Bardzo fajne ćwiczenie. Mam ataki zlokalizowane w gardle i klatce, czuje ze się dusze. Przy tym ćwiczeniu jest mi o niebo lepiej i nie myśle już żeby odrazu sięgać po tabletki. Dziękuje bardzo
Pamiętajcie teraz to nie realne ale to tylko coś co ma was osłabić jesteście silniejsi od tego i ta Panika którą teraz odczuwacie minie i bedzie tylko zwykłym wspomnienie napewno wszyatko będzie dobrze oddychaj nie poddawaj sie to minie masz jescze przez sobą mnostwo pięknych chwil
Dziękuję za podzielenie się. Podczas ataku lęku czy paniki nie zawsze dobrym sposobem jest odwrócenie uwagi i skupienie na czymś innym. W medytacji uważności właśnie skupienie uwagi na trudności i przeżywanie jej w danym momencie w pełni, pozwala się z nią oswoić i szybciej sobie z nią poradzić. W tej technice chodzi też o uświadomienie sobie, że atak paniki to tak naprawdę nie jest realne zagrożenie i organizm może zrezygnować z reakcji walcz-uciekaj i powrócić do neutralnego stanu. Często potrzebujemy też więcej niż 5 min, żeby atak minął. Jeśli ta technika nie pomaga, a wręcz jest Ci po niej gorzej, może pomocne będą dalsze nagrania z serii, które są stricte relaksacyjne i skupiają się na rozluźnianiu napięć: th-cam.com/video/n-HfzlggrUY/w-d-xo.html lub: th-cam.com/video/hFBGmQHq-v0/w-d-xo.html Przy atakach paniki warto przede wszystkim pamiętać o skupieniu się na oddechu i wydłużaniu go. Mam nadzieję, że to będzie bardziej pomocne.
Nie wiem dlaczego na moją nerwicę nic nie działa, ani medytacje ani Shultz, Jacobson , leki itp.Ja to wszystko wiem, co pani mówi ale podczas ataku nie mogę normalnie myśleć, zapanować nad tym. U mnie ataki zdarzają się podczas snu albo gdy próbuję zasnąć. Tyle nocy nieprzespanych! Nie mogę normalnie funkcjonować! Po lekach od psychiatry czuję się okropnie.
Dziękuję Justyna za podzielenie się. To normalna reakcja, zwłaszcza jeśli faktycznie miałaś wtedy atak paniki. Często potrzebujemy też więcej niż 5 min, żeby atak minął. Atak zwykle trwa ok. 30 minut, ale może trwać nawet do godziny. Prawdopodobnie w tamtej sytuacji potrzebowałaś trochę więcej czasu na wyciszenie reakcji. Często skupienie uwagi na tym, co dzieje się w naszym ciele na początku nasila reakcję, dopiero po chwili (różnej dla każdego z nas) pozwala tę reakcję wyciszyć, uspokoić. Często zdarza się, że podczas medytacji odczywamy coś jeszcze silniej, intensywniej, to normalne. Daj sobie wtedy więcej czasu i pobądź z tym uczuciem tyle ile potrzebujesz. Jeśli ta technika jednak nie pomaga, a wręcz jest Ci po niej gorzej, może pomocne będą dalsze nagrania z serii, które są stricte relaksacyjne i skupiają się na rozluźnianiu napięć: th-cam.com/video/n-HfzlggrUY/w-d-xo.html lub: th-cam.com/video/hFBGmQHq-v0/w-d-xo.html Przy atakach paniki warto przede wszystkim pamiętać o skupieniu się na oddechu i wydłużaniu go. Mam nadzieję, że to będzie bardziej pomocne.
![ATAKI PANIKI i NAPADY LĘKU - różnice oraz terapia [Podcast #14]](/img/n.gif)
Pomogło mi, dziękuje z całego serca
Bardzo fajne ćwiczenie. Mam ataki zlokalizowane w gardle i klatce, czuje ze się dusze. Przy tym ćwiczeniu jest mi o niebo lepiej i nie myśle już żeby odrazu sięgać po tabletki. Dziękuje bardzo
Cieszę się, że pomaga i dziękuję za podzielenie się
Zapisane w ulubionych na czarną godzinę, dziękuję ♥️♥️♥️
Bardzo mi pomaga Pani medytacja. Wracam tu za każdym razem gdy pojawia się atak paniki i za każdym razem działa. Dziękuje :)
Cieszę się, że pomaga i dziękuję za podzielenie się :) Mam nadzieję, że ataki niebawem się wyciszą i nie będzie potrzeby wracania do tej medytacji :)
Zadziałało. Dziękuję Ci z całego ❤
Dziękuje, bardzo mi to pomogło
Dziękuję ❤
Dziękuje! ❤
Dziękuję bardzo. Naprawdę dobrze pomogło.
Bardzo dziękuję ❤️
Dziękuję
Pomogło dziękuję ;)
bardzo pomoglo, dziekuje
Super zawsze pomaga 🥹
Dziękuję ❤️❤️ bardzo mi to pomogło w trudnej chwili
Cieszę się, że pomogło :)
Pomogło, dziękuję.
dziękuje ! bardzo mi pomogło
Dziękuję:(
Pamiętajcie teraz to nie realne ale to tylko coś co ma was osłabić jesteście silniejsi od tego i ta Panika którą teraz odczuwacie minie i bedzie tylko zwykłym wspomnienie napewno wszyatko będzie dobrze oddychaj nie poddawaj sie to minie masz jescze przez sobą mnostwo pięknych chwil
Działa :)
Jeszcze gorzej mi po tym. Jeszcze bardziej skupilo to moja uwagę na ataku.
Dziękuję za podzielenie się. Podczas ataku lęku czy paniki nie zawsze dobrym sposobem jest odwrócenie uwagi i skupienie na czymś innym. W medytacji uważności właśnie skupienie uwagi na trudności i przeżywanie jej w danym momencie w pełni, pozwala się z nią oswoić i szybciej sobie z nią poradzić. W tej technice chodzi też o uświadomienie sobie, że atak paniki to tak naprawdę nie jest realne zagrożenie i organizm może zrezygnować z reakcji walcz-uciekaj i powrócić do neutralnego stanu. Często potrzebujemy też więcej niż 5 min, żeby atak minął. Jeśli ta technika nie pomaga, a wręcz jest Ci po niej gorzej, może pomocne będą dalsze nagrania z serii, które są stricte relaksacyjne i skupiają się na rozluźnianiu napięć: th-cam.com/video/n-HfzlggrUY/w-d-xo.html
lub: th-cam.com/video/hFBGmQHq-v0/w-d-xo.html
Przy atakach paniki warto przede wszystkim pamiętać o skupieniu się na oddechu i wydłużaniu go. Mam nadzieję, że to będzie bardziej pomocne.
@@medystacjaDla mnie to za trudne.
❤️😊
Nie wiem dlaczego na moją nerwicę nic nie działa, ani medytacje ani Shultz, Jacobson , leki itp.Ja to wszystko wiem, co pani mówi ale podczas ataku nie mogę normalnie myśleć, zapanować nad tym. U mnie ataki zdarzają się podczas snu albo gdy próbuję zasnąć. Tyle nocy nieprzespanych! Nie mogę normalnie funkcjonować! Po lekach od psychiatry czuję się okropnie.
Ja po ostatniej medytacji gorzej się czułam 🙂serce zaczęli mi szybko bić jak to możliwe
Dziękuję Justyna za podzielenie się. To normalna reakcja, zwłaszcza jeśli faktycznie miałaś wtedy atak paniki. Często potrzebujemy też więcej niż 5 min, żeby atak minął. Atak zwykle trwa ok. 30 minut, ale może trwać nawet do godziny. Prawdopodobnie w tamtej sytuacji potrzebowałaś trochę więcej czasu na wyciszenie reakcji. Często skupienie uwagi na tym, co dzieje się w naszym ciele na początku nasila reakcję, dopiero po chwili (różnej dla każdego z nas) pozwala tę reakcję wyciszyć, uspokoić. Często zdarza się, że podczas medytacji odczywamy coś jeszcze silniej, intensywniej, to normalne. Daj sobie wtedy więcej czasu i pobądź z tym uczuciem tyle ile potrzebujesz.
Jeśli ta technika jednak nie pomaga, a wręcz jest Ci po niej gorzej, może pomocne będą dalsze nagrania z serii, które są stricte relaksacyjne i skupiają się na rozluźnianiu napięć: th-cam.com/video/n-HfzlggrUY/w-d-xo.html
lub: th-cam.com/video/hFBGmQHq-v0/w-d-xo.html
Przy atakach paniki warto przede wszystkim pamiętać o skupieniu się na oddechu i wydłużaniu go. Mam nadzieję, że to będzie bardziej pomocne.
Jest jeszcze gorzej. Czuje sie bardziej wkurwiona niż byłam wcześniej.
Tym bardziej przy tej jakości.
Nikt nie medytuje podczas ataku paniki przede wszystkim. Polecam się dokształcić. Polecam również zainwestować w mikrofon xDD
Dziękuję ❤
Dziękuję