Pełna zgoda, nie da się odpowiadać na pytania właścicieli nie znając psiej natury od podstaw, od szczeniaka, nie mając styczności z różnymi rasami i charakterkami, najlepiej przez trochę lat. Ważne jest także podejście- wyobraźnia i uważność. Paradoksalnie najlepiej to wyczuwają same psy😊
Mam 39 lat i miałam 5 psow od szczeniaka. Zawsze,uwazałam,ze wiem o psach wszystko,że co to dla mnie wziąć psa ze schroniska i tutaj własnie zaczęły sie problemy,psiak jest u nas 7 miesiąc ( 2 latek ),a tyle co nauczyłam sie o psiej naturze przez te 7 miesiecy,nie nauczył mnie żaden pies,ktorego wychowywałam od szczeniaka,obrona zasobow,traumy,lęki,agresja lękowa,brak mozliwosci pogłaskania,atak na nas czyli włascicieli, ataki na ludzi,auta,rowery,dzieci, dużo problemów zdrowotnych,ale powiem szczerze,że po 5 miesiącu zaczęło sie wszystko uspokajać,troszeczkę normować,psiak przestał nas atakować,przychodzi na głaski,jest bardziej otwarty na wszystko,przyznam sie szczerze,ze nie raz nie dwa płakałam z bezsilnosci,ale warto kocham go bardzo mocno,jednak uwazam,ze adopcja psa po przejsciach to inny level zupełnie, masa pracy przed nami jeszcze,ale uważam apropo behawiorystów,ze ponad połowa z nich nie wie co robi zupełnie, nie wystarczy miec psa ulozonego i przejsc kurs,a pojecia o psach z problemami wcale nie miec, i jeszcze brac za to hajs,no wiadomo psa z trauma nie ułozy sie po jednej wizycie,ale absurdy,ktorymi nas raczyli pseudo behawiorysci to rece nam opadały niestety,takze ja teraz bardzo sceptycznie podchodzę do trenerow oraz beahwiorystow,no zrazilam sie wielokrotnie niestety,pozdrawiamy z Amigo i trzymamy kciukasy za przyszlych specjalsitow,niosacych prawdziwa pomoc
Niestety zgodzę się, że jest sporo osób po 1 szybkim kursie, którym się wydaje że już wszystko wiedzą... :( A cierpią na tym właśnie psiaki. Super, że jesteś na tyle świadoma że potrafisz wyłapywać te głupoty 😉 No i gratulacje za włożoną pracę. Sądząc po ilości problemów, musiała być jej masa 👍💪☺️
39 lat i 5 psów od szczeniala? To ile żyły te psy? Świadomie to się ma psy od 18 roku życia. Biorąc pod uwagę średnią życia psa 10 lat, to w wieku 39 lat można mieć dwa psy, chyba, że jednocześnie ma się więcej psów. Moja sąsiadka ma co kilka lat nowego psa.
@@PROGRAMWIEDZYSPOLECZNEJ 2 sa jeszcze u rodzicow :) 14 latek i 15 latek :) niestety przez przeprowadzke do bloku zostały tam gdzie spedziły wiekszosc swojego zycia :) Misia zabiło auto niestety, Niuta mocno zachorowała i niestety zmarła we śnie :( Gucia musielismy uspić,niedowład łapel po silnych padaczkach,one chowały sie razem,róznica 2,3 lat miedzy nimi,była ich 5,psy podworkowo domowe :)
@@PROGRAMWIEDZYSPOLECZNEJ sredni wiek psa to z pewnoscia nie 10 lat :) i tak mialam je jednoczesnie :) ja od najmłodszych lat żyje z pieskami:) jesli mój brat je znosił z ulicy to co miałam je wyrzucic ? bo bylam nieswiadoma i za mloda? :) nie sadze:)
@@lipkajustyna To zaleźÿ jakiej rasy. W przypadku dużych ras średnia wymosi 10 lat, a dla psów ras olbrzymich typu dog 10 lat to ewenement, te psy zaczynają się starzeć po 7 roku życia. Jak pies mógł wpaść pod samochód? Zwierzaka się pilnuje i trzyma na smyczy.
@ProjektPies Twoim zdaniem 📖📚 3 książki/poradniki dostępne na polskim rynku, od których warto zacząć nabywać wiedzę teoretyczną❓ P. S. Jak wspomniałaś, jest wiele dostępnej wiedzy. Jednak pewnie masz swoich ulubionych autorów.... ❓❓❓🤔🙂
To jest zupełnie tak jak z dziećmi... Jeżeli ktoś nie ma dzieci nie jest w stanie na 100% zrozumieć osoby-rodzica i wszystkiego co się z tym wiąże. Tak po prostu jest. A nawet jeśli się dzieci posiada nie jest powiedziane iż taka osoba będzie w stanie zrozumieć problemy innych rodziców, którzy mają inną perspektywę, inne podejście do życia i przede wszystkim nie ma takich samych dzieci na świecie. Oczywiście są podstawowe potrzeby, które wymagają zaspokojenia u każdego małego człowieka ale w szerszej perspektywie każde dziecko ma jednak nieco inne potrzeby, charakter, temperament, ułomności, zachowania itp. Identycznie jest z psami.
Gdyby to była prawda, to onkolodzy powinni sami mieć raka, by odnosić sukcesy w leczeniu. Rodzic nie jest obiektywny i nie dostrzega wielu rzeczy, które dostrzega pedagog, mający większe doświadczenie od rodziców i wiedzę.
👌
A który to film o tym jak Ty zostałaś behawiorystka? 🙂
@@mariols600 Podcast do którego odnośnik jest na koniec filmu😉
Pełna zgoda, nie da się odpowiadać na pytania właścicieli nie znając psiej natury od podstaw, od szczeniaka, nie mając styczności z różnymi rasami i charakterkami, najlepiej przez trochę lat. Ważne jest także podejście- wyobraźnia i uważność. Paradoksalnie najlepiej to wyczuwają same psy😊
Właśnie mi uświadomiłaś jak duzo pracy jeszcze przede mną 🙈
Ale to dobrze, powiem wiecej zmotywowałaś mnie ❤
Mam 39 lat i miałam 5 psow od szczeniaka. Zawsze,uwazałam,ze wiem o psach wszystko,że co to dla mnie wziąć psa ze schroniska i tutaj własnie zaczęły sie problemy,psiak jest u nas 7 miesiąc ( 2 latek ),a tyle co nauczyłam sie o psiej naturze przez te 7 miesiecy,nie nauczył mnie żaden pies,ktorego wychowywałam od szczeniaka,obrona zasobow,traumy,lęki,agresja lękowa,brak mozliwosci pogłaskania,atak na nas czyli włascicieli, ataki na ludzi,auta,rowery,dzieci, dużo problemów zdrowotnych,ale powiem szczerze,że po 5 miesiącu zaczęło sie wszystko uspokajać,troszeczkę normować,psiak przestał nas atakować,przychodzi na głaski,jest bardziej otwarty na wszystko,przyznam sie szczerze,ze nie raz nie dwa płakałam z bezsilnosci,ale warto kocham go bardzo mocno,jednak uwazam,ze adopcja psa po przejsciach to inny level zupełnie, masa pracy przed nami jeszcze,ale uważam apropo behawiorystów,ze ponad połowa z nich nie wie co robi zupełnie, nie wystarczy miec psa ulozonego i przejsc kurs,a pojecia o psach z problemami wcale nie miec, i jeszcze brac za to hajs,no wiadomo psa z trauma nie ułozy sie po jednej wizycie,ale absurdy,ktorymi nas raczyli pseudo behawiorysci to rece nam opadały niestety,takze ja teraz bardzo sceptycznie podchodzę do trenerow oraz beahwiorystow,no zrazilam sie wielokrotnie niestety,pozdrawiamy z Amigo i trzymamy kciukasy za przyszlych specjalsitow,niosacych prawdziwa pomoc
Niestety zgodzę się, że jest sporo osób po 1 szybkim kursie, którym się wydaje że już wszystko wiedzą... :( A cierpią na tym właśnie psiaki.
Super, że jesteś na tyle świadoma że potrafisz wyłapywać te głupoty 😉
No i gratulacje za włożoną pracę. Sądząc po ilości problemów, musiała być jej masa 👍💪☺️
39 lat i 5 psów od szczeniala? To ile żyły te psy?
Świadomie to się ma psy od 18 roku życia. Biorąc pod uwagę średnią życia psa 10 lat, to w wieku 39 lat można mieć dwa psy, chyba, że jednocześnie ma się więcej psów.
Moja sąsiadka ma co kilka lat nowego psa.
@@PROGRAMWIEDZYSPOLECZNEJ 2 sa jeszcze u rodzicow :) 14 latek i 15 latek :) niestety przez przeprowadzke do bloku zostały tam gdzie spedziły wiekszosc swojego zycia :) Misia zabiło auto niestety, Niuta mocno zachorowała i niestety zmarła we śnie :( Gucia musielismy uspić,niedowład łapel po silnych padaczkach,one chowały sie razem,róznica 2,3 lat miedzy nimi,była ich 5,psy podworkowo domowe :)
@@PROGRAMWIEDZYSPOLECZNEJ sredni wiek psa to z pewnoscia nie 10 lat :) i tak mialam je jednoczesnie :) ja od najmłodszych lat żyje z pieskami:) jesli mój brat je znosił z ulicy to co miałam je wyrzucic ? bo bylam nieswiadoma i za mloda? :) nie sadze:)
@@lipkajustyna To zaleźÿ jakiej rasy. W przypadku dużych ras średnia wymosi 10 lat, a dla psów ras olbrzymich typu dog 10 lat to ewenement, te psy zaczynają się starzeć po 7 roku życia.
Jak pies mógł wpaść pod samochód? Zwierzaka się pilnuje i trzyma na smyczy.
@ProjektPies Twoim zdaniem 📖📚 3 książki/poradniki dostępne na polskim rynku, od których warto zacząć nabywać wiedzę teoretyczną❓
P. S. Jak wspomniałaś, jest wiele dostępnej wiedzy. Jednak pewnie masz swoich ulubionych autorów.... ❓❓❓🤔🙂
Zrozumieć psa, oczami psa - czyli klasyki 😉 i dorzucam jeszcze od siebie w miarę świeżą pozycje, czyli Zdrowy pies.
To jest zupełnie tak jak z dziećmi... Jeżeli ktoś nie ma dzieci nie jest w stanie na 100% zrozumieć osoby-rodzica i wszystkiego co się z tym wiąże. Tak po prostu jest.
A nawet jeśli się dzieci posiada nie jest powiedziane iż taka osoba będzie w stanie zrozumieć problemy innych rodziców, którzy mają inną perspektywę, inne podejście do życia i przede wszystkim nie ma takich samych dzieci na świecie. Oczywiście są podstawowe potrzeby, które wymagają zaspokojenia u każdego małego człowieka ale w szerszej perspektywie każde dziecko ma jednak nieco inne potrzeby, charakter, temperament, ułomności, zachowania itp.
Identycznie jest z psami.
Gdyby to była prawda, to onkolodzy powinni sami mieć raka, by odnosić sukcesy w leczeniu.
Rodzic nie jest obiektywny i nie dostrzega wielu rzeczy, które dostrzega pedagog, mający większe doświadczenie od rodziców i wiedzę.