Ja odkąd sięgam pamięcią mam takie coś, że gdy próbuję słuchać co ktoś do mnie mówi, to wewnątrz mojej głowy coś krzyczy lub gada głośno, np. "La la la" cały czas. Przez to nie rozumiałam co się dzieje w szkole i czego nauczyciele i koledzy ode mnie oczekują i miałam łatkę "dziwadła". Było mi przykro z tego powodu i przez to nauczyłam się "znikać": fizycznie nieruchomość by żyć we wnętrzu własnej głowy. Siedząc nieruchomo i patrząc w jakiś obiekt niewidzącym wzrokiem potrafiłam godzinami, co oczywiście przyczyniło się do tego, że rówieśnicy się ze mnie śmiali. Dodatkowo gdy miałam 13 lat przeprowadziliśmy się z mieszkania w bloku do bardzo starego domu, to było dla mnie dodatkowym źródłem stresu. Cały czas wydawało mi się, że ten dom jest nawiedzony bo słyszałam jak podłoga skrzypi i drzwi się same otwierają, i zaczęłam mieć wrażenie, że ktoś za mną chodzi po domu.
Mam taką siostre .kiedy coś do niej mówię.to ona cały czas śpiewa lala.Bala się wyjść do drugiego pokoju sama ale wymordowała moja rodzinę i chodzi wolna.,bo jest pie olnieya
Bardzo ciekawy wykład, dziękuję!
Ja odkąd sięgam pamięcią mam takie coś, że gdy próbuję słuchać co ktoś do mnie mówi, to wewnątrz mojej głowy coś krzyczy lub gada głośno, np. "La la la" cały czas. Przez to nie rozumiałam co się dzieje w szkole i czego nauczyciele i koledzy ode mnie oczekują i miałam łatkę "dziwadła". Było mi przykro z tego powodu i przez to nauczyłam się "znikać": fizycznie nieruchomość by żyć we wnętrzu własnej głowy. Siedząc nieruchomo i patrząc w jakiś obiekt niewidzącym wzrokiem potrafiłam godzinami, co oczywiście przyczyniło się do tego, że rówieśnicy się ze mnie śmiali. Dodatkowo gdy miałam 13 lat przeprowadziliśmy się z mieszkania w bloku do bardzo starego domu, to było dla mnie dodatkowym źródłem stresu. Cały czas wydawało mi się, że ten dom jest nawiedzony bo słyszałam jak podłoga skrzypi i drzwi się same otwierają, i zaczęłam mieć wrażenie, że ktoś za mną chodzi po domu.
Mam taką siostre .kiedy coś do niej mówię.to ona cały czas śpiewa lala.Bala się wyjść do drugiego pokoju sama ale wymordowała moja rodzinę i chodzi wolna.,bo jest pie olnieya
Mózg mnie boli. Psychika to komiksowa chmurka, nie istnieje.