Co prócz obwodów elektrycznych i przepięciówki powinno się podłączyć pod GSU? Antenę na dachu? Rozdzielacz podłogówki? Przyłącze wody? (wszystko na pex)
Antena i wszystko na dachu powinno mieć ochronnik - są dedykowane ochronniki do anten TV/SAT podobnie jak do np. Access Pointów. Uziemiamy - a w zasadzie obejmujemy połączeniami wyrównawczymi wszystko co może się znaleźć pod napięciem : rura gazowa, rury wodociągowe, ogrzewania - ALE - jak są z metalu :) Rur PEX i reszty tworzyw nie uziemiamy bo to bez sensu - rozdzielacz podłogówki nie - bo jak jest zasilany metalowymi rurami to one powinny być uziemione i też uziemiają rozdzielacz - a jak mamy rury z tworzywa to nie ma zagrożenia. Jak Masz pompy zasilane 230V przy rozdzielaczu lub zawory z siłownikami zasilane 230V - "razem" z rozdzielaczem to tak, uziemiamy, bo jak nam "przebije" pompa to na metalowym rozdzielaczu pojawi się napięcie.
Witam, czy są jakieś normy dotyczące odległości przewodu biegnącego od wbitej szpilki do rozdzielni w domu ? Szpile mam wbite w tej chwili 7metrów od domu plus 5m wewnątrz do rozdzielni . LGY 16mm2 będzie wystarczający ? Pozdrawiam serdecznie
Czy jeżeli mam uziom fundamentowy i pomiary OK to potrzebne mi takie szpilki dla odgromienia? W projekcie takiego nie miałem tylko zwody z dachu do bednarki z fundamentu.
Jeśli uziom jest prawidłowy to nie :) nie wpadnie. ALE - przy bardzo dużym przepięciu to ochronnik czy piorunochron nam nie pomoże :) i tal się wszystko "sfajczy" :) :) Natomiast jak mamy prawidłowy uziom i poprawnie podłączymy Ochronnik to nas "uratuje" w większości przypadków lub ograniczy straty.
Witam. Czy dokładnie taki sam uziom można zrobić do rozdzielenia PEN na PE i N? Chodzi mi o to czy ten zielony kabel można poprowadzić prosto do szpilki? Czy może trzeba bednarkę poprowadzić do elewacji, tam zamontować puszkę i dopiero tam podłączyć zielony przewód? Właśnie zauważyłem, że ktoś się już o to pytał, ale nasunęło mi się inne pytanie. Czy poprowadzona bednarka do elewacji poprawia parametry uziomu? Pozdrawiam
Generalnie to budynek powinien mieć uziemienie - bo tak stanowi prawo :) Jak nie ma to wykonujesz uziom, następnie podłączasz go do szyny uziemienia i do Punktu Podziału. I tak to ten sam uziom. Punkt Podziału nie musimy uziemiać - ALE - jest to dobra praktyka i zawsze to polecam. Uziom w budynku jest też potrzebny po to, gdy zawiedzie absolutnie wszystko :) to uziemienie po przez obniżenie napięcia dotykowego stanowi naszą ostatnią linię obrony. :) :) Generalnie najlepiej to poprowadzić bednarkę i na ścianie zamontować puszkę - można też przewód poprowadzić wprost do do szpili ale trzeba go zabezpieczyć, tak by nie był narażony na kontakt z ziemią zwyczajnie nie "zgnił". Puszka na ścianie znacznie też ułatwia ew. pomiary w przyszłości czy dołączenie kolejnych elementów np. uziemienie konstrukcji do fotowoltaiki.
@@bartekelektryk8542 Dziękuję za szybką odpowiedź. Budynek gospodarczy z lat 90 i uziomu chyba nie ma. Jest potrzeba zrobienia instalacji z prawdziwego zdarzenia stąd moje pytania. Czy są jakieś przepisy określające minimalną odległość uziomu szpilkowego od istniejącego kabla zasilającego? I czy kabel z uziomu może wchodzić do budynku i biec tym samym "torem" do rozdzielnicy co kabel zasilający? Jeśli w razie wyładowania atmosferycznego zadziałają ograniczniki, to czy z kabla uziemiającego ponownie wyindukuje się prąd w kablu zasilającym który biegnie obok?
@@tomnap2328 Może "iść" tym samym torem, warto jednak zachować separację, wystarczy kilka centymetrów. Aby się wyindukowało to wyładowanie musi być tak mocne, że ochronniki tu nie pomogą :) :)
@@bartekelektryk8542 A czy można do tego samego uziomu podłączyć ograniczniki przepięć z dwóch różnych instalacji? W budynku została wydzielona instalacja dla firmy (nowy licznik), która ma zrobiony uziom, do którego podłączone są ograniczniki przepięć. W tym samym budynku chcielibyśmy zmodernizować dotychczasową instalację i pytanie czy można podłączyć ogranicznik przepięć do tego uziomu wykonanego dla nowej instalacji? Rozdzielnice byłyby jedna pod drugą w bliskiej odległości.
Generalnie to powinna być bednarka, ale jak Masz szpilę wbitą np. 20 - 30 cm od ściany to jak dobrze zabezpieczysz to można dać przewód, oczywiście w arocie.
Nie, trzeba wykonać pomiar, są sytuacje gdzie wystarczy 3 metry a są gdzie 15 metrów nie daje poprawnego wyniku. Musimy wykonać pomiar, albo dedykowanym miernikiem rezystancji uziemienia lub w ostateczności miernikiem Impedancji Pętli Zwarcia (ta metoda jest nie dokąłdna i wymaga wiedzy w interpretacji wyników).
Możliwe, że nie odpisze mi Pan ale zapytam... Mam instalacje 3F ale nie korzystam z niej w pełni. ponieważ poprzedni elektryk podjął wszystko (8 lat temu) na jedną fazę. Działa ale chcę rozbudować instalację (indukcja, gniazda siłowe, itd) i muszę wykonać uziemienie. Zaprosiłem innego elektryka, bo moja wiedza kończy się na układaniu przewodów, gniazdek... Rozważa wbicie uziomu pionowego, LGY 16mm2 (wybierając jedno z dwóch opcji: 1. Uziom wbity ok 2m od rozdzielnicy ale w piwnicy (bez narażenia się na jakiekolwiek uszkodzenia różnych instalacji) 2. Uziom wbijany na zewnątrz budynku (szeregowy bliźniak) odległości od rozdzielnicy ok 15-17m
Uważam, że nie powinno się robić uziomu szpilkowego w piwnicy. Ja bym wbił uziom na zewnątrz i na dodatek zakopał bym bednarkę - szpila plus 15 m bednarki powinno dać nam dobry wynik. Bednarkę wprowadzamy do budynku i tam możemy np. dać szynę z której LgY 16 mm2 "wejdziemy" do rozdzielnicy. Ew - puszkę na zewnątrz do której wprowadzimy bednarkę i z niej 16 mm2 do rozdzielnicy.
@@bartekelektryk8542 serdecznie dziękuję za odpowiedź. Elektryk również naciska na druga opcje, a bednarka jest dodatkiem do konsultacji z elektrykiem (pewnie wyszłaby taka opcja po pomiarach). Zastanawia mnie sposób ułożenia bednarki. Czy rozwinąć ja w prostej lini czy mogę robić „zakręty”?
Chciałbym serdecznie podziękować za podpowiedź z bednarką (wkopałem 26 m). Pomiary wyszły prawidłowe i wszystko pięknie działa. Życzę wszystkiego dobrego w 2022 roku. Pozdrawiam Robert.
I jak ten uziom ma się do normy PN-HD 60364-5-54:2011 Instalacje elektryczne niskiego napięcia -- Część 5-54: Dobór i montaż wyposażenia elektrycznego -- Układy uziemiające i przewody ochronne ? Czyli spełnienie punku 541.3.8, 541.3.9, 542.4.1, rys. Załącznik B ?
A po co ma spełniać, proszę kolegi szanownego? A czy zna kolega akt prawny, konkretnie ustawę (Dz.U. 2002 Nr 169 poz. 1386), w szczególności jej rozdział 3, artykuł 5, punkt 1, podpunkt 3? Co tam ustawodawca napisał? Sprawa jest prosta, bo tam jest tylko jedno zdanie, ledwie pięć słów, za to dwa czasowniki, ten drugi najważniejszy. Co jest ważniejszym aktem prawnym, panie ładny, obowiązująca ustawa, czy wewnętrza regulacja techniczna, o zasięgu krajowym, przyjęta w drodze konsensu (tzw. nikt z uprawnionych nie zgłasza uzasadnionych zastrzeżeń) i zatwierdzona przez krajową jednostkę normalizacyjną - Polski Komitet Normalizacyjny (PKN). pl.wikipedia.org/wiki/Polska_Norma. Polskie normy są, panie kolego, fajne, mądre, , ciekawe, zarazem są powszechnie dostępne, niestety płatne i co najważniejsze - do dobrowolnego stosowania. Tako rzecze ustawa. Ustawa o normalizacji, którą przywołałem na wstępie. Tak więc, kończąc, panie kolego ładny. Chcesz pan stosować Polskie Normy - ależ proszę bardzo, smacznego, możesz pan to czynić z dziką namiętnością. Ale zmusić kogoś do ich stosowania czy przestrzenienia - już nie, panie kolego ładny. Bo są one jakie, panie kolego ładny? Do dobrowolnego stosowania. Chcesz - stosujesz. Nie chcesz - nie stosujesz. I nikt nie ma ci prawa w tym nawet okiem mrugnąć czy nosem pociągnąć. Tyle!
@@MrOprawca1978 Ha ha, proszę bardzo nie stosować się do norm. W razie „W” trzeba będzie potwierdzić swoje patologiczne rozwiązania. Żaden biegły i rzeczoznawca nie podpisze się pod rozwiązanymi oderwanymi od wiedzy technicznej, a wiedza ta właśnie jest gromadzona w normach. Każdy kto zajmuje się profesjonalnie wykonywaniem zawodu ma dostęp do norm w ramach opłaty członkowskiej więc proszę nie pisać że trzeba jeszcze za nie płacić. Dalej ustawa o normalizacji jest z 2002 roku, a to o czym tutaj pisze jest i w normach PN-IEC 60364-5-54:1999 i PN-E-05009-54:1992, zatem już od 1992roku a i proszę sprawdzić zapisy PBUE zeszyt 6 „Ochrona przeciwporażeniowa” par.118 pkt 5, gdzie jest z lat 80-tych i tam też były wymagania co do uziomu dla budynków.
@@piotrpiersa5459 Po pierwsze - na jakiej podstawie zakładasz pan z urzędu, panie ładny, że jak ktoś nie robi czegoś z "normami", do czego zresztą na mocy ww. ustawy, nijak nie jest zobowiązany, to już będzie to "patologiczne"? Nie widzę podstaw ani związku jednego z drugim. Równie dobrze mógłbym z powodzeniem odwrócić to "założenie. Po drugie - a skąd tu nagle wyskoczył biegły rzeczoznawca a tym bardziej jeszcze z długopisem do podpisywania? A po co mi taki pan i do czego? Do niczego. Po trzecie - a jaki to ma związek, czy dana norma jest z 1992 roku, 1982 roku czy z 1952 roku do faktu, że dobrowolność stosowania norm określa ustawa (o normalizacji)? Kto pierwszy ten ważniejszy? Jeśli nawet - to normy są ważniejsze od ustaw? Po dwakroć - nie, panie ładny. Proponowałbym zapoznać się z zasadami stanowienia prawa. A są one proste. Najważniejsza jest Konstytucja (która piss nagminnie łamie, zresztą). Potem są ustawy. Za nimi idą rozporządzenia. Dalej są zarządzenia, decyzje, noty, rozkazy, polecenia pisemne. A normy - są to jedynie dokumenty normalizacyjne, których statut prawny jest bardzo niski, a do tego, wspomniana ustawa od prawie 20 lat (!) pozwala na dobrowolność ich stosowania, lub nie. A co to są "zapisy PBUE", choćby były podzielone na zeszyty, foliały, bulle czy inne brewie? Czyżby te "zapisy" miały moc prawną wyższą od ustawy, tu wspomnianej, ustawy o normalizacji? Obalam takie twierdzenie/założenie, jeśli ono powstało! Data wydania regulacji nie ma nic wspólnego z jej mocą, w zależności, jakim jest dokumentem. A dobrowolnośc stosowania norm określa ustawa. Akt prawny do powszechnego przestrzegania i stosowania. Ustawą jest na przykład kodeks karny, ustawa o policji, itd.. A normy? To są tylko techniczne regulacje, których status prawny i "ciężar gatunkowy" jest praktycznie żaden. To jedynie uporządkowany zbiór pobożnych życzeń ich twórców. Po raz kolejny wklejam: pl.wikipedia.org/wiki/Polska_Norma Proszę sobie sprawdzić zakładkę, która brzmi "status prawny" polskich norm. Że zacytuję: "Do 31 grudnia 1993 roku stosowanie PN było obowiązkowe i pełniły one rolę przepisów. Nieprzestrzeganie postanowień PN było naruszeniem prawa. Od 1 stycznia 1994 roku stosowanie PN jest dobrowolne, przy czym do 31 grudnia 2002 istniała możliwość, przez właściwych ministrów i w pewnych przypadkach nakładania obowiązku stosowania PN. Od 1 stycznia 2003 stosowanie PN jest już całkowicie dobrowolne, z wyjątkiem działań wykonywanych ze środków publicznych, podlegających ustawie Prawo zamówień publicznych, która nakłada obowiązek ich uwzględnienia oraz innych ustaw i rozporządzeń ministrów". Ludzie! Zaraz będzie 20 lat, a do was nadal fakty nie docierają! Pluć na normy!
@@MrOprawca1978 Widzę że jest źle. Ale co tam może kolega się do norm nie stosować. Skoro kolega mieszka w bloku to może będzie chciał dom, i może ktoś będzie taki co zaprojektuje ten dom od tak sobie jak mu pasuje bo przecież normy są nie obowiązkowe a on weźmie swoje Januszowe podejście, przecież jak się to zawali to On nie poniesie żadnych konsekwencji, a być może doprowadzi do krzywdy osób tam mieszkających. Czyli o nic się nie musi przejmować bo co by nie zrobił i tak zgodnie ze sekwencją kolegi może robić co i jak chce, albo jak umie. Nie życzę żeby kolega trafił na salę operacyjną z takich chirurgiem z takim podejściem do wiedzy :-)
@@piotrpiersa5459 Jak się coś stanie, jakiś wypadek, czy nawet katastrofa, to będzie odpowiadał ten, który toto stawiał, projektował, kontrolował budowę i odbierał ją. Po to jest prawo budowlane - ustawa.z 1994 roku (Dz.U. z 1994 r. nr 89, poz. 414 tdobrowolność
Masz obowiązek przeprowadzać maksimum co 5 lat badanie instalacji w domu, jak mamy warunki szczególne to częściej. Jak w czasie badania wyjdzie, że uziom nie spełnia wymogów to musisz go naprawić ponownie wykonać. Zwykle co najmniej 25 lat, spotkałem się z uziomami prętowymi mającymi 50 lat i były dobre. Dużo zależy od jakości powłok i samej stali oraz co ważne od gleby, ziemia bardzo kwaśna czy zasadowa przyspiesza korozję. Ale nawet wtedy 20 lat jest normą.
Prosił bym o podstawę prawną - bo pierwszy raz słysze o POMIARACH uziemienia co rok - zwłaszcza jak uziom NIE jest ochroną odgromową i dotyczy budynku jednorodzinnego.
Witam. Czy jak ze slupa ida do rozdzielni 3 fazy oraz N i wykonuje samodzielnie uziom to muszę go w rozdzielni połączyć/zmostkowac z przewodem N czy zostają oddzielnie?
W układzie TN - generalnie TAK : W słupa mamy L1,L2,L3 oraz PEN (to co Ty nazywasz N :) ) - wykonujemy uziemienie budynku i na przykład na szynę PE w rozdzielnicy budynku wprowadzamy PEN (ze "słupa") ORAZ Uziemienie budynku, następnie z szyny PE robimy mostek na szynę N - dzięki temu mamy podzielony PEN ze słupa na - PE i N osobno. Postaram się w najbliższą Sobotę nagrać film z tłumaczeniem. W układzie TT jest inaczej.
Jeszcze na moim przykładzie się dopytam...bedzie zmieniany u mnie przez energetykę podloncz wraz z nową skrzynka i zegarem już na zewnątrz. Z mojej rozdzielni puszcze do zegara kabel zasilający 5x16...i teraz pytanie czy energetyka dokona tego podziału w skrzynce z zegarem z PEN na PE i N automatycznie czy muszę o to wnioskować? Jeżeli to zrobią to mój uziom szpilkowy już wtedy podlancza tylko do PE z kabla zasilającego?
@@bartekgoliszewski2224 Generalnie to nie robią podziału, podłączają PE i N z Twojego kabla razem do PEN i uziemienia słupa/złącza kablowego. Daj 4x16mm2 - i pytanie czy musisz dawać 16mm2 ? Czy standardowe 10mm2 by wystarczyło ? Nie zależnie od przekroju : dał bym 4x - i podział dokonał bym w twojej rozdzielnicy - jak Masz 4x to nie ma problemu a i kabel tańszy :) Zawsze najlepiej jest jak mamy podział jak najbliżej naszych odbiorów - czyli w naszej rozdzielnicy. Jak oni zrobią podział to tak, tówj uziom dajemy na szynę PE.
@@ajnat8956 Niestety nie :) - albo Masz poniżej 10 omów albo nie. :) Zwykle, podkreślam zwykle - wystarczą 4 szpile czyli 6 metrów - ale może być tak, że zabijesz 2 czyli 3 metry i już a czasem i 10 nie wystarczy i na 15 metrach masz dalej za dużą rezystancję. Najczęściej 6 - 9 metrów wystarcza. No chyba, ze trafisz na skalę i już po 2 metrach nie wbijesz dalej - jak w górach :)
@@bartekelektryk8542Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź😊 jako, że jestem laikiem mam jeszcze jedno pytanie: rezystancję mierzymy pomiędzy prętem a przewodem fazowym czy prętem a przewodem PE?
@@bartekelektryk8542 Super przedstawiony materiał jednak mam pytanie Panie Bartku jak to z tym jest... jedni mówią że od szpilki powinno się dojechać w okolice rozdzielnicy bednarką i tu zrobić szynę wyrównawczą tak aby połączenie szyna rozdzielnica linką było jak najkrótsze. Na Pana filmie widać linkę bezpośrednio łączoną ze szpilką . Czy aby nie jest tak że teoria sobie a praktyka sobie bo w niektórych przypadkach instalacja bednarki w budynku jest nie do zrobienia. Czy ma to jakieś znaczenie czym łączymy szpilkę z szyną wyrównawczą ?
Akurat ta bednarka do rozdzielnicy(GSU) jest tylko dlatego żeby obniżyć koszta. Bo bednarka jest tańsza od odpowiadającej jej lince miedzianej nie mówiąc już o konieczności wykonania w sposób umożliwiający kontrole połączenia. A i nikt nie mówi że zeby bednarkę wprowadzić do rozdzielnicy musi być tam miejsce. Nikt normalny do szafki 3x12 nie pociągnie bednarki
@@michago387 NIE - jest wbita 7.5 metra w głąb, następnie mamy studzienkę probierczą. Studzienka NIE może być zasypana - musi być możliwość dokonania pomiarów sprawdzających. A studzienka siękająca 0.5 m w głąb to bez sens - jak rozepniesz uziom i go sprawdzisz jak będzie zagłębiony pół metra pod ziemią. ???
W dnie mamy dziurę czyli odpływ. Na dodatek woda "penetrująca" grunt wokół uziomu zmniejsza rezystancję :) - tak po prawdzie jak mamy suszę to należało by podlewać regularnie uziom :)
Dziękuję za film
Jak zwykle super robota.
Co prócz obwodów elektrycznych i przepięciówki powinno się podłączyć pod GSU? Antenę na dachu? Rozdzielacz podłogówki? Przyłącze wody? (wszystko na pex)
Antena i wszystko na dachu powinno mieć ochronnik - są dedykowane ochronniki do anten TV/SAT podobnie jak do np. Access Pointów.
Uziemiamy - a w zasadzie obejmujemy połączeniami wyrównawczymi wszystko co może się znaleźć pod napięciem : rura gazowa, rury wodociągowe, ogrzewania - ALE - jak są z metalu :) Rur PEX i reszty tworzyw nie uziemiamy bo to bez sensu - rozdzielacz podłogówki nie - bo jak jest zasilany metalowymi rurami to one powinny być uziemione i też uziemiają rozdzielacz - a jak mamy rury z tworzywa to nie ma zagrożenia. Jak Masz pompy zasilane 230V przy rozdzielaczu lub zawory z siłownikami zasilane 230V - "razem" z rozdzielaczem to tak, uziemiamy, bo jak nam "przebije" pompa to na metalowym rozdzielaczu pojawi się napięcie.
@@bartekelektryk8542 Bardzo dziękuje za odpowiedź!
Fajnie zobaczyć efekt końcowy
Witam, czy są jakieś normy dotyczące odległości przewodu biegnącego od wbitej szpilki do rozdzielni w domu ? Szpile mam wbite w tej chwili 7metrów od domu plus 5m wewnątrz do rozdzielni . LGY 16mm2 będzie wystarczający ? Pozdrawiam serdecznie
Nie ma, 16 mm2 będzie OK.
@@bartekelektryk8542 Bardzo dziekuiję za odpowiedź ;)
Tak 16 mm2 wystarczy.
😀Witam i😀✔POzdrawiam serdecznie😀😀✔
Czy jeżeli mam uziom fundamentowy i pomiary OK to potrzebne mi takie szpilki dla odgromienia? W projekcie takiego nie miałem tylko zwody z dachu do bednarki z fundamentu.
Nie, Masz uziom i do niego podłączasz wszystko. W tym przypadku nie było uziomu i musiałem go zrobić do fotowoltaiki.
Jaki to jest przewód?
Czy do ogranicznika przepięć powinien być osobny uziom czy łączymy wszystko razem? Czy podczas przepięć napięcie nie wpadnie na obudowy sprzętu?
Jeśli uziom jest prawidłowy to nie :) nie wpadnie. ALE - przy bardzo dużym przepięciu to ochronnik czy piorunochron nam nie pomoże :) i tal się wszystko "sfajczy" :) :)
Natomiast jak mamy prawidłowy uziom i poprawnie podłączymy Ochronnik to nas "uratuje" w większości przypadków lub ograniczy straty.
Witam. Czy dokładnie taki sam uziom można zrobić do rozdzielenia PEN na PE i N? Chodzi mi o to czy ten zielony kabel można poprowadzić prosto do szpilki? Czy może trzeba bednarkę poprowadzić do elewacji, tam zamontować puszkę i dopiero tam podłączyć zielony przewód? Właśnie zauważyłem, że ktoś się już o to pytał, ale nasunęło mi się inne pytanie. Czy poprowadzona bednarka do elewacji poprawia parametry uziomu? Pozdrawiam
Generalnie to budynek powinien mieć uziemienie - bo tak stanowi prawo :) Jak nie ma to wykonujesz uziom, następnie podłączasz go do szyny uziemienia i do Punktu Podziału. I tak to ten sam uziom.
Punkt Podziału nie musimy uziemiać - ALE - jest to dobra praktyka i zawsze to polecam.
Uziom w budynku jest też potrzebny po to, gdy zawiedzie absolutnie wszystko :) to uziemienie po przez obniżenie napięcia dotykowego stanowi naszą ostatnią linię obrony. :) :)
Generalnie najlepiej to poprowadzić bednarkę i na ścianie zamontować puszkę - można też przewód poprowadzić wprost do do szpili ale trzeba go zabezpieczyć, tak by nie był narażony na kontakt z ziemią zwyczajnie nie "zgnił".
Puszka na ścianie znacznie też ułatwia ew. pomiary w przyszłości czy dołączenie kolejnych elementów np. uziemienie konstrukcji do fotowoltaiki.
@@bartekelektryk8542 Dziękuję za szybką odpowiedź. Budynek gospodarczy z lat 90 i uziomu chyba nie ma. Jest potrzeba zrobienia instalacji z prawdziwego zdarzenia stąd moje pytania. Czy są jakieś przepisy określające minimalną odległość uziomu szpilkowego od istniejącego kabla zasilającego? I czy kabel z uziomu może wchodzić do budynku i biec tym samym "torem" do rozdzielnicy co kabel zasilający? Jeśli w razie wyładowania atmosferycznego zadziałają ograniczniki, to czy z kabla uziemiającego ponownie wyindukuje się prąd w kablu zasilającym który biegnie obok?
@@tomnap2328 Może "iść" tym samym torem, warto jednak zachować separację, wystarczy kilka centymetrów.
Aby się wyindukowało to wyładowanie musi być tak mocne, że ochronniki tu nie pomogą :) :)
@@bartekelektryk8542 A czy można do tego samego uziomu podłączyć ograniczniki przepięć z dwóch różnych instalacji? W budynku została wydzielona instalacja dla firmy (nowy licznik), która ma zrobiony uziom, do którego podłączone są ograniczniki przepięć. W tym samym budynku chcielibyśmy zmodernizować dotychczasową instalację i pytanie czy można podłączyć ogranicznik przepięć do tego uziomu wykonanego dla nowej instalacji? Rozdzielnice byłyby jedna pod drugą w bliskiej odległości.
@@tomnap2328 Tak, w zasadzie to jest taka zasada, jeden budynek, jedenuziom :) Najlepiej jest by wszystko było podłączone do jednego uziomu.
Czyli od szpilki mogę do mieszkania dać przewodem, nie muszę bednarko na sciane wyprowadzać?
Generalnie to powinna być bednarka, ale jak Masz szpilę wbitą np. 20 - 30 cm od ściany to jak dobrze zabezpieczysz to można dać przewód, oczywiście w arocie.
Dziękować...
I bardzo fajne wykonanie
Dzień dobry, czy można samemu bez specjalistycznego sprzętu sprawdzić prawidłowość wykonania uziemiania (tzn odpowiednią głębokość wbicia szpilki)?
Nie, trzeba wykonać pomiar, są sytuacje gdzie wystarczy 3 metry a są gdzie 15 metrów nie daje poprawnego wyniku.
Musimy wykonać pomiar, albo dedykowanym miernikiem rezystancji uziemienia lub w ostateczności miernikiem Impedancji Pętli Zwarcia (ta metoda jest nie dokąłdna i wymaga wiedzy w interpretacji wyników).
@@bartekelektryk8542 Dziękuję serdecznie. Myślałam, że dam radę np. zwykłym miernikiem , tzw. multimetrem. Trudno
Dzień dobry, co to za producent tej studzienki z rączką? Gdzie można takie kupić? Z góry dziękuję za odpowiedź i wszystkiego najlepszego na Nowy Rok
Na przykład w www.tim.pl :
Producent ELETTROCANALI, Studzienka kablowa z pokrywą 200x200, Index producenta : ECPOZ.20
Czy zwykła wazelina techniczna bezkwasowa się nadaje? Jaka to jest „specjalna”?
Trochę to źle wyraziłem - Wazelin Techniczna Bezkwasowa się nada :) - nada się każdy smar do styków elektrycznych czy podobny :)
@@bartekelektryk8542 dzięki za odpowiedź :)
Możliwe, że nie odpisze mi Pan ale zapytam...
Mam instalacje 3F ale nie korzystam z niej w pełni. ponieważ poprzedni elektryk podjął wszystko (8 lat temu) na jedną fazę. Działa ale chcę rozbudować instalację (indukcja, gniazda siłowe, itd) i muszę wykonać uziemienie. Zaprosiłem innego elektryka, bo moja wiedza kończy się na układaniu przewodów, gniazdek... Rozważa wbicie uziomu pionowego, LGY 16mm2 (wybierając jedno z dwóch opcji:
1. Uziom wbity ok 2m od rozdzielnicy ale w piwnicy (bez narażenia się na jakiekolwiek uszkodzenia różnych instalacji)
2. Uziom wbijany na zewnątrz budynku (szeregowy bliźniak) odległości od rozdzielnicy ok 15-17m
Uważam, że nie powinno się robić uziomu szpilkowego w piwnicy.
Ja bym wbił uziom na zewnątrz i na dodatek zakopał bym bednarkę - szpila plus 15 m bednarki powinno dać nam dobry wynik. Bednarkę wprowadzamy do budynku i tam możemy np. dać szynę z której LgY 16 mm2 "wejdziemy" do rozdzielnicy. Ew - puszkę na zewnątrz do której wprowadzimy bednarkę i z niej 16 mm2 do rozdzielnicy.
@@bartekelektryk8542 serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Elektryk również naciska na druga opcje, a bednarka jest dodatkiem do konsultacji z elektrykiem (pewnie wyszłaby taka opcja po pomiarach). Zastanawia mnie sposób ułożenia bednarki. Czy rozwinąć ja w prostej lini czy mogę robić „zakręty”?
@@reptar4463 Możesz robić zakręty, ważne by bednarkę zakopać poniżej granicy przemarzania, najczęściej 1 m.
@@bartekelektryk8542 jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i materiały wideo, które Pan nagrywa.
Chciałbym serdecznie podziękować za podpowiedź z bednarką (wkopałem 26 m). Pomiary wyszły prawidłowe i wszystko pięknie działa. Życzę wszystkiego dobrego w 2022 roku. Pozdrawiam Robert.
I jak ten uziom ma się do normy PN-HD 60364-5-54:2011 Instalacje elektryczne niskiego napięcia -- Część 5-54: Dobór i montaż wyposażenia elektrycznego -- Układy uziemiające i przewody ochronne ? Czyli spełnienie punku 541.3.8, 541.3.9, 542.4.1, rys. Załącznik B ?
A po co ma spełniać, proszę kolegi szanownego? A czy zna kolega akt prawny, konkretnie ustawę (Dz.U. 2002 Nr 169 poz. 1386), w szczególności jej rozdział 3, artykuł 5, punkt 1, podpunkt 3? Co tam ustawodawca napisał? Sprawa jest prosta, bo tam jest tylko jedno zdanie, ledwie pięć słów, za to dwa czasowniki, ten drugi najważniejszy. Co jest ważniejszym aktem prawnym, panie ładny, obowiązująca ustawa, czy wewnętrza regulacja techniczna, o zasięgu krajowym, przyjęta w drodze konsensu (tzw. nikt z uprawnionych nie zgłasza uzasadnionych zastrzeżeń) i zatwierdzona przez krajową jednostkę normalizacyjną - Polski Komitet Normalizacyjny (PKN). pl.wikipedia.org/wiki/Polska_Norma. Polskie normy są, panie kolego, fajne, mądre, , ciekawe, zarazem są powszechnie dostępne, niestety płatne i co najważniejsze - do dobrowolnego stosowania. Tako rzecze ustawa. Ustawa o normalizacji, którą przywołałem na wstępie. Tak więc, kończąc, panie kolego ładny. Chcesz pan stosować Polskie Normy - ależ proszę bardzo, smacznego, możesz pan to czynić z dziką namiętnością. Ale zmusić kogoś do ich stosowania czy przestrzenienia - już nie, panie kolego ładny. Bo są one jakie, panie kolego ładny? Do dobrowolnego stosowania. Chcesz - stosujesz. Nie chcesz - nie stosujesz. I nikt nie ma ci prawa w tym nawet okiem mrugnąć czy nosem pociągnąć. Tyle!
@@MrOprawca1978 Ha ha, proszę bardzo nie stosować się do norm. W razie „W” trzeba będzie potwierdzić swoje patologiczne rozwiązania. Żaden biegły i rzeczoznawca nie podpisze się pod rozwiązanymi oderwanymi od wiedzy technicznej, a wiedza ta właśnie jest gromadzona w normach. Każdy kto zajmuje się profesjonalnie wykonywaniem zawodu ma dostęp do norm w ramach opłaty członkowskiej więc proszę nie pisać że trzeba jeszcze za nie płacić. Dalej ustawa o normalizacji jest z 2002 roku, a to o czym tutaj pisze jest i w normach PN-IEC 60364-5-54:1999 i PN-E-05009-54:1992, zatem już od 1992roku a i proszę sprawdzić zapisy PBUE zeszyt 6 „Ochrona przeciwporażeniowa” par.118 pkt 5, gdzie jest z lat 80-tych i tam też były wymagania co do uziomu dla budynków.
@@piotrpiersa5459 Po pierwsze - na jakiej podstawie zakładasz pan z urzędu, panie ładny, że jak ktoś nie robi czegoś z "normami", do czego zresztą na mocy ww. ustawy, nijak nie jest zobowiązany, to już będzie to "patologiczne"? Nie widzę podstaw ani związku jednego z drugim. Równie dobrze mógłbym z powodzeniem odwrócić to "założenie. Po drugie - a skąd tu nagle wyskoczył biegły rzeczoznawca a tym bardziej jeszcze z długopisem do podpisywania? A po co mi taki pan i do czego? Do niczego. Po trzecie - a jaki to ma związek, czy dana norma jest z 1992 roku, 1982 roku czy z 1952 roku do faktu, że dobrowolność stosowania norm określa ustawa (o normalizacji)? Kto pierwszy ten ważniejszy? Jeśli nawet - to normy są ważniejsze od ustaw? Po dwakroć - nie, panie ładny. Proponowałbym zapoznać się z zasadami stanowienia prawa. A są one proste. Najważniejsza jest Konstytucja (która piss nagminnie łamie, zresztą). Potem są ustawy. Za nimi idą rozporządzenia. Dalej są zarządzenia, decyzje, noty, rozkazy, polecenia pisemne. A normy - są to jedynie dokumenty normalizacyjne, których statut prawny jest bardzo niski, a do tego, wspomniana ustawa od prawie 20 lat (!) pozwala na dobrowolność ich stosowania, lub nie. A co to są "zapisy PBUE", choćby były podzielone na zeszyty, foliały, bulle czy inne brewie? Czyżby te "zapisy" miały moc prawną wyższą od ustawy, tu wspomnianej, ustawy o normalizacji? Obalam takie twierdzenie/założenie, jeśli ono powstało! Data wydania regulacji nie ma nic wspólnego z jej mocą, w zależności, jakim jest dokumentem. A dobrowolnośc stosowania norm określa ustawa. Akt prawny do powszechnego przestrzegania i stosowania. Ustawą jest na przykład kodeks karny, ustawa o policji, itd.. A normy? To są tylko techniczne regulacje, których status prawny i "ciężar gatunkowy" jest praktycznie żaden. To jedynie uporządkowany zbiór pobożnych życzeń ich twórców. Po raz kolejny wklejam: pl.wikipedia.org/wiki/Polska_Norma Proszę sobie sprawdzić zakładkę, która brzmi "status prawny" polskich norm. Że zacytuję: "Do 31 grudnia 1993 roku stosowanie PN było obowiązkowe i pełniły one rolę przepisów. Nieprzestrzeganie postanowień PN było naruszeniem prawa. Od 1 stycznia 1994 roku stosowanie PN jest dobrowolne, przy czym do 31 grudnia 2002 istniała możliwość, przez właściwych ministrów i w pewnych przypadkach nakładania obowiązku stosowania PN. Od 1 stycznia 2003 stosowanie PN jest już całkowicie dobrowolne, z wyjątkiem działań wykonywanych ze środków publicznych, podlegających ustawie Prawo zamówień publicznych, która nakłada obowiązek ich uwzględnienia oraz innych ustaw i rozporządzeń ministrów". Ludzie! Zaraz będzie 20 lat, a do was nadal fakty nie docierają! Pluć na normy!
@@MrOprawca1978 Widzę że jest źle. Ale co tam może kolega się do norm nie stosować. Skoro kolega mieszka w bloku to może będzie chciał dom, i może ktoś będzie taki co zaprojektuje ten dom od tak sobie jak mu pasuje bo przecież normy są nie obowiązkowe a on weźmie swoje Januszowe podejście, przecież jak się to zawali to On nie poniesie żadnych konsekwencji, a być może doprowadzi do krzywdy osób tam mieszkających. Czyli o nic się nie musi przejmować bo co by nie zrobił i tak zgodnie ze sekwencją kolegi może robić co i jak chce, albo jak umie. Nie życzę żeby kolega trafił na salę operacyjną z takich chirurgiem z takim podejściem do wiedzy :-)
@@piotrpiersa5459 Jak się coś stanie, jakiś wypadek, czy nawet katastrofa, to będzie odpowiadał ten, który toto stawiał, projektował, kontrolował budowę i odbierał ją. Po to jest prawo budowlane - ustawa.z 1994 roku (Dz.U. z 1994 r. nr 89, poz. 414 tdobrowolność
Taki uziom wieczny chyba nie jest, w praktyce na ile lat wystarczy?
Masz obowiązek przeprowadzać maksimum co 5 lat badanie instalacji w domu, jak mamy warunki szczególne to częściej. Jak w czasie badania wyjdzie, że uziom nie spełnia wymogów to musisz go naprawić ponownie wykonać.
Zwykle co najmniej 25 lat, spotkałem się z uziomami prętowymi mającymi 50 lat i były dobre.
Dużo zależy od jakości powłok i samej stali oraz co ważne od gleby, ziemia bardzo kwaśna czy zasadowa przyspiesza korozję. Ale nawet wtedy 20 lat jest normą.
Wszystko super tylko uziom badamy co rok.
Prosił bym o podstawę prawną - bo pierwszy raz słysze o POMIARACH uziemienia co rok - zwłaszcza jak uziom NIE jest ochroną odgromową i dotyczy budynku jednorodzinnego.
Witam. Czy jak ze slupa ida do rozdzielni 3 fazy oraz N i wykonuje samodzielnie uziom to muszę go w rozdzielni połączyć/zmostkowac z przewodem N czy zostają oddzielnie?
W układzie TN - generalnie TAK :
W słupa mamy L1,L2,L3 oraz PEN (to co Ty nazywasz N :) ) - wykonujemy uziemienie budynku i na przykład na szynę PE w rozdzielnicy budynku wprowadzamy PEN (ze "słupa") ORAZ Uziemienie budynku, następnie z szyny PE robimy mostek na szynę N - dzięki temu mamy podzielony PEN ze słupa na - PE i N osobno.
Postaram się w najbliższą Sobotę nagrać film z tłumaczeniem.
W układzie TT jest inaczej.
@@bartekelektryk8542 super...dzoekuje za odpowiedź i rozwianie moich wątpliwości 🍻
Jeszcze na moim przykładzie się dopytam...bedzie zmieniany u mnie przez energetykę podloncz wraz z nową skrzynka i zegarem już na zewnątrz. Z mojej rozdzielni puszcze do zegara kabel zasilający 5x16...i teraz pytanie czy energetyka dokona tego podziału w skrzynce z zegarem z PEN na PE i N automatycznie czy muszę o to wnioskować? Jeżeli to zrobią to mój uziom szpilkowy już wtedy podlancza tylko do PE z kabla zasilającego?
@@bartekgoliszewski2224 Generalnie to nie robią podziału, podłączają PE i N z Twojego kabla razem do PEN i uziemienia słupa/złącza kablowego.
Daj 4x16mm2 - i pytanie czy musisz dawać 16mm2 ? Czy standardowe 10mm2 by wystarczyło ?
Nie zależnie od przekroju : dał bym 4x - i podział dokonał bym w twojej rozdzielnicy - jak Masz 4x to nie ma problemu a i kabel tańszy :)
Zawsze najlepiej jest jak mamy podział jak najbliżej naszych odbiorów - czyli w naszej rozdzielnicy.
Jak oni zrobią podział to tak, tówj uziom dajemy na szynę PE.
@@bartekelektryk8542 przecież standardem jest 5X10mm a nie 4X10
Jak głęboko powinien być wbity ten uziom?
Aż uzyskamy odpowiednio niską rezystancję :) :)
Czyli wartość pomiaru pomnożona przez współczynnik ma być niższa niż 10 Omów
@@bartekelektryk8542 a istnieje jakaś średnia dla zwykłego zjadacza chleba?
@@ajnat8956 Niestety nie :) - albo Masz poniżej 10 omów albo nie. :)
Zwykle, podkreślam zwykle - wystarczą 4 szpile czyli 6 metrów - ale może być tak, że zabijesz 2 czyli 3 metry i już a czasem i 10 nie wystarczy i na 15 metrach masz dalej za dużą rezystancję. Najczęściej 6 - 9 metrów wystarcza.
No chyba, ze trafisz na skalę i już po 2 metrach nie wbijesz dalej - jak w górach :)
@@bartekelektryk8542Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź😊 jako, że jestem laikiem mam jeszcze jedno pytanie: rezystancję mierzymy pomiędzy prętem a przewodem fazowym czy prętem a przewodem PE?
W jaki sposób można się skontaktować z Panem?
rhaavir@gmail.com
@@bartekelektryk8542 Super przedstawiony materiał jednak mam pytanie Panie Bartku jak to z tym jest... jedni mówią że od szpilki powinno się dojechać w okolice rozdzielnicy bednarką i tu zrobić szynę wyrównawczą tak aby połączenie szyna rozdzielnica linką było jak najkrótsze. Na Pana filmie widać linkę bezpośrednio łączoną ze szpilką . Czy aby nie jest tak że teoria sobie a praktyka sobie bo w niektórych przypadkach instalacja bednarki w budynku jest nie do zrobienia. Czy ma to jakieś znaczenie czym łączymy szpilkę z szyną wyrównawczą ?
Akurat ta bednarka do rozdzielnicy(GSU) jest tylko dlatego żeby obniżyć koszta. Bo bednarka jest tańsza od odpowiadającej jej lince miedzianej nie mówiąc już o konieczności wykonania w sposób umożliwiający kontrole połączenia.
A i nikt nie mówi że zeby bednarkę wprowadzić do rozdzielnicy musi być tam miejsce. Nikt normalny do szafki 3x12 nie pociągnie bednarki
Czy ta szpila nie powinna być wbita minimum 0.5 m pod powieżchnie gruntu?
@@michago387 NIE - jest wbita 7.5 metra w głąb, następnie mamy studzienkę probierczą. Studzienka NIE może być zasypana - musi być możliwość dokonania pomiarów sprawdzających. A studzienka siękająca 0.5 m w głąb to bez sens - jak rozepniesz uziom i go sprawdzisz jak będzie zagłębiony pół metra pod ziemią. ???
Fajna otwierana skrzynka
Nazywa się : Pawbol R.8170 :) i występuje w różnych rozmiarach - ja używam małej o wymiarach 198/198/200 - są też większe.
@@bartekelektryk8542 Mega, dziękuję za informację! :)
Identycznie ostatnio ogarniałem uziom u kuzyna
Przy deszczach woda dostaje sie do środka i wszystko pływa -tak to powinno wyglądać? Według mnie pokrywa powinna wystawać po za obrys tej puszki.
W dnie mamy dziurę czyli odpływ. Na dodatek woda "penetrująca" grunt wokół uziomu zmniejsza rezystancję :) - tak po prawdzie jak mamy suszę to należało by podlewać regularnie uziom :)
Ja zacisk obwijałem taśmą Denso
a ja piankuję hahahahaha