Mi akurat w fatipie bardzo pasują żyletki Bic, jako tako było też z zieloną astrą. Derby, Dorco jakoś szarpały przy trzecim przejściu pod włos. Co ciekawe, w fatipie nie bardzo mi służy riding the cap, który w R89 bardzo mi pomaga.
Dla mnie ten duet jest trochę hardkorowy ;-), niemniej jednak doskonale rozumiem, że dla Ciebie może być idealny. Tak samo bardzo indywidualną sprawą jest technika riding the cap, nie każda maszynka będzie nas pod włos goliła tak samo przyjemnie z zastosowaniem tej techniki jak innego z nas. Zachęcam do eksperymentowania i stosowania czy to tej techniki do golenia pod włos, czy też próbowania innej żyletki w maszynce, która nie goli nas przyjemnie. Świetnie, że na rynku jest cała masa różnych żyletek i każdy może dopasować żyletkę do maszynki, swojego zarostu i swojej skóry. Golenie ma być dla nas przyjemne i komfortowe, nie dla kogoś innego. Nie mam co prawda R89, ale całkiem niedawno zamówiłem bliźniaczego Edwina Jaggera DE89 i w nim technika riding the cap pod włos sprawdza się też w moim przypadku rewelacyjnie. Pozdrawiam serdecznie :-).
Dzięki, Damian :-). Wiadomo, że każdy z nas, fanów TG, ma różne preferencje co do agresywności/łagodności maszynek i co do skuteczności. Każdy z nas też różnie goli się, jeśli chodzi o częstotliwość i ci którzy golą się codziennie będą szukać innej maszynki niż ci, którzy golą raz lub dwa w tygodniu albo co dwa dni. Starałem się to ukazać w podsumowaniu moich pięciu slantów. Pozdrawiam serdecznie :-)!
Seria ze slantami potrzebowała podsumowania, ponieważ prezentowane przeze mnie maszynki oferują całe spektrum agresywności i skuteczności. Podsumowanie może pomóc w wyborze maszynki w zależności od potrzeb i preferencji golącego się.
Żyletka powinna sama się ustawić prawidłowo po skręceniu głowicy. Jedynie slant od Fatipa może mieć z tym problem. W slancie po skręceniu głowicy żyletka powinna być ułożona równolegle do grzebienia i czapki.
@@tradycyjnegoleniezbartgee0:02 Czyli jeżeli żyletka biegnie pod skosem względem grzebienia i czapki to reklamować? Tylko jak nazwać tą wadę przy reklamacji?
Mi akurat w fatipie bardzo pasują żyletki Bic, jako tako było też z zieloną astrą. Derby, Dorco jakoś szarpały przy trzecim przejściu pod włos. Co ciekawe, w fatipie nie bardzo mi służy riding the cap, który w R89 bardzo mi pomaga.
Dla mnie ten duet jest trochę hardkorowy ;-), niemniej jednak doskonale rozumiem, że dla Ciebie może być idealny. Tak samo bardzo indywidualną sprawą jest technika riding the cap, nie każda maszynka będzie nas pod włos goliła tak samo przyjemnie z zastosowaniem tej techniki jak innego z nas. Zachęcam do eksperymentowania i stosowania czy to tej techniki do golenia pod włos, czy też próbowania innej żyletki w maszynce, która nie goli nas przyjemnie. Świetnie, że na rynku jest cała masa różnych żyletek i każdy może dopasować żyletkę do maszynki, swojego zarostu i swojej skóry. Golenie ma być dla nas przyjemne i komfortowe, nie dla kogoś innego. Nie mam co prawda R89, ale całkiem niedawno zamówiłem bliźniaczego Edwina Jaggera DE89 i w nim technika riding the cap pod włos sprawdza się też w moim przypadku rewelacyjnie. Pozdrawiam serdecznie :-).
Merytoryczny materiał a jak wiadomo wszyscy lubią wszelkiego typu rankingi i porównania, pozdrawiam:)
Dzięki, Damian :-). Wiadomo, że każdy z nas, fanów TG, ma różne preferencje co do agresywności/łagodności maszynek i co do skuteczności. Każdy z nas też różnie goli się, jeśli chodzi o częstotliwość i ci którzy golą się codziennie będą szukać innej maszynki niż ci, którzy golą raz lub dwa w tygodniu albo co dwa dni. Starałem się to ukazać w podsumowaniu moich pięciu slantów. Pozdrawiam serdecznie :-)!
Super treściwy materiał. Prosto, krótko i konkretnie. Pozdrawiam 💪😉!
Dzięki :-). Jeśli ktoś nie widział wszystkich odcinków z tej serii to wszystkie odcinki są na kartach w tym filmie.
Bartek dziękuję za film , czekamy na następne...
Wreszcie się doczekałem 😉, dzięki 🙂
Seria ze slantami potrzebowała podsumowania, ponieważ prezentowane przeze mnie maszynki oferują całe spektrum agresywności i skuteczności. Podsumowanie może pomóc w wyborze maszynki w zależności od potrzeb i preferencji golącego się.
A czy w slantach żyletkę należy ustawić równo na pinach jak w normalnych maszynkach, czyteż ustawić krzywo tak jak idzie grzebień i czapka?
Żyletka powinna sama się ustawić prawidłowo po skręceniu głowicy. Jedynie slant od Fatipa może mieć z tym problem. W slancie po skręceniu głowicy żyletka powinna być ułożona równolegle do grzebienia i czapki.
@@tradycyjnegoleniezbartgee0:02
Czyli jeżeli żyletka biegnie pod skosem względem grzebienia i czapki to reklamować? Tylko jak nazwać tą wadę przy reklamacji?
@@dragonfly4250 podeślij mi mailem zdjęcia. Jaka to maszynka?
A podesłałbyś maila, bo nie mogę znaleźć maila do Ciebie?
Wejdź na stronę kanału: www.youtube.com/@tradycyjnegoleniezbartgee, kliknij "więcej" i "wyświetl adres email".