Wybieramy lekturę na grudzień | POJEDYNEK PIERWSZYCH ZDAŃ
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 17 ต.ค. 2024
- Hejka! Cieszę się, że jesteś!
Jeśli moje treści Ci się podobają i masz ochotę postawić mi kawę - zapraszam tutaj: buycoffee.to/l...
moje social media:
instagram: / literatunek
goodreads: / edzia
email: literatunek@gmail.com
Fantastyczny pomysł na film, dzięki temu sama mam ochotę sięgnąć po "Gorzki cukier" ! :)
U mnie też pierwsze zdanie podsyciło apetyt na lekturę :)
Aaaa oczywiście, że oglądam! Cóż za zaszczyt, aż spąsowiałam jak róża 🥺 myślę o Tobie intensywnie i z utęsknieniem czekam na spotkanie ❤ a pojedynek niezwykle wyrównany! Aż sama nie wiem, co bym wybrała 😁
Rok 2024 musimy dobrze rozpocząć wspólną kawusią! ❤️
Wyspa kobiet to świetna książka! wiele mocnych, kobiecych charakterów, siostrzeństwo, zakon, zimno, klimat. No, dobrze ją wspominam :D
Brzmi jak coś bardzo mojego!
No to powodzenia z lektura1 :) Mam nadzieje, że jednak nie będzie zbyt przytłaczająca tak przed tym grudniowym wolnym/świętami.
Jestem gotowa na ten ciężar emocjonalny. Chyba 😅
Ale super, umknęły mi wcześniej takie filmy, a świetny pomysł 😮🫶 Zdanie zwycięzca brzmi interesująco...
Bardzo fajny i ciekawy film
Oooo uwielbiam pojedynke pierwszych zdań 🎉
Bardzo się cieszę! Ja też lubię oglądać ten format :D
Jeśli interesują Cię tematy związane z zakonami to miałybyśmy o czym rozmawiać, bo ja pracuję z kilkoma zakonnicami😊😉Bardzo fajny, ciekawy filmik, dobra zabawa, może kiedyś wybiorę sobie jakąś książkę w ten sposób.
Myślę, że to nie jedyny temat, jaki byśmy miały! 😊
@@literatunek 😄👍❤
"Mapy..." były dobrą powieścią, choć chwilami czułam się jakby autorka przeprowadzała na mnie eksperyment literacki polegający na tym, jak wiele słowotwórczych zabaw jestem w stanie znieść. Chwilami miałam naprawdę dość. 😂 Rozczarowała mnie też (opisana na blurbie miała mieć kolosalne znaczenie) relacja matki z córką, na której bardzo miała skupiać się historia, a której nie dano wybrzmieć w pełni, ale nie będę więcej zdradzać, żeby nie spoilerować! Narracja prowadzona z perspektywy samego raka była zdecydowanie mocnym punktem książki, chwilami potrafiła mnie i zaskoczyć, i przerazić. Tak że mam nadzieję, że powieść przypadnie Ci do gustu! Ogólnie literacko pozycja naprawdę robi wrażenie, zresztą wiele jest też tam wstrząsających momentów okołoonkologicznych.
Pierwsze zdanie o kanalizacji naprawdę wymiata!! 😂😂 Aż mnie zachęciło do przeczytania tej akurat powieści Virginii Woolf, choć niespecjalnie podobała mi się "Pani Dalloway"; moim zdaniem sposób prowadzenia tam wywodu to była czysta psychodela haha Choć faktem jest, że niezbyt dużo pamiętam jako że czytałam tę książkę na studiach (bodajże na zajęcia z literatury powszechnej), ale mam w głowie zakodowane jakieś ogólne wrażenie chaosu. :D
Sam pomysł na film wspaniały, trzymam kciuki, żebyś kontynuowała ją w przyszłości! ❤
Pozdrawiam :)
Wrócę sobie do tego komentarza po lekturze "Map..." i skonfrontuję ze swoimi wrażeniami!
Super kolczyki pasują do króliczka.
Dzięki! Dopasowanie niezamierzone 😅
E!!! 🧡🧡🧡
🩷🩷
Ha ha ale dalej jest o wodociągu, czyżby tam nie rozróżniali🤔? Będę czytała, to się dowiem;)
Haha jest dodatkowa motywacja do lektury 😅
Na miniaturce widzę pojedynek szermierski, natomiast ten książkowy przypominał bardziej ring. A zwycięzca to już absolutnie waga ciężka, oby nie znokautował Cię mentalnie 🙄😉
Jestem w trakcie lektury i jakoś się trzymam! 😅
Piszę ten komentarz, zanim dojdziesz do pierwszego zdania "Gorzkiego cukru" - obstawiam, że wygra z kanalizacją XD
HA!
Kolejny dowód na to, że dobrze mnie znasz!
myślałaś, że książka, której tytuł to "mapy naszych spektakularnych ciał" jest down to earth?? hahha make it make sense
Ale to przez jakieś recenzje, które mi migały XD I opis!
Pierwsze zdanie króliczka nie brzmi zbyt dobrze po polsku haha
To prawda 😅