Po obejrzeniu większej części tego kanału w tym wszystkich testów pora na podsumowanie: JAZDA - jest nieźle, filmy zabierają cię w podróże różnymi samochodami, widać dbałość o jakość (kadry, przejścia, muzyka), jest ciekawie, zwiedzamy Europę, rośnie apetyt na więcej. Mocne 8/10 POZYCJA - mam trochę za mały fotel przed komputerem bo głównie korzysta z niego małoletni syn ale mogę położyć nogi na stole i jest git. Do tego często oglądam w łóżku na tablecie. 9/10 KOHERENCJA - nie jest dobrze. Niby zadeklarowany miłośnik i (do czasu) właściciel BMW a jeździ i zachowuje się wyjątkowo kulturalnie. Używa kierunkowskazów (!) i nie chodzi w spodniach od dresu. Dziaders na deskorolce występujący w TVN. Lansuje nieletnią córkę (!) i psa a ukrywa żonę. Słabo, 1/10 RASOWOŚĆ - jeśli istnieje rasowość bloga motoryzacyjnego to Blogomotive unika jej jak diabeł święconej wody. Więcej tu filozofii i (meta)fizycznych dowcipów niż konkretów na temat danego pojazdu. Z drugiej strony bije z tego gościa autentyczna zajawka, podjarka samochodami wręcz wylewa się z ekranu. 6/10 RWD - u prowadzącego na ogół tak, u mnie już rzadziej. BEZ KLOCKA ZWARTOŚĆ - no nie jest zwarty, momentami żeby obejrzeć dalszą część testu trzeba podziwiać popisy na desce (tej z kołami i tej bez), zabawy z psem itp. BEZ KOLCKA SZCZEPIONKA - oglądałem nie zaszczepiony i dałem radę. Z drugiej strony oglądanie nie uchroniło mnie przed zarażeniem i jestem teraz ozdrowieńcem. Niestety, BEZ KLOCKA SKRZYNIA - przeskoki z tematu na temat rodzą się czasami w bólach jak wysprzęglanie w Starze. BEZ KLOCKA DŹWI - niestety, nawet drzwi mojej lodówki po oglądaniu Blogomotive'a nie zamykają się jak "lodóweczka". BEZ KLOCKA DŹWIĘK - jest dbałość o dźwięk. KLOCEK. KIEROWNICA - wyczuwalny luz, duuuużo luzu. Ale pasuje do całości. KLOCEK BEZ FEJKÓW - oj dużo fejków, nawet w tych materiałach traktujących "tylko" o samochodach. BEZ KOLCKA CUPHOLDERY - lubi piwo. Ja też lubię piwo. Skoro są dwa to werdykt jest jeden: KLOCEK CHCE TO - No proste. Chcemy to, mamy to i chcemy więcej. KLOCEK x3 (!) 33/50 czyli ciut gorzej niż Mercedes E320 W211 2003r. Szacun. Ale tak naprawdę, te wszystkie klocki są nieważne, chodzi o to, że Blogomotive zabiera Cię w podróż po swoim automobilowo-lafstajlowo-prywatnym świecie i jest to podróż bardzo przyjemna, masz ochotę odpalić playlistę i zanurzyć się w niej jakbyś jechał do Chorwacji. Tłuste metafory jak zatopione w maśle z przyjemnym kliknięciem wskakują na swoje miejsce, nienachalne dowcipy wdzięcznie doświetlają nudne zakręty a muzyka podkreśla nostalgiczne timelapse'y.
W każdym odcinku, zawsze mi się podobała, ale w tym przeszła samą siebie; cóż za radość od niej bije! 🤗 Do tego sprawia wrażenie naprawdę wiele, wiele rozumieć. Widać, słychać i czuć, że trafiła na dobry dom 😉
@@maxOO3 no i wygląd, moim zdaniem to auto nie zostało narysowane tylko wyrzeźbione. A dla młodego kierowcy lepiej jak auto nie ma dużo mocy więc 115KM wystarczy
@@Artur_Intro no jednak jest- nawet jakby upchneli tam 3.0 V6 to te babskie lajfstajlowe kształty i wstawki nie robią z niego samochodu- to jednak ciągle tylko puderniczka
Powiem tak. Kupiłem w 2017 e91 w 2.0 benzynie. Miał wtedy 5 lat i okolo 90 tyś przebiegu, salonn Polska, legal przebieg, piękne skóry ładny lakier, m3 dodatki wewnątrz. Bajeczka myślałem. Przez te 3 lata jak go posiadałem to się tyle na wqr..em, że mała bania. Ze mnie fana marki nie zrobili.
A ja mam swojego Countrymana juz prawie 2 lata, 32tys zrobilem i odpukać nie mam wiekszych problemów, choc ja mam 3 cylindrową kosiarke 1.5, ale nie narzekam. Jak ostatnio sprawdzałem ręczny podczas jazdy to mi wyskakiwał "błąd" i sie nie zaciągał. Ale lubię to auto, 2 lata i jeszcze mi sie nie znudziło i dalej mam uśmiech na twarzy jak do niego wsiadam. Pozdro
„Żyjemy w trochę zakłamanych czasach, oficjalne materiały firmowe jedno a my i tak wiemy swoje”... Już coś takiego było, nazywało się Związek Radziecki.
Jak się nie wyjeżdża nigdzie na południe w zimie to może i dobry wybór...mialem całoroczne w ford ranger dawały rady przy spokojnej jeździe przez 3 lata.
Próbuj sie nadal oszukiwać że ta zmiana była dla ciebie tak ważna i korzystna xD Nas nie oszukasz, to widać w oczach, i żadna szachownica/flaga na lusterku tego nie zmieni :v
@@alban961 miałem, męka. Poza świetnym wejściem w zakręty i zabawą z hamulcem ręcznym to była tragedia. Silnik klepie, dużo pali, układ kierowniczy tragedia, wszystko się trzęsie i telepie, zawieszenie słabe, tłucze, słabe wyciszenie. Cooper s z 2010. A było to 5 lat temu
@@maciejchmielewski9527 to jest 2,0 turbo, które dodatkowo małym kosztem robisz na ~300KM a to daje 100-200 w jakies 10 sekund a wtedy stale rs3, czy a45 AMG robisz z rolki jak chcesz ;)
Tez mnie to dopadlo kiedy moje 15 letnie 1.9tdi zamienilem na inne 3 letnie auto. Wydawalo mi sie, ze bedzie pieknie, w koncu prawie nowy samochod - co moze pojsc nie tak? Okolo rok czasu, 2 stluczki, awarie elektroniki, peknieta opone (najdrozszy komplet w moim zyciu, Pirelli), kleknieciu przy ostatnich mrozach pozniej juz wiem, ze duzo moze pojsc nie tak. xD
Potwierdzam. Skasowałem (gość mi wymusił) 14-letni kompakt, który momentami buczał, wibrował, gdzieś tam ruda wjeżdżała powoli, ale śmigał i generalnie nie było mi go szkoda. Stwierdziłem, że kupuję 5-letni segment D w konkretnej wersji. Komplet topowych Michelinów założony - zaliczony "kapeć" kilka tygodni później. Naprawy? Oczywiście, że kilka pierdół do ogarnięcia, no ale już znacznie drożej. W końcu segment D. To co, wszystko naprawione to może będzie spokój? Nie, powoli kończy żywot tylna zawiecha, a 2 tygodnie temu połamała się sprężyna z przodu :) A jeszcze dodatkowo walnąłem kątem drzwi w betonowy skos i teraz będę co chwilę na to patrzył do lata, czy ruda nie wejdzie. Następna fura to albo mocny 20-latek do zabawy, albo leasing nówki do końca gwarancji :) Pozdro
@@AdamNaTH-cam ten leasing jest rozsądny - ja też mam taki plan, jak już będę brał coś następnego. Nastał już koniec czasów, żeby kupić nowe i się nad nim brandzlować - co byś nie robił, koszty cię zeżrą.... moja obecna furmanka - pełnoletnia już - w tym roku:) - astra g kosztuje mnie dosłownie 350 zł miesięcznie - łącznie z LPG, ubezpieczeniem jakieś drobne naprawy - roczny przebieg ok15 tys km. W zeszłym roku wybili mi przednią szybę - nowa 120zł :) wymiana drugie tyle. Nie zabolało. Opony całoroczne - znalezione przypadkiem na olx roczne micheliny za 500 łącznie z przesyłką.. i jakiego uja mam wymieniać auto na nowsze? żeby wyglądało? ja wolę, żeby jeździło - io to jak najtaniej :)
@@kris856 był ostatnio taki wypadek pod Markami- nowe bmw 3er vs nastoletni nissan czołowo- pokazał, że jednak jest w tym sens, bo kierowca nissana zmarł na miejscu a kierowca bmw wyszedł bez większego szwanku z auta.
@@AdamNaTH-cam jak ci sprężyna siadła to nieźle nawalone auto musiało mieć przebiegu i nie bardzo szanowane. Już pomijam co ma piernik do wiatraka i to, że walnąłeś drzwiami o coś albo opona się rozwaliła...
No cóż tutaj dużo mówić. Fajnie że zmieniło się samochód, fajnie że się taki chciało, ale nie do końca się dobrze wybrało. Nie bez powodu Mini sprzedaje się tragicznie. Raz że ceny zaporowe przy kupnie, dwa zaporowe ceny napraw i części, większość mechaników nie zna tych samochodów bo tego po prostu mało jeździ, a do tego większość osób kpi z jakości silników MINI w porównaniu do konkurencji. Nie ma samochodów idealnych, bo zawsze jakiś ma problem, ale można zminimalizować szansę pojawienia się problemu kupując model który w ogólnej opinii po prostu jest dobry.
Ten elektryczny ręczny w czasie jazdy może mieć funkcję pt. "awaryjne hamowanie" i to hamuje wtedy na wszystkie koła i odcina gaz. Zobacz czy z powrotem nie włącza się kontrola trakcji. Jeżeli tak to pewnie tak to działa. Mógłbyś w sumie w instrukcję zajrzeć... ehehe... żartowałem :D
Radziłbym zapoznać się z tematem a nie na ślepo polecać kogoś tylko dlatego, że jest znany. 😉 No chyba, że ktoś lubi gotowce od przyjaciół z Rosji bądź Chin
Miał BMW i było elegancko. I filmiki regularnie i zadowolony jeździł i sobie po taniości za 4760 naprawiał. A teraz co... ani filmiku ani nic. Szkoda chłopa. Jednak nie ma to jak dobre stare auto
Całoroczne jako zimowe sa spoko. Na dużych śniegach dają radę. Ale zasadniczo nieco gorzej hamują niż typowe zimówki. Z tymże od zimówek lepsze do ostrzejszej jazdy kiedy jest po prostu zimno ale bez śniegu.
tak to jest jak się nie słucha mądrzejszych ,on chce na własnej skórze się przekonać ,że to worek bez dna większy niż ta jego beemka poprzednia mini to syf to nawet przedszkolak wie następne alfa romeo proponuję:)
@@tomek-2028 alfa Romeo to już nie to co kiedyś nie można od tak wziąć auta i czekać aż się zepsuje , teraz trzeba by wybrednym : 1. Stelvio przedliftowe z turbo-benzyną 2. Giulietta z do 2012 ze skrzynią TCT lub T-JET 1.4 z MultiAir katowany 5w40. 3. MiTo z silnikiem 0,9 Turbo PS: Może Tonale dorówna legendzie - ale to elektryk co może się tam zepsuć ?
Nigdy nie wymieniłbym żadnego nawet starego Bmw na mini... XD Normalnie pomyslalem sobie, ze ten czlowiek zwariował... Kiedyś mówił o BMW X1, ze moze by kupil cos kompletnie nowego z salonu w leasing... albo CLS'sie najstarszym, to mowie wooow... no kurde, 35 kola, kupi sobie CLS'a, auto marzenie... A tu gosc miesiac pozniej odkad obejrzalem tamten filmik kupuje Mini coopera... Wylaczylem od razu : D Ja naprawde wole starego Merca czy Bmw, moze i to ma duzo wad... ale jakos tak nie czuje sie zapinany od tylu przy zakupie... W cenie 20 000 zlotych mozna miec wnetrze z prawdziwym orzechowym drewnem, grzane fotele, wszystko w pradzie, panorama lub szyberdach, nawigacje (stara nie funkcjonalna, ale i tak), telefon na karte sim, czujniki zmierzchu, deszczu i parkowania, pelno poduszek powietrznych, czujnikow, no full pakiet i to za smieszne pieniadze, a z drugiej strony jezdzilem salonowkami no i okay... jest "szpan" ludzie sie lampia zwlaszcza jak taki mlody wysiada nawet z jakiejs nowej E klasy... ale... no wlasnie, czy to jest warte 150-300 tysiecy zlotych? Nawet tego leasingu za 2-3 tysiace? Bo moim zdaniem... niezbyt, niby hamulce zyleta, niby prowadzenie i wszystko czuc, ze jest po prostu swieze, nowe, ale takim 20 letnim autem wcale nie jezdzi sie jakos gorzej jesli jest dobrze utrzymane... A mini... Ehh... ja bym zrozumial jeszcze BMW 1 choc to i tak syf, ale Mini...?
Właśnie się zastanawiałem nad wymianą mojego poczciwego B7 1.8T na jakieś B8, ewentualnie E90 LCI. Twój film tylko potwierdził to co wiedziałem, ale do mnie nie dochodziło.
@@danzel132 Ja mam zawsze ciężkie dwa momenty. Gdy sprzedaję stare- bo sentyment, bo kupiec będzie marudził, bo to nie pasuje bo tamto, a tak w ogóle to najlepiej jakbym kupcowi jeszcze dopłacił. Drugi moment to jak wracam świeżo kupionym i się zastanawiam, co mnie tu czeka...
Obejrzałem jakies 40 filmów z Toba Człowieczuniu przez ostatni tydzień, mam wrażenie jakbym był już twoim kumplem ale nie o tym...Utwierdziłeś mnie w przekonaniu , że TV mi nadal niepotrzebny a najlepsze testy są właśnie tu. Jako wielki fan Maserati ( kupiłbym tylko dla dźwięku) dzięki szczególnie za ten test. Koniec wazeliny (mam żone i dzieci), rób to i nie przestawaj, zapraszam do Tenczynka na browara i beke z mojego XC70 z 99r.
Daje Ci dwa lata z tym autem, masę zbędnych kosztów (czego nie zycze). Jesteś osobą, u której wszystko w aucie musi działać tip top(podobnie jak ja) i to będzie wieczna pogoń za usuwaniem drobnych usterek, z którymi serwisy "tak sobie" sobie radzą. Ja właśnie przez to zakończyłem swoją przygodę z marka BMW, do dzisiaj słyszę gong check engine e92 335i i f30 :) pozdrawiam :)
Mam dokładnie tak samo. To na co zmieniłeś? Ja szukam czegoś w miarę świeżego i przede wszystkim bezproblemowego. Istnieją jeszcze takie samochody? Pozdro
Jest OK, zmiany są fajne, przynajmniej coś się dzieje. Z samochodami jest tak że jak od początku ,,nie ma męty,, albo na siłę próbujesz tą miętę wykrzesać to niestety ale nigdy nie będziesz zadowolony z tego samochodu i po prostu obudzisz się pewnego dnia i OLX... z ulgą..
Z autami pełnymi elektroniki tak jest. W moim e65 czasami wyskakuje błąd czujnika ABS, tak z dupy. Zgaszę silnik, uruchomię ponownie i wszystko jest OK. Byłem z tym w serwisie i nic im nie wyskoczyło na diagnostyce a błędu oczywiście nie dało się wywołać. To samo ze stabilizacją zawieszenia pneumatycznego. Raz mi wyskoczył jego błąd krytyczny, czerwona ikonka na zegarach i komunikat na cały ekran, żeby niezwłocznie udać się z tym do serwisu. Mimo to samochód stał i jechał normalnie. Po "zresetowaniu" auta błąd zniknął i do tej pory się nie pojawił. To jest właśnie problem z tą elektroniką. Gdy auta były mechaniczne i coś się zepsuło to było wiadomo o co chodzi bo można była znaleźć uszkodzoną część, obejrzeć, dotknąć. Teraz tak nie ma, komputerowi coś nie przypasuje i wyświetla ci błąd. Zresetujesz go i wszystko wraca do normy a ty nie wiesz czy faktycznie coś się zepsuło czy tylko elektronika miała "czkawkę".
Blogo miałem identyko z Alfa 159 po zakupie pierwsze 3 msc jakiś dramat 🤨 jak nie wysprzeglik to linka od skrzyni , niby pierdoły ale irytujące . Po tym okresie jak ręka odjął zero problemów i tak już 5 lat aż się boję zmieniać na coś innego 😀 wiec głowa do góry dziecięce kaprysy 💪
Blogo, też myślę nad autem na jakieś 15 lat. Przez 6 lat jeździłem niemiecką myślą techniczną a aktualnie od 10 japończyk z salonu. Niemieckie sypało się na potęgę a blacha nie rdzewiała. Japończyk jest totalnie bezawaryjny, ale blachy nieocynkowane tylko pomalowane ocynkiem (żeby chwalić się, że jest „ocynk”) Rozgrywka Niemcy vs Japonia. Reszta świata to szlam. Niemiec: nadwozie nie zgnije, ale usterki doprowadzają do szału. Japończyk: brak upierdliwych awarii, ale fotel kierowcy po 15 latach może wypaść na drogę. I bądź tu mądry.
I pomyśleć, że oba Państwa to były główne siły napędowe Państw osi. Strach się bać. : ) Na te nowe BMW też psioczą, ostatnio historia z życia Toyoty - 3 wymiany gwarancyjne oleju w ASO, po gwarancji samochód u mechanika - z miski popłynął szlam a nie olej. Faktycznie jakość. =)
0:14 oh jak ja Cie rozumiem. Na codzien mam Scenica. Kilka dni temu kupiliśmy Żonie Mini Coopera. Jak stoje pierwszy na światłach to musze sie położyć na kierownicy :-D
Trochę mnie zmartwiłeś. Myślałem nad zakupem 4-5 letniego auta z przebiegiem około 50-80 tyś i w tych moich myślach był to praktycznie nowy samochód, który zdążę sprzedać zanim się w nim coś zepsuje / zużyje. Ten fil mi uświadomił, że mogę mieć z tym autem więcej "zabawy" niż z moim 15-sto letnim Audi.
Boże, dlaczego zesłałeś na tego człowieka pomroczność jasną, ktora pozwoliła mu na zakup mini? Czym on zawinił żeby aż tak srogą pokutę musiał odebrać?
U mnie w Peugeot elektryczny ręczny łapie na 4 koła. Plus taki w tym nieszczęściu ze na śniegu zachowuje sie (słychać) jakby działał ABS pierwszej generacji. Ale... Szybciej auto spowalnia niż po wciśnięciu hamulca nożnego. Oczywiście tylko na śliskiej nawierzchni
2:08 jest wpis i rozważania o zestawach naprawczych. Otóż o kant d. można je potłuc. Większość chwalących je ludzi je ma do pierwszego użycia a potem kupują zapas/ dojazdówke.
Tak trochę sie przykro patrzy, na to że się nie jarasz tym autem tak jak przy teście, w sensie wiem, że sie nie da ale widać jakby cie bardziej wnerwiało na tych filmach xD
17:15 - takie spostrzeżenie w Twoim stylu - Twoja żona przechodzi akurat przez kawałek odśnieżonego i... odruchowo (bo logiki tu brak, przecież zaraz z powrotem wchodzi w śnieg) otrzepuje buty. Też się na tym łapię i robię tak samo. Kto tak nie robi ten jest dziwny :)
Ja otrzepuje buty zawsze jak wchodzę, a potem jak wychodzę też - jak to mówią: przyzwyczajenie jest drugą natura człowieka. Jest wycieraczka, jest tupanie ;)
Mam e46 i codziennie 21:00 pakuje się do auta, wyłączam połowicznie trakcje jednym przyciskiem i co skrzyżowanie piękny kontrolowany bok :D. Przód napęd i elektryczny ręczny współczuje.. Ale zima w Polsce trwa tydzień, przeżyjesz :)
Windows zagłosował korespondencyjnie na joe- musiał się zawiesić- wiesc miejska głosi, że na niego już tylko martwi głosowali... Wiem że to co napisałem bez sensu i bez związku jest - ale jednak w nawiązaniu do Windowsa- trochę
Elektryczny ręczny jak zaciągasz podczas jazdy to hamuje wszystkimi czterema łapami używając bodaj systemu ABS. To jest coś w rodzaju hamowania awaryjnego. Możesz tym wyhamować nawet na autostradzie bezpiecznie gdybyś tam miał jakiś problem z hamulcem czy coś, ciężko powiedzieć. A może to po prostu zabezpieczenie przed przypadkowym użyciem podczas jazdy. W każdym razie mam to samo w Insigni, dowiedziałem się jak spadły pierwsze śniegi...
"WYCIEŁEM" godnie zastąpiło "dźwi". Jest moc. Ale tamtym felgom, białym jak sztuczne zęby, byle szachownica na lusterku nie dorówna. To już nie będzie to.
Caloroczniaki od Baruma to tez przerabialem, jedna trasa 900km i juz w ch*j się zuzyly, a mechanik sie pytal ile lat mają opony lol (tak, zapierdalalem, ale to jedna trasa)
Taka jest jakosc aut Mini, o 15 latach mozesz zapomniec. I nie jest to kwestia tylko najnowszych egzemplarzy, wysoka awaryjnosc trapila juz modele R50.
w e46 bys dostal mandat
bankowo :D
Zabierzcie ten samochód od niego, chłop jeszcze w depresję wpadnie.
Dokładnie, szkoda chłopa, taki dobry był, zawsze mówił "dzień dobry" a teraz męczy się jazdą Mini...
Siedzi już pewnie ze 3 miechy w jakimś garażu i przerabia wozidło na rakietę ziemia ziemia :D
Żeś wygadał chopie :/
Serio nie żyje?
Po obejrzeniu większej części tego kanału w tym wszystkich testów pora na podsumowanie:
JAZDA - jest nieźle, filmy zabierają cię w podróże różnymi samochodami, widać dbałość o jakość (kadry, przejścia, muzyka), jest ciekawie, zwiedzamy Europę, rośnie apetyt na więcej. Mocne 8/10
POZYCJA - mam trochę za mały fotel przed komputerem bo głównie korzysta z niego małoletni syn ale mogę położyć nogi na stole i jest git. Do tego często oglądam w łóżku na tablecie. 9/10
KOHERENCJA - nie jest dobrze. Niby zadeklarowany miłośnik i (do czasu) właściciel BMW a jeździ i zachowuje się wyjątkowo kulturalnie. Używa kierunkowskazów (!) i nie chodzi w spodniach od dresu. Dziaders na deskorolce występujący w TVN. Lansuje nieletnią córkę (!) i psa a ukrywa żonę. Słabo, 1/10
RASOWOŚĆ - jeśli istnieje rasowość bloga motoryzacyjnego to Blogomotive unika jej jak diabeł święconej wody. Więcej tu filozofii i (meta)fizycznych dowcipów niż konkretów na temat danego pojazdu. Z drugiej strony bije z tego gościa autentyczna zajawka, podjarka samochodami wręcz wylewa się z ekranu. 6/10
RWD - u prowadzącego na ogół tak, u mnie już rzadziej. BEZ KLOCKA
ZWARTOŚĆ - no nie jest zwarty, momentami żeby obejrzeć dalszą część testu trzeba podziwiać popisy na desce (tej z kołami i tej bez), zabawy z psem itp. BEZ KOLCKA
SZCZEPIONKA - oglądałem nie zaszczepiony i dałem radę. Z drugiej strony oglądanie nie uchroniło mnie przed zarażeniem i jestem teraz ozdrowieńcem. Niestety, BEZ KLOCKA
SKRZYNIA - przeskoki z tematu na temat rodzą się czasami w bólach jak wysprzęglanie w Starze. BEZ KLOCKA
DŹWI - niestety, nawet drzwi mojej lodówki po oglądaniu Blogomotive'a nie zamykają się jak "lodóweczka". BEZ KLOCKA
DŹWIĘK - jest dbałość o dźwięk. KLOCEK.
KIEROWNICA - wyczuwalny luz, duuuużo luzu. Ale pasuje do całości. KLOCEK
BEZ FEJKÓW - oj dużo fejków, nawet w tych materiałach traktujących "tylko" o samochodach. BEZ KOLCKA
CUPHOLDERY - lubi piwo. Ja też lubię piwo. Skoro są dwa to werdykt jest jeden: KLOCEK
CHCE TO - No proste. Chcemy to, mamy to i chcemy więcej. KLOCEK x3 (!)
33/50 czyli ciut gorzej niż Mercedes E320 W211 2003r. Szacun.
Ale tak naprawdę, te wszystkie klocki są nieważne, chodzi o to, że Blogomotive zabiera Cię w podróż po swoim automobilowo-lafstajlowo-prywatnym świecie i jest to podróż bardzo przyjemna, masz ochotę odpalić playlistę i zanurzyć się w niej jakbyś jechał do Chorwacji. Tłuste metafory jak zatopione w maśle z przyjemnym kliknięciem wskakują na swoje miejsce, nienachalne dowcipy wdzięcznie doświetlają nudne zakręty a muzyka podkreśla nostalgiczne timelapse'y.
Jestem autentycznie wzruszony!
Może da się jeszcze oddać xDxD
Kupić brelok BMW na CPN-ie i wozić jako talizman. Tylko tak wypędzisz demona...
Ale pies naprawdę udany.
i jeszcze tylko pouczenie dał.
W każdym odcinku, zawsze mi się podobała, ale w tym przeszła samą siebie; cóż za radość od niej bije! 🤗
Do tego sprawia wrażenie naprawdę wiele, wiele rozumieć. Widać, słychać i czuć, że trafiła na dobry dom 😉
To jest SUKA xDDDD
hahahahahahahahahhaah +1@@winstonsmith98
2:53 majster takie przycincia klyji kropelko. Bedzie choooodzić.
"Bo jestem fajny" i wszystko w temacie👍
🤣
,,Tak czy siusiak ,, ###mistrz
Kurde czekamy na jakiś filmik😢 Gdzie jesteś,!?
Ja nie wiem, ale jakoś te nowe samochody "lajfstajlowe" się zrobiły, pod "jutuberów" co by filmy co tydzień wrzucać. 🤔🧐😅
KUUUUUUUUUrrrrrrrCCCCCCCZZZZZeeeee!!!!!!!Dlaczego Pan dalej nie nagrywa??????😐
Czekam kiedy Margolcia kupi e87 i będziesz prosił by dała ci się przejechać xD
Kwintesencja radości z jazdy :) Rewelacyjne prowadzenie auta. Szkoda, że praktycznie każdy silnik ma jakieś mniejsze lub większe wady.
@@maxOO3 no i wygląd, moim zdaniem to auto nie zostało narysowane tylko wyrzeźbione.
A dla młodego kierowcy lepiej jak auto nie ma dużo mocy więc 115KM wystarczy
@@magdakolek4878 czyli 147/156 z 1.9 JTD 8v będzie w sam raz
byle nie 1,6 zresztą ta padaka tez w mini była montowana .
@@EkoKolo_Katowice dla dziewczyny na pierwsze auto to wlasnie 1.6 bedzie najlepsze
Złomnik myśli że ASO to podróbka FSO
2:25 to normalne. Po wspawaniu lewej ćwiartki już często nie podłączają czujników ciśnienia. Mogą więc nie pikać.
tam nie ma czujnikow, spadek cisnienia w kole jest mierzony przez srednice kola / abs
Blogo się tłumaczy z babskiego auta !!!!!!!!!!!!!!!
Niestety 🤫
To nie jest babskie auto.
@@Artur_Intro męskie też nie
To jest auto dla kobiet i mężczyzn też, ale nie takich... ortodoksyjnych?
@@Artur_Intro no jednak jest- nawet jakby upchneli tam 3.0 V6 to te babskie lajfstajlowe kształty i wstawki nie robią z niego samochodu- to jednak ciągle tylko puderniczka
Powiem tak. Kupiłem w 2017 e91 w 2.0 benzynie. Miał wtedy 5 lat i okolo 90 tyś przebiegu, salonn Polska, legal przebieg, piękne skóry ładny lakier, m3 dodatki wewnątrz. Bajeczka myślałem. Przez te 3 lata jak go posiadałem to się tyle na wqr..em, że mała bania. Ze mnie fana marki nie zrobili.
Blogo co z Tobą od roku cisza. Wszystko ok ? Martwimy się !! Daj jakiś znak sygnał.
Blogo ja nadal czekam na nowy film 😊 pozdrawiam 😊
Niemiecki kunszt inzynieryjny + wyprodukowany w GB + czesci z calego kolchozu EU = idealna recepta na autoporazke
Kiedy tak patrzę jakie te nowe auta są "fajne" to mam ochotę kupić najtańszą furę z giełdy Złomnika 😂
No może nie najtańsza bo jak sie trafi Honker to zostanie juz tylko rower
podejmij wyzwanie zażyj niebieskom pastylkę :D
zlomnik.pl/daihatsu-cuore-2003-2999-zl/
zlomnik.pl/fiat-multipla-id-491/
zlomnik.pl/nissan-micra-id-375/
zlomnik.pl/vw-passat-id-441/
Bardzo słusznie, może i zawieszenie ujebie ci się na którymś zakręcie/rondzie, za to tak samo wolno i ch*jowo jak w nowych xD
i dlatego jeżdżę 22 letnim volvo ...
Było jeździć e46 i cieszyć się życiem
Za długo by nim już nie pojeździł, bo E46 rdza chrupie aż trzeszczy. Pod względem trwałości nie ma startu do starego E36.
@@marcinos303 bzdury
@@marcinos303 Bzdury piszesz kolego
@@marcinos303 samochodów co rdza chrupie nie widziałeś. No i bzdury piszesz o e46.
@@kubatoja96 Samochód sprzed 22 lat który nie rdzewieje. W taka bzdurę też nie wierzę. 3/4 jeżdżących e46 to stare trupy.
A ja mam swojego Countrymana juz prawie 2 lata, 32tys zrobilem i odpukać nie mam wiekszych problemów, choc ja mam 3 cylindrową kosiarke 1.5, ale nie narzekam. Jak ostatnio sprawdzałem ręczny podczas jazdy to mi wyskakiwał "błąd" i sie nie zaciągał. Ale lubię to auto, 2 lata i jeszcze mi sie nie znudziło i dalej mam uśmiech na twarzy jak do niego wsiadam. Pozdro
„Żyjemy w trochę zakłamanych czasach, oficjalne materiały firmowe jedno a my i tak wiemy swoje”... Już coś takiego było, nazywało się Związek Radziecki.
Taki stan utrzymuje się nawet dziś i nazywa się rządy pisu
@@bronek9715 a eurokołchoz lepszy?
@@poldoford Zdecydowanie, bo tu cię nic nie czeka
@@poldoford a gówno trzeba porównywać tylko z drugim gównem?
Teraz jeszcze dodatkowo usa
nie to żebym się cieszył z problemów, ale dzięki nim mamy nowy materiał
Jak się nie wyjeżdża nigdzie na południe w zimie to może i dobry wybór...mialem całoroczne w ford ranger dawały rady przy spokojnej jeździe przez 3 lata.
Cały vag odcina wtryski jak tylko dotkniesz hamulca. W mini nie pamiętam, ale bym się nie zdziwił, jakby miał to samo z ręcznym...
Próbuj sie nadal oszukiwać że ta zmiana była dla ciebie tak ważna i korzystna xD
Nas nie oszukasz, to widać w oczach, i żadna szachownica/flaga na lusterku tego nie zmieni :v
Najpierw proponuje sie przejechać MINI a dopiero później sie wypowiadać :D
@@alban961 miałem, męka. Poza świetnym wejściem w zakręty i zabawą z hamulcem ręcznym to była tragedia. Silnik klepie, dużo pali, układ kierowniczy tragedia, wszystko się trzęsie i telepie, zawieszenie słabe, tłucze, słabe wyciszenie. Cooper s z 2010. A było to 5 lat temu
@@MarekPARA-hb5ib a to jest nowa generacja :) wiec jak napisalem najpierw sie przejedź a później coś mów
@@maciejchmielewski9527 to jest 2,0 turbo, które dodatkowo małym kosztem robisz na ~300KM a to daje 100-200 w jakies 10 sekund a wtedy stale rs3, czy a45 AMG robisz z rolki jak chcesz ;)
@@alban961 tak wiem. Mam nadzieję, że jest lepsza od r56.
Kiedy nowy film ?
Tez mnie to dopadlo kiedy moje 15 letnie 1.9tdi zamienilem na inne 3 letnie auto. Wydawalo mi sie, ze bedzie pieknie, w koncu prawie nowy samochod - co moze pojsc nie tak? Okolo rok czasu, 2 stluczki, awarie elektroniki, peknieta opone (najdrozszy komplet w moim zyciu, Pirelli), kleknieciu przy ostatnich mrozach pozniej juz wiem, ze duzo moze pojsc nie tak. xD
A było jeździć 1.9tdi 😏
Potwierdzam. Skasowałem (gość mi wymusił) 14-letni kompakt, który momentami buczał, wibrował, gdzieś tam ruda wjeżdżała powoli, ale śmigał i generalnie nie było mi go szkoda. Stwierdziłem, że kupuję 5-letni segment D w konkretnej wersji. Komplet topowych Michelinów założony - zaliczony "kapeć" kilka tygodni później. Naprawy? Oczywiście, że kilka pierdół do ogarnięcia, no ale już znacznie drożej. W końcu segment D. To co, wszystko naprawione to może będzie spokój? Nie, powoli kończy żywot tylna zawiecha, a 2 tygodnie temu połamała się sprężyna z przodu :) A jeszcze dodatkowo walnąłem kątem drzwi w betonowy skos i teraz będę co chwilę na to patrzył do lata, czy ruda nie wejdzie. Następna fura to albo mocny 20-latek do zabawy, albo leasing nówki do końca gwarancji :) Pozdro
@@AdamNaTH-cam ten leasing jest rozsądny - ja też mam taki plan, jak już będę brał coś następnego. Nastał już koniec czasów, żeby kupić nowe i się nad nim brandzlować - co byś nie robił, koszty cię zeżrą.... moja obecna furmanka - pełnoletnia już - w tym roku:) - astra g kosztuje mnie dosłownie 350 zł miesięcznie - łącznie z LPG, ubezpieczeniem jakieś drobne naprawy - roczny przebieg ok15 tys km. W zeszłym roku wybili mi przednią szybę - nowa 120zł :) wymiana drugie tyle. Nie zabolało. Opony całoroczne - znalezione przypadkiem na olx roczne micheliny za 500 łącznie z przesyłką.. i jakiego uja mam wymieniać auto na nowsze? żeby wyglądało? ja wolę, żeby jeździło - io to jak najtaniej :)
@@kris856 był ostatnio taki wypadek pod Markami- nowe bmw 3er vs nastoletni nissan czołowo- pokazał, że jednak jest w tym sens, bo kierowca nissana zmarł na miejscu a kierowca bmw wyszedł bez większego szwanku z auta.
@@AdamNaTH-cam jak ci sprężyna siadła to nieźle nawalone auto musiało mieć przebiegu i nie bardzo szanowane.
Już pomijam co ma piernik do wiatraka i to, że walnąłeś drzwiami o coś albo opona się rozwaliła...
Tzw. zemsta Złomnika
Klątwa terenwizji
No cóż tutaj dużo mówić. Fajnie że zmieniło się samochód, fajnie że się taki chciało, ale nie do końca się dobrze wybrało. Nie bez powodu Mini sprzedaje się tragicznie. Raz że ceny zaporowe przy kupnie, dwa zaporowe ceny napraw i części, większość mechaników nie zna tych samochodów bo tego po prostu mało jeździ, a do tego większość osób kpi z jakości silników MINI w porównaniu do konkurencji.
Nie ma samochodów idealnych, bo zawsze jakiś ma problem, ale można zminimalizować szansę pojawienia się problemu kupując model który w ogólnej opinii po prostu jest dobry.
Brałem pod uwagę Octavię TDI oraz Toyotę w hybrydzie, ale wiesz... trochę nie o to mi w życiu chodzi.
@@Blogomotive To w takim razie nawet jak mini bedzie umierać, to i tak jest lepiej.
Blogomotive No nie popadajmy w skrajności. Mogłeś wziąć np. nowego Civika albo... albo... kurde, nie ma już fajnych aut dla zwyklych ludzi :(
@@johnnydoe725 Civic jak najbardziej
@@johnnydoe725 Stać mnie było tylko na 1,5 - uznałem, że to obciach ;)
Ten elektryczny ręczny w czasie jazdy może mieć funkcję pt. "awaryjne hamowanie" i to hamuje wtedy na wszystkie koła i odcina gaz. Zobacz czy z powrotem nie włącza się kontrola trakcji. Jeżeli tak to pewnie tak to działa. Mógłbyś w sumie w instrukcję zajrzeć... ehehe... żartowałem :D
Jako właściciel Accorda z przebiegiem 10x większym z politowaniem patrzę co tu się z tym Mini dzieje XD
Jedź do Kivi Racing Factory na softa i nagrajcie jakieś kolabo 😍
Dokładnie 👍
Tuning to się na zwiększaniu mocy kończy, a nie zaczyna.
Very good idea
@@Blogomotive Gdybym mógł to dałbym Ci serduszko za to 😁
Radziłbym zapoznać się z tematem a nie na ślepo polecać kogoś tylko dlatego, że jest znany. 😉
No chyba, że ktoś lubi gotowce od przyjaciół z Rosji bądź Chin
Trzymaj sie blogo. Czekamy na kolejne
Miał BMW i było elegancko. I filmiki regularnie i zadowolony jeździł i sobie po taniości za 4760 naprawiał. A teraz co... ani filmiku ani nic. Szkoda chłopa. Jednak nie ma to jak dobre stare auto
Kiedy jakieś nowe filmy?😊
Czekamy na nowy materiał już 2lata, długo jeszcze? Mem z Escobarem
ja wiedziałem że tak będzie ;>
Całoroczne jako zimowe sa spoko. Na dużych śniegach dają radę. Ale zasadniczo nieco gorzej hamują niż typowe zimówki. Z tymże od zimówek lepsze do ostrzejszej jazdy kiedy jest po prostu zimno ale bez śniegu.
Potwierdzam
Panie Rafale te vlogersony to jest samo złoto
Ale optymistą jesteś że myślisz że na lato on będzie jeszcze jeździł
tak to jest jak się nie słucha mądrzejszych
,on chce na własnej skórze się przekonać ,że to worek bez dna
większy niż ta jego beemka poprzednia
mini to syf to nawet przedszkolak wie
następne alfa romeo proponuję:)
@@tomek-2028 alfa Romeo to już nie to co kiedyś nie można od tak wziąć auta i czekać aż się zepsuje , teraz trzeba by wybrednym :
1. Stelvio przedliftowe z turbo-benzyną
2. Giulietta z do 2012 ze skrzynią TCT lub T-JET 1.4 z MultiAir katowany 5w40.
3. MiTo z silnikiem 0,9 Turbo
PS: Może Tonale dorówna legendzie - ale to elektryk co może się tam zepsuć ?
Nigdy nie wymieniłbym żadnego nawet starego Bmw na mini... XD Normalnie pomyslalem sobie, ze ten czlowiek zwariował... Kiedyś mówił o BMW X1, ze moze by kupil cos kompletnie nowego z salonu w leasing... albo CLS'sie najstarszym, to mowie wooow... no kurde, 35 kola, kupi sobie CLS'a, auto marzenie... A tu gosc miesiac pozniej odkad obejrzalem tamten filmik kupuje Mini coopera... Wylaczylem od razu : D
Ja naprawde wole starego Merca czy Bmw, moze i to ma duzo wad... ale jakos tak nie czuje sie zapinany od tylu przy zakupie... W cenie 20 000 zlotych mozna miec wnetrze z prawdziwym orzechowym drewnem, grzane fotele, wszystko w pradzie, panorama lub szyberdach, nawigacje (stara nie funkcjonalna, ale i tak), telefon na karte sim, czujniki zmierzchu, deszczu i parkowania, pelno poduszek powietrznych, czujnikow, no full pakiet i to za smieszne pieniadze, a z drugiej strony jezdzilem salonowkami no i okay... jest "szpan" ludzie sie lampia zwlaszcza jak taki mlody wysiada nawet z jakiejs nowej E klasy... ale... no wlasnie, czy to jest warte 150-300 tysiecy zlotych? Nawet tego leasingu za 2-3 tysiace?
Bo moim zdaniem... niezbyt, niby hamulce zyleta, niby prowadzenie i wszystko czuc, ze jest po prostu swieze, nowe, ale takim 20 letnim autem wcale nie jezdzi sie jakos gorzej jesli jest dobrze utrzymane... A mini... Ehh... ja bym zrozumial jeszcze BMW 1 choc to i tak syf, ale Mini...?
Właśnie się zastanawiałem nad wymianą mojego poczciwego B7 1.8T na jakieś B8, ewentualnie E90 LCI. Twój film tylko potwierdził to co wiedziałem, ale do mnie nie dochodziło.
Kupiłeś auto z klątwą :D Miałem to samo. Ze starym nic a z tym następnym zawsze coś się musi dziać. Trzeba opchnąć ;)
No stary chyba masz rację. Pechowe auto.
opchnąć jak Polak Polakowi i nakłamać, że nic się nie dzieje... dramat...
@@bronek9715 też mam tak że zawsze coś musi się zepsuć ale nie sprzedam bo nie widzę sensu będę jeździł aż trzeba bd oddać na zlom
@@danzel132 Ja mam zawsze ciężkie dwa momenty. Gdy sprzedaję stare- bo sentyment, bo kupiec będzie marudził, bo to nie pasuje bo tamto, a tak w ogóle to najlepiej jakbym kupcowi jeszcze dopłacił. Drugi moment to jak wracam świeżo kupionym i się zastanawiam, co mnie tu czeka...
@@bronek9715 Dramat pacanie jest taki, że nie łapiesz sarkazmu...
Obejrzałem jakies 40 filmów z Toba Człowieczuniu przez ostatni tydzień, mam wrażenie jakbym był już twoim kumplem ale nie o tym...Utwierdziłeś mnie w przekonaniu , że TV mi nadal niepotrzebny a najlepsze testy są właśnie tu. Jako wielki fan Maserati ( kupiłbym tylko dla dźwięku) dzięki szczególnie za ten test. Koniec wazeliny (mam żone i dzieci), rób to i nie przestawaj, zapraszam do Tenczynka na browara i beke z mojego XC70 z 99r.
Łap serduszko.
Daje Ci dwa lata z tym autem, masę zbędnych kosztów (czego nie zycze). Jesteś osobą, u której wszystko w aucie musi działać tip top(podobnie jak ja) i to będzie wieczna pogoń za usuwaniem drobnych usterek, z którymi serwisy "tak sobie" sobie radzą. Ja właśnie przez to zakończyłem swoją przygodę z marka BMW, do dzisiaj słyszę gong check engine e92 335i i f30 :) pozdrawiam :)
Mam dokładnie tak samo. To na co zmieniłeś? Ja szukam czegoś w miarę świeżego i przede wszystkim bezproblemowego. Istnieją jeszcze takie samochody? Pozdro
I w co kolego poszedłeś po rezygnacji z Biemdablju?
Za dwa tygodnie mijaja dwa lata
Props za Brothers in Arms na samym początku!!
Ooo faktycznie
Gdzie
@@XverTy95 0:12
Jest OK, zmiany są fajne, przynajmniej coś się dzieje. Z samochodami jest tak że jak od początku ,,nie ma męty,, albo na siłę próbujesz tą miętę wykrzesać to niestety ale nigdy nie będziesz zadowolony z tego samochodu i po prostu obudzisz się pewnego dnia i OLX... z ulgą..
Jesteś moim ulubionym lajfstajlowym vlogerem, jedyne co mogę zarzucić, to te ciągłe, nużące dygresje o autach i branży automotive...
Mi tam podobają sie te dygresje
Można by i bez tych wstawek. Ile klocków dla mini po 4 miesiącach?
Na 100% robota miastowych aktywistów "parkingowych szeryfów".
Złomnik daje łapkę w dół bo myśli że tym się oznacza że jest praworęczny...
Podsumowanie: Auto chujowe ciagle jakies problemy ale fajnie bo sa kolorowe pokrowce na kluczyk itp XDDD
Z autami pełnymi elektroniki tak jest. W moim e65 czasami wyskakuje błąd czujnika ABS, tak z dupy. Zgaszę silnik, uruchomię ponownie i wszystko jest OK. Byłem z tym w serwisie i nic im nie wyskoczyło na diagnostyce a błędu oczywiście nie dało się wywołać. To samo ze stabilizacją zawieszenia pneumatycznego. Raz mi wyskoczył jego błąd krytyczny, czerwona ikonka na zegarach i komunikat na cały ekran, żeby niezwłocznie udać się z tym do serwisu. Mimo to samochód stał i jechał normalnie. Po "zresetowaniu" auta błąd zniknął i do tej pory się nie pojawił. To jest właśnie problem z tą elektroniką. Gdy auta były mechaniczne i coś się zepsuło to było wiadomo o co chodzi bo można była znaleźć uszkodzoną część, obejrzeć, dotknąć. Teraz tak nie ma, komputerowi coś nie przypasuje i wyświetla ci błąd. Zresetujesz go i wszystko wraca do normy a ty nie wiesz czy faktycznie coś się zepsuło czy tylko elektronika miała "czkawkę".
16:00 Da się polatać bokiem na przednio-napędówce tylko że na wstecznym .
Było trzeba zostawić e46
Było kupić e46 po lifcie... 😉
@@stmatti1 średni pomysł, m54 to też wybór taki se
@@AvestPL to prawda, ale to już kultowy silnik, za który za parę lat ludzie będą się zabijać, trust me 😉
Po co mu stare gówno?
@@dull_dawid Więcej mechaniki niż elektroniki i RWD 😉
2024, Blogo, wracaj do nas... ;/
Niedługo 4 lata od zakupu, może już czas na jakieś przemyślenia? albo chociaż filmik z robienia kawy, nie wiem..
Fajnie że znowu coś wrzucasz na kanał... Dzięki!!
Blogo miałem identyko z Alfa 159 po zakupie pierwsze 3 msc jakiś dramat 🤨 jak nie wysprzeglik to linka od skrzyni , niby pierdoły ale irytujące . Po tym okresie jak ręka odjął zero problemów i tak już 5 lat aż się boję zmieniać na coś innego 😀 wiec głowa do góry dziecięce kaprysy 💪
Ja mam 159 2.0jtdm i nic się nie dzieje ale profilaktycznie wystawiłem na sprzedaż 🤣😂
Fajnie się ciebie ogląda 👍
Blogo, też myślę nad autem na jakieś 15 lat. Przez 6 lat jeździłem niemiecką myślą techniczną a aktualnie od 10 japończyk z salonu. Niemieckie sypało się na potęgę a blacha nie rdzewiała. Japończyk jest totalnie bezawaryjny, ale blachy nieocynkowane tylko pomalowane ocynkiem (żeby chwalić się, że jest „ocynk”)
Rozgrywka Niemcy vs Japonia. Reszta świata to szlam.
Niemiec: nadwozie nie zgnije, ale usterki doprowadzają do szału.
Japończyk: brak upierdliwych awarii, ale fotel kierowcy po 15 latach może wypaść na drogę.
I bądź tu mądry.
I pomyśleć, że oba Państwa to były główne siły napędowe Państw osi. Strach się bać. : )
Na te nowe BMW też psioczą, ostatnio historia z życia Toyoty - 3 wymiany gwarancyjne oleju w ASO, po gwarancji samochód u mechanika - z miski popłynął szlam a nie olej. Faktycznie jakość. =)
0:14 oh jak ja Cie rozumiem. Na codzien mam Scenica. Kilka dni temu kupiliśmy Żonie Mini Coopera. Jak stoje pierwszy na światłach to musze sie położyć na kierownicy :-D
Aaaa się tęskni za e 46
Babskie Auto 😂 alee łapke dam jak zwykle 👍
klątwa e46
14:50 koszula do kompletu, fajny detal ;)
Trochę mnie zmartwiłeś. Myślałem nad zakupem 4-5 letniego auta z przebiegiem około 50-80 tyś i w tych moich myślach był to praktycznie nowy samochód, który zdążę sprzedać zanim się w nim coś zepsuje / zużyje. Ten fil mi uświadomił, że mogę mieć z tym autem więcej "zabawy" niż z moim 15-sto letnim Audi.
Na forach ASMR pojawił się fragment z tuningiem kluczyka😉
To wiele mówi o naszym społeczeństwie.
Szkoda że nie kręcisz . . .
Tak to jest Panie kochany cztery lata i następny tak wygląda dzisiejsza motoryzacja a tym co najwyżej będzie można się później ogolić
👍 😉 👍
Pozdrawiam
szkoda ze juz nie nagrywasz
Boże, dlaczego zesłałeś na tego człowieka pomroczność jasną, ktora pozwoliła mu na zakup mini? Czym on zawinił żeby aż tak srogą pokutę musiał odebrać?
6:37 ale gość miał szczęście, że akurat przechodził i załapał się na zlot o którym nie miał pojęcia :)
Jakoś te BMW tak fajnie do Ciebie pasowało. Oby te problemy z Mini były tylko przejściowe. Glowa do góry!🙂🙃
To się nazywa Euro Komuna
Musisz sobie kupić kabelek do połączenia się z autem bo bez tego to po gwarancji daleko nie zajedziesz.
Oo widze że barumki jednak od nas brałeś :-D dobry wybór. W tej klasie cenowej najlepsze wielosezonówki.
Jaki model tych opon jeśli można wiedzieć?
U mnie w Peugeot elektryczny ręczny łapie na 4 koła. Plus taki w tym nieszczęściu ze na śniegu zachowuje sie (słychać) jakby działał ABS pierwszej generacji. Ale... Szybciej auto spowalnia niż po wciśnięciu hamulca nożnego. Oczywiście tylko na śliskiej nawierzchni
2:08 jest wpis i rozważania o zestawach naprawczych. Otóż o kant d. można je potłuc. Większość chwalących je ludzi je ma do pierwszego użycia a potem kupują zapas/ dojazdówke.
Eeeee, te problemy też takie lipne.
Jako prawdziwy Polak czekam na filmy typu #4760, albo raczej wyższe, bo te nowe pierdzidła są droższe w serwisie.
Wziąłeś mini- sam się władowałeś w to bagno :P
OJ Brakuje recenzji jakiegoś auta z klocuszkami
Tak trochę sie przykro patrzy, na to że się nie jarasz tym autem tak jak przy teście, w sensie wiem, że sie nie da ale widać jakby cie bardziej wnerwiało na tych filmach xD
Czas na koherentną obrożę dla Loki - taką w szachownicę...
17:15 - takie spostrzeżenie w Twoim stylu - Twoja żona przechodzi akurat przez kawałek odśnieżonego i... odruchowo (bo logiki tu brak, przecież zaraz z powrotem wchodzi w śnieg) otrzepuje buty. Też się na tym łapię i robię tak samo. Kto tak nie robi ten jest dziwny :)
Ja otrzepuje buty zawsze jak wchodzę, a potem jak wychodzę też - jak to mówią: przyzwyczajenie jest drugą natura człowieka. Jest wycieraczka, jest tupanie ;)
Mam e46 i codziennie 21:00 pakuje się do auta, wyłączam połowicznie trakcje jednym przyciskiem i co skrzyżowanie piękny kontrolowany bok :D. Przód napęd i elektryczny ręczny współczuje.. Ale zima w Polsce trwa tydzień, przeżyjesz :)
Znaczy zawiesił się Windows w tablecie z silnikiem? ;)
Windows zagłosował korespondencyjnie na joe- musiał się zawiesić- wiesc miejska głosi, że na niego już tylko martwi głosowali...
Wiem że to co napisałem bez sensu i bez związku jest - ale jednak w nawiązaniu do Windowsa- trochę
Elektryczny ręczny jak zaciągasz podczas jazdy to hamuje wszystkimi czterema łapami używając bodaj systemu ABS. To jest coś w rodzaju hamowania awaryjnego. Możesz tym wyhamować nawet na autostradzie bezpiecznie gdybyś tam miał jakiś problem z hamulcem czy coś, ciężko powiedzieć. A może to po prostu zabezpieczenie przed przypadkowym użyciem podczas jazdy. W każdym razie mam to samo w Insigni, dowiedziałem się jak spadły pierwsze śniegi...
"WYCIEŁEM" godnie zastąpiło "dźwi". Jest moc. Ale tamtym felgom, białym jak sztuczne zęby, byle szachownica na lusterku nie dorówna. To już nie będzie to.
MINI też dostanie na lato białe koła, to już postanowione.
Nie pękaj auto się układa pod byłego właściciela BMW i stroi fochy, ale będzie dobrze. Auto super ,nietuzinkowe, i z mocnym piecem gratulacje:)
Spokojnie, jeszcze się ułoży.
Caloroczniaki od Baruma to tez przerabialem, jedna trasa 900km i juz w ch*j się zuzyly, a mechanik sie pytal ile lat mają opony lol (tak, zapierdalalem, ale to jedna trasa)
Z tymi uniwersalnymi oponami w mieście to jedyna sensowna opcja.
Jak by powywalać z Mini ta cała elektronikę, to było by całkiem spoko auto 😄
Błogo gdzie jesteś czekamy na pełny test swifta III
A było jakąś corolkę kupić? 😉
Taka jest jakosc aut Mini, o 15 latach mozesz zapomniec. I nie jest to kwestia tylko najnowszych egzemplarzy, wysoka awaryjnosc trapila juz modele R50.
Ja nadal czekam na klockowy test, nowego Mini 😏
W aso peżota normalnie każą pzyjeżdżać co 12000 km na wymianę oleju na gwarancji, olej w automatycznej skrzyni też wymienili bez zdziwienia po 45000