Na Wasze końcowe pytanie (co o tym myślę), musiałbym odpowiedzieć dokładnie Waszymi słowami: chiński przyczółek w Europie, zbudowany za nasze pieniądze. No i jeszcze mam takie ostatnio... odczucie niesmaku, gdy tylko pomyślę o tym projekcie. Tak, niesmak to dobre słowo. Dzięki za dziś i pozdrawiam !
@@doktorek1755 tak, nerwowy doktorku. Bo MG czy Volvo nie wzięły kasy z moich podatków, a projekt Izera jest już z moich podatków. I jeśli będzie służył bardziej Chińczykom niż Polakom, to będę wkurzony. A ty co, popierasz dymanie Polaków przez Chiński rząd? Taki z ciebie patriota? Podoba ci się takie zakończenie tego projektu? Oburza cię to, że dla mnie to nie jest w porządku? Dziwne masz podejście ....
@@lukaszlewczuk Mimo wszystko wolę jeżdzić czymś co będzie lepsze niż coraz gorszy zachodni sprzęt za podobne pieniądze. Na siłę chcą nas zmusić fanatycy zachodni do tych elektryków to przynajmniej jeżdzijmy czymś lepszym niż te niedopracowane gó..a zachodnioeuropejskie.
@@lukaszlewczuk cóż identycznie było z Fiatem,Volkswagenem i innymi firmami w specjalnych strefach ekonomicznych . Jak Pan Chińczyk będzie produkował i płacił podatki w Carstwie Wielkiej Polszy to spoczko.
@@doktorek1755myślę, że czym innym jest zakup marki z fabrykami (akurat SAIC produkuje MG głównie w Chinach), a czym innym jest zaoferowanie europejskiemu startupowi swojej technologii w zamian za publicznie sfinansowaną fabrykę.
Od kilkunastu lat mieszkam za granica gdzie samochody el to juz nic specjalnego. Jesli projekt sie uda - super 👊🏻 faktycznie pomysl ze sprzedaza online i mobilnym serwisem jest swietny. Osobiscie uwazam, ze samochod el to dobra zabawka jako drugi samochod potrzebny w razie w… zakupy, dzieciaki gdzies podrzucic itp… Zdecydowanie jednak wolalbym ‘normalna’ spalinowa motoryzacje… Pozdrawiam!
Mówiąc szczerze i niejako przyznając się do skrzywionego spojrzenia, to ten cały projekt budzi u mnie uśmiech politowania przez to, że jest polityczny aż do bólu. Zamiast powiedzieć wprost, że będzie to chiński miąższ w skorupce z napisem made in Poland, to będziemy mieli jedyny prawdziwy patriotyczny samochód, dobrze, że chociaż lakier będzie czerwony, a nie żółty. Albo sam produkt finalny będzie drogi, albo i tak się do niego na tyle wszyscy dołożymy, że będzie trzeba sobie to wliczyć do ceny zakupu.
Powinna być opcja biało-czerwona. Uważam, że VW T6 w 'polskim' malowaniu bardzo dobrze wygląda. I jeszcze opcjonalny orzeł bielik na masce, jak w Firebirdzie :)
@@MarekDrives Pełna zgoda, dwukolorowe malowanie zawsze robi robotę :) Już nie będę się silić co tam jeszcze można by zamiast orła, a można by dużo. Na tylną szybę zamiast stop smog go hybrid można by zapodać pierwsze zdanie Ani z czołówki ;)
Ta konferencja to chyba taki Miś co ma spełnić oczekiwania, a wlasciwie dać wiecej czasu na przepalanie pieniazkow. Tak by nowy rzad od razu tego nie zaorał
Mają rozmach sk.....y z tym wydawaniem naszej kasy, ten projekt już trwa ponad 8 lat a kiedy już skończą to okaże się, że elektryki są w odwrocie a jedynym słusznym rozwiązaniem będzie wodór.
Elektryki nie są w odwrocie tylko wręcz przeciwnie, a samochody na wodór to tak naprawdę samochody elektryczne na wodór i jest to technologia dużo droższa - może dla ciężarówek choć też niekoniecznie.
@@MarekDrives Panie Marku a ile trzeba było by sprzedać sztuk i0 aby zwróciły się koszty tego projektu na obecnym poziomie? I biorąc pod uwagę średnią sprzedaż samochodów elektrycznych w Europie jak długo potrwałaby ten proces?
@@piotr_ostrowski trzeba by sprzedawać 300-500 tysięcy egzemplarzy, żeby to się spinało. W tym roku w Polsce sprzedano ok. 17 tys. BEVów (to olbrzymi skok) i jeździ ich po naszych drogach już blisko 50 tysięcy. Nowych samochodów w ogóle sprzedaje się w Polsce ok. 500 tysięcy, a lider (Toyota) sprzedaje ponad 70 tysięcy. Czyli Izera MUSI sprzedawać w całej Europie. Przy czym na razie fabryka jest zaplanowana na 100 tys. pojazdów rocznie, więc dopiero po 2-3 rozbudowach byłaby szansa na osiągnięcie właściwego wolumenu (oczywiście opartego o kilka modeli).
@@piotr_ostrowski jeszcze taka prognoza: pspa.com.pl/2023/raport/do-2030-r-sprzedaz-samochodow-calkowicie-elektrycznych-w-polsce-wzrosnie-ponad-dziesieciokrotnie/
Izera powstaje już na tyle długo, że bedzie musiała przejść lifting jeszcze zanim wejdzie do produkcji.😂 Tak jak niegdyś nasz pjonierski SUPERSAMOCHÓD Arrinera. Nawet się rymują te obie nazwy.
18:11 Jeśli będą pierwsze sztuki oferować w wypożyczalni to może być ok . Potencjalne źródło zysku - auto zastępcze dla elektromobilnych rozbitków . Potem wypożyczalnia dla klubowiczów. Jak marka się wyrobi można zacząć sprzedawać.
To już wiemy ze cena będzie 20% niższa od id4 który dziś kosztuje od 226 890 PLN minus 20 % daje od 181 500 PLN a to za dwa lata ceny mogą wzrosną i 2026 może sięgnąć od 200 000 PLN za "polsko"/Chińskie auto kogo będzie stać ręka w góre ? :) życzę wszystkim i wam i sobie żebyśmy już za dwa lata mieli 14 000 ++ średnia krajowa żeby nas było stać , a może jednak nie bo inne produkty będą 10x dorsze niż dziś :( PS w chinach takie auta można za 60-80 tys. kupić i kto kogo okrada podatkami w europie
Gdybym kupowal te obietnice to bym myslal ze jest duzo lepiej niz myslalem. ale nie wierze. 1) Kupilismy platforme. pytanie czy kupilismy prawa do nowych wersji... bo jezeli SEA ma 3 lata to znaczy ze Geely juz jest w zaawansowanym stadium prac nad nowymi wersjami 2) poniewaz unijne regulacje i 2035 nie ma co rozpoczynac prac nad polskim samochodem ICE.. wiec i owszem BEV jest jedynym wyborem. Problem w tym ze jezeli ktos KUPUJE samochod to chcialby aby wytrzymal on nie 2-3 ale 5-8 lat. A jezeli mowimy o takich okresach czasu do duzo bezpieczniej bym sie czul z marka ktora juz te 5-8 lat jest na rynku ;) 3) Absolutnie JEDYNA przewaga takiej Izery nad BYD Seal czy Nio ET5 bedzie stylistyka dopasowana do gustow srodkowo europejskich. 4) ...na Izery szczescie... Geely jeszcze nie ma budzetowego (!!!) samochodu na SEA.. 5) jezeli tylko ktos wpadnie na pomysl aby nie konkurowac cena, to mozna juz gasic swiatla i malowac brame na czerwono aby potem szybko doklejac zlote gwiazdki podsumowujac, trzymam kciuki, ale jednoczesnie juz wybieram smak posypki do popcornu.
1. Izera czyli długo wyczekiwany Polski samochód elektryczny 2. Wydaje mi się że będzie to poziom skody lub toyoty 3. Geely- ten od Volvo 4. Chyba nigdy XD 5. Jeśli już, to chyba w formie tradycyjnych salonów sprzedaży
Togg T10X. I poradzili sobie z tym znacznie szybciej niż Polska. Oraz podobno mają własną modularną platformę gotową na kilka modeli z różnych segmentów. Jeśli to rzeczywiście turecka platforma, to duża rzecz.
Aniu :) Ja tez bardzi czesto do riznych działań politycznych (lokalnych i krajowych) dorzucam komentarz ktory jest cytatem króla Juliana ;) Niestety zbyt czesto idealnie pasuje :/
A jaki jest rynek na taki samochód w Polsce ? Czyli kto to kupi ? A jak nie będzie sprzedaży z zainwestowanym kapitałem ? Kto prywatnie zainwestuje tu kasę ( niemałą) ?
To są bardzo dobre pytania, na które nie znam odpowiedzi. Zakładam, że przeprowadzono jakieś badania rynkowo, z których wszyło, że Polacy chętnie kupią polski samochód elektryczny. Też chciałbym zobaczyć tę grupę focusową i metodologię.
hmmm, przedmiot do śmieszkowania i ironizowania wydaje się idealny w sieci i naszych klimatach. Ja tam obserwuje wszystkie komunikaty EM i trzymam kciuki :) Czekam na to auto, co będzie to nikt nie wie (chyba, że jakieś wałki z przeszłości Ci co pamiętają to na nich wyrabiają sobie zdanie). Ogólnie to bez sensu chyba jest już przewidywać porażkę. Tradycyjne salony nie są jakoś dla mnie czymś co musi być. Trudno mówić, czy by się kupiło, skoro się nawet nie wie jaka cena, jak wygląda itd. - no chyba, że ma to służyć narzekaniu. Chyba największe zagrożenie dla projektu to brak finansowania - zmienne klimaty polityczne. Na 5 kraj w UE pod względem lipnie, że nie mamy swojego auta i jakość trzeba zacząć :) a co będzie, idk.
gdyby w tym tempie odbudowano Polske po zniszczeniach wojennych to wlasnie swietowalibysmy oddanie huty im lenina do eksploatacji i trasy WZ do uzytku . Takie projekty nalezy przeprowadzac szybko i zdecydowanie ( vide Tesla berlin ) . Wstrzymanie funduszy z uni , ktore mialy sluzyc rozwojowi infrastuktury komunikacyjnej i odejsciu od wegla , spowodowalo wyhamowanie projektow Isera i CPK. Kasa misiu , kasa. Dodatkowo powstal w tym czasie nowy dylemat - czy sie zbroic , czy rozwijac ? Glownodowodzacy unia nie sa zainteresowani ani izera , ani cpk .Wiodacej na rynku samochodow ev tesli, projekt izera tez dobrze nie sluzy - sily przeciwne przewazaja. - czarno to widze. Zeby to sie sprzedalo musi byc znacznie tansze od innych . dopiero po latach mozna sie zblizac cenowo do pozostalych - tak bylo z dacia. Watpie bysmy byli w stanie to wyprodukowac znacznie taniej , a doplacac nie ma sensu.
Moim zdaniem to na prawdę ma szansę się udać. Nie widzę innej możliwości w Polsce rozkręcenia takiego przemysłu. Ja mam zamiar kupić Izerę, przez internet czy jakkolwiek. Jestem w stanie wyłożyć tak z 10k zaliczki. Szczerze to jak to będzie śmigać jakoś, to nie wyobrażam sobie by służby miejskie kupowały elektryki innych marek. A, że ktoś na tym zarobi, wszyscy zapłacimy w podatkach to inna kwestia. Możemy płacić niemcom, francuzom, którzy też kiedyś się dorzucali do swoich lub kupować swoją markę. Co do chińczyków to jest to zagrożenie, ale tym bardziej sprawdzianem będzie to ile samochodów będziemy kupować.....
A ja jestem za! Budować, produkować, sprzedawać. Początki zawsze są trudne i usłane wieloma porażkami. Aby coś zbudować trzeba być konsekwentny i nie oglądać się na dyletantów i niedowiarków.
To od początku jeden wielki przekręt na którym mogą zyskać tylko Chiny. Jeśli już miałbym kupić chińskiego elektryka (obecnie mam elektryczne BMW i3) to wolałbym jakiś sprawdzony chiński model, niż coś ze znaczkiem "Izera". Nie sądzę żeby Chińczycy pozwolili produkować auto które miałoby być konkurencją dla ich modeli. I jeszcze jedno - sens byłby tylko w elektrycznym jak najtańszym maluchu bo Polacy są za biedni na nowe samochody spalinowe, a co dopiero na elektryki. Tymczasem konkurencja jaka już jest zapowiedziana w najbliższych dwóch latach również w kategorii tanich elektryków nie pozostawia żadnych złudzeń że ktoś mógłby kupić polski no names na dodatek nie najtańszy wśród już obecnie dostępnych elektryków. Reasumując zupełnie nie bawi mnie fakt, że za moje pieniądze kilkudziesięciu ludzi kupi sobie wille z basenem.
cóż nie możemy liczyć na to że Francuzi,Niemcy,Włosi,Szwedzi,Japończycy,Amerykanie będą u nas montować elektryki zostają koreańczycy albo chińczycy widać wygrał lepszy
Marzy mi się taki chwyt jaki miała Tesla na początek swojej produkcji, czyli dla pierwszej serii aut darmowe dożywotnie ładowanie na którejś z sieci np Orlen Charge. To byłby gamechanger
nic nie ma za darmo , ktos za to placi . Albo producent , czyli o tyle sa drozsze pozostale samochody , albo ktos inny . Gdyby to byl rzad , to byloby to pokryte z podatkow, jesli elektrownia , to o tyle bylby drozszy prad dla pozostalych. Nic gorszego jak rozdawanie - to prowadzi do inflacji , czyli w konsekwencjie pozbywanie ludzi wypracowanych wczesniej oszczednosci.
Jeśli na otwarciu lokalu mamy promocję -30% to też jest finansowane publicznie? Nie przesadzajmy, wystarczy potraktować to jako nakład na marketing nowej firmy. Jak widać tesli się udało a ceny nie były kosmiczne.
@@bartoszsokoowski3659 różnica jest taka, że Tesla jest właścicielem sieci superchargerów. A Orlen i EMP są dwoma różnymi spółkami. Państwowymi, ale różnymi. Dodam, że moim zdaniem państwo wraz z tym nieszczęsnym narodowym samochodem elektrycznym z Chin mogłoby utworzyć jedną, ogólnopolską sieć szybkich ładowarek i np. powiązać jakąś promocję z zakupem Izery. Zamiast tego mamy ładowarki Orlen, Tauron i chyba jeszcze jakieś niedobitki Lotosu, których nie przejął MOL.
@@MarekDrives Ale jakie to ma znaczenie? Tesla nie jest właścicielem prądu który udostępnia klientom. Jaki jest problem w roamingu Izera + dowolny dostawca np. Greenway? Budujemy sobie jakieś problemy których realnie nie ma.
Nie rozumiem zabierania na lawecie elektryków. Waga samochodu to przeszło 2 tony , a więc trzeba wysyłać lawetę ciężarową z kierowcą posiadającym uprawnienia do jazdy ciężarówką. Rynek transportowy przyjmie każdą dostępną ilość kierowców ciężarówek z powodu braku kadr. Ile taka usługa lawetą miałaby kosztować?
Tak, napędzane silnikami diesla lawety do wożenia elektryków to ironia :) Zupełnie jak wtedy, kiedy Totoya woziła testowego Mirai na lawecie do Berlina, bo w PL nie było jeszcze komercyjnej stacji tankowania wodoru :)
pojawia sie generatory na kolkach. w razie wyladowania baterii podjedzie taki , podlaczy sie na pol godziny i naladuje . Generatory oczywiscie spalinowe.
Budujemy Chińczykom fabrykę z kredytów i naszych podatków. Będziemy mieć Polski samochód tj. polski sprzęt elektroniczny marki Manta, Kiano czy Kruger & Matz. Ci ludzie którzy stoją za projektem Izera powinni być zmienieni z planszy polskiej polityki ( na zawsze).
Widziałeś system inforozrywki? Dopiero ID Software 4.0 (widzieliśmy tylko demo) zaczyna przypominać coś, co powinno było być w samochodach od samego początku.
Super za tak obszerną relację jak politycy wyrzucają w błoto nasze pieniądze według mnie to niema szans Izere bo elektromobilność nie przetrwa w takim założeniu jak ''KOMUNA '' unijna by chciała sam jestem właścicielem od pół-roku Plug-ina zrobiłem 17 tyś. kilometrów i ani razu nie spotkałem na moich trasach możliwości doładowania się a jak bym miał elektryka to dopiero dotarłbym do 8 tyś kilometrów czyli życiowo straciłbym trzy miesiące i już wiem że następnym moim autem będzie DIESEL.Mam nadzieje że ktoś przejrzy na oczy i przestaną nas truć ,,elektrykiem na węgiel''
Material ewidetnie negatywny ale oczywiście macie do tego prawo. Jednak nagrywanie w ten sposob by pokazać program w negatywnym swietle i by ogladajacy mial ewidetnie negatywne skojarzenia to juz lekko niesprawiedliwe uwazam. Program jest realny i sluszny. Jest niestety kojarzony politycznie na szczescie mniej niz CPK i moim zdaniem bardziej racjonalny. Własna marka i fabryka to tylko wisienką na torcie w naszym przypadku. W końcu mamy jeden z wiekszych rozwiniety system firm podwykonawczych dla fabryk koncernów zachodnich. Mozemy przejsc na level wyzej albo dalej byc podwykonawcami. Ale wtedy przestaniemy w koncu sie bogacić. Chiny zrobily ten krok a Polska? Widac niektórym obecny stan nie przeszkadza. I tak tez rozumiem wydzwiek tego filmu.
8 หลายเดือนก่อน
Nie odpowiadam za niczyje skojarzenia. Przedstawiliśmy stan spraw na chwilę po prezentacji dla mediów pod koniec 2023. Porównanie z Chinami nietrafione, bo to nie ma być samodzielny projekt polski (pomijam niewykonalność takowego), tylko fabryka dla Geely.
@ Sądzę, że trafione porównanie gdyż Chiny też startowały z niczego i były tylko podwykonawcą. uczyli się jak budować i konstruować na zachodnich uczelniach i w zachodnich zakładach. Pomijam fakt masowego zatrudniania zachodnich inżynierów itd. w ich fabrykach lata temu. teraz to oni kreują trendy nie zachodnie firmy. Co do zaangażowania Chińczyków w projekt istotnie budzi to i moje obawy zwłaszcza, że potrafią wykorzystać sytuacje. Jednak jeśli kupujemy od nich coś więcej niż tylko platformę podłogową pod zabudowę, którą oczywiście, że nie stworzymy bo potrzeba na to czas i kasę, którą na B+R Polacy tak skąpią( potem zdziwienie, że jesteśmy montownią i odbiorcą cudzych rozwiązań) musimy iść na pewne skróty. Musimy tak iść jeśli chcemy jeszcze załapać się na okienko w którym konkurencja w autach elektrycznych nie jest jeszcze tak duża. Chyba, że nie chcemy i dalej będziemy narzekać, że jesteśmy montownią i w zamożności zachodu na pewno nie dogonimy. Oczywiście wszystko musi opierać się na racjonalnych założeniach i biznesplanie, Biznes musi się opłacać. i jest duża na to szansa. Zwłaszcza na rozwój polskiego przemysłu samochodowego, który musi rosnąć. Ale jeśli będziemy narzekać i zwlekać to na pewno wyjdzie jak wyjdzie i projekt okaże się klapą. Ale jeśli wyjdzie to jest szansa. Może nie na 100 tys. aut w ciągu roku bo w to nawet ja nie wierzę ale dziesiątki tysięcy już tak. Chińczycy to jedna z kwestii na którą trzeba uważać, jednak uważam projekt za słuszny. Co do kwestii nadużyć finansowych jaką sugerowaliście w materiale audyt i kontrola wykonana przez NIK takowych nie wykazał, środki były wydawane w sposób prawidłowy. Jedyne co stwierdzono to opóźnienia w projekcie. Na koniec zaznaczę, że nie odbieram wam prawa takiej oceny projektu jaką macie jednak zauważyłem, że duża cześć negatywnych ocen danego projektu ma źródło polityczne.
- właśnie wynajęli w Jaworznie plac dla tir-ów - mamy sukces i 4 koparki się kręcą po byłym lesie wyrywają korzenie. W Chinach w detalu samochód bez nalepki Izera to 58 tyś zł a nasz będzie kosztował ok 180 tyś - jest sukces Polak umie sprzedać lepiej niż Chińczyk... - są powody do dumy. A jeszcze Włochów wspieramy dając im zlecenie na opitolenie bryły... Polaki sie nie będą z tym pitoliły no sukces... Jeszcze nikt nie siedzi - zdziwienie...
Ciekawy materiał. Osobiście mam mieszane uczucia co do Izery - mam nadzieję że dotrwamy do samochodu produkcyjnego. Czy chińska platforma to wada czy zaleta ? Mimo wszystko chyba trzeba mieć większe zaufanie niż do własnej Polskiej konstrukcji, która miała by powstać od zera.
Nie mam zatrzeżeń do chińskiej platformy. Raczej bawi mnie kierunek, w którym poszła Izera vs. początkowe założenia, że to będzie polski, narodowy samochód. A polski w tym coraz mniej. I w tym też nie ma nic złego. Kiedyś dziadek pytał mnie o "narodowość" jakiegoś samochodu, który akurat testowałem. Załóżmy, że marka była włoska, samochód produkowany w Turcji, z silnikiem montowanym w Polsce. To jaki to jest samochód? ChGW.
@@MarekDrivesStwierdzenie "bawi mnie kierunek w którym poszła Izera vs. początkowe założenia..." zestawione z późniejszym "a polski coraz mniej i w tym też nie ma nic złego" to jakaś absurdalna sprzeczność. Jeżeli kogoś bawi to, że podjęto decyzję o odejściu od rzekomo pierwotnych założeń (choć nie przypominam sobie, by ktokolwiek kiedykolwiek deklarował, że Izera będzie stuprocentowo polskim samochodem), należy to rozumieć, że EMP powinno ślepo i głupio brnąć w tą wmawianą stuprocentową polskość (której samo nigdy nie deklarowało)? Skoro nie ma nic złego w tej rzekomo ulegającej redukcji polskości Izery, to chyba w takiej sytuacji powinien być dobry znak? Powinien, choć nie jest, bo jak wynika z przekazu - znacząca część pojazdu będzie budowana z komponentów produkowanych w Polsce lub Europie. Teza o braku polskości jest zatem postawiona na siłę, żeby udowodnić domniemaną rację narratorów. Tyle.
@@wihajstergarage5514 Najpierw politycy rzucili hasło, żeby podbudować dumę narodową i żeby (zakładam) było o czym opowiadać w Wiadomościach. Zakładam, że opowiadano, bo kiedyś jakiś facet na oko w targecie Wiadomości spytał mnie na ulicy, czy testowany przeze mnie elektryk to już Izera. Kiedy mu powiedziałem, że nie, to na odchodne powiedział, że niedługo na pewno będzie. A to było dobre 2 lata temu. No więc mamy chwyt wizerunkowy propagowany w mediach publicznych i przychylnych ówczesnemu rządowi. Następnie trzeba było ten chwyt wizerunkowy przekuć w jakieś działania. I tu zaczyna się element biznesowy przedsięwzięcia, w którym nikt już się specjalnie nie przejmował tym, co mówią w Wiadomościach, tylko działano, żeby jakiś samochód w końcu pokazać. Być może miano go pokazać przed wyborami (tymi lub następnymi), ale wyszło, jak wyszło.
Najlepiej nie mieć nic, kupić wszystko u obcego . Nam nie wolno…? Nawet jeżeli jest falstart i nie jest wszystko na czas to ktoś musi być pierwszy i uczyć się na błędach . Ps Oczywiście władzy trzeba patrzeć na ręce i punktować , pytać motywować . Nie za dużo tych wtrąceń z j.angielskiego?
Robimy Chińczykom wejście na rynek EU, żeby mogli tu swój szmelc klepać, z pominięciem "ochrony rynku" cłami, akcyzami i innymi specjałami na import z Azji. Piękne konsorcjum, na którym skorzystają oni, za nasze pieniądze. Czy Izera ruszy, czy nie, wygrywają Chińczycy na tym zabiegu, bo ktoś taką "sprytną" umowę klepnął, żeby mogli robić swoje w polskim zakładzie, w zamian za udostępnienie technologii. Lepiej, żeby ta Izera ruszyła i szybko wykorzystała w pełni moce przerobowe fabryki. Jak ma paść, to niech padnie, zanim stanie fabryka.
....a sponsorem odcinka była Republika Federalna Niemiec wraz z firmą BMW właścicielem widocznego w programie ,,Mini,, .... tj. bezposrednio zainteresowani, aby Polska dalej pozostala ich montownia i tania sila robocza.
Szkoda, że nie można zrobić online sondażu z prostym pytaniem, czy kupił byś, czy nie. Bo ja bym kupił, ale żeby to był polski samochód, za polskie pieniądze, zasilany polskim prądem ze specjalna taryfą TYLKO dla IZERY, itp, itd. Żeby wypromować, swoje, np. Straż Miejska (z założenia jeździ w koło komina) powinna mieć ustawowy nakaz wymiany floty na polską. Itd...
Jak najbardziej. Uważam, że skoro będzie polska marka, to wszystkie publiczne służby powinny to promować (o ile ma tu uzasadnienie, bo niektóre ministerstwa już sobie zatrzegły, że ze względu na bezpieczeństwo nie mogą jeździć samochodami elektrycznymi).
Na Wasze końcowe pytanie (co o tym myślę), musiałbym odpowiedzieć dokładnie Waszymi słowami: chiński przyczółek w Europie, zbudowany za nasze pieniądze. No i jeszcze mam takie ostatnio... odczucie niesmaku, gdy tylko pomyślę o tym projekcie. Tak, niesmak to dobre słowo. Dzięki za dziś i pozdrawiam !
Przyczółek chiński z angielskiej marki MG, czy ze szwedzkiego Volvo Ci nie przeszkadza? Przeszkadza Ci tylko ten polski?
@@doktorek1755 tak, nerwowy doktorku. Bo MG czy Volvo nie wzięły kasy z moich podatków, a projekt Izera jest już z moich podatków. I jeśli będzie służył bardziej Chińczykom niż Polakom, to będę wkurzony. A ty co, popierasz dymanie Polaków przez Chiński rząd? Taki z ciebie patriota? Podoba ci się takie zakończenie tego projektu? Oburza cię to, że dla mnie to nie jest w porządku? Dziwne masz podejście ....
@@lukaszlewczuk Mimo wszystko wolę jeżdzić czymś co będzie lepsze niż coraz gorszy zachodni sprzęt za podobne pieniądze. Na siłę chcą nas zmusić fanatycy zachodni do tych elektryków to przynajmniej jeżdzijmy czymś lepszym niż te niedopracowane gó..a zachodnioeuropejskie.
@@lukaszlewczuk cóż identycznie było z Fiatem,Volkswagenem i innymi firmami w specjalnych strefach ekonomicznych . Jak Pan Chińczyk będzie produkował i płacił podatki w Carstwie Wielkiej Polszy to spoczko.
@@doktorek1755myślę, że czym innym jest zakup marki z fabrykami (akurat SAIC produkuje MG głównie w Chinach), a czym innym jest zaoferowanie europejskiemu startupowi swojej technologii w zamian za publicznie sfinansowaną fabrykę.
Powiedz mi po co jest ten miś ?
Izera to Miś na miarę naszych czasów i możliwości
Po to samo co CPK
Od kilkunastu lat mieszkam za granica gdzie samochody el to juz nic specjalnego.
Jesli projekt sie uda - super 👊🏻 faktycznie pomysl ze sprzedaza online i mobilnym serwisem jest swietny.
Osobiscie uwazam, ze samochod el to dobra zabawka jako drugi samochod potrzebny w razie w… zakupy, dzieciaki gdzies podrzucic itp…
Zdecydowanie jednak wolalbym ‘normalna’ spalinowa motoryzacje…
Pozdrawiam!
Mówiąc szczerze i niejako przyznając się do skrzywionego spojrzenia, to ten cały projekt budzi u mnie uśmiech politowania przez to, że jest polityczny aż do bólu. Zamiast powiedzieć wprost, że będzie to chiński miąższ w skorupce z napisem made in Poland, to będziemy mieli jedyny prawdziwy patriotyczny samochód, dobrze, że chociaż lakier będzie czerwony, a nie żółty. Albo sam produkt finalny będzie drogi, albo i tak się do niego na tyle wszyscy dołożymy, że będzie trzeba sobie to wliczyć do ceny zakupu.
Powinna być opcja biało-czerwona. Uważam, że VW T6 w 'polskim' malowaniu bardzo dobrze wygląda.
I jeszcze opcjonalny orzeł bielik na masce, jak w Firebirdzie :)
@@MarekDrives Pełna zgoda, dwukolorowe malowanie zawsze robi robotę :) Już nie będę się silić co tam jeszcze można by zamiast orła, a można by dużo. Na tylną szybę zamiast stop smog go hybrid można by zapodać pierwsze zdanie Ani z czołówki ;)
Ta konferencja to chyba taki Miś co ma spełnić oczekiwania, a wlasciwie dać wiecej czasu na przepalanie pieniazkow. Tak by nowy rzad od razu tego nie zaorał
Mają rozmach sk.....y z tym wydawaniem naszej kasy, ten projekt już trwa ponad 8 lat a kiedy już skończą to okaże się, że elektryki są w odwrocie a jedynym słusznym rozwiązaniem będzie wodór.
Elektryki nie są w odwrocie tylko wręcz przeciwnie, a samochody na wodór to tak naprawdę samochody elektryczne na wodór i jest to technologia dużo droższa - może dla ciężarówek choć też niekoniecznie.
Ostatnio Toyota zaczyna kwetionować sens wodoru, więc o tę część bym się nie martwił.
@@MarekDrives Panie Marku a ile trzeba było by sprzedać sztuk i0 aby zwróciły się koszty tego projektu na obecnym poziomie? I biorąc pod uwagę średnią sprzedaż samochodów elektrycznych w Europie jak długo potrwałaby ten proces?
@@piotr_ostrowski trzeba by sprzedawać 300-500 tysięcy egzemplarzy, żeby to się spinało. W tym roku w Polsce sprzedano ok. 17 tys. BEVów (to olbrzymi skok) i jeździ ich po naszych drogach już blisko 50 tysięcy. Nowych samochodów w ogóle sprzedaje się w Polsce ok. 500 tysięcy, a lider (Toyota) sprzedaje ponad 70 tysięcy. Czyli Izera MUSI sprzedawać w całej Europie. Przy czym na razie fabryka jest zaplanowana na 100 tys. pojazdów rocznie, więc dopiero po 2-3 rozbudowach byłaby szansa na osiągnięcie właściwego wolumenu (oczywiście opartego o kilka modeli).
@@piotr_ostrowski jeszcze taka prognoza:
pspa.com.pl/2023/raport/do-2030-r-sprzedaz-samochodow-calkowicie-elektrycznych-w-polsce-wzrosnie-ponad-dziesieciokrotnie/
Izera powstaje już na tyle długo, że bedzie musiała przejść lifting jeszcze zanim wejdzie do produkcji.😂 Tak jak niegdyś nasz pjonierski SUPERSAMOCHÓD Arrinera. Nawet się rymują te obie nazwy.
18:11 Jeśli będą pierwsze sztuki oferować w wypożyczalni to może być ok . Potencjalne źródło zysku - auto zastępcze dla elektromobilnych rozbitków . Potem wypożyczalnia dla klubowiczów. Jak marka się wyrobi można zacząć sprzedawać.
Zdaje się, że jakaś umowa z Pankiem już jest, więc będzie szansa poznać Izerę w carsharingu. To akurat dobry pomysł.
To już wiemy ze cena będzie 20% niższa od id4 który dziś kosztuje od 226 890 PLN minus 20 % daje od 181 500 PLN a to za dwa lata ceny mogą wzrosną i 2026 może sięgnąć od 200 000 PLN za "polsko"/Chińskie auto kogo będzie stać ręka w góre ? :) życzę wszystkim i wam i sobie żebyśmy już za dwa lata mieli 14 000 ++ średnia krajowa żeby nas było stać , a może jednak nie bo inne produkty będą 10x dorsze niż dziś :(
PS w chinach takie auta można za 60-80 tys. kupić i kto kogo okrada podatkami w europie
Mój diesel też jest zelektryfikowany: mam akumulator i radio 😅
Brawo Izera, brawo
Wiadomo, zawsze coś co nieistnieje jest lepsze niż to na co można popatrzeć i znaleźć błędy.
Gdybym kupowal te obietnice to bym myslal ze jest duzo lepiej niz myslalem. ale nie wierze.
1) Kupilismy platforme. pytanie czy kupilismy prawa do nowych wersji... bo jezeli SEA ma 3 lata to znaczy ze Geely juz jest w zaawansowanym stadium prac nad nowymi wersjami
2) poniewaz unijne regulacje i 2035 nie ma co rozpoczynac prac nad polskim samochodem ICE.. wiec i owszem BEV jest jedynym wyborem. Problem w tym ze jezeli ktos KUPUJE samochod to chcialby aby wytrzymal on nie 2-3 ale 5-8 lat. A jezeli mowimy o takich okresach czasu do duzo bezpieczniej bym sie czul z marka ktora juz te 5-8 lat jest na rynku ;)
3) Absolutnie JEDYNA przewaga takiej Izery nad BYD Seal czy Nio ET5 bedzie stylistyka dopasowana do gustow srodkowo europejskich.
4) ...na Izery szczescie... Geely jeszcze nie ma budzetowego (!!!) samochodu na SEA..
5) jezeli tylko ktos wpadnie na pomysl aby nie konkurowac cena, to mozna juz gasic swiatla i malowac brame na czerwono aby potem szybko doklejac zlote gwiazdki
podsumowujac, trzymam kciuki, ale jednoczesnie juz wybieram smak posypki do popcornu.
Analizując ten projekt to nie wróżę powodzenia. Niestety. Jak się PiS za coś weźmie to na pewno to spierd.li 🤮🤬
Platfusy jakby się wzieli...to kurna cudowność by była...😂
1. Izera czyli długo wyczekiwany Polski samochód elektryczny
2. Wydaje mi się że będzie to poziom skody lub toyoty
3. Geely- ten od Volvo
4. Chyba nigdy XD
5. Jeśli już, to chyba w formie tradycyjnych salonów sprzedaży
Jeśli byłby to poziom toyoty to zawsze lepiej niż skody czy wieśwagena, bo to poziom wyższy od awaryjnego VAG'a
Wydaje mi się, że coś stylu Izery jest w Turcji.
Togg T10X. I poradzili sobie z tym znacznie szybciej niż Polska. Oraz podobno mają własną modularną platformę gotową na kilka modeli z różnych segmentów. Jeśli to rzeczywiście turecka platforma, to duża rzecz.
Aniu :)
Ja tez bardzi czesto do riznych działań politycznych (lokalnych i krajowych) dorzucam komentarz ktory jest cytatem króla Juliana ;)
Niestety zbyt czesto idealnie pasuje :/
Ja mysle ze corolla 1.8 na posrednim wtrysku z 2023 to super wybór.
kurde jakbym byl mlodszy to bym uwierzyl :)
a na koncu bedzie tak, doplata 20-30tys i kupno najtanszej tesli 3 :)
A jaki jest rynek na taki samochód w Polsce ? Czyli kto to kupi ? A jak nie będzie sprzedaży z zainwestowanym kapitałem ? Kto prywatnie zainwestuje tu kasę ( niemałą) ?
To są bardzo dobre pytania, na które nie znam odpowiedzi. Zakładam, że przeprowadzono jakieś badania rynkowo, z których wszyło, że Polacy chętnie kupią polski samochód elektryczny. Też chciałbym zobaczyć tę grupę focusową i metodologię.
hmmm, przedmiot do śmieszkowania i ironizowania wydaje się idealny w sieci i naszych klimatach. Ja tam obserwuje wszystkie komunikaty EM i trzymam kciuki :) Czekam na to auto, co będzie to nikt nie wie (chyba, że jakieś wałki z przeszłości Ci co pamiętają to na nich wyrabiają sobie zdanie). Ogólnie to bez sensu chyba jest już przewidywać porażkę. Tradycyjne salony nie są jakoś dla mnie czymś co musi być. Trudno mówić, czy by się kupiło, skoro się nawet nie wie jaka cena, jak wygląda itd. - no chyba, że ma to służyć narzekaniu. Chyba największe zagrożenie dla projektu to brak finansowania - zmienne klimaty polityczne. Na 5 kraj w UE pod względem lipnie, że nie mamy swojego auta i jakość trzeba zacząć :) a co będzie, idk.
Zbudujmy i wtedy się okaże, za długo to trwa, izera pieśń 🇵🇱👍przyszlosci
gdyby w tym tempie odbudowano Polske po zniszczeniach wojennych to wlasnie swietowalibysmy oddanie huty im lenina do eksploatacji i trasy WZ do uzytku . Takie projekty nalezy przeprowadzac szybko i zdecydowanie ( vide Tesla berlin ) . Wstrzymanie funduszy z uni , ktore mialy sluzyc rozwojowi infrastuktury komunikacyjnej i odejsciu od wegla , spowodowalo wyhamowanie projektow Isera i CPK. Kasa misiu , kasa. Dodatkowo powstal w tym czasie nowy dylemat - czy sie zbroic , czy rozwijac ? Glownodowodzacy unia nie sa zainteresowani ani izera , ani cpk .Wiodacej na rynku samochodow ev tesli, projekt izera tez dobrze nie sluzy - sily przeciwne przewazaja. - czarno to widze. Zeby to sie sprzedalo musi byc znacznie tansze od innych . dopiero po latach mozna sie zblizac cenowo do pozostalych - tak bylo z dacia. Watpie bysmy byli w stanie to wyprodukowac znacznie taniej , a doplacac nie ma sensu.
Co z siecią serwisów?
Siecią serwisów czego?
Gdyby stworzyc samochód z baterią którą zmienimy na naładowaną w ciągu minuty na zautomatyzowanej stacji to bylby game changer !
NIO sprawdziło i okazało się że to nie działa bez wspólnego standardu lub dominacji na rynku podobnej do toyoyty w Polskich flotach
Tylko Morawiecki wie jak wyglada Izera
Ma kształt jednej z jego działek :)
Moim zdaniem to na prawdę ma szansę się udać. Nie widzę innej możliwości w Polsce rozkręcenia takiego przemysłu. Ja mam zamiar kupić Izerę, przez internet czy jakkolwiek. Jestem w stanie wyłożyć tak z 10k zaliczki. Szczerze to jak to będzie śmigać jakoś, to nie wyobrażam sobie by służby miejskie kupowały elektryki innych marek.
A, że ktoś na tym zarobi, wszyscy zapłacimy w podatkach to inna kwestia. Możemy płacić niemcom, francuzom, którzy też kiedyś się dorzucali do swoich lub kupować swoją markę.
Co do chińczyków to jest to zagrożenie, ale tym bardziej sprawdzianem będzie to ile samochodów będziemy kupować.....
A ja jestem za! Budować, produkować, sprzedawać. Początki zawsze są trudne i usłane wieloma porażkami. Aby coś zbudować trzeba być konsekwentny i nie oglądać się na dyletantów i niedowiarków.
To od początku jeden wielki przekręt na którym mogą zyskać tylko Chiny. Jeśli już miałbym kupić chińskiego elektryka (obecnie mam elektryczne BMW i3) to wolałbym jakiś sprawdzony chiński model, niż coś ze znaczkiem "Izera". Nie sądzę żeby Chińczycy pozwolili produkować auto które miałoby być konkurencją dla ich modeli. I jeszcze jedno - sens byłby tylko w elektrycznym jak najtańszym maluchu bo Polacy są za biedni na nowe samochody spalinowe, a co dopiero na elektryki. Tymczasem konkurencja jaka już jest zapowiedziana w najbliższych dwóch latach również w kategorii tanich elektryków nie pozostawia żadnych złudzeń że ktoś mógłby kupić polski no names na dodatek nie najtańszy wśród już obecnie dostępnych elektryków. Reasumując zupełnie nie bawi mnie fakt, że za moje pieniądze kilkudziesięciu ludzi kupi sobie wille z basenem.
cóż nie możemy liczyć na to że Francuzi,Niemcy,Włosi,Szwedzi,Japończycy,Amerykanie będą u nas montować elektryki zostają koreańczycy albo chińczycy widać wygrał lepszy
Marzy mi się taki chwyt jaki miała Tesla na początek swojej produkcji, czyli dla pierwszej serii aut darmowe dożywotnie ładowanie na którejś z sieci np Orlen Charge. To byłby gamechanger
Obawiam się, że darmowe ładowanie prezes przepisał już na syna :)
nic nie ma za darmo , ktos za to placi . Albo producent , czyli o tyle sa drozsze pozostale samochody , albo ktos inny . Gdyby to byl rzad , to byloby to pokryte z podatkow, jesli elektrownia , to o tyle bylby drozszy prad dla pozostalych. Nic gorszego jak rozdawanie - to prowadzi do inflacji , czyli w konsekwencjie pozbywanie ludzi wypracowanych wczesniej oszczednosci.
Jeśli na otwarciu lokalu mamy promocję -30% to też jest finansowane publicznie? Nie przesadzajmy, wystarczy potraktować to jako nakład na marketing nowej firmy. Jak widać tesli się udało a ceny nie były kosmiczne.
@@bartoszsokoowski3659 różnica jest taka, że Tesla jest właścicielem sieci superchargerów. A Orlen i EMP są dwoma różnymi spółkami. Państwowymi, ale różnymi. Dodam, że moim zdaniem państwo wraz z tym nieszczęsnym narodowym samochodem elektrycznym z Chin mogłoby utworzyć jedną, ogólnopolską sieć szybkich ładowarek i np. powiązać jakąś promocję z zakupem Izery. Zamiast tego mamy ładowarki Orlen, Tauron i chyba jeszcze jakieś niedobitki Lotosu, których nie przejął MOL.
@@MarekDrives Ale jakie to ma znaczenie? Tesla nie jest właścicielem prądu który udostępnia klientom. Jaki jest problem w roamingu Izera + dowolny dostawca np. Greenway? Budujemy sobie jakieś problemy których realnie nie ma.
pokonaliśmy vw i to nie jest nasze ostatnie słowo! poza tym klienci nie zgłosili dotąd żadnej usterki
Dyskusja na temat IZERY,to jak tarzanie się dzikiej świni w błocie.
Czyli sama przyjemność.
Nie rozumiem zabierania na lawecie elektryków.
Waga samochodu to przeszło 2 tony , a więc trzeba wysyłać lawetę ciężarową z kierowcą posiadającym uprawnienia do jazdy ciężarówką.
Rynek transportowy przyjmie każdą dostępną ilość kierowców ciężarówek z powodu braku kadr.
Ile taka usługa lawetą miałaby kosztować?
Tak, napędzane silnikami diesla lawety do wożenia elektryków to ironia :)
Zupełnie jak wtedy, kiedy Totoya woziła testowego Mirai na lawecie do Berlina, bo w PL nie było jeszcze komercyjnej stacji tankowania wodoru :)
pojawia sie generatory na kolkach. w razie wyladowania baterii podjedzie taki , podlaczy sie na pol godziny i naladuje . Generatory oczywiscie spalinowe.
Przy okazji - ciekawe czy będzie z tego komisja śledcza lub chociaż prokurator jak to je.nie
Nowy moskwicz też ładny i chiński
JESZCE TROCHĘ I IZERA BĘDZIE NA AUCIE NOWU RZĄD POKAŻE SWOJE MOŻLIWOŚCI
Izera to rzeka w Czechach!
Unia Europejska z jej elektrykami to co ? jak nie projekt polityczny.
Budujemy Chińczykom fabrykę z kredytów i naszych podatków. Będziemy mieć Polski samochód tj. polski sprzęt elektroniczny marki Manta, Kiano czy Kruger & Matz. Ci ludzie którzy stoją za projektem Izera powinni być zmienieni z planszy polskiej polityki ( na zawsze).
Dlaczego vw dal ciała z platformą meb ?
Widziałeś system inforozrywki? Dopiero ID Software 4.0 (widzieliśmy tylko demo) zaczyna przypominać coś, co powinno było być w samochodach od samego początku.
Macie super wnętrze tego miniaka
Dziękuję. Specjalnie wybraliśmy jasne, żeby wyglądało na większe.
i0000 to nie jest AUDI?
Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi...
Super za tak obszerną relację jak politycy wyrzucają w błoto nasze pieniądze według mnie to niema szans Izere bo elektromobilność nie przetrwa w takim założeniu jak ''KOMUNA '' unijna by chciała sam jestem właścicielem od pół-roku Plug-ina zrobiłem 17 tyś. kilometrów i ani razu nie spotkałem na moich trasach możliwości doładowania się a jak bym miał elektryka to dopiero dotarłbym do 8 tyś kilometrów czyli życiowo straciłbym trzy miesiące i już wiem że następnym moim autem będzie DIESEL.Mam nadzieje że ktoś przejrzy na oczy i przestaną nas truć ,,elektrykiem na węgiel''
Material ewidetnie negatywny ale oczywiście macie do tego prawo. Jednak nagrywanie w ten sposob by pokazać program w negatywnym swietle i by ogladajacy mial ewidetnie negatywne skojarzenia to juz lekko niesprawiedliwe uwazam. Program jest realny i sluszny. Jest niestety kojarzony politycznie na szczescie mniej niz CPK i moim zdaniem bardziej racjonalny. Własna marka i fabryka to tylko wisienką na torcie w naszym przypadku. W końcu mamy jeden z wiekszych rozwiniety system firm podwykonawczych dla fabryk koncernów zachodnich. Mozemy przejsc na level wyzej albo dalej byc podwykonawcami. Ale wtedy przestaniemy w koncu sie bogacić. Chiny zrobily ten krok a Polska? Widac niektórym obecny stan nie przeszkadza. I tak tez rozumiem wydzwiek tego filmu.
Nie odpowiadam za niczyje skojarzenia. Przedstawiliśmy stan spraw na chwilę po prezentacji dla mediów pod koniec 2023. Porównanie z Chinami nietrafione, bo to nie ma być samodzielny projekt polski (pomijam niewykonalność takowego), tylko fabryka dla Geely.
@ Sądzę, że trafione porównanie gdyż Chiny też startowały z niczego i były tylko podwykonawcą. uczyli się jak budować i konstruować na zachodnich uczelniach i w zachodnich zakładach. Pomijam fakt masowego zatrudniania zachodnich inżynierów itd. w ich fabrykach lata temu. teraz to oni kreują trendy nie zachodnie firmy. Co do zaangażowania Chińczyków w projekt istotnie budzi to i moje obawy zwłaszcza, że potrafią wykorzystać sytuacje. Jednak jeśli kupujemy od nich coś więcej niż tylko platformę podłogową pod zabudowę, którą oczywiście, że nie stworzymy bo potrzeba na to czas i kasę, którą na B+R Polacy tak skąpią( potem zdziwienie, że jesteśmy montownią i odbiorcą cudzych rozwiązań) musimy iść na pewne skróty. Musimy tak iść jeśli chcemy jeszcze załapać się na okienko w którym konkurencja w autach elektrycznych nie jest jeszcze tak duża. Chyba, że nie chcemy i dalej będziemy narzekać, że jesteśmy montownią i w zamożności zachodu na pewno nie dogonimy. Oczywiście wszystko musi opierać się na racjonalnych założeniach i biznesplanie, Biznes musi się opłacać. i jest duża na to szansa. Zwłaszcza na rozwój polskiego przemysłu samochodowego, który musi rosnąć. Ale jeśli będziemy narzekać i zwlekać to na pewno wyjdzie jak wyjdzie i projekt okaże się klapą. Ale jeśli wyjdzie to jest szansa. Może nie na 100 tys. aut w ciągu roku bo w to nawet ja nie wierzę ale dziesiątki tysięcy już tak. Chińczycy to jedna z kwestii na którą trzeba uważać, jednak uważam projekt za słuszny. Co do kwestii nadużyć finansowych jaką sugerowaliście w materiale audyt i kontrola wykonana przez NIK takowych nie wykazał, środki były wydawane w sposób prawidłowy. Jedyne co stwierdzono to opóźnienia w projekcie. Na koniec zaznaczę, że nie odbieram wam prawa takiej oceny projektu jaką macie jednak zauważyłem, że duża cześć negatywnych ocen danego projektu ma źródło polityczne.
- właśnie wynajęli w Jaworznie plac dla tir-ów - mamy sukces i 4 koparki się kręcą po byłym lesie wyrywają korzenie. W Chinach w detalu samochód bez nalepki Izera to 58 tyś zł a nasz będzie kosztował ok 180 tyś - jest sukces Polak umie sprzedać lepiej niż Chińczyk... - są powody do dumy. A jeszcze Włochów wspieramy dając im zlecenie na opitolenie bryły... Polaki sie nie będą z tym pitoliły no sukces... Jeszcze nikt nie siedzi - zdziwienie...
Ciekawy materiał. Osobiście mam mieszane uczucia co do Izery - mam nadzieję że dotrwamy do samochodu produkcyjnego. Czy chińska platforma to wada czy zaleta ? Mimo wszystko chyba trzeba mieć większe zaufanie niż do własnej Polskiej konstrukcji, która miała by powstać od zera.
Nie mam zatrzeżeń do chińskiej platformy. Raczej bawi mnie kierunek, w którym poszła Izera vs. początkowe założenia, że to będzie polski, narodowy samochód. A polski w tym coraz mniej. I w tym też nie ma nic złego. Kiedyś dziadek pytał mnie o "narodowość" jakiegoś samochodu, który akurat testowałem. Załóżmy, że marka była włoska, samochód produkowany w Turcji, z silnikiem montowanym w Polsce. To jaki to jest samochód? ChGW.
@@MarekDrivesStwierdzenie "bawi mnie kierunek w którym poszła Izera vs. początkowe założenia..." zestawione z późniejszym "a polski coraz mniej i w tym też nie ma nic złego" to jakaś absurdalna sprzeczność. Jeżeli kogoś bawi to, że podjęto decyzję o odejściu od rzekomo pierwotnych założeń (choć nie przypominam sobie, by ktokolwiek kiedykolwiek deklarował, że Izera będzie stuprocentowo polskim samochodem), należy to rozumieć, że EMP powinno ślepo i głupio brnąć w tą wmawianą stuprocentową polskość (której samo nigdy nie deklarowało)? Skoro nie ma nic złego w tej rzekomo ulegającej redukcji polskości Izery, to chyba w takiej sytuacji powinien być dobry znak? Powinien, choć nie jest, bo jak wynika z przekazu - znacząca część pojazdu będzie budowana z komponentów produkowanych w Polsce lub Europie. Teza o braku polskości jest zatem postawiona na siłę, żeby udowodnić domniemaną rację narratorów. Tyle.
@@wihajstergarage5514 Najpierw politycy rzucili hasło, żeby podbudować dumę narodową i żeby (zakładam) było o czym opowiadać w Wiadomościach. Zakładam, że opowiadano, bo kiedyś jakiś facet na oko w targecie Wiadomości spytał mnie na ulicy, czy testowany przeze mnie elektryk to już Izera. Kiedy mu powiedziałem, że nie, to na odchodne powiedział, że niedługo na pewno będzie. A to było dobre 2 lata temu.
No więc mamy chwyt wizerunkowy propagowany w mediach publicznych i przychylnych ówczesnemu rządowi.
Następnie trzeba było ten chwyt wizerunkowy przekuć w jakieś działania. I tu zaczyna się element biznesowy przedsięwzięcia, w którym nikt już się specjalnie nie przejmował tym, co mówią w Wiadomościach, tylko działano, żeby jakiś samochód w końcu pokazać. Być może miano go pokazać przed wyborami (tymi lub następnymi), ale wyszło, jak wyszło.
Grunt, ze polski podatnik jest szczodry i z zasobnymi kieszeniami. Chinski inwestor juz sie cieszy
A ja wolę Vosco EV2 niż tą polską-niepolską izere
Polska nie umie zrobic dobrego traktora, a xo dopiero samochód. Szkoda na to naszych pieniędzy. Nikt tego badziewia nie kupi
Proszę zwrócić uwagę że ss tacy w przevienstwie do was że umia LICZYCIE te 6olistfoe ns produkcję IZERA zwróci się w visgu 1 roku
Jeden z wielu PiSowskich przekrętów.
Najlepiej nie mieć nic, kupić wszystko u obcego . Nam nie wolno…?
Nawet jeżeli jest falstart i nie jest wszystko na czas to ktoś musi być pierwszy i uczyć się na błędach .
Ps
Oczywiście władzy trzeba patrzeć na ręce i punktować , pytać motywować .
Nie za dużo tych wtrąceń z j.angielskiego?
No, but thanks for asking.
Nie będzie żadnej Izery. Projekt do kasacji
Geely to sie czyta bardziej dźili niżli dżili.
Jestem chyba za stary na to - wolę Hyundai Ioniq 28. Poza tym wybaczcie ale nie piszcząca Ania to lepsza Ania
Dzięki stary, obiecuję być permanentnie przeziębiona, wzruszyłam się ❤️
Nie no, co to to nie. Życzę Ci zdrowia, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy. Po prostu pewne myśli powinienem trzymać dla siebie.
Izera to rzeka, która ma źródła w Górach Izerskich. Góry Izerskie są niepoprawnie przez ignorantów nazywane jako "Izery" - to jest błąd.
Dlatego mowa o Górach Izerskich, które częściowo są w Polsce :)
Robimy Chińczykom wejście na rynek EU, żeby mogli tu swój szmelc klepać, z pominięciem "ochrony rynku" cłami, akcyzami i innymi specjałami na import z Azji. Piękne konsorcjum, na którym skorzystają oni, za nasze pieniądze. Czy Izera ruszy, czy nie, wygrywają Chińczycy na tym zabiegu, bo ktoś taką "sprytną" umowę klepnął, żeby mogli robić swoje w polskim zakładzie, w zamian za udostępnienie technologii. Lepiej, żeby ta Izera ruszyła i szybko wykorzystała w pełni moce przerobowe fabryki. Jak ma paść, to niech padnie, zanim stanie fabryka.
cła na auta to raptem 10% więc luzik .
....a sponsorem odcinka była Republika Federalna Niemiec wraz z firmą BMW właścicielem widocznego w programie ,,Mini,, .... tj. bezposrednio zainteresowani, aby Polska dalej pozostala ich montownia i tania sila robocza.
Szkoda, że nie można zrobić online sondażu z prostym pytaniem, czy kupił byś, czy nie. Bo ja bym kupił, ale żeby to był polski samochód, za polskie pieniądze, zasilany polskim prądem ze specjalna taryfą TYLKO dla IZERY, itp, itd. Żeby wypromować, swoje, np. Straż Miejska (z założenia jeździ w koło komina) powinna mieć ustawowy nakaz wymiany floty na polską. Itd...
Jak najbardziej. Uważam, że skoro będzie polska marka, to wszystkie publiczne służby powinny to promować (o ile ma tu uzasadnienie, bo niektóre ministerstwa już sobie zatrzegły, że ze względu na bezpieczeństwo nie mogą jeździć samochodami elektrycznymi).
SM jak tylko mandaty za parkowanie będą zwaloryzowane do 300+ i w trybie decyzji administracyjnej to wtedy może będzie ich stać na elektryki .
🤮🤮🤮