Oto 5 najlepszych filmów 2024 w mojej opinii. A jakie są Wasze? 🔥 Tu pełne zestawienie seriali i filmów 2024 ► th-cam.com/video/XK0rWtd6lm0/w-d-xo.html 🔥 Tu moje 13 zachwytów 2024 ► th-cam.com/video/ys71z5n1aZI/w-d-xo.htmlsi=DdLhl-me8H0ldtRS
@@BezSchematu mi Diuna 2 wystarczyła na cały rok. Ty miałeś w tym również duży udział. Pamiętam, że wróciłem z kina i na następny dzień odpaliłem twoje omówienia. Obejrzałem wszystko, włącznie z tym, że siedziałem na live'ach i po tygodniu poszedłem do kina drugi raz, po drodze obejrzawszy 1. część. To było coś wspaniałego i dziękuję ci za to. Aha i po drodze jeszcze był audiobook, który też sobie odświeżyłem, ale już nie pamiętam jak to czasowo wyglądało.
Diuna 2 była ostatnim filmem na jakim byliśmy w kinie z żoną. Niedługo później urodziła naszego syna i życie zmieniło się diametralnie. Mam wrażenie jakby ten film był sprzed 2-3 lat co najmniej 😂
Diuna 2 zajęła pierwsze miejsce na mojej liście filmów kiedykolwiek. Wiem, że nie jest to film idealny i brakowało kilku rzeczy, ale mimo to, zrobił mi cały rok.
Ja nie wiem co wy macie z głowami. Mnie ten film tak wynudził że pomimo całego tego hypu wokół niego przerwalem w połowie parę miesięcy temu i dotąd nie skończyłem. Nawet Deadpoola i Wolverina w końcu skończyłem chociaż też na raty meczyłem.
@@kopytoborka szanuję, tym bardziej, że jest mi bliżej światopoglądowo do Tolkiena niż do Herberta, ale ja po prostu uwielbiam historie upadłych bohaterów. Bez happy endu, a na pewno jednoznacznego. Poza tym high fantasy zostało już bardzo wyeksploatowane w popkulturze, co nie umniejsza oczywiście władcy pierścieni, który był jednym z podstawowych dzieł mojego dzieciństwa, a tata czytał mi LOTR i hobbita na dobranoc, ale stawia Diunę wyżej w rankingu, jako jedną z niewielu produkcji epickich w klimacie środkowo-wschodnim.
@@whererobinsdance ja to rozumiem, dla mnie głębia i spokojny piękny przekaz, bez pośpiechu, to jest to czego chcę w dzisiejszych czasach, ale różne są gusta i wiele osób woli dynamiczną akcję. Trochę mnie denerwuje natomiast niezrozumienie drugiej strony, która mówi, że film był nudny. No jeśli oglądasz codziennie rolki trwające kilkanaście sekund, to nic dziwnego, że nie jesteś wstanie wejść immersyjnie w 3 godzinny film i jeszcze się zastanawiać nad przekazem, który nie jest podany na talerzu jak dla debila. Dlatego proszę, nie nazywajcie filmu nudnym, tylko nie w waszym guście.
Jak miałbym byc szczery To dla mnie filmem roku jest substancja, z całym szacunkiem dla diuny, czy challengers Ten film jest niesamowity pod względem reżyserskim, to jak twórcy potrafili nagrac doslownie każde ujęcie tak by pokazać maksymalne obrzydliwstwo sceny jest wspaniałe. Body horror zrealizowany na najwyzszym poziomie moim zdaniem i to, że to wszystko było efektami prakrycznymi, z jednej strony obejzalbym ten film drugi raz dla tych efektów, ale z drugiej strony wyszły im tak dobrze, ze troche sie boję xD I smutno troche, ze nie wspomniales o zakonczeniu, ktore jest moim najlepszym zakonczeniem filmu tego roku, to było ostateczne dopierdolenie widzowi i zmuszenie go do oglądania tak groteskowego i kampowego az body horroru tak długo, że nawet odporna osoba zacznie się w końcu męczyć. Tak jak brody z kosmosu mówił na swoim kanale, ten film każe nam nie tylko zrozumieć ten przekaz i ta obrzydliwosc, ale celowo wywoluje u nas dyskomfort aby to poczuć i ty masz wyjsc z kina z drastycznymi emocjami. Więc jak ktoś wyszedl z kina podczas seansu to znaczy, ze film wygrał. To juz nawet nie jest show, don't tell, tylko feel, don't tell Warto też wspomnieć o tym, ze końcowa scena trwała dokładnie tyle ile trwała scena ukazywania nam pięknej mlodej bohaterki. To było dosłownie takie "nacieszyles sie ujeciami na tyłek bohaterki? To teraz masz oglądać TO dokładnie tyle samo czasu, już nie jest tak fajnie co?" Do tego muzyka... przez caly film przewijają sie moze ze 3 soundtracki i wszystkie są idealnie niekomfortowe, użycie basów i psychodelicznych brzmień idealnie podkresla dynamike filmu...no arcydzieło no, co tu wiecej mówić Wszystkie sceny z jedzeniem, nie tylko te krewetki, były najobrzydliwszym ścierwem jakie widziałem chyba kiedykolwiek
Dobrze jest moc sie nie zgodzić co do Challengers. Ledwo dałem radę zmęczyć, a właśnie zwłaszcza zakończenie - które Ty w szczególności pochwalasz. Oh well, onto the next one. Wait what.... Diuna potrzebowała comic relief? Przecież to co zrobili że Stilgarem to pastisz i złamanie 4. ściany, co w takiej produkcji nie powinno mieć miejsca...
Kocham Diunę ale mój numer 1 w tym roku to Substancja ... ten film przywrócił mi wiarę w kino wiarę, że nie wszystko jeszcze jest stracone. Diuna oczywiście uratowała rok pod znakiem SiFi. Dziki Robot to genialna animacja choć w tym roku w polskim kinie miał premierę tez "Chłopiec i Czapla" więc dla mnie niech to będą egzekfo nr. 3. Zabrakło "Civil War" to dałbym spokojnie na 4 miejscu. Bękart mój numer 5 - Mads dowiózł jak zwykle ale i klimat tego filmu rodem jak z filmów Eggersa. Wyróżniłbym "Kod Zła" za próbę zrobienia czegoś w tematyce którą uwielbiam niestety słaba końcówka nie pozwala mi umieścić tego filmu w topce. Osobiście w tym roku miałem przyjemność obejrzeć film "Pogorzelisko" nadrabiając filmy Denisa Villeneuvea i to był film który zrobił na mnie duuuuże wrażenie. Przyznałbym jeszcze nagrodę za stracony czas w kinie dla: Romulusa, Gladiatora 2 ...
Dla mnie filmem roku jest "Perfect Days", który widziałem na pokazie przedpremierowym na Muranowie. Zachwyciłem się nim, dał mi takie poczucie spokoju jakie dawno nie miałem. Jednocześnie daje na tyle mało informacji o bohaterze, że pozwala na swobodne rozmyślania o nim i jego życiu. Bardzo podobała mi się też "Strefa interesów", głównie przez swoją surowość, czasami wręcz przerażającą.
Jako rodzic powiem, że Dziki Robot to emocjonalny terroryzm. Gdyby dodać tam kapeczkę subtelności, to mielibyśmy dzieło wybitne. Tak, czy inaczej totalny sztos, ale to Substancja skradła moje serce!
Dzieki Filip, właśnie obejrzałem Przysięgłego i zrobil na mnie ogromne wrazenie. Zostawił mnie w absolutnym rozvhwianiu emocjonalnym, dawno nie przezylem czegos takiego.
Obejrzałam, spodziewałam się efektu WOW. No nie było, do Dwunastu Gniewnych mega daleko. Miałam takie oczekiwania, a ten film zdecydowanie poniżej oczekiwań. Z przykrością stwierdzam, że mnie rozczarował😢
Demi Moore ma cellulit na pośladkach w tym filmie? Ja wręcz przeciwnie, byłam zaskoczona tym, że ona wyglądając tak dobrze, wstydzi się pójść na randkę.😁
Kurza twatz Filip, im więcej ty wspominasz Substancję tym bardziej mam przeczucie że filmy Julii Decourau (chyba tak się jej nazwisko pisze xd) by ci siadły! O ile nie znasz jej twórczości. Ja po Mięsie stwierdziłem, że w życiu tego rodzaju filmu nie obejrzę więcej, i nie wezmę się za jej filmy o ile to nie będzie coś innego niż horror, ale no są ludzie którzy lubią tego rodzaju ekstremę jak coś za nią stoi, więc jeśli jeszcze nie kojarzysz tej autorki, to obejrzyj sobie kiedyś Titane i Mięso, może być prawo w górę twojej alejki (ang. right up your alley) I w sumie ja sam nie umiem robić topek bo zawsze w tym co lubię znajduje się coś co sprawia, że bym to chciał dać wyżej, więc ja po prostu rzucę moje ulubione pozycje z tego roku: Transformers One, Godzilla x Kong, Diuna Część druga, Longlegs, Hrabia Monte Christo i jeszcze dorzucę kilka które widziałem pierwszy raz w tym roku, a z tego roku nie są - Kręgosłup nocy, Księżniczka Mononoke (tak, dopiero teraz jak w kinach było widziałem), 8 milimetrów, Oczy węża, To nie jest kraj dla starych ludzi (WRESZCIE mi się udało obejrzeć, trzeba było znacznie wcześniej) - a tak naprawdę to *KRAVEN* i długo długo nic, bądźmy poważni
Dzięki za przypomnienie o Perfect Days, zapomniałam że to w tym roku wyszło, choć byłam dwa razy w kinie bo bardzo do mnie też przemówił, comfort movie w każdym swoim wymiarze. Może nie oceniłam go najwyżej ale jednak na pewno będę wracac do niego często na pewno, a to moze lepsza ocena. Także wysoko w mojej topce są Challengers, Diuna (też 2 razy je widziałam), Substancja i Wild Robot (kochany). Poza tymi filmy, które mi się podobały szczególnie to (losowo wymienieni) - La Chimera (gra tu również Josh znany z Challengers, włoski piękny film) - Holdovers (niedawno rewatch robiony w wigilię) - The Devils Bath (prawdziwa historia/horror ale właśnie ta strasznośc jest głównie ze to tru story, świetne role i klimat) - Anora( urzekł mnie) - Imago (polski świetny film, pokazujący wycinek z życia dwudziestoparoletniej dziewczyny) - Konklawe - Wybraniec -Kulej -Kneecap (do zobaczenia w Katowicach!) -Strange darling -Joker 2 - Speak no evil (oceniam wysoko za trzymanie w napięciu i świetna role Jamesa) -Hrabia Monte Christo (epic) - Bulion I inne namiętności - Longlegs (jakkolwiek dziwnie to zabrzmi to kolejny comfort movie I przypadek jak Perfect Days, nie jest wybitny, ale mój ulubiony) - Love Lies bleeding - Monster - Rosalie (mało się o nim mówiło, a polecam bardzo, ciekawy temat o kobiecie we francji w XIX która ma nadmierne owłosienie i jak to wpływa na życie) - Four daughters! (o matko ale to był za film! ciężki, wzruszający, prawdziwy, mocny) - Strefa interesów - Fallen leaves (comfort movie no 3) - All of us strangers - Kos -May December (czyli obsesja) - Poor things! - jestem z tych osób którym się podobał bardzo - Quiet day day one (kotek :3) - Horizon chapter 1 - szkoda że projekt nie wypalił - Bikeriders (from the love to tom hardy) I też lista filmów które nie były najlepsze ale mało znane i może ktoś się zainteresuje: Explanation for everything (węgierski)), Armand, The monk and the gun. Obejrzałam też Outrun, Emilie Perez, Surfera z nicholasem cagem, The second Act (genialny film o tym że AI reżyseruje xD) ale mają premierę 2025. Jednak wszystkie one mi się bardzo podobały też.
10. Diuna Part Two 9. Overlord: The Sacred Kingdom 8. Civil War 7. Strange Darling 6. Anatomia Upadku 5. Poor Things 4. Przesilenie Zimowe 3. Monster 2. Substancja 1. Pefect Days 0. Oldboy/Nausicaa z doliny wiatury - 2 filmy który było mi dane obejrzeć w tym roku w kinie po raz pierwszy, z jednej strony fantastyczna animacja od Miyazakiego a z drugiej strony film od Park Chan Wooka którego zeszłoroczna Podejrzana była moim filmem roku, muszę w końcu obejrzeć od niego Służąca bo słyszałem że również świetne kino
UWAGA SPOILER! Challengers obejrzałam dziś- niemożliwie mnie rozczarowało. Rozumiem, że pod względem technicznym/montażowym można się pozachwycać, ja jestem w tym temacie laikiem, więc oceniam całokształt. Film o kobiecie, która nie moze się zdecydować, który facet lepszy, bo jeden niedojrzały, ale dobry w łóżku i tenisie, a drugi rodzinny, ale flaki z olejem i gorzej gra, więc zakłada rodzinę z jednym, a z drugim go zdradza. Cała "genialność" polega na tym, że kiedy mówią o tenisie to tak naprawdę nie chodzi o tenisa (xD). Gdyby usunąć wszystkie spowolnione sceny byłoby tam treści na 20 minut, fatalnie napisane postacie i Zendaya większość czasu ze swoją ulubioną skrzywioną miną brr... Mam tylko nadzieję, że na końcu chłopaki kopnęli ją w cztery litery i zaczęli być razem, to jedyne słuszne zakończenie, które by mnie usatysfakcjonowało xD ten film to okrutna strata czasu
Jako ta postać oczywiście miała taką być, ale chodziło mi o to, że Zendaya zawsze stosuje tę samą minę i nie ukrywam, że zwyczajnie nie lubię jej jako aktorki. Pewnie mężczyzni, którym się podoba będą inaczej odbierać ten film, może bardziej będą czuli to napięcie, ja byłam tylko wkurzona, że bohaterowie na takie akcje przez lata pozwalają jakby była jedyną kobietą na świecie i brakowało mi też na końcu tej satysfakcji, żeby każdy dostał to, na co zasługuje. W juror 2 również było otwarte zakończenie, ale tam mnie to nie zirytowało- ten film dałabym zdecydowanie wyżej:)
Challengers jakoś mi nie siadło, ale druga część Diuny to jeden z tych filmów który jako pierwszy pojawia mi się w głowie gdy słyszę słowo KINO. Moje top 10: 1. Diuna 2 2. Substancja 3. Bękart 4. Dziki Robot 5. Biedne Istoty 6. Strange Darling 7. Konklawe 8. Hrabia Monte Christo 9. Dom Osobliwości 10. Omen: Początek / Obcy: Romulus / Longlegs - ciężko mi się zdecydować bo wszystkie 3 są na podobnym poziomie i to jedne z ciekawszych horrorów ostatnich lat. Tak, wiem że Bękart, Biedne Istoty i Strange Darling miały premierę w 2023, ale widziałem w tym roku bo dopiero w tym roku miały polską premierę xD Tak samo chciałbym tu umieścić Nosferatu oraz The Brutalist, ale nie miałem jeszcze okazji zobaczyć bo oczywiście polskie kina są opóźnione... No i muszę nadrobić przysięgłego nr.2 oraz perfect days.
Moja topka: 1. "Strefa interesów" 2. "Eureka" 3. "Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata" 4. "Bulion i inne namiętności" 5. "Obsesja" 6. "Przesilenie zimowe" 7. "Anora" 8. "Anatomia upadku" 9. "Zła nie ma" 10. "Wybraniec"
Perfect Days totalnie nie zostało w mojej pamięci. Po wychwalanym i nagradzanym filmie spodziewałem się więcej, tymczasem to co otrzymałem to monotonia, powtarzalność, brak pomysłu na siebie. Niestety ale nie widzę w tym filmie nic co mogłoby mnie skłonić do refleksji. Challangers świetne, zasłużone pierwsze miejsce, bardzo dynamiczny film i świetny trójkąt relacji, a finałowe starcie... och fenomenalne dzięki montażowi i muzyce. Diuna to też zasłużony wybór choć muszę go powtórzyć kiedyś bo będąc po nieprzespanej nocy i na maratonie 1 i 2 części Diuny zacząłem już odpływać na drugiej. :( Btw A oglądałeś Anorę?
Dziki Robot najbardziej overrated film ostatnich lat. Animacja bardzo ładna, reszta miałka i sztampowa. Ludzie oceniają wysoko, BO TO SMUTNE. A smutek trzeba wysoko oceniać, bo wtedy się jest takim bardziej c00l niż wtedy gdy się lubi np komedie jak jakiś "plebs". Max 6/10, tam się nic nie działo, a dzieci strasznie się wynudziły. Poza tym nie wiem co jest pięknego w postawie Robota, który doprowadził tak naprawdę do zagłady wielu istnień swoim zachowaniem, ale zaopiekował się dzieciątkiem, któremu rozwalił rodzinę lol
Dla mnie Challengers i Substancja nie załapały się do topki z tego roku. Może gdybym ograniczył się jedynie do filmów z 2024, bo udało mi się w kinowej jakość dorwać się do filmów studia Ghiblli i one praktycznie zdominował moją topkę. Nausicaa z dolny wiatru i Księżniczka Mononoke to jest must have dla każdego kinomana
A gdzie "Kraven"??? ..a tak poważnie, w pełni się zgadzam z Twoim rankingiem. No może oprócz filmu "Przysięgły Nr 2"...ale to tylko dlatego, że go jeszcze nie widziałem 🙂 Za chwilę "wrzucam przysięgłego na ruszt" (mam akurat wolne popołudnie) i myślę, że mi się spodoba, bo lubię takie dylematy moralne i uwielbiam głównego aktora.
Absolutnie inaczej ułożyłbym swoje Top 5/Top6, ale jestem Tobie niesamowicie wdzięczny za wspomnienie (UWAGA SPOILERY DO MATERIAŁU) o: Postaci Hirayamy Krewetkach w "Substancji" Closer!!! Dzikimi robocie Dziękuję Ci za ten rok 😊 wszystkiego najlepszego!
Przysięgły jest na maxie. Dla mnie najlepsze co w tym roku oglądałem to chyba biedne istoty nie wiem czy z tego roku ale zapada w pamięć a no i jeszcze bardzo mi przypadł do gustu civil war.
Diuna mnie nie porwała może dlatego, że religia jako topos mnie brzydzi choć realizacja palce z piachu lizac . Perfect Days i wspomnienie After Sun❤❤ moje pozytywne zaskoczenie roku to Substancja film nie pozbawiony wad, ale dawno nie czułem się w kinie tak wyrwany z przyzwyczajeń a chodzę bardzo często. Negatywne Beatlehuice 2 wielu chwali a ja miałem wrażenie, że to na szybko i odpie... zrobiony film by wydoic fanów jak ja.
Polecam w takim razie odinstalować tiktoka... bądź lepiej spać, chociaż to w naszej kulturze nazywa się leniuchowaniem i byciem gnuśnym - jest jednak potrzebne, pozwala na np. doświadczenie takich dzieł w pełni
Miejsce 5 przypomniało mi o jednym z najlepszych filmów jakie oglądałem w życiu. "Lillian" z 2019 roku, praktycznie nikt go nie zna, nikt o nim nie słyszał. Oparty na prawdziwej historii dziewczyny która postanawia wyruszyć z Nowego Jorku do Rosji - na nogach. Tak, z USA do Rosji z buta. Dzięki niemu dowiedziałem się że istnieje coś takiego jak cieśnina Beringa 😂 Jest to 2 godzinny film w którym główna bohaterka nie wypowiada ani jednego słowa. Czy widziałeś kiedkolwiek film, w którym przez dwie godziny oglądamy podróż kobiety, która przez dwie godziny nie odzywa się ani razu? Nie jest niemową, w domyśle rozmawia poza kadrem - po prostu taka jest koncepcja, to czyni film niezwykłym. Masz patrzeć a nie słuchać. Obejrzyj go, na pewno zrobi na Tobie wrażenie i poszerzy horyzonty, jest to obraz jedyny w swoim rodzaju.
Moje filmowe top 3 to Substancja Challengers Dziki Robot Jeśli chodzi o diune to wole książkę. Nie kliknęło mi z pierwszą częścią i drugiej nie widziałam.
Challengers jest raczej przez większość uważane za porażkę roku. Dlaczego polski youtube zapomina o filmie Biedne Istoty? Przecież to bardziej zasługuje na top niż jakieś Challengers.
Miejsce 1 czyli Diuna cz.2 i Challengers są u mnie na liście TOP 3 filmów jakie widziałem w tym roku. Razem z nimi jest Hrabia Monte Cristo. Dla mnie wspaniały film również z jedną najlepszych ścieżek dźwiękowych w tym roku. W kinie rozpływałem się na seansie słuchając tej muzyki, a następnie godzinami słuchając jej w domu. Jednak najlepsze sceny to zdecydowanie finałowa potyczka w tenisa z Challengers, przemowa Paula Atrydy przed Fremenami oraz jego brzemienne w skutkach "lead them to paradise "
Diuna 2 to film wręcz doskonały ale przyznaję że Chani była napisana beznadziejnie, przez większość filmu miała wyraz wkurzonej Tik Tokerki, scenarzyści ewidentnie nie wiedzieli co z nią zrobić, wyciąć jej nie mogli ze względu na obsesję hollywood na punkcie wciskanie silnych, niezależnych kobiet gdzie się tylko da więc jest bo jest
Wczoraj oglądałem. Też masz mieszane uczucia? Z jednej strony mi się podobał z drugiej jestem zawiedziony podziałem sezonu. Miał słaby ostatni odcinek. Początek też słaby. Wątki niektóre mam wrażenie że są albo bezsensowne albo donikąd nie prowadzą. Ale dalej jest to serial który właściwie obejrzałem na 2 posiedzenia i ciężko mi się było oderwać
Dla mnie Diuna, Anora i Challengers :) plus jeszcze Kieran w Prawdziwm bolu. Perfect Days totalnie inaczej odebralam :P Jako smutny film, o smutnym czlowieku, ktorzy sie karze za cos :P
Diuna to jedna z 2 książek jakie czytalem gorszych od swojego filmowego następcy. Jak dla mnie miała masę niewykorzystanego potencjału, wprowadzała niepotrzebne, nudne postacie, które film pokazał zupełnie ianczej, rozwinął. Niektóre całkiem na szczęście ominął. Troche boje sie nastepnej części, bo książkę porzuciłbym, gdybym nie kupil calej kolekcji i nie byloby mi szkoda :/
Rozumiem że dałeś Diune 2 na pierwsym miescu, ale nazwanie tego filmu lepsza adaptacjią niż orginal to duża przesada ale mam osobiste wrażenie że ty nie zrozumiałeś książki, ogladałem twoje wszystkie livy i pare razy poszły ostre manipulacjie.
Kurczę chciałbym tak pokochać Diunę, ale nie potrafię. Nie lubię się z tym jak prowadzona jest narracja w tym filmie, za dużo obrazu, widowiska, za mało treści, dialogów, linii fabularnej. Może jestem już boomerem, ale ten film jest dla mnie jakiś nie wiem... wybrakowany.
Ja Substancję uważam za wielkie gówno. Poszedłem do kina po recenzjach tego typu jak tutaj a finalnie zmarnowałem 2h z życia, bo ten film był po prostu durny i liczyłem że akcja potoczy się w jakimś ciekawym czy pouczającym kierunku, a poszło totalnie w głupotę.
Challengers niesamowity film. Obejrzalem kilka dni temu i cały czas siedzi mi w głowie. Muzyka mistrzostwo. Spowolnienia, ujecia, kojarzą mi się z sportowymi anime typu kapitan tsubasa. Przed obejrzeniem zadawałem sobie pytanie, czy to będzie film dla kogoś kto nie śledzi tenisa, czy w ogóle sportu. IMO jak najbardziej warto.
Pewnie mnie tu wszyscy zjadą, wiem, że tutaj jest dużo fanów. Ale cała seria Diuny mnie nie wciągnęła. I niestety nie rozumiem jej fenomenu, a chciałabym. Przyjmuje że to bardziej pozycja dla fanów książek. Jedyne co to podoba mi się na piaskowa planeta, czerwie, skały, i wszystko w kolorze zachodzącego słońca :)
Oto 5 najlepszych filmów 2024 w mojej opinii. A jakie są Wasze?
🔥 Tu pełne zestawienie seriali i filmów 2024 ► th-cam.com/video/XK0rWtd6lm0/w-d-xo.html
🔥 Tu moje 13 zachwytów 2024 ► th-cam.com/video/ys71z5n1aZI/w-d-xo.htmlsi=DdLhl-me8H0ldtRS
@@BezSchematu mi Diuna 2 wystarczyła na cały rok. Ty miałeś w tym również duży udział. Pamiętam, że wróciłem z kina i na następny dzień odpaliłem twoje omówienia. Obejrzałem wszystko, włącznie z tym, że siedziałem na live'ach i po tygodniu poszedłem do kina drugi raz, po drodze obejrzawszy 1. część. To było coś wspaniałego i dziękuję ci za to. Aha i po drodze jeszcze był audiobook, który też sobie odświeżyłem, ale już nie pamiętam jak to czasowo wyglądało.
Diuna 2 była ostatnim filmem na jakim byliśmy w kinie z żoną. Niedługo później urodziła naszego syna i życie zmieniło się diametralnie. Mam wrażenie jakby ten film był sprzed 2-3 lat co najmniej 😂
Haha życie ci przyśpieszyło o 1000% z dzieckiem
Powodzenia. Cudowny czas dla Was
Co za przypadek, u mnie to samo :D
Hrabia Monte Christo - numer 1 w tym roku i arcydzieło 10/10. Sądziłem, że takich filmów już się nie robi.
Diuna 2 zajęła pierwsze miejsce na mojej liście filmów kiedykolwiek. Wiem, że nie jest to film idealny i brakowało kilku rzeczy, ale mimo to, zrobił mi cały rok.
Ja nie wiem co wy macie z głowami. Mnie ten film tak wynudził że pomimo całego tego hypu wokół niego przerwalem w połowie parę miesięcy temu i dotąd nie skończyłem. Nawet Deadpoola i Wolverina w końcu skończyłem chociaż też na raty meczyłem.
Diuna 2 spoko, ale nie ma podjazdu do Władcy Pierścieni
@@kopytoborka szanuję, tym bardziej, że jest mi bliżej światopoglądowo do Tolkiena niż do Herberta, ale ja po prostu uwielbiam historie upadłych bohaterów. Bez happy endu, a na pewno jednoznacznego. Poza tym high fantasy zostało już bardzo wyeksploatowane w popkulturze, co nie umniejsza oczywiście władcy pierścieni, który był jednym z podstawowych dzieł mojego dzieciństwa, a tata czytał mi LOTR i hobbita na dobranoc, ale stawia Diunę wyżej w rankingu, jako jedną z niewielu produkcji epickich w klimacie środkowo-wschodnim.
@@whererobinsdance ja to rozumiem, dla mnie głębia i spokojny piękny przekaz, bez pośpiechu, to jest to czego chcę w dzisiejszych czasach, ale różne są gusta i wiele osób woli dynamiczną akcję. Trochę mnie denerwuje natomiast niezrozumienie drugiej strony, która mówi, że film był nudny. No jeśli oglądasz codziennie rolki trwające kilkanaście sekund, to nic dziwnego, że nie jesteś wstanie wejść immersyjnie w 3 godzinny film i jeszcze się zastanawiać nad przekazem, który nie jest podany na talerzu jak dla debila. Dlatego proszę, nie nazywajcie filmu nudnym, tylko nie w waszym guście.
Zgadzam się,obie diuny straszna nuda@@whererobinsdance
Dodałbym jeszcze hrabiego Monte Cristo. Piękny wizualnie, kameralny film o zemście i cenie jaką trzeba za nią zapłacić.
@tomjur4219 oj tak, mam wrażenie że sporo ludzi go pominęło, a to chyba najlepsza ekranizacja tej historii
Agree! Wspaniały film!
Zdecydowanie!
no to dzisiaj oglądam robota :D dzięki
Jak miałbym byc szczery
To dla mnie filmem roku jest substancja, z całym szacunkiem dla diuny, czy challengers
Ten film jest niesamowity pod względem reżyserskim, to jak twórcy potrafili nagrac doslownie każde ujęcie tak by pokazać maksymalne obrzydliwstwo sceny jest wspaniałe. Body horror zrealizowany na najwyzszym poziomie moim zdaniem i to, że to wszystko było efektami prakrycznymi, z jednej strony obejzalbym ten film drugi raz dla tych efektów, ale z drugiej strony wyszły im tak dobrze, ze troche sie boję xD
I smutno troche, ze nie wspomniales o zakonczeniu, ktore jest moim najlepszym zakonczeniem filmu tego roku, to było ostateczne dopierdolenie widzowi i zmuszenie go do oglądania tak groteskowego i kampowego az body horroru tak długo, że nawet odporna osoba zacznie się w końcu męczyć. Tak jak brody z kosmosu mówił na swoim kanale, ten film każe nam nie tylko zrozumieć ten przekaz i ta obrzydliwosc, ale celowo wywoluje u nas dyskomfort aby to poczuć i ty masz wyjsc z kina z drastycznymi emocjami. Więc jak ktoś wyszedl z kina podczas seansu to znaczy, ze film wygrał. To juz nawet nie jest show, don't tell, tylko feel, don't tell
Warto też wspomnieć o tym, ze końcowa scena trwała dokładnie tyle ile trwała scena ukazywania nam pięknej mlodej bohaterki. To było dosłownie takie "nacieszyles sie ujeciami na tyłek bohaterki? To teraz masz oglądać TO dokładnie tyle samo czasu, już nie jest tak fajnie co?"
Do tego muzyka... przez caly film przewijają sie moze ze 3 soundtracki i wszystkie są idealnie niekomfortowe, użycie basów i psychodelicznych brzmień idealnie podkresla dynamike filmu...no arcydzieło no, co tu wiecej mówić
Wszystkie sceny z jedzeniem, nie tylko te krewetki, były najobrzydliwszym ścierwem jakie widziałem chyba kiedykolwiek
Substancja, film z małym budżetem a podbił kina na całym świecie. I ma szansę na Oscara, chyba jako pierwszy horror w historii.
Dobrze jest moc sie nie zgodzić co do Challengers. Ledwo dałem radę zmęczyć, a właśnie zwłaszcza zakończenie - które Ty w szczególności pochwalasz. Oh well, onto the next one.
Wait what.... Diuna potrzebowała comic relief? Przecież to co zrobili że Stilgarem to pastisz i złamanie 4. ściany, co w takiej produkcji nie powinno mieć miejsca...
Kocham Diunę ale mój numer 1 w tym roku to Substancja ... ten film przywrócił mi wiarę w kino wiarę, że nie wszystko jeszcze jest stracone. Diuna oczywiście uratowała rok pod znakiem SiFi. Dziki Robot to genialna animacja choć w tym roku w polskim kinie miał premierę tez "Chłopiec i Czapla" więc dla mnie niech to będą egzekfo nr. 3. Zabrakło "Civil War" to dałbym spokojnie na 4 miejscu. Bękart mój numer 5 - Mads dowiózł jak zwykle ale i klimat tego filmu rodem jak z filmów Eggersa. Wyróżniłbym "Kod Zła" za próbę zrobienia czegoś w tematyce którą uwielbiam niestety słaba końcówka nie pozwala mi umieścić tego filmu w topce. Osobiście w tym roku miałem przyjemność obejrzeć film "Pogorzelisko" nadrabiając filmy Denisa Villeneuvea i to był film który zrobił na mnie duuuuże wrażenie. Przyznałbym jeszcze nagrodę za stracony czas w kinie dla: Romulusa, Gladiatora 2 ...
1.Madame Web
2.Kraven
3.Marvels
Śmieszne, ale nie, bo The Marvels wyszło w 2023.
@@BezSchematuo kurcze ale ten czas leci
A gdzie Kraven ja się pytam?
Żadnego z tych dzieł, nie obejrzałem.
Nie jestem jeszcze gotów na tak wysublimowane kino.
Kraven tak game changer. Mam nadzieję, że to był żart... udany : )
Dla mnie filmem roku jest "Perfect Days", który widziałem na pokazie przedpremierowym na Muranowie. Zachwyciłem się nim, dał mi takie poczucie spokoju jakie dawno nie miałem. Jednocześnie daje na tyle mało informacji o bohaterze, że pozwala na swobodne rozmyślania o nim i jego życiu. Bardzo podobała mi się też "Strefa interesów", głównie przez swoją surowość, czasami wręcz przerażającą.
Jak bosko ze ktos wspmina "blizej"
Jako rodzic powiem, że Dziki Robot to emocjonalny terroryzm. Gdyby dodać tam kapeczkę subtelności, to mielibyśmy dzieło wybitne. Tak, czy inaczej totalny sztos, ale to Substancja skradła moje serce!
O ty tutaj?
Nie widziałam wszystkich filmów z tej listy, więc dodaję do obejrzenia :)) dzięki za podsumowanie!
Dzieki Filip, właśnie obejrzałem Przysięgłego i zrobil na mnie ogromne wrazenie. Zostawił mnie w absolutnym rozvhwianiu emocjonalnym, dawno nie przezylem czegos takiego.
Obejrzałam, spodziewałam się efektu WOW. No nie było, do Dwunastu Gniewnych mega daleko. Miałam takie oczekiwania, a ten film zdecydowanie poniżej oczekiwań. Z przykrością stwierdzam, że mnie rozczarował😢
Zdecydowanie zabrakło mi hrabiego Monte Christo
Demi Moore ma cellulit na pośladkach w tym filmie? Ja wręcz przeciwnie, byłam zaskoczona tym, że ona wyglądając tak dobrze, wstydzi się pójść na randkę.😁
6:10 jeszcze raz powtórzmy razem Cro-nen-ber-gow-skie-go
Za łatwo. Ja stworzyłem:
Cro-nen-ber-ger-owskie-go.
@@BezSchematu W sumie bardzo w duchu Cronenberga, że byłoby za łatwo tak powiedzieć więc było trzeba udziwnić, skomplikować xD
Perfect days - jaki to był wspaniały film ❤❤❤
Kurza twatz Filip, im więcej ty wspominasz Substancję tym bardziej mam przeczucie że filmy Julii Decourau (chyba tak się jej nazwisko pisze xd) by ci siadły! O ile nie znasz jej twórczości. Ja po Mięsie stwierdziłem, że w życiu tego rodzaju filmu nie obejrzę więcej, i nie wezmę się za jej filmy o ile to nie będzie coś innego niż horror, ale no są ludzie którzy lubią tego rodzaju ekstremę jak coś za nią stoi, więc jeśli jeszcze nie kojarzysz tej autorki, to obejrzyj sobie kiedyś Titane i Mięso, może być prawo w górę twojej alejki (ang. right up your alley)
I w sumie ja sam nie umiem robić topek bo zawsze w tym co lubię znajduje się coś co sprawia, że bym to chciał dać wyżej, więc ja po prostu rzucę moje ulubione pozycje z tego roku: Transformers One, Godzilla x Kong, Diuna Część druga, Longlegs, Hrabia Monte Christo i jeszcze dorzucę kilka które widziałem pierwszy raz w tym roku, a z tego roku nie są - Kręgosłup nocy, Księżniczka Mononoke (tak, dopiero teraz jak w kinach było widziałem), 8 milimetrów, Oczy węża, To nie jest kraj dla starych ludzi (WRESZCIE mi się udało obejrzeć, trzeba było znacznie wcześniej) - a tak naprawdę to *KRAVEN* i długo długo nic, bądźmy poważni
Zasypiam przy dłuższych formatach, budzę się, a tu nowości, coś pięknego!
Dzięki za przypomnienie o Perfect Days, zapomniałam że to w tym roku wyszło, choć byłam dwa razy w kinie bo bardzo do mnie też przemówił, comfort movie w każdym swoim wymiarze. Może nie oceniłam go najwyżej ale jednak na pewno będę wracac do niego często na pewno, a to moze lepsza ocena.
Także wysoko w mojej topce są Challengers, Diuna (też 2 razy je widziałam), Substancja i Wild Robot (kochany). Poza tymi filmy, które mi się podobały szczególnie to (losowo wymienieni)
- La Chimera (gra tu również Josh znany z Challengers, włoski piękny film)
- Holdovers (niedawno rewatch robiony w wigilię)
- The Devils Bath (prawdziwa historia/horror ale właśnie ta strasznośc jest głównie ze to tru story, świetne role i klimat)
- Anora( urzekł mnie)
- Imago (polski świetny film, pokazujący wycinek z życia dwudziestoparoletniej dziewczyny)
- Konklawe
- Wybraniec
-Kulej
-Kneecap (do zobaczenia w Katowicach!)
-Strange darling
-Joker 2
- Speak no evil (oceniam wysoko za trzymanie w napięciu i świetna role Jamesa)
-Hrabia Monte Christo (epic)
- Bulion I inne namiętności
- Longlegs (jakkolwiek dziwnie to zabrzmi to kolejny comfort movie I przypadek jak Perfect Days, nie jest wybitny, ale mój ulubiony)
- Love Lies bleeding
- Monster
- Rosalie (mało się o nim mówiło, a polecam bardzo, ciekawy temat o kobiecie we francji w XIX która ma nadmierne owłosienie i jak to wpływa na życie)
- Four daughters! (o matko ale to był za film! ciężki, wzruszający, prawdziwy, mocny)
- Strefa interesów
- Fallen leaves (comfort movie no 3)
- All of us strangers
- Kos
-May December (czyli obsesja)
- Poor things! - jestem z tych osób którym się podobał bardzo
- Quiet day day one (kotek :3)
- Horizon chapter 1 - szkoda że projekt nie wypalił
- Bikeriders (from the love to tom hardy)
I też lista filmów które nie były najlepsze ale mało znane i może ktoś się zainteresuje: Explanation for everything (węgierski)), Armand, The monk and the gun.
Obejrzałam też Outrun, Emilie Perez, Surfera z nicholasem cagem, The second Act (genialny film o tym że AI reżyseruje xD) ale mają premierę 2025. Jednak wszystkie one mi się bardzo podobały też.
10. Diuna Part Two
9. Overlord: The Sacred Kingdom
8. Civil War
7. Strange Darling
6. Anatomia Upadku
5. Poor Things
4. Przesilenie Zimowe
3. Monster
2. Substancja
1. Pefect Days
0. Oldboy/Nausicaa z doliny wiatury - 2 filmy który było mi dane obejrzeć w tym roku w kinie po raz pierwszy, z jednej strony fantastyczna animacja od Miyazakiego a z drugiej strony film od Park Chan Wooka którego zeszłoroczna Podejrzana była moim filmem roku, muszę w końcu obejrzeć od niego Służąca bo słyszałem że również świetne kino
UWAGA SPOILER! Challengers obejrzałam dziś- niemożliwie mnie rozczarowało. Rozumiem, że pod względem technicznym/montażowym można się pozachwycać, ja jestem w tym temacie laikiem, więc oceniam całokształt. Film o kobiecie, która nie moze się zdecydować, który facet lepszy, bo jeden niedojrzały, ale dobry w łóżku i tenisie, a drugi rodzinny, ale flaki z olejem i gorzej gra, więc zakłada rodzinę z jednym, a z drugim go zdradza. Cała "genialność" polega na tym, że kiedy mówią o tenisie to tak naprawdę nie chodzi o tenisa (xD). Gdyby usunąć wszystkie spowolnione sceny byłoby tam treści na 20 minut, fatalnie napisane postacie i Zendaya większość czasu ze swoją ulubioną skrzywioną miną brr... Mam tylko nadzieję, że na końcu chłopaki kopnęli ją w cztery litery i zaczęli być razem, to jedyne słuszne zakończenie, które by mnie usatysfakcjonowało xD ten film to okrutna strata czasu
Czyli, generalnie, bardzo życiowo i prawdziwie :) bez przerysowanego bajdurzenia i romantyzowania relacji damsko-męskich.
Cudowna produkcja
Jako ta postać oczywiście miała taką być, ale chodziło mi o to, że Zendaya zawsze stosuje tę samą minę i nie ukrywam, że zwyczajnie nie lubię jej jako aktorki. Pewnie mężczyzni, którym się podoba będą inaczej odbierać ten film, może bardziej będą czuli to napięcie, ja byłam tylko wkurzona, że bohaterowie na takie akcje przez lata pozwalają jakby była jedyną kobietą na świecie i brakowało mi też na końcu tej satysfakcji, żeby każdy dostał to, na co zasługuje. W juror 2 również było otwarte zakończenie, ale tam mnie to nie zirytowało- ten film dałabym zdecydowanie wyżej:)
Film zmontowany po łebkach, niepotrzebnie wydłużony i bezpruderyjny tylko by szokować. Solidne "meh"
Challengers jakoś mi nie siadło, ale druga część Diuny to jeden z tych filmów który jako pierwszy pojawia mi się w głowie gdy słyszę słowo KINO.
Moje top 10:
1. Diuna 2
2. Substancja
3. Bękart
4. Dziki Robot
5. Biedne Istoty
6. Strange Darling
7. Konklawe
8. Hrabia Monte Christo
9. Dom Osobliwości
10. Omen: Początek / Obcy: Romulus / Longlegs - ciężko mi się zdecydować bo wszystkie 3 są na podobnym poziomie i to jedne z ciekawszych horrorów ostatnich lat.
Tak, wiem że Bękart, Biedne Istoty i Strange Darling miały premierę w 2023, ale widziałem w tym roku bo dopiero w tym roku miały polską premierę xD Tak samo chciałbym tu umieścić Nosferatu oraz The Brutalist, ale nie miałem jeszcze okazji zobaczyć bo oczywiście polskie kina są opóźnione... No i muszę nadrobić przysięgłego nr.2 oraz perfect days.
Moja topka:
1. "Strefa interesów"
2. "Eureka"
3. "Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata"
4. "Bulion i inne namiętności"
5. "Obsesja"
6. "Przesilenie zimowe"
7. "Anora"
8. "Anatomia upadku"
9. "Zła nie ma"
10. "Wybraniec"
A to co kino konesera. Gdzie to oglądałeś w MDK w klubie filmu, czy co
@@PanBianco Poza "Eureką", która miała premierę w Polsce tylko na VOD, wszystkie te filmy można było zobaczyć w multipleksach i kinach studyjnych.
U mnie topka to byłoby Strange Darling, Challengers, Anora i Substancja
Diunę przeczytałam będąc nastolatką. Teraz obejrzałam i jak dla mnie jest to arcydzieło.
Tego się spodziewałem, że werdykt będzie podobny. No ten rok nie zaskoczył jakoś bardzo.
O, muzyka z ghostrunnera 2ki w tle przy challengersach, ogrywałeś?
Panie Filipie, czy będzie kiedyś coś na temat polskich filmów, które powstały w okresie PRL?
Hm. Ktoś mądrzejszy ode mnie powinien podjąć się takiego tematu.
Perfect Days totalnie nie zostało w mojej pamięci. Po wychwalanym i nagradzanym filmie spodziewałem się więcej, tymczasem to co otrzymałem to monotonia, powtarzalność, brak pomysłu na siebie. Niestety ale nie widzę w tym filmie nic co mogłoby mnie skłonić do refleksji.
Challangers świetne, zasłużone pierwsze miejsce, bardzo dynamiczny film i świetny trójkąt relacji, a finałowe starcie... och fenomenalne dzięki montażowi i muzyce.
Diuna to też zasłużony wybór choć muszę go powtórzyć kiedyś bo będąc po nieprzespanej nocy i na maratonie 1 i 2 części Diuny zacząłem już odpływać na drugiej. :(
Btw A oglądałeś Anorę?
Moja piątka:
5. Kos
4. Substancja
3. Dobrzy nieznajomi
2. Anora
1. Diuna: Część druga
Dziki robot ❤❤❤ tak tak tak 👍
Nicholas Hoult dodatkowo występuje również w The Order który pozwolę tu sobie jak najbardziej polececić. Niewątpliwe ma swój moment.
przeszedłem obojętnie obok Challengers po usłyszeniu skrajnych recenzji, ale skoro stawiasz go na równi z Diuną to trzeba go obejrzeć
Dziki Robot najbardziej overrated film ostatnich lat. Animacja bardzo ładna, reszta miałka i sztampowa. Ludzie oceniają wysoko, BO TO SMUTNE. A smutek trzeba wysoko oceniać, bo wtedy się jest takim bardziej c00l niż wtedy gdy się lubi np komedie jak jakiś "plebs". Max 6/10, tam się nic nie działo, a dzieci strasznie się wynudziły. Poza tym nie wiem co jest pięknego w postawie Robota, który doprowadził tak naprawdę do zagłady wielu istnień swoim zachowaniem, ale zaopiekował się dzieciątkiem, któremu rozwalił rodzinę lol
Dla mnie Challengers i Substancja nie załapały się do topki z tego roku. Może gdybym ograniczył się jedynie do filmów z 2024, bo udało mi się w kinowej jakość dorwać się do filmów studia Ghiblli i one praktycznie zdominował moją topkę. Nausicaa z dolny wiatru i Księżniczka Mononoke to jest must have dla każdego kinomana
A gdzie "Kraven"??? ..a tak poważnie, w pełni się zgadzam z Twoim rankingiem. No może oprócz filmu "Przysięgły Nr 2"...ale to tylko dlatego, że go jeszcze nie widziałem 🙂 Za chwilę "wrzucam przysięgłego na ruszt" (mam akurat wolne popołudnie) i myślę, że mi się spodoba, bo lubię takie dylematy moralne i uwielbiam głównego aktora.
3:03 jest na Max :)
O kurde, muszę obejrzeć!
Moje zestawienie prezentuje się następująco:
1. Dziki Robot
2. Przesilenie zimowe
3. Substancja
4. Challengers
5. Strange Darling
6. Monster
7. Anora
8. Diuna: Część Druga
9. Jutro będzie nasze
10. Deadpool & Wolverine (trochę naciągane XD)
Absolutnie inaczej ułożyłbym swoje Top 5/Top6, ale jestem Tobie niesamowicie wdzięczny za wspomnienie (UWAGA SPOILERY DO MATERIAŁU) o:
Postaci Hirayamy
Krewetkach w "Substancji"
Closer!!!
Dzikimi robocie
Dziękuję Ci za ten rok 😊 wszystkiego najlepszego!
Perfect Days muszę obejrzeć resztę filmów z twojej listy widziałem i też bardzo mi się podobały
Matko... Urywek z końca przypomina mi dlaczego DIUNA to TOP 1
Przydałoby się na początku każdego filmu podać gdzie go można obejrzeć.
Brawo za Perfect days. Dodalbym jeszcze Monstera, Tatami, Love lies bleeding
Przysięgły jest na maxie. Dla mnie najlepsze co w tym roku oglądałem to chyba biedne istoty nie wiem czy z tego roku ale zapada w pamięć a no i jeszcze bardzo mi przypadł do gustu civil war.
Diuna mnie nie porwała może dlatego, że religia jako topos mnie brzydzi choć realizacja palce z piachu lizac . Perfect Days i wspomnienie After Sun❤❤ moje pozytywne zaskoczenie roku to Substancja film nie pozbawiony wad, ale dawno nie czułem się w kinie tak wyrwany z przyzwyczajeń a chodzę bardzo często. Negatywne Beatlehuice 2 wielu chwali a ja miałem wrażenie, że to na szybko i odpie... zrobiony film by wydoic fanów jak ja.
Przydałaby się informacja, jakie filmy z tego roku obejrzałeś, żeby wiedzieć, z jakiej puli wybrałeś zwycięzców rankingu🤔
A to zapraszam na wspomniany lajw w poniedziałek ;) filmów będzie 15, nie 6. A i tak nie będę mówił o wszystkich obejrzanych (bo nie ma sensu)
Juror można już na Maxie normalnie obejrzeć 😎
To prawda. Szczęśliwie.
Przy Diunie zasnąłem dwa razy. Raz przy części 1, a drugi raz przy części drugiej.
Polecam w takim razie odinstalować tiktoka... bądź lepiej spać, chociaż to w naszej kulturze nazywa się leniuchowaniem i byciem gnuśnym - jest jednak potrzebne, pozwala na np. doświadczenie takich dzieł w pełni
Przykre
@@koks_jakiescyfrybozajetnynick Nie mam tiktoka. Ani insta itp. A nudne dzieła po prostu mnie nudzą.
A może film był nudny? 🤣@@Adam-qe7jl
@@imbirx moze po prostu autor komentarza nie umie docenić otoczki jak np. muzyka, zdjęcia itd.
U mnie pierwsza trójka wygląda tak:
1. "In a Violent Nature"
2. "The Wild Robot"
3. "The Primevals"
Może ja jestem dziwny, ale Diuna mega mnie zanudziła.
Part 1- 10/10, Part 2 - 7/10
Diuna 2 - 3 minuty bitwy... i tak uwielbiam.
moje top 2 to:
1 Transformers One
2 Diuna 2
Tak, wiem jak to brzmi (nie oglądałem wielu filmów w tym roku)
Miejsce 5 przypomniało mi o jednym z najlepszych filmów jakie oglądałem w życiu. "Lillian" z 2019 roku, praktycznie nikt go nie zna, nikt o nim nie słyszał. Oparty na prawdziwej historii dziewczyny która postanawia wyruszyć z Nowego Jorku do Rosji - na nogach. Tak, z USA do Rosji z buta. Dzięki niemu dowiedziałem się że istnieje coś takiego jak cieśnina Beringa 😂 Jest to 2 godzinny film w którym główna bohaterka nie wypowiada ani jednego słowa. Czy widziałeś kiedkolwiek film, w którym przez dwie godziny oglądamy podróż kobiety, która przez dwie godziny nie odzywa się ani razu? Nie jest niemową, w domyśle rozmawia poza kadrem - po prostu taka jest koncepcja, to czyni film niezwykłym. Masz patrzeć a nie słuchać. Obejrzyj go, na pewno zrobi na Tobie wrażenie i poszerzy horyzonty, jest to obraz jedyny w swoim rodzaju.
Challengers, Substancja, Diuna 2, The First Omen, Anatomia upadku oraz Anora jak dla mnie najlepsze filmy tego roku.
Przysięgły nr 2 przewidywalny i naciągany, tylko końcówka mi sie w tym filmie podobala
Moje filmowe top 3 to
Substancja
Challengers
Dziki Robot
Jeśli chodzi o diune to wole książkę. Nie kliknęło mi z pierwszą częścią i drugiej nie widziałam.
The zone of interest jest z 2024 prawda?
Challengers jest raczej przez większość uważane za porażkę roku. Dlaczego polski youtube zapomina o filmie Biedne Istoty? Przecież to bardziej zasługuje na top niż jakieś Challengers.
Diuna 2 to najlepszy film ostatniej dekady pozdro
Jak się najesz grzybów to na pewno
Kurde jak ja lubię twój kanał
Miejsce 1 czyli Diuna cz.2 i Challengers są u mnie na liście TOP 3 filmów jakie widziałem w tym roku. Razem z nimi jest Hrabia Monte Cristo. Dla mnie wspaniały film również z jedną najlepszych ścieżek dźwiękowych w tym roku. W kinie rozpływałem się na seansie słuchając tej muzyki, a następnie godzinami słuchając jej w domu.
Jednak najlepsze sceny to zdecydowanie finałowa potyczka w tenisa z Challengers, przemowa Paula Atrydy przed Fremenami oraz jego brzemienne w skutkach "lead them to paradise "
Diuna 2 to film wręcz doskonały ale przyznaję że Chani była napisana beznadziejnie, przez większość filmu miała wyraz wkurzonej Tik Tokerki, scenarzyści ewidentnie nie wiedzieli co z nią zrobić, wyciąć jej nie mogli ze względu na obsesję hollywood na punkcie wciskanie silnych, niezależnych kobiet gdzie się tylko da więc jest bo jest
Juror 2 jest już na Max.
"Przysięgły nr.2" jest na MAX
A co z 2 sezonem Silo?
Chętnie posłucham Twojego materiału o Squid Game.
Wczoraj oglądałem. Też masz mieszane uczucia? Z jednej strony mi się podobał z drugiej jestem zawiedziony podziałem sezonu. Miał słaby ostatni odcinek. Początek też słaby. Wątki niektóre mam wrażenie że są albo bezsensowne albo donikąd nie prowadzą. Ale dalej jest to serial który właściwie obejrzałem na 2 posiedzenia i ciężko mi się było oderwać
@Gulgozaur NIEstety NIEzachwycił 2 sezon.
Pierwszy i ostatni odcinek to słabizna.
Końcówkę wybrali najbardziej banalną z możliwych.
Challengers można sprowadzić do “moja stara gdyby nie kontuzja w 98”. Dla mnie to gniot, a nie film
Dla mnie Diuna, Anora i Challengers :) plus jeszcze Kieran w Prawdziwm bolu. Perfect Days totalnie inaczej odebralam :P Jako smutny film, o smutnym czlowieku, ktorzy sie karze za cos :P
gdyby uwzglwdniac polski kalendarz premier to pewnie Strefa interesow, Aanatomia upadku i Biedne istoty, ale dla mnie to 2023
Przysięgły Nr 2 jest już do obejrzenia na platformie Max
Przysięgły nr 2 i Challengers lądują na mojej liście do obejrzenia w tym roku
Mi najdłużej w pamięci pozostały dwa filmy, Rodzaje życzliwości i Substancja.
Substancja. Diuna 2. Kos - tylko tym filmom dałem co najmniej 8/10
1. Kąpiel Diabła
2. Strange Darling
3. Challengers
4. Civil War
5. Diuna 2
Moje top 3 tego roku to Substancja, Challengers i dobrzy nieznajomi
Czekam bardzo na omówienie serialu Diuna wraz z Usulem diwnsownsjwbs a
Przysięgły nr 2 jest na HBO Max
Dzięki Filip!
Przysięgły nr 2 jest na Max. Ale czy zasługuje na jeden z najlepszych? Jest dobry i tyle.
Diuna to jedna z 2 książek jakie czytalem gorszych od swojego filmowego następcy. Jak dla mnie miała masę niewykorzystanego potencjału, wprowadzała niepotrzebne, nudne postacie, które film pokazał zupełnie ianczej, rozwinął. Niektóre całkiem na szczęście ominął. Troche boje sie nastepnej części, bo książkę porzuciłbym, gdybym nie kupil calej kolekcji i nie byloby mi szkoda :/
Nie ma nieumyślnego zabójstwa czy morderstwa. Ten czyn z definicji jest umyślny.
Rozumiem że dałeś Diune 2 na pierwsym miescu, ale nazwanie tego filmu lepsza adaptacjią niż orginal to duża przesada ale mam osobiste wrażenie że ty nie zrozumiałeś książki, ogladałem twoje wszystkie livy i pare razy poszły ostre manipulacjie.
dziękuję
Challengers wywaliłbym z tej list , a dałbym Civil War, konieczne
1. Diuna
2. Fall Guy
To wszystko warte uwagi, nawet jeśli były inne, które również mi się podobały
1. Megalopolis
2. Bękart
3. Prawdziwy ból
4. Horyzont
5. Joker 2
Cześć z tych pozycji wrzucę jeszcze na lajwie podsumowującym w poniedziałek
Jest pierwszy kommentarz! Pozdrawiam wszystkich serdecznie 🎉
ja widziałem tylko wild robot i mi to wystarczy
Chyba nic nie stracisz. Dramatyczny rok.
@@radpopl co masz na myśli?
mnie zachwycily aby Substancja i Dziki Robot troche nasz polski Kos
Dla mnie Civil War i Perfect Days
Zrob liste najbardziej wyczekiwanych filmow na 2025
Będzie w styczniu.
Kurczę chciałbym tak pokochać Diunę, ale nie potrafię. Nie lubię się z tym jak prowadzona jest narracja w tym filmie, za dużo obrazu, widowiska, za mało treści, dialogów, linii fabularnej. Może jestem już boomerem, ale ten film jest dla mnie jakiś nie wiem... wybrakowany.
Dla mnie Challengers to byl jeden z gorszych filmów. Miałem wrażenie straconego czasu.
Ja Substancję uważam za wielkie gówno. Poszedłem do kina po recenzjach tego typu jak tutaj a finalnie zmarnowałem 2h z życia, bo ten film był po prostu durny i liczyłem że akcja potoczy się w jakimś ciekawym czy pouczającym kierunku, a poszło totalnie w głupotę.
Czyli podsumujmy:
„Gówno, durny i głupota”. Okiem kinomana.
Challengers niesamowity film. Obejrzalem kilka dni temu i cały czas siedzi mi w głowie. Muzyka mistrzostwo. Spowolnienia, ujecia, kojarzą mi się z sportowymi anime typu kapitan tsubasa. Przed obejrzeniem zadawałem sobie pytanie, czy to będzie film dla kogoś kto nie śledzi tenisa, czy w ogóle sportu. IMO jak najbardziej warto.
Kurde naprawdę tylko na mnie Bracia ze stali zrobili wrażenie?
nie ;) calkiem solidny film
Solidny film, podpisuję się.
Na szczęście filmy nie są produkowane dla krytyków!
Pewnie mnie tu wszyscy zjadą, wiem, że tutaj jest dużo fanów. Ale cała seria Diuny mnie nie wciągnęła. I niestety nie rozumiem jej fenomenu, a chciałabym. Przyjmuje że to bardziej pozycja dla fanów książek.
Jedyne co to podoba mi się na piaskowa planeta, czerwie, skały, i wszystko w kolorze zachodzącego słońca :)