I nie podlega wcześniej ustanowionym zasadom. To wiele wyjaśnia czemu ludzie gardzą Daisy Ridley. Myślałem by dać dla niej rolę Lady Lumiyi kiedy Disney straci prawo do franczyzy George'a Lucasa i trafi w ręce prawdziwego weterana tego uniwersum
@@ekrajnizacja nieprawda! To wszystko wina tego barbarzyńskiego fandomu! Zniszczyło moje dzieciństwo z prequelami Gwiezdnych Wojen we własnej spaczonej rzeczywistości! Teraz jestem wobec nich niepohamowaną toksyną, bo sami tego chcieli, że teraz Disney kontynuuje ich zniszczenie!
@@enderus7868 Muszę cię zasmucić ale Lucas wyreżyserował (w mojej opini) tylko 2 dobre filmy ze star wars epizod 3 i 4, z czego podobno nowa nadzieja orginalnie była bełkotem który został uratowany przez przycięcie tu i tam.
@@aqwerce wiem od Arasza, że Lucas bardzo mało reżyserował, a był bardziej siłą decyzyjną. I to mogłoby pozostać. Mógł poczekać aż taki hejt na prequele ucichnie a nie stchórzyć
Mordo, twoja wersja rozpierdala oryginalną trylogię 7-9 na głowę. Zajebisty pomysł, szczerze dużo bym dał żeby zobaczyć tą wersję na dużym ekranie. Zdecydowanie łapka w górę ;)
To można było odczuć gdy Ben zabijał Hana i powiedział "Dziekuje..." szkoda że nie zostało to rozwinięte bardziej w filmach. Fanowska teoria znacznie bije na głowę scenariusz sequeli w której Ben jest znacznie głębszą postacią
Tragiczna, ale najsensowniejsza wersja. Aż żal się robi, jak została zmarnowana wielka szansa na zrobienie epickiej, najtragiczniejszej i być może najgłębszej trylogii SW.
@@pawekazmierski1500 Jeśli chodzi o mnie, ja wyrosłem na starym kanonie, a w nim Han Solo i Leia mają się dobrze, doczekali się trójki dzieci, jedno z nich faktycznie zdradziło galaktykę i stało się Sithem, ale poniosło za to karę i przy okazji ta postać była dużo lepsza niż Kylo Ren. Disney niestety z krainy fantazji i marzeń stał się maszynką do robienia pieniędzy i wielkim molochem, który wykupuje wszystko, co się tylko da, aby na tym zarabiać. Walt z nieba patrzy na nas i płacze widząc, co zrobili z jego dzieckiem. Tak czy siak, niech żyje stary kanon!
@Grogu 264 nie wiem czy wolałbyś oglądać śpiąca królewnę w oryginale, gdzie książę używa sobie do śpiącej laski a ta rodzi mu bliźnięta i to te ssąc kciuka matki ja budzą bo drzazga zostaje zdjęta.
Według mnie po prostu Trylogia była by lepsza jakby kręciła się wokół Bena a nie było by kogoś takiego jak Rey ;/ Nie, że wnerwia mnie to, że głównym bohaterem jest kobieta bo jestem Chłopakiem, tylko dlatego, że Rey jest postacią źle napisaną.
Według mnie Rey powinno zastąpić się jakąś siostrą Bena czy coś żeby ta diada mocy miała więcej sensu i takie promowanie rodzinnych więzi byłoby nawet lepsze dla myszki Miki więc wilk syty i owca cała :p
Po pierwsze: Nie wiem ile razy powiedziałem sam do siebie GENIALNE podczas oglądania tego filmu To jest coś pięknego, jest lepsze nawet niż oryginalny scenariusz Trevorrova. Po drugie: jest to też świetne, że nigdy wcześniej w filmach (zaznaczam w FILMACH) nie mieliśmy sytuacji, że ktoś jest podwójnym agentem i chce dobrowolnie poddać się ciemnej stronie, by ją ostatecznie zniszczyć. Pewnie ciągle pytali byśmy samych siebie czy pochłonie go ta ciemna strona, czy nie. Sam finał na pewno by wzruszył do łez i Rey też miałaby w tym swoją rolę, nie tak jak w tej popierdółce jaką zobaczyliśmy w kinie (no i nie byłoby Rey Skywalker -.- ) Po trzecie: Wściekłe Wąsy do LucasFilmu na scenarzystę 😍❤️ Serio, świetnie Ci to wyszło Zastanów się nad tym, bo masz talent i nie zmarnuj go, może kiedyś zostaniesz scenarzystą jakiegoś hollywoodzkiego filmu ^^
W pewnym sensie Hrabia Dooku też był "podwójnym agentem" - sojusz z Palpatinem i przejscie na ciemna strone nie była jego pierwotnym celem, ale pojawila sie pozniej jako środek do oczyszczenia skorumpowanej Republiki i Zakonu Jedi, ktory zatracil swoja rola straznikow galaktyki i obroncami słabszych. Wpierw były jego osobiste watpliwosci i decyzja o odejscu z zakonu - pozniej dopiero pojawil sie Palpatine. Widac to chocby w tym co Dooku staral sie przekazac Kenobiemu i Anakinowi w Ataku Klonow czy w serialu Wojny Klonow przy ich spotkaniach. Bo prawdziwym celem nigdy nie byla sama ciemna strona i sithowie ale naprawa Republiki i Zakonu Jedi.
Luke: On zniszczył świątynie (czy co to tam było). Kylo: Zrobiłem to bo Luke mnie zaatakował! Luke: Zaatakowałem go bo widziałem w nim ciemną stronę! Tak się czułem oglądając film jakby ciągle rozwijali tą historię XD
Po tym jak dodałeś informację że dałoby się to streścić w 30-40 sekund tym bardziej szacunek za to, że udało ci się wymyśleć tak dobrze poukładaną wersję.
Powiem szczerze, według mnie Ostatni Jedi był jedynym filmem z sequeli który dało się obejrzeć i miał jakikolwiek sens. Dlaczego był lepszy? Bo w nim zmienili Bena z walonego idioty do rozdartego mężczyzny. Smutne jest to że już w kolejnym epizodzie zwalili jego postać.....
Dokładnie w Ostatnim Jedi widać było przynajmniej jakąś koncepcję. Cały film był spójny i niósł jakieś przesłanie czego w pozostałych dwóch (a już napewno w Skywalker Odrodzenie) niestety nie było🙁.
@@sebastiantritt4147 w 9 kylo był dosłownie taki: Na początku: jestem zły i chce być władcą wszystkiego tylko chce rey. Potem Rey zrobiła force heal i kylo nagle: a pierdziele wszystko co robiłem wcześniej idę jej pomóc.
Sprawiłeś, że ta historia zaczęła być interesująca i glęboka, nie to co orginał.. P.S Dzięki temu śmierć Hana stała się bardzo emocjonalna, i angażująca.
Ło chryste...😱 Takie coś, to ja bym chciał zobaczyć na ekranie kinowym, a nie jakieś gówno Myszki Miki(z całym szacunkiem dla zwolenników tej trylogii).
To był jeden z najlepszych filmów jakie widziałem na youtube SERIO. Przez 1/3 oglądania miałem gęsią skórke i ciary na całym ciele. To było zajebiste. Stary niewiem ile nad tym siedziałes ale powinieneś dostać coś wiecej niż suba i łapke w góre. Moze w niedalekiej przyszłosci zostałbyś scenarzystą jakiegoś serialu Star Wars.
Mogę się mylić, ale Ben jest siostrzeńcem Luke'a a nie bratankiem, jak jest mówione w filmie. W końcu jest synem siostry. Oczywiście jak zwykle świetny materiał.
Historia Rey dzięki temu nabrałaby większej głębi i dawała lepszy start na przyszłość. Jeszcze żeby uzupełnić trylogę możnaby nakręcić ,,Star Wars Story'' opowiadające o Benie Solo będące bezpośrednim preaquelem do The Force Awakens 🤔
O wiele lepsza wersja np. pod względem możliwego zakończenia: widzimy Rey umieszczającą miecze wszystkich poległych w świątyni, puźniej przejście na widok młodzików szkolonych przez nią i kamera oddalająca się coraz bardziej aż pojawiają się woku nich wszystkich jedi którzy zachowali świadomość jak duchy mocy
#WściekłeWąsynareżysera fajne, fajne z sensem i logicznym wyjaśnieniem ,w przeciwieństwie do oryginału,jednakże ja wywodzę się z teamu DarkSide to wolałbym był by Bena pochłonęła owa mroczna energia ,w końcu studiowanie holocronów Sithów musiało odcisnąć piętno na psychice bohatera, więc po pokonaniu Sheva ,mogły przejąć jego rolę....ale nie można mieć wszystkiego. Dobry materiał nie ma co.
Słuchając twojego rozwinięcia fan teorii zapomniałem jak faktycznie było w 9 epizodzie. I twoje rozwinięcie wydawało mi się lepsze niż to co było faktycznie w filmie.
@@devin3778 W legendach kolor zależał od kryształu jaki włożyłeś bez bujdy że to żywe istoty. Diament dawał np żółć, turkus fioletowy itp. Były jeszcze specjalne kamyki ale one też nie krwawiły.
Wow to duzo lepsze niz mielismy w nibyorginalnej wersji tej histori zgaduje ze tak mialo byc i taki jest kanon w gwiezdnych wojnach a sam film no coz zapewne a alternatywnej rzeczywistosci tak wlasnie wyglada. Juz sobie wyobrazam ta epicka walke jaka nam nie przedstawiono w imie poprawnosci politycznej.
Bardzo, ale to naprawdę bardzo podoba mi się Twoja interpretacja Trylogii Sequelii :) Jedyne co bym zmienił to rodowód Rey (prywatnie nie podchodzi mi, że jest Palpatine) Od razu ostrzegam, że to są dziwne pomysły: - Klon Bastili Shan - wiem, że to szalony pomysł, ale to by wyjaśniałoby skąd miała zdolności władania mieczem świetlnym (zresztą scena odbić lustrzanych w Ostatnim Jedi świetnie by pasowała do teorii, że jest klonem). Oczywiście, raczej tylko fani KotORa by zrozumieli to nawiązanie. - Córka Luke'a - Rey Skywalker, ale "biologiczna" Rey Skywalker. Kiedyś czytałem (nie wiem tylko czy to prawda), że miała być córką Luke'a oraz pilotki X-Winga. Rey byłaby wtedy kontynuacją rodu Skywalkerów... No, ale wyszło co wyszło. Kończąc, naprawdę świetnie zrobiony film :)
Według mnie temat Sithów powinien zostać zakończony w 6 epizodzie, bo w Mrocznym Widmie, jasno było powiedziane, że to Anakin ma zniszczyć Sithów i przywrócić równowagę mocy. Sequele powinny pokazać nam coś nowego, na przykład zło pochodzące z poza galaktyki. I nie chodzi mi tu od razu o walkę Jedi z jakimiś boskimi istotami, mogła by to być jakaś nowa potężna rasa z nieznanych nam rejonów wszechświata. Było by to też o tyle lepsze, że można by było dowolnie bawić się, wyglądem i umiejętnościami tych postaci, no i oczywiście scenariuszem. No i Jedi mieli by wreszcie przeciwników których nie znają i którzy byli by dla nich ogromnym wyzwaniem.
Dla mnie ta historia jest idealnym materiałem na suplement w postaci serialu, który mógłby pokazać historię z perspektywy Bena. Tales of the Grandson. Na koniec moglibyśmy otrzymać choćby fragment dalszych losów Rey. Takie momenty jak pojawienie się duchów trzech Skywalkerów można dodać do historii, z tym że Rey ich nie widzi. Trochę coś jak Rogue One ale w innej formie, również mając na celu spięcie historii i nadanie jej szerszego kontekstu. Dla mnie super.
Tak to właśnie powinno wyglądać... I to byłoby godne zakończenie! Świetnie opowiedziane, przetłumaczyć na angielski i globalizowac być może za kilka lat wypuszcza poprawioną trylogię 😆
W sumie to nawet nie trzeba by było dużo pracy, aby przeredagować sceny i dopasować do tego scenariusza. Tylko kilka scen musiano by poważnie zmienić/nagrać od nowa.
Świetna historia , nawet bez najomosci nowej trylogi (znam tylko albo wystarczającą co była przedstawiana na tym kanale ) fajnie się słuchało. Z tego co wywnioskowałem to byłaby to naprawdę świetna trylogia , dodanie tej tajemnicy z prawdziwymi zamiarami Bena i zwrot akcji że to jednak Ben jest tym dobrym lecz zmuszony do podjęcia mnóstwa trudnych decyzji i poświęceń , nadałoby ogromnej głębi i na pewno ludzie po dowiedzeniu się prawdy , zaczęli by oglądać poprzednie części aby wyłapać wskazówki . Tak jak z ,, Fight club "
Niezbyt lubiłem Star Warsy i trafiłem tu przypadkiem. Muszę przyznać, że bardzo ciekawie opowiadasz, nie lubię Star Warsów ale lubię słuchać ten kanał. Tak trzymać, leci subb^^
Gdy po 2 latach słucham tego i wyobrażam sobie jak mogłoby być to nakręcone to faktycznie mi się podoba, dodałbym tylko duchy mocy mistrzów Jedi wystarczyłoby zasiadających w radzie po kolei wspierających Bena (w momencie pojawienia się plo kuna błyskawice mocy Bena zmieniłyby się na te których używał Plo, bo wyglądałoby to epicko ) przed ostatnią byłaby Leia a na końcu pojawiliby się razem Anakin i Luke którzy byliby przy ostatecznym rozwiązaniu pojedynku
Jakby nie patrząc ta teoria łączy się idealnie z trylogią więc można powiedzieć ze fabuła kręciła się zgodnie z tym co było opowiedziane w filmie. Naprawdę strasznie mnie zaciekawiło wszystko i zacząłem analizować każdy moment i szczerze mówiąc doszlem do wniosku ze kylo ren naprawdę miał tylko na celu zabicie Imperatora od początku. Jeszcze raz wspaniały odcinek i interesująco opowiedziane az chciało by się zobaczyć kolejną trylogię 7-9 w wersji kylo rena jako główny bohater
Bardzo ciekawa wersja trylogii. Dla mnie z pewnością lepsza od tego, co koniec końców dostaliśmy. Nie mogę się doczekać na kolejne filmy. Niech Moc będzie z Wami! 😃
Spoko, historia ma sens i fajnie by się ją oglądało. Jak oglądałem 7 część to trochę dziwne było, że Ben chce być na siłę po Ciemnej stronie, w tej wersji wszystko się bardziej klei ale jest jedno ale. Było kilka takich przypadków w gwiezdnych wojnach, które nie kończyły się dobrze, jeśli użytkownik Jasnej strony pod jakimkolwiek pretekstem zaczynał korzystać z ciemnej strony, nie pamiętam dokładnie imion, ale tak było w przypadku chłopaka Ventress😅. I drugie ale to jest, że taka historia zaczyna mi trochę przypominać dramatyczną historię, coś jak król Edyp. A nie przepadam za tym nurtem. Mimo tego, że ta wersja budzi we mnie skrajne emocje, to szacun za wymyślenie czegoś tak dobrego🙂
Panie kochany. Toć przez to ja podpadł w konflikt z moimi znajomymi od Star Wars'ów. podobną rozkminę miałem, choć nie w 100% jak pan prowadzący. Jutro im to puszczę pod przymusem. niech moc będzie z Wściekłymi Wąsami!
W jednym z How it should have ended nt. Powrotu Jedi pada sformułowanie "Stupidly elaborated plan" nt. planu Luke'a wysłania do pałacu Jaby droidów, Lei jako łowcy nagród, a następnie udanie się tam samemu... takim właśnie jest ta alternatywna fabuła sequely :) Stupidly elaborated :) Albo nawet do kwadratu.
Kosmos. Taka wersja scenariusza mogłaby wynieść nową trylogię na szczyt i to właśnie te części stałyby się ikoną całej marki. Przy okazji Ben stałby się ucieleśnieniem równowagi mocy wokół której kręcą się przecież całe Gwiezdne Wojny... w końcu to właśnie taka idea, jak ta przedstawiona tutaj była zgodna z naukami założyciela Zakonu. Naprawdę ciekawie rozwinięta teoria i bardzo wciągająca, gratuluję.
Taka trylogia byłaby ekstra szczególnie gdyby dostosować zasady funkcjonowania w odległej galaktyce do tego co było w legendach czy w Nowej Nadziei a nie wychodzić z nadprzestrzeni tuż nad powierzchnią planety czy coś
Ta wersja to byłoby coś. Dużo ciekawsza i przede wszystkim głębsza historia. Wydaje mi się, że Disney za bardzo poszedł w stronę trendu "dziewczyny górą" ale nie mieli za bardzo pomysłu jak to poskładać i wyszło tak jak widzieliśmy na ekranie. Ben był postacią z bardzo dużym potencjałem do opowiedzenia właśnie takiej ciekawej i spójnej historii.
A czy by doszło do walki gdzie leia się poświęciła dla Bena bo w tej wersji ona też by się dowiedzieła że Ben tylko gra złego żeby zabić Palpatine czy jak by to było.
Powinieneś pracować dla Disneya. Ta historia jest o wiele lepsza od tej ukazanej nam w firmach. Gdyby wydarzenia odbywały się tak jak to przekazałeś sequele miałyby nareszcie jakikolwiek sens.
Szczerze, gdyby taka wersja trafiła do kin to byłaby zdecydowanie lepsza (jako że nie przepadam za koncepcją iż to Rey przywraca równowagę mocy, po prostu bardziej by mi pasował w tej roli Ben, przynajmniej po tym co usłyszałem w tym filmiku).
Witaj! To było szaleństwo! Poświęcenie nie ma sensu jeśli dalej posługuje się złem nigdy tego się nie zmieni. System zła jest przez to idealny. Dobro ciągle zasila karmi zło. Zło upada gdy nik nie daje mu możliwości odwetu. Pozdrawiam serdecznie 😀
Jakby nieco zmienić finałową walkę, zamiast świątyni w końcówce dać ranczo Larsów (to była fajna scena) i lepiej napisać Rey, to ta wersja zdarzeń mogłaby być dla mnie kanonem. No dobra, mam jedno ,,ale": ta wersja mocno przypomina mi wątek Snake'a w Harrym Potterze. Ale może to dobry kierunek, jakby zrobili z Rey takiego Pottera (dla mnie ta postać może być w filmach bohaterem, tylko mogłaby być, jak napisałem wcześniej, lepiej napisana). Podkreślam ,,może" i ,,chyba".
Świetny materiał! Teraz jeszcze bardziej dostrzegam, jak bardzo spieprzyli te sequele... Tak powinno być - Ben pokonuje Imperatora, bo wtedy zachowaliby dziedzictwo Anakina, a Rey powinni odsunąć w tej walce.
W taki sposób przedstawiona historia jest bardziej satysfakcjonująca. Ben/Kylo jest pełnokrwistą postacią tragiczną, Luke staje w nieco innym świetle - nie trzeba wtedy w Disney-u rozważać anulowania całej trylogii sequili. Śmierć Bena również w tym przypadku niezbyt mi się widzi. Jedyne co bym zmienił, to ewentualnie aby Kylo w związku z ostatnim atakiem na Palpatine'a może utracił wzrok i podróżował jako niewidomy Jedi, który chroni galaktykę. Mógłby wtedy powstać serial o Benie Solo, który jest takim samurajem lub błędnym rycerzem i naprawia powoli świat. W podobny Sasuke Uchiha, pod koniec "Naruto".
Nie bardzo wiem czy, aby mogę się w tej kwestii wypowiadać, bo nie chcę wyjść na kogoś kto niesłusznie nadmiernie krytykuje sequele od Disneya, gdyż staram się czerpać oraz postępować według wytycznych a także nauk znanego i wielkiego myśliciela który, aż emanuje refleksyjną mądrością wyciągniętą z całego tego uniwersum; niemniej, jednak na pierwszy rzut oka taka wersja sequeli wydaje się być znacznie bardziej sensowna oraz spójna i nie starająca się być na siłę jak filmowe uniwersum Marvela.
Gdyby sequele były napisane wcześniej w calosci tak jak poprzednie trylogie byloby znacznie lepiej, A nie dość że było dwóch reżyserów to jeszcze każdy film był dopasowywany do poprzedniego
Jak na moje, taka wersja jest o wiele lepsza niż ta, która została nam przedstawiona i jestem pewien, że o wiele lepiej zostałaby przyjęta przez widzów.
Przede wszystkim Luke miał być mistrzem. Totalnym wymiataczem . I powinien mieć możliwość spotkania z Lea i Hanem. Cała trójka na ekranie. Rey mimo sympatii do Daisy to fatalna postać
O wiele lepsze niż oryginał tym bardziej, że Kylo nie jest Anakinem vol.2, który został skuszony przez ciemną stronę i przechodzi na jasną i ginie, lepsza o 1000 razy lepiej ta historia którą przedstawiłeś w filmie, jest to jakiś powiew świeżości, a nie odgrzewanie starego kotleta: Jasna strona ===> Ciemna strona ===> znowu Jasna strona przez bliską osobę
Kupiłeś mnie tym jak paczkę żelków :D Sądziłem, że 8semka jest spier****ona "beyond repair" a tutaj proszę - fajna wizja :D Szkoda, że dostaliśmy co dostaliśmy no ale od czego jest wyobraźnia
Pierwsze 3 wersje SW nakręcono dobrze. Przede wszystkim świetna fabuła , gra aktorska i efekty specjalne, te budowane nie rysowane na komputerze. Nawet praca kamery świetna , nie jakaś padaczka kamerzysty po to by wywołać efekt tzw. akcji. Głos postaci palpatina, DW genialna. Wyraźne ciekawe postacie z przeszłością DW, Lea, Luk rodzina. Wygląda na to, że kino powolutku upada na dno, a tam już tylko 2 metry mułu. Czasami trafia się Matrix.
Jeśli chodzi o ostatni element tej opowieści gdzie palpatine gine to zmieniła bym jedną rzecz gdyż Ben i Rey są połączeni diadą w mocy i nagłe zniknięcie Bena było by trochę bez sensu bo Rey najprawdopodobniej mogła by to wyczuć więc ostatnie tchnienie Bena mogło by się odbywać w jej ramionach mógłby wtedy powiedzieć ze dokończył dzieło Anakina nie Vadera po tych słowach odszedł by w światło.
Dobra robota, fajnie Ci to wyszło. No cóż, J.J. Abrams naczytał się teorii, zobaczył co ludzie przewidzieli, postanowił zrobić wszystkim niespodziankę i dał d*py, idąc scenariuszowo w najgorszym kierunku. No bo umówmy się, żaden fan myśląc nad zakończeniem, nie wymyśliłby takiej nielogicznej szmiry jaką mieliśmy wątpliwą przyjemność oglądać. "Zrobię tak, jak się nikt tego nie spodziewa!" I zrobił kupę. Powtarzam - disney jest niekanoniczny, oni tylko mają prawa do marki.
To tylko pokazuje że nowa trylogia powinna kręci się wokół Bena. Najlepsza postać z niewykorzystanym potencjałem. Sama teoria świetna. Obejrzałbym tak wyglądającą historię!
Gdyby trylogia kręciła się głównie wokół Bena, miałoby to jakiś sens. Rey jest po prostu płytko i źle napisaną postacią.
I nie podlega wcześniej ustanowionym zasadom. To wiele wyjaśnia czemu ludzie gardzą Daisy Ridley. Myślałem by dać dla niej rolę Lady Lumiyi kiedy Disney straci prawo do franczyzy George'a Lucasa i trafi w ręce prawdziwego weterana tego uniwersum
@@enderus7868 George Lucas wyrządził ogromne krzywdy gwiezdnym wojnom i prawdopodobnie zrobił więcej złego niż dobrego
@@ekrajnizacja nieprawda! To wszystko wina tego barbarzyńskiego fandomu! Zniszczyło moje dzieciństwo z prequelami Gwiezdnych Wojen we własnej spaczonej rzeczywistości! Teraz jestem wobec nich niepohamowaną toksyną, bo sami tego chcieli, że teraz Disney kontynuuje ich zniszczenie!
@@enderus7868 Muszę cię zasmucić ale Lucas wyreżyserował (w mojej opini) tylko 2 dobre filmy ze star wars epizod 3 i 4, z czego podobno nowa nadzieja orginalnie była bełkotem który został uratowany przez przycięcie tu i tam.
@@aqwerce wiem od Arasza, że Lucas bardzo mało reżyserował, a był bardziej siłą decyzyjną. I to mogłoby pozostać. Mógł poczekać aż taki hejt na prequele ucichnie a nie stchórzyć
Mordo, twoja wersja rozpierdala oryginalną trylogię 7-9 na głowę. Zajebisty pomysł, szczerze dużo bym dał żeby zobaczyć tą wersję na dużym ekranie. Zdecydowanie łapka w górę ;)
Ossus mówił że są różne linie czasowe itp. więc można by jeszcze to zrobić. A poprzednie przenieść do alternatywnej.
Ta wersja alternatywna lepsza od oryginalnej.
Każda wersja rozpierdala oryginalną trylogię 7-9.
To kuźwa ma sens
Dokładnie tak jak napisałeś! 👍
To można było odczuć gdy Ben zabijał Hana i powiedział "Dziekuje..." szkoda że nie zostało to rozwinięte bardziej w filmach. Fanowska teoria znacznie bije na głowę scenariusz sequeli w której Ben jest znacznie głębszą postacią
Tragiczna, ale najsensowniejsza wersja. Aż żal się robi, jak została zmarnowana wielka szansa na zrobienie epickiej, najtragiczniejszej i być może najgłębszej trylogii SW.
@@pawekazmierski1500 Jeśli chodzi o mnie, ja wyrosłem na starym kanonie, a w nim Han Solo i Leia mają się dobrze, doczekali się trójki dzieci, jedno z nich faktycznie zdradziło galaktykę i stało się Sithem, ale poniosło za to karę i przy okazji ta postać była dużo lepsza niż Kylo Ren. Disney niestety z krainy fantazji i marzeń stał się maszynką do robienia pieniędzy i wielkim molochem, który wykupuje wszystko, co się tylko da, aby na tym zarabiać. Walt z nieba patrzy na nas i płacze widząc, co zrobili z jego dzieckiem. Tak czy siak, niech żyje stary kanon!
@@pawekazmierski1500 niestety
"Fanowska teoria znacznie bije na głowę scenariusz" - to tak jak w większości disneyowskich produkcji
@Grogu 264 nie wiem czy wolałbyś oglądać śpiąca królewnę w oryginale, gdzie książę używa sobie do śpiącej laski a ta rodzi mu bliźnięta i to te ssąc kciuka matki ja budzą bo drzazga zostaje zdjęta.
To uczucie gdy gościu z internetu napisał lepszy scenariusz niż sztab specjalistów Disneya xd
rel xD
Według mnie po prostu Trylogia była by lepsza jakby kręciła się wokół Bena a nie było by kogoś takiego jak Rey ;/
Nie, że wnerwia mnie to, że głównym bohaterem jest kobieta bo jestem Chłopakiem, tylko dlatego, że Rey jest postacią źle napisaną.
Totalnie się zgadzam
TAK
Rey jest tragiczną postacią bo wszystko jej się udaje od razu i samej więc ta cała 'ekipa' czyli fin i Poe są useless
Dokładnie, mną aż telepie jak słyszę imię "Rey".
Według mnie Rey powinno zastąpić się jakąś siostrą Bena czy coś żeby ta diada mocy miała więcej sensu i takie promowanie rodzinnych więzi byłoby nawet lepsze dla myszki Miki więc wilk syty i owca cała :p
nie zgadzam się z tym
Po pierwsze: Nie wiem ile razy powiedziałem sam do siebie GENIALNE podczas oglądania tego filmu
To jest coś pięknego, jest lepsze nawet niż oryginalny scenariusz Trevorrova.
Po drugie: jest to też świetne, że nigdy wcześniej w filmach (zaznaczam w FILMACH) nie mieliśmy sytuacji, że ktoś jest podwójnym agentem i chce dobrowolnie poddać się ciemnej stronie, by ją ostatecznie zniszczyć. Pewnie ciągle pytali byśmy samych siebie czy pochłonie go ta ciemna strona, czy nie. Sam finał na pewno by wzruszył do łez i Rey też miałaby w tym swoją rolę, nie tak jak w tej popierdółce jaką zobaczyliśmy w kinie (no i nie byłoby Rey Skywalker -.- )
Po trzecie: Wściekłe Wąsy do LucasFilmu na scenarzystę 😍❤️
Serio, świetnie Ci to wyszło
Zastanów się nad tym, bo masz talent i nie zmarnuj go, może kiedyś zostaniesz scenarzystą jakiegoś hollywoodzkiego filmu ^^
E a ten rudy? On był bardzo znaczącym podwójnym agentem w trylogi
@@pureczek3957 Hax nie był użytkownikiem mocy i nikogo nie poświęcił oprócz siebie
@@pureczek3957 tylko że jemu chodziło tylko o to żeby kylo ren przegrał a nie żeby odrodziła się republika i ta dobra strona wygrała.
W pewnym sensie Hrabia Dooku też był "podwójnym agentem" - sojusz z Palpatinem i przejscie na ciemna strone nie była jego pierwotnym celem, ale pojawila sie pozniej jako środek do oczyszczenia skorumpowanej Republiki i Zakonu Jedi, ktory zatracil swoja rola straznikow galaktyki i obroncami słabszych. Wpierw były jego osobiste watpliwosci i decyzja o odejscu z zakonu - pozniej dopiero pojawil sie Palpatine. Widac to chocby w tym co Dooku staral sie przekazac Kenobiemu i Anakinowi w Ataku Klonow czy w serialu Wojny Klonow przy ich spotkaniach. Bo prawdziwym celem nigdy nie byla sama ciemna strona i sithowie ale naprawa Republiki i Zakonu Jedi.
Panie, właśnie uratowałeś dla mnie trylogię sequeli. Aż oczy mi się zeszkliły... Dla mnie Twoja wersja jest od dziś kanonem.
rel
Luke: On zniszczył świątynie (czy co to tam było).
Kylo: Zrobiłem to bo Luke mnie zaatakował!
Luke: Zaatakowałem go bo widziałem w nim ciemną stronę!
Tak się czułem oglądając film jakby ciągle rozwijali tą historię XD
Serio gdyby ta teoria została wcielona w życie to było by to najlepse możliwe zakończenie sagi
XD niebo a ziemia. W tej wersji miało by to więcej sensu niż gdyby Rey miała być wybrańcem który niszczy Palpatina
Po tym jak dodałeś informację że dałoby się to streścić w 30-40 sekund tym bardziej szacunek za to, że udało ci się wymyśleć tak dobrze poukładaną wersję.
Release the Wściekłe Wąsy cut! :D
xD
Boże, jakbysmy zobaczyli takie coś na ekranie to ja bylbym wnieboziety, epicka historia i epicki finał
Hello there
Generał wściekłe wąsy
Powiem szczerze, według mnie Ostatni Jedi był jedynym filmem z sequeli który dało się obejrzeć i miał jakikolwiek sens. Dlaczego był lepszy? Bo w nim zmienili Bena z walonego idioty do rozdartego mężczyzny. Smutne jest to że już w kolejnym epizodzie zwalili jego postać.....
Dokładnie w Ostatnim Jedi widać było przynajmniej jakąś koncepcję. Cały film był spójny i niósł jakieś przesłanie czego w pozostałych dwóch (a już napewno w Skywalker Odrodzenie) niestety nie było🙁.
@@sebastiantritt4147 w 9 kylo był dosłownie taki:
Na początku: jestem zły i chce być władcą wszystkiego tylko chce rey.
Potem Rey zrobiła force heal i kylo nagle: a pierdziele wszystko co robiłem wcześniej idę jej pomóc.
Sprawiłeś, że ta historia zaczęła być interesująca i glęboka, nie to co orginał..
P.S Dzięki temu śmierć Hana stała się bardzo emocjonalna, i angażująca.
Ło chryste...😱
Takie coś, to ja bym chciał zobaczyć na ekranie kinowym, a nie jakieś gówno Myszki Miki(z całym szacunkiem dla zwolenników tej trylogii).
hatfu na zwolenników tej trylogii XDDD
No i to jest konkret bardzo zajebista historia
@@MatioS862 tak, zgadzam się.
@@bekowiec2623 +111111 każdy kto to lubi nie jest fanem star wars
@@shoretroopertheunlucky2902 Nawet scenarzysta clone warsów uważa sequele za alternatywną rzeczywistość star wars
To był jeden z najlepszych filmów jakie widziałem na youtube SERIO.
Przez 1/3 oglądania miałem gęsią skórke i ciary na całym ciele. To było zajebiste.
Stary niewiem ile nad tym siedziałes ale powinieneś dostać coś wiecej niż suba i łapke w góre.
Moze w niedalekiej przyszłosci zostałbyś scenarzystą jakiegoś serialu Star Wars.
Mogę się mylić, ale Ben jest siostrzeńcem Luke'a a nie bratankiem, jak jest mówione w filmie. W końcu jest synem siostry. Oczywiście jak zwykle świetny materiał.
3:38 lewy dolny róg
@@Dwanascie ale potem znowu powiedział bratanek zamiast siostrzeniec i to bez napisów w lewym dolnym rogu
Można się pomylić
Raz się poprawił i wystarczy.
Ale może ten kto napisał komentarz nie obejrzał całego filmu, więc też nie jego wina
No to byłoby genialne :P Przestałbym uważać Kylo za największe nieporozumienie ever :P
Historia Rey dzięki temu nabrałaby większej głębi i dawała lepszy start na przyszłość. Jeszcze żeby uzupełnić trylogę możnaby nakręcić ,,Star Wars Story'' opowiadające o Benie Solo będące bezpośrednim preaquelem do The Force Awakens 🤔
O wiele lepsza wersja np. pod względem możliwego zakończenia: widzimy Rey umieszczającą miecze wszystkich poległych w świątyni, puźniej przejście na widok młodzików szkolonych przez nią i kamera oddalająca się coraz bardziej aż pojawiają się woku nich wszystkich jedi którzy zachowali świadomość jak duchy mocy
#WściekłeWąsynareżysera fajne, fajne z sensem i logicznym wyjaśnieniem ,w przeciwieństwie do oryginału,jednakże ja wywodzę się z teamu DarkSide to wolałbym był by Bena pochłonęła owa mroczna energia ,w końcu studiowanie holocronów Sithów musiało odcisnąć piętno na psychice bohatera, więc po pokonaniu Sheva ,mogły przejąć jego rolę....ale nie można mieć wszystkiego. Dobry materiał nie ma co.
Słuchając twojego rozwinięcia fan teorii zapomniałem jak faktycznie było w 9 epizodzie.
I twoje rozwinięcie wydawało mi się lepsze niż to co było faktycznie w filmie.
ale kozak teoria 😍 szkoda ze sie nie pokazala/rozwinela w tych prawdziwychfilmach 😕
uwielbiam oglondac twoje odcinki 😊 te rozkminy sa super 🤯
Ależ to dobre było. Twoja interpretacja jest na najwyższym poziomie. Podrawiam
Uwielbiam twoje filmy nie tylko dlatego że lubię starwars ale też dlatego bo bardzo przyjemnie się ich słucha taki trochę podcast
twoja wersja bije na głowę powstałe filmy. Naprawdę szacun! świetny materiał
ta wersja opowieści jest tak turbo star warsowa w starym dojrzalym wydaniu że właśnie za ciebie piję browarka chłopie
Czy był jakiś użytkownik ciemnej strony mocy, który nie dał rady skrwawić kamienia?
A jeśli tak to czy potem przeszedł na jasną stronę?
jeszcze nie
@@khornesith3811 a w legendach?
@@devin3778 W legendach kolor zależał od kryształu jaki włożyłeś bez bujdy że to żywe istoty. Diament dawał np żółć, turkus fioletowy itp. Były jeszcze specjalne kamyki ale one też nie krwawiły.
Dobre pytanie. Niby takie trudne to skrwawienie, ale w sumie każdemu się udało. XD
To jest zakończenie oryginalnej trylogii na które czekałem - jest genialne, tak powinno być w sequelu
10:50 żeby usłyszeć resztę trzeba kupić książkę 😂
DLC
Wow to duzo lepsze niz mielismy w nibyorginalnej wersji tej histori zgaduje ze tak mialo byc i taki jest kanon w gwiezdnych wojnach a sam film no coz zapewne a alternatywnej rzeczywistosci tak wlasnie wyglada. Juz sobie wyobrazam ta epicka walke jaka nam nie przedstawiono w imie poprawnosci politycznej.
Bardzo, ale to naprawdę bardzo podoba mi się Twoja interpretacja Trylogii Sequelii :)
Jedyne co bym zmienił to rodowód Rey (prywatnie nie podchodzi mi, że jest Palpatine)
Od razu ostrzegam, że to są dziwne pomysły:
- Klon Bastili Shan - wiem, że to szalony pomysł, ale to by wyjaśniałoby skąd miała zdolności władania mieczem świetlnym (zresztą scena odbić lustrzanych w Ostatnim Jedi świetnie by pasowała do teorii, że jest klonem). Oczywiście, raczej tylko fani KotORa by zrozumieli to nawiązanie.
- Córka Luke'a - Rey Skywalker, ale "biologiczna" Rey Skywalker. Kiedyś czytałem (nie wiem tylko czy to prawda), że miała być córką Luke'a oraz pilotki X-Winga. Rey byłaby wtedy kontynuacją rodu Skywalkerów... No, ale wyszło co wyszło.
Kończąc, naprawdę świetnie zrobiony film :)
Według mnie temat Sithów powinien zostać zakończony w 6 epizodzie, bo w Mrocznym Widmie, jasno było powiedziane, że to Anakin ma zniszczyć Sithów i przywrócić równowagę mocy. Sequele powinny pokazać nam coś nowego, na przykład zło pochodzące z poza galaktyki. I nie chodzi mi tu od razu o walkę Jedi z jakimiś boskimi istotami, mogła by to być jakaś nowa potężna rasa z nieznanych nam rejonów wszechświata. Było by to też o tyle lepsze, że można by było dowolnie bawić się, wyglądem i umiejętnościami tych postaci, no i oczywiście scenariuszem. No i Jedi mieli by wreszcie przeciwników których nie znają i którzy byli by dla nich ogromnym wyzwaniem.
"Jest dość popularna" - 40 plusów na reddicie
XD
Dla mnie ta historia jest idealnym materiałem na suplement w postaci serialu, który mógłby pokazać historię z perspektywy Bena. Tales of the Grandson. Na koniec moglibyśmy otrzymać choćby fragment dalszych losów Rey. Takie momenty jak pojawienie się duchów trzech Skywalkerów można dodać do historii, z tym że Rey ich nie widzi. Trochę coś jak Rogue One ale w innej formie, również mając na celu spięcie historii i nadanie jej szerszego kontekstu. Dla mnie super.
Tak to właśnie powinno wyglądać... I to byłoby godne zakończenie! Świetnie opowiedziane, przetłumaczyć na angielski i globalizowac być może za kilka lat wypuszcza poprawioną trylogię 😆
Tak dobrze to zmontowałeś (albo twój montażysta, tego nie wiem), że sam mógłbyś posklejać tę lepszą trylogię :p
Twoja wersja>>>>>>>>orginalna trylogia sequeli
W sumie to nawet nie trzeba by było dużo pracy, aby przeredagować sceny i dopasować do tego scenariusza. Tylko kilka scen musiano by poważnie zmienić/nagrać od nowa.
Świetna historia , nawet bez najomosci nowej trylogi (znam tylko albo wystarczającą co była przedstawiana na tym kanale ) fajnie się słuchało. Z tego co wywnioskowałem to byłaby to naprawdę świetna trylogia , dodanie tej tajemnicy z prawdziwymi zamiarami Bena i zwrot akcji że to jednak Ben jest tym dobrym lecz zmuszony do podjęcia mnóstwa trudnych decyzji i poświęceń , nadałoby ogromnej głębi i na pewno ludzie po dowiedzeniu się prawdy , zaczęli by oglądać poprzednie części aby wyłapać wskazówki . Tak jak z ,, Fight club "
Czy tylko mi ta teoria kojarzy się ze Snape' m z "Harry' ego Poterr' a".
Niezbyt lubiłem Star Warsy i trafiłem tu przypadkiem. Muszę przyznać, że bardzo ciekawie opowiadasz, nie lubię Star Warsów ale lubię słuchać ten kanał. Tak trzymać, leci subb^^
Jako fan sequeli uważam tą wersję za ogromne ulepszenie całości
Gdy po 2 latach słucham tego i wyobrażam sobie jak mogłoby być to nakręcone to faktycznie mi się podoba, dodałbym tylko duchy mocy mistrzów Jedi wystarczyłoby zasiadających w radzie po kolei wspierających Bena (w momencie pojawienia się plo kuna błyskawice mocy Bena zmieniłyby się na te których używał Plo, bo wyglądałoby to epicko ) przed ostatnią byłaby Leia a na końcu pojawiliby się razem Anakin i Luke którzy byliby przy ostatecznym rozwiązaniu pojedynku
Idealne, świetne i epickie. Zrobiłbyś lepszą nową trylogię niż te wszystkie nieroby. Piękna wizja!
To byłyby bardzo dobre filmy! Wszystkoi byłoby spójne a na końcu wgniotło by nas w fotele kinowe. Wow!
Myślę że taka wersja trylogia sequeli była by o wieeele lepsza. Bardzo przyjemnie mi się słuchało tej opowieści, dzięki za film.
Jakby nie patrząc ta teoria łączy się idealnie z trylogią więc można powiedzieć ze fabuła kręciła się zgodnie z tym co było opowiedziane w filmie. Naprawdę strasznie mnie zaciekawiło wszystko i zacząłem analizować każdy moment i szczerze mówiąc doszlem do wniosku ze kylo ren naprawdę miał tylko na celu zabicie Imperatora od początku. Jeszcze raz wspaniały odcinek i interesująco opowiedziane az chciało by się zobaczyć kolejną trylogię 7-9 w wersji kylo rena jako główny bohater
Bardzo ciekawa wersja trylogii. Dla mnie z pewnością lepsza od tego, co koniec końców dostaliśmy. Nie mogę się doczekać na kolejne filmy. Niech Moc będzie z Wami! 😃
Spoko, historia ma sens i fajnie by się ją oglądało. Jak oglądałem 7 część to trochę dziwne było, że Ben chce być na siłę po Ciemnej stronie, w tej wersji wszystko się bardziej klei ale jest jedno ale. Było kilka takich przypadków w gwiezdnych wojnach, które nie kończyły się dobrze, jeśli użytkownik Jasnej strony pod jakimkolwiek pretekstem zaczynał korzystać z ciemnej strony, nie pamiętam dokładnie imion, ale tak było w przypadku chłopaka Ventress😅. I drugie ale to jest, że taka historia zaczyna mi trochę przypominać dramatyczną historię, coś jak król Edyp. A nie przepadam za tym nurtem. Mimo tego, że ta wersja budzi we mnie skrajne emocje, to szacun za wymyślenie czegoś tak dobrego🙂
Panie kochany. Toć przez to ja podpadł w konflikt z moimi znajomymi od Star Wars'ów. podobną rozkminę miałem, choć nie w 100% jak pan prowadzący. Jutro im to puszczę pod przymusem. niech moc będzie z Wściekłymi Wąsami!
GENIALNE ! ale akurat 7 części bym nie zmieniał bo fajna była ale 8 i 9 jakby taka była to cudo pozdrawiam i jeszcze raz genialne
W jednym z How it should have ended nt. Powrotu Jedi pada sformułowanie "Stupidly elaborated plan" nt. planu Luke'a wysłania do pałacu Jaby droidów, Lei jako łowcy nagród, a następnie udanie się tam samemu... takim właśnie jest ta alternatywna fabuła sequely :) Stupidly elaborated :) Albo nawet do kwadratu.
To co ty odpowiedziałeś jest dla mnie lepsze od oficjalnej trylogii sequeli. Szacun!
Kosmos. Taka wersja scenariusza mogłaby wynieść nową trylogię na szczyt i to właśnie te części stałyby się ikoną całej marki. Przy okazji Ben stałby się ucieleśnieniem równowagi mocy wokół której kręcą się przecież całe Gwiezdne Wojny... w końcu to właśnie taka idea, jak ta przedstawiona tutaj była zgodna z naukami założyciela Zakonu. Naprawdę ciekawie rozwinięta teoria i bardzo wciągająca, gratuluję.
Przepiękny film
PS: Nadajesz się do czytania audiobooków xd
Taka trylogia byłaby ekstra szczególnie gdyby dostosować zasady funkcjonowania w odległej galaktyce do tego co było w legendach czy w Nowej Nadziei a nie wychodzić z nadprzestrzeni tuż nad powierzchnią planety czy coś
Ja nadal twierdzę, że powinno się zrobić odcinek pod tytułem: Dlaczego Kylo Ren był taką cipą....
Ta wersja to byłoby coś. Dużo ciekawsza i przede wszystkim głębsza historia. Wydaje mi się, że Disney za bardzo poszedł w stronę trendu "dziewczyny górą" ale nie mieli za bardzo pomysłu jak to poskładać i wyszło tak jak widzieliśmy na ekranie. Ben był postacią z bardzo dużym potencjałem do opowiedzenia właśnie takiej ciekawej i spójnej historii.
A czy by doszło do walki gdzie leia się poświęciła dla Bena bo w tej wersji ona też by się dowiedzieła że Ben tylko gra złego żeby zabić Palpatine czy jak by to było.
Mega fajna teoria, w skrócie: " Po trupach do celu"
Powinieneś pracować dla Disneya. Ta historia jest o wiele lepsza od tej ukazanej nam w firmach. Gdyby wydarzenia odbywały się tak jak to przekazałeś sequele miałyby nareszcie jakikolwiek sens.
Świetny pomysł na scenariusz, oglądałbym.
szczerze, po obejrzeniu tego filmu w końcu widzę sens sequeli i polubiłem ta trylogię i tak wiem że ten film wszedł na yt 8 mies. temu
Gdyby to były sequele to szczerze bym je lubiał
Powiedzmy sobie to szczerze. Teraz każdy scenariusz wydaje się nam lepszy od oficjalnego.
Szczerze, gdyby taka wersja trafiła do kin to byłaby zdecydowanie lepsza (jako że nie przepadam za koncepcją iż to Rey przywraca równowagę mocy, po prostu bardziej by mi pasował w tej roli Ben, przynajmniej po tym co usłyszałem w tym filmiku).
Witaj!
To było szaleństwo!
Poświęcenie nie ma sensu jeśli dalej posługuje się złem nigdy tego się nie zmieni. System zła jest przez to idealny. Dobro ciągle zasila karmi zło.
Zło upada gdy nik nie daje mu możliwości odwetu.
Pozdrawiam serdecznie 😀
Jakby nieco zmienić finałową walkę, zamiast świątyni w końcówce dać ranczo Larsów (to była fajna scena) i lepiej napisać Rey, to ta wersja zdarzeń mogłaby być dla mnie kanonem.
No dobra, mam jedno ,,ale": ta wersja mocno przypomina mi wątek Snake'a w Harrym Potterze. Ale może to dobry kierunek, jakby zrobili z Rey takiego Pottera (dla mnie ta postać może być w filmach bohaterem, tylko mogłaby być, jak napisałem wcześniej, lepiej napisana).
Podkreślam ,,może" i ,,chyba".
Świetny materiał! Teraz jeszcze bardziej dostrzegam, jak bardzo spieprzyli te sequele...
Tak powinno być - Ben pokonuje Imperatora, bo wtedy zachowaliby dziedzictwo Anakina, a Rey powinni odsunąć w tej walce.
W taki sposób przedstawiona historia jest bardziej satysfakcjonująca. Ben/Kylo jest pełnokrwistą postacią tragiczną, Luke staje w nieco innym świetle - nie trzeba wtedy w Disney-u rozważać anulowania całej trylogii sequili. Śmierć Bena również w tym przypadku niezbyt mi się widzi. Jedyne co bym zmienił, to ewentualnie aby Kylo w związku z ostatnim atakiem na Palpatine'a może utracił wzrok i podróżował jako niewidomy Jedi, który chroni galaktykę. Mógłby wtedy powstać serial o Benie Solo, który jest takim samurajem lub błędnym rycerzem i naprawia powoli świat. W podobny Sasuke Uchiha, pod koniec "Naruto".
Nie bardzo wiem czy, aby mogę się w tej kwestii wypowiadać, bo nie chcę wyjść na kogoś kto niesłusznie nadmiernie krytykuje sequele od Disneya, gdyż staram się czerpać oraz postępować według wytycznych a także nauk znanego i wielkiego myśliciela który, aż emanuje refleksyjną mądrością wyciągniętą z całego tego uniwersum; niemniej, jednak na pierwszy rzut oka taka wersja sequeli wydaje się być znacznie bardziej sensowna oraz spójna i nie starająca się być na siłę jak filmowe uniwersum Marvela.
Gdyby sequele były napisane wcześniej w calosci tak jak poprzednie trylogie byloby znacznie lepiej, A nie dość że było dwóch reżyserów to jeszcze każdy film był dopasowywany do poprzedniego
Taka wersja zdecydowanie byłaby lepsza od tej którą dostaliśmy. Świetny materiał
Super teoria, kawal doskonalej roboty, brawo!!
Witaj,Ben nie jest bratankiem tylko siostrzeńcem Luka.Po za tym jak zwykle,świetny materiał.
J.J.Abrams to tak naprawdę Jar.Jar.Abrams 🤯
Jak na moje, taka wersja jest o wiele lepsza niż ta, która została nam przedstawiona i jestem pewien, że o wiele lepiej zostałaby przyjęta przez widzów.
skoro ty tą opowieść wymyśliłeś, to szacun. łapka w góre :)
Przede wszystkim Luke miał być mistrzem. Totalnym wymiataczem .
I powinien mieć możliwość spotkania z Lea i Hanem. Cała trójka na ekranie.
Rey mimo sympatii do Daisy to fatalna postać
Przecudny materiał, naprawdę dopracowałes to tak że bez watpienia każdy to zrozumie :)
O wiele lepsze niż oryginał tym bardziej, że Kylo nie jest Anakinem vol.2, który został skuszony przez ciemną stronę i przechodzi na jasną i ginie, lepsza o 1000 razy lepiej ta historia którą przedstawiłeś w filmie, jest to jakiś powiew świeżości, a nie odgrzewanie starego kotleta: Jasna strona ===> Ciemna strona ===> znowu Jasna strona przez bliską osobę
Kupiłeś mnie tym jak paczkę żelków :D Sądziłem, że 8semka jest spier****ona "beyond repair" a tutaj proszę - fajna wizja :D
Szkoda, że dostaliśmy co dostaliśmy no ale od czego jest wyobraźnia
Pierwsze 3 wersje SW nakręcono dobrze. Przede wszystkim świetna fabuła , gra aktorska i efekty specjalne, te budowane nie rysowane na komputerze. Nawet praca kamery świetna , nie jakaś padaczka kamerzysty po to by wywołać efekt tzw. akcji. Głos postaci palpatina, DW genialna. Wyraźne ciekawe postacie z przeszłością DW, Lea, Luk rodzina. Wygląda na to, że kino powolutku upada na dno, a tam już tylko 2 metry mułu. Czasami trafia się Matrix.
Nie ma to jak zwykli ludzie na jakimś forum "reżyserują" całą trylogię lepiej niż reżyserzy którym płaci się krocie
To jest epickie! Powinieneś być reżyserem i scenarzystą całej Trylogii Sequeli!
Jeśli chodzi o ostatni element tej opowieści gdzie palpatine gine to zmieniła bym jedną rzecz gdyż Ben i Rey są połączeni diadą w mocy i nagłe zniknięcie Bena było by trochę bez sensu bo Rey najprawdopodobniej mogła by to wyczuć więc ostatnie tchnienie Bena mogło by się odbywać w jej ramionach mógłby wtedy powiedzieć ze dokończył dzieło Anakina nie Vadera po tych słowach odszedł by w światło.
Moja ulubiona postać, mimo tego że zmarnowali jego potencjał... twój scenariusz jest zajebisy, jeszcze bardziej lubił bym go
No Kylo to serio fajna postać
Niesamowita historia. Szkoda że nie taka została ukazana w najnowszej trylogii, bo byłoby to coś epickiego. 🙂
Naprawdę fajna wersja
Było by to ciekawe
Jak zwykle dobry odcinek 😉
Swoją drogą TA przedstawiona wersja brzmi tak doskonale, ze chcialbym to kuźwa zobaczyć w tej formie. Rozbudowane, rozszzerzone
Dobra robota, fajnie Ci to wyszło.
No cóż, J.J. Abrams naczytał się teorii, zobaczył co ludzie przewidzieli, postanowił zrobić wszystkim niespodziankę i dał d*py, idąc scenariuszowo w najgorszym kierunku. No bo umówmy się, żaden fan myśląc nad zakończeniem, nie wymyśliłby takiej nielogicznej szmiry jaką mieliśmy wątpliwą przyjemność oglądać.
"Zrobię tak, jak się nikt tego nie spodziewa!" I zrobił kupę.
Powtarzam - disney jest niekanoniczny, oni tylko mają prawa do marki.
Kozacka interpretacja trylogii i pomysł na jej zmianę (mimo że osobiście nic nie mam do nowej trylogii).
Panie zacznij pisac scenariusze bo to jest po prostu genialne :P
Oglądam jeszcze raz fenomenalny materiał
To tylko pokazuje że nowa trylogia powinna kręci się wokół Bena. Najlepsza postać z niewykorzystanym potencjałem. Sama teoria świetna. Obejrzałbym tak wyglądającą historię!
Ciary, 10 razy lepsza wersja niż orginał
Ta trylogia by miała dużo więcej sensu i chyba była by moją ulubioną