Ja oglądam codziennie przed snem, dzięki Panu się wyciszam i jestem w stanie zasnąć ! Jeżeli chodzi o filmik z piłką sprawdza się u mnie super ! Kiedy mi już piłka wypada sama z ręki łapie się na tym że już się zrelaksowałam;) nie zawsze to działa ale czasami jest pomocne :)
Ja mam odwrotnie. Po kilku miesiącach pracy z ludźmi. Z każdym dniem boje się ich bardziej. W końcu zaczynam się bać ludzi na ulicy. Bliskich. A jak odpocznę od ludzi to zaczynam z powrotem się nimi nie tak przejmować.
Mam pytanie - A co z grami komputerowymi ? Czy mogą przyczyniać się do występowania lęków ? Czy granie godzinami można wpisać na listę przyjemności ? Pytam poważnie . 🤔
Panie Dominiku,kiedyś ogromną przyjemność sprawiały mi ćwiczenia fizyczne,taniec,co miało świetny wpływ na mój wygląd,do którego przywiązuje duża wagę.Od ok.2 lat brakuje mi energii,takiego napędu,prawdziwego pragnienia,by to robić.Lubiłam też sprzątać,a teraz?Poza pracą,siedzę przed laptopem,czasem ostro podjadam i brak mi totalnie motywacji i siły,ale tej psychicznej,nie fizycznej.Z natury jestem osobą energiczną i temperamentną,gdzie myliłam,chodziłam na blogach,a obecnie podjeżdżam autobusami,nawet niedaleko😕.Rozpisałam się dlatego,iż nie wiem,czy do listu dopisać ćwiczenia i zmuszać się do.nich,czy nie?,tym bardziej,że mało co sprawia mi prawdziwą przyjemność i radość.Dodam na końcu,iż mam stwierdzoną nerwicę lękową,agorafobie,choć już w mniejszym stopniu i jestem,niestety,"specem"od uciekania i nie konfrontowania się z trudnymi sytuacjami i emocjami,wrrr... .Leczenia się farmakologicznie i czekam na kolejną terapię.Proszę o odpowiedź.
Proszę Pani... dwie rzeczy: 1. Uważam, że nie jesteśmy na tym świecie dla przyjemności (chyba, że cudzej...) i dlatego... 2. Jeśli tylko ma Pani w życiu jakiś przyjemny aspekt, coś co Panią cieszy i sprawia frajdę... to koniecznie musi Pani wpisać to na listę "rzeczy do zrobienia" i zacząć się zmuszać (motywować) do ich robienia. W 99,9% przypadków to działa, pozwalając niemal natychmiast taką rzecz znienawidzić. I wtedy wszystko wraca do normy... 😁😁😁 Mam nadzieję, że pomogłem...
Pomysł z lista wyglada bezpiecznie do momentu jak dochodzę do punktu „ lubie jeść kurczaki z KFC” „ lubie jeść, przeżuwać i czuć smak jedzenia”” lubie wędzony boczek” który mogłabym jeść cały dzień. Jeżeli zgodnie z Twoja poradą zacznę żreć bez opamiętania, to utyje w trybie ekspresowym , nie mówiąc juz ze zagraża mojemu zdrowiu, Dominiku czy bierzesz odpowiedzialność za rady które w rezultacie mogą zaszkodzić klientowi ?
A ja mam takie pytanie a jak mi jest wszystko obojetne albo szybko nudzi? bo mamakie pytanie z tylu po co ten wysilek i tak jest bezsensu ? I nawet jak cos probuje zmieniac to z wielka watpliiwoscia a nie ze bedzie fajnie
A co w przypadku, gdy się cofasz, tzn., zaczynają zmieniać się twoje wzorce, sposób odczuwania, działania, reagowania, po czym wracasz w to samo miejsce...
Może Pan coś napisać o natłoku myśli podczas nerwicy lękowej? Czy to normalne? Jak zasypiam, zamykam oczy to właśnie mam czasami tak, pełno rożnych myśli czasem nawet ze sobą nie powiązanych, które tak sobie po prostu przepływają przez moją głowę. Oczywiście jak na nerwusa przystało zaczęłam się tym martwić i zwracać na to uwagę. I wyczytałam że mózg płata nam takie figle, wlasnie ze zmeczenia itd ale tylko nerwicowi zwracaja uwage na to i oczywiscie strach, panika.
Panie Dominiku proszę o radę towarzysze córce do szkoły 16 lat nie pojedzie sama do szkoły busem jest 15 min jazdy nie wiem jak długo wraca sama ten lek towarzyszy je tylko rano.
A czy terapie grupowe nie polegają właśnie na konfrontowaniu swoich lęków i stawianiu siebie w niewygodnych pozycjach? Pytam dlatego, bo nie wiem, czy z takiej formy nie skorzystać.
Witam Pana. Na początku chciałbym powiedzieć że Pana filmy pomogły mi w jakimś stopniu. Ale mam pytanie. Otóż mój problem polega na tym że gdy miałem kilka lat czymś się zachłysnąlem. Bardzo sie bałem i w końcu w szpitalu lekarz powiedział że ppdraznilem gardło. Ale dalej miałem uczucie że coś tam mam. Wszystko przeszło jak ręką odjął w momencie gdy zrobiono mi badania i potwierdzily one że nic mi nie jest. Teraz mam 21 lat i jakiś czas temu zakrztusilem sie. Od tego momentu ciągle mam jakieś myśli czuję że się udusze, jak się uspokoję to przechodzi. Co to może być? Już nie wiem co robić. Jedyne czego pragnę to mieć jakieś zdrowie. To że ciężko mi się przełyka ślinę jak o tym myślę, mam jakieś schizy, budzę się w nocy i mam uczucie że się duszę to nie daje mi żyć. Nie wiem co robić. Wiem, psycholog mi potrzebny ale czy może Pan coś poradzić? Bardzo proszę
ze swojej strony mogę napisać, że owo uczucie duszenia, czy guli w gardle jest normalnym objawem przy lękach, sama z tym żyję i próbuję poskromić... @@kaill8927
Witam, mam pytanie. Jaki rodzaj terapii Pan poleca, w sytuacji gdy ktoś miał złe wzorce w dzieciństwie, toksycznych rodziców itp? Ćwiczenia odnośnie lęku które Pan prezentuje są pomocne ale w moim przypadku działają na krótką metę, jak się na poważnie za to zabrać?
Dzień Dobry, To, o czym Pan(i) wspomina niekoniecznie musi mieć wplyw na dzisiejszy przebieg zaburzenia. Warto chyba wybrać się do kogoś, kto dysponuje kilkoma różnymi narzędziami terapeutycznymi i będzie w stanie je indywidualnie dobrać. Przyczyn zaburzeń lękowych jest kilka: traumy, wzorce z dzieciństwa etc to tylko jedna z nich - ulubiona wśród terapeutów analitycznych. W Polsce jest to ogromna większość. To jednak dluga i czasem uciążliwa praca. Inne przyczyny to np. obecna sytuacja życiowa, nawyki myślowe, brak umiejętności socjalnych etc. I każda z nich wymaga trochę innego podejścia i umiejętności. Natomiast w każdym przypadku podstawą i początkiem drogi jest praktyczna akceptacja objawów, której tu uczę :-) Pozdrawiam serdecznie.
![ละลาย (LALALYE) - DAOU PITTAYA ต้าห์อู๋ พิทยา [OFFICIAL MV]](http://i.ytimg.com/vi/wo6r9TgausI/mqdefault.jpg)
Od miesiąca słucham Pańskich filmików . Lęk przechodzi od słuchania Pańskich wskazówek . Pracuje nad sobą ale dzięki za głos i obecność na YT.
Każdy Pana filmik oglądam codziennie jak cudowną dobranockę, po której spokojnie i bezpiecznie zasypiam. I nie boję się kolejnego dnia;-)
Szydełko jest spoko👍 Słuchanie wskazówek jak sobie radzić z własnymi emocjami,kiedy sięgamy dna i otrzemy łzy.. w połączeniu z dzierganiem to raj...😉
Serdeczne dzieki za kolejne porady
Stopniowo, po malutku, zmienia sie moje zycie i to w duzej wiekszosci dzieki panu
Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję Panie Dominiku wartościowy temat zwłaszcza dla początkujących 👍👍👍
Komentarz dla zasięgu 🏆 Pozdrawiam 👍
Dziękuję ❤️❤️❤️👍
Ja oglądam codziennie przed snem, dzięki Panu się wyciszam i jestem w stanie zasnąć ! Jeżeli chodzi o filmik z piłką sprawdza się u mnie super ! Kiedy mi już piłka wypada sama z ręki łapie się na tym że już się zrelaksowałam;) nie zawsze to działa ale czasami jest pomocne :)
Czlowieku jestes wspanialy!
Mega, przeczytałem Twoja książkę i jakos olałem i zapomniałem o tym ćwiczeniu, teraz mnie zacheciles ;)
Super.Zaraz taką listę stworzę.Pozdrawiam serdecznie i życzè dużo zdrówka bo jest Pan potrzebny wielu ludziom.😉😉
Dziękuję:)
Ja mam odwrotnie. Po kilku miesiącach pracy z ludźmi. Z każdym dniem boje się ich bardziej. W końcu zaczynam się bać ludzi na ulicy. Bliskich. A jak odpocznę od ludzi to zaczynam z powrotem się nimi nie tak przejmować.
Mam pytanie - A co z grami komputerowymi ? Czy mogą przyczyniać się do występowania lęków ? Czy granie godzinami można wpisać na listę przyjemności ? Pytam poważnie . 🤔
Wszystko w nadmiarze szkodzi. Lękom sprzyja bezruch.
Panie Dominiku,kiedyś ogromną przyjemność sprawiały mi ćwiczenia fizyczne,taniec,co miało świetny wpływ na mój wygląd,do którego przywiązuje duża wagę.Od ok.2 lat brakuje mi energii,takiego napędu,prawdziwego pragnienia,by to robić.Lubiłam też sprzątać,a teraz?Poza pracą,siedzę przed laptopem,czasem ostro podjadam i brak mi totalnie motywacji i siły,ale tej psychicznej,nie fizycznej.Z natury jestem osobą energiczną i temperamentną,gdzie myliłam,chodziłam na blogach,a obecnie podjeżdżam autobusami,nawet niedaleko😕.Rozpisałam się dlatego,iż nie wiem,czy do listu dopisać ćwiczenia i zmuszać się do.nich,czy nie?,tym bardziej,że mało co sprawia mi prawdziwą przyjemność i radość.Dodam na końcu,iż mam stwierdzoną nerwicę lękową,agorafobie,choć już w mniejszym stopniu i jestem,niestety,"specem"od uciekania i nie konfrontowania się z trudnymi sytuacjami i emocjami,wrrr... .Leczenia się farmakologicznie i czekam na kolejną terapię.Proszę o odpowiedź.
Proszę Pani... dwie rzeczy:
1. Uważam, że nie jesteśmy na tym świecie dla przyjemności (chyba, że cudzej...) i dlatego...
2. Jeśli tylko ma Pani w życiu jakiś przyjemny aspekt, coś co Panią cieszy i sprawia frajdę... to koniecznie musi Pani wpisać to na listę "rzeczy do zrobienia" i zacząć się zmuszać (motywować) do ich robienia. W 99,9% przypadków to działa, pozwalając niemal natychmiast taką rzecz znienawidzić. I wtedy wszystko wraca do normy...
😁😁😁 Mam nadzieję, że pomogłem...
PRO Therapy London - Dominik Waszek GQHP Tak,pomógł Pan i bardzo za to dziękuję😊.Ruszę 4 litery,póki jeszcze nie obrosły zanadto tłuszczem😁.
Pomysł z lista wyglada bezpiecznie do momentu jak dochodzę do punktu „ lubie jeść kurczaki z KFC” „ lubie jeść, przeżuwać i czuć smak jedzenia”” lubie wędzony boczek” który mogłabym jeść cały dzień. Jeżeli zgodnie z Twoja poradą zacznę żreć bez opamiętania, to utyje w trybie ekspresowym , nie mówiąc juz ze zagraża mojemu zdrowiu, Dominiku czy bierzesz odpowiedzialność za rady które w rezultacie mogą zaszkodzić klientowi ?
A ja mam takie pytanie a jak mi jest wszystko obojetne albo szybko nudzi? bo mamakie pytanie z tylu po co ten wysilek i tak jest bezsensu ? I nawet jak cos probuje zmieniac to z wielka watpliiwoscia a nie ze bedzie fajnie
A co w przypadku, gdy się cofasz, tzn., zaczynają zmieniać się twoje wzorce, sposób odczuwania, działania, reagowania, po czym wracasz w to samo miejsce...
Może Pan coś napisać o natłoku myśli podczas nerwicy lękowej? Czy to normalne? Jak zasypiam, zamykam oczy to właśnie mam czasami tak, pełno rożnych myśli czasem nawet ze sobą nie powiązanych, które tak sobie po prostu przepływają przez moją głowę. Oczywiście jak na nerwusa przystało zaczęłam się tym martwić i zwracać na to uwagę. I wyczytałam że mózg płata nam takie figle, wlasnie ze zmeczenia itd ale tylko nerwicowi zwracaja uwage na to i oczywiscie strach, panika.
Nie jesteś sam :) Nic się nie dzieje złego a a w głowie tyle złych myśli
Ale jaja -Właśnie robię na szydełku 😄
Haha, ja tez lubię szydełkowanie i tez się uśmiałam.
Panie Dominiku proszę o radę towarzysze córce do szkoły 16 lat nie pojedzie sama do szkoły busem jest 15 min jazdy nie wiem jak długo wraca sama ten lek towarzyszy je tylko rano.
A czy terapie grupowe nie polegają właśnie na konfrontowaniu swoich lęków i stawianiu siebie w niewygodnych pozycjach? Pytam dlatego, bo nie wiem, czy z takiej formy nie skorzystać.
Witam Pana. Na początku chciałbym powiedzieć że Pana filmy pomogły mi w jakimś stopniu. Ale mam pytanie. Otóż mój problem polega na tym że gdy miałem kilka lat czymś się zachłysnąlem. Bardzo sie bałem i w końcu w szpitalu lekarz powiedział że ppdraznilem gardło. Ale dalej miałem uczucie że coś tam mam. Wszystko przeszło jak ręką odjął w momencie gdy zrobiono mi badania i potwierdzily one że nic mi nie jest. Teraz mam 21 lat i jakiś czas temu zakrztusilem sie. Od tego momentu ciągle mam jakieś myśli czuję że się udusze, jak się uspokoję to przechodzi. Co to może być? Już nie wiem co robić. Jedyne czego pragnę to mieć jakieś zdrowie. To że ciężko mi się przełyka ślinę jak o tym myślę, mam jakieś schizy, budzę się w nocy i mam uczucie że się duszę to nie daje mi żyć. Nie wiem co robić. Wiem, psycholog mi potrzebny ale czy może Pan coś poradzić? Bardzo proszę
Nie gwarantuję, że się uda, ale mogę spróbować. Proszę się do mnie odezwać mailowo, jeśli Pan chce.
Pozdrawiam.
@@SkutecznaTerapia oczywiście że napiszę. Dziękuję że Pan odpisał !
ze swojej strony mogę napisać, że owo uczucie duszenia, czy guli w gardle jest normalnym objawem przy lękach, sama z tym żyję i próbuję poskromić... @@kaill8927
Czy muzyka wpływa na lęk i jaka to muzyka?
Witam, mam pytanie. Jaki rodzaj terapii Pan poleca, w sytuacji gdy ktoś miał złe wzorce w dzieciństwie, toksycznych rodziców itp? Ćwiczenia odnośnie lęku które Pan prezentuje są pomocne ale w moim przypadku działają na krótką metę, jak się na poważnie za to zabrać?
Dzień Dobry,
To, o czym Pan(i) wspomina niekoniecznie musi mieć wplyw na dzisiejszy przebieg zaburzenia. Warto chyba wybrać się do kogoś, kto dysponuje kilkoma różnymi narzędziami terapeutycznymi i będzie w stanie je indywidualnie dobrać.
Przyczyn zaburzeń lękowych jest kilka: traumy, wzorce z dzieciństwa etc to tylko jedna z nich - ulubiona wśród terapeutów analitycznych. W Polsce jest to ogromna większość. To jednak dluga i czasem uciążliwa praca.
Inne przyczyny to np. obecna sytuacja życiowa, nawyki myślowe, brak umiejętności socjalnych etc. I każda z nich wymaga trochę innego podejścia i umiejętności.
Natomiast w każdym przypadku podstawą i początkiem drogi jest praktyczna akceptacja objawów, której tu uczę :-)
Pozdrawiam serdecznie.
K