High Ground to wielka potęga, którą znają tylko nieliczni. Jak oglądamy VI część, to tam przez chwilę Luke chciał zrobić High Ground w trakcie walki z Vaderem, ale z racji, że nie opanował tej techniki do końca, to Darth sobie z tym poradził XD
Trenuje szermierke mieczem, walka mieczem z przeciwnikiem na różnicy wysokości daje przewagę złudną temu który znajduje sie wyżej. Osoba będąca wyżej jest bardzo podatna na atak ze względu na to iż odsłania nogi, osoba będąca niżej ma wielki plus ze względu na to że musi skupić się jedynie na obronie górnej części ciała co jest niezwykle proste w taki przypadku. Książka Sun Tzu podkreśla jak sam wskazałeś temat taktyki i strategi, czyli ma zastosowanie w temacie użycia broni wszelakiej i masowości armii, np. za pomocą piki armia zajmująca wzgórze zepchnie bez problemu nacierających, ale gdy dojdzie do walki na broń identyczną np. miecze wówczas szala zwycięstwa może przechylić się na stronę drugą. Jest to temat dość szeroki i zależny od wielu czynników.
@@Luboszz zmusza do schylania sie, kontrolowanie walki po przez odsłonięcie części ciała na ataki nie jest właściwe, ma to tylko sęs wtedy gdy dysponujesz dłuższym orężem niż przeciwnik. Przykład masz na schodach, gdy stoisz wyżej masz wrażenie uzyskania leprzej pozycji do obrony i do walki, ale aby zadać cios pięścią musisz się schylić. Jest to tylko złudne wrażenie przewagi nic po za tym.
@@white127 chciałem temat wyjaśnić a raczej naprostować od nośnie szermierki oraz różnicy wysokości. Temat tego co mogli zrobić jest również rozległy, walka mocą, ciskanie w siebie przedmiotami, duszenie, prowokacje słowne, ciśnięcie mieczem świetlnym, używanie otoczenia, pokazanie dupy dla rozproszenia czy nawet zaproszenie na browca i sklepanie upitego na zapleczu... Ah tyle możliwości :D
Masz racje co do mozluwosci udezenia w nogi ale ciezko stwierdzic jednoznacznie kto by wygral obie strony maia szanse dla obu sa wady i zalety, uwazamy ze najlepsza zaleta obiego w tej pozycji jest inicjatywa, zanim anakin doleci, czy bedzie ladowal pod czy za nim, obi zdazy zaczac wyprowadzac swoj cios obi, jednak jesli anakin sie obroni szybko sprowadzi walke na rowne warunki lub przewazy szale na swoja srtona
Na Monte Cassino Niemcy weszli dopiero gdy z klasztoru były tylko gruzy i do ostatniego momentu nie posiadali tam obrony. Gdyby od razu postanowili wykorzystać pozycje z pewnością bitwa ta zakończyłaby się inaczej
Jak ja uwielbiam chłonąć wiedzę co rusz oglądając takowe materiały i tym samym nie tylko dowiadywać się o ciekawostkach z ulubionego uniwersum, ale również masy ciekawostek z różnych dziedzin. A wracając do sedna materiału to ta analiza nie tylko rozwiewa komizm sytuacji jaka przyniosła memiczność tej sceny a w szczególności temu cytatowi z trzeciego epizodu, ale również pokazuje pokazuje, że George Lucas słusznie zapewnił tej scenie właśnie taki przebieg. Powołując się na informacje z materiału trudno było by uznać, że wskoczenie na stromą część wzniesienia, pełną wulkanicznego piasku, mogło stanowić lepsze wyjście biorąc pod uwagę, że walka na nim mogła zakończyć się dla Anakina kąpielą w pasie biorąc pod uwagę, że odpierając ataki Obi-Wana jednocześnie znajdując się na takim podłożu Anakin nie tylko mógłby mieć trudność z wyprowadzaniem ciosów i musiałby skupić się na obronie, ale każdy atak że strony dawnego mistrza mógłby znacząco spychać Dartha Vadera coraz niżej, aż do samej rzeki lawy co definitywnie skończyło by się całkowitym spopieleniem Wybrańca. W prawdzie to bardziej moje założenia, które mogą być błędne, bo nie jestem ekspertem od walki w zwarciu czy szermierki, ale biorąc pod uwagę, że zarówno Anakin jak i Obi-Wan byli niezwykle obeznani w sztuce wojennej, strategii oraz szermierce a poza znaczącą wiedzą teoretyczną posiadali również spore umiejętności za sprawą wielu lat praktyki zdobytej podczas Wojen Klonów, tak trudno było by podważać słuszność ich wniosków bez względu na to jakie podejście do autorytetów miałby postronny obserwator a raczej bez względu na to jak mocno byłby nastawiony do negowania wszelkich autorytetów nie wierząc w słuszność ich racji.
W orginalnych star wars nie był pokazane, że vader ma mechaniczne nogi. Więc mogli wymyślić, że vader musi nosić maskę, bo się za dużo pyłu wulkanicznego nawdychał i mu układ oddechowy rozwaliło. A złodziej kenobi zabrał mu miecza i uciekł 🤣🤣
@@kordiankacprzak7623 Właśnie oryginalnie Vader nie miał prawej dłoni i miał problemy z oddychaniem, tylko głowę łysą i z blizną widzieliśmy. Nie było nic wiadomo o pojedynku na wulkanicznej planecie i tylko Obi-one powiedział że Dart to teraz bardziej maszyna niż człowiek co kolwiek to mogło oznaczać
Cóż, w bitwie pozycja na podniesionym terenie daje znaczącą przewagę (pociski dalej latają, grawitacja działa na niekorzyść tych niżej), natomiast w pojedynku już niekoniecznie. Przede wszystkim, broń trzyma się w ręku. To w praktyce oznacza, że osoba stojąca wyżej może atakować tylko wyższe partie ciała przeciwnika, podczas gdy stojąca niżej może pokryć stożkiem ataku całą sylwetkę przeciwnika
Wczoraj skończyłem czytać Zemstę Sithów i ten odcinek fajnie tłumaczy decyzję Anakina, wcześniej było to dla mnie nie zrozumiałe dlaczego Skywalker nie skoczył na brzeg ale dziś się dowiedziałem
Tak na poważnie to Anakin zamiast próbować pokonać w tym momencie Kenobiego na miecz to powinien uderzyć w niego pełną potęgą swojej mocy. Biorąc pod uwagę gniew Anakina w trakcie walki to Kenobi nie miałby żadnych szans by się przed tym osłonić, a jakakolwiek próba przypominałaby zatrzymywanie tsunami za pomocą parasola.
Co ciekawe Sun Tzu tą przewagę wysokości widział jako atut nie tylko w warunkach pola walki lądowej, ale i bitew morskich i dlatego lepiej było budować wysokie okręty i z nich prowadzić abordaż, jednocześnie nie pozwalając przeciwnikom na łatwe wspinanie się na nasz pokład, nawet jeśli mniejsze jednostki były szybsze i bardziej zwrotne. Był nawet taki wynalazek, jak okręty wieżowe - czyli coś w rodzaju odpowiednika wież oblężniczych - posiadające na pokładzie strukturę na tyle wysoką, aby można było z niej przeskoczyć na miejskie mury podpływając do fortyfikacji nadmorskiego miasta.
Przecież w filmie było mówione że by to nie wypaliło ponieważ Obi zdążyłby tam podejść/podskoczyć gdy Anakin by był w powietrzu oraz na nowo przejąć wtedy inicjatywę. Zagrywka z lawą tak naprawdę była jedyną właściwą opcją, która de facto i tak nie dawała gwarancji wygranej.
Cały początek w zasadzie nie na temat bo wyższa pozycja pomaga na polu walki np. łucznikom, a nie podczas pojedynku na miecze. W pojedynku szermierskim niższa pozycja jest w zasadzie lepsza. Tak więc high ground ma jakikolwiek sens tylko w tłumaczeniu na solidny grunt.
trenuję szermierkę i wsm się z tb zgadzam aczkolwiek nie wiem czy zcoinflipowanie skoku na piasek pod obiwanem byłoby aż takie złe, gdyby choć przez chwilę miał inicjatywe mógłby pchnąć go dalej od brzegu i sam zająć dogodnę pozycję na skale gdzie dalej toczyliby równy pojedynek. wszystko zależałoby kto zaraz po skoku przejmie inicjatywę i musiałby faktycznie pokonać w natarciu kawałek pod górkę na piasku i byłoby to utrudnienie ale raczej wykonalne. opcja też możliwa daje 50/50. to była raczej kwestia tego że anakin ocenił że ma większe szanse go przeskoczyć niż zepchnąć w głąb z niższej pozycji dla mnie obie sytuacje faworyzują obiwana bo on już wykonał ruch i czeka na anakina, lecz obie do wygrania na spokojnie dla anakinaz podobnymi szansami na sukces. kwestia wykonania, sama sytuacjia i w przypadkum skoku za obiwana i przed niego dją jakieś 40% na anakina moim zdaniem
1. Łowcy mitów udowodnili, że na dłuższą metę to niższa pozycja daje przewagę w szermierce 2. Uwierzyłbym, że chodzi o pracę nóg gdyby walka wyglądała jak w EpIV a nie w prequelach gdzie chwilę wcześniej huśtali się na linach, skakali po droidach i ogólnie biegali po wszystkim tylko nie stabilnym gruncie 3. Piasek wulkaniczny brzmi spoko, ale w filmie nie widać dużej różnicy między tym na czym stoi Obi-Wan a Anakin 4. Obok Kenobiego mógł Anakin jak najbardziej skoczyć, wystarczyło trochę odlecieć platformą (nie mówiąc już o tym że chyba mógłby samą platformę skierować trochę wyżej) Jak na razie jedynym sensownym wytłumaczeniem tej sytuacji jest fakt, że Anakin łudził się w swej pysze, że będzie w stanie powtórzyć wyczyn Obi-Wana z walki z Maulem (o której ten na pewno mu wielokrotnie wspominał). Dlatego Obi-Wan zdaje się doskonale wiedzieć co chce zrobić Anakin oraz wie, że nie ma szans ponieważ w przypadku Maula kluczowe było zaskoczenie przeciwnika. Takie wytłumaczenie najlepiej koresponduje z motywem towarzyszącym całej tej walce, która przedstawiała walkę dwóch mistrzów szermierczych, którzy doskonale się znali nawzajem - stąd impas przez cały pojedynek. A tym co ostatecznie zgubiło Anakina (czy raczej Vadera) była pycha płynąca z ciemnej strony mocy. Vader mógłby walczyć dalej, jednak ważniejsze było dla niego udowodnienie, że jest lepszy od swego mistrza. Obi-Wan walczący z pokorą i koncentracją wygrywa ostatecznie. Tak więc w gruncie rzeczy zwycięstwo nie zależy od umiejętności a od postępowania zgodnie z zasadami Jedi (co ostatecznie dowodzi ich wyższości, pomimo klęski zakonu jako takiego). Jedyny problem tej sceny jest taki, że nie pokazuje tego wyraźnie. Znacznie lepiej by to zadziałało gdyby Obi-Wan skoczył na jakiś balkon/platformę albo po prostu twardy grunt miał postać "klifu" pionowo wystającego nad lawę. Wtedy Anakin po odcięciu kończyn spadłby na swoją platformę, złapałby go ogień i wraz z tą platformą "spłynąłby" z nurtem lawy. Dopiero potem byśmy zobaczyli, że na platformie leżą zwęglone, ale wciąż żywe szczątki Anakina. W ten sposób nie tylko scena byłaby bardziej zrozumiała, ale też tłumaczyłaby dlaczego Obi-Wan nie dobił Vadera - po prostu byłby przekonany, że to co z niego zostało zniknie gdzieś w lawie.
Zawsze jak widziałem tę scenę, to miałem flashbacki z Naboo, gdzie Obi przeskoczył Maula i go przeciął, a ten stał jak wryty Teraz to trochę więcej sensu nabiera, aczkolwiek jeśli już silić się na inny scenariusz tego starcia, to Anakin mógł po prostu pchnąć Obi-Wana Mocą, albo zacząć go dusić od razu i przenieść nad lawę Ale wiadomo, że nie myślał wtedy Zobaczył jedynie piasek wulkaniczny, którego jak wiemy nienawidził 😁
Duszenie nie wchodziło w grę ponieważ Obi stał twarzą w twarz skupionym mocą i mogłby się bez problemu obronić przed tym. Myślisz, że dlaczego Ani tego nie zrobił, przecież on ciągle spamował force gripem to jego ulubiona moc :D Dlatego w filmie jest mowa o tym, że Anakin najpierw mocą by podniosł lawe i nią by zmusił Kenobiego do ruchu to dopiero wtedy mógłby go uchwycić mocą ponieważ Mistrz Jedi straciłby skupienie i opuścił by nie tylko garde fizyczną jaki tą yyy mistyczną xD wiesz o co chodzi
Vader miał kilka opcji, jedna z nich to użycie mocy jak wspominałeś, ale oprócz mocy, mógł po prostu skoczyć ale nie przed niego czy za niego, ale OBOK niego i z tamtego miejsca miałby na tyle czasu żeby skoczyć w lepsze miejsce do walki, mógł też przeczekać i polecieć dalej na swoim podeściku znajdując w końcu dogodne miejsce do walki. Także zjadła go pycha
Mnie tak tylko zastanawia, czy Anakin dałby radę podnieść lawę mocą. Po pierwsza lawa jest substancją półpłynną, a ja jakoś nie przypominam sobie, aby ktoś mocą podnosił co innego niż ciała stałe, które mają określony kształt i sztywność, której lawa nie posiada, (podobnie jak woda). Nie wiem czy moc może działać na jakąś przestrzeń, zawsze mi się wydawało, że działa na obiekt, stąd w przypadku płynów mocą można by poruszać jedną cząsteczkę danej substancji, a tutaj nie oszukujmy się nic by to nie dało. Po drugie z lawą jest gorzej niż z wodą, bo jest znacznie bardziej lepka, i jak pamiętam tak 2-3 razy bardziej gęsta, (ma większy ciężar właściwy), i ponoć rozmiar nie ma znaczenia dla mocy, to jednak im większy opór trzeba pokonać, tym potrzeba większego skupienia użytkownika mocy, o co w pojedynku, stojąc na niestabilnej platformie pośrodku jeziora lawy może być co najmniej ciężko, no i założenie bierności Obi-wana w tej chwili jest takim trochę na wyrost wg mnie. Anakin przegrał ten pojedynek w momencie, w którym nie trafił odskakującego Obi-wana. Miał wybór albo się poddać, albo przegrać ocierając się o śmierć. W sumie Qiu-gon zapewne dostrzegłby tu "wole mocy", bo Anakin, który pokonałby Obi-wana, szybko zapewne pozbył by się imperatora, przez co w VI epizodzie Luke stanąłby naprzeciw swojego ojca, który nie mógłby wypełnić przepowiedni, bo sam stałby się Sithem. Stąd wolą mocy było to, aby Vader nigdy nie przerósł Imperatora, tylko to było wystarczającym zabezpieczeniem wypełnienia przepowiedni.
1 Przecież sidious wyczuwał ze vader jest w niebezpieczeństwie więc mógł spokojnie zaczekać na pomoc 2 Weź pod uwagę kolejność 3 została dopasowana tak aby vader miał w 4 zbroję
Właściwie to innego wyjścia nie miał, chyba, że byłby gotowy przerwać pojedynek - ale po pierwsze działał w emocjach a po drugie mógł bać się rozczarowania Imperatora i tego, że Obi-Wan odleci sobie z Padme gdzieś daleko i że już nigdy ich nie znajdzie. Poza tym skok który ostatecznie zrobił był wyraźnie poniżej jego możliwości, wykonany przy całkowitym braku skupienia, już sam jego okrzyk który słychać w trakcie skoku świadczy o tym, że nie wykonywał go on w skupieniu i spokoju w jakim był nauczony to robić
W przypadku szermierki low ground jest lepszy. Np, osoba stojaca na stole jak czasem pokazuja na filmach musi bronic nogi i uda oraz tors, ktory latwo siegnac osobie ponizej gdyz latwo dzgac i ciac mieczem kogos wysoko bo ma sie dlugi zasieg (dlugosc reki i oreza) podczas gdy osobie broniacej sie analogicznie trudniej odpierac ataki. Na obrazku z analiza mozna sobie wyobrazic, ze najlepsze co mogl zrobic Anakin to bez zadnych akrobatycznych salt zwyczajnie zeskoczyc z kladki na grunt i podejsc do Obiego. Patrzac z profilu latwo dostrzec, ze Anakin naturalnie z wyciagnieta reka lekko ku gorze moglby razic przeciwnika ciosami w dowolna czesc ciala Obiego - podczas gdy Obi musial by przykucnac aby moc siegnac Anakina ;) Jesli wezmiesz kijek o dlugosci miecza w reke i bedziesz nim machac w gore to zobaczysz ze mozesz siegnac wysoko w gore i np stracac jablka czy kasztany z drzew, jesli wyciagnies reke w dol bedziesz ledwie siegac koncem kijka do ziemi. Inny przyklad, ktory latwo obrazuje sytuaje, co jest prosciej zrobic - wejsc czy zejsc z drzewa? Wchodzac na drzewo ma sie pelen obraz sytuacji i dobra widocznosc oraz lepsza korelacje oko - reka. Schodzenie z drzewa jest trudniejsze. Na przykladzie pojedynku szermierczego osoba atakujaca ku gorze porusza sie co prawda pod gorke i ma nierownosci ale ma lepszy zasieg, lepsza korelacje oko-reka oraz idzie do przodu. Obi w tej sytuacji pod naporem atakow musialby rowniez isc pod gorke ale tylem co jest jeszcze trudniejsze - a musialby przebierac nogami bardzo szybko bo za chwile by ktoras stracil - Anakin mogl atakowac go w lydki i kostki podczas gdy Obi nie moglby te zrobic. Obi moglby atakowac glowe i ramiona ale glownie ruchami klutymi aby maksymallnie wydluzyc swoj zasieg podczas gdy Anakin moglby kluc jak i ciac. Ponadto Anakin mialby lepsze mozliwosci obronne a to wynika z natury ludzkiej - jesli rzuce Ci pilke do baseball-a parabolicznie tak, ze nadleci z gory bedzie Ci ja prosciej zlapac niz gdyby leciala poziomo lub podawalbym Ci ja rzutem z dolu - po prostu tak dziala nasz organizm. Latwiej nam korelowac oko reke od pionu ku gorze niz ku dolowi. Walka w formacji podczas bitew na wieksza skale a nie potyczek szermierczych rzadzi sie innymi prawami i wtedy przewaga high ground ma znaczenie. Tutaj mozna zobaczyc sobie szermierzy omawiajacych temat th-cam.com/video/G9FrN58T-VE/w-d-xo.html&ab_channel=Skallagrim
Atak lawą zakłada, ze Obi-Wan by od niego uskoczył, a nie go odbił, co jest absurdalne - bo i w przypadku wykorzystywania otoczenia, to Kenobi miał przewagę. Błąd został popełniony już wcze.śniej, w momencie, kiedy Anakin pozwolił sobie na obranie gorszej pozycji. Nie było dobrego rozwiązania i pojedynek był z góry przegrany, a skok był jedyną, rozpaczliwą opcją, aby jakoś jeszcze próbować.
Ja się zastanawiam od samego początku, dlaczego Anakin nie użył mocy aby telekinezą przenieść robota na którym stał w bardziej bezpieczna pozycje. Nawet jeśli Obi zaczął by go ścigać to mógłby mieć więcej opcji. No chyba że Anakin nie potrafił jednocześnie używać telekinezy i walczyć na miecze
@Wściekłe Wąsy następnym razem poproszę ostrzeżenie o epilepsji - te obrazki z bitew z przeszłości które migają nie są zbyt dobrym pomysłem bez takiej informacji
Abstrahując od walki, a skupiając się na tym co było potem. Moim zdaniem najgorszą rzeczą jaką zrobił Kenobi, było zostawienie Vadera samego sobie. Gdybym był tam na jego miejscu, to pewnie wygłosiłbym taki sam monolog jak Kenobi i opuszczał tamto miejsce z niesmakiem, ale w chwili kiedy zauważyłbym, że ubranie Vadera zaczynało się palić, najprawdopodobniej tak bardzo byłoby mi go żal, że wyciągnąłbym i próbował zgasić go, jeszcze zanim został cały ogarnięty ogniem. W zależności od tego jak zareagowałby na to Anakin/Vader, albo bym go z miejsca dobił, albo zaniósł do statku pod opiekę droida medycznego i upewniając się że nic nie wywinie, (raczej i taki za wiele by nie zrobił bez kończyn) i próbowałbym ostatecznie przemówić mu do rozsądku, starając się zobrazować, do czego doprowadziła go właśnie ciemna strona mocy. Pokazując mu w takiej sytuacji ostatni akt dobroci i łaskę, mogłoby go to w jakiś sposób poruszyć. Przyprowadziłbym do niego następnie Padme i chociaż wiem że to byłoby bardzo chore gdyby ona miała się z nim widzieć w tym stanie, mimo wszystko mogliby się ostatni raz zobaczyć i porozmawiać, zaś Vader w tej sytuacji, wiedząc o zbliżających się narodzinach swoich dzieci, (może by nawet do nich doczekał i zobaczył) żegnając się ze swoją ukochaną w pojednaniu, prawdopodobnie mógłby wrócić na jasną stronę mocy. O ile by jednak przeżył, w przyszłości mógłby odkupić swoje winy, stając znowu po stronie Jedi. Jeżeli nie zrozumiałby swojej winy, tylko nadal pałał nienawiścią do mnie (jako Kenobiego), Jedi i wszystkich wokół, obwiniając innych za to co się stało, przetrzymywałbym go przez tyle czasu, ile nie znalazłyby go siły imperialne z Sidiousem i wciąż próbowałbym go przekonywać, czekając aż ochłonie i zdąży wszystko przemyśleć, próbując zabierać go w różne miejsca. Jeżeli nie udałoby się go przeciągnąć na jasną stronę, (w co wątpię) w końcu widząc że nic z niego już nie będzie, zabiłbym go, zdając sobie sprawę, że "jest zbyt niebezpieczny, by trzymać go żywcem". Albo zabić, albo zabrać, pomóc - nigdy nie zostawiać. Bo zanim Palpatine przyleciał po Vadera, domyślałem się już że tak będzie, poza tym będąc tam na miejscu, nie chciałbym żeby konał w cierpieniach. Rodzi się tu jednak pytanie, czy jeśli zabiłbym Anakina, to czy w przyszłości Luke czy to wiedząc od dziecka, czy będąc okłamywanym i dowiadując się prawdy po czasie, nie pałałby skrytą nienawiścią do mnie, co pchnęłoby go w ciemną stronę?
Myślę że anakin po zobaczeniu jak jego ukochana umiera mógłby naprawdę soe wkurzyć i paść w ciemna stronę ale padme umarła bo jej serce pękło XD no i ona mogła by przeżyć jakby anakin się nawrócił
@@sabina6917 No tak w skrócie to, co napisałem. Poza tym jezu chryste, 2 lata temu napisałem ten komentarz, czas zapierdziela... No i edytowałem - teraz opisane myśli bardziej składniowo.
Dlaczego klony miały wątpliwości co do wydawanych im rozkazów. W Parszywej Zgraji Tech mówi że Kaminoanie zablokowali poznawcze funkcje (czy coś takiego) klonów. Nawet w Ataku Klonów (2002) Lama Su o tym wspomina. Że potrafią twórczo myśleć i wykonują tozkazy bez szemrania. Jednak klony "myślały" np przy zdradzie Krella czy w najnowszym odcinku Parszywej Zgraji.
@@niemampomyslunanickno przyzwyczajony jestem do polskiej wersji (wychowałem się na SW w dubbingu i dlatego oglądam po polsku. Zawsze jak tata oglądał to był dubbing). I tak mi zostało.
@@niemampomyslunanickno, no i co z tego, że brzmi niby "lepiej"? Na przykład dla mnie i dla mojego przedmówcy to zupełnie nie brzmi "lepiej". Zresztą to jest oficjalne polskie tłumaczenie, więc co tu jest do poprawiania? Aż taka duża nienawiść do swojego ojczystego języka?
Ja widzę taką strategię że mógłby nie zeskakieać z tej platformy i po prostu poczekać aż ona odjedzie w inne miejsce w którym będzie lepsza pozycja do ataku. Kenobi albo musiałby na niego poczekać albo znowu doskoczyć do niego co akurat było by szalenie niebezpieczne bo to anakin wtedy byłby skupiony i mógłby go pokonać podczas skoku. No chyba że ta platforma się zatrzymała i już dalej nie płynęła po lawie ale ciężko to wywnioskować z tej sceny
Anakin w tamtym momencie miał bardzo proste wyjście. Wyrafinowane i wredne ale jakie skuteczne. Schować miecz stwierdzić skoro Obi-wan unika walki to jest tchórzem i wycofać się na lądowisko zabrać Padme na pokład i wrócić na Coruscant, zostawić Obi-wana bez transportu na planecie. Zebrać pluton wojska i wrócić na Mustafar i dokończyć robotę. To Obi-wan miał motywacje i powód aby pokonać Anakina. Anakin mógł w każdej chwili wsiąść na statek i odlecieć bo był w prawie swojego nowego imperium. Obi-wan musiał wygrać teraz aby mieć do czego wracać. Gdyby Anakin był w tamtym momencie bardziej doświadczonym Sithem takim ja Dooku to pewnie tak by zrobił, ale był pod wpływem ciemnej strony która karmiona skrajnymi emocjami. Nienawiści poczucia zdrady zmusiła Anakina do parcia na zakończenie konfliktu w tym momencie i pojęcie ryzyka zamiast bezpiecznego wycofania się aby zmniejszyć przewagę przeciwnika. Możliwe że w tamtym momencie mógł nie dostrzegać że przeciwnik ma przewagę i racjonalnie oraz strategicznie myśleć nad kolejnym ruchem. Coś z czego Vader w późniejszym latach słyną przebiegłości.
miał kilka wyjśc naprzykład opłyniecie dalej, albo coś takiego. mugł też go poucić mocą a potem wykonać skok poczas duszenia albo chwycić go mocą i rzucić do lawy durnym pomysłem było myśleć że obi wan nie zrobi ruchu gdy jest w powietrzu
Nie wiem dla mnie najbardziej oczywistym powodem była pewnie obawa że jak wskoczy przed Obi-Wanem ten wysprzęgli mu kopa i pośle go w lawę? Albo że skacząc ładuje się na miecz?
Był jeszcze jeden powód, dlaczego krótki skok odpadał - gdyby Anakin nie przeskoczył Kenobiego, to Obi-Wan mógłby zepchnąć go mocą do lawy, tak jak Maul jego do tego szybu. Z sensownych strategii, które przychodzą mi na myśl to Anakin mógłby próbować duszenia, Dooku był w stanie dusić Obi-Wana, więc dało się to zrobić, ale nie wiadomo czy Anakin opanował już na tyle dobrze tę technikę. Jeśli nie najlepiej byłoby przewrócić Obi-Wana za pomocą mocy i wtedy się wydostać lub grać na czas.
Pamietam, że Pogromcy Mitów zajęli się tym problemem i uznali, że wyższa pozycja nie ma tutaj żadnego znaczenia. Nota bene wskazuje to jedynie na to, że w języku angielskim high ground oznacza wyższą pozycję, a nie lepszą. Cóż musieli to jakoś rozwiązać.
Też nie mógł znaleźć się przed Kenobim ponieważ mógłby go mocą zepchnąć do lawy Tak jak w tym pomieszczeniu gdzie leżeli separatyści Obi by poleciał w głąb ładu a Anakin do lawy
Trochę dziwna teza otóż mógł użyć mocy by: 1. Sciągnąć obi-wana do siebie 2.Przenieść siebie razem z platformą nad obi-wan'em 3.Pobawić się terenem pod obi-wanem 4."Utwardzić" teren pod sobą (duża koncentracja) 5. Rzucić pyłem ze zbocza w oczy obi-wanna 6. Rzucić kawałkiem platformy w obi-wanna 7.Rzucić mieczem wykonać skok i złapać miecz 8.Popłakać się i wbić obiemu miecz (gra na emocjach) 9.Rzucić w obi-wanna kawałkiem stroju jako zasłona dymna i wykonać skok(strategia Shunsui Kyōraku vs stark bleach anime) 10. Zeskoczyć na brzeg i rzucić platformą by zyskać konieczny czas na dobranie się do obi-wanna jakby ten teren + moc daje tysiące możliwości ta walka jest jedynie uproszczeniem mającym na celu to by wyjaśnić dlaczego vader ma garnek na głowie i wytłumaczenie nerfa odnośnie mocy czy skilla we władaniu mieczem.
High ground w sensie wyższej pozycji w pojedynkach jest wręcz utrudnieniem, jeżeli dobrze pamiętam kanał shadivercity to tłumaczył w analizie walki mustarfarze
Anakin powinien spokojnie schować miecz, skupić się i cisnąć w Obi Wana wszystkim co było dookoła - najpierw piaskiem w oczy, potem lawą, jednocześnie go dusząc mocą
Ważnym motywem jest walka Obi-Wana z Darthem Maulem - Anakin prawie identycznie wykonał ruch, którym Kenobi rozciął Maula. Przez te wszystkie lata Obi-Wan z pewnością opowiadał mu o tej walce, i nauczył go swojej sztuczki. Anakin jednak chciał pokonać mistrza jego własną bronią, na co Obi-Wan był już dobrze przygotowany. Widać jak precyzyjnie wyczekiwał na odpowiedni moment, by wymierzyć cios w locie. Ta strategia była po prostu zbyt przewidywalna - Anakina zaślepiła pewność swojej siły, to efekt działań Palpatina
serial obi wan to fajnie tłumaczy jak były sceny z przeszłości jak ze sobą się sparowali i Obi powiedział,,Anakin jesteś wielkim wojownikiem ale ta chęć wykazania się Cie kiedyś zabije" Obi go po prostu za dobrze znał a wiara Anakina we w siebie samego wypierała pewne fakty.
Ponieważ w IV-tej części anakin był już waderem zakutym w zbroję i jakoś musiało do tego dojść. Z tym że high ground nie ma większego znaczenia, równie dobrze obiwan mógł krytycznie rzucić anakina doniczką w głowę.
Kurczę, pamiętam czasy jak zaczynałem się wgłębiać w historię star warsów i wtedy ciężko mi było dowierzać że Anakin przeszedł na ciemną stronę. Nie rozumiałem za bardzo jak to działało że bez wahania mógł atakować swojego mistrza i zarazem przyjaciela. A potem swoją własną uczennicę... (Star wars:Rebel) . W sumie dalej nie rozumiem jak działa ta cała mroczna strona :P Ale odcinek spoko. :D
Można powiedzieć, że walczył w imię swoje miłości do Padme do tego stopnia że wyrżął cały zakon, aby Palpatine pokazał mu jak uratować żonę. Oczywiście zaraz po przegranej bitwie na Mustafar i założeniu mu kostiumu to pierwszą myślą była zgładzenie imperatora, który go okłamał, niestety Vader był już za słaby i musiał podporządkować się Palpatinowi, żałując przez całe życie swojej decyzji, której była bezpowrotna.
@@michascaletta1362 kurczę, ładnie i zwięźle mi to wytłumaczyłeś, dzięki tylko jeszcze pozostała sytuacja z Ashoką, którą był gotów zabić mimo że ta nie chciała walczyć z nim
@@rexusrexonion9138 Plan Vadera był prosty, zniszczyć wszystko co było związane z Anakinem (możesz zauważyć jak reaguje Vader gdy Luke przypomina mu jego przeszłość), choć żałował swoich wyborów to wiedział że czasu nie można cofnąć, więc do końca życia chciał zniszczyć zakon, aby zapomnieć o przeszłości i zamknąć pewien rozdział w swoim życiu.
Jest jeszcze coś. Nikt tego nie dostrzegł? To narracyjna klamra wiążąca "Zemstę Sithów" i "Mroczne Widmo". Vader doskonale wiedział, jak toczył sie pojedynek Obi-Wana i Maula po śmierci Qui-Gona. Zauważcie, że wtedy to Obi-Wan wykonał właściwie identyczny skok, jaki chciał wykonać Vader (tyle, że on miał miecz). Prawdopodobnie przez swoją pychę chciał w ten sposób zakończyć pojedynek - pokonać Obi-Wana tak, jak on pokonał Maula. To przypieczętowałoby jego klęskę. Obi-Wan mówi mu "Nie próbuj tego" również dlatego, że wie, co jego były uczeń chce zrobić. Tak to zawsze (również) rozumiałem - chociaż czysto szermiercze rozważania również są słuszne i trafne.
No ok, wyjaśnienie jest logiczne :D ale pytanie jeszcze brzmi czemu nie przeskoczył gdzieś obok a nie prosto w obiego :D lewo, prawo.. gdziekolwiek poza zasięg miecza a później podejście i kontynuacja walki :D
Podnieś robota samemu stojąc na nim wyżej albo zmusić tego robota do samobójczego ataku na Kenobiego skacząc w górę w ostatniej sekundzie przed wybuchem
W moich rozważaniach anakin powinien poczekać wózek którym stał był stabilny mógł na nim popłynąć dalej i nie za plecy obiłana lecz obok co doprowadziło by do kontynuowania pojedynku. Co prawda obiłan mógł przesuwać się wraz z anakinem lecz po pewnym czasie sam stracił by dogodną pozycje do zadania ciosu lecącemu anakinowi. Pozdrawiam.
No w końcu dobry odcinek a nie jakieś "co by było gdyby"! Dokładnie tak samo zawsze sobie tłumaczyłem sławetny High Ground = Stabilne podłoże/solidny grunt. I nie rozumiałem tych idiotycznych memów, ale czego wymagać od dzieci co nie ogarniają i zamiast pomysleć papugują bo "wszyscy siem śmiejom he he he"....
Wyjaśni mi ktoś jak to się dzieje w uniwersum gwiezdnych wojen że raz walki na miecze wyglądają normalnie i nagle jedi lub sith zaczyna używać mocy miotając przeciwnikiem na lewo i prawo? Dlaczego nie używają mocy już na samym starcie pojedynku, co stoi na przeszkodzie? A może jest jakiś sposób żeby się przed tym bronić nie ukazany w filmach?
Wydaje mi się, że to trochę jak z intuicją czy świadomym śnieniem - nawet bardzo wytrenowana osoba nie zawsze może ich używać w pełni dowolny sposób, użytkownicy mocy muszą "wyczuć" moment kiedy uda im się skutecznie użyć mocy przeciwko drugiej osobie, kiedy będzie ona na to podatna, oczywiście im silniejszy użytkownik mocy tym łatwiej mu to przychodzi wobec słabszego
Przyciąganie mocą jest trudniejsze od pchnięcia mocą. W walce na Mustafar w pewnym chwili obaj w tym samym momencie użyli pchnięcia mocą i obaj zostali odrzuceni, co pokazuje, że wówczas ich moc była porównywalna. Podobnie Yoda i Palpatine, choć tam Sidious użył mocy do wytworzenia błyskawic, a Yoda mocą je skumulował i użył do odepchnięcia. Zatem uduszenie albo przyciągnięcie Obi-Wana przez Anakina nie udałoby się, co więcej ostatecznie to sam Anakin mógłby wówczas zostać odepchnięty do lawy.
![Kylo Ren chciał ożywić PADME? [TEORIE]](/img/n.gif)
High Ground to wielka potęga, którą znają tylko nieliczni. Jak oglądamy VI część, to tam przez chwilę Luke chciał zrobić High Ground w trakcie walki z Vaderem, ale z racji, że nie opanował tej techniki do końca, to Darth sobie z tym poradził XD
XD
Najs że edit taki zrobiłeś kom bo to wiele tłumaczy
Tylko to brzmi jakby nie wiedział jak się stoi
w 9 części palpatin też miał przez chwilę High Ground ale opuścił się na tym sowim ramieniu na dół i przegrał
@@ketrab10pl. Nie spamuj bo zgłoszę.
"Przestrzeń pomiędzy nimi to piasek wulkaniczny" i tyle mi wystarczy 😂
Od samego początku Anakin nienawidził piasku, dlatego przez niego zginął.
@The Gentleman ,,I don't like send"
@@wojciechwozniak9363 "It's coarse and rough and irritating and it gets everywhere."
Obi-wan: It's over Anakin! I have high ground!
Anakin: I understand.
Obi-wan: Don't try it.
Anakin: Forgive me Master.
* napisy końcowe *
Podskoczył bo nie mógł by przejść bo był piasek chyba a jak wiadomo on nie lubi piasku
I piasek go pogrzebał
Prędzej proch
Raczej pył
Jeszcze wszędzie wchodzi
Jakby mu do butów wpadł, to byłby koniec i mogiła
Czekanie na memy w komentarzach związane z high groundem be like:
Snobey: "Czekanie na memy w komentarzach związane z high groundem be like:"
Memiarze: "It's over Snobey! We have the high ground!"
Trenuje szermierke mieczem, walka mieczem z przeciwnikiem na różnicy wysokości daje przewagę złudną temu który znajduje sie wyżej.
Osoba będąca wyżej jest bardzo podatna na atak ze względu na to iż odsłania nogi, osoba będąca niżej ma wielki plus ze względu na to że musi skupić się jedynie na obronie górnej części ciała co jest niezwykle proste w taki przypadku.
Książka Sun Tzu podkreśla jak sam wskazałeś temat taktyki i strategi, czyli ma zastosowanie w temacie użycia broni wszelakiej i masowości armii, np. za pomocą piki armia zajmująca wzgórze zepchnie bez problemu nacierających, ale gdy dojdzie do walki na broń identyczną np. miecze wówczas szala zwycięstwa może przechylić się na stronę drugą.
Jest to temat dość szeroki i zależny od wielu czynników.
Zwróć uwagę na to, że pozycja wyżej daje możliwość kontrolowanis walki, a przede wszystkim ułatwia zadawanie ciosów
@@Luboszz zmusza do schylania sie, kontrolowanie walki po przez odsłonięcie części ciała na ataki nie jest właściwe, ma to tylko sęs wtedy gdy dysponujesz dłuższym orężem niż przeciwnik.
Przykład masz na schodach, gdy stoisz wyżej masz wrażenie uzyskania leprzej pozycji do obrony i do walki, ale aby zadać cios pięścią musisz się schylić.
Jest to tylko złudne wrażenie przewagi nic po za tym.
Zwróćcie uwagę na to że kenobi mógł pchnąć Go mocą
@@white127 chciałem temat wyjaśnić a raczej naprostować od nośnie szermierki oraz różnicy wysokości.
Temat tego co mogli zrobić jest również rozległy, walka mocą, ciskanie w siebie przedmiotami, duszenie, prowokacje słowne, ciśnięcie mieczem świetlnym, używanie otoczenia, pokazanie dupy dla rozproszenia czy nawet zaproszenie na browca i sklepanie upitego na zapleczu... Ah tyle możliwości :D
Masz racje co do mozluwosci udezenia w nogi ale ciezko stwierdzic jednoznacznie kto by wygral obie strony maia szanse dla obu sa wady i zalety, uwazamy ze najlepsza zaleta obiego w tej pozycji jest inicjatywa, zanim anakin doleci, czy bedzie ladowal pod czy za nim, obi zdazy zaczac wyprowadzac swoj cios obi, jednak jesli anakin sie obroni szybko sprowadzi walke na rowne warunki lub przewazy szale na swoja srtona
"To koniec Anakinie, mam wysoką ziemię"
@Pisstake czekaj to wogule da się przetłumaczyć w taki sposób?
*to nad Anakin, Ja mam wyższy Ziemia!
Wygenerowane automatycznie napisy na YT be like:
mam solidny grunt xD
Ale high ground to nie jest wyższa pozycja tylko high ground to znaczy po angielsku jakby lepsza pozycja (niekoniecznie wyższa)
Może Anakin myślał, że uda mu się zrobić to co Obi-Wan z Maulem
„High Ground” najlepszy mem z preqeli.
Hello there
Ah yes the negotiator
@@niemampomyslunanickno Gereneral Hight Grando!
Niemcy na Monte Cassino mieli high ground i przegrali xD
A bo tam ich Polacy dojechali.
Gdyby Anakin był Polakiem, zrobiłby to na luziku :D
@@xxy7402 Przypuszczam, że to przez doświadczenie Polaków związane z high ground-em w Bitwie pod Kircholmem.
Na Monte Cassino Niemcy weszli dopiero gdy z klasztoru były tylko gruzy i do ostatniego momentu nie posiadali tam obrony. Gdyby od razu postanowili wykorzystać pozycje z pewnością bitwa ta zakończyłaby się inaczej
@@HarveyDentt Niemcy popełnili wiele podobnych błędów w Drugiej Wojnie Światowej, jak i w Pierwszej.
Niemcy na plaży omacha też mieli high ground i przegrali
Anakinowi się chodzenie na nogach znudziło po prostu 😂
(zło)to
I obi wan mu pomógł by już nigdy nie musiał ich używać
Chciał żuć gumę palcami
@@OK-md4ty tylko palców nie miał
Przynajmniej nigdy nie poczuje piasku pomiędzy palcami
Zazdrościł Obiemu Highgroundu i wcale się mu nie dziwię
Jak ja uwielbiam chłonąć wiedzę co rusz oglądając takowe materiały i tym samym nie tylko dowiadywać się o ciekawostkach z ulubionego uniwersum, ale również masy ciekawostek z różnych dziedzin. A wracając do sedna materiału to ta analiza nie tylko rozwiewa komizm sytuacji jaka przyniosła memiczność tej sceny a w szczególności temu cytatowi z trzeciego epizodu, ale również pokazuje pokazuje, że George Lucas słusznie zapewnił tej scenie właśnie taki przebieg. Powołując się na informacje z materiału trudno było by uznać, że wskoczenie na stromą część wzniesienia, pełną wulkanicznego piasku, mogło stanowić lepsze wyjście biorąc pod uwagę, że walka na nim mogła zakończyć się dla Anakina kąpielą w pasie biorąc pod uwagę, że odpierając ataki Obi-Wana jednocześnie znajdując się na takim podłożu Anakin nie tylko mógłby mieć trudność z wyprowadzaniem ciosów i musiałby skupić się na obronie, ale każdy atak że strony dawnego mistrza mógłby znacząco spychać Dartha Vadera coraz niżej, aż do samej rzeki lawy co definitywnie skończyło by się całkowitym spopieleniem Wybrańca. W prawdzie to bardziej moje założenia, które mogą być błędne, bo nie jestem ekspertem od walki w zwarciu czy szermierki, ale biorąc pod uwagę, że zarówno Anakin jak i Obi-Wan byli niezwykle obeznani w sztuce wojennej, strategii oraz szermierce a poza znaczącą wiedzą teoretyczną posiadali również spore umiejętności za sprawą wielu lat praktyki zdobytej podczas Wojen Klonów, tak trudno było by podważać słuszność ich wniosków bez względu na to jakie podejście do autorytetów miałby postronny obserwator a raczej bez względu na to jak mocno byłby nastawiony do negowania wszelkich autorytetów nie wierząc w słuszność ich racji.
W końcu. Teraz mamy agrument, który zniszczy herezje lowgroundu.
Świetny materiał jak zawsze 👍.Niech High Ground będzie z wami.
Anakin zapalił się nie przez lawe tylko piasek bo upadł na piasek i anakin tak się wkur.ił żę się zapalił
Xd
Jak ja oglądałem jakiegoś pirata zemsty sithow to miałem tłumaczenie "To koniec anakin, mam więcej ziemi"
Obi wan ma więcej mórg gruntu niż Pawlak i Kargul razem wzięci
Pewnie znowy poszło o miedze że wojowali na miecze ⚔
"It's over Anakin, I have the highground."
"You underestimate my power"
"Don't try it"
*Zium(odcinanie nóg i ręki)*
I cyk 200 łapeczka
Widzę odcinek o Highgroundzie to klikam proste
Fajny odcinek, wykorzystanie lawy było by dobra zagrywką taktyczną w sumie
Można jak najbardziej jeszcze jak
Ten kto używa techniki high groundu jest prawdziwie najpotężniejszy.
Wydawało mi się to oczywiste, że lepiej atakować wroga z wyższej pozycji :D
Fajnie jest być fanem czegoś razem z innymi
Skok, rzut mieczem, żeby zająć Obi Wana, another happy landing, przyciągnięcie miecza, dalsza walka
Mógł lawą go też zająć
mógł podskoczyć razem z platformą, i yebnąć mu nią w mordę XD
@@bogbog4678 to byłaby najbardzie zajebist i epicka akcja w całych star warsach 🤣🤣
Dopiero w pojedynku z Lukiem się tej techniki nauczył
@@karolm476 Luckiem?
Na to czekałem jestem nowy film. Filmy się fajnie ogląda Twoje fimy a bardzo lubię star wars
3:21 zapomniałeś dodać że anakin nienawidził piasku
Wystarczy, że by gdzieś indziej podpłyną i po sprawie.
Ale ta platforma ugrzązła, a nawet jakby płynęła to Kenobi mógłby się przebiec
@@rakaspdn7722 Nie mógł ją mocą ruszyć?
Musiał przeskoczyć bo inaczej by się kłóciło z starą trylogia XD
oj tak byczku😆
W orginalnych star wars nie był pokazane, że vader ma mechaniczne nogi. Więc mogli wymyślić, że vader musi nosić maskę, bo się za dużo pyłu wulkanicznego nawdychał i mu układ oddechowy rozwaliło. A złodziej kenobi zabrał mu miecza i uciekł 🤣🤣
@@kordiankacprzak7623 Właśnie oryginalnie Vader nie miał prawej dłoni i miał problemy z oddychaniem, tylko głowę łysą i z blizną widzieliśmy. Nie było nic wiadomo o pojedynku na wulkanicznej planecie i tylko Obi-one powiedział że Dart to teraz bardziej maszyna niż człowiek co kolwiek to mogło oznaczać
@@karolm476 Ale Lucas juz w tamtych czasach "wygadał" się, że Anakin wpadł do lawy.
@@sagerum Jak byłem mały to wpadłem do kotła... z lawą. Czyli w Zemście Sitów nie do końca pokazali prawdę bo tam Anakin tylko się zapalił od lawy
3:27 Anakin musiał to przeskoczyć
He dont like sand
doesn't*
Ma to sens, fajny motyw z lawą, ciekawe czy Kenobi by dał radę taka lawę zablokować
Wow jestem w szoku że tak dobrze opisałeś tą scenę fajnie że wspomniałeś o pracy nóg itp odcinek brzmiał w pełni profesjonalnie zresztą jak zawsze
W końcu ten skok ma jakiś sens
Dziekuje ze zrobiles ten material
Cóż, w bitwie pozycja na podniesionym terenie daje znaczącą przewagę (pociski dalej latają, grawitacja działa na niekorzyść tych niżej), natomiast w pojedynku już niekoniecznie. Przede wszystkim, broń trzyma się w ręku. To w praktyce oznacza, że osoba stojąca wyżej może atakować tylko wyższe partie ciała przeciwnika, podczas gdy stojąca niżej może pokryć stożkiem ataku całą sylwetkę przeciwnika
Wczoraj skończyłem czytać Zemstę Sithów i ten odcinek fajnie tłumaczy decyzję Anakina, wcześniej było to dla mnie nie zrozumiałe dlaczego Skywalker nie skoczył na brzeg ale dziś się dowiedziałem
Tak na poważnie to Anakin zamiast próbować pokonać w tym momencie Kenobiego na miecz to powinien uderzyć w niego pełną potęgą swojej mocy. Biorąc pod uwagę gniew Anakina w trakcie walki to Kenobi nie miałby żadnych szans by się przed tym osłonić, a jakakolwiek próba przypominałaby zatrzymywanie tsunami za pomocą parasola.
Co ciekawe Sun Tzu tą przewagę wysokości widział jako atut nie tylko w warunkach pola walki lądowej, ale i bitew morskich i dlatego lepiej było budować wysokie okręty i z nich prowadzić abordaż, jednocześnie nie pozwalając przeciwnikom na łatwe wspinanie się na nasz pokład, nawet jeśli mniejsze jednostki były szybsze i bardziej zwrotne. Był nawet taki wynalazek, jak okręty wieżowe - czyli coś w rodzaju odpowiednika wież oblężniczych - posiadające na pokładzie strukturę na tyle wysoką, aby można było z niej przeskoczyć na miejskie mury podpływając do fortyfikacji nadmorskiego miasta.
W sumie to tak se myśle że anakin mógł skoczyć w bok, stając na wysokości obi-wana, a nie za niego.
Przecież w filmie było mówione że by to nie wypaliło ponieważ Obi zdążyłby tam podejść/podskoczyć gdy Anakin by był w powietrzu oraz na nowo przejąć wtedy inicjatywę. Zagrywka z lawą tak naprawdę była jedyną właściwą opcją, która de facto i tak nie dawała gwarancji wygranej.
@@TeBeYT nie była jedyną właściwą.
Przecież Anakin mógł popłynąć parę metrów dalej..
@@Stachemilian a Obi-wan za nim pójść parę metrów dalej ;)
@@mddm9791 XD
"Dlaczego Anakin MUSIAŁ przeskoczyć Obi-Wana?" - bo jak dwóch facetów walczy swoimi "mieczami" to zawsze lepiej być z tyłu ;]
To nie Obi-Wan go pokonał. Zrobiło to jego własne EGO.
ego to taki stary dziadek o wielkosci planety byl
@@alive_death Nie to Universum :D
tak, ale Kenobi jest "sprowokował" :P
Świetny odcinek!
Cały początek w zasadzie nie na temat bo wyższa pozycja pomaga na polu walki np. łucznikom, a nie podczas pojedynku na miecze. W pojedynku szermierskim niższa pozycja jest w zasadzie lepsza. Tak więc high ground ma jakikolwiek sens tylko w tłumaczeniu na solidny grunt.
Obi wan miał zawsze High grand. Kiedy strzelił w Grivusa to jego pocisk z blastera miał High grand.
Dajcie tu czipa 17, on to wyjaśni
xd
Mały zdrajca go uwięził
-przeskakiwanie kawałka ziemii bo nie stabilny
-chwile wcześniej - naprzeprzanie sie kilkadziesiąt metrów nad powierzchnią na walącym się słupie
Bo ta scena to kwintesencja głupoty wszystkich prequeli
Super intro, kocham
jeśli tak bardzo nie odpowiadał mu piaseczek to nie mógł po prostu popłynąć dalej wziąć padme i spierdolić albo zastrzelić highgrounda ze statku ? XD
trenuję szermierkę i wsm się z tb zgadzam aczkolwiek nie wiem czy zcoinflipowanie skoku na piasek pod obiwanem byłoby aż takie złe, gdyby choć przez chwilę miał inicjatywe mógłby pchnąć go dalej od brzegu i sam zająć dogodnę pozycję na skale gdzie dalej toczyliby równy pojedynek. wszystko zależałoby kto zaraz po skoku przejmie inicjatywę i musiałby faktycznie pokonać w natarciu kawałek pod górkę na piasku i byłoby to utrudnienie ale raczej wykonalne. opcja też możliwa daje 50/50. to była raczej kwestia tego że anakin ocenił że ma większe szanse go przeskoczyć niż zepchnąć w głąb z niższej pozycji dla mnie obie sytuacje faworyzują obiwana bo on już wykonał ruch i czeka na anakina, lecz obie do wygrania na spokojnie dla anakinaz podobnymi szansami na sukces. kwestia wykonania, sama sytuacjia i w przypadkum skoku za obiwana i przed niego dją jakieś 40% na anakina moim zdaniem
Jeszcze zanim obejrzałem filmik - Oczywiście że musiał. Sam Mistrz Sun Tzu w 'Sztuce Wojny' mówi, że ten kto ma pozycję wyżej, ten ma przewagę.
Warto też zapamiętać, że Obi Wan wykonał bardzo podobny manewr w walce z Maulem, przez co wiedział jak się przed tym obronić
1. Łowcy mitów udowodnili, że na dłuższą metę to niższa pozycja daje przewagę w szermierce
2. Uwierzyłbym, że chodzi o pracę nóg gdyby walka wyglądała jak w EpIV a nie w prequelach gdzie chwilę wcześniej huśtali się na linach, skakali po droidach i ogólnie biegali po wszystkim tylko nie stabilnym gruncie
3. Piasek wulkaniczny brzmi spoko, ale w filmie nie widać dużej różnicy między tym na czym stoi Obi-Wan a Anakin
4. Obok Kenobiego mógł Anakin jak najbardziej skoczyć, wystarczyło trochę odlecieć platformą (nie mówiąc już o tym że chyba mógłby samą platformę skierować trochę wyżej)
Jak na razie jedynym sensownym wytłumaczeniem tej sytuacji jest fakt, że Anakin łudził się w swej pysze, że będzie w stanie powtórzyć wyczyn Obi-Wana z walki z Maulem (o której ten na pewno mu wielokrotnie wspominał). Dlatego Obi-Wan zdaje się doskonale wiedzieć co chce zrobić Anakin oraz wie, że nie ma szans ponieważ w przypadku Maula kluczowe było zaskoczenie przeciwnika. Takie wytłumaczenie najlepiej koresponduje z motywem towarzyszącym całej tej walce, która przedstawiała walkę dwóch mistrzów szermierczych, którzy doskonale się znali nawzajem - stąd impas przez cały pojedynek. A tym co ostatecznie zgubiło Anakina (czy raczej Vadera) była pycha płynąca z ciemnej strony mocy. Vader mógłby walczyć dalej, jednak ważniejsze było dla niego udowodnienie, że jest lepszy od swego mistrza. Obi-Wan walczący z pokorą i koncentracją wygrywa ostatecznie. Tak więc w gruncie rzeczy zwycięstwo nie zależy od umiejętności a od postępowania zgodnie z zasadami Jedi (co ostatecznie dowodzi ich wyższości, pomimo klęski zakonu jako takiego). Jedyny problem tej sceny jest taki, że nie pokazuje tego wyraźnie. Znacznie lepiej by to zadziałało gdyby Obi-Wan skoczył na jakiś balkon/platformę albo po prostu twardy grunt miał postać "klifu" pionowo wystającego nad lawę. Wtedy Anakin po odcięciu kończyn spadłby na swoją platformę, złapałby go ogień i wraz z tą platformą "spłynąłby" z nurtem lawy. Dopiero potem byśmy zobaczyli, że na platformie leżą zwęglone, ale wciąż żywe szczątki Anakina. W ten sposób nie tylko scena byłaby bardziej zrozumiała, ale też tłumaczyłaby dlaczego Obi-Wan nie dobił Vadera - po prostu byłby przekonany, że to co z niego zostało zniknie gdzieś w lawie.
Zawsze jak widziałem tę scenę, to miałem flashbacki z Naboo, gdzie Obi przeskoczył Maula i go przeciął, a ten stał jak wryty
Teraz to trochę więcej sensu nabiera, aczkolwiek jeśli już silić się na inny scenariusz tego starcia, to Anakin mógł po prostu pchnąć Obi-Wana Mocą, albo zacząć go dusić od razu i przenieść nad lawę
Ale wiadomo, że nie myślał wtedy
Zobaczył jedynie piasek wulkaniczny, którego jak wiemy nienawidził 😁
Duszenie nie wchodziło w grę ponieważ Obi stał twarzą w twarz skupionym mocą i mogłby się bez problemu obronić przed tym. Myślisz, że dlaczego Ani tego nie zrobił, przecież on ciągle spamował force gripem to jego ulubiona moc :D Dlatego w filmie jest mowa o tym, że Anakin najpierw mocą by podniosł lawe i nią by zmusił Kenobiego do ruchu to dopiero wtedy mógłby go uchwycić mocą ponieważ Mistrz Jedi straciłby skupienie i opuścił by nie tylko garde fizyczną jaki tą yyy mistyczną xD wiesz o co chodzi
7:00 nie mugł złapać obi wana mocą gdy ten stał na ziemi? Musiał go łapać mocą koniecznie w powietrzu?
Vader miał kilka opcji, jedna z nich to użycie mocy jak wspominałeś, ale oprócz mocy, mógł po prostu skoczyć ale nie przed niego czy za niego, ale OBOK niego i z tamtego miejsca miałby na tyle czasu żeby skoczyć w lepsze miejsce do walki, mógł też przeczekać i polecieć dalej na swoim podeściku znajdując w końcu dogodne miejsce do walki.
Także zjadła go pycha
Mnie tak tylko zastanawia, czy Anakin dałby radę podnieść lawę mocą.
Po pierwsza lawa jest substancją półpłynną, a ja jakoś nie przypominam sobie, aby ktoś mocą podnosił co innego niż ciała stałe, które mają określony kształt i sztywność, której lawa nie posiada, (podobnie jak woda). Nie wiem czy moc może działać na jakąś przestrzeń, zawsze mi się wydawało, że działa na obiekt, stąd w przypadku płynów mocą można by poruszać jedną cząsteczkę danej substancji, a tutaj nie oszukujmy się nic by to nie dało.
Po drugie z lawą jest gorzej niż z wodą, bo jest znacznie bardziej lepka, i jak pamiętam tak 2-3 razy bardziej gęsta, (ma większy ciężar właściwy), i ponoć rozmiar nie ma znaczenia dla mocy, to jednak im większy opór trzeba pokonać, tym potrzeba większego skupienia użytkownika mocy, o co w pojedynku, stojąc na niestabilnej platformie pośrodku jeziora lawy może być co najmniej ciężko, no i założenie bierności Obi-wana w tej chwili jest takim trochę na wyrost wg mnie.
Anakin przegrał ten pojedynek w momencie, w którym nie trafił odskakującego Obi-wana. Miał wybór albo się poddać, albo przegrać ocierając się o śmierć. W sumie Qiu-gon zapewne dostrzegłby tu "wole mocy", bo Anakin, który pokonałby Obi-wana, szybko zapewne pozbył by się imperatora, przez co w VI epizodzie Luke stanąłby naprzeciw swojego ojca, który nie mógłby wypełnić przepowiedni, bo sam stałby się Sithem. Stąd wolą mocy było to, aby Vader nigdy nie przerósł Imperatora, tylko to było wystarczającym zabezpieczeniem wypełnienia przepowiedni.
1 Przecież sidious wyczuwał ze vader jest w niebezpieczeństwie więc mógł spokojnie zaczekać na pomoc
2 Weź pod uwagę kolejność 3 została dopasowana tak aby vader miał w 4 zbroję
@@winio437 1. Anakin i spokojne czekanie? Jakoś tego nie widzę.
2. Cóż, to jest dość oczywiste, acz poza-fabularne tłumaczenie.
@@argongas3536 1 w wojnach klonów niekiedy był cierpliwy
2 Dla mnie to tłumaczenie słabe jest
4:24 Szanuję za nawiązanie do tej wspaniałej gry ale 1vs 1 byl cie w nią zniszczył.
Zwykłe użycie mocy w postaci odepchnięcia przeciwnika.
Właściwie to innego wyjścia nie miał, chyba, że byłby gotowy przerwać pojedynek - ale po pierwsze działał w emocjach a po drugie mógł bać się rozczarowania Imperatora i tego, że Obi-Wan odleci sobie z Padme gdzieś daleko i że już nigdy ich nie znajdzie. Poza tym skok który ostatecznie zrobił był wyraźnie poniżej jego możliwości, wykonany przy całkowitym braku skupienia, już sam jego okrzyk który słychać w trakcie skoku świadczy o tym, że nie wykonywał go on w skupieniu i spokoju w jakim był nauczony to robić
W przypadku szermierki low ground jest lepszy. Np, osoba stojaca na stole jak czasem pokazuja na filmach musi bronic nogi i uda oraz tors, ktory latwo siegnac osobie ponizej gdyz latwo dzgac i ciac mieczem kogos wysoko bo ma sie dlugi zasieg (dlugosc reki i oreza) podczas gdy osobie broniacej sie analogicznie trudniej odpierac ataki. Na obrazku z analiza mozna sobie wyobrazic, ze najlepsze co mogl zrobic Anakin to bez zadnych akrobatycznych salt zwyczajnie zeskoczyc z kladki na grunt i podejsc do Obiego. Patrzac z profilu latwo dostrzec, ze Anakin naturalnie z wyciagnieta reka lekko ku gorze moglby razic przeciwnika ciosami w dowolna czesc ciala Obiego - podczas gdy Obi musial by przykucnac aby moc siegnac Anakina ;)
Jesli wezmiesz kijek o dlugosci miecza w reke i bedziesz nim machac w gore to zobaczysz ze mozesz siegnac wysoko w gore i np stracac jablka czy kasztany z drzew, jesli wyciagnies reke w dol bedziesz ledwie siegac koncem kijka do ziemi.
Inny przyklad, ktory latwo obrazuje sytuaje, co jest prosciej zrobic - wejsc czy zejsc z drzewa? Wchodzac na drzewo ma sie pelen obraz sytuacji i dobra widocznosc oraz lepsza korelacje oko - reka. Schodzenie z drzewa jest trudniejsze. Na przykladzie pojedynku szermierczego osoba atakujaca ku gorze porusza sie co prawda pod gorke i ma nierownosci ale ma lepszy zasieg, lepsza korelacje oko-reka oraz idzie do przodu. Obi w tej sytuacji pod naporem atakow musialby rowniez isc pod gorke ale tylem co jest jeszcze trudniejsze - a musialby przebierac nogami bardzo szybko bo za chwile by ktoras stracil - Anakin mogl atakowac go w lydki i kostki podczas gdy Obi nie moglby te zrobic. Obi moglby atakowac glowe i ramiona ale glownie ruchami klutymi aby maksymallnie wydluzyc swoj zasieg podczas gdy Anakin moglby kluc jak i ciac. Ponadto Anakin mialby lepsze mozliwosci obronne a to wynika z natury ludzkiej - jesli rzuce Ci pilke do baseball-a parabolicznie tak, ze nadleci z gory bedzie Ci ja prosciej zlapac niz gdyby leciala poziomo lub podawalbym Ci ja rzutem z dolu - po prostu tak dziala nasz organizm. Latwiej nam korelowac oko reke od pionu ku gorze niz ku dolowi.
Walka w formacji podczas bitew na wieksza skale a nie potyczek szermierczych rzadzi sie innymi prawami i wtedy przewaga high ground ma znaczenie.
Tutaj mozna zobaczyc sobie szermierzy omawiajacych temat th-cam.com/video/G9FrN58T-VE/w-d-xo.html&ab_channel=Skallagrim
Niewiem czy kojarzysz Bibliotekę Ossus, ale też rozwarzał ten temat. Jakby co to niezły odcinek
Atak lawą zakłada, ze Obi-Wan by od niego uskoczył, a nie go odbił, co jest absurdalne - bo i w przypadku wykorzystywania otoczenia, to Kenobi miał przewagę. Błąd został popełniony już wcze.śniej, w momencie, kiedy Anakin pozwolił sobie na obranie gorszej pozycji. Nie było dobrego rozwiązania i pojedynek był z góry przegrany, a skok był jedyną, rozpaczliwą opcją, aby jakoś jeszcze próbować.
No musiał przeskoczyć ponieważ gdyby nie przeskoczył to by walka stanęła a anakin chciał zabić
Obi-wana więc chciał walczyć dalej
Ja się zastanawiam od samego początku, dlaczego Anakin nie użył mocy aby telekinezą przenieść robota na którym stał w bardziej bezpieczna pozycje. Nawet jeśli Obi zaczął by go ścigać to mógłby mieć więcej opcji. No chyba że Anakin nie potrafił jednocześnie używać telekinezy i walczyć na miecze
@Wściekłe Wąsy następnym razem poproszę ostrzeżenie o epilepsji - te obrazki z bitew z przeszłości które migają nie są zbyt dobrym pomysłem bez takiej informacji
Abstrahując od walki, a skupiając się na tym co było potem.
Moim zdaniem najgorszą rzeczą jaką zrobił Kenobi, było zostawienie Vadera samego sobie. Gdybym był tam na jego miejscu, to pewnie wygłosiłbym taki sam monolog jak Kenobi i opuszczał tamto miejsce z niesmakiem, ale w chwili kiedy zauważyłbym, że ubranie Vadera zaczynało się palić, najprawdopodobniej tak bardzo byłoby mi go żal, że wyciągnąłbym i próbował zgasić go, jeszcze zanim został cały ogarnięty ogniem. W zależności od tego jak zareagowałby na to Anakin/Vader, albo bym go z miejsca dobił, albo zaniósł do statku pod opiekę droida medycznego i upewniając się że nic nie wywinie, (raczej i taki za wiele by nie zrobił bez kończyn) i próbowałbym ostatecznie przemówić mu do rozsądku, starając się zobrazować, do czego doprowadziła go właśnie ciemna strona mocy. Pokazując mu w takiej sytuacji ostatni akt dobroci i łaskę, mogłoby go to w jakiś sposób poruszyć.
Przyprowadziłbym do niego następnie Padme i chociaż wiem że to byłoby bardzo chore gdyby ona miała się z nim widzieć w tym stanie, mimo wszystko mogliby się ostatni raz zobaczyć i porozmawiać, zaś Vader w tej sytuacji, wiedząc o zbliżających się narodzinach swoich dzieci, (może by nawet do nich doczekał i zobaczył) żegnając się ze swoją ukochaną w pojednaniu, prawdopodobnie mógłby wrócić na jasną stronę mocy. O ile by jednak przeżył, w przyszłości mógłby odkupić swoje winy, stając znowu po stronie Jedi.
Jeżeli nie zrozumiałby swojej winy, tylko nadal pałał nienawiścią do mnie (jako Kenobiego), Jedi i wszystkich wokół, obwiniając innych za to co się stało, przetrzymywałbym go przez tyle czasu, ile nie znalazłyby go siły imperialne z Sidiousem i wciąż próbowałbym go przekonywać, czekając aż ochłonie i zdąży wszystko przemyśleć, próbując zabierać go w różne miejsca. Jeżeli nie udałoby się go przeciągnąć na jasną stronę, (w co wątpię) w końcu widząc że nic z niego już nie będzie, zabiłbym go, zdając sobie sprawę, że "jest zbyt niebezpieczny, by trzymać go żywcem".
Albo zabić, albo zabrać, pomóc - nigdy nie zostawiać.
Bo zanim Palpatine przyleciał po Vadera, domyślałem się już że tak będzie, poza tym będąc tam na miejscu, nie chciałbym żeby konał w cierpieniach.
Rodzi się tu jednak pytanie, czy jeśli zabiłbym Anakina, to czy w przyszłości Luke czy to wiedząc od dziecka, czy będąc okłamywanym i dowiadując się prawdy po czasie, nie pałałby skrytą nienawiścią do mnie, co pchnęłoby go w ciemną stronę?
Myślę że anakin po zobaczeniu jak jego ukochana umiera mógłby naprawdę soe wkurzyć i paść w ciemna stronę ale padme umarła bo jej serce pękło XD no i ona mogła by przeżyć jakby anakin się nawrócił
@@sabina6917 No tak w skrócie to, co napisałem.
Poza tym jezu chryste, 2 lata temu napisałem ten komentarz, czas zapierdziela...
No i edytowałem - teraz opisane myśli bardziej składniowo.
@@kot0472 Teraz Tws wypowiedź wydaje się sensowniejsza dziekuje za poprawienie miko że to itak był ciekawy punkt widzenia podzielam twoje zdanie
Dlaczego klony miały wątpliwości co do wydawanych im rozkazów. W Parszywej Zgraji Tech mówi że Kaminoanie zablokowali poznawcze funkcje (czy coś takiego) klonów. Nawet w Ataku Klonów (2002) Lama Su o tym wspomina. Że potrafią twórczo myśleć i wykonują tozkazy bez szemrania. Jednak klony "myślały" np przy zdradzie Krella czy w najnowszym odcinku Parszywej Zgraji.
Bad batch*
Po angielsku to brzmi o niebo lepiej
@@niemampomyslunanickno przyzwyczajony jestem do polskiej wersji (wychowałem się na SW w dubbingu i dlatego oglądam po polsku. Zawsze jak tata oglądał to był dubbing). I tak mi zostało.
@@niemampomyslunanickno, no i co z tego, że brzmi niby "lepiej"? Na przykład dla mnie i dla mojego przedmówcy to zupełnie nie brzmi "lepiej". Zresztą to jest oficjalne polskie tłumaczenie, więc co tu jest do poprawiania? Aż taka duża nienawiść do swojego ojczystego języka?
Ja widzę taką strategię że mógłby nie zeskakieać z tej platformy i po prostu poczekać aż ona odjedzie w inne miejsce w którym będzie lepsza pozycja do ataku. Kenobi albo musiałby na niego poczekać albo znowu doskoczyć do niego co akurat było by szalenie niebezpieczne bo to anakin wtedy byłby skupiony i mógłby go pokonać podczas skoku. No chyba że ta platforma się zatrzymała i już dalej nie płynęła po lawie ale ciężko to wywnioskować z tej sceny
Anakin: Nie doceniasz mojej mocy
Obiwan: amatorze. ja pokonalem greviousa, jestes niczym przy mnie
Anakin w tamtym momencie miał bardzo proste wyjście. Wyrafinowane i wredne ale jakie skuteczne. Schować miecz stwierdzić skoro Obi-wan unika walki to jest tchórzem i wycofać się na lądowisko zabrać Padme na pokład i wrócić na Coruscant, zostawić Obi-wana bez transportu na planecie. Zebrać pluton wojska i wrócić na Mustafar i dokończyć robotę.
To Obi-wan miał motywacje i powód aby pokonać Anakina.
Anakin mógł w każdej chwili wsiąść na statek i odlecieć bo był w prawie swojego nowego imperium. Obi-wan musiał wygrać teraz aby mieć do czego wracać. Gdyby Anakin był w tamtym momencie bardziej doświadczonym Sithem takim ja Dooku to pewnie tak by zrobił, ale był pod wpływem ciemnej strony która karmiona skrajnymi emocjami. Nienawiści poczucia zdrady zmusiła Anakina do parcia na zakończenie konfliktu w tym momencie i pojęcie ryzyka zamiast bezpiecznego wycofania się aby zmniejszyć przewagę przeciwnika. Możliwe że w tamtym momencie mógł nie dostrzegać że przeciwnik ma przewagę i racjonalnie oraz strategicznie myśleć nad kolejnym ruchem. Coś z czego Vader w późniejszym latach słyną przebiegłości.
Ej bo ja trenuje szermierkę i mój doświarzony trener mówi że praca nóg jest tak samo ważna jak końec broni. Dziękuje za uwagę
Piękny odcinek o tym co można spuentować jednym zdaniem. "Walka się musiała kiedyś skończyć, a Vader miał przegrać". Nic dodać nic ująć.
High ground to najsilniejsza technika w całym uniwersum gwiezdnych wojen
Czekam na komentarz od czipa 17 :)
Tylko pytanie kiedy wróci ze sklepu z pączkami
miał kilka wyjśc naprzykład opłyniecie dalej, albo coś takiego.
mugł też go poucić mocą a potem wykonać skok poczas duszenia
albo chwycić go mocą i rzucić do lawy
durnym pomysłem było myśleć że obi wan nie zrobi ruchu gdy jest w powietrzu
A może wystarczyło odlecieć tym pojazdem na którym stał?
Warto też dodać że siła ciosu zależy od tego jak nogami zapieramy się o podłoże
Nie wiem dla mnie najbardziej oczywistym powodem była pewnie obawa że jak wskoczy przed Obi-Wanem ten wysprzęgli mu kopa i pośle go w lawę? Albo że skacząc ładuje się na miecz?
bardzo ciekawy motyw podniesienia lawy z uzyciem mocy
W tle widać jak ta rzeka lawy się ciągnie mógłby moca zmusić kladke by przeleciała dalej i tam bezpiecznie zaskoczyć
Był jeszcze jeden powód, dlaczego krótki skok odpadał - gdyby Anakin nie przeskoczył Kenobiego, to Obi-Wan mógłby zepchnąć go mocą do lawy, tak jak Maul jego do tego szybu. Z sensownych strategii, które przychodzą mi na myśl to Anakin mógłby próbować duszenia, Dooku był w stanie dusić Obi-Wana, więc dało się to zrobić, ale nie wiadomo czy Anakin opanował już na tyle dobrze tę technikę. Jeśli nie najlepiej byłoby przewrócić Obi-Wana za pomocą mocy i wtedy się wydostać lub grać na czas.
Pamietam, że Pogromcy Mitów zajęli się tym problemem i uznali, że wyższa pozycja nie ma tutaj żadnego znaczenia. Nota bene wskazuje to jedynie na to, że w języku angielskim high ground oznacza wyższą pozycję, a nie lepszą. Cóż musieli to jakoś rozwiązać.
Też nie mógł znaleźć się przed Kenobim ponieważ mógłby go mocą zepchnąć do lawy
Tak jak w tym pomieszczeniu gdzie leżeli separatyści
Obi by poleciał w głąb ładu a Anakin do lawy
Trochę dziwna teza otóż mógł użyć mocy by:
1. Sciągnąć obi-wana do siebie
2.Przenieść siebie razem z platformą nad obi-wan'em
3.Pobawić się terenem pod obi-wanem
4."Utwardzić" teren pod sobą (duża koncentracja)
5. Rzucić pyłem ze zbocza w oczy obi-wanna
6. Rzucić kawałkiem platformy w obi-wanna
7.Rzucić mieczem wykonać skok i złapać miecz
8.Popłakać się i wbić obiemu miecz (gra na emocjach)
9.Rzucić w obi-wanna kawałkiem stroju jako zasłona dymna i wykonać skok(strategia Shunsui Kyōraku vs stark bleach anime)
10. Zeskoczyć na brzeg i rzucić platformą by zyskać konieczny czas na dobranie się do obi-wanna
jakby ten teren + moc daje tysiące możliwości ta walka jest jedynie uproszczeniem mającym na celu to by wyjaśnić dlaczego vader ma garnek na głowie i wytłumaczenie nerfa odnośnie mocy czy skilla we władaniu mieczem.
High ground w sensie wyższej pozycji w pojedynkach jest wręcz utrudnieniem, jeżeli dobrze pamiętam kanał shadivercity to tłumaczył w analizie walki mustarfarze
8 Minutowy odcinek z beznadziejnego pomysłu taktycznego, kocham ten kanał.
Anakin powinien spokojnie schować miecz, skupić się i cisnąć w Obi Wana wszystkim co było dookoła - najpierw piaskiem w oczy, potem lawą, jednocześnie go dusząc mocą
Ważnym motywem jest walka Obi-Wana z Darthem Maulem - Anakin prawie identycznie wykonał ruch, którym Kenobi rozciął Maula. Przez te wszystkie lata Obi-Wan z pewnością opowiadał mu o tej walce, i nauczył go swojej sztuczki. Anakin jednak chciał pokonać mistrza jego własną bronią, na co Obi-Wan był już dobrze przygotowany. Widać jak precyzyjnie wyczekiwał na odpowiedni moment, by wymierzyć cios w locie. Ta strategia była po prostu zbyt przewidywalna - Anakina zaślepiła pewność swojej siły, to efekt działań Palpatina
serial obi wan to fajnie tłumaczy jak były sceny z przeszłości jak ze sobą się sparowali i Obi powiedział,,Anakin jesteś wielkim wojownikiem ale ta chęć wykazania się Cie kiedyś zabije" Obi go po prostu za dobrze znał a wiara Anakina we w siebie samego wypierała pewne fakty.
Co do kwestii szermierki to tylko zwrócę uwagę, że każdy piruet jest bez sensu i wyrokiem śmierci ;)
nie wtedy gdy jesteś wiedźminem, albo użytkownikiem mocy :P
Są przykłady użytecznych pirutetów
Jedyną jego szansą byłby taki skok, aby podczas bycia nad Obiwanem znajdował się głową (i mieczem) nad nim, którym to mieczem by zablokował atak.
Ponieważ w IV-tej części anakin był już waderem zakutym w zbroję i jakoś musiało do tego dojść. Z tym że high ground nie ma większego znaczenia, równie dobrze obiwan mógł krytycznie rzucić anakina doniczką w głowę.
acha
kłamiesz, high ground to najważniejsza część całej serii Star Wars
Higher ground -piosenka Stevie wondera.
Kurczę, pamiętam czasy jak zaczynałem się wgłębiać w historię star warsów i wtedy ciężko mi było dowierzać że Anakin przeszedł na ciemną stronę. Nie rozumiałem za bardzo jak to działało że bez wahania mógł atakować swojego mistrza i zarazem przyjaciela. A potem swoją własną uczennicę... (Star wars:Rebel) . W sumie dalej nie rozumiem jak działa ta cała mroczna strona :P Ale odcinek spoko. :D
Można powiedzieć, że walczył w imię swoje miłości do Padme do tego stopnia że wyrżął cały zakon, aby Palpatine pokazał mu jak uratować żonę. Oczywiście zaraz po przegranej bitwie na Mustafar i założeniu mu kostiumu to pierwszą myślą była zgładzenie imperatora, który go okłamał, niestety Vader był już za słaby i musiał podporządkować się Palpatinowi, żałując przez całe życie swojej decyzji, której była bezpowrotna.
@@michascaletta1362 kurczę, ładnie i zwięźle mi to wytłumaczyłeś, dzięki tylko jeszcze pozostała sytuacja z Ashoką, którą był gotów zabić mimo że ta nie chciała walczyć z nim
@@rexusrexonion9138 Plan Vadera był prosty, zniszczyć wszystko co było związane z Anakinem (możesz zauważyć jak reaguje Vader gdy Luke przypomina mu jego przeszłość), choć żałował swoich wyborów to wiedział że czasu nie można cofnąć, więc do końca życia chciał zniszczyć zakon, aby zapomnieć o przeszłości i zamknąć pewien rozdział w swoim życiu.
5:26 Haha bo wiecie w "gruncie" rzeczy
Jest jeszcze coś. Nikt tego nie dostrzegł?
To narracyjna klamra wiążąca "Zemstę Sithów" i "Mroczne Widmo". Vader doskonale wiedział, jak toczył sie pojedynek Obi-Wana i Maula po śmierci Qui-Gona. Zauważcie, że wtedy to Obi-Wan wykonał właściwie identyczny skok, jaki chciał wykonać Vader (tyle, że on miał miecz). Prawdopodobnie przez swoją pychę chciał w ten sposób zakończyć pojedynek - pokonać Obi-Wana tak, jak on pokonał Maula. To przypieczętowałoby jego klęskę.
Obi-Wan mówi mu "Nie próbuj tego" również dlatego, że wie, co jego były uczeń chce zrobić. Tak to zawsze (również) rozumiałem - chociaż czysto szermiercze rozważania również są słuszne i trafne.
No ok, wyjaśnienie jest logiczne :D ale pytanie jeszcze brzmi czemu nie przeskoczył gdzieś obok a nie prosto w obiego :D lewo, prawo.. gdziekolwiek poza zasięg miecza a później podejście i kontynuacja walki :D
Podnieś robota samemu stojąc na nim wyżej albo zmusić tego robota do samobójczego ataku na Kenobiego skacząc w górę w ostatniej sekundzie przed wybuchem
Dzięki omówiłeś chyba najdziwniejszą rzecz z preqeli
W moich rozważaniach anakin powinien poczekać wózek którym stał był stabilny mógł na nim popłynąć dalej i nie za plecy obiłana lecz obok co doprowadziło by do kontynuowania pojedynku.
Co prawda obiłan mógł przesuwać się wraz z anakinem lecz po pewnym czasie sam stracił by dogodną pozycje do zadania ciosu lecącemu anakinowi. Pozdrawiam.
Lubię twoje odcinki
No w końcu dobry odcinek a nie jakieś "co by było gdyby"! Dokładnie tak samo zawsze sobie tłumaczyłem sławetny High Ground = Stabilne podłoże/solidny grunt. I nie rozumiałem tych idiotycznych memów, ale czego wymagać od dzieci co nie ogarniają i zamiast pomysleć papugują bo "wszyscy siem śmiejom he he he"....
Wyjaśni mi ktoś jak to się dzieje w uniwersum gwiezdnych wojen że raz walki na miecze wyglądają normalnie i nagle jedi lub sith zaczyna używać mocy miotając przeciwnikiem na lewo i prawo? Dlaczego nie używają mocy już na samym starcie pojedynku, co stoi na przeszkodzie? A może jest jakiś sposób żeby się przed tym bronić nie ukazany w filmach?
Wydaje mi się, że to trochę jak z intuicją czy świadomym śnieniem - nawet bardzo wytrenowana osoba nie zawsze może ich używać w pełni dowolny sposób, użytkownicy mocy muszą "wyczuć" moment kiedy uda im się skutecznie użyć mocy przeciwko drugiej osobie, kiedy będzie ona na to podatna, oczywiście im silniejszy użytkownik mocy tym łatwiej mu to przychodzi wobec słabszego
Dalej tego nie rozumiem mógł uduić obi-wana albo go przyciągląć i dać do lavy (jak się mylę to proszę mi rozjaśnić mnie :))
Przyciąganie mocą jest trudniejsze od pchnięcia mocą. W walce na Mustafar w pewnym chwili obaj w tym samym momencie użyli pchnięcia mocą i obaj zostali odrzuceni, co pokazuje, że wówczas ich moc była porównywalna. Podobnie Yoda i Palpatine, choć tam Sidious użył mocy do wytworzenia błyskawic, a Yoda mocą je skumulował i użył do odepchnięcia. Zatem uduszenie albo przyciągnięcie Obi-Wana przez Anakina nie udałoby się, co więcej ostatecznie to sam Anakin mógłby wówczas zostać odepchnięty do lawy.