Wolfgang Amadeus Mozart, Requiem: Lacrimosa. The Cracow Concert Choir, The New Polish Philharmonic
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 21 ส.ค. 2024
- The BEST of MOZART (w zbiorach i opracowaniach "czarmuzyki") --
• The BEST of MOZART in ... ~ Ze wspomnień Benedikta Schacka (in. Benedikt Žák) kompozytora i przyjaciela domu Mozartów), dowiadujemy się, że w grudniu 1791 roku, odbyła się śpiewana próba fragmentów dzieła. Podobno przy pierwszych taktach Lacrimosy Mozart wybuchnął płaczem, odłożył partyturę i jedenaście godzin później (5 grudnia),około pierwszej w nocy, zmarł. Requiem pozostało rękopisem nieukończonym; oprócz oryginału partytury zachowały się szkice i „karteczki". Co pozostało? Dziś wiadomo, że całkowicie ukończony i zinstrumentowany przez Mozarta jest tylko jeden fragment całej Mszy - Introitus Requiem aeternam („Wieczny odpoczynek"). Część Kyrie, sekwencja Dies irae - bez Lacrimosy i Offertorium Domine Jesu mają 4 oryginalne głosy wokalne i basso continuo. Prócz tego istnieją szkice Mozarta z 16 taktami fugi Amen (zakończenie Lacrimosy), kilka taktów Rex tremendae oraz 8 taktów Lacrimosy w oryginalnej partyturze kompozytora. Tu rękopis się urywa... Reszta stała się przedmiotem domysłów i mistyfikacji.
* Żona Mozarta, Konstancja, zleciła ukończenie dzieła uczniom męża. Było ich kilku, ale współautorem ostatecznej wersji był Franz Xaver Süssmayr. Współcześni muzykolodzy zajmują inne stanowisko. Ich zdaniem, niedorzecznością jest przypuszczenie, żeby tak mierny kompozytor jak Süssmayr mógł sam uzupełnić Lacrimosę i skomponować Sanctus, Benedictus oraz Agnus Dei.
Myśli o śmierci nie były Mozartowi obce. W jednym z listów do chorego ojca napisał, że śmierć jest prawdziwym i ostatecznym celem życia człowieka, jego najlepszą przyjaciółką - uspokajającą i pocieszającą. Dzięki wierze w Boga uświadomił sobie, że śmierć jest kluczem do prawdziwego szczęścia."
."Boże, bądź ze mną, gdy będę umierał..." - To są słowa Mozarta
-------------------.
Lacrimosa dies illa,
Qua resurget ex favilla.
Judicandus homo reus:
Huic ergo parce, Deus.
Pie Jesu Domine,
Dona eis requiem. Amen
---------
Dzień ów łzami zlan gorzkimi,
W którym na sąd z prochu ziemi
Grzeszny człowiek wstanie żywy.
Bądź mu, Boże miłościwy,
Dobry Panie, Jezu, daj
Duszom zmarłych wieczny raj. Amen
.
-- Requiem Mozarta: Lacrimosa / Dirk Bouts, jego krąg art. oddziaływania/.
-----------------
Wykonawcy: The Cracow Concert Choir, The New Polish Philharmonic. Zofia Kilanowicz (sopran), Katarzyna Suska (alt), Piotr Kusiewicz (tenor), Czesław Gałka (bas). Dyryguje Józef Radwan. Ścieżki muzyczne wszystkich części prezentowanego Requiem -- zbiory prywatne (CD Digital audio KWM Sound-Pol, 1996 r. Licencjodawca: Państwowa Filharmonia im. Artura Malawskiego w Rzeszowie).
---------
Altar of the Virgin
(ab.1445-1450)
Oil on panel, 80 x 56 cm
Madrid, Museo del Prado
-------------
Mater Dolorosa
After Dirk Bouts
about 1500
Oil on panel, 38 x 29 cm
Paris, Musee du Louvre.
------------------------
Realizacja Ewa Chamiec.
==================
![Mozart - Symphony No. 25 in G minor, K. 183 [complete]](http://i.ytimg.com/vi/rNeirjA65Dk/mqdefault.jpg)
![[TH] 2024 PMSL SEA W1D5 | Fall | เก็บแต้มของจริง คือวันนี้](http://i.ytimg.com/vi/EciIAlCXg5k/mqdefault.jpg)
The BEST of MOZART (w zbiorach i opracowaniach "czarmuzyki") -->>
th-cam.com/play/PL7Ya_z08dGHkBZjYzUwmtS2FW0y8EUHOC.html&disable_polymer=true
Ze wspomnień Benedikta Schacka (in. Benedikt Žák) kompozytora i przyjaciela domu Mozartów), dowiadujemy się, że w grudniu 1791 roku, odbyła się śpiewana próba fragmentów dzieła. Podobno przy pierwszych taktach Lacrimosy Mozart wybuchnął płaczem, odłożył partyturę i jedenaście godzin później (5 grudnia),około pierwszej w nocy, zmarł. Requiem pozostało rękopisem nieukończonym; oprócz oryginału partytury zachowały się szkice i „karteczki". Co pozostało? Dziś wiadomo, że całkowicie ukończony i zinstrumentowany przez Mozarta jest tylko jeden fragment całej Mszy - Introitus Requiem aeternam („Wieczny odpoczynek"). Część Kyrie, sekwencja Dies irae - bez Lacrimosy i Offertorium Domine Jesu mają 4 oryginalne głosy wokalne i basso continuo. Prócz tego istnieją szkice Mozarta z 16 taktami fugi Amen (zakończenie Lacrimosy), kilka taktów Rex tremendae oraz 8 taktów Lacrimosy w oryginalnej partyturze kompozytora. Tu rękopis się urywa... Reszta stała się przedmiotem domysłów i mistyfikacji.
* Żona Mozarta, Konstancja, zleciła ukończenie dzieła uczniom męża. Było ich kilku, ale współautorem ostatecznej wersji był Franz Xaver Süssmayr. Współcześni muzykolodzy zajmują inne stanowisko. Ich zdaniem, niedorzecznością jest przypuszczenie, żeby tak mierny kompozytor jak Süssmayr mógł sam uzupełnić Lacrimosę i skomponować Sanctus, Benedictus oraz Agnus Dei.
Myśli o śmierci nie były Mozartowi obce. W jednym z listów do chorego ojca napisał, że śmierć jest prawdziwym i ostatecznym celem życia człowieka, jego najlepszą przyjaciółką - uspokajającą i pocieszającą. Dzięki wierze w Boga uświadomił sobie, że śmierć jest kluczem do prawdziwego szczęścia."
."Boże, bądź ze mną, gdy będę umierał..." - To są słowa Mozarta.
-------------------.
boję się tego utworu, mam nieodparte wrażenie, że ktoś na mnie patrzy, gdy tego słucham... Muzyka pełna emocji: bólu, cierpienia, ale z drugiej strony miłości i wiary, że czeka jeszcze coś lepszego, tam, na końcu... Nie mogę przestać słuchać. Boję się, ale fascynacja jest silniejsza, zły napływają mi do oczu, by zginąć gdzieś w połowie utworu i powrócić i tak znowu i znowu...
Geniuszu nie da się ocenić
Ten utwór śpiewaliśmy w chórze mogłabym codziennie słuchać jest to pieśń przepiękna aż łzy w oczach lacrimosa zawsze mnie wzrusza przeszywa dreszczem coś niesamowitego ❤
Gratulacje należą się krakowskiemu chórowi za wykonanie, jedno z najlepszych.
Dziękuję również "uploaderowi", dzięki opisowi utworu dowiedziałem się wiele o utworze i mogłem lepiej go przeżywać.
NIESAMOWITE . Na prawdę. Jak nie słuchałam muzyki poważnej tak od teraz będę słuchać.
Coś pięknego. Dzieło idealne.
jestem chórzystką zm.ŁODZI pozdrawiam wszystkich kochających ten utwór i śpiew podobnych utworów muz.
nie ukrywam ,że przechodzą mnie dreszcze jak słucham to dzieło nadludzkie .... jest takie mroczne ....i piękne ...
cudowne... Ostatnio na zajęciach dyslektycznych z moją kumpelą z klasy siedziałyśmy i robiłyśmy ćwiczenie wymagające dość dużo skupienia (tak wgl to mamy 14 lat) i ona tam trochę gadała z Panią i ja byłam totalnie zdekoncentrowana jak zawsze, ostatnio miewam ogromne problemy ze skupieniem i pamięcią, powiedziałam jej to a ona powiedziała bym posłuchała przy robieniu pracy domowej czy uczeniu się czy w czasie wolnym Mozarta, Bacha i Chopena. Słucham Requiem codziennie i jest coraz lepiej POKŁON.
Boże, ja się zakochałam w tym utworze. ma taki cudowny klimat.
to cudowne odczuwanie
Piękna muzyka nie ma podziałów na klasyczną, popularną, rozrywkową itd. Piękna muzyka to taka, którą każdy z przyjemnością wysłucha.
Przeszywający dreszcz aż do szpiku.... genialne nic więcej nie można powiedzieć
Mogę tego słuchać 50 razy dziennie. Łzy aż się leją z oczu.
Wczorajszy koncert w Krakowie był piękny! Poruszające wykonanie.
Wybitne dzieło
Arcydzieło, zawsze kiedy do niego powracam mam to samo wrażenie obcowania z bytem nieśmiertelnym, ponadczasowym, przenikającym mnie na wskroś.
Polecam też Lacrimosę Z.Preisnera. Zupełnie inne uczucia, ale również genialna.
widzę, że nie tylko mnie przechodzą dreszcze...piękne, aż brakuje słów.
Piękne! przy stanach depresyjnych pięknie -niebezpieczne rozrywa coś w srodku człowieka......
Najlepsze wykonanie!
Tak piękne i genialne, że brakuje słów, aby to opisać. Szkoda, że wielu (szczególnie młodych) ludzi nie potrafi docenić takiej muzyki, bo swoich "bogów" widzą w J. Biebierze i H. Montanie ;(
Ta Lacrmisa tak bardzo mnie wzrusza...
❤Pięknie 💐💐💐💐💐💐
I do tego jeszcze TAK GENIALNY!! Confutatis to jest po prostu MAJSTERSZTYK!!
Można słuchać... I słuchać... I słuchać...
I... płakać ... i płakać .... :(
To jest tak piękne ze brak mi słów
Nie wiem czemu ludzie nie słuchają teraz muzyki klasycznej tylko jakieś czux i Multi
Słuchają 😊
SŁUCHAJĄ...😴...
Piekny utwór wyciszajacy można sie relaksować pozdrawiam.......
Simply Beautiful !
Podobal mi sie ten filmik... kiedyś pisalysmy do siebie..i 😢
To jest cudowne.
moje zainteresowania muzyczne idą w zupełnie innym kierunku jednak Lacrimosa z Requiem jest przegenialna....
Thank you a lot for this magistral version
genialne i juz.
to jest przepiękne!
genialne .
coś pięknego
Beautifull
so unbelievable and so beautiful .... ah
czyste piękno
Piękne wykonanie, tym bardziej jestem dumny, że z Rzeszowa.
piękne
Magnificent!!!
amazing
Według mnie całe dzieło należy przypisać Mozartowi (a już na pewno moją ulubioną Lacrimosę) ponieważ jak słusznie zostało to powiedziane w opisie tego filmiku, sussmayr nie byłby w stanie napisać tego w ten sposób. Oczywiście prawdą jest, że pracował on nad dokończeniem utworu (z czym słabo sobie poradził, Eybler był dużo lepszy) ale prawdopodobnie nawet te ostatnie, przypisywane mu części były w rzeczywistości w dużej mierze zaprojektowane przez Mozarta, jednak przez to, że nie zostały one zapisane na tym sławnym manuskrypcie ale na dzisiaj prawdopodobnie zniszczonych (być może przez samego sussmayra) często mówi się że sussmayr sam je napisał co nie może być prawdą... sussmayr zdradził Mozarta łamiąc obietnicę daną jego żonie (z którą mógł mieć romans, jak podają niektóre źródła) miał nigdy nie przyznać się do tego, że pracował nad dokończeniem dzieła, postąpił on wręcz przeciwnie - prawdopodobnie wykorzystał dane mu przez Mozarta notatki i szkice z melodią i wokalem (jest niemal pewne, że takowe istniały, także te, odnoszące się do dalszych części utworu) zarobił na tym prawdopodobnie niezłe pieniądze oraz ukradł zasługi już martwemu Mozartowi... chociaż na pewno sussmayr tworzył instrumentację (i chociaż także na pewno korzystał przy tym z notatek Mozarta) to nie powinniśmy przypisywać mu żadnych większych zasług, jako że każdy dobry muzyk byłby w stanie zrobić to lepiej od niego, ostatnio widziałem na youtube Requiem w tytule podpisane Mozart/sussmayr co jest kompletną bzdurą, Mozart jest jedynym właściwym twórcą tego dzieła, to na tych szkicach i 'karteczkach' zostały zapisane chociaż ogólnie dalsze części, to jemu powinniśmy przypisywać całą Lacrimosę a może i nawet resztę części (które chociaż były napisane przez sussmayera, prawdopodobnie bazowały w znaczącym stopniu na danych mu, dzisiaj nie znanych lub nawet zniszczonych szkicach i 'karteczkach' Mozarta)
Wszystko, co Pana interesuje, a co dotyczy autorstwa całego Requiem, jest opisane przeze mnie tu, w komentarzach, i oparte na tezach najwybitniejszych badaczy tego arcydzieła.
🤝 Pozdrawiam
🎤🎹🎶👍👏👏👏
Ostatnio oglądałam o nim film
Szkoda,że Lacrimosa jest taka krótka.Oczywiście jest wspaniała :)
Ajj trafiłem tu, bo dowiedziałem się że hymn Sensation White 2003 został zsamplowany z tej kompozycji i muszę przyznać, że oryginalna wersja ma to coś, do czego chętnie wracam :)
zawsze słuchając requiem nie mogę znieść myśli, że większość lacrimosy została napisana przez kogoś innego (oczywiście chodzi także o dalszą część ale lacrimosa jest według mnie najpiękniejszą częścią), nie daje mi to spać, mam nadzieję, że w rzeczywistości dzieło to było napisane przez Mozarta lub chociaż, że owe szkice i karteczki zawierały wystarczające informacje, pozwalające przypisać całą tą część requiem Mozartowi... (przecież te osiem taktów wprowadziło główny temat czy motyw na którym oparła się ta część prawda? według mnie nie powinniśmy przypisywać tej części sussmayrowi ponieważ możliwe jest nawet, że dzieło zostało w gruncie rzeczy napisane przez Mozarta, a sussmayr po prostu przypisał je sobie...)
co Polska to Polska !!! ;)
Kocham. Dies Irae (Irea nie wiem dokładnie) też jest śliczne, ale to lepsze.
I tym właśnie jest geniusz artysty - stworzyć utwór, który przetrwa wieki.
@AngelOfDarkness989 oraz w film The Traveller - lacrimosa jest jednym z motywow w filmie i dopiero powoduje ciary
z tego co mi się wydaję, to sługa Antonio Salieri przebrał sie za jego zmarłego ojca i zlecił mu stworzenie tego utworu, Zrobil to, poniewaz chciał "ukraść" dzieło, gdyż sam tworzył i zazdrościł F.A. Mozartowi talentu, którego nie posiadał.
@martynamartini wypraszam sobie >:| od nastolatki kochalam muzykę klasyczną - trzeba mieć horyzonty i patrzec szerzej - wiele jest mlodych ludzi znajacych sie na prawdziwym pieknie
🥰🥰🥰🥰🥰🥰
Boze, jak to jest pieknie. Bravo, bravo. Is there is a CD of your choir please let me know< Dziekuje bardzo
only the poles can perform this as intended. you can hear it in the muting of the big drums, and in the somnolent sweetness of the sopranos.
also, why do nearly all iterations of a requiem end on C-major?
Humano, simplesmente humano.
To była tylko fikcja filmowa zawarta, w przyznam, niezłym filmie Milosa Formana "Amadeusz". Radzę doczytać jakie są fakty...
Tylko że pod moją pracą, nikt -- łącznie ze mną -- nie utożsamia arcydzieła Mozarta z filmową fikcją (skądinąd efektowną, atrakcyjną) Miloša Formana "Amadeusz". Tu, na moim koncie, przede wszystkim pod Mozartowskim ogniwem , triumfują: geniusz Wolfganga Amadeusza + świetna interpretacja The Cracow Concert Choir & The New Polish Philharmonic + fascynujący malarski krąg Dirka Boutsa. :)
dlaczego nigdy nie spotkałem kobiety takiej jak ty ?
@ulatok WIkipedia "W rękopisie Mozarta ostatnie nuty postawione jego ręką przypadają na 8 takt partii wokalnych Lacrimosa." czyli do 1:09
Nie wiadomo naprzykład czy tego komuś nie dyktował.
jak dla mnie tempo trochę za wolne. Studiowałem dość dokładnie partyturę Requiem. Przyznaję widać różnicę po pierwszych 8 taktach lacrimosy ale faktycznie Susmayer nie byłby zdolny do stworzenia czegoś takiego. Więc pozostaje pytanie kto?
@LadyElenve mimo wszystko bardziej wole vivaldiego i rokoko,l to jest prawdziwe piękno
The first 9 bars of Lacrimosa were composed by Mozart.
@cooperwoolf3333 Tak jak pojęcie czasu, tak i Twoje twierdzenie jest względne.
Serenity Armina jak już.
tak było w filmie Amadeusz, co nie znaczy, że w rzeczywistości...
jak sluchacie tego utworu tez macie takie uczucie jakbyscie sie rozpuszczali i cos by was wgniatalo w fotel xd?
TA MUZYKA WRACA DO LASK,GLOWNIE DZIEKI FOLMOM I... DJ TECHNO,TRANCE ITP... WYSTARCZY ZWROCIC UWAGE NA "ADAGIO FOR STRINGS" UZYTE W FILMIE PLUTON ORAZ W WERSI DJ TIESTO ORAZ "REQUIEM FOR A DREAM"...W WIELU FILMACH LUDZIE ZWRACAJA UWAGE TERAZ NA MUZYKE I CZESCIEJ TAKA MUZYKA A NIE POP JEST LEPIEJ ODBIERANA... CO DO LACRIMOSY OSTATNIO SLYSZALEM JA W FILMIE Z VALEM KILMEREM - THE TRAVELER / MR NOBODY... POLECAM MOTYWY Z ANIME ELFEN LIED ORAZ DEATH NOTE,TAM TEZ JEST PIEKNA MUZYKA
Boże dlaczego to jest takie krótkie
Rank 1 - The anthem 2003 jest na tym oparty
Pamiętam, że podczas transmisji pogrzebu prezydenta Kaczyńskiego można było usłyszeć ten wspaniały utwór.
To jest jak lukier na papkę z gówna którą słuchamy w mediach.
Szok że taki geniusz a zmarł w biedzie. Może nie nędzy ale w biedzie.
była taka plotka że Mozart stworzył lacrimosę na zlecenie kogoś z zaświatów..........
@ulatok
przy C''
dreszcz
a jakie są fakty zatem? ;p
Posiłkujesz się filmem, nie faktami ;)
KARTHUS ULTI
W 3:46 ;) ale glowy nie daje
Boże, ja się zakochałam w tym utworze. ma taki cudowny klimat.
jak sluchacie tego utworu tez macie takie uczucie jakbyscie sie rozpuszczali xd?