Tłumaczę kontekst: ponad cztery lata przygotowałem materiał o Iversonie w Grizzlies jednocześnie "zapowiadając" pełną biografię tego legendarnego grajka. Na zapowiedzi się skończyło, widzowie podłapali temat i przez ostatnie lata wszędzie komentowali i pytali o to "kiedy biografia Iversona". Running joke pełną gębą :D. Cieszę się, że w końcu się za to zabrałem i mam nadzieję, że cierpliwi poczuli się wynagrodzeni. A gdybyście pomogli dobić mi do tych 100k subów do końca roku to w ogóle jarałbym się okrutnie. Hej, jeśli wpadłeś tu przypadkiem jestem takim asem z netu co promuje basket...
Chłopie, skoro jesteś takim znawcą amerykańskiego basketu, to popracuj proszę nad wymową nazwisk: IVERSON, czy nazw drużyn: CAVALIERS, bo uszy puchną gdy słyszę twój wiejski akcent 😀🏀💪
Czasy Iversona to były czasy. Nieprzespane noce i do szkoły... albo torrenty na których mało co było widać i wypalanie na płytach. Boxscore jako pierwsza rzecz po przebudzeniu. Granie nim w NBA Live 2001... Trashtalki z ziomakmi co woleli Kobe czy Tmaca i codzienne disowanie na przerwach kto komu wiecej wrzucił. Absolutny fenomen, dla którego porzuciłem oglądanie kopanej. Było. nie wróci : (
Dla weteranów betonowych boisk z przełomu wieków, dodatkowo zajaranych raczkującą w Polsce kulturą HH, Allen zawsze pozostanie idolem. Przez całe lato chodzę na co dzień w koszulkach koszykarskich, ale tylko jak zakładam Philly z #3 przybijam na ulicy piątki z obcymi typami w okolicach czterdziestki 😉
Jak zwykle świetny film, w którym uchwycone zostało wszystko co najlepsze i najważniejsze od strony koszykarskiej tym razem o Allenie Iversonie. Iverson rzecz jasna robił już w drugiej połowie wielkie wrażenie. Inspirował i pociągnął za sobą miliony młodych koszykarzy, którzy chcieli czegoś więcej niż tylko celnie rzucać i grać efektywnie. Iverson był bez wątpienia na przełomie lat 90/00 obok np. wspomnianych w filmie Vince Carterze i Jasonie Williamsie zawodnikiem, którzy byli również niesamowicie efektowni. I chociaż nigdy nie byłem jego wielkim fanem, to ciężko było obok Iversona przejść obojętnie. Allen Iverson odcisnął swoje piętno na koszykówce po roku 2000 nie mniej niż Kobe Bryant czy LeBron James. Wiem, że się powtarzam, ale raz jeszcze napiszę - świetny film!
Jem sałatkę jarzynową, oglądam NBA on Christmas day live, a w każdej przerwie oglądam ten film. Nie może być lepszego wieczoru w pierwszy dzień świąt. Nie może.
Najważniejszym elementem tego filmu było Twoje wyznanie na koniec. Dzięki za szczerość, za ten film, za ciężką pracę włożoną w jego realizację. Keep! Jesteś w porządku 🔝🏀💯
Teraz to mi Pan zaimponował Panie Łukaszu :D Doskonała wstawka na sam koniec, o tym, że Iverson miał bezpośredni wpływ na to w jaki sposób chciałeś grać, ubierać się itd. Pamiętam, że będąc jeszcze w podstawówce (2000-2006) już od czwartej klasy grałem w szkolnym składzie na zawodach z kosza, pewnie wpływ na to miało to, że za każdym razem przed lekcją WF szedłem do ich pokoju i zagadywałem czy możemy dzisiaj pograć w kosza, nawet jeśli odpowiedź brzmiała nie, to po chwili widzieli mnie z pomarańczową piłką, którą udało mi się podczas wyjścia z ich gabinetu przemycić na salę gimnastyczną :D Pierwsze zajęcia dodatkowe (SKS) w szóstej klasie, przyszedłem z opaską na głowie, ze swoją piłką, podszedłem do nauczyciela, powiedziałem, że dzisiaj gramy w kosza, a w tym roku ja jestem kapitanem i jeśli nie zakwalifikujemy się do rozgrywek wojewódzkich to mogą mi wpisać jedynkę na koniec. Zakwalifikowaliśmy się, na każdym etapie gracze przeciwnych drużyn śmiali się, że pajacuję bo mam opaskę na głowie, ale to oni widzieli jak ją poprawiam po każdym zdobytym nad nimi punktem i jak zakładałem ją na każdy kolejno zdobyty puchar :D
Ćwiczyłem ten cross na balkonie, sąsiadka klęła, rodzice też, a ja klepałem tą piłkę. Nie cierpiałem typa, ale co grał, to bywały arcydzieła, chyba nikt tak nie dryblował w historii kosza
Co do filmów biograficznych, nawet tych krótkich, tych w pigułce, to uparcie proszę o choćby krótki film przedstawiający sylwetkę chyba najbardziej zmarnowanego talentu w historii NBA i jednego z najskuteczniejszych rzucających w NBA - Drażena Petrovicia. Wiem, że może wiele osób nie patrzy na jakikolwiek film o Drażenie z tak wielkim entuzjazmem tak jak ja, ale to chyba z racji tego, że jest dziś tak mało znany czy raczej już kompletnie zapomniany... W tym roku przypada okrągła, trzydziesta już niestety rocznica śmierci tego giganta europejskiej koszykówki i przydałoby się cokolwiek powiedzieć o tym zabójczo skutecznym snajperze z Chorwacji. Który przecież przetarł szlaki wszystkim europejskim zawodnikom zaczynającymi swoją przygodę w NBA po nim. Keepthebeat robi swoje filmy tak ciekawe, z takim zapałem i jest przy tym tak wnikliwy, skrupulatny, rzetelny i sumienny, że zainteresowałby większość swoich widzów do obejrzenia od A do Z biografii nawet o choćby grającym ponad dwadzieścia lat temu w Vancouver Grizzlies centrze Bryancie Reevesie. Nie mówiąc już o tak ciekawej, bogatej i niestety krótkiej historii jaką miał Drażen Petrović.
To już 30lat minęło? Kurde a pamiętam jak odbierał na olimpiadzie w Barcelonie srebrny medal/ Później rozegrał wspaniały sezon w New Jersey Nets doprowadzając ich w końcu do play-offów. A potem jakoś nagle stała się ta traszna tragedia :(. Drażen wielkim był zawodnikiem i jednym z najlepszych jak nie najlepszym strzelcem w historii ligi NBA. O czym mówili kiedyś choćby LeBron James i Reggie Miller. Na pewno był najlepszym graczem z Europy
Drażen w sezonie 1992-93 miał 44.9% skuteczności w rzutach za trzy punkty. W czasach pobytu w Portland, w 1989-90 miał 45.9% skuteczności trójek. Jeżeli chodzi o wszystkie lata spędzone w NBA to miał 43.7% w rzutach za trzy punkty. Daje mu to trzecią pozycje w historii NBA. Jest tuż za Steve'em Kerrem i Hubertem Davisem. Najgorszy jest fakt, że Petro był w sezonie 1992-93 na wznoszącej i chcieli go do swojego składu New York Knicks, którzy jak wiadomo w kolejnym sezonie doszli do finałów NBA... Nie ma co gdybać z resztą. Fakt faktem jest, że Petrović był strasznie skutecznym rzucającym, ale jest niestety mocno zapomnianym zawodnikiem.
Mam szczęście posiadać oryginalny t-shirt promujący finały 76ers, kupiony dla mnie w prezencie w Filadelfii. Warto dodać, że Phila w drodze do finałów rozegrała prawie maksymalną liczbę spotkań, a LA minimalną. Nie wiem czy była kiedyś taka dysproporcja. Do tego Phila była wtedy nazywana objazdowym szpitalem... a w samym finale Shaq bezpardonowo uderzał łokciami Mutombo w twarz, a sędziowie uparcie udawali, że tego nie widzą - masakra. Noesamowity był też mecz gwiazd, w którym Iverson przeszedł do historii, a Wschód odniósł jedno z największych i nielicznych zwycięstw w XXI wieku. Wspaniały mecz z rywalizacją sportową.
Jeżeli ten legendarny materiał się w końcu pojawił, czas na kolejny.. można by powiedzieć remake, remaster poprzedniej odsłony. Czekam teraz na: JEREMY SOCHAN CHALLENGE! Zbierajmy tu łapki, nie zawiedźcie mnie.
Najlepszy Film z Polski o NBA jaki widzialem, KTB MVP -film - widzialem #3 na meczu gwiazd w DC byl Mega Star i jego rywalizacja z Kobe...uff Ja jestem Fanem KOBE z duzym szacunkiem do Iversona a po tym filmie jeszcze wiekszym.
Nigdy nie zapomnę jak oglądałem play offs na DSFie ale tez malutkim ekranie w mozaice gdzie przypadkiem znalazłem mecze NBA kiedy w Polsce nie było ich wcale a na DSFie mało…
Super materiał. Iverson był również moim idolem, szkoda że trafił do marnie zarządzanego Phili i skończył bez choćby jednego pierścienia. Ale uwaga mamy teraz Ja Moranta, który wygląda na lepszą wersję Iversona, oby zdrowie mu dopisywało i może być ciekawie.
Pamiętam jak za dzieciaka gdy zabrakło już na parkiecie MJ-a jarałem się grą Iversona. To był mój idol. Niestety moje crossovery były hmm kiepskie. Nadal mam gdzieś Pro Baskety z plakatami z Iversonem. Dzięki Kipi za ten materiał. Jesteś gość!
Mamy to Po obejrzeniu ok 4 lata temu odcinka o Iversonie Grizzles. Doczekałem się najlepszego filmu o Iversonie na tym kanale i na pewno top 4 na kanale na równi z 11 The last Dance , rekord lebrona i łzy nie są oznaką słabości
Kurcze, dziękuję ci za ten film, przypomniały mi się najlepsze czasy, gdzie koszykówka była moim całym światem a gwiazdy NBA w tym Allan byli naszymi bohaterami. Szacun ✊✊✊
AI był moim idiolem gdy zaczynałem, na początku szkoły podstawowej,nigdy nie grałem w klubie dłużej niż 2 miesiące ale codziennie godzinami klepałem sam na boisku i do liceum grałem z klubowiczami na równym poziomie
Po latach zastanawiam się czy grałbym teraz zawodowo bo kluby o mnie zabiegały ale czy grając w klubie miałbym tą radość z wesołego ulicznego basketu? Raczej wątpię 😀
Pamietam jak zrobiłem sobie tatuaż „i am what i am” na całej długości klatki piersiowej. Miałem chyba 16 może 17 lat… hmm to były czasy. Dzięki za ten materiał 💪💪💪
Oj tak KiPi. Uświadomiłes mi po tym filmie to że nie tylko ja za dzieciaka zostałem porwany przez Answera w podróż do przyszłości. Jego styl bycia sobą i tego co wniósł w koszykówkę xxi wieku jest ogromny. Dziękuję za mega biografie.
Biografia Iversona na Święta jest lepsza niż prezenty pod choinką biografia Allena to najlepsze co mogło być fajnie Łukasz że w końcu ją zrobiłeś😃 materiał sztos
Ależ to jest sztos nad sztosy. 😍 Ogladalem po nocach Bullsów i MJa, szalonego Kempa i jego tomahawk dunki, ale tak naprawdę pokochałem grę dzieki AI. Dzięki Kipi robisz mega zajebistą robotę i tak trzymaj. Szczęśliwego 👊
Zdecydowanie najlepsza produkcja na Twoim kanale! Powinieneś pomyśleć o przetłumaczeniu jej na angielski, bo na pewno przyciągnie widzów z zagranicy. I to na stałe. Iverson został moim koszykarskim idolem właśnie z tego powodu, o którym opowiadasz w filmie - po drugim rozbracie Michaela Jordana z koszykówką musiałem wybrać swojego nowego, ulubionego zawodnika :D Padło na Allena. I to od końcówki lat 90', dzięki niemu, jestem również wiernym fanem Philly. Dzięki za ten materiał, Kipi. Jesteś w porządku, trzymaj się!
Dzięki @keepthebeat! Ale wspaniały prezent i naprawdę sztos materiał! 44 minuty, a ogląda się tak, że nie można się oderwać! Aż żal, że po tych 44 minutach się kończy. A ta osobista wstawka na koniec - coś pięknego! Mogę się tylko domyślać, ile pracy Cię to kosztowało. Szacunek! Jesteś w porządku!
Ta legenda dotycząca tego odcinka towarzyszyła mi praktycznie od kiedy Cię oglądam, teraz się spełnia, kiedy zdobywasz (zasłużone) 100.000. Piękna historia i miejmy nadzieję impuls do dalszego rozwoju nie tylko Twojego kanału ale i zainteresowania NBA w Polsce
Sztosiwo komentarz do jednej z najbardziej wyrazistych postaci koszykarskiego świata. Wszyscy uwielbiali MJ, ale to The Answer budził skrajne emocje. Mike był wzorem sportowca, Iversom wzorem do naśladowania. Dzięki Keepie za materiał🙏
Jestem gościem, który urodził się w 1995 więc Jordanowy boom mnie ominął, ale jako smarkacz kupowałem BravoSporty i kolekcjonowałem plakaty, które tam byly. W zasadzie to dzięki tej niepozornej gazetce zainteresowałem się koszykówką, bo wszędzie była piłka nożna, a basketu nie było nigdzie. To tam natrafiłem na AI i to on był moim pierwszym, koszykarskim idolem pomimo tego, że praktycznie nie widziałem, jak gra w koszykówkę. Gdy kupiłem moje pierwsze NBA LIVE to wiedziałem kim będę grał. Żałuję tylko, że Iverson nie potrafił pogodzić się z byciem drugą opcją, czy zawodnikiem z ławki. Może zgarnąłby jakiś pierścień, a może nie...
Trafiłem tu przypadkiem, a już wiem ze będę wpadał częściej. Pomimo ze nie siedzę w temacie koszykówki to te 44 min to była czysta przyjemność. Widać ze kieruje Tobą pasja. Kawał dobrej roboty. Pozdrawiam!
Jeden z moich ulubionych koszykarzy. Niewysoki, atletyczny, szybki. W primie dokonywał rzeczy absurdalnie niemożliwych. Na nim wzorowałem swoją grę w późniejszym okresie. Na nim i na Tyronie "Muggsym" Boguesie. A to z racji moich skromnych warunków fizycznych. Dzięki za film, Keep, myślę że zbyt mało osób w Polsce kojarzy tego nietuzinkowego koszykarza. Pozdro
Tłumaczę kontekst: ponad cztery lata przygotowałem materiał o Iversonie w Grizzlies jednocześnie "zapowiadając" pełną biografię tego legendarnego grajka. Na zapowiedzi się skończyło, widzowie podłapali temat i przez ostatnie lata wszędzie komentowali i pytali o to "kiedy biografia Iversona". Running joke pełną gębą :D. Cieszę się, że w końcu się za to zabrałem i mam nadzieję, że cierpliwi poczuli się wynagrodzeni.
A gdybyście pomogli dobić mi do tych 100k subów do końca roku to w ogóle jarałbym się okrutnie. Hej, jeśli wpadłeś tu przypadkiem jestem takim asem z netu co promuje basket...
Dziękujemy
Follow up do hot16 w którym też nawinąłes o biografii AI. It was all planned!
Od 2K16 aż do filmu legendarnego już w dniu premiery.
Mega szacun Łukasz,
Dzięki za to.
Chłopie, skoro jesteś takim znawcą amerykańskiego basketu, to popracuj proszę nad wymową nazwisk: IVERSON, czy nazw drużyn: CAVALIERS, bo uszy puchną gdy słyszę twój wiejski akcent 😀🏀💪
@@Romek0.5l co ty pierdolisz czlowieku
Kipi niczym spoźniony wujek przynoszący najlepszy prezent pod choinke!
I to fajny wujek, nie taki co śmieje się z kabaretów i cały czas mówi "a weź pociągnij za palec. Hehe"
Czasy Iversona to były czasy. Nieprzespane noce i do szkoły... albo torrenty na których mało co było widać i wypalanie na płytach. Boxscore jako pierwsza rzecz po przebudzeniu. Granie nim w NBA Live 2001... Trashtalki z ziomakmi co woleli Kobe czy Tmaca i codzienne disowanie na przerwach kto komu wiecej wrzucił. Absolutny fenomen, dla którego porzuciłem oglądanie kopanej. Było. nie wróci : (
Miałem tak samo 😢
Dla weteranów betonowych boisk z przełomu wieków, dodatkowo zajaranych raczkującą w Polsce kulturą HH, Allen zawsze pozostanie idolem. Przez całe lato chodzę na co dzień w koszulkach koszykarskich, ale tylko jak zakładam Philly z #3 przybijam na ulicy piątki z obcymi typami w okolicach czterdziestki 😉
Zgadza się. Kiedys koszykówka i pilka nożna teraz wędkarstwo. Po nicku przypuszczam, że masz podobnie 😂
@@rybkalubipywac2676teraz wędkarstwo?!
Jak zwykle świetny film, w którym uchwycone zostało wszystko co najlepsze i najważniejsze od strony koszykarskiej tym razem o Allenie Iversonie.
Iverson rzecz jasna robił już w drugiej połowie wielkie wrażenie. Inspirował i pociągnął za sobą miliony młodych koszykarzy, którzy chcieli czegoś więcej niż tylko celnie rzucać i grać efektywnie. Iverson był bez wątpienia na przełomie lat 90/00 obok np. wspomnianych w filmie Vince Carterze i Jasonie Williamsie zawodnikiem, którzy byli również niesamowicie efektowni. I chociaż nigdy nie byłem jego wielkim fanem, to ciężko było obok Iversona przejść obojętnie. Allen Iverson odcisnął swoje piętno na koszykówce po roku 2000 nie mniej niż Kobe Bryant czy LeBron James. Wiem, że się powtarzam, ale raz jeszcze napiszę - świetny film!
Jem sałatkę jarzynową, oglądam NBA on Christmas day live, a w każdej przerwie oglądam ten film. Nie może być lepszego wieczoru w pierwszy dzień świąt. Nie może.
Najważniejszym elementem tego filmu było Twoje wyznanie na koniec. Dzięki za szczerość, za ten film, za ciężką pracę włożoną w jego realizację. Keep! Jesteś w porządku 🔝🏀💯
Teraz to mi Pan zaimponował Panie Łukaszu :D
Doskonała wstawka na sam koniec, o tym, że Iverson miał bezpośredni wpływ na to w jaki sposób chciałeś grać, ubierać się itd. Pamiętam, że będąc jeszcze w podstawówce (2000-2006) już od czwartej klasy grałem w szkolnym składzie na zawodach z kosza, pewnie wpływ na to miało to, że za każdym razem przed lekcją WF szedłem do ich pokoju i zagadywałem czy możemy dzisiaj pograć w kosza, nawet jeśli odpowiedź brzmiała nie, to po chwili widzieli mnie z pomarańczową piłką, którą udało mi się podczas wyjścia z ich gabinetu przemycić na salę gimnastyczną :D
Pierwsze zajęcia dodatkowe (SKS) w szóstej klasie, przyszedłem z opaską na głowie, ze swoją piłką, podszedłem do nauczyciela, powiedziałem, że dzisiaj gramy w kosza, a w tym roku ja jestem kapitanem i jeśli nie zakwalifikujemy się do rozgrywek wojewódzkich to mogą mi wpisać jedynkę na koniec. Zakwalifikowaliśmy się, na każdym etapie gracze przeciwnych drużyn śmiali się, że pajacuję bo mam opaskę na głowie, ale to oni widzieli jak ją poprawiam po każdym zdobytym nad nimi punktem i jak zakładałem ją na każdy kolejno zdobyty puchar :D
Tez grałem w rozgrywkach szkolnych to były mecze fajnie się grało za małolata
I tez zawsze z kumplami chcieliśmy grać tylko w kosza
Ćwiczyłem ten cross na balkonie, sąsiadka klęła, rodzice też, a ja klepałem tą piłkę. Nie cierpiałem typa, ale co grał, to bywały arcydzieła, chyba nikt tak nie dryblował w historii kosza
Co do filmów biograficznych, nawet tych krótkich, tych w pigułce, to uparcie proszę o choćby krótki film przedstawiający sylwetkę chyba najbardziej zmarnowanego talentu w historii NBA i jednego z najskuteczniejszych rzucających w NBA - Drażena Petrovicia.
Wiem, że może wiele osób nie patrzy na jakikolwiek film o Drażenie z tak wielkim entuzjazmem tak jak ja, ale to chyba z racji tego, że jest dziś tak mało znany czy raczej już kompletnie zapomniany... W tym roku przypada okrągła, trzydziesta już niestety rocznica śmierci tego giganta europejskiej koszykówki i przydałoby się cokolwiek powiedzieć o tym zabójczo skutecznym snajperze z Chorwacji. Który przecież przetarł szlaki wszystkim europejskim zawodnikom zaczynającymi swoją przygodę w NBA po nim.
Keepthebeat robi swoje filmy tak ciekawe, z takim zapałem i jest przy tym tak wnikliwy, skrupulatny, rzetelny i sumienny, że zainteresowałby większość swoich widzów do obejrzenia od A do Z biografii nawet o choćby grającym ponad dwadzieścia lat temu w Vancouver Grizzlies centrze Bryancie Reevesie. Nie mówiąc już o tak ciekawej, bogatej i niestety krótkiej historii jaką miał Drażen Petrović.
To już 30lat minęło? Kurde a pamiętam jak odbierał na olimpiadzie w Barcelonie srebrny medal/ Później rozegrał wspaniały sezon w New Jersey Nets doprowadzając ich w końcu do play-offów. A potem jakoś nagle stała się ta traszna tragedia :(. Drażen wielkim był zawodnikiem i jednym z najlepszych jak nie najlepszym strzelcem w historii ligi NBA. O czym mówili kiedyś choćby LeBron James i Reggie Miller. Na pewno był najlepszym graczem z Europy
Drażen w sezonie 1992-93 miał 44.9% skuteczności w rzutach za trzy punkty. W czasach pobytu w Portland, w 1989-90 miał 45.9% skuteczności trójek. Jeżeli chodzi o wszystkie lata spędzone w NBA to miał 43.7% w rzutach za trzy punkty. Daje mu to trzecią pozycje w historii NBA. Jest tuż za Steve'em Kerrem i Hubertem Davisem. Najgorszy jest fakt, że Petro był w sezonie 1992-93 na wznoszącej i chcieli go do swojego składu New York Knicks, którzy jak wiadomo w kolejnym sezonie doszli do finałów NBA... Nie ma co gdybać z resztą. Fakt faktem jest, że Petrović był strasznie skutecznym rzucającym, ale jest niestety mocno zapomnianym zawodnikiem.
Mam szczęście posiadać oryginalny t-shirt promujący finały 76ers, kupiony dla mnie w prezencie w Filadelfii. Warto dodać, że Phila w drodze do finałów rozegrała prawie maksymalną liczbę spotkań, a LA minimalną. Nie wiem czy była kiedyś taka dysproporcja. Do tego Phila była wtedy nazywana objazdowym szpitalem... a w samym finale Shaq bezpardonowo uderzał łokciami Mutombo w twarz, a sędziowie uparcie udawali, że tego nie widzą - masakra.
Noesamowity był też mecz gwiazd, w którym Iverson przeszedł do historii, a Wschód odniósł jedno z największych i nielicznych zwycięstw w XXI wieku. Wspaniały mecz z rywalizacją sportową.
Jeżeli ten legendarny materiał się w końcu pojawił, czas na kolejny.. można by powiedzieć remake, remaster poprzedniej odsłony. Czekam teraz na:
JEREMY SOCHAN CHALLENGE!
Zbierajmy tu łapki, nie zawiedźcie mnie.
hahahaha może na drugim kanale ale już nie będę lepiej obiecywał takich rzeczy ;)
Bez obietnic, ale łącznie już ponad 60 ludzi wyraziło podobnie chore pragnienia jak ja co do tego odcinka, więc czekamy. :)
Najlepszy Film z Polski o NBA jaki widzialem, KTB MVP -film - widzialem #3 na meczu gwiazd w DC byl Mega Star i jego rywalizacja z Kobe...uff
Ja jestem Fanem KOBE z duzym szacunkiem do Iversona a po tym filmie jeszcze wiekszym.
Nigdy nie zapomnę jak oglądałem play offs na DSFie ale tez malutkim ekranie w mozaice gdzie przypadkiem znalazłem mecze NBA kiedy w Polsce nie było ich wcale a na DSFie mało…
To jest mistrzostwo ten materiał!!!
Uwielbiałem patrzeć jak Alen gra. Nawet chciałem mieć fryzurę jak on! Do dziś jak odpalam 2k zawsze muszę pograć. Super materiał. Dzięki i pozdrawiam!
Tez jestem takim dzieciakiem dziękuję za ten materiał kipi
Najlepszy materiał na kanale razem z ,, łzy nie zawsze są oznaką słabości”
widzę, że mam do czynienia z koneserem
Legendarny film w końcu na kanale 🔥
To nie była.glupia. fascynacja... To była Fascynacja 💪. Jesteś w porządku, dzięki część :)
Warto było czekać tyle lat. Dorosły materiał dojrzałego człowieka na progu wieku średniego. Brawo, czekamy na więcej 💪💪💪
Porządny komentarz od seniora. Dzięki Dawid! :D
Super materiał. Iverson był również moim idolem, szkoda że trafił do marnie zarządzanego Phili i skończył bez choćby jednego pierścienia. Ale uwaga mamy teraz Ja Moranta, który wygląda na lepszą wersję Iversona, oby zdrowie mu dopisywało i może być ciekawie.
Najlepszy niespodziewany prezent na swieta! :D
Pamiętam jak za dzieciaka gdy zabrakło już na parkiecie MJ-a jarałem się grą Iversona. To był mój idol. Niestety moje crossovery były hmm kiepskie. Nadal mam gdzieś Pro Baskety z plakatami z Iversonem. Dzięki Kipi za ten materiał. Jesteś gość!
Mój ulubiony zawodnik. Pamiętam MJa ale to Iverson zmienił moje pokolenie i grę w NBA
Mój ulubiony gracz
Mamy to
Po obejrzeniu ok 4 lata temu odcinka o Iversonie Grizzles. Doczekałem się najlepszego filmu o Iversonie na tym kanale i na pewno top 4 na kanale na równi z 11 The last Dance , rekord lebrona i łzy nie są oznaką słabości
Kliknąłem kciuk przed obejrzeniem 😈
Iver byl idolem dla wieru, również i dla mnie, dzieki za metarial
dzięki za miłe 40 min
Prawdziwy prezent na święta ❤️
Kurcze, dziękuję ci za ten film, przypomniały mi się najlepsze czasy, gdzie koszykówka była moim całym światem a gwiazdy NBA w tym Allan byli naszymi bohaterami. Szacun ✊✊✊
oh m god it is finnaly happening, everybody stay calm! Z całego serca powiem, Łukasz jesteś bardziej niż solidny w porządku i ja cię mogę!!!
AI był moim idiolem gdy zaczynałem, na początku szkoły podstawowej,nigdy nie grałem w klubie dłużej niż 2 miesiące ale codziennie godzinami klepałem sam na boisku i do liceum grałem z klubowiczami na równym poziomie
Grałem na rozegraniu i zawsze byłem najmniejszy, izolacja, crossik i wjazd pod kosz, na crossovera nie było kozaka
Po latach zastanawiam się czy grałbym teraz zawodowo bo kluby o mnie zabiegały ale czy grając w klubie miałbym tą radość z wesołego ulicznego basketu? Raczej wątpię 😀
Szacuneczek za motyw z jednej z najlepszych kinówek DB w tle :D
Mój pierwszy idol koszykówki to właśnie Iverson. Dzięki Kipi 😀
Fajnie zakończyłeś film.Pozdrawiam!
Nie da sie nie oglądać twoich filmów do końca, też jesteś w porządku.
Stary ♥️🔥💪😭 było wszystko. Dobra robota!
Dziękuję za ten film uwielbiam Iversona mam jego buty i ciuchy pozdro
Po MJ mój drugi ulubiony zawodnik, Ja Morant próbuje być AI dzisiejszej NBA i całkiem mu to wychodzi :) świetny materiał Keptcheba :D
Pamietam jak zrobiłem sobie tatuaż „i am what i am” na całej długości klatki piersiowej. Miałem chyba 16 może 17 lat… hmm to były czasy. Dzięki za ten materiał 💪💪💪
Oj tak KiPi. Uświadomiłes mi po tym filmie to że nie tylko ja za dzieciaka zostałem porwany przez Answera w podróż do przyszłości. Jego styl bycia sobą i tego co wniósł w koszykówkę xxi wieku jest ogromny. Dziękuję za mega biografie.
No i wszyscy się doczekaliśmy, film bardzo przyjemny
Piękne, osobiste zakończenie, które skłoniło mnie do napisania mojego pierwszego komentarza na yt. Dzieki Kipi. Robisz mega robotę.
Rewelacja. Film odciągnął mnie na 44 minuty od świątecznego stołu, dziękuję. Jeżeli chodzi o Twoje podsumowanie całego filmu to powiem tylko +1
największy fan Iversona, pozdrowienia!
Wow ale prezent świąteczny, toż to szok!
Dzięki! tyle na to czekałem!
Biografia Iversona na Święta jest lepsza niż prezenty pod choinką biografia Allena to najlepsze co mogło być fajnie Łukasz że w końcu ją zrobiłeś😃 materiał sztos
Warto było czekać na te piękne czasy by na własne oczy cuda te zobaczyć... Dzięki za super materiał. Jest w porządku.
Umiejętności czysto koszykarskie młodego Kipiego... 🧨 w odnóżach 😯
Obejrzałem do końca za razem pierwszym, obejrzę do końca za razem drugim ;-) Dzięki @keepthebeat!
Bardzo świetny materiał, Alan też był moim jednym z wielu ulubionych koszykarzy tamtych lat
Jesteś w porządku. ;]
Fajnie, że tu trafiłem. Sub poszedł i już nadrabiam resztę filmów
warto było czekać
Ależ to jest sztos nad sztosy. 😍
Ogladalem po nocach Bullsów i MJa, szalonego Kempa i jego tomahawk dunki, ale tak naprawdę pokochałem grę dzieki AI.
Dzięki Kipi robisz mega zajebistą robotę i tak trzymaj. Szczęśliwego 👊
Zdecydowanie najlepsza produkcja na Twoim kanale! Powinieneś pomyśleć o przetłumaczeniu jej na angielski, bo na pewno przyciągnie widzów z zagranicy. I to na stałe.
Iverson został moim koszykarskim idolem właśnie z tego powodu, o którym opowiadasz w filmie - po drugim rozbracie Michaela Jordana z koszykówką musiałem wybrać swojego nowego, ulubionego zawodnika :D Padło na Allena. I to od końcówki lat 90', dzięki niemu, jestem również wiernym fanem Philly.
Dzięki za ten materiał, Kipi. Jesteś w porządku, trzymaj się!
Film ktorego potrzebowalem ale balem sie poprosic :) dziekuje :)) nostalgia lata 2000 !!!!
najlepszy prezent na święta ever
Dzięki @keepthebeat! Ale wspaniały prezent i naprawdę sztos materiał! 44 minuty, a ogląda się tak, że nie można się oderwać! Aż żal, że po tych 44 minutach się kończy. A ta osobista wstawka na koniec - coś pięknego! Mogę się tylko domyślać, ile pracy Cię to kosztowało. Szacunek! Jesteś w porządku!
Obejrzałem do końca 😄 super materiał
wspaniale video
Końcówka najlepsza! KTB szacun za prawdę! 👍 Chyba najlepszy Twój film! 🔥🔥🔥
Ta legenda dotycząca tego odcinka towarzyszyła mi praktycznie od kiedy Cię oglądam, teraz się spełnia, kiedy zdobywasz (zasłużone) 100.000. Piękna historia i miejmy nadzieję impuls do dalszego rozwoju nie tylko Twojego kanału ale i zainteresowania NBA w Polsce
Brawo Brawo Brawo 👍
Świetny materiał. Gratuluję Synu. 👍
Dzięki za ten materiał #szacuneczek ps. Pamiętam Keepa walącego crossa za crossem i palącego trójki... szef totalny.
Świetny materiał. Dzięki.
najpiękniejszy prezeznt na święta jakim mogłem dostać🥲
komentarz dla zasięgu
Sztosiwo komentarz do jednej z najbardziej wyrazistych postaci koszykarskiego świata. Wszyscy uwielbiali MJ, ale to The Answer budził skrajne emocje. Mike był wzorem sportowca, Iversom wzorem do naśladowania. Dzięki Keepie za materiał🙏
Drugi 😃 kozłowanie w kółko tego samego na różnych osobach na boisku z bandamką na głowie i koszulkach 16 xl to było to ❤️
Jestem gościem, który urodził się w 1995 więc Jordanowy boom mnie ominął, ale jako smarkacz kupowałem BravoSporty i kolekcjonowałem plakaty, które tam byly. W zasadzie to dzięki tej niepozornej gazetce zainteresowałem się koszykówką, bo wszędzie była piłka nożna, a basketu nie było nigdzie. To tam natrafiłem na AI i to on był moim pierwszym, koszykarskim idolem pomimo tego, że praktycznie nie widziałem, jak gra w koszykówkę. Gdy kupiłem moje pierwsze NBA LIVE to wiedziałem kim będę grał. Żałuję tylko, że Iverson nie potrafił pogodzić się z byciem drugą opcją, czy zawodnikiem z ławki. Może zgarnąłby jakiś pierścień, a może nie...
Jako fan 76ers dzięki za ten film. Świetna robota!
Wzruszyłem się na końcu. Świetny materiał! Dzięki!
Dziękuje Kipi ! Nawet Mikołaj dostaje prezenty w święta :) Od Iversona i Kobasa zaczęła się moja pasja koszykówką. Pozdro!
To było takie dobre że warto było czekać te 4 lata :) pozdrawiam
Pięknie ❤️
Dzięki za ten materiał!
Świetny materiał..AI żywa legenda !! wielkie dzięki miło się ogląda i wraca spomnieniami do meczów NBA :)
Dobry,rzetelny,szczery film. Dzięki
Świetny materiał, dzięki. Powróciło trochę wspomnień. Finały z Lakers pamiętam jak dziś, oglądałem na DSF 😁
Trafiłem tu przypadkiem, a już wiem ze będę wpadał częściej. Pomimo ze nie siedzę w temacie koszykówki to te 44 min to była czysta przyjemność. Widać ze kieruje Tobą pasja. Kawał dobrej roboty. Pozdrawiam!
Mój ulubiony zawodnik w historii koszykówki! Baaardzo dziękuję za ten materiał :)
Warto bylo czekac. ❤
BRAWO Keepi !!! Kawał porządnej roboty . Szacun
Jednym słowem, sztos. Wesołych pozdrawiam 🙂
Klasa!
Jeden z moich ulubionych koszykarzy. Niewysoki, atletyczny, szybki. W primie dokonywał rzeczy absurdalnie niemożliwych. Na nim wzorowałem swoją grę w późniejszym okresie. Na nim i na Tyronie "Muggsym" Boguesie. A to z racji moich skromnych warunków fizycznych.
Dzięki za film, Keep, myślę że zbyt mało osób w Polsce kojarzy tego nietuzinkowego koszykarza. Pozdro
Dzięki za to ❤
Wesołych świąt 🎅 wspomnienia lat młodości dzięki
Rewelacyjny materiał 🤙
Gratuluje 100 koła subow 😎 pozdro!
40 min zleciało jak 4 min , mój idol , dzięki KTB!
Nie Kupi, to Ty jesteś w porządku :>
Piękny prezent na święta, dzięki !
Allen iverson dla mnie najlepszy koszykarz na świecie. Mam nawet koszulkę 😀
Fantastyczny materiał. Tez byłem jednym z tych dzieciaków!
P.s. Super movesy miałeś, te kocie ruchy, szacun :D
Wzruszyłem się na koniec. AJ i MJ to zawsze były moje wzory do naśladowania. Dzięki za ten materiał, oderwałem się na chwilę od rzeczywistości.
Teraz musisz obiecać coś nowego, inaczej skończą się tematy do śmieszkowania 😉 Genialny materiał, mnóstwo pracy, jesteś w porządku! ❤️
żadnego obiecywania :D nigdy więcej
Obiecujesz? 😉
Doceniałem Iversona, ale po tym filmiku doceniam go ostatecznie.