Nowa Huta będzie zawsze w mej pamięci. To w Nowej Hucie poznali się moi rodzicie. To tam się urodziłem w roku 1980 w Szpitalu im Żeromskiego. W Nowej Hucie mieszałem do 5 roku życia. Do dziś mam sporo rodziny w Nowej Hucie i okolicach.
Chodziłem do nieistniejącej już szkoły podstawowej nr 125 im.Franka Paisa.Jakiś rewolucjonista kubański.Na tarczach zostawialiśmy Franka Psa.Podczas stanu wojennego szkoła była zamknięta ale była czynna stołówka.Chodziłem tam na obiady i nie zapomnę jak obecną ul.Okulickiego pomykały czołgi.
42:30 "Miałem takiego pecha że na jakie osiedle sie przeniosłem to kościół zaczęli budować i trza było pieniądze dawać" :-DD boskie. Pan Ożański i Gawliński tam są najlepsi we wspomnieniach - na luzie, zadnego ideologicznego ubarwiania, żadnego pompatyzmu, sama autentyczna szczerość.
Pamietam w stanie wojennym wzialem ojcu znaczek solidarnisci, wpialem w koszulke I poszedlem do szkoly (podstawowej). Jak wychowawczyni mnie zobaczyla to zbladla I kazala znaczek oddac. Oddala znaczek ojcu a ojciec kazanie mi dal ale ciezko mu bylo sie nie smiac bo widizal siebie we mnie mysle.
Ja bylam deickiem jak tam policia ludzie bila to bylo okrope ja mam teraz 66 lat i ciokle to widze to wszistko bylo okrobne pamientam jak my ojciec Hendryk Jalubialojc poszedl po czlowieka co lezal na ziemi pobity byl nipszydtomny i to widzialam bo mieszkalam na centrum c blok 2 /90 na parterze nie zapomniem jak ludzie uciekali do bram a policia szla i tak strasznie bila to byl horor
Jak tak oglądam terez ten film to myślę ,że Wałęsa nam spierdzielił kształtowanie naszego własnego systemu ...zaczynała się nowa era nie komuna i nie kapitalizm tym namawianiem hutników do strajków ...
Gdyby nie mieszkancy Huty I ich dzialan, to nie bylo by ani kosciola, ani Solidarnisci. Krakow by kompletnie zginol. A co dalej? Co ta cala historia przemocy przyniosla miastu? Jaka jest teraz nadzieja ludzi co tam mieszkaja?
Mój tata był w kadrze inżynierskiej budującej to miasto. Z jego opowieści wynika, że było to miasto gromadzące najgorszy element społeczny zarówno partyjny jak i robotniczy. Za nie podpisanie protokołu odbioru można było zarobić nożem. Morderstwa, meliny i burdy były na porządku dziennym.
macie tą swoją Nową Hutę i co? czujecie się osobnym miastem a kibicujecie Wiśle, cracovii a co z Waszym Hutnikiem? Krakusami się sami nazywacie.. a Wy przecież Nowohuccy. Czemu tak mało wyświetleń? wstyd,wstyd, i jeszcze raz wstyd.
Nowa Huta będzie zawsze w mej pamięci. To w Nowej Hucie poznali się moi rodzicie. To tam się urodziłem w roku 1980 w Szpitalu im Żeromskiego. W Nowej Hucie mieszałem do 5 roku życia. Do dziś mam sporo rodziny w Nowej Hucie i okolicach.
Super😎NH
Pamietam ta noc gdy miedzy obecnym Lidlem na strusia a Kauflandem jechaly czolgi.Obudzil mnie wtedy ich huk.
Mieszkam na strusia ale jestem rocznik 1994, czy możesz opowiedzieć coś więcej z tymi czołgami ??
Chodziłem do nieistniejącej już szkoły podstawowej nr 125 im.Franka Paisa.Jakiś rewolucjonista kubański.Na tarczach zostawialiśmy Franka Psa.Podczas stanu wojennego szkoła była zamknięta ale była czynna stołówka.Chodziłem tam na obiady i nie zapomnę jak obecną ul.Okulickiego pomykały czołgi.
@@Gorgiasz94 Trudno coś powiedzieć więcej byłem dzieckiem. Tyle pamiętam że jechały na hutę
@@jerzys1555 Też tam chodziłem. Pamiętam jak przyjechał Castro byk dzień wolny a potem nie wiem czemu przenieśli nas do 92 na kalinowe.Pozdrawiam!
42:30 "Miałem takiego pecha że na jakie osiedle sie przeniosłem to kościół zaczęli budować i trza było pieniądze dawać" :-DD boskie. Pan Ożański i Gawliński tam są najlepsi we wspomnieniach - na luzie, zadnego ideologicznego ubarwiania, żadnego pompatyzmu, sama autentyczna szczerość.
Wyprali im świadomość
very interesting...
Moja dzielnica :)
Nasza Dzielnica.
Pamietam w stanie wojennym wzialem ojcu znaczek solidarnisci, wpialem w koszulke I poszedlem do szkoly (podstawowej). Jak wychowawczyni mnie zobaczyla to zbladla I kazala znaczek oddac. Oddala znaczek ojcu a ojciec kazanie mi dal ale ciezko mu bylo sie nie smiac bo widizal siebie we mnie mysle.
Mamy to w genach ...brawo
Ja bylam deickiem jak tam policia ludzie bila to bylo okrope ja mam teraz 66 lat i ciokle to widze to wszistko bylo okrobne pamientam jak my ojciec Hendryk Jalubialojc poszedl po czlowieka co lezal na ziemi pobity byl nipszydtomny i to widzialam bo mieszkalam na centrum c blok 2 /90 na parterze nie zapomniem jak ludzie uciekali do bram a policia szla i tak strasznie bila to byl horor
2:13 podobny do mojego Taty który w tamtych czasach właśnie pracował hmm....
...no i co ...czyja jest teraz Huta?
U nas wyważyli drzwi, wyrwali z futryn i zabrali osoby niezameldowane w tym mieszkaniu.
Jakie chłopaki s dziś
Jak tak oglądam terez ten film to myślę ,że Wałęsa nam spierdzielił kształtowanie naszego własnego systemu ...zaczynała się nowa era nie komuna i nie kapitalizm tym namawianiem hutników do strajków ...
O Bogdanie Włosiku jedno zdanie! WSTYD!
14:46 znam "gościa" jako "Smutnego murarza"
gdzie ten gość się znajduje mniej więcej?
@@dawidthed4085 W okolicach I wielkiego pieca , niedaleko szatni HPR WS-CI (Wydział Remontów Energetycznych)
Około 1984 r. , teren wtedy HiL .
To teraz pomyslcie o co walczyliscie. Nic juz nie jest nasze i wasze.
Moi brat Janusz Piencak uciekl do mnie de Belgie bo go szukali
A NA KONCU WYSZLO JAK ZWYKLE
A co z tą Huta
Gdyby nie mieszkancy Huty I ich dzialan, to nie bylo by ani kosciola, ani Solidarnisci. Krakow by kompletnie zginol. A co dalej? Co ta cala historia przemocy przyniosla miastu? Jaka jest teraz nadzieja ludzi co tam mieszkaja?
6:21 te krakusy
Solidarnosc wykonczyla Nowa Hute
..realna gospodarka wykończyła - wiejski gamoniu partyjny!!
@@romanogi2082Dokładnie.
wstyd?
nawet z dokumentu o Nowej Hucie dewoty zrobią propagandówkę o papieżu polaku co tymi rencyma komunis obalał xD
z dykty to ty masz mózg...
Takie bydlaki wychowane na propagandzie PO nie.powinny się tu wypowiadać.
Mój tata był w kadrze inżynierskiej budującej to miasto. Z jego opowieści wynika, że było to miasto gromadzące najgorszy element społeczny zarówno partyjny jak i robotniczy. Za nie podpisanie protokołu odbioru można było zarobić nożem. Morderstwa, meliny i burdy były na porządku dziennym.
Jak widzisz miasto z charakterem
Dlatego tak dzielnie walczyli w stanie wojennym
Nie każde miasto może się tym pochwalić 😉
a mi wstyd za takich krakowskich sasiadow...
w nowej hucie była patologia i nadal tam jest patologia
Ty jesteś patologia matole.
macie tą swoją Nową Hutę i co? czujecie się osobnym miastem a kibicujecie Wiśle, cracovii a co z Waszym Hutnikiem? Krakusami się sami nazywacie.. a Wy przecież Nowohuccy. Czemu tak mało wyświetleń? wstyd,wstyd, i jeszcze raz wstyd.
HUTNIK PANY
co ty wiesz synek....
gumioki