Panie Tomaszu... Przykro mi.Zrozumiałam.Pańskie oczy zastąpiły tysiące słów.Takiej recenzji nie było i nie będzie.Jest pan DOBROCIĄ,skarbem. Chłonę pana, niczym wysuszona pustynna gleba każdą kroplę wilgoci.Dziekuję.Nie mogę się doczekać,by obejrzeć ten film...
Dziekuję Panu za część premium. Tak niewiele słów Pan wypowiada ale w Pana oczach i twarzy jest cała feria najpiękniejszych uczuć i emocji. Pan też jest pięknym Człowiekiem.
Panie Tomaszu Oczy są zwierciadlem duszy.Cierpienie które jest w Panu jest przepełnione miłością. Dziękuję Panu za to że Jest Pan Prawdziwy. I za to, że słuchając Pana powietrze wokół mnie " pachnie" filmem .
Drogi Panie Tomaszu, film obejrzałam jeszcze przed wysłuchaniem Pańskiej recenzji. Jestem pełna uznania dla kunsztu aktorskiego Sophii Loren, zważywszy na jej wiek i przerwę bycia przed kamerą. Film jest piękny, poruszający i wartościowy. Co do Pana osobistych przeżyć, współczuję i rozumiem, bardzo rozumiem. Minęło sześć lat od śmierci mojego męża, umarł w nocy, w szpitalu. Leżał w nim dwa tygodnie, byłam u niego codziennie, ale tej nocy odchodził sam, jest to we mnie bardzo głęboko. Dla mnie pocieszeniem jest możliwość zapalenia świeczki na jego grobie, a teraz także Pana wyznanie, bo wiem że rozumie Pan co ja czuję, tak jak ja rozumiem Pana. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Panie Tomku.. dziękuję za te nie filmowa szczerość. W tym roku, w maju, dzień po dniu Matki, zmarla też moja mama. Bała się umierac sama w szpitalu, bo tak zmarł mój tata. A mimo to stało się. Dzień wcześniej udalo mi się wyżebrac u ordynatorki "widzenie". Spała, oddychała spokojnie na granicy życia i śmierci unieruchomiona przez respirator. Udało się mi z nią pożegnać, potrzymac za rękę, pogładzić po policzku, poczuć Miłość i ciepło jakim mnie obdarzała przez całe moje 51 letnie życie. Na koniec poprosiłam ją, nieświadoma przecież, żeby mi dała znać jak odejdzie... Ok.21.40 zadzwoniłam do lekarza na oddział żeby zapytać co u niej.. właśnie zmarła..skąd pani...wiedziała... Panie Tomku te nasze dłonie są z ich maminymi dłońmi złączone nicią nierozerwalną, proszę w to nigdy nie zwątpić. Piszę te słowa i płaczę. Ale to są łzy Miłości która dodaje nam sił i pozwala przekazywać ją innym., Każdemu na swój sposób. Dobrej Nocy i spokojnej niedzieli. Niech nasze mamy nad nami czuwają.
W pierwszych sekundach daję polubienie. Uwielbiam Pana recenzje, ale jeszcze bardziej Pana... za inteligencję, poglądy, humor i przede wszystkim za dobroć, którą wyczuwa się w każdej wypowiedzi.
Długo nie dojdę po tej recenzji do siebie Ja także borykam się ze stratą nie obawiam się małego spoilera bo cóż to byłby ze mnie za kinoman co to zamiast samemu oglądać filmy zamiast tego ogląda się na opinie innych? Ja tych video blogów nie oglądam dla filmów ja je oglądam dla pańskich mądrych słów gdyż czynią mnie one lepszym człowiekiem dziękuję panu.
Miał Pan zaszczyt towarzyszyć Ojcu w odchodzeniu z tego świata. To chyba najważniejszy moment, bo ostatni. Dla każdego umierającego człowieka, cudem jest mieć przy sobie kochane osoby. Zastanawia mnie dlaczego mówi się w czasie przeszłym o uczuciu do osób, które umarły...My przecież żyjemy a ta miłość zostaje w nas. Śmierć miłości nie zabiera, wręcz przeciwnie ; kochamy nadal. Mamy nie ma, ale Pan wciąż Ją kocha i tak będzie do końca Pana życia. Czuła to na pewno. Jest Pan szczęśliwym, spełnionym człowiekiem , a to najważniejsze dla rodzica, który odchodzi.
Panie Tomaszu ... DZIĘKUJĘ za wspaniała recenzję i za Pana otwartość. Obejrzałam film i uważam że Zośka jest nadal jedną z wielkich aktorek. Świetnie zagrała . Poryczałam się, obsmarkałam ... Dziękuję za opowieść o rodzicach. Jest Pan szczęściarzem, ze miał Pan w swoim życiu tak wspaniałych rodziców. Pan też wspaniałym człowiekiem i Pana rodzice na pewno byli z Pana dumni. Mam 14 letniego syna i bardzo bym chciała wychować go na takiego faceta jakim Pan jest! Pozdrawiam serdecznie.
Panie Tomaszu obejmuję Pana myślą ciepłą, serdeczną, pełną wielkiej sympatii, dziękując za tak osobiste zwierzenie. Pisałam już kiedyś, jak we wspaniałej musiał się Pan wychowywać rodzinie, będąc tak wartościowym, ujmującym i zasadniczym człowiekiem. To niesamowity sukces Pańskich rodziców! Z pewnością najważniejszy w życiu. Wyobrażam sobie, jak mama musiała być dumna z Pana i Pańskiego życia. Myślę, że takie uczucia i miłość zabiera się do wyższego wymiaru. Myślę także, że energia naszych bliskich pozostaje z nami na zawsze, dozując nam potrzebną porcję pomocy i wsparcia w razie potrzeby. Mam takie doświadczenia za sobą, gdyż mój tata umierał w domu, kiedy ja miałam zaledwie 18 lat i pomagałam mu przechodzić na drugą stronę. Kiedy tragicznie zginął mój mąż, nie miałam takiej okazji. Choć upłynęło już 13 lat od tamtego wydarzenia, czuję nad sobą parasol ochronny, gdyż kiedy świat chce mnie skrzywdzić, on na to nie pozwala. Bardzo gorąco Pana pozdrawiam i jeszcze dziś obejrzę film, gdyż marzę o dobrze spędzonej niedzieli, a Sophia Loren i fabuła, którą Pan tak pięknie opowiedział jest tego gwarancją. Niech dobro będzie z nami! Serdeczności dla Pana!!!❤🌹🌷🌻💕
Serce kobiety nigdy się nie starzeje... Panie Tomku a może Pana mama powiedziała by: "Synku nie zamartwiaj się. Zapamiętaj mnie taką jaka byłam za życia". Dużo dobra i spokoju serca dla Pana💖
Panie Tomaszu.. Po pierwsze - chciałam Panu powiedzieć, że oglądam i słucham Pana recenzji od dzieciństwa- niezapomniany duet z p. Kałużyńskim, wyznaczył dla mnie kanon - fajnej,inteligentnej, mądrej rozmowy o filmie i kinie. A po drugie.. a właściwie po pierwsze, bo to, co Pan tu dziś opowiedział, jest dla mnie tak istotne, wzruszające, osobiste - że zdecydowałam się napisać - i podziękować Panu bardzo. Towarzyszyłam w umieraniu, do ostatniego oddechu mojej ukochanej babci, za to moja mama umarła samotnie, rozumiem głęboko Pana emocje, dziękuję za to wyznanie. Dla mnie ten film też będzie wyjątkowy, na pewno obejrzę ..
Niestety w całej tej pandemii najgorsze jest to iż każda śmierć w szpitalu odbywa się w samotności zastanówmy się na chwile gdy podają dzienne "statystyki" kiedy najbliższym nie dane jest się pożegnać, pobyć... potrzymać za rękę...aż trudno to sobie wyobrazić niestety też znam takie sytuacje😢
Panie Tomaszu, po obejrzeniu tego nagrania, recenzji, zrezygnowałem ze subskrypcji prywatnej i przeszedłem na gabinetową. Pana recenzje filmowe, to dla mnie inspiracja, którą wykorzystuję w pomocy klientom mojego gabinetu psychoterapii. Ten Pana zasób, widzę już nie pierwszy raz. Dziękuję w imieniu swoim i moich klientów...
Popłakałam się słysząc Pana słowa, to było potrzebne, piękne, szczere i dobre. Nie wyobrażam sobie nawet Pana bólu przy stracie mamy, cisza jest warta więcej niż tysiąc słów.... 🖤
Dziękuję za to wyznanie. Moja Mama umarła w kwietniu i nie byłam również na pogrzebie. I do tej pory na grobie. Daleko mieszkam. Rozumiem i czuję tą emocję jak nie zawiązaną nitkę, która się wyrwała że splotu. Dziękuję za Pana talent i pracę, z której czerpię. Marta
Panie Tomaszu jest Pan cudowną istotą . Dziękuję że pan jest ... Nie umiem więcej wyrazić niż słowa mi pozwalają co czuję słuchając i oglądając Pana. Tak samo jak Pan na koncu opowiadając o tak ważnych wydarzeniach w swoim życiu . Brakuje słów czasami.. A czasami są po prostu zbędne. Dziękuję i życzę Panu wszystkiego najlepszego.. A światu więcej takich ludzi jak Pan
Panie Tomku chcialabym być Pana siostrą i trzymać Pana mocno za rękę, gdy opowiadał Pan o śmierci Taty i Mamy. Byłam bardzo wzruszona szczerością i wyslalam Panu wiele ciepłych i pocieszających myśli. Cały czas je wysyłam. A Pan kochal Mamę i Ona o tym wiedziała i to było jak trzymanie za rękę.
@@tootsietoop525 nie śmiem...Ale chętnie takiego brata przygarnę.💖..mój brat nie żyje 30 lat ...więc bardzo brak... normalne pragnienie ,rozumiem @Tootsie Toop...dobro ,wrażliwość,empatia ...nieziemski TYP T R 😘👋pozdrawiam serdecznie kochana 💖 Siostro 👋💥
@@jolantakrogulec1801 Dzięki siostro. Ja jestem jedynaczką. Ale nie taką rozpieszczoną, tylko taką porzuconą przez rodziców. (nie użalam się, takie po prostu bywa życie😁). Rodzeństwo jest dla mnie na wagę złota. Czyli Pan Tomek ma dwie TH-cam Sisters❤️
Widziałam kiedyś ten film z Simone Signoret i pamiętam go do dziś. Część Premium mną wstrząsnęła. Panie Tomaszu nie był Pan przy śmierci swojej mamy, ale ona z pewnością wiedziała, że jest Pan przy niej obecny duchem. Popłakałam się. Mój tata odszedł w sierpniu br. ( na szczęście w nieszczęściu w domu) i moja mama i moja siostra przy nim były. Ja nie byłam, bo byłam zagranicą w pracy i dlatego wiem co Pan czuje. To nie wymaga komentarza.
Panie Tomku, dziękuję za tę recenzję i za część premium. Każdy, kto doznał odejścia bliskiej osoby doskonale rozumie Pana wzruszenie...ja rozumiem. Sofia Loren jedna z największych gwiazd kina obok żon Rogera Vadima dobrze, że możemy ją nadal oglądać. Pozdrawiam Beata Kaczmarska
Dziękuję! Przepiękne słowa, bardzo ciekawa recenzja. Wzruszające jest wszystko, co nas "przemija": to jak my sami zmieniamy się, odchodzimy od nas innych, młodych i beztroskich. Obserwowanie odchodzenia bliskich to też bardzo trudne doświadczenie, a niewyobrażalnie smutne, że kiedyś nasze dzieci - jeśli ktoś je ma - będą patrzeć na nasze pożegnanie ze światem. Oswoić się, przygotować, popatrzeć na inne odchodzenia... Niektóre filmy odmalowują obrazy, które pozostaną ważne na długo. Albo na zawsze. Obejrzę.
❤Niech doladuje nas dobroc.:) Panie Tomku,jakze kocham Panska wrazliwosc.... W tym roku odeszla tez moja mama.W szpitalu...Kiedy widzialam ja ostatni raz wiedzialam,ze juz wiecej sie nie zobaczymy.Powiedzialam jej,ze ja kocham I ze zawsze jestem z nia.Czasem spiewam w myslach dla niej/dla siebie piosenke Violetty Villas...te cudowna piosenke o matce....Tak bardzo jestem Mamie mojej wdzieczna za Zycie...Wdzieczna WSZYSTKIM MATKOM. ❤
"po to są filmy, żeby nie zapominać" ależ mnie Pan rozbroił i rozłożył emocjonalnie na łopatki. Piękne, prawdziwe i potężne słowa. Zgadzam się z panem, sztuka w ogóle jest po to byśmy czuli, tak personalnie, osobiście, żeby na matrycy naszej duszy film czy cokolwiek innego stał się po prostu ważny, skłonił do refleksji i został na zawsze.
Jestem poruszona, dziękuję Panu .. za dobroć, tak to zawsze czułam - dobroć przekazywaną przez Pana, byłam przy swojej Mamie, jest dokładnie tak jak Pan opowiadał o Tacie, dziękuję za szczerość i dobre wzruszenie, które Pan wzbudza. Pozdrawiam
Panie Tomaszu, rozumiem co Pan czuje. Ja też z powodu zaostrzeń covidowych nie mogłam pożegnać się z mamą. Męczy mnie to, że była w szpitalu sama. Jedyne, co przynosi mi ukojenie, to myśl, że już nie cierpi. Miłość Pana i Pana Mamy jest wieczna i śmierć jej nie pokonała. Z całego serca pozdrawiam.
Panie Tomaszu,kocham Pana recenzje.Kocham sposób,w jaki Pan opowiada o filmach.W ostatniej minucie materiału wstrzymałam oddech...Zatkało mnie że wzruszenia.Dziękuję.
Panie Tomaszu! Bardzo dziękuje za te recenzje i cześć premium. Niezmiernie mi przykro, ze Pana Mama odeszła w takich okolicznościach. To poruszające doświadczenie widać na Pana twarzy. Jest Pan nie tylko wytrawnym krytykiem, ale i pięknym człowiekiem. Wierze, ze Pana Mama jest u Stwórcy i czuwa nad Panem. Pana recenzje to dzieła sztuki. Dziękuje za zaproszenie do oglądania filmów. Uwielbiam ten klub.
Tak jak naturalnym jest, iż rodzice są świadkami naszego życia, tak my jesteśmy świadkami ich odchodzenia, mamy w sobie to pragnienie czy wewnętrzną potrzebę obecności, towarzyszenia im w Przejściu. Bardzo mi przykro, Panie Tomku, to okrutne. Wysyłam ciepłe myśli
Panie Tomku wielkim darem jest odprowadzenie naszych bliskich na drugą stronę. Kiedy mialam 30 lat odeszła moja moja, bałam się tego momentu i nie było mnie przy niej, 10 lat później odprowadziłam tate trzymając go za rękę a bol rozdzierał mnie od środa ze 10lat wczesniej nie było mnie tam gdzie powinnam. Czas mija a ja nadal nie umiem sobie tego wybaczyć, staram się wierzyć ze ona mi wybaczyła. Pan nie miał szansy byc blisko ciałem ale jestem pewna ze zadna mysl nie uleciała bez jej obecności. Jeśli to prawda ze jestesmy cząstką całości to Ona to wie czuje.
Pamiętam, gdy przeczytałam książkę niedługo przed pójściem na studia. To jedna z tych pozycji, które kształtują światopogląd, myślenie. Piękna literatura. Właśnie oglądam polecany przez Pana film. W pierwszym momencie nie mogłam uwierzyć, gdy zobaczyłam tytuł Pana recenzji, że to TO „Życie przed sobą”.
Panie Tomku dziękuję za otwartość i odwagę podzielenia się tym doświadczeniem . Dzięki temu stało się to też moim i mogę objąć Pana po ludzku w tym żalu.❤
Wzruszający, pełen dobra film, polecam wszystkim, którzy nie widzieli. Panie Tomaszu wielkie dzięki za tę recenzję i podzielenie się swoimi bardzo bolesnymi doświadczeniami przy odchodzeniu najbliższych, zawsze będą w pana sercu i dawać siłę na każdy dzień, życzę wszystkiego dobrego, serdeczności 💞
Obejrzałam, kiedy tylko przeczytałam o nim na Facebooku. To wyjątkowy film, obejrzałam z pozycji moich 66 lat. I teraz Pana recenzja, z której usłyszałam o pierwszym filmie z 1977 roku. I ma Pan rację. To jest film o dobroci.
Panie Tomaszu kochany 3 tyg temu odszedł mój Tato Jego też nikt nie mógł z naszej rodziny trzymać za rękę. .Czułam dokładnie to samo co pan .💔💔💔Pozdrawiam serdecznie ❤
Panie Tomku, dziękuję. Współczuję. Ale, Panie Tomku, jestem wierząca, bardzo wierząca... I - niech Pan będzie spokojny, Mama nie była sama... KTOŚ, Ten Ktoś, chwycił dłoń Mamy i pomógł jej przejść, jestem pewna... Wie Pan co? Dziękuję! Tak po ludzku i tak, inaczej- mam nadzieję, że przyjmie Pan- pomodlę się o spokój dla Pana, żeby ta ostatnia chwila Mamy nie budziła w Panu smutku czy wyrzutów sumienią, bo wierzę, że było dobrze, a JEST SUPER! 🤗🤗🤗
Co tu gadać... , zawsze wiedziałam, że jest Pan PRAWDZIWKIEM ! Dziękuję za tę recenzję. Po dzisiejszych emocjach nawet Panu zawyżoną punktację dla "Dwóch papieży" wybaczam - przyznaję, że miałam z tym problem. Zdrowia i pomyślności dla Pana!
Ostatnio się śmiałam a dzisiaj rozłożył mnie Pan na łopatki i długo nie mogłam się pozbierać po tej recenzji - tez nie moglam byc przy odchodzeniu kogos bardzo ważnego dla mnie, film na pewno obejrze - dziękuję że dzieli się Pan z nami swoją wrażliwością ❤
Fantastyczna książka, czytałam ją ze 40 lat temu, ogromnie mi się podobała fabułę pamiętam do dzisiaj. "Obietnicę poranka" również i 'Lęki Króla Salomona". Z przyjemnością obejrzę film.
Dziękuję Panie Tomku że podzielil się Pan z nami, Pana obserwatorami, swoim bardzo intymnym doswiadczeniem. Trudno było nie wzruszyć się. Nieżyjący juz ksiadz Jan Kaczkowski przestrzegał przed uporczywym leczeniem. Byl zwolennikiem odchodzenia godnie. wśród bliskich i możliwie bezboleśnie nawet jeśli by to wymagalo silniejszych leków. Pamiętam jedno zdarzenie, ktore bedzie mi juz zawsze towarzyszylo. Umierala pacjentka a przy jej lozku czuwal syn i śpiewał jej Smutne piesni, czy to byly psalmy tego nie wiem. Nam w dyzurce łzy ciekły po policzkach. Nikt im nie zaklocil tej intymnej chwili. Podobno sluch zanika najpozniej. Nie wiem czy Pan oglądał film Evening. Z Vanessa Redgrave i Meryl Streep, Toni Collette i Mamie Gummer córka Meril Streep. To film z 2007 roku piękny film o umieraniu z niesamowicie piękną muzyka J.P Kaczmarka. Ta muzyka przenosi na druga strone. Polecam.
To się czuje ...dzisiaj ten film ma bardzo ważny wydźwięk...dla TR...💝. dla nas..ten Głos 🎙️🎧 T R 🤔 dał dzisiaj znak na wielką wrażliwość ...i miłość ❤️ Dziękuję T R 🙏🙋 przytulam 👥😘 Natury nie oszukasz 🍁
dziękuję za piękną recenzję.. filmu nie obejrzę.. ja za mocno jeszcze pamiętam, a było na odwrót, też w tym roku.. trzymanie za rękę wydaje mi się, że to piękny przywilej.. pozdrawiam serdecznie
Cudowna powieść, fenomenalny pisarz i człowiek. Chętnie zobaczylabym na dużym ekranie ekranizacje Korzeni Nieba, Zjadaczy Gwiazd i Lęków Króla Salomona.
Dziękuję za recenzję a szczególnie za dodatek premium. Film obejrzałem przed Pana recenzją i dawno się tak nie wzruszyłem. Zgadzam się z Pana opinią, co do Zośki. Film powala. Pozdrawiam i czekam na kolejną recenzję.
Panie Tomaszu dziękuję za podzielenie się tym ogromnym bolesnym przeżyciem 😥🙏JESTEM głęboko poruszona i wzruszona. Stracilam oboje rodziców bardzo szybko.ZA szybko
Panie Tomaszu, recenzja wspaniała jak zawsze ale dzisiejsza część premium .... taka mocno osobista, wzruszająca poprostu ciszą i tym pana łagodnym spojrzeniem, czasem słowa nie są potrzebne♥️dziękuję trzymając mocno pana dłoń ♥️
Autorem powieści jest Emile Ajar (użycie pseudonimu umożliwiło R. Gary`emu otrzymanie nagrody Goncourtów po raz drugi). Pięknie, bo z głębokim zrozumieniem, mówi Pan o ludzkich lękach i słabościach, które ukształtował los, okoliczności życia. Jest Pan jedynym w swoim rodzaju wybitnym krytykiem filmowym, który do głosu dopuszcza trójcę świętą ;-))): intelekt, serce i duszę.
Bardzo Panu dziękuję za tą recenzję. Film emanuje dobrocią, nie powala, ale ta dobroć każe go oglądać. Podobał mi się. Dziękuję bardzo za Pana słowa. Pozdrawiam serdecznie
Czytałam książkę Emila Ajara, według której jest ten film, chyba ze 40 lat temu, (jako prawie dziecko, to jedna z pierwszych "dorosłych" książek). Chętnie zobaczę Sophię Loren w tym filmie. I zgadza się, kiedyś często spotykaliśmy byłych więźniów obozów, wśród nauczycieli, ludzi spotkanych w pociągu, na wakacjach itp. Z ich opowiadań miałam pierwsze wyobrażenia o obozach, potem dopiero z filmów (pierwszy to "Zapamiętaj imię swoje" oraz wyświetlane w tv kawałki niedokończonej "Pasażerki") i z przeczytanych książek (pierwsza to były "Dymy nad Birkenau" i drukowane w jakiejś gazecie pamiętniki jednego z hitlerowców, bronionego zresztą przez byłe więźniarki, nie pamiętam nazwiska, chyba Efinger, czy jakoś tak). A historia autora "Życia przed sobą" to rzeczywiście niezwykle dziwne. A szczerze, to nie widząc Sophie, Simone bardziej odpowiada moim wyobrażeniom do roli pani Rozy, ale nie o to chodzi, jak Pan mówi, żeby porównywać.
Panie Tomaszu. Pięknie Pan mówi. Dziękuję. I przykro mi.
Panie Tomaszu... Przykro mi.Zrozumiałam.Pańskie oczy zastąpiły tysiące słów.Takiej recenzji nie było i nie będzie.Jest pan DOBROCIĄ,skarbem. Chłonę pana, niczym wysuszona pustynna gleba każdą kroplę wilgoci.Dziekuję.Nie mogę się doczekać,by obejrzeć ten film...
👋💝👋🙋♀️
Prawdziwe i piękne słowa❤️
@@jolantakrogulec1801 ☺️🙋🏼♀️🌼
@@tootsietoop525 🙋🏼♀️☺️❣️
Wspaniały, wrażliwy Człowiek. Współczuję Panu bardzo. Pozdrawiam
Dziekuję Panu za część premium. Tak niewiele słów Pan wypowiada ale w Pana oczach i twarzy jest cała feria najpiękniejszych uczuć i emocji. Pan też jest pięknym Człowiekiem.
Panie Tomaszu
Oczy są zwierciadlem duszy.Cierpienie które jest w Panu jest przepełnione miłością. Dziękuję Panu za to że Jest Pan Prawdziwy.
I za to, że słuchając Pana powietrze wokół mnie " pachnie" filmem .
Wspaniale to Pani ujela.Pan Tomasz jest prawdziwy.I ta swoja autentycznoscia,czlowieczenstwem przyciaga jak magnes.Dla mnie jest inspiracja.Pozdrawiam
Drogi Panie Tomaszu, film obejrzałam jeszcze przed wysłuchaniem Pańskiej recenzji. Jestem pełna uznania dla kunsztu aktorskiego Sophii Loren, zważywszy na jej wiek i przerwę bycia przed kamerą. Film jest piękny, poruszający i wartościowy.
Co do Pana osobistych przeżyć, współczuję i rozumiem, bardzo rozumiem. Minęło sześć lat od śmierci mojego męża, umarł w nocy, w szpitalu. Leżał w nim dwa tygodnie, byłam u niego codziennie, ale tej nocy odchodził sam, jest to we mnie bardzo głęboko. Dla mnie pocieszeniem jest możliwość zapalenia świeczki na jego grobie, a teraz także Pana wyznanie, bo wiem że rozumie Pan co ja czuję, tak jak ja rozumiem Pana.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Panie Tomku.. dziękuję za te nie filmowa szczerość.
W tym roku, w maju, dzień po dniu Matki, zmarla też moja mama. Bała się umierac sama w szpitalu, bo tak zmarł mój tata. A mimo to stało się. Dzień wcześniej udalo mi się wyżebrac u ordynatorki "widzenie". Spała, oddychała spokojnie na granicy życia i śmierci unieruchomiona przez respirator. Udało się mi z nią pożegnać, potrzymac za rękę, pogładzić po policzku, poczuć Miłość i ciepło jakim mnie obdarzała przez całe moje 51 letnie życie. Na koniec poprosiłam ją, nieświadoma przecież, żeby mi dała znać jak odejdzie... Ok.21.40 zadzwoniłam do lekarza na oddział żeby zapytać co u niej.. właśnie zmarła..skąd pani...wiedziała...
Panie Tomku te nasze dłonie są z ich maminymi dłońmi złączone nicią nierozerwalną, proszę w to nigdy nie zwątpić.
Piszę te słowa i płaczę. Ale to są łzy Miłości która dodaje nam sił i pozwala przekazywać ją innym., Każdemu na swój sposób.
Dobrej Nocy i spokojnej niedzieli. Niech nasze mamy nad nami czuwają.
W pierwszych sekundach daję polubienie. Uwielbiam Pana recenzje, ale jeszcze bardziej Pana... za inteligencję, poglądy, humor i przede wszystkim za dobroć, którą wyczuwa się w każdej wypowiedzi.
Długo nie dojdę po tej recenzji do siebie Ja także borykam się ze stratą nie obawiam się małego spoilera bo cóż to byłby ze mnie za kinoman co to zamiast samemu oglądać filmy zamiast tego ogląda się na opinie innych? Ja tych video blogów nie oglądam dla filmów ja je oglądam dla pańskich mądrych słów gdyż czynią mnie one lepszym człowiekiem dziękuję panu.
Miał Pan zaszczyt towarzyszyć Ojcu w odchodzeniu z tego świata. To chyba najważniejszy moment, bo ostatni. Dla każdego umierającego człowieka, cudem jest mieć przy sobie kochane osoby. Zastanawia mnie dlaczego mówi się w czasie przeszłym o uczuciu do osób, które umarły...My przecież żyjemy a ta miłość zostaje w nas. Śmierć miłości nie zabiera, wręcz przeciwnie ; kochamy nadal. Mamy nie ma, ale Pan wciąż Ją kocha i tak będzie do końca Pana życia. Czuła to na pewno. Jest Pan szczęśliwym, spełnionym człowiekiem , a to najważniejsze dla rodzica, który odchodzi.
Panie Tomaszu ... DZIĘKUJĘ za wspaniała recenzję i za Pana otwartość. Obejrzałam film i uważam że Zośka jest nadal jedną z wielkich aktorek. Świetnie zagrała . Poryczałam się, obsmarkałam ... Dziękuję za opowieść o rodzicach. Jest Pan szczęściarzem, ze miał Pan w swoim życiu tak wspaniałych rodziców. Pan też wspaniałym człowiekiem i Pana rodzice na pewno byli z Pana dumni. Mam 14 letniego syna i bardzo bym chciała wychować go na takiego faceta jakim Pan jest! Pozdrawiam serdecznie.
Panie Tomaszu obejmuję Pana myślą ciepłą, serdeczną, pełną wielkiej sympatii, dziękując za tak osobiste zwierzenie. Pisałam już kiedyś, jak we wspaniałej musiał się Pan wychowywać rodzinie, będąc tak wartościowym, ujmującym i zasadniczym człowiekiem. To niesamowity sukces Pańskich rodziców! Z pewnością najważniejszy w życiu. Wyobrażam sobie, jak mama musiała być dumna z Pana i Pańskiego życia. Myślę, że takie uczucia i miłość zabiera się do wyższego wymiaru. Myślę także, że energia naszych bliskich pozostaje z nami na zawsze, dozując nam potrzebną porcję pomocy i wsparcia w razie potrzeby. Mam takie doświadczenia za sobą, gdyż mój tata umierał w domu, kiedy ja miałam zaledwie 18 lat i pomagałam mu przechodzić na drugą stronę. Kiedy tragicznie zginął mój mąż, nie miałam takiej okazji. Choć upłynęło już 13 lat od tamtego wydarzenia, czuję nad sobą parasol ochronny, gdyż kiedy świat chce mnie skrzywdzić, on na to nie pozwala. Bardzo gorąco Pana pozdrawiam i jeszcze dziś obejrzę film, gdyż marzę o dobrze spędzonej niedzieli, a Sophia Loren i fabuła, którą Pan tak pięknie opowiedział jest tego gwarancją. Niech dobro będzie z nami! Serdeczności dla Pana!!!❤🌹🌷🌻💕
Serce kobiety nigdy się nie starzeje...
Panie Tomku a może Pana mama powiedziała by:
"Synku nie zamartwiaj się. Zapamiętaj mnie taką jaka byłam za życia".
Dużo dobra i spokoju serca dla Pana💖
💖🤝
@@jolantakrogulec1801 🤝💐💝
@@Sing-Capri 💖💥💖👋
@@jolantakrogulec1801💃🌻🍀🌼🏵️🌸🌺
@Pola Nova nie🍀👋
Właśnie po to są filmy. W Pana oczach widzę szczerość ,miłość i szacunek dla Człowieka. WIELKI CZŁOWIEK o WIELKIM SERCU .
Panie Tomaszu..
Po pierwsze - chciałam Panu powiedzieć, że oglądam i słucham Pana recenzji od dzieciństwa- niezapomniany duet z p. Kałużyńskim, wyznaczył dla mnie kanon - fajnej,inteligentnej, mądrej rozmowy o filmie i kinie.
A po drugie.. a właściwie po pierwsze, bo to, co Pan tu dziś opowiedział, jest dla mnie tak istotne, wzruszające, osobiste - że zdecydowałam się napisać - i podziękować Panu bardzo. Towarzyszyłam w umieraniu, do ostatniego oddechu mojej ukochanej babci, za to moja mama umarła samotnie, rozumiem głęboko Pana emocje, dziękuję za to wyznanie. Dla mnie ten film też będzie wyjątkowy, na pewno obejrzę ..
Niestety w całej tej pandemii najgorsze jest to iż każda śmierć w szpitalu odbywa się w samotności zastanówmy się na chwile gdy podają dzienne "statystyki" kiedy najbliższym nie dane jest się pożegnać, pobyć... potrzymać za rękę...aż trudno to sobie wyobrazić niestety też znam takie sytuacje😢
Serce mi stanęło na chwilę... współodczuwanie razem z Panem.
Dziękuję za Pana szczerość i autentyczność!
Piękny z Pana Człowiek.
Panie Tomaszu, po obejrzeniu tego nagrania, recenzji, zrezygnowałem ze subskrypcji prywatnej i przeszedłem na gabinetową. Pana recenzje filmowe, to dla mnie inspiracja, którą wykorzystuję w pomocy klientom mojego gabinetu psychoterapii. Ten Pana zasób, widzę już nie pierwszy raz. Dziękuję w imieniu swoim i moich klientów...
Popłakałam się słysząc Pana słowa, to było potrzebne, piękne, szczere i dobre. Nie wyobrażam sobie nawet Pana bólu przy stracie mamy, cisza jest warta więcej niż tysiąc słów.... 🖤
Dziękuję za to wyznanie. Moja Mama umarła w kwietniu i nie byłam również na pogrzebie. I do tej pory na grobie. Daleko mieszkam. Rozumiem i czuję tą emocję jak nie zawiązaną nitkę, która się wyrwała że splotu. Dziękuję za Pana talent i pracę, z której czerpię. Marta
Panie Tomaszu jest Pan cudowną istotą . Dziękuję że pan jest ... Nie umiem więcej wyrazić niż słowa mi pozwalają co czuję słuchając i oglądając Pana. Tak samo jak Pan na koncu opowiadając o tak ważnych wydarzeniach w swoim życiu . Brakuje słów czasami.. A czasami są po prostu zbędne. Dziękuję i życzę Panu wszystkiego najlepszego.. A światu więcej takich ludzi jak Pan
Panie Tomku chcialabym być Pana siostrą i trzymać Pana mocno za rękę, gdy opowiadał Pan o śmierci Taty i Mamy. Byłam bardzo wzruszona szczerością i wyslalam Panu wiele ciepłych i pocieszających myśli. Cały czas je wysyłam. A Pan kochal Mamę i Ona o tym wiedziała i to było jak trzymanie za rękę.
Pięknie 💖🤝🌺
@@jolantakrogulec1801 Naprawdę chciałabym być siostrą TR i móc go pocieszyć.❤️
@@tootsietoop525 nie śmiem...Ale chętnie takiego brata przygarnę.💖..mój brat nie żyje 30 lat ...więc bardzo brak... normalne pragnienie ,rozumiem @Tootsie Toop...dobro ,wrażliwość,empatia ...nieziemski TYP T R 😘👋pozdrawiam serdecznie kochana 💖 Siostro 👋💥
@@jolantakrogulec1801 Dzięki siostro. Ja jestem jedynaczką. Ale nie taką rozpieszczoną, tylko taką porzuconą przez rodziców. (nie użalam się, takie po prostu bywa życie😁). Rodzeństwo jest dla mnie na wagę złota. Czyli Pan Tomek ma dwie TH-cam Sisters❤️
@@tootsietoop525 wiemy tylko o dwóch...też mogę się nazwać jedynaczką...rodzeństwo to marzenie...mieć 💚🙋♀️przytulam siostro 👋
Popłakałam się..Panie Tomku, świat schodzi na psy bo tak mało tak wrażliwych ludzi jak Pan 😘
Widziałam kiedyś ten film z Simone Signoret i pamiętam go do dziś. Część Premium mną wstrząsnęła. Panie Tomaszu nie był Pan przy śmierci swojej mamy, ale ona z pewnością wiedziała, że jest Pan przy niej obecny duchem. Popłakałam się. Mój tata odszedł w sierpniu br. ( na szczęście w nieszczęściu w domu) i moja mama i moja siostra przy nim były. Ja nie byłam, bo byłam zagranicą w pracy i dlatego wiem co Pan czuje. To nie wymaga komentarza.
Panie Tomku, dziękuję za tę recenzję i za część premium. Każdy, kto doznał odejścia bliskiej osoby doskonale rozumie Pana wzruszenie...ja rozumiem. Sofia Loren jedna z największych gwiazd kina obok żon Rogera Vadima dobrze, że możemy ją nadal oglądać. Pozdrawiam Beata Kaczmarska
Dziękuję! Przepiękne słowa, bardzo ciekawa recenzja. Wzruszające jest wszystko, co nas "przemija": to jak my sami zmieniamy się, odchodzimy od nas innych, młodych i beztroskich. Obserwowanie odchodzenia bliskich to też bardzo trudne doświadczenie, a niewyobrażalnie smutne, że kiedyś nasze dzieci - jeśli ktoś je ma - będą patrzeć na nasze pożegnanie ze światem. Oswoić się, przygotować, popatrzeć na inne odchodzenia... Niektóre filmy odmalowują obrazy, które pozostaną ważne na długo. Albo na zawsze. Obejrzę.
❤Niech doladuje nas dobroc.:)
Panie Tomku,jakze kocham Panska wrazliwosc....
W tym roku odeszla tez moja mama.W szpitalu...Kiedy widzialam ja ostatni raz wiedzialam,ze juz wiecej sie nie zobaczymy.Powiedzialam jej,ze ja kocham I ze zawsze jestem z nia.Czasem spiewam w myslach dla niej/dla siebie piosenke Violetty Villas...te cudowna piosenke o matce....Tak bardzo jestem Mamie mojej wdzieczna za Zycie...Wdzieczna WSZYSTKIM MATKOM.
❤
Panie Tomaszu, dziękuję. I tulę wirtualnie, ogromnie, za tę piękną, szczerą i chwytającą za serce końcówkę. Doskonale wiem, co Pan czuje.
Sophia Loren to gwiazda która nigdy nie blednie. Jest cudowna, jedyna i niepowtarzalna. Filmu i Pana recenzji nie można przegapić.
"po to są filmy, żeby nie zapominać" ależ mnie Pan rozbroił i rozłożył emocjonalnie na łopatki. Piękne, prawdziwe i potężne słowa. Zgadzam się z panem, sztuka w ogóle jest po to byśmy czuli, tak personalnie, osobiście, żeby na matrycy naszej duszy film czy cokolwiek innego stał się po prostu ważny, skłonił do refleksji i został na zawsze.
Wow, ależ z Pana przystojniak drogi widzu 😁🇦🇨
Jestem poruszona, dziękuję Panu .. za dobroć, tak to zawsze czułam - dobroć przekazywaną przez Pana, byłam przy swojej Mamie, jest dokładnie tak jak Pan opowiadał o Tacie, dziękuję za szczerość i dobre wzruszenie, które Pan wzbudza. Pozdrawiam
Panie Tomaszu, rozumiem co Pan czuje. Ja też z powodu zaostrzeń covidowych nie mogłam pożegnać się z mamą. Męczy mnie to, że była w szpitalu sama. Jedyne, co przynosi mi ukojenie, to myśl, że już nie cierpi. Miłość Pana i Pana Mamy jest wieczna i śmierć jej nie pokonała. Z całego serca pozdrawiam.
Panie Tomaszu,kocham Pana recenzje.Kocham sposób,w jaki Pan opowiada o filmach.W ostatniej minucie materiału wstrzymałam oddech...Zatkało mnie że wzruszenia.Dziękuję.
Panie Tomaszu! Bardzo dziękuje za te recenzje i cześć premium. Niezmiernie mi przykro, ze Pana Mama odeszła w takich okolicznościach.
To poruszające doświadczenie widać na Pana twarzy. Jest Pan nie tylko wytrawnym krytykiem, ale i pięknym człowiekiem. Wierze, ze Pana Mama jest u Stwórcy i czuwa nad Panem.
Pana recenzje to dzieła sztuki. Dziękuje za zaproszenie do oglądania filmów. Uwielbiam ten klub.
Podłączę się do tych akumulatorów. Bardzo potrzebuję teraz pozytywnej energii.
Tak jak naturalnym jest, iż rodzice są świadkami naszego życia, tak my jesteśmy świadkami ich odchodzenia, mamy w sobie to pragnienie czy wewnętrzną potrzebę obecności, towarzyszenia im w Przejściu. Bardzo mi przykro, Panie Tomku, to okrutne. Wysyłam ciepłe myśli
Panie Tomku wielkim darem jest odprowadzenie naszych bliskich na drugą stronę. Kiedy mialam 30 lat odeszła moja moja, bałam się tego momentu i nie było mnie przy niej, 10 lat później odprowadziłam tate trzymając go za rękę a bol rozdzierał mnie od środa ze 10lat wczesniej nie było mnie tam gdzie powinnam. Czas mija a ja nadal nie umiem sobie tego wybaczyć, staram się wierzyć ze ona mi wybaczyła. Pan nie miał szansy byc blisko ciałem ale jestem pewna ze zadna mysl nie uleciała bez jej obecności. Jeśli to prawda ze jestesmy cząstką całości to Ona to wie czuje.
Proszę przyjąć wyrazy współczucia Panie Tomaszu. Film obejrzałam z moim synem l.14 liczę, że jest poruszony tak mocno jak i ja.
Pamiętam, gdy przeczytałam książkę niedługo przed pójściem na studia. To jedna z tych pozycji, które kształtują światopogląd, myślenie. Piękna literatura. Właśnie oglądam polecany przez Pana film. W pierwszym momencie nie mogłam uwierzyć, gdy zobaczyłam tytuł Pana recenzji, że to TO „Życie przed sobą”.
Pan pokazuje co warto obejrzeć.
Nie tracić czasu
Na głupie filmy
Dzięki😉
Zgadzam się 🙂
Jutro się podłącze do tego filmu. Tak mnie pan zachęcił ta 7demka. Teraz nam trzeba Dobroci, bardzo nam trzeba Dobroci.
Panie Tomaszu, proszę napisać jak Pan to robi, że czeka się na każdą kolejną publikację? Pozdrawiam serdecznie!
Panie Tomaszu, dziękuję za cudowne opowieści i za dzielenie się z nami swoją intymnością. Jest Pan cudownym Czlowiekiem
Panie Tomku dziękuję za otwartość i odwagę podzielenia się tym doświadczeniem . Dzięki temu stało się to też moim i mogę objąć Pana po ludzku w tym żalu.❤
Panie Tomaszu, podziwiam Pana za tak intymna opowiesc... I dziekuje...
Wzruszający, pełen dobra film, polecam wszystkim, którzy nie widzieli.
Panie Tomaszu wielkie dzięki za tę recenzję i podzielenie się swoimi bardzo bolesnymi doświadczeniami przy odchodzeniu najbliższych, zawsze będą w pana sercu i dawać siłę na każdy dzień, życzę wszystkiego dobrego, serdeczności 💞
Piękne, wzruszające zaproszenie do obejrzenia filmu. Z pewnością skorzystam. Dziękuję i pozdrawiam
Obejrzałam, kiedy tylko przeczytałam o nim na Facebooku. To wyjątkowy film, obejrzałam z pozycji moich 66 lat. I teraz Pana recenzja, z której usłyszałam o pierwszym filmie z 1977 roku. I ma Pan rację. To jest film o dobroci.
Dziękuje. Film widziałam przed obejrzeniem Twojego filmu ale to niewazne.... dziękuje dziękuje...jesteś cudownym człowiekiem. Pozdrawiam
Panie Tomaszu kochany 3 tyg temu odszedł mój Tato Jego też nikt nie mógł z naszej rodziny trzymać za rękę. .Czułam dokładnie to samo co pan .💔💔💔Pozdrawiam serdecznie ❤
Dobry wieczór,bardzo dziękuję za zachęcenie do obejrzenia tego filmu.Piękny wzruszający film i nadal zmysłowa Sophia Loren.🙂💐💓
Panie Tomku, dziękuję. Współczuję. Ale, Panie Tomku, jestem wierząca, bardzo wierząca... I - niech Pan będzie spokojny, Mama nie była sama... KTOŚ, Ten Ktoś, chwycił dłoń Mamy i pomógł jej przejść, jestem pewna... Wie Pan co? Dziękuję! Tak po ludzku i tak, inaczej- mam nadzieję, że przyjmie Pan- pomodlę się o spokój dla Pana, żeby ta ostatnia chwila Mamy nie budziła w Panu smutku czy wyrzutów sumienią, bo wierzę, że było dobrze, a JEST SUPER! 🤗🤗🤗
Dziękuję za dzielenie, to tkwi we mnie bardzo,,,,,😘🙏🏻💐
Dziękuję za tę przepiękną opowieść w późnej godzinie...
Dziekuje, ze sie Pan z nami dzieli, dziekuje.
Dziękuję za przepiękną recenzję filmu .Z całego serca panu współczuję i nie dlatego, że straciłam dwóch synów ,ale po prostu łączę się z panem w bólu.
Co tu gadać... , zawsze wiedziałam, że jest Pan PRAWDZIWKIEM ! Dziękuję za tę recenzję. Po dzisiejszych emocjach nawet Panu zawyżoną punktację dla "Dwóch papieży" wybaczam - przyznaję, że miałam z tym problem. Zdrowia i pomyślności dla Pana!
Ostatnio się śmiałam a dzisiaj rozłożył mnie Pan na łopatki i długo nie mogłam się pozbierać po tej recenzji - tez nie moglam byc przy odchodzeniu kogos bardzo ważnego dla mnie, film na pewno obejrze - dziękuję że dzieli się Pan z nami swoją wrażliwością ❤
Panie Tomaszu, tak po to są filmy. Nasi Rodzice są w nas. Dziekuję.
Dziękuję Panie Tomku.
Fantastyczna książka, czytałam ją ze 40 lat temu, ogromnie mi się podobała fabułę pamiętam do dzisiaj. "Obietnicę poranka" również i 'Lęki Króla Salomona". Z przyjemnością obejrzę film.
Dziękuję Panie Tomku że podzielil się Pan z nami, Pana obserwatorami, swoim bardzo intymnym doswiadczeniem.
Trudno było nie wzruszyć się.
Nieżyjący juz ksiadz Jan Kaczkowski przestrzegał przed uporczywym leczeniem. Byl zwolennikiem odchodzenia godnie.
wśród bliskich i możliwie bezboleśnie nawet jeśli by to wymagalo silniejszych leków.
Pamiętam jedno zdarzenie, ktore bedzie mi juz zawsze towarzyszylo. Umierala pacjentka a przy jej lozku czuwal syn i śpiewał jej
Smutne piesni, czy to byly psalmy tego nie wiem. Nam w dyzurce łzy ciekły po policzkach. Nikt im nie zaklocil tej intymnej chwili.
Podobno sluch zanika najpozniej.
Nie wiem czy Pan oglądał film Evening. Z Vanessa Redgrave i Meryl Streep, Toni Collette i Mamie Gummer córka Meril Streep.
To film z 2007 roku piękny film o umieraniu z niesamowicie piękną muzyka J.P Kaczmarka. Ta muzyka przenosi na druga strone.
Polecam.
th-cam.com/video/zH5UgEg4dac/w-d-xo.html link do tej fascynującej muzyki . Na skrzypcach gra Janusz Wawrowski bardzo utalentowany polski artysta.
Jest Pan skarbem, jestem szczęśliwa i wdzięczna, ze mogę żyć w tym czasie i oglądać Pana relacje ❤ dziękuje z całego ❤
To się czuje ...dzisiaj ten film ma bardzo ważny wydźwięk...dla TR...💝. dla nas..ten Głos 🎙️🎧 T R 🤔 dał dzisiaj znak na wielką wrażliwość ...i miłość ❤️ Dziękuję T R 🙏🙋 przytulam 👥😘 Natury nie oszukasz 🍁
Po obejrzeniu filmu i wysłuchaniu Pana recenzji czuję ,że chcę być lepsza.
Dziękuję.
To była wyjątkowa opowieść panie Tomaszu. Wzruszająca do głębi... najgłębszej. Dziękuję.
W części premium zatrzymuje się czas. Oczy napełniają się łazami, a pamięć wypełniają wspomnienia. To nie są recenzje, to są czary.
Kocham Pana głos, spokój, pana życiową mądrość, wrażliwość i piękno. Dziękuję za to, że pan jest. Tulę mocno.
dziękuję za piękną recenzję.. filmu nie obejrzę.. ja za mocno jeszcze pamiętam, a było na odwrót, też w tym roku.. trzymanie za rękę wydaje mi się, że to piękny przywilej.. pozdrawiam serdecznie
Jak to dobrze że dzięki Panu można obejrzeć filmy których pewnie by się nie obejrzało
Panie Tomaszu Dziekuje za te czesc premium...przytulam Pana mocno do
Rozumiem panie Tomaszu. Moja mama też odeszła w tym roku, w szpitalu i też nie mogłam przy niej być :(
Dziękuję
Dziękuję, mam nadzieję!
Ja tez Ją kocham!!Pana zresztą też! !!😊💖
A film przed chwilą obejrzalam..cudny!!
Cudowna powieść, fenomenalny pisarz i człowiek. Chętnie zobaczylabym na dużym ekranie ekranizacje Korzeni Nieba, Zjadaczy Gwiazd i Lęków Króla Salomona.
Dziękuję za recenzję a szczególnie za dodatek premium. Film obejrzałem przed Pana recenzją i dawno się tak nie wzruszyłem. Zgadzam się z Pana opinią, co do Zośki. Film powala. Pozdrawiam i czekam na kolejną recenzję.
Dziękuję ..bardzo, za podzielenie się tą osobistą historią💙
Dziękuję za cześć premium i podzielenie się tak osobistymi przeżyciami.
Panie Tomaszu, dziękuję.
Dziekuje, dziekuje, dziekuje
Panie Tomaszu , dawno nie było Dropsia
Tęsknię za nim. Poproszę w kolejnej wideorecenzji chociaż na chwilę pieska .
Pozdrawiam Was
Wzruszające. Wszystkiego dobrego p. Tomku
ogladałam wczoraj ten film dobry a s.loren genialna i urocza jak zawsze
Bardzo dziękuje za piękna recenzje 💐💐💐
Oglądając Pana recenzje mam wrażenie uczestniczenia w seminarium z filmoznawstwa. Ps. Uwielbiam Pana.
Dziękuję i oby nie zapomnieć.
😢💗 ...obejrzę ten film.
Panie Tomaszu dziękuję za podzielenie się tym ogromnym bolesnym przeżyciem 😥🙏JESTEM głęboko poruszona i wzruszona. Stracilam oboje rodziców bardzo szybko.ZA szybko
Panie Tomaszu, recenzja wspaniała jak zawsze ale dzisiejsza część premium .... taka mocno osobista, wzruszająca poprostu ciszą i tym pana łagodnym spojrzeniem, czasem słowa nie są potrzebne♥️dziękuję trzymając mocno pana dłoń ♥️
p
Panie Tomaszu, dziękuję za przepiękną recenzję filmu i wzruszająca część premium.Z całego serca Pozdrawiam!!
Autorem powieści jest Emile Ajar (użycie pseudonimu umożliwiło R. Gary`emu otrzymanie nagrody Goncourtów po raz drugi). Pięknie, bo z głębokim zrozumieniem, mówi Pan o ludzkich lękach i słabościach, które ukształtował los, okoliczności życia. Jest Pan jedynym w swoim rodzaju wybitnym krytykiem filmowym, który do głosu dopuszcza trójcę świętą ;-))): intelekt, serce i duszę.
Dziękuję Panu bardzo, za wszystko, za ludzkie słowa.
Serdecznie pozdrawiam p Tomku.♥️🎥♥️🎬♥️
wzruszająca recenzja, ale niezwykle autentyczna, dziękuję
Dziękuję Tomku, szczególnie za premium💞💞💞
Bardzo Panu dziękuję za tą recenzję. Film emanuje dobrocią, nie powala, ale ta dobroć każe go oglądać. Podobał mi się. Dziękuję bardzo za Pana słowa. Pozdrawiam serdecznie
Piękna dykcja, bez yyyyy, aaaaa, eeeeee, uwielbiam. Pozdrawiam
piękny film, piękny, wzruszający, mądry
Czytałam książkę Emila Ajara, według której jest ten film, chyba ze 40 lat temu, (jako prawie dziecko, to jedna z pierwszych "dorosłych" książek). Chętnie zobaczę Sophię Loren w tym filmie. I zgadza się, kiedyś często spotykaliśmy byłych więźniów obozów, wśród nauczycieli, ludzi spotkanych w pociągu, na wakacjach itp. Z ich opowiadań miałam pierwsze wyobrażenia o obozach, potem dopiero z filmów (pierwszy to "Zapamiętaj imię swoje" oraz wyświetlane w tv kawałki niedokończonej "Pasażerki") i z przeczytanych książek (pierwsza to były "Dymy nad Birkenau" i drukowane w jakiejś gazecie pamiętniki jednego z hitlerowców, bronionego zresztą przez byłe więźniarki, nie pamiętam nazwiska, chyba Efinger, czy jakoś tak). A historia autora "Życia przed sobą" to rzeczywiście niezwykle dziwne. A szczerze, to nie widząc Sophie, Simone bardziej odpowiada moim wyobrażeniom do roli pani Rozy, ale nie o to chodzi, jak Pan mówi, żeby porównywać.
Wzruszający film, polecam innym. Dziękuję za piękną recenzję.