Jestem na etapie "za dwa tygodnie będzie psiaku nas" i szukam fajnego żywienia które będzie dobre dla psa i nie zrujnuje portfela.. a ten podcast dużo mi pomógł.. żeby nie patrzec na polecajki tylko poniekąd zaufać sobie i wynikom badań psa.. 🙂
Właśnie jakiś czas temu widziałam, że polecacie ,,PB" i...byłam w szoku. Bo cenie Was i Wasze rady i zgłupiałam. Czytałam o nich dużo i sama myślałam o tym dla mojego goldena,ale bardzo znajomi odradzali,że względu na brak dokładnego składu tj.miesa mięśniowego etc. Miałam taki miszmasz w glowie,ale jak widać dobrze,że nie zamówiłam. Pozdrawiam Was serdecznie i oczywiście Snickersa ❤
Dziękujemy za szczerość i cudowne podejście do nas 🩷 za „nie bycie influencerem” a byciem do ludzi! 🩷 ps. tak przyjemnie się na Was patrzy! Super para 😁🩷
Witajcie kochani! Przede wszystkim dziękuję za to, że jesteście i co robicie. Słucham chętnie Waszego kanału i podziwiam ogrom pracy, jaki w niego wkładacie. Zazwyczaj nie komentuję, ale ten podcast skomentuję, bo chcę się podzielić z Wami informacjami, które mam. Podpisuję się pod wszystkim, co powiedzieliście w tym podcaście. Ja też zostałam jakiś czas temu oświecona w sprawie szkodliwości suchej karmy i stanęłam przed pytaniem co dalej? I tak jak w Waszym przypadku barf jest mi zbyt skomplikowany i też zbyt ciężkostrawny dla mojego psa. Zdecydowałam się na puszki bez konserwantów z małej rodzinnej firmy, której właścicieli znam i wiem, że od 15 lat całym sercem zajmują się rozprowadzaniem zdrowej żywności dla zwierząt. Na początku chciałam mieszać suchą z mokrą karmą, ale w przypadku mojego psa okazało się to zgubne. Odradzano mi to zresztą, ale nie słuchałam mądrych rad, dopóki sama nie zobaczyłam negatywnych skutków. Sucha karma jest inaczej trawiona niż mokra. Mój pies dostał rozwolnień i dużych bólów brzucha. Więc przeszłam całkowicie na tę mokrą karmę i jesteśmy w bajce. Ta mała rodzinna firma mieści się niestety nie w Polsce, ale w Austrii i niestety trzeba na razie jeszcze kupować za euro. ALE jest to karma pełnowartościowa, gotowana na parze bez ubytku naturalnych witamin, z dodatkiem zeolitu (minerały) oraz małża nowozelandzkiego (na stawy). Psy na tej karmie zdrowieją. Odzyskują witalność. Zdrowieją stawy. Reguluje się praca jelit i flora bakteryjna jelit. Ustają wycieki z oczu. Są różne smaki, w tym dziczyzna, którą preferujecie. :) Firma nazywa się Paneon. Nie ma na razie polskiej strony internetowej, ale można sobie przetłumaczyć googlem. Właściciele obiecali mi, że zajmą się udostępnieniem ich karmy na polskim rynku za złotówki. Ja na razie zamawiam paczki z Austrii i płacę w euro. Ale mój pies jest okazem zdrowia, odkąd jest na tej karmie i na nic innego już nie zmienię. Skończyły się biegunki i bóle brzucha. Skończyła się dysbioza jelit. Poprawiła się żywotność psa, humor, apetyt, komunikatywność, a nawet zmienił mu się chód. :) Prawdopodobnie ze względu na to, że poprawił się stan stawów. Firma rozprowadza też zdrowe smaczki bez konserwantów oraz gryzaki o różnej twardości. Próbki wszystkich puszek są regularnie pobierane w drodze randomizacji i poddawane badaniom w laboratorium, aby uniknąć oszustw ze strony producenta. Wiem to od nich osobiście. A cena? No cóż, wolę zapłacić więcej za karmę, niż ganiać z psem do weta co kilka miesięcy. Weterynarze w większości przypadków nie znają się ani na naturalnym leczeniu psów ani na zdrowym żywieniu. Wolę mieć zdrowego psa do później starości niż płacić wetom za zastrzyki, stres i ból. Mój pieseł jest poschroniskowy, zbyt wcześnie wykastrowany (przymusowo) więc stąd też więcej problemików. Ale teraz mam raj, bo mam pewność, że pies funkcjonuje bez zarzutu i ma się świetnie. Podcast bezcenny! Uściski dla Was! :)
Ten problem który opisaliście na przykładzie karm dla psa jest chyba największym problemem jakie ma nasze chylące się ku upadkowi społeczeństwo w każdej branży nie ważne czy motoryzacji, gastronomii czy odzieżówce itd. Też mi się czasem marzy powrót do starycz czasów. Ale najlepiej by było jakby ktoś po prostu zeby moralność ludzi wrzosła, a nie skupiali sie na zarobkach, ale to już chyba utopijne myślenie z mojej strony.
Odnośnie karm...musze coś napisać, bo byłam oburzona. Mój pies jest po zapaleniu żołądka, musieliśmy zmienić karmę na gastrointestinal. Nie jest idealna ale w koncu pies czuje sie dobrze, po pol roku moglismy odstawic leki. to Brit Gastrointestinal. Jakież było moje zdziwienie jak kiedys podczas podawania psu karmy znalazlam w środku niebieską folię zmieloną! Napisałam do dystrybutora, odesłano mnie do producjenta, a ci do sklepu. Sklep zwrocil kase ale producent... wystosowal wielkie pismo informujace mnie o tym, ze przykladaja najwieksza wage do tego, jak produkują ale... WIEDZA o tym, ze takie cos sie dzieje, bo trudno rozdzielic mieso od foli, w ktora sie je pakuje. Wiedza o tym i nic z tym nie robia... Musze zmienic mu jedzenie ale z jego zoladkiem jestem przerazona kazda zmiana karmy. Prześlismy dni i tygodnie grozy, boje sie, ze przy zmianie znow cos pojdzie nie tak. Ale Brit z folią (i to Brit dla chorych psow) to po prostu masaka!!
Wielu producentów dodaje teraz groch, jako tani wypełniacz do karm, czego wcześniej nie było... Mój pies przez ponad 8 lat życia jadł karmę pewnej firmy i niedawno z tego powodu musieliśmy ją zmienić. Nie zamierzam podawać psu wzdymającego grochu, bo nie jest mu to do niczego potrzebne!
BARDZO dziękuję za ten podcast! Akurat o cateringu, o którym mówicie, nie mogę źle powiedzieć (poza zbyt późnymi dostawami czasami, ale chyba dodali do nas notatkę "upierdliwy klient - prosimy o szybką dostawę" ;), bo za każdym razem, jak choćby jedna porcja była rozmrożona, to bombardowałam ich mailami), ale ostatnio też musieliśmy zrezygnować z pewnych smaczków. Najzwyczajniej przestały Feniutowi smakować i okazało się, że.... zmieniły się proporcje w składzie! Oczywiście nie było to na pierwszy rzut oka zakomunikowane. A propos badań profilaktycznych, my jesteśmy umówieni na przyszły tydzień i mam nadzieję, że nie wyjdą nam żadne kwiatki :)
W karmie dog&dog junior notorycznie znajduje jakieś białe trójkąciki (chyba kawalki kości) i uwaga... makaron! Jestesmy teraz w trakcie zmiany karmy na Acane.
No i tak jak myślałam o psim cateringu... Tak mnie wyleczyliście 😂 Nasza Nela ma uczulenie na kurczaka i wołowinę. Biedna się męczyła i długo szukałam karmy żeby jadła jak najlepiej w rozsądnej cenie. W Barf się nie bawię, bo nie będę psa suplementować 🤣 Mam też córkę z alergią, więc nauczyłam się sprawdzać, czy się skład nie zmienił niestety trafiając na alergen w do tej pory bezpiecznej przekąsce... No i już wiem żeby sprawdzać składy nawet karm dla psa 🙈
Mam taką teorię że w danym rejonie może uczulać bardziej to, co produkowane jest najbardziej masowo, czyli idzie w to więcej szkodliwych substancji. USA - wołowina, kukurydza, Polska - jednak bardziej kurczak. Często nawet ludzi uczulają pryskane owoce kupne, a to samo z własnego ogródka już nie
Hej! słuchałem tego odcinka z zapartym tchem. Ale szkoda, ze nie podaliście nazwy karmy jaką teraz podajecie psu. Sam spędzam dużo czasu na szukaniu i porównywaniu, ale każda podpowiedź jest przydatna, bo często zamykamy się we własnych bańkach. No i wiadomo, że nie chodzi o podawanie gotowca na zasadzie: "ta karma jest najlepsza, bo jej używamy". Ale bardziej o: "my teraz stosujemy xxx, przeanalizujcie, czy wam też odpowiada". Pozdrawiam :)
Ja stosuję zasadę ograniczonego zaufania, nawet jeśli na opakowaniu jest coś napisane to przecież nie możemy ufać w 100% że skład jest prawdziwy. Karmę kupuję różną, zmieniam co 3-4 miesiące (oczywiście zawsze bez zbóż i bez kurczaka). Catering psi też czasami, ale pies jakoś za tym nie przepada. Smaczki tylko naturalne, tzn. gotuję mięso i kroję na kawałki a na przekąski daję "śmierdziuchy" czyli żwacze, jelita, przełyki itp. Czasami surowa goleń wołowa i to jest przekąska nr 1, ten szpik ze środka dla psa jest obłędnie pyszny. Suplementacja olejem z kryla. Pies zdrowy i wyniki w normie.
Mega pozytywny filmik. Odpowiedzialne podejście do tematu. Ja w sklepie na pytanie " jaką karmę pani poleca? " odpowiadam, że żadną😀 Bo dla psa najlepsze surowe, nieprzetworzone, potem dobrej jakości ( na dany dzień) mokra karma a potem sucha. Mamy od 12 lat Barfa na sklepie i widzimy różnice w samopoczuciu psów i kotów. A co do składów. Tak....ostatnio przez przypadek zobaczyłam, że firma, którą mam od wielu lat , zmieniła składy, nie zmienisjąc opakowania. Chyba kończy u mnie już swoją karierę. Przykre to. Niestety tak jak w przypadku jedzenia dla ludzi....nie wszystko musi być ujęte w składzie :(
Jak zawsze dobry filmik. Cała prawda. ~~ Moja suczka jest ponad 5 lat na barfie surowym, bo sama sobie wybrała - odmawiając mi calkowiecie jedzenia dobrych karm ! Na wyjazdach nie jest prosto, bo zawsze musimy zadbac o dzialajacą zamrażarkę w ktorej przechowujemy jedzenie psa. W wynajmowanych domkach na szczescie nikt nie dopytywal po co nam ona😂 Dla mnie byloby prosciej gdyby jadla karmę ale psina uwielbia barfa i za pierona nie chce jej odstąpić. Gdy widze jej radość i pobudzenie na widok miski z barfem to bezcenne. Najwieksze moje zdziwienie było gdy nie udało mi sie przed wyjazdem znaleźć/ zamówić/ kupić gotowego barfa w krakowie! czyli w połowie naszej trasy. Musielismy taszczyć jedzenie z naszego domu w zamrazarce przez 10 dni wycieczki, bo nie było opcji dokupienie gotowcow.
ja mam psa alergika i dobór diety w tych czasach dla psa to jakis kosmos,ale co tu duzo mowic,pies je napewno lepiej niz ja :) super film,a polecajki szelkowe czy smyczowe bardzo chetnie obejrze :)
Mam bardzo chorego psa z odzysku shar pei. Grzybuica uszow i łap non stop . Z krwi wyniki - alergia srodowiskowa - 2 razy dzienne apoquel 5.4. Jestem załamana weterynarze rozkladaja rece a ja ciagle szukam rozwiazania.
Zamówiliśmy TEN catering… nasza psina zwracała każde danie 🙃 mam nadzieję, że nie mrozili i wysyłali jeszcze raz tego, co klienci zwracali… drugi raz już oczywiście się nie zdecydowaliśmy.
Mój ma bulta puszkę i brit te dobre a sucha obecnie pół miękka dolina Noteci i baltica premium smaczki i gryzaki ja chciała bym z nim zostać na baltice
Jak zwykle świetny filmik! Jedna uwaga do Krzyśka - w trakcie nagrywania łapki kładziemy na stole (ewentualnie jakaś gniotka antystresowa), a nie na mikrofonie, bo potem brzęczy! ;)
Ja gotuję mojemu psu pod kontrolą dietetyka , psiak jest chory ( insulinowa ) ale się trzyma ,przerobiliśmy już wszystko od karm suchych przez puszki i inne wynalazki …. Generalnie gotowane pod nadzorem specjalisty jest super jeśli chodzi o kondycję i wyniki badań ale zdecydowanie nie będzie to rozwiązanie dla każdego
Właśnie o to chodzi, że różne rozwiazania będa dobre dla róznych ludzi i warto rozmawiać w tym temacie😉 Dużo zdrówka dla psiaka i wygłaskaj go od nas!😍
Na Wstępie jako dietetyk zwierzęcy muszę zaznaczyć że karmy suchy nie będą dobrym wyborem przy żywieniu psów owszem mamy do wyboru karmy ekstrudowane ,tłoczonki,pieczone,itd jednak mimo wszystko nie jestem zwolennikiem takiego żywienia psa ;) Kolejną kwestią są cateringi które kosztują dosyć sporo a ich skład analityczny jest tragiczny zwłaszcza zawartość fosforu oraz tłuszczu w masie suchej dlatego tych produktów także radze unikać jedyny catering który jest w miare ok to micha pupila czy rawmebox ) ja w żywieniu mojego psa stawiam na dziczyznę często gotuje posiłki oraz je suplementuje zdarza się że kupię jakąs dobrą puszkę mokrej karmy ( bo na rynku są też i takie dostępne ;) Zawsze ale to zawsze proszę zwracać uwagę nie tylko na sam skład ,ale też na skład analityczny w masie suchej ;) a cateringom typu psibufet piesotto mówić stanowcze nie ;)
Jesteśmy zdania, że super byłby żeby każdy opiekował się swoim psiakiem najlepiej jak potrafi w miarę swoich możliwości ☺️ Ludzie przecież też nie żyją idealnie 😉
@@shiraneymimo że ja nie jestem zwolennikiem karmienia suchego to na rynku są takze godne produkty suche ważny jest nie tylko skład produktu , a przetworzenie i skład analityczny . Karny pieczone , tłoczne są tańsze niż karmy ekstrudowane a są o wiele lepsze jakościowo Pozdrawiam
Dzień dobry mam nadzieje że pani odpisze;( chodzi o to że mam dwa pieski które sie poprostu nie lubią jedna warczy na nia albo druga i poprostu są w niezgodzie ;(😢 może pani ma jakis sposob na polubienie ze soba psiurków😢
Drodzy; takie praktyki się zgłasza do urzedu ochrony konkurencji i konsumentów, powinniście pojsc z tym do lokalnego rzecznika praw konsumentów. Po pierwsze, prawo zakazuje wprowadzania konsumentów w błąd. Po drugie, to te firmy powinny się bać i wstydzić -nie wy. Chronicie przestępcow i oszustow. Tym bardziej trzeba to zgłosić jeśli oferowany produkt może narazic zwierze na utrate zdrowia. Najlpiej pietnowac i podawac nazwy marek, a jak sie boicie, zglosic do odpowiednich organów. Nie można tego usprawiedliwiac i zamiatać pod dywan. Pomyslicie o tym, ze psy mogą poważnie chorowac a wlasciciele nie miec pojecia o przyczynie.
Tak na klik😉 nie do końca Ci odpowiemy czy się sprawdza bo to taka szafa, z której sporadycznie się korzysta więc działa ok, natomiast czy gdyby trzeba ją otwierać często codziennie... sami nie wiemy jakby to się sprawdzało i czy by nie denerwowało😜
A może problemy Waszego psiaka wyniknęły z tego, że mieszaliście sposoby żywienia? Psi catering, suche, puszki, surowe... troszkę mix psiakowi zafundowaliście. Nie zwalałabym problemu tylko na catering.
Hmm mimo wszystko jednak pozostaniemy przy tym, że "nie jeść po 18stej"/"nie jeść X godzin przed snem" przy na przykład założeniu, że ktoś wstaje o 5 rano i zaczyna od śniadanka to jednak nie jest 14-16 godzinny IF i troszkę inna koncepcja😉 Oczywiście, że też zdrowa ale jednak nie post przerywany😉
Jestem na etapie "za dwa tygodnie będzie psiaku nas" i szukam fajnego żywienia które będzie dobre dla psa i nie zrujnuje portfela.. a ten podcast dużo mi pomógł.. żeby nie patrzec na polecajki tylko poniekąd zaufać sobie i wynikom badań psa.. 🙂
Właśnie jakiś czas temu widziałam, że polecacie ,,PB" i...byłam w szoku. Bo cenie Was i Wasze rady i zgłupiałam. Czytałam o nich dużo i sama myślałam o tym dla mojego goldena,ale bardzo znajomi odradzali,że względu na brak dokładnego składu tj.miesa mięśniowego etc. Miałam taki miszmasz w glowie,ale jak widać dobrze,że nie zamówiłam. Pozdrawiam Was serdecznie i oczywiście Snickersa ❤
Dziękujemy za szczerość i cudowne podejście do nas 🩷 za „nie bycie influencerem” a byciem do ludzi! 🩷 ps. tak przyjemnie się na Was patrzy! Super para 😁🩷
Witajcie kochani! Przede wszystkim dziękuję za to, że jesteście i co robicie. Słucham chętnie Waszego kanału i podziwiam ogrom pracy, jaki w niego wkładacie. Zazwyczaj nie komentuję, ale ten podcast skomentuję, bo chcę się podzielić z Wami informacjami, które mam. Podpisuję się pod wszystkim, co powiedzieliście w tym podcaście. Ja też zostałam jakiś czas temu oświecona w sprawie szkodliwości suchej karmy i stanęłam przed pytaniem co dalej? I tak jak w Waszym przypadku barf jest mi zbyt skomplikowany i też zbyt ciężkostrawny dla mojego psa.
Zdecydowałam się na puszki bez konserwantów z małej rodzinnej firmy, której właścicieli znam i wiem, że od 15 lat całym sercem zajmują się rozprowadzaniem zdrowej żywności dla zwierząt. Na początku chciałam mieszać suchą z mokrą karmą, ale w przypadku mojego psa okazało się to zgubne. Odradzano mi to zresztą, ale nie słuchałam mądrych rad, dopóki sama nie zobaczyłam negatywnych skutków. Sucha karma jest inaczej trawiona niż mokra. Mój pies dostał rozwolnień i dużych bólów brzucha. Więc przeszłam całkowicie na tę mokrą karmę i jesteśmy w bajce.
Ta mała rodzinna firma mieści się niestety nie w Polsce, ale w Austrii i niestety trzeba na razie jeszcze kupować za euro. ALE jest to karma pełnowartościowa, gotowana na parze bez ubytku naturalnych witamin, z dodatkiem zeolitu (minerały) oraz małża nowozelandzkiego (na stawy). Psy na tej karmie zdrowieją. Odzyskują witalność. Zdrowieją stawy. Reguluje się praca jelit i flora bakteryjna jelit. Ustają wycieki z oczu. Są różne smaki, w tym dziczyzna, którą preferujecie. :)
Firma nazywa się Paneon. Nie ma na razie polskiej strony internetowej, ale można sobie przetłumaczyć googlem. Właściciele obiecali mi, że zajmą się udostępnieniem ich karmy na polskim rynku za złotówki. Ja na razie zamawiam paczki z Austrii i płacę w euro. Ale mój pies jest okazem zdrowia, odkąd jest na tej karmie i na nic innego już nie zmienię. Skończyły się biegunki i bóle brzucha. Skończyła się dysbioza jelit. Poprawiła się żywotność psa, humor, apetyt, komunikatywność, a nawet zmienił mu się chód. :) Prawdopodobnie ze względu na to, że poprawił się stan stawów. Firma rozprowadza też zdrowe smaczki bez konserwantów oraz gryzaki o różnej twardości. Próbki wszystkich puszek są regularnie pobierane w drodze randomizacji i poddawane badaniom w laboratorium, aby uniknąć oszustw ze strony producenta. Wiem to od nich osobiście.
A cena? No cóż, wolę zapłacić więcej za karmę, niż ganiać z psem do weta co kilka miesięcy. Weterynarze w większości przypadków nie znają się ani na naturalnym leczeniu psów ani na zdrowym żywieniu. Wolę mieć zdrowego psa do później starości niż płacić wetom za zastrzyki, stres i ból. Mój pieseł jest poschroniskowy, zbyt wcześnie wykastrowany (przymusowo) więc stąd też więcej problemików. Ale teraz mam raj, bo mam pewność, że pies funkcjonuje bez zarzutu i ma się świetnie.
Podcast bezcenny! Uściski dla Was! :)
Ten problem który opisaliście na przykładzie karm dla psa jest chyba największym problemem jakie ma nasze chylące się ku upadkowi społeczeństwo w każdej branży nie ważne czy motoryzacji, gastronomii czy odzieżówce itd.
Też mi się czasem marzy powrót do starycz czasów. Ale najlepiej by było jakby ktoś po prostu zeby moralność ludzi wrzosła, a nie skupiali sie na zarobkach, ale to już chyba utopijne myślenie z mojej strony.
Odnośnie karm...musze coś napisać, bo byłam oburzona. Mój pies jest po zapaleniu żołądka, musieliśmy zmienić karmę na gastrointestinal. Nie jest idealna ale w koncu pies czuje sie dobrze, po pol roku moglismy odstawic leki. to Brit Gastrointestinal. Jakież było moje zdziwienie jak kiedys podczas podawania psu karmy znalazlam w środku niebieską folię zmieloną! Napisałam do dystrybutora, odesłano mnie do producjenta, a ci do sklepu. Sklep zwrocil kase ale producent... wystosowal wielkie pismo informujace mnie o tym, ze przykladaja najwieksza wage do tego, jak produkują ale... WIEDZA o tym, ze takie cos sie dzieje, bo trudno rozdzielic mieso od foli, w ktora sie je pakuje. Wiedza o tym i nic z tym nie robia... Musze zmienic mu jedzenie ale z jego zoladkiem jestem przerazona kazda zmiana karmy. Prześlismy dni i tygodnie grozy, boje sie, ze przy zmianie znow cos pojdzie nie tak. Ale Brit z folią (i to Brit dla chorych psow) to po prostu masaka!!
Super! Dziękuję za miłe spotkanie z Wami i pomocne informacje!
My również dziękujemy i miło nam, że spędziłaś z nami czas😁
Wielu producentów dodaje teraz groch, jako tani wypełniacz do karm, czego wcześniej nie było...
Mój pies przez ponad 8 lat życia jadł karmę pewnej firmy i niedawno z tego powodu musieliśmy ją zmienić. Nie zamierzam podawać psu wzdymającego grochu, bo nie jest mu to do niczego potrzebne!
BARDZO dziękuję za ten podcast! Akurat o cateringu, o którym mówicie, nie mogę źle powiedzieć (poza zbyt późnymi dostawami czasami, ale chyba dodali do nas notatkę "upierdliwy klient - prosimy o szybką dostawę" ;), bo za każdym razem, jak choćby jedna porcja była rozmrożona, to bombardowałam ich mailami), ale ostatnio też musieliśmy zrezygnować z pewnych smaczków. Najzwyczajniej przestały Feniutowi smakować i okazało się, że.... zmieniły się proporcje w składzie! Oczywiście nie było to na pierwszy rzut oka zakomunikowane. A propos badań profilaktycznych, my jesteśmy umówieni na przyszły tydzień i mam nadzieję, że nie wyjdą nam żadne kwiatki :)
W karmie dog&dog junior notorycznie znajduje jakieś białe trójkąciki (chyba kawalki kości) i uwaga... makaron!
Jestesmy teraz w trakcie zmiany karmy na Acane.
No i tak jak myślałam o psim cateringu... Tak mnie wyleczyliście 😂
Nasza Nela ma uczulenie na kurczaka i wołowinę. Biedna się męczyła i długo szukałam karmy żeby jadła jak najlepiej w rozsądnej cenie. W Barf się nie bawię, bo nie będę psa suplementować 🤣
Mam też córkę z alergią, więc nauczyłam się sprawdzać, czy się skład nie zmienił niestety trafiając na alergen w do tej pory bezpiecznej przekąsce...
No i już wiem żeby sprawdzać składy nawet karm dla psa 🙈
Najczęstsze uczulenia psów są na wołowinę. Już dawno wyprzedziły kurczaka. Tylko ten Kurczak się trochę utwierdził w społeczeństwie.
To prawda. Potwierdzone przez weterynarza. Kurczak na drugim miejscu po wołowinie.
Mam taką teorię że w danym rejonie może uczulać bardziej to, co produkowane jest najbardziej masowo, czyli idzie w to więcej szkodliwych substancji. USA - wołowina, kukurydza, Polska - jednak bardziej kurczak. Często nawet ludzi uczulają pryskane owoce kupne, a to samo z własnego ogródka już nie
Hej! słuchałem tego odcinka z zapartym tchem. Ale szkoda, ze nie podaliście nazwy karmy jaką teraz podajecie psu.
Sam spędzam dużo czasu na szukaniu i porównywaniu, ale każda podpowiedź jest przydatna, bo często zamykamy się we własnych bańkach.
No i wiadomo, że nie chodzi o podawanie gotowca na zasadzie: "ta karma jest najlepsza, bo jej używamy". Ale bardziej o: "my teraz stosujemy xxx, przeanalizujcie, czy wam też odpowiada".
Pozdrawiam :)
Ja stosuję zasadę ograniczonego zaufania, nawet jeśli na opakowaniu jest coś napisane to przecież nie możemy ufać w 100% że skład jest prawdziwy. Karmę kupuję różną, zmieniam co 3-4 miesiące (oczywiście zawsze bez zbóż i bez kurczaka). Catering psi też czasami, ale pies jakoś za tym nie przepada. Smaczki tylko naturalne, tzn. gotuję mięso i kroję na kawałki a na przekąski daję "śmierdziuchy" czyli żwacze, jelita, przełyki itp. Czasami surowa goleń wołowa i to jest przekąska nr 1, ten szpik ze środka dla psa jest obłędnie pyszny. Suplementacja olejem z kryla. Pies zdrowy i wyniki w normie.
Mega pozytywny filmik. Odpowiedzialne podejście do tematu. Ja w sklepie na pytanie " jaką karmę pani poleca? " odpowiadam, że żadną😀 Bo dla psa najlepsze surowe, nieprzetworzone, potem dobrej jakości ( na dany dzień) mokra karma a potem sucha. Mamy od 12 lat Barfa na sklepie i widzimy różnice w samopoczuciu psów i kotów. A co do składów. Tak....ostatnio przez przypadek zobaczyłam, że firma, którą mam od wielu lat , zmieniła składy, nie zmienisjąc opakowania. Chyba kończy u mnie już swoją karierę. Przykre to. Niestety tak jak w przypadku jedzenia dla ludzi....nie wszystko musi być ujęte w składzie :(
Jak zawsze dobry filmik. Cała prawda.
~~
Moja suczka jest ponad 5 lat na barfie surowym, bo sama sobie wybrała - odmawiając mi calkowiecie jedzenia dobrych karm !
Na wyjazdach nie jest prosto, bo zawsze musimy zadbac o dzialajacą zamrażarkę w ktorej przechowujemy jedzenie psa. W wynajmowanych domkach na szczescie nikt nie dopytywal po co nam ona😂
Dla mnie byloby prosciej gdyby jadla karmę ale psina uwielbia barfa i za pierona nie chce jej odstąpić. Gdy widze jej radość i pobudzenie na widok miski z barfem to bezcenne.
Najwieksze moje zdziwienie było gdy nie udało mi sie przed wyjazdem znaleźć/ zamówić/ kupić gotowego barfa w krakowie! czyli w połowie naszej trasy. Musielismy taszczyć jedzenie z naszego domu w zamrazarce przez 10 dni wycieczki, bo nie było opcji dokupienie gotowcow.
ja mam psa alergika i dobór diety w tych czasach dla psa to jakis kosmos,ale co tu duzo mowic,pies je napewno lepiej niz ja :) super film,a polecajki szelkowe czy smyczowe bardzo chetnie obejrze :)
Mam bardzo chorego psa z odzysku shar pei. Grzybuica uszow i łap non stop . Z krwi wyniki - alergia srodowiskowa - 2 razy dzienne apoquel 5.4. Jestem załamana weterynarze rozkladaja rece a ja ciagle szukam rozwiazania.
Zamówiliśmy TEN catering… nasza psina zwracała każde danie 🙃 mam nadzieję, że nie mrozili i wysyłali jeszcze raz tego, co klienci zwracali… drugi raz już oczywiście się nie zdecydowaliśmy.
Mój ma bulta puszkę i brit te dobre a sucha obecnie pół miękka dolina Noteci i baltica premium smaczki i gryzaki ja chciała bym z nim zostać na baltice
Czy IF dla psa to też 16/8?
Jak zwykle świetny filmik! Jedna uwaga do Krzyśka - w trakcie nagrywania łapki kładziemy na stole (ewentualnie jakaś gniotka antystresowa), a nie na mikrofonie, bo potem brzęczy! ;)
No ja generalnie jak mówię to chyba dużo gestykuluje więc może to stąd😜 następnym razem obiecuję poprawę😉
Witam serdecznie
Ja gotuję mojemu psu pod kontrolą dietetyka , psiak jest chory ( insulinowa ) ale się trzyma ,przerobiliśmy już wszystko od karm suchych przez puszki i inne wynalazki …. Generalnie gotowane pod nadzorem specjalisty jest super jeśli chodzi o kondycję i wyniki badań ale zdecydowanie nie będzie to rozwiązanie dla każdego
Właśnie o to chodzi, że różne rozwiazania będa dobre dla róznych ludzi i warto rozmawiać w tym temacie😉 Dużo zdrówka dla psiaka i wygłaskaj go od nas!😍
Mysle i kombinuje od 2 lat i ciagle kleska 🙈🙈🙈🙈🙈
Na Wstępie jako dietetyk zwierzęcy muszę zaznaczyć że karmy suchy nie będą dobrym wyborem przy żywieniu psów owszem mamy do wyboru karmy ekstrudowane ,tłoczonki,pieczone,itd jednak mimo wszystko nie jestem zwolennikiem takiego żywienia psa ;) Kolejną kwestią są cateringi które kosztują dosyć sporo a ich skład analityczny jest tragiczny zwłaszcza zawartość fosforu oraz tłuszczu w masie suchej dlatego tych produktów także radze unikać jedyny catering który jest w miare ok to micha pupila czy rawmebox ) ja w żywieniu mojego psa stawiam na dziczyznę często gotuje posiłki oraz je suplementuje zdarza się że kupię jakąs dobrą puszkę mokrej karmy ( bo na rynku są też i takie dostępne ;) Zawsze ale to zawsze proszę zwracać uwagę nie tylko na sam skład ,ale też na skład analityczny w masie suchej ;) a cateringom typu psibufet piesotto mówić stanowcze nie ;)
Marzenie żeby tak karmić psa, niestety nie stać mnie na takie żywienie i mój musi być na suchej
Jesteśmy zdania, że super byłby żeby każdy opiekował się swoim psiakiem najlepiej jak potrafi w miarę swoich możliwości ☺️ Ludzie przecież też nie żyją idealnie 😉
@@shiraneymimo że ja nie jestem zwolennikiem karmienia suchego to na rynku są takze godne produkty suche ważny jest nie tylko skład produktu , a przetworzenie i skład analityczny . Karny pieczone , tłoczne są tańsze niż karmy ekstrudowane a są o wiele lepsze jakościowo Pozdrawiam
Dzień dobry mam nadzieje że pani odpisze;( chodzi o to że mam dwa pieski które sie poprostu nie lubią jedna warczy na nia albo druga i poprostu są w niezgodzie ;(😢 może pani ma jakis sposob na polubienie ze soba psiurków😢
Najlepiej skonsultować się z dobrym behawiorystą. To są bardzo indywidualne kwestie 😉
Drodzy; takie praktyki się zgłasza do urzedu ochrony konkurencji i konsumentów, powinniście pojsc z tym do lokalnego rzecznika praw konsumentów. Po pierwsze, prawo zakazuje wprowadzania konsumentów w błąd. Po drugie, to te firmy powinny się bać i wstydzić -nie wy. Chronicie przestępcow i oszustow. Tym bardziej trzeba to zgłosić jeśli oferowany produkt może narazic zwierze na utrate zdrowia. Najlpiej pietnowac i podawac nazwy marek, a jak sie boicie, zglosic do odpowiednich organów. Nie można tego usprawiedliwiac i zamiatać pod dywan. Pomyslicie o tym, ze psy mogą poważnie chorowac a wlasciciele nie miec pojecia o przyczynie.
Ja mam bardzo dużo smaczków be kurczaka bo westy z regóły nie mogą
Off topic: jak otwierają się szafy za wami? Na klik? Jeśli tak to czy wam się to sprawdza?😂
Tak na klik😉 nie do końca Ci odpowiemy czy się sprawdza bo to taka szafa, z której sporadycznie się korzysta więc działa ok, natomiast czy gdyby trzeba ją otwierać często codziennie... sami nie wiemy jakby to się sprawdzało i czy by nie denerwowało😜
A może problemy Waszego psiaka wyniknęły z tego, że mieszaliście sposoby żywienia? Psi catering, suche, puszki, surowe... troszkę mix psiakowi zafundowaliście. Nie zwalałabym problemu tylko na catering.
Fakt. Labradory i Goldeny to łasuchy.
Ale wiadomo że firmy będą robić zmiany w składach i cenach żeby zarobić
Żadna sucha karma nie jest premium, nie ma dobrych składów, jest mocno przetworzna.
Ziwi peak miał chore ceny ale byl super
Serio nie było IF? "Warto doczytać", bo "nie jeść po 18stej" to IF, starszy niż ta nazwa😉
Hmm mimo wszystko jednak pozostaniemy przy tym, że "nie jeść po 18stej"/"nie jeść X godzin przed snem" przy na przykład założeniu, że ktoś wstaje o 5 rano i zaczyna od śniadanka to jednak nie jest 14-16 godzinny IF i troszkę inna koncepcja😉 Oczywiście, że też zdrowa ale jednak nie post przerywany😉
@@ProjektPiesto nie moje słowa, to dr Damian Parol o tym pisał😉