Jestem dobrze po 50-tce. Po latach doszłam do wniosku, że tak naprawdę postarza przygarbiona postawa, smutna mina, szuranie nogami, mamrotanie pod nosem, emanujący z nas brak energii i pesymizm. Pracuję jako nauczyciel prywatny, muszę być wesoła i energiczna, nawet jak mam poważne problemy, bo uczniowie przychodzą też po tę energię i dawkę optymizmu. Po latach wracam do tańca; zauważyłam, że mężczyźni mogący być moimi synami chętnie ze mną na zajęciach tańczą, bo się dobrze ruszam i jestem przyjemna w obyciu. Moje siwe włosy i zmarszczki im nie przeszkadzają :-)
Czasem mogą być takie problemy,że trudno tryskać radością,też jestem nauczycielką i z doświadczenia wiem,że w takich sytuacjach zawodowy uśmiech na siłę bardzo wyczerpuje psychicznie,też nie jest się wtedy sobą(!jak tryskać energią gdy komuś np wali się świat,gdy np wie,że dziecko jego zmaga się z poważnymi problemam rzutującymi na życiei ,czy chorobą, w takich sytuacjach majác 50 czuję się ktoś na 60 i ma to gdzieś czy wygląda starzej czy nie
@@DorotaIwko Oczywiście, zgadzam się. Tryskanie energią, zwłaszcza na siłę, jest bardzo wyczerpujące, ale - przynajmniej u mnie - nawet udawany uśmiech jakoś mi pomaga. Na lekcjach skupiam się maksymalnie na pracy, zapominam o troskach życiowych, a też mam ich sporo, proszę mi wierzyć. Miałam okres w życiu, gdy ... płakałam non-stop, również na lekcjach, trwało to tygodniami. Powód był bardzo poważny. Zrobiłam z tego jakby groteskę, sytuacja była tragi-komiczna, czasem śmialiśmy się razem z uczniami do rozpuku. Ja mam w ogóle skłonność do czarnego humoru ;-) Pozdrawiam ciepło!
1. Sztuczne rzęsy (za grube, za ciężkie, za gęste) 2. Powiększone usta i zbyt ostre kolory pomadek na codzień lub usta niewidoczne i przykryte podkładem 3. Tipsy, za długie szponiaste paznokcie 4. Sztuczna opalenizna 5. Zbyt ciemny/jasny podkład który odcina się od szyi i reszty ciała 6. Tłuste włosy 7. Widoczne doczepy przy włosach 8. Widoczne odrosty 9. Kolor włosów niepasujący do Urody 10. Niechlujna/zgarbiona/niezdrowąa postawa ciała
Zgadzam sie ze wszystkim. Zawsze sie dziwie patrzac na to, co niektore kobiety potrafia sobie zrobic by wygladac lepiej ( i ile przy tym wydac pieniedzy) by w efekcie osiagnać efekt daleki od zamierzonego..delikatnie mówiąc. Ps. W tym kolorze wlosow jest pani zdecydowanie najlepiej. Wyglada Pani pięknie!
Ja dodam że te wszystkie sztuczne dodatki niszczą: nasze rzęsy, włosy i paznokcie i jak już chcemy z tych sztucznych dodatków zrezygnować to wszystko wygląda znacznie gorzej niż przed. Nie wiem czy powiększanie niszczy usta czy też nie więc sie nie wypowiadam
Można wejść z tym o poziom wyżej : Zauważyłam, że w Stanach, zwłaszcza wśród młodych osób, panuje trend na oszpecanie się. Przykładowo całkowicie wygolona przednia część włosów [grzywka], aby wyglądać, jakby miało się zakola.
Ależ się cieszę, że istnieje taki film. Zawsze ceniłam naturalność i umiar w wyglądzie. Podziwiam osoby które podkreślają delikatnie swoją urodę, zwłaszcza widzę jak piękne są nastolatki z ich naturalnymi kolorami. Sama mam w domu dwie nastolatki i zawsze mówię im, że uroda to przede wszystkim to co i jak masz do powiedzenia oraz czyste włosy, zęby, dobra postawa, uśmiech, jak pieknie wygląda natura gdzie wszystko do siebie pasuje.
Z męskiego punktu widzenia zgadzam się ze wszystkim co mówisz :) Czasem zastanawiam się co jest powodem tak koszmarnego wyglądu pięknych z natury kobiet - wszystko sztuczne i aż boli kiedy się patrzy.
W wiekszosci nawet nie wiesz, że to ,,sztuczność”. Dobrze zrobione rzęsy, usta, paznokcie, pofarbowane włosy i masa innych, po prostu nieprzesadzona, ale nawet jak ktoś lubi ,,przesadzić” to jej sprawa 🤷🏻♀️ Grunt żeby ona czuła się dobrze i była piękna dla siebie
To już moja mała tradycja, że w niedzielę o poranku, przy kawie, oglądam pani filmy. Nawet jeśli nie ma nowych, to przypominam sobie te starsze. Każdy materiał to kolejna dawka wiedzy, nieustannie jestem pod wrażeniem pani przygotowania do każdego z nich. Pozdrawiam serdecznie!
Świetny pomysł! Też zacznę w niedzielę oglądać filmy Pani Oli. Do tej pory robiłam to nieregularnie, ale to jest dobry pomysł na wprowadzenie małej przyjemności w życiu. A przy okazji to nie tylko rozrywka,ale przede wszystkim, ogrom wiedzy!
KAŻDEGO ranka do kawy czytajcie Biblię drogie Panie. Zapewniam Was, że więcej otrzymacie pięknego dnia niż ta etykieta że Świata. Pozdrawiam serdecznie. 😀
Podpisuję się pod każdym słowem. Czy ktoś widział prawdziwie zamożne kobiety , arystokrację , kobiety z królewskich rodzin itd w kiczowatych sztucznych paznokciach z doklejanymi rzesami, sztuczną wulgarną opalenizną czy doczepami??? Chyba nie.
Otóż to . Ja też się w pełni zgadzam . I co jest typowe . Mieszkam zagranicą 12 lat , tutaj jak widzisz tipsy , doczepy lub nadmierny botox , czy rzęsy - znaczy że idzie Polka , Ukrainka lub Rosjanka .. niestety ..
Tego może nie było, ale za to "eleganckie panie" w zależności od kultury miały drapaczki, pułapki na pchły, czerniły zęby, przybierały/traciły masę, rysowały błękitne żyły, kładły ołów na twarze Dlaczego ludzie nieznający żyjący kosztem innych mają stanowić jakikolwiek autorytet? Od kiedy te trendy były naturalne? Twoja wypowiedź śmierdzi klasizmem, tak jakby ci ludzie wyżej byli lepsi i nieomylni
@@mayagame Miło to słyszeć :D Zwróciłam na to uwagę, ponieważ bardzo łatwo jest myśleć o osobach z niższej klasy społecznej jako "gorszych" i "niekulturalnych". (Tak jakby była to ich wina) Piękno jest subiektywne, a kanon i estetyka się zmieniają. "Elita" wyznaczała trendy, ale sugerowanie, że są kimś absolutnym jest bardzo naiwne i krótkowzroczne
W kwestii czerwonej szminki to warto szczególnie w dziennym makijażu posłużyć się sposobem Francuzek, które lekko wklepują czerwień w usta, żeby je delikatnie zabarwić (taki efekt lip tint). Nie trzeba się martwić wtedy o idealny kontur, a nawet jak szminka trochę zejdzie podczas jedzenia, to nie ma dramatu. Warto też wspomnieć, że elegancka kobieta powinna zadbać o zęby. Czerwona szminka i żółte zęby, to zdecydowanie fatalne połączenie. Zdarza się, że kobiety nie szczędzą pieniędzy, na fryzjera, kosmetyczkę, czy hybrydy, a żałują pieniędzy na wizytę u stomatologa, a zdrowe i czyste zęby, to nie tylko kwestia estetyki.
@@dariakaminska1283 tak, faktycznie zgadza się. Dziękuję za zwrócenie mi uwagi. Już poprawiłam. Na codzień piszę częściej po niemiecku niż polsku, więc zdarza mi się niestety zbłądzić w ortograficznych meandrach, a i słownik w telefonie czasem głupieje 😁 Postaram się w przyszłości uważniej pisać. Pozdrawiam serdecznie 😊
Dokładnie! Jednak najgorsi pod tym względem i tak są mężczyźni... Komentują, że kobieta "za gruba, za chuda, za głupia, za mądra" a w buzi kilka kłaków i pustki...
Ale jak chcesz wybielić kości zębów o żółtym zabarwieniu? Kosztem ich zdrowia? No nie. Tutaj raczej należy się skupić na dobraniu odcienia czerwieni, który nie będzie podkreślał takiego zabarwienia zębów.
@@eLAeM Nie miałam tu na myśli naturalnego zabarwienia zębów. Sama też nie mam super śnieżnobiałego uśmiechu, ponieważ moje zęby z natury wpadają w odcień lekko kremowy. Natomiast przebarwienia wynikające z palenia papierosów, czy picia kawy i herbaty oraz gromadzący się kamień nazębny można zniwelować zabiegami stomatologicznymi. Oczywiście podstawą jest regularna higiena jamy ustnej na codzień 😊 Zaniedbań w higienie nie zamaskuje niestety żaden odcień szminki 🤷♀️
Dzień Dobry Pani Aleksandro. Dużo ciekawych informacji Pani podaje. Takich życiowych na codzień niezbędnych. Niby wiemy, ale tak naprawdę w praktyce, to różnie bywa. Miło się Pani słucha. Już od samego słuchania robi się elegancko. Dobre rady dla każdej kobiety🍀
Oo tak, 'plastikom' mówię NIE! Naturalność jest piękna. Z tych wszystkich 'upiększaczy' mam TYLKO farbowane włosy w mojej tonacji oraz hybrydę na paznokciach, ale w jednym kolorze. Pouczający filmik. Dziękuję 🌼
Dla mnie również ❤. Gdzieś ktoś mi kiedyś polecił youtuberkę (zagraniczną) z podobnymi zagadnieniami, Annę Bay, która Również uczy etykiety. Wiele się pokrywa z wiedzą przekazaną przez Aleksandrę. Wartościowe podkasty. Ale po pewnym czasie czułam się zmęczona sposobem przekazu treści. Było to dla mnie zbyt ekspresyjne, głośne, takie trochę „hej joł, dziewczyny!”. Owszem humor jest potrzebny, bo bycie eleganckim nie oznacza byciem sztywnym, ale ekspresja tego humoru w sposób tak delikatny jak lekka bryza, mgiełka, muśnięcie lekkim powiewem w upał. Tak widzę, tak to mogę zobrazować kiedy oglądam filmy Aleksandry.❤ Dziękuję, że dzielisz się swoją wiedzą.
W dobie panującej ogólnie tandety miło jest zobaczyć i posłuchać o prawdziwej klasie. Obecne sztuczne twarze i szponiaste paznokcie, nie mówiąc już o oszpecaniu ciała tatuażami, nie tworzą przyjaznego obrazu.Pozdrawiam serdecznie 😊
Tatuaże masakrują nawet najładniejszą kobietę i to TRWALE. Im więcej tatuaży tym mniejszy mózg. A już biała suknia panny młodej i tatuaże - to dopiero "zestaw" . :)
Ciekawe. Mam tatuaże, a jednak jestem odbierana jako interesująca kobieta (niektórzy przesadzają i mówią, że jestem piękna, ale mam w domu lustro😅). Uogólnianie to zło
@@euzebiuszzagorski1437 Wiesz, jestem inteligentną, zadbaną i na luzie kobietą. Moje tatuaże mnie określają, więc Twój wniosek nie może być skierowany do mnie. Zatem - nie uogólniaj.
@@malgorztka Mawia się , że kobieta zmienną jest, zatem jak zmienisz to "co ciebie określa" dzisiaj a jutro już niekoniecznie? (zakładam jakiś rozwój, może ewolucję) Nie prościej określać siebie poprzez ubiór? (tu znacznie więcej możliwości, nikt przecież nie chodzi całe życie w jednej bluzce) Nie uważasz, że takie zewnętrzne określenie siebie jest bardzo płytkie, powierzchowne. Przecież dopiero w słowach i czynach jakoś siebie określamy. Nie jesteś przecież reklamą.
Dziękuję za przydatne porady. A propos wyrażenia "wyglądać tanio", apelowałabym o unikanie sformułowań, które odzierają człowieka z jego nadprzyrodzonej godności. Wyglądać tanio może coś, nie ktoś. Nie każdą nowomowę warto powielać.
@@utahdan231 tak jak dla niektórych ktoś, to też coś. Pytanie, czy chcesz mieć taki sposób widzenia innych. Choćby tych, którzy niekoniecznie podzielają Twoje poglądy. Jeśli tak, to Twoja sprawa, a jednocześnie mówi to wiele o Tobie.
Pani Aeksandro,czy biale licowki ,które są teraz tak modne wśród celebrytow ,są oznaką zadbania?Spotykam się często z opiniami ,że licowki świadczą o tym ,że ludzie dbają o uzębienie i jest to godne podziwu!Osoby z własnymi ,naturalnymi uśmiechami są często deprecjonowane (zolty odcień lub krzywizna )....Moim zdaniem zdrowe własne zabki będą i tak lepsze niż idealnie biale i sztuczne !Nawet jeski nie sa biale i ideaknie proste ...A co pani sądzi?
To prawda! Pracuje w gabinecie stom i mój szef właśnie używa takiego argumentu,ze śnieżno-białe licówki czy korony świadczą o tym,ze człowiek o siebie dba. Zupełnie się z tym nie zgadzam! Wyglada to sztucznie wręcz. Osoby ,które mają swoje,naturalne zęby tez o nie dbają!
@@dorotawojciechowska4168Dokładnie. Dla mnie sztuczne zęby to odznaka niedbałości i stąd te nowe zęby. Też bym się bała, że mi się odkleją w najmniej spodziewanym momencie😂
Najlepiej człowiek wygląda jak jest wypoczęty wysportowany i w miarę możliwości naturalny. Piszę w miarę możliwości bo nie zawsze naturą jest łaskawa wtedy lepiej poprawić. Ja osobiście nie jestem zwolenniczką mody na siwe włosy. Mało komu jest w tym dobrze. Teraz są farby delikatne zmywalne albo ziołowe i lepiej z nich korzystać. Siwizną prawie zawsze postarza. Wolę też włosy ciemne niż te żółte zniszczone blondy. Grunt żeby wyglądać zdrowo to zawsze jest piękne.
Zgodzę się z dosłownie każdym punktem. Nie mam doczepianych rzęs, powiększonych ust, farbowanych włosów (chociaż też przeszłam przez wiele kolorów, w tym rudy i platynowy blond😂). Paznokcie hybrydowe, ale długość tylko naturalna wchodzi i mnie w grę. Ostatnio byłam na imprezie i podeszła do mnie dziewczyna, powiedziała, że wyglądam przepięknie i ona nie sadziła, że w dzisiejszych czasach można jeszcze tak naturalnie wyglądać. Dodam, że ona też odznaczała się wyjątkową klasą i naturalnością, zrobiło mi się naprawdę bardzo miło. Nie sądziłam, że ktoś jeszcze zwraca uwagę na takie rzeczy. Mam jednak taką refleksje, gro moich koleżanek korzysta z pewnych rzeczy wymienionych dzisiaj w filmie. Nie miałabym serca powiedzieć, aby nie odklejały takich rzęs, bo to wyglada śmiesznie. Niech każdy wyglada jak chce. Tutaj bardzo dużą role stanowi akceptacja siebie. Wygląd to bardzo złożona sprawa, jeżeli nienaturalnie duże usta poprawiają komuś samopoczucie i właśnie tak czuje się jak najlepsza wersja siebie to chyba dobrze. Nie nam oceniać. Rozumiem, że film jest edukacyjny i jak już wcześniej napisałam zgadzam się z każdym słowem. P.S. Mam identyczny kolor włosów jak Pani kiedyś myślał, że są okropne, teraz podobają mi się😊 Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o kolor włosów, natura wie co robi. Przyszlam na świat jako ciemna szatynka, potem farbowalam na różne kolory, ale i tak kolor wyjsciowy pasowal najlepiej do mojej karnacji. Teraz mam niestety prawie cale siwe i bez farby wyglądam źle. Żałuję tylko, ze zbyt późno zaakceptowalam swój wygląd, szkoda czasu na "walkę z wiatrakami", trzeba cieszyć się życiem 😊
Nie do końca z tą naturą bym się zgodziła 😂 ja się urodziłam jako średnia blondynka a obecnie jestem brunetką (naturalnie). Znam wiele osób, których kolor włosów jest naturalnie "mysi" i decyzja o zmianie na rudy była strzałem w 10. Mnie też długo zajęła akceptacja własnego koloru, jest on całkiem zimny, bez żadnych ciepłych refleksów. Nawet siwe włosy się nie żółcą tylko są całkowicie białe. Zawsze zazdrościłam koleżakom, których brązy mieniły się na złoto i kasztanowo.
Bardzo ważny i pożyteczny film. Inna sprawa, że pewnie większość oglądających go sobie takiej krzywdy nie robi... Niestety ci, którzy najczęściej tak się krzywdzą pewnie nigdy na ten film nie trafią, a szkoda...! Myślę, że takie filmy powinny być np. obowiązkowo puszczane studentom szkół wyższych, a już na pewno niektórych kierunków. Jak zwykle świetny kontent Pani Olu. Oczywiście czekam na analogiczny materiał dotyczący mężczyzn :)
Wszystko się zgadza! Delikatne podkreślenie zamiast przesady! Niestety mamy plagę sztuczności - rzęsy, paznokcie, włosy, opalenizna. To nigdy nie wyglada dobrze! Bardzo dobry filmik:) Dziękuję🌸🎀🙂
@@aleksandrapakula Popularniejsze napewno jest wszystko co sztuczne. Dlatego nie warto na te trendy bylejakości w ogóle zwracać uwagę. Wszystko w wizerunku człowieka od lat 2000 idzie w złym kierunku, aż strach patrzeć ile kobiet i wybiera samowolnie trendy bylejakości, popularności, sztucznego wezwania pt. Zwróć na mnie koniecznie uwagę "
@@aleksandrapakula Chodzi o pieniądze, sprzedaż całej masy zbędnych tak naprawdę produktów i usług. np. Moda na dziurawe dżinsy jest tego przykładem. Znacznie szybciej się niszczą. Kobiety niestety wyglądają coraz gorzej i to na własne życzenie. Plastik a tego nie cierpią mężczyźni. Z kolei nawet lekko "normalna" kobieta mocna się dziś wyróżnia. Proszę o tatuażach zrobić jakiś odcinek , to to plaga straszna.
@@malgorztka Bardziej chodzi o zachowanie zdrowego, witalnego wyglądu, czyli pokazanie "dobrych genów", moim zdaniem To, co opisałam to przejawy dojrzałego wyglądu, czy starości, którą straszy się kobiety - naturalne? Owszem. Atrakcyjne? Kwestia sporna 😅
Aleksandro dziekuje bardzo za kolejny bardzo ciekawy odcinek. Pieknie wygladasz😉 Zgadzam sie ,to wszystko prawda. Jesli chodzi o wlosy, to rowniez eksperymentowalam z kolorami. Bylam blond pasemka, a takze blond, brazowe, ciemno-brazowe, kasztanowe, rude, prawie czarne i niestety nie udane kolory takie jak zgnila zielen i kurczakowy zolty. Mialam tez przez jakis czas trwala ondulacje i wlosy roznych dlugosci,a to dla tego,ze moje wlosy bardzo sie niszczyly Mialam tez kilka nie udanych wizyt u fryzjera co nie wygladalo dobrze. Od 2019 roku wrocilam do swojego naturalnego koloru wlosow i bardzo o nie dbam. Pamietam,ze kiedys znajoma zalorzyla mi tipsy i zrobila french manicure. Niestety kilka dni pozniej musialam he zdjac u kosmetyczki co spowodowalo ogromne zniszczenie moich paznokci. Zawsze dbam sama o swoje paznokcie, ktore sa naturanie piekne i maja efekt french. Jesli musze to uywam odzywki, lakieru nude, pudrowy roz lub ciemna wisnia. Makijaz robie delikatny i subtelny. W Irlandii sporo kobiet nosi doczepiane rzesy co wyglada jak szczotka do zamiatania. Uwazam,ze naturalnosc jest kluczem do elegancji,a naturalne piekno jest cenione. Zycze milego dnia i serdecznie pozdrawiam z Dublina 🍀🥰
Dla mnie kiczem w wyglądzie są długie, doczepiane szpony, a nie paznokcie. Mimo, że mogą być w najpiękniejszym wzorze psują efekt. Podobnie jest właśnie z doczepianymi rzęsami, które wyglądają jak zasłonka 😅. Odrosty też są nieestetyczne. Jak już się farbuje włosy to trzeba to robić regularnie.
Książki to faktycznie dobry temat do rozmowy na każdą okazję. Dziś [święta Wielkanocne] podczas wizyty u rodziny udało mi się przeprowadzić całkiem udaną rozmowę na temat literatury klasycznej. Nawet pijanemu wujkowi, zapytana "co ja ćpam", odpowiedziałam, że sztuki szekspirowskie.
Hej ;) Bardzo dobry materiał, mam zastrzeżenie jedynie, do określania swojego lub czyjegoś wyglądu jako taniego/ ekskluzywnego. Określenie, że kobieta wygląda tanio jest trochę krzywdzące, bo kojarzy się po prostu z tym, że wygląda na kobietę, której czas można kupić za niewielką sumę. Podobnie z określeniem, że kobieta wygląda na drogą - eskorta “z wyższej półki”… straszna sprawa. Tanie/drogie mogą być rzeczy, lub usługi. Coś, co można nabyć, lub za co można zapłacić. Oczywiście rozumiem w jakim kontekście zostało to użyte, jednak przykro mi, że takie określenia się popularyzuje.
Dziękuję za ten wspaniały odcinek! Podpisuję się pod każdym słowem🙂Bardzo polubiłam Pani kanał. Wszystkie Pani rady są mądre i pożyteczne👍 Od siebie dodałabym jeszcze nienaturalne i przesadne brwi😉
Nie. Nie zgodzę się z takim podejściem. Oczywiście rozumiem ,że ktoś się przyzwyczaił do siebie samego, ale nie wie, że otoczenie za plecami krytykuje, ale nie śmie powiedzieć, że ktoś tam wygląda śmiesznie.
Śmiesznie jest dla i mych wtedy, gdy przywiązujemy się do mody i narzuconych kanonów, a ktoś ubiera się po swojemu olewając trendy. Na przykład tatuaże, które wysypały się nagle na ciałach ludzi jak grzyby po deszczu. A przecież są odkąd pamiętam. Robili je sobie więźniowie czy chłopaki w wojsku. Dziś stały się modne i są zacięci obrońcy tych rysunków i grafik. Jednak dla innych wydają się śmieszne. Takie podrukowane , zabrudzone ciała ludzkie. Na każdym kroku... Więc jednemu śmieszne, innemu piękne. Nie dogodzi się wszystkim. Dlatego najlepiej być sobą po swojemu.
Co do podkładu to najlepiej się sprawdza mieć 2 odcienie podkładu jaśniejszy i ciemniejszy i w zalezności od pory roku, stopnia opalenia mieszać je ze sobą
Dodam jeszcze źle dobrane perfumy bądź używane w nadmiarze. Uważam też,że chodzenie w spodniach z dziurami odbiera całą elegancję. Przerysowane, wyskubane lub "kanciaste" brwi również nie wyglądają korzystnie. Noszenie zbyt krótkich spodnic bądź rozkloszowanych jak u baletnicy czyni kobietę infantylną, wg mnie. 😉
@@MarcinPolanski-se3is ...dobierana do sylwetki w odpowiednim przedziale wiekowym. Dojrzała (mentalnie) kobieta, której praca wiąże się z dużą odpowiedzialnością i interakcjami społecznymi skupi uwagę odbiorców biznesowych głównie na swoich nogach przy nieodpowiednio dobranej długości i fasonie, zamiast na tresci merytorycznej, jaką przekazuje.
Chciałam napisać, że przepięknie w tym filmie wyglądasz. Bardzo pomiennie, wszystko dopracowane: makijaż, fryzura, ubiór i do tego tak radośnie. Super 😊
Naturalne nie zawsze znaczy najlepszą kombinację. Kolor skóry, włosów, oczu to jest loteria genowa. Spełnia przypadkowa mieszanka - niekoniecznie najlepsza. Oczywiście i skóra powinny być podklreslone włosami. Tobie pasują ciut jaśniejsze niż twoje naturalne ❤❤❤
Ze wszystkim się zgadzam. Wyjdę teraz na dużą tandetę, ale przedłużam rzęsy, mam minimalnie powiększone usta (łuk kupidyna). Mam to jednak zrobione bardzo naturalnie, koleżanki nie są świadome, że mam zrobione rzęsy, a ust nie zauważyła nawet moja Mama, właściwie widzę to tylko ja. Łatwo jednak przesadzić i przyznaję, że miałam do tego skłonność. Na szczęście trafiłam do mądrej kosmetyczki, która zgasiła we mnie chęć efektu gąsienic i teraz już mam tylko naturę. Moim grzechem, do którego się przyznaję jest zbyt jasny podkład. Lawiruję między różnymi odcieniami i mam wrażenie, że czasami bywa jaśniejszy. Mam bardzo duży problem z dobraniem.
Bardzo fajny kanał. Dziękuję za polecenie aplikacji Bookbeat. Wybór tytułów bardzo dobry, ja już się uzależniłam. Mała uwaga: nie zawsze kalki językowe działają w naszym języku. Anglofoni używają słowa "cheap" ale u nas, w tej konkretnej sytuacji, brzmi to nienaturalnie. O wiele lepiej jest powiedzieć, że coś wygląda "tandetnie" lub "kiczowato".
Naturalny kolor włosów - jestem za. Chociaż mam wrażenie, że nie jest to popularne, ponieważ wszelakie koloryzację typu ombre sombre opanowały polskie ulice. Słowiańskie kolory włosów są piękne, co blond to inny odcień. Nie dajmy sobie wmówić, że musimy farbować włosy żeby być na czasie. Tylko tyle, że na takich osobach jak ja tzn. kolor włosów swój od lat, brak sztucznych rzęs, paznokci itp. Nie zarabia się za dużo pieniędzy :) Beauty business działa prężnie wmawiając nam, że potrzebujemy czegoś więcej, żeby być pięknymi. Bzdura - polki to naprawdę urodziwe kobiety.
Nie rozumiem tego pseudo trendu, by robić sobie sztuczne odrosty, ombre, sombre. Albo wlosy naturalne, albo bez odrostów. Dla mnie te pseudo trendy to dowód na bezmyślne powielanie i papugowanie, czegokolwiek co się propaguje jako modne.
Przecież co druga kobieta farbuje włosy. Marylin Monroe czy Margot Robie nie podobają ci sie? A obie były naturalnie brunetkami 🤷🏻♀️ Niezawsze natura wie, co będzie u nas najpiękniejsze ;)
Elegancka kobieta oceniając swój wygląd, uważnie patrzy w lustro! Im jest starsza, tym uważniej i krytyczniej. Sprawdza, ile odkryje mini spódnica, gdy usiądzie. Patrzy, czy niepodtrzymywany niczym dekolt nie "zjedzie", odsłaniając zbyt wiele biustu. Albo czy zbyt obcisła sukienka nie uwydatni tego, co należy ukryć, a nie eksponować itd. Elegancka kobieta sprawdza jak wygląda ze wszystkich stron, bo bywa, że z przodu jest elegancka fryzura, a z tył głowy bocianie gniazdo. I pamięta o przysłowiu: "Jak cię widzą, tak cię piszą". Udawanie młódki w dojrzałym wieku jest doprawdy mało eleganckie i budzi niesmak otoczenia. I jeszcze jedno: nawykowe bawienie się włosami jest mało eleganckie, infantylne. A już publiczne czesanie i poprawianie fryzury jest sporym nietaktem. To czynność wręcz intymna, o czym dzisiejsze dziewczyny po prostu nie wiedzą. Podobnie rzecz się ma z robieniem makijażu - nigdy przy obcych!
Elegancja ma wiele obliczy. Nasze zachowanie, wygląd i kulturę osobistą najczęściej wynosimy z domu i z towarzystwa, którym się otaczamy. W tym filmiku Pani Aleksandra mówi o takiej wiedzy raczej powszechnej, ale nie uważam, że to odrazu jest jakąś ujmą. Niektórzy może czują potrzebę, aby coś takiego usłyszeć i obejrzeć:) Podzielam w większości treść z tego filmu. Również dodałbym podpunkt "Wygniecione i nieświeże ubranie" (oczywiście mówię tu o wyjściu do ludzi/pracy/szkoły, a nie do sklepu po bułki). Mogę również się podzielić co uważam za takie minimum elegancji u panów albo po prostu u mnie;) - Czyste włosy - Wyregulowane brwi - Zadbany zarost. Sam nie noszę, bo mam taki "koper", ale jednak jak wychodzę to dbam, aby był zgolony - Umyta twarz. Żel do mycia twarzy, woda i krem. Tyle wystarczy. Warto pozbyć się śpiochów w kącikch oczu, jakiś paproszków z brwi i łoju - Gładkie, wypeelingowane, nawilżone usta. - - Ktoś może stwierdzić, że to akurat zaprzecza elegancji, ale to zrozumiałe. Mianowicie mam kolczyki na twarzy i kilka w uszach. Zawsze dbam, aby były wyczyszczone i były takim dopełniem mojego stylu, a nie wielkim hula hop w nosie czy bananem w wardze - Nawilżone rączki i zadbane skórki u paznokci - I ostatnie, które jezt warto powiedzieć. Coś takiego jak trądzik jest zupełnie normalne. Sam zmagam się z tym problemem, ale dbam o siebie i fakt choroby skóry nie powinno nam przylepiać łatki fleji
Dziękuję.Najpiękniej pani w tym naturalnym kolorze włosów.Wspaniale współgra z pani jasną karnacją, oczami.Ja także doszłam do swojego naturalnego koloru włosów,w którym czuję się najlepiej.Doceniam naturalność,bo ona jest piękna.Pięknie być sobą 😊
Ja się zgadzam ze zdaniem autorki filmiku: doczepione rzęsy, włosy czy paznokcie z definicji nie są od razu zle, chodzi o umiar:) subtelnie powiększone usta nie wyglądają tandetnie, mogą fajnie wyrównać asymetrie warg. Z tego co piszesz to nie ma nic wspólnego z tandeta :)
Te sztuczne rzęsy plus usta dają efekt plastikowej lalki: Niby ładnie ale jednak mega sztucznie. Wisienką na torcie są dłuuuugie paznokcie plus ostry makijaż, najlepiej kolorowe Ja mam wrażenie że w dzieciństwie niektórzy oglądali za dużo kreskówek bo to jest taki „ kreskówkowy” efekt
Wysiadam w PL z samolotu i czuje sie..... jak kopciuszek... ;-)))) prawie kazda pani, dziewczyna z paznokciami, ustami i extensions....straszne!! Wlasnie tego braku naturalnosci mi tam brakuje. Czy polki naprawde tych wszelakich ,,poprawek,, tak potrzebuja??
Potrzebują producenci taniego plastiku sprzedawanego za spore pieniądze pozbawionym odrobiny gustu sztucznym, pustym lalkom bez mózgu. Na dodatek facetom wcale to się nie podoba, tym mądrzejszym. Można powiedzieć , że to selekcja naturalna i swój do swego ( męskiego odpowiednika ) lgnie.
@@ewelinaszwajca2823 oj nie powiedziałabym;) też mieszkam za granicą i jak przyjeżdżam do polski, mam to samo odczucie... wszystkie kobiety wkolo mają przedłużone rzęsy, sztuczne paznokcie, itd. I to nie są kobiety, które mieszkają za granicą;)
Świetny odcinek! Całkowicie się z Tobą zgadzam. Super kanał, zawsze dostarczasz ciekawe i przydatne porady 👌 A co do nienaturalnych i przesadnych brwi, to trzeba uważać, żeby nie wyglądać jak z innej planety 😜 Ogólnie, świetny film i wiele wartościowych wskazówek! Pozdrawiam cieplutko ❤
Dziekuje. Tak ma pani racje. Poprawianie urody,musi byc robione poprawnie i z umiarem. Tez w pewnym wieku,owe sztuczne rzesy pasuja chyba tylko na wieczor lub na scenie. Są kobiety ,które nie znajA umiaru,niestety. Gośka😮😮
BookBeat - game changer 🙂 skorzystalam z Twojej promocji na 2 miesiace gratis (z innego filmiku) i teraz slucham ksiazki w drodze do/z pracy 40 minut piechotka 🙂 dziekuje za polecajke!
Pozwólmy sobie na odrobinę szaleństwa i wolności, chodźmy w tym, co sprawia nam przyjemność i w czym się dobrze czujemy, dlaczego ktos ma nam mówić co wygląda po "taniości" jesli ktos lubi dany styl, czy efekt....Uczmy się być dla siebie miłym, tolerancji, szacunku, cierpliwości, wrażliwości...to są ważne wartości, nie to jak wyglądamy....pozdrawiam
...lub jak księgowa w korporacji zakładów drobiarskich.... " Biedna " Pani Olga Tokarczuk - intelektualistka najwyższych lotów,która elegancję pojmuje jako wyraz indywidualności a zasady : łamie,obala i dysharmonią opisuje Sztukę. Cała drużyna artystów porady Pani Oli traktuje jako idealny wyraz filisterstwa. Z poważaniem Ola Sojka.
Jestem zdecydowanie osobą zupełnie inną, niż prowadząca, ale lubię jej filmiki, które utwierdzają mnie, że nic tutaj nie jest dla mnie nowością (jak dotychczas), bo savoir-vivre mam we krwi , a że jestem z natury jestem "rogata" to rzadko korzystam z rad dotyczących elegnacji, bo to nie jest mój styl - mój jest luźny, sportowy, ale z nutką elegancji.
Zgadzam się w 100 procentach, jeśli chodzi o elegancję, klasykę... Z tymże nie każdemu na elegancji zależy. Brak elegancji natomiast (oczywiście jest to moja opinia) nie musi byc tożsamy z tandetą. Sztuką jest stworzyć stylizację ekstrawagancką, ale nie tandetną.
Jest różnica teraz kolor włosów jest niesamowity, ja noszę ombre z lekko rozjaśnionym blondem trochę jakby słońce rozjaśniło reszta to mój naturalny kolor I jestem bardzo zadowolona. Też lubię naturalny wygląd zawsze w takim dobrze się czułam i polecam 😊
Olu, jak ja się z Tobą zgadzam Moje zdanie bierze się z wieloletniej obserwacji kobiet i życzę wszystkim kobietom, które popełniają wymienione błędy, aby się zreflektował ponieważ większość z nich twierdzi, że im się to podoba
@@aleksandrapakula ją również popełniałam wiele błędów urodowych🤭, obecnie mam 45 lat więc tym bardziej stawiam na mniej niż więcej, a Twój kanał Olu bardzo mi pomaga w utwierdzeniu się że to dobry kierunek
Zgadzam się ze wszystkim! I spodziewałam się mniej oczywistych dla mnie wskazówek, wszystko, o czym tu mowa jest dla mnie codziennością i synonimem schludności, ale faktycznie, są osoby, które uważają, że te wszystkie upiększacze są ładne.
Widzę, że jeśli chodzi o włosy to przeszłyśmy bardzo podobną drogę. Też mam kolor ciemny blond i przez wiele lat farbowałam włosy na bardzo ciemny kolor. Odrosty mnie dobijały! W końcu zmobilizowałam się i wróciłam drogą przez mękę do swego naturalnego koloru. Teraz jedynie co robię to jasne pasemka!
Mi baaardzo dużo czasu zajęło znalezienie ładnych sztucznych rzęs bo z natury mam swoje dość rzadkie i niezbyt długie. W końcu się udało i przyklejam połówki prawie codziennie. Wiele osób pytało mnie co zrobiłam że tak ładnie mi urosły, żebym poleciła kosmetyk, czy smarowałam olejkiem rycynowym, czy mam jakąś inną zalotkę itp. Bardzo trudno jest znaleźć takie rzęsy żeby wyglądały naprawdę ładnie i naturalne, 99% tego typu produktów wygląda jak obleśne włochate gąsienice na powiekach, ech.
Wspaniały film! Zgadzam się ze wszystkim i na szczęście nie robię żadnego z tych błędów, ale to też chyba przez takie wrodzone poczucie estetyki, które z resztą też przez całe życie pielęgnuję. Chciałabym, żeby ten film zobaczyły wszystkie kobiety. Bo wolność wolnością, ale notorycznie niedoprane ubrania albo tłuste włosy to może i jest prawo każdego człowieka, ale gdy już wychodzi z tym to ludzi to staje się też jego świadectwem. A nie oszukujmy się-najpierw jesteśmy oceniani za wygląd, a dopiero później za intelekt.
Najnowsze badania mówią wprost: stosowanie hybrydy na paznokciach jest szkodliwe. Potwierdzono, że światło UV wykorzystywane do jej utrwardzania może zmieniać DNA!, powodować mutacje komórek oraz przyczyniać się do rozwoju raka skóry. Zadbana, elegancka kobieta nie powinna świadomie robić sobie krzywdy dla wygody i propagować destrukcyjnych zachowań. Dbajmy - przede wszystkim - o siebie, później o wygląd, wizerunek.
Co do opalanej skóry to ja mam taką karnację ze zawsze się śmieje ze słońce mnie kocha, bo opalam sie idąc 😅 nawet używając filtrów i nie spalam się . Latem po prostu nie umiem być blada, musiałabym wychodzić tylko nocą 😂 A wlosy i brwi robią się... białe 😅
Tipsy są dobrym wynalazkirm dla obgryzaczy paznokci. Obgryzione paznokcie ti nic eleganckiego, wiec przedlużenie ich do wysokości opuszka lub nieco nad, daje ładny efekt, a w dodatku ogranicza obgryzanie.
Dzień dobry, mam pytanie odnośnie naturalnego koloru włosów a pojawiających się siwych włosów. Czy pozostawienie ich zadbanych ale jednak z widocznymi "przebłyskami" siwych włosów będzie nadal eleganckie? Czy może lepiej zrezygnować z naturalnego koloru włosów i farbować na kolor zbliżony?
Dla mnie siwizna jest nie elegancka Ale jak najbardziej naturalna oczywiście . Moja mama zawsze mówiła …włos i buty u kobiety to jest podstawa . Jeżeli kobieta dba o siebie oczywiście 😉❤ Nie chce tu podawać przykładów bo jak dbamy to dbajmy o całokształt .
Co do przedłużanych rzęs to nigdy ten efekt mi się nie podobał. Najpierw widać rzęsy a potem resztę twarzy. Doklejenie kępek czy całego paska na jakąś okazje jak studniówkę czy ślub jest jak najbardziej ok gdy faktycznie mamy robione dużo zdjęć, chcemy by nasze oko było ładnie oprawione z ładnym makijażem oka. Na codzień wystarczy dobra maskara i jeśli mamy naturalnie skąpe czy krótkie rzęsy to odżywka. Jeśli chodzi o powiększenie ust to uważam ze wystarczy mała dawka kwasu by wyglądały na większe ale wciąż naturalne. Paznokcie mam żelowe i nieco dłuższe, bo mam dość małą rękę i przy krótkich paznokciach wyglada jak ręka dziecka. Wiec paznokciami ją sobie wydłużam i wyszczuplam. Staram się wybierać kolory jak delikatny różowy, czerwony czy french. I daje radę robić wszystko z nimi :) Włosów nie farbuje, bo to za dużo zachodu by co chwile farbować odrost. Na szczęście lubię swój naturalny kolor włosów :)
Dla eleganckich kobiet to o czym mówiła Pani w tym odcinku, jest oczywiste. Obawiam się, że te instagramowe nienaturalne trendy jeszcze zostaną z nami na długo, ponieważ dużo kobiet szczególnie tych młodszych ogląda inne kanały gdzie takie wizerunki są powielane. Pozdrawiam 🤗
Do mnie kiedyś szefowa poleciała z tekstem: a bo ty się tak grubo ubierasz, powinnaś pokazywać póki jesteś młoda! Powiedziałam jej, że nie szukam sponsora. Nie wiem skąd to podejście, jak jestem młoda to co? Mam od razu z tyłkiem na wierzchu chodzić? Rozbierać mogę się przed swoim mężczyzną i lekarzem a nie przed całym światem, a tym bardziej moją szefową 😂
Polecam rozmaryn na włosy. Nie tłuszczą się i nabierają objętości. Poza tym umiejetne mycie włosów to znaczy myjemy tylko skórę głowy i nakładamy odżywkę na długość włosów. ❤
Witam mam pytanko: co z opalenizną osoby pracującej na powietrzu. Co roku to samo, nie r😅ówna opalenizna, białe dłonie czy nogi od kolan w zwyż lub skarpetki. Nie można od kwietnia chodzić całkowicie rozebranym, a później trudno to wyrównać. Kremy opalające nie dają takiego odcienia. Kolor jednolity dopiero w połowie wakacji 😞
Niestety, już nastolatki są uczone tego kanonu „piękna”, co szczerze mnie przeraża. O ile ja używałam za ciemnego podkładu mamy (co z perspektywy czasu jest zabawne), to dzisiaj nastoletnie gwiazdy poddają się zabiegom z zakresu medycyny estetycznej...
Dzień dobry wszystko co Pani mowi odnosnie elegancji podzielam ,ale jesli chodzi o opalanie to juz nie zgadzam się z tym ,ponieważ każdy potrzebuje kontaktu ze słońcem, a chodzi mi o aspekt zdrowotny ,czyli potrzebujemy witaminy D ze słońca. pozdraeiam.
Aż miło obejrzeć taki materiał. Dodało mi więcej pewności siebie, bo zawsze szłam w naturalność i delikatny makijaż, przez co czuję się jak szara myszka. No ale w mocnej tapecie z rzęsami czuję się zwyczajnie źle, takie uczucie obciążonej twarzy, ogólny dyskomfort. Pomijam jedynie etap gimnazjum kiedy byłam emo dzieckiem z kilogramem makijażu, a włosy przeszły chyba przez wszystkie kolory tęczy. Na szczęście szybko mi przeszło 🤣🤣 dzięki temu mając prawie trzydziechę na karku wyglądam jakbym była koło dwudziestki. Bez dowodu to nawet redbulla nie kupię. Niestety najbardziej ucierpiały moje włosy, a powrót do naturalnego koloru trwał chyba wieki 😢 do tego masa siwych, aż białych włosów. Mało która farba jest w stanie je zakryć, schodzi po dwóch myciach. Po tym mam nauczkę, że lepiej cieszyć się tym co mam niż na siłę się "ulepszać".
Ja używam szampon do włosów z firmy Biotebal i tabletki na włosy Biotebal oraz odżywkę do włosów z firmy Radical w czerwonej butelce, szczotkę do włosów z naturalnego włosia.
Muszę powiedzieć, że szczególnie mnie rażą powiększone usta - tym bardziej, że najczęściej są mocno przerysowane. Oczywiście zgadzam się również z wszystkimi innymi punktami :)
Bardzo ciekawy i wartościowy film , jak zawsze 🙂 Książki u mnie tylko w wersji papierowej, uwielbiam zapach i szmer przekręcanych kartek. Rozumiem wszystkich tych ,którzy kochają audiobooki. Czytałam polecaną przez Ciebie Olu książkę ,, Będzie bolało" , jak również tego samego autora ,, Świąteczny dyżur" obie warte uwagi😊
Weto z myciem włosów! Co ile trzeba myć to cecha osobnicza- u każdego inna... Mam silne, gęste, długie włosy nieskore do układania. Kiedyś myłam włosy codziennie i zauważyłam, że bardzo mi zaczęły wypadać, skóra zaczęła się łuszczyć i to pomimo stosowania specjalistycznych szamponów (próbowałam różne)... Efekt był odwrotny od zamierzonego: jak myłam częściej wyglądałam jakbym robiła to rzadziej. Obecnie jak jestem po ćwiczeniach muszę umyć włosy, ale jak np. wyjeżdżałam na kilka dni na studia (3-4dni - właśnie je skończyłam) gdzie cały dzień siedziałam, a była zima i było stosunkowo chłodno w salach zasadniczo nie potrzebowałam myć na wyjeździe, dopiero po powrocie (powód był jeszcze jeden takiego odraczania w myciu - schną ok. 12 godzin... a suszarka jest znacząco wysusza więc nie używam). Nie jest to tylko moja obserwacja - że tak wygląda to lepiej, ale np. też mojego męża czy koleżanek. Warto o tym wspomnieć poza tym zgadzam się z rzeczami tu wymienionymi , choć z natury jestem baaardzo ekstrawagancka
Bardzo trafne uwagi i obserwacje. Zgadzam się z tym co powiedziałaś, czasami jest to żałosny wygląd, bez żadnej potrzeby kobiety się oszpecają na własne życzenie. Dziękuję za ten film i cenne rady. Pozdrawiam serdecznie.
Tatuaże chyba najbardziej szpecą kobiety. To tak jakby w jednych ciuchach chodzić cały życie. Całkowite zaprzeczenie nie tylko elegancji, ale i zdrowego rozsądku i dobrego gustu.
@@dalila332 Mężczyźni są już szpetniejsi z natury.😄 A tak serio , to owszem. Wytatuowany gość wygląda dziwacznie jak dla mnie i z mety mam mniejsze zaufanie do ich sprawności intelektualnej.
Bardzo wartościowy kanał wśród właśnie całej tej otaczającej nas tandety i głupoty. W wielu miejscach potwierdza się moje spojrzenie na pewne kwestie, a dodatkowo mogę dowiedzieć się jeszcze sporo rzeczy, z których nie zdawałam sobie sprawy. Dziękuję!
dziekuję za odcinek, bardzo cenię zwl uwagę o naturalnym kolorze skóry (jestem bledziochem;). Co do ust, wzorem jest dla mnie np p. Jolanta Kwasniewska, ma bardzo charakterystyczny rysunek warg i go nie zmienia, jest on jej znakiem rozpoznawczym. Pozdrawiam:)
9:33 Osobiście decyduję się na czerwoną szminkę tylko wtedy, kiedy wiem, że wychodzę tylko na chwilę - tylko 3 godziny na uczelni czy krótsze wyjście ze znajomymi. Nigdy nie sięgnęłabym po taką szminkę przy wyjściu na wesele czy do restauracji. Czerwień u mnie sprawdza się na co dzień, ale faktycznie trzeba z tym uważać i nie u każdego będzie to wyglądać okej. 11:09 Z paznokciami przeszłam już przez wszystkie fazy. Jako nastolatka (mówię jak stara baba, a dopiero co wyszłam z tego nastoletniego okresu) szalałam z kolorami paznokci, szczególnie kiedy korzystałam z usług mojej siostry, która jest profesjonalną stylistką paznokci. Tylko, że z moimi problemami emocjonalnymi (często po tygodniu hybryda została przeze mnie zdarta z paznokci) i tempem wzrostu paznokci wyglądało to okropnie. Do połowy "zjedzone" paznokcie i odrosty raczej nie czyniły moich dłoni pięknymi. Dzisiaj u stylistki decyduję się na ombre lub french, a kiedy robię sobie hybrydy sama tylko neutralne kolory lub ewentualnie klasyczna czerwień, kiedy wiem, że mam czas i chcę zaszaleć. 14:45 Ta sama sytuacja u mnie. Filtr 50, najmniejsze słońce jest w stanie mnie spalić. Z resztą od zawsze miałam problem z opalaniem, bo nigdy jakoś nie mogłam złapać tej pięknej złotej opalenizny, której zazdrościłam koleżankom. Próbowałam to nadrabiać podkładem, ale szybko zrozumiałam, że robienie z twarzy mandarynki nie sprawia, że wyglądam zdrowiej i promienniej. Dzisiaj w ogóle nie używam podkładu - chyba, że korzystam z usług makijażystki w przypadku dużych imprez.
Jestem dobrze po 50-tce. Po latach doszłam do wniosku, że tak naprawdę postarza przygarbiona postawa, smutna mina, szuranie nogami, mamrotanie pod nosem, emanujący z nas brak energii i pesymizm. Pracuję jako nauczyciel prywatny, muszę być wesoła i energiczna, nawet jak mam poważne problemy, bo uczniowie przychodzą też po tę energię i dawkę optymizmu. Po latach wracam do tańca; zauważyłam, że mężczyźni mogący być moimi synami chętnie ze mną na zajęciach tańczą, bo się dobrze ruszam i jestem przyjemna w obyciu. Moje siwe włosy i zmarszczki im nie przeszkadzają :-)
Czasem mogą być takie problemy,że trudno tryskać radością,też jestem nauczycielką i z doświadczenia wiem,że w takich sytuacjach zawodowy uśmiech na siłę bardzo wyczerpuje psychicznie,też nie jest się wtedy sobą(!jak tryskać energią gdy komuś np wali się świat,gdy np wie,że dziecko jego zmaga się z poważnymi problemam rzutującymi na życiei ,czy chorobą, w takich sytuacjach majác 50 czuję się ktoś na 60 i ma to gdzieś czy wygląda starzej czy nie
@@DorotaIwko Oczywiście, zgadzam się. Tryskanie energią, zwłaszcza na siłę, jest bardzo wyczerpujące, ale - przynajmniej u mnie - nawet udawany uśmiech jakoś mi pomaga. Na lekcjach skupiam się maksymalnie na pracy, zapominam o troskach życiowych, a też mam ich sporo, proszę mi wierzyć. Miałam okres w życiu, gdy ... płakałam non-stop, również na lekcjach, trwało to tygodniami. Powód był bardzo poważny. Zrobiłam z tego jakby groteskę, sytuacja była tragi-komiczna, czasem śmialiśmy się razem z uczniami do rozpuku. Ja mam w ogóle skłonność do czarnego humoru ;-) Pozdrawiam ciepło!
Patrząc na wiele mlodych kobiet, niewolnic trendów, chce się powiedzieć : Mniej znaczy więcej.
Dodałabym jeszcze jako osobny punkt - przerysowane, graficzne brwi.
uwielbiam książki papierowe one pięknie pachną
panienka która siedzi na kasie w aldiku ma dwie szczotki do zębów na oczach
Tak. Zwłaszcza czarne do blond włosów.
Oooooo taaaaak 😂 Kobitki wyglądają jak Stalin lub Breżniew 🤭
😂
1. Sztuczne rzęsy (za grube, za ciężkie, za gęste)
2. Powiększone usta i zbyt ostre kolory pomadek na codzień lub usta niewidoczne i przykryte podkładem
3. Tipsy, za długie szponiaste paznokcie
4. Sztuczna opalenizna
5. Zbyt ciemny/jasny podkład który odcina się od szyi i reszty ciała
6. Tłuste włosy
7. Widoczne doczepy przy włosach
8. Widoczne odrosty
9. Kolor włosów niepasujący do Urody
10. Niechlujna/zgarbiona/niezdrowąa postawa ciała
Dziękuję ❤
6,7,10 do przepracowania u mnie
😊
Ciuszki z bazarka 😂😅
Punkt 5....Pani prowadząca.....😅
Zgadzam sie ze wszystkim. Zawsze sie dziwie patrzac na to, co niektore kobiety potrafia sobie zrobic by wygladac lepiej ( i ile przy tym wydac pieniedzy) by w efekcie osiagnać efekt daleki od zamierzonego..delikatnie mówiąc. Ps. W tym kolorze wlosow jest pani zdecydowanie najlepiej. Wyglada Pani pięknie!
Bardzo ławo jest się zatracić w tych „poprawkach”.
Dziękuję za komplement :-)
Ja dodam że te wszystkie sztuczne dodatki niszczą: nasze rzęsy, włosy i paznokcie i jak już chcemy z tych sztucznych dodatków zrezygnować to wszystko wygląda znacznie gorzej niż przed. Nie wiem czy powiększanie niszczy usta czy też nie więc sie nie wypowiadam
@@Magdalena-rq8lk 100% racja
Można wejść z tym o poziom wyżej : Zauważyłam, że w Stanach, zwłaszcza wśród młodych osób, panuje trend na oszpecanie się. Przykładowo całkowicie wygolona przednia część włosów [grzywka], aby wyglądać, jakby miało się zakola.
Elegancja zawsze dąży do naturalności. W punkt!
Dziękuję i pozdrawiam😇
Nudai i to czczenie tzw naturalność 😂. Szare społeczeństwo ma się dobrze. Cale szczęście ze sie to zmienia, również w tym kraju
Źródło: Instytut Danych z Dupy :)
Ależ się cieszę, że istnieje taki film. Zawsze ceniłam naturalność i umiar w wyglądzie. Podziwiam osoby które podkreślają delikatnie swoją urodę, zwłaszcza widzę jak piękne są nastolatki z ich naturalnymi kolorami. Sama mam w domu dwie nastolatki i zawsze mówię im, że uroda to przede wszystkim to co i jak masz do powiedzenia oraz czyste włosy, zęby, dobra postawa, uśmiech, jak pieknie wygląda natura gdzie wszystko do siebie pasuje.
Nie pasuje wszystko bo co 3 to straszny pasztet nie liczne mogą być naturalne
@@Monika-rm5tz a Ty jestes jednym z tych pasztetow 🤦♀🤦♀😂😂😁😁
@@alicjagodlewska1059 🤣🤣🤣
Z męskiego punktu widzenia zgadzam się ze wszystkim co mówisz :)
Czasem zastanawiam się co jest powodem tak koszmarnego wyglądu pięknych z natury kobiet - wszystko sztuczne i aż boli kiedy się patrzy.
😊😊😊
gust 😂
W wiekszosci nawet nie wiesz, że to ,,sztuczność”. Dobrze zrobione rzęsy, usta, paznokcie, pofarbowane włosy i masa innych, po prostu nieprzesadzona, ale nawet jak ktoś lubi ,,przesadzić” to jej sprawa 🤷🏻♀️ Grunt żeby ona czuła się dobrze i była piękna dla siebie
Powiem rodzaj filmów
To już moja mała tradycja, że w niedzielę o poranku, przy kawie, oglądam pani filmy. Nawet jeśli nie ma nowych, to przypominam sobie te starsze. Każdy materiał to kolejna dawka wiedzy, nieustannie jestem pod wrażeniem pani przygotowania do każdego z nich. Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo Ci dziękuję za tak miły komentarz - bardzo wiele dla mnie znaczy ❤️
Świetny pomysł! Też zacznę w niedzielę oglądać filmy Pani Oli. Do tej pory robiłam to nieregularnie, ale to jest dobry pomysł na wprowadzenie małej przyjemności w życiu. A przy okazji to nie tylko rozrywka,ale przede wszystkim, ogrom wiedzy!
KAŻDEGO ranka do kawy czytajcie Biblię drogie Panie. Zapewniam Was, że więcej otrzymacie pięknego dnia niż ta etykieta że Świata. Pozdrawiam serdecznie. 😀
I jak tu się z tym nie zgodzić?!?
Pozdrawiam
Podpisuję się pod każdym słowem.
Czy ktoś widział prawdziwie zamożne kobiety , arystokrację , kobiety z królewskich rodzin itd w kiczowatych sztucznych paznokciach z doklejanymi rzesami, sztuczną wulgarną opalenizną czy doczepami??? Chyba nie.
Otóż to . Ja też się w pełni zgadzam . I co jest typowe . Mieszkam zagranicą 12 lat , tutaj jak widzisz tipsy , doczepy lub nadmierny botox , czy rzęsy - znaczy że idzie Polka , Ukrainka lub Rosjanka .. niestety ..
Ja czesto widze pania Magde Gessler z tym wszystkim ;) ale u niej to mi jakos nie przeszkadza bo ona ma swoj szalony styl
Tego może nie było, ale za to "eleganckie panie" w zależności od kultury miały drapaczki, pułapki na pchły, czerniły zęby, przybierały/traciły masę, rysowały błękitne żyły, kładły ołów na twarze
Dlaczego ludzie nieznający żyjący kosztem innych mają stanowić jakikolwiek autorytet? Od kiedy te trendy były naturalne?
Twoja wypowiedź śmierdzi klasizmem, tak jakby ci ludzie wyżej byli lepsi i nieomylni
@@demondestrukcji666 troche sie tu zgadzam! Cala arystokracja” nie zawsze byla i jest godna nasladowania ;) zamoznosc tez czesto swiadczy o NICZYM
@@mayagame Miło to słyszeć :D
Zwróciłam na to uwagę, ponieważ bardzo łatwo jest myśleć o osobach z niższej klasy społecznej jako "gorszych" i "niekulturalnych".
(Tak jakby była to ich wina)
Piękno jest subiektywne, a kanon i estetyka się zmieniają. "Elita" wyznaczała trendy, ale sugerowanie, że są kimś absolutnym jest bardzo naiwne i krótkowzroczne
W kwestii czerwonej szminki to warto szczególnie w dziennym makijażu posłużyć się sposobem Francuzek, które lekko wklepują czerwień w usta, żeby je delikatnie zabarwić (taki efekt lip tint). Nie trzeba się martwić wtedy o idealny kontur, a nawet jak szminka trochę zejdzie podczas jedzenia, to nie ma dramatu. Warto też wspomnieć, że elegancka kobieta powinna zadbać o zęby. Czerwona szminka i żółte zęby, to zdecydowanie fatalne połączenie. Zdarza się, że kobiety nie szczędzą pieniędzy, na fryzjera, kosmetyczkę, czy hybrydy, a żałują pieniędzy na wizytę u stomatologa, a zdrowe i czyste zęby, to nie tylko kwestia estetyki.
@@dariakaminska1283 tak, faktycznie zgadza się. Dziękuję za zwrócenie mi uwagi. Już poprawiłam. Na codzień piszę częściej po niemiecku niż polsku, więc zdarza mi się niestety zbłądzić w ortograficznych meandrach, a i słownik w telefonie czasem głupieje 😁 Postaram się w przyszłości uważniej pisać. Pozdrawiam serdecznie 😊
@@kingaschneider-wozniak6757 jasne, rozumiem 😊 też lubię beauty routine Francuzek i ich lekko nonszalancki styl💄pozdrawiam 🤗
Dokładnie! Jednak najgorsi pod tym względem i tak są mężczyźni... Komentują, że kobieta "za gruba, za chuda, za głupia, za mądra" a w buzi kilka kłaków i pustki...
Ale jak chcesz wybielić kości zębów o żółtym zabarwieniu? Kosztem ich zdrowia? No nie. Tutaj raczej należy się skupić na dobraniu odcienia czerwieni, który nie będzie podkreślał takiego zabarwienia zębów.
@@eLAeM Nie miałam tu na myśli naturalnego zabarwienia zębów. Sama też nie mam super śnieżnobiałego uśmiechu, ponieważ moje zęby z natury wpadają w odcień lekko kremowy. Natomiast przebarwienia wynikające z palenia papierosów, czy picia kawy i herbaty oraz gromadzący się kamień nazębny można zniwelować zabiegami stomatologicznymi. Oczywiście podstawą jest regularna higiena jamy ustnej na codzień 😊 Zaniedbań w higienie nie zamaskuje niestety żaden odcień szminki 🤷♀️
Dzień Dobry Pani Aleksandro. Dużo ciekawych informacji Pani podaje. Takich życiowych na codzień niezbędnych. Niby wiemy, ale tak naprawdę w praktyce, to różnie bywa. Miło się Pani słucha. Już od samego słuchania robi się elegancko. Dobre rady dla każdej kobiety🍀
Oo tak, 'plastikom' mówię NIE!
Naturalność jest piękna.
Z tych wszystkich 'upiększaczy' mam TYLKO farbowane włosy w mojej tonacji oraz hybrydę na paznokciach, ale w jednym kolorze.
Pouczający filmik.
Dziękuję 🌼
Proszę bardzo :-)
Brakuje mi takich filmów. Jest ich mało na youtubie, a Pani jest dla mnie autorytetem w swojej dziedzinie.
Dziękuje za film 😊
Bardzo dziękuję!
Dla mnie również ❤. Gdzieś ktoś mi kiedyś polecił youtuberkę (zagraniczną) z podobnymi zagadnieniami, Annę Bay, która Również uczy etykiety. Wiele się pokrywa z wiedzą przekazaną przez Aleksandrę. Wartościowe podkasty. Ale po pewnym czasie czułam się zmęczona sposobem przekazu treści. Było to dla mnie zbyt ekspresyjne, głośne, takie trochę „hej joł, dziewczyny!”. Owszem humor jest potrzebny, bo bycie eleganckim nie oznacza byciem sztywnym, ale ekspresja tego humoru w sposób tak delikatny jak lekka bryza, mgiełka, muśnięcie lekkim powiewem w upał. Tak widzę, tak to mogę zobrazować kiedy oglądam filmy Aleksandry.❤ Dziękuję, że dzielisz się swoją wiedzą.
Dziękuję Pani ,uff myślałam,że jestem zbyt krytyczna patrząc na wszechobecną tandetę, sztuczność.Dodalabym jeszcze brwi jak narty i tatuaże.
Czy uważasz że osoby z tatuażami są gorsze lub nie warte zainteresowania?
@@annatalie443
Nie o to chodzi nie lubię poddawaniu się modzie.Moda na tatuaże.One nie każdemu pasują .
@@ewachmielewska9488o, komu konkretnie pasują, a komu nie pasują tatuaże? Bardzo ciekawy wątek
@@annapanikot_k7953
Mnie nie pasują
@@annapanikot_k7953
Do stylu ubierania się romantycznego
11. Szczery, sympatyczny uśmiech i głowa do góry :)
W dobie panującej ogólnie tandety miło jest zobaczyć i posłuchać o prawdziwej klasie. Obecne sztuczne twarze i szponiaste paznokcie, nie mówiąc już o oszpecaniu ciała tatuażami, nie tworzą przyjaznego obrazu.Pozdrawiam serdecznie 😊
Tatuaże masakrują nawet najładniejszą kobietę i to TRWALE.
Im więcej tatuaży tym mniejszy mózg.
A już biała suknia panny młodej i tatuaże - to dopiero "zestaw" . :)
Widząc tyle idiotyzmu w internecie staram się nie reagować, ale czasami to już jest porażające 🫣
Ciekawe. Mam tatuaże, a jednak jestem odbierana jako interesująca kobieta (niektórzy przesadzają i mówią, że jestem piękna, ale mam w domu lustro😅).
Uogólnianie to zło
@@euzebiuszzagorski1437
Wiesz, jestem inteligentną, zadbaną i na luzie kobietą. Moje tatuaże mnie określają, więc Twój wniosek nie może być skierowany do mnie. Zatem - nie uogólniaj.
@@malgorztka
Mawia się , że kobieta zmienną jest, zatem jak zmienisz to "co ciebie określa" dzisiaj a jutro już niekoniecznie?
(zakładam jakiś rozwój, może ewolucję)
Nie prościej określać siebie poprzez ubiór?
(tu znacznie więcej możliwości, nikt przecież nie chodzi całe życie w jednej bluzce)
Nie uważasz, że takie zewnętrzne określenie siebie jest bardzo płytkie, powierzchowne. Przecież dopiero w słowach i czynach jakoś siebie określamy.
Nie jesteś przecież reklamą.
Dziękuję za przydatne porady. A propos wyrażenia "wyglądać tanio", apelowałabym o unikanie sformułowań, które odzierają człowieka z jego nadprzyrodzonej godności. Wyglądać tanio może coś, nie ktoś. Nie każdą nowomowę warto powielać.
Przesadzasz. Moja kasiasta kuzynka wyjechała do Stanów i ma wszystko, a wygląda bardzo tanio.
@@zofiazagorska9005😂😂😂
Nowalijka to tez cos , a nie ktos. Chyba , ze definicja sie zmienila.
@@utahdan231 tak jak dla niektórych ktoś, to też coś. Pytanie, czy chcesz mieć taki sposób widzenia innych. Choćby tych, którzy niekoniecznie podzielają Twoje poglądy. Jeśli tak, to Twoja sprawa, a jednocześnie mówi to wiele o Tobie.
@@nowalijka powiedz , co mowi o mnie stwierdzenie , ze nowalijka to cos ,a nie ktos.
Pani Aeksandro,czy biale licowki ,które są teraz tak modne wśród celebrytow ,są oznaką zadbania?Spotykam się często z opiniami ,że licowki świadczą o tym ,że ludzie dbają o uzębienie i jest to godne podziwu!Osoby z własnymi ,naturalnymi uśmiechami są często deprecjonowane (zolty odcień lub krzywizna )....Moim zdaniem zdrowe własne zabki będą i tak lepsze niż idealnie biale i sztuczne !Nawet jeski nie sa biale i ideaknie proste ...A co pani sądzi?
To prawda! Pracuje w gabinecie stom i mój szef właśnie używa takiego argumentu,ze śnieżno-białe licówki czy korony świadczą o tym,ze człowiek o siebie dba. Zupełnie się z tym nie zgadzam! Wyglada to sztucznie wręcz. Osoby ,które mają swoje,naturalne zęby tez o nie dbają!
Co kilka lat takie sztuczne zęby chyba idą do poprawki, w razie wojny lub biedy zostaniemy z opilowanymi wcześniej kikutami?
W życiu nie dałabym sobie spiłować moich ząbków, żeby nałożyć na nie sztuczne coś. Bałbym się, że to mi nagle wyleci😂
@@dorotawojciechowska4168Dokładnie. Dla mnie sztuczne zęby to odznaka niedbałości i stąd te nowe zęby. Też bym się bała, że mi się odkleją w najmniej spodziewanym momencie😂
Najlepiej człowiek wygląda jak jest wypoczęty wysportowany i w miarę możliwości naturalny. Piszę w miarę możliwości bo nie zawsze naturą jest łaskawa wtedy lepiej poprawić. Ja osobiście nie jestem zwolenniczką mody na siwe włosy. Mało komu jest w tym dobrze. Teraz są farby delikatne zmywalne albo ziołowe i lepiej z nich korzystać. Siwizną prawie zawsze postarza. Wolę też włosy ciemne niż te żółte zniszczone blondy. Grunt żeby wyglądać zdrowo to zawsze jest piękne.
Ten film, obowiązkowo, powinna obejrzeć każda kobieta! 👏👏👏
Powinni puszczać w tramwajach na tych małych telewizorkach u sufitu.🤣
Kobieta to już często za późno, dziewczynka.
Pięknie i subtelnie to powiedziałaś 🥰 Z szacunkiem dla wszystkich Pań 😉
Zgodzę się z dosłownie każdym punktem. Nie mam doczepianych rzęs, powiększonych ust, farbowanych włosów (chociaż też przeszłam przez wiele kolorów, w tym rudy i platynowy blond😂). Paznokcie hybrydowe, ale długość tylko naturalna wchodzi i mnie w grę. Ostatnio byłam na imprezie i podeszła do mnie dziewczyna, powiedziała, że wyglądam przepięknie i ona nie sadziła, że w dzisiejszych czasach można jeszcze tak naturalnie wyglądać. Dodam, że ona też odznaczała się wyjątkową klasą i naturalnością, zrobiło mi się naprawdę bardzo miło. Nie sądziłam, że ktoś jeszcze zwraca uwagę na takie rzeczy. Mam jednak taką refleksje, gro moich koleżanek korzysta z pewnych rzeczy wymienionych dzisiaj w filmie. Nie miałabym serca powiedzieć, aby nie odklejały takich rzęs, bo to wyglada śmiesznie. Niech każdy wyglada jak chce. Tutaj bardzo dużą role stanowi akceptacja siebie. Wygląd to bardzo złożona sprawa, jeżeli nienaturalnie duże usta poprawiają komuś samopoczucie i właśnie tak czuje się jak najlepsza wersja siebie to chyba dobrze. Nie nam oceniać. Rozumiem, że film jest edukacyjny i jak już wcześniej napisałam zgadzam się z każdym słowem. P.S. Mam identyczny kolor włosów jak Pani kiedyś myślał, że są okropne, teraz podobają mi się😊 Pozdrawiam.
Dokładnie niech każdy robi jak uważa, jego sprawa. On sie dobrze z tym czuje to dobrze, jak sie czuje dobrze bez tych wszystkich dodatków.
Pytanie, czy tak właśnie się czuje i czy problem leży w tych dajmy na to ustach czy zupełnie gdzieś indziej.
1.Sztuczne rzęsy(nienaturalne)
2.Zbyt mocno powiększone usta/dorysowane
3.Zbyt długie paznokcie/tipsy
4.Sztuczna opalenizna
5.Źle dobrany (za ciepły/jasny podkład)
6.Nieumyte włosy
7.Doczepiane włosy
8.Odrosty
9.Niedostosowanie koloru włosów do urody (i nienaturalne kolory)
10.Postawa ciała
Jeśli chodzi o kolor włosów, natura wie co robi. Przyszlam na świat jako ciemna szatynka, potem farbowalam na różne kolory, ale i tak kolor wyjsciowy pasowal najlepiej do mojej karnacji. Teraz mam niestety prawie cale siwe i bez farby wyglądam źle. Żałuję tylko, ze zbyt późno zaakceptowalam swój wygląd, szkoda czasu na "walkę z wiatrakami", trzeba cieszyć się życiem 😊
Nie do końca z tą naturą bym się zgodziła 😂 ja się urodziłam jako średnia blondynka a obecnie jestem brunetką (naturalnie). Znam wiele osób, których kolor włosów jest naturalnie "mysi" i decyzja o zmianie na rudy była strzałem w 10.
Mnie też długo zajęła akceptacja własnego koloru, jest on całkiem zimny, bez żadnych ciepłych refleksów. Nawet siwe włosy się nie żółcą tylko są całkowicie białe. Zawsze zazdrościłam koleżakom, których brązy mieniły się na złoto i kasztanowo.
Naturę z reguły trzeba poprawiać 😊
Bardzo ważny i pożyteczny film. Inna sprawa, że pewnie większość oglądających go sobie takiej krzywdy nie robi... Niestety ci, którzy najczęściej tak się krzywdzą pewnie nigdy na ten film nie trafią, a szkoda...! Myślę, że takie filmy powinny być np. obowiązkowo puszczane studentom szkół wyższych, a już na pewno niektórych kierunków. Jak zwykle świetny kontent Pani Olu. Oczywiście czekam na analogiczny materiał dotyczący mężczyzn :)
Jesteś Super naturalna i mądra aż na sercu lżej .
Wszystko się zgadza! Delikatne podkreślenie zamiast przesady!
Niestety mamy plagę sztuczności - rzęsy, paznokcie, włosy, opalenizna. To nigdy nie wyglada dobrze!
Bardzo dobry filmik:) Dziękuję🌸🎀🙂
Cieszę się, że jest tu tak wiele osób o podobnym spojrzeniu. Patrząc na show-biznes można założyć, że popularniejsze jest jednak przeciwne…
To sztuczne to chyba wołanie o miłość i uwagę. Pozdrawiam ciepło wszystkich
@@enduroyamaha5769 👍
@@aleksandrapakula
Popularniejsze napewno jest wszystko co sztuczne. Dlatego nie warto na te trendy bylejakości w ogóle zwracać uwagę. Wszystko w wizerunku człowieka od lat 2000 idzie w złym kierunku, aż strach patrzeć ile kobiet i wybiera samowolnie trendy bylejakości, popularności, sztucznego wezwania pt. Zwróć na mnie koniecznie uwagę "
@@aleksandrapakula
Chodzi o pieniądze, sprzedaż całej masy zbędnych tak naprawdę produktów i usług.
np. Moda na dziurawe dżinsy jest tego przykładem. Znacznie szybciej się niszczą.
Kobiety niestety wyglądają coraz gorzej i to na własne życzenie. Plastik a tego nie cierpią mężczyźni. Z kolei nawet lekko "normalna" kobieta mocna się dziś wyróżnia.
Proszę o tatuażach zrobić jakiś odcinek , to to plaga straszna.
Elegancja zawsze dąży do naturalności 👍
Oczywiście! Rozstępy, szare włosy, zmarszczki, cellulit, włosy na ciele
Nie ma to jak bycie naturalnym, prawda? :)
@@demondestrukcji666
😂 dobre!
Źle to ujęłaś. Eleganckie jest dbanie o to, żeby wszystko wyglądało na naturalne 😅
@@malgorztka Bardziej chodzi o zachowanie zdrowego, witalnego wyglądu, czyli pokazanie "dobrych genów", moim zdaniem
To, co opisałam to przejawy dojrzałego wyglądu, czy starości, którą straszy się kobiety - naturalne? Owszem.
Atrakcyjne? Kwestia sporna 😅
Dzień dobry pani Olu, dziękuję za dzisiejszy odcinek. Bardzo mądra i przydatna wiedza
Pozdrawiam serdecznie
Aleksandro dziekuje bardzo za kolejny bardzo ciekawy odcinek. Pieknie wygladasz😉
Zgadzam sie ,to wszystko prawda. Jesli chodzi o wlosy, to rowniez eksperymentowalam z kolorami. Bylam blond pasemka, a takze blond, brazowe, ciemno-brazowe, kasztanowe, rude, prawie czarne i niestety nie udane kolory takie jak zgnila zielen i kurczakowy zolty. Mialam tez przez jakis czas trwala ondulacje i wlosy roznych dlugosci,a to dla tego,ze moje wlosy bardzo sie niszczyly
Mialam tez kilka nie udanych wizyt u fryzjera co nie wygladalo dobrze.
Od 2019 roku wrocilam do swojego naturalnego koloru wlosow i bardzo o nie dbam. Pamietam,ze kiedys znajoma zalorzyla mi tipsy i zrobila french manicure. Niestety kilka dni pozniej musialam he zdjac u kosmetyczki co spowodowalo ogromne zniszczenie moich paznokci. Zawsze dbam sama o swoje paznokcie, ktore sa naturanie piekne i maja efekt french. Jesli musze to uywam odzywki, lakieru nude, pudrowy roz lub ciemna wisnia. Makijaz robie delikatny i subtelny.
W Irlandii sporo kobiet nosi doczepiane rzesy co wyglada jak szczotka do zamiatania. Uwazam,ze naturalnosc jest kluczem do elegancji,a naturalne piekno jest cenione.
Zycze milego dnia i serdecznie pozdrawiam z Dublina 🍀🥰
Dla mnie kiczem w wyglądzie są długie, doczepiane szpony, a nie paznokcie. Mimo, że mogą być w najpiękniejszym wzorze psują efekt. Podobnie jest właśnie z doczepianymi rzęsami, które wyglądają jak zasłonka 😅. Odrosty też są nieestetyczne. Jak już się farbuje włosy to trzeba to robić regularnie.
Książki to faktycznie dobry temat do rozmowy na każdą okazję. Dziś [święta Wielkanocne] podczas wizyty u rodziny udało mi się przeprowadzić całkiem udaną rozmowę na temat literatury klasycznej. Nawet pijanemu wujkowi, zapytana "co ja ćpam", odpowiedziałam, że sztuki szekspirowskie.
Hej ;) Bardzo dobry materiał, mam zastrzeżenie jedynie, do określania swojego lub czyjegoś wyglądu jako taniego/ ekskluzywnego. Określenie, że kobieta wygląda tanio jest trochę krzywdzące, bo kojarzy się po prostu z tym, że wygląda na kobietę, której czas można kupić za niewielką sumę. Podobnie z określeniem, że kobieta wygląda na drogą - eskorta “z wyższej półki”… straszna sprawa. Tanie/drogie mogą być rzeczy, lub usługi. Coś, co można nabyć, lub za co można zapłacić. Oczywiście rozumiem w jakim kontekście zostało to użyte, jednak przykro mi, że takie określenia się popularyzuje.
Jakim JEDNYM słowem proponujesz zastąpić "taniość"? Tandetny wygląd mi tylko przychodzi do głowy. A tandeta to właśnie taniość ;)
Dziękuję za ten wspaniały odcinek! Podpisuję się pod każdym słowem🙂Bardzo polubiłam Pani kanał. Wszystkie Pani rady są mądre i pożyteczne👍 Od siebie dodałabym jeszcze nienaturalne i przesadne brwi😉
Najwazniejsze, zeby dobtze czuc sie ze sobą samym we wlasnej stylozacji, a nie robic pokaz dla innych.
otóż to :) jak ktoś lubi mieć kołek w d.. to niech ma ;) ale nie narzuca innym ;)
Nie. Nie zgodzę się z takim podejściem. Oczywiście rozumiem ,że ktoś się przyzwyczaił do siebie samego, ale nie wie, że otoczenie za plecami krytykuje, ale nie śmie powiedzieć, że ktoś tam wygląda śmiesznie.
Śmiesznie jest dla i mych wtedy, gdy przywiązujemy się do mody i narzuconych kanonów, a ktoś ubiera się po swojemu olewając trendy. Na przykład tatuaże, które wysypały się nagle na ciałach ludzi jak grzyby po deszczu. A przecież są odkąd pamiętam. Robili je sobie więźniowie czy chłopaki w wojsku. Dziś stały się modne i są zacięci obrońcy tych rysunków i grafik. Jednak dla innych wydają się śmieszne. Takie podrukowane , zabrudzone ciała ludzkie. Na każdym kroku... Więc jednemu śmieszne, innemu piękne. Nie dogodzi się wszystkim. Dlatego najlepiej być sobą po swojemu.
Co do podkładu to najlepiej się sprawdza mieć 2 odcienie podkładu jaśniejszy i ciemniejszy i w zalezności od pory roku, stopnia opalenia mieszać je ze sobą
Dodam jeszcze źle dobrane perfumy bądź używane w nadmiarze. Uważam też,że chodzenie w spodniach z dziurami odbiera całą elegancję. Przerysowane, wyskubane lub "kanciaste" brwi również nie wyglądają korzystnie. Noszenie zbyt krótkich spodnic bądź rozkloszowanych jak u baletnicy czyni kobietę infantylną, wg mnie. 😉
ale bzdury. Forma spódnicy dobierana powinna być do sylwetki. Co jednej nie pasuje, na innej leży doskonale
@@MarcinPolanski-se3is ...dobierana do sylwetki w odpowiednim przedziale wiekowym. Dojrzała (mentalnie) kobieta, której praca wiąże się z dużą odpowiedzialnością i interakcjami społecznymi skupi uwagę odbiorców biznesowych głównie na swoich nogach przy nieodpowiednio dobranej długości i fasonie, zamiast na tresci merytorycznej, jaką przekazuje.
@@joannas.4570 I nie dodaje teraz tych elementów, o których to ja wspomniałem.
Chciałam napisać, że przepięknie w tym filmie wyglądasz. Bardzo pomiennie, wszystko dopracowane: makijaż, fryzura, ubiór i do tego tak radośnie. Super 😊
Naturalne nie zawsze znaczy najlepszą kombinację. Kolor skóry, włosów, oczu to jest loteria genowa. Spełnia przypadkowa mieszanka - niekoniecznie najlepsza. Oczywiście i skóra powinny być podklreslone włosami. Tobie pasują ciut jaśniejsze niż twoje naturalne ❤❤❤
Zgadzam się z całym filmem. :) + ja też mam obsesje na punkcie tłustych włosów. Nie rozumiem kobiet, które np. idą tak do pracy.
Ze wszystkim się zgadzam. Wyjdę teraz na dużą tandetę, ale przedłużam rzęsy, mam minimalnie powiększone usta (łuk kupidyna). Mam to jednak zrobione bardzo naturalnie, koleżanki nie są świadome, że mam zrobione rzęsy, a ust nie zauważyła nawet moja Mama, właściwie widzę to tylko ja. Łatwo jednak przesadzić i przyznaję, że miałam do tego skłonność. Na szczęście trafiłam do mądrej kosmetyczki, która zgasiła we mnie chęć efektu gąsienic i teraz już mam tylko naturę. Moim grzechem, do którego się przyznaję jest zbyt jasny podkład. Lawiruję między różnymi odcieniami i mam wrażenie, że czasami bywa jaśniejszy. Mam bardzo duży problem z dobraniem.
Bardzo fajny kanał. Dziękuję za polecenie aplikacji Bookbeat. Wybór tytułów bardzo dobry, ja już się uzależniłam. Mała uwaga: nie zawsze kalki językowe działają w naszym języku. Anglofoni używają słowa "cheap" ale u nas, w tej konkretnej sytuacji, brzmi to nienaturalnie. O wiele lepiej jest powiedzieć, że coś wygląda "tandetnie" lub "kiczowato".
Naturalny kolor włosów - jestem za. Chociaż mam wrażenie, że nie jest to popularne, ponieważ wszelakie koloryzację typu ombre sombre opanowały polskie ulice. Słowiańskie kolory włosów są piękne, co blond to inny odcień. Nie dajmy sobie wmówić, że musimy farbować włosy żeby być na czasie. Tylko tyle, że na takich osobach jak ja tzn. kolor włosów swój od lat, brak sztucznych rzęs, paznokci itp. Nie zarabia się za dużo pieniędzy :) Beauty business działa prężnie wmawiając nam, że potrzebujemy czegoś więcej, żeby być pięknymi. Bzdura - polki to naprawdę urodziwe kobiety.
Nie farbuje włosów od 2014 roku. Pokochałam mój blond i sama się sobie dziwię jak mogłam go malować.
@@olao.8509 Ja też uwielbiam swój ciemny blond, który jest bardzo nietypowy. Do tego latem naturalnie się rozjaśnia tworząc piękne refleksy.
Nie rozumiem tego pseudo trendu, by robić sobie sztuczne odrosty, ombre, sombre. Albo wlosy naturalne, albo bez odrostów. Dla mnie te pseudo trendy to dowód na bezmyślne powielanie i papugowanie, czegokolwiek co się propaguje jako modne.
Przecież co druga kobieta farbuje włosy. Marylin Monroe czy Margot Robie nie podobają ci sie? A obie były naturalnie brunetkami 🤷🏻♀️ Niezawsze natura wie, co będzie u nas najpiękniejsze ;)
Słowiańskie blondy😅? Zatem gdzie zakwalifikujesz dziewczyny o innym kolorze włosów niż blond😅?
Elegancka kobieta oceniając swój wygląd, uważnie patrzy w lustro! Im jest starsza, tym uważniej i krytyczniej. Sprawdza, ile odkryje mini spódnica, gdy usiądzie. Patrzy, czy niepodtrzymywany niczym dekolt nie "zjedzie", odsłaniając zbyt wiele biustu. Albo czy zbyt obcisła sukienka nie uwydatni tego, co należy ukryć, a nie eksponować itd. Elegancka kobieta sprawdza jak wygląda ze wszystkich stron, bo bywa, że z przodu jest elegancka fryzura, a z tył głowy bocianie gniazdo. I pamięta o przysłowiu: "Jak cię widzą, tak cię piszą". Udawanie młódki w dojrzałym wieku jest doprawdy mało eleganckie i budzi niesmak otoczenia. I jeszcze jedno: nawykowe bawienie się włosami jest mało eleganckie, infantylne. A już publiczne czesanie i poprawianie fryzury jest sporym nietaktem. To czynność wręcz intymna, o czym dzisiejsze dziewczyny po prostu nie wiedzą. Podobnie rzecz się ma z robieniem makijażu - nigdy przy obcych!
Elegancja ma wiele obliczy. Nasze zachowanie, wygląd i kulturę osobistą najczęściej wynosimy z domu i z towarzystwa, którym się otaczamy. W tym filmiku Pani Aleksandra mówi o takiej wiedzy raczej powszechnej, ale nie uważam, że to odrazu jest jakąś ujmą. Niektórzy może czują potrzebę, aby coś takiego usłyszeć i obejrzeć:)
Podzielam w większości treść z tego filmu.
Również dodałbym podpunkt "Wygniecione i nieświeże ubranie" (oczywiście mówię tu o wyjściu do ludzi/pracy/szkoły, a nie do sklepu po bułki). Mogę również się podzielić co uważam za takie minimum elegancji u panów albo po prostu u mnie;)
- Czyste włosy
- Wyregulowane brwi
- Zadbany zarost. Sam nie noszę, bo mam taki "koper", ale jednak jak wychodzę to dbam, aby był zgolony
- Umyta twarz. Żel do mycia twarzy, woda i krem. Tyle wystarczy. Warto pozbyć się śpiochów w kącikch oczu, jakiś paproszków z brwi i łoju
- Gładkie, wypeelingowane, nawilżone usta. - - Ktoś może stwierdzić, że to akurat zaprzecza elegancji, ale to zrozumiałe. Mianowicie mam kolczyki na twarzy i kilka w uszach. Zawsze dbam, aby były wyczyszczone i były takim dopełniem mojego stylu, a nie wielkim hula hop w nosie czy bananem w wardze
- Nawilżone rączki i zadbane skórki u paznokci
- I ostatnie, które jezt warto powiedzieć. Coś takiego jak trądzik jest zupełnie normalne. Sam zmagam się z tym problemem, ale dbam o siebie i fakt choroby skóry nie powinno nam przylepiać łatki fleji
Dziękuję.Najpiękniej pani w tym naturalnym kolorze włosów.Wspaniale współgra z pani jasną karnacją, oczami.Ja także doszłam do swojego naturalnego koloru włosów,w którym czuję się najlepiej.Doceniam naturalność,bo ona jest piękna.Pięknie być sobą 😊
Ja się zgadzam ze zdaniem autorki filmiku: doczepione rzęsy, włosy czy paznokcie z definicji nie są od razu zle, chodzi o umiar:) subtelnie powiększone usta nie wyglądają tandetnie, mogą fajnie wyrównać asymetrie warg. Z tego co piszesz to nie ma nic wspólnego z tandeta :)
„Wyglądamy trochę jak małe Klauny” 😂😂😂 idealne
Te sztuczne rzęsy plus usta dają efekt plastikowej lalki: Niby ładnie ale jednak mega sztucznie. Wisienką na torcie są dłuuuugie paznokcie plus ostry makijaż, najlepiej kolorowe
Ja mam wrażenie że w dzieciństwie niektórzy oglądali za dużo kreskówek bo to jest taki „ kreskówkowy” efekt
Gdzie ja trafiłem, ile nowych rzeczy się dowiedziałem. Pozdrawiam i wracam do oglądania filmów o pociskach balistycznych.
Uważaj na pociski balistyczne z kaczymi ustami 😂 pozdrawiam😊
😂
Wysiadam w PL z samolotu i czuje sie..... jak kopciuszek... ;-)))) prawie kazda pani, dziewczyna z paznokciami, ustami i extensions....straszne!! Wlasnie tego braku naturalnosci mi tam brakuje. Czy polki naprawde tych wszelakich ,,poprawek,, tak potrzebuja??
W większości te które przybywają zza granicy.
Potrzebują producenci taniego plastiku sprzedawanego za spore pieniądze
pozbawionym odrobiny gustu sztucznym, pustym lalkom bez mózgu.
Na dodatek facetom wcale to się nie podoba, tym mądrzejszym.
Można powiedzieć , że to selekcja naturalna i swój do swego ( męskiego odpowiednika ) lgnie.
@@ewelinaszwajca2823 oj nie powiedziałabym;) też mieszkam za granicą i jak przyjeżdżam do polski, mam to samo odczucie... wszystkie kobiety wkolo mają przedłużone rzęsy, sztuczne paznokcie, itd. I to nie są kobiety, które mieszkają za granicą;)
Polki , nie polki . Polska , nie polska . Błędy eleganckie nie są .
To prawda, porobione z rzęsami do nieba i oczywiście w ubraniu jak"kondon" mówiąc brzydko. Trudno ja zostanę sobą 😊
Świetny odcinek! Całkowicie się z Tobą zgadzam. Super kanał, zawsze dostarczasz ciekawe i przydatne porady 👌 A co do nienaturalnych i przesadnych brwi, to trzeba uważać, żeby nie wyglądać jak z innej planety 😜 Ogólnie, świetny film i wiele wartościowych wskazówek! Pozdrawiam cieplutko ❤
Dziekuje. Tak ma pani racje. Poprawianie urody,musi byc robione poprawnie i z umiarem. Tez w pewnym wieku,owe sztuczne rzesy pasuja chyba tylko na wieczor lub na scenie. Są kobiety ,które nie znajA umiaru,niestety. Gośka😮😮
Znakomity filmik, wszystko co najważniejsze!!
Świetny i bardzo wartościowy film. Podpisuję się pod wszystkim co Pani powiedziała. Pozdrawiam serdecznie!
BookBeat - game changer 🙂 skorzystalam z Twojej promocji na 2 miesiace gratis (z innego filmiku) i teraz slucham ksiazki w drodze do/z pracy 40 minut piechotka 🙂 dziekuje za polecajke!
Pozwólmy sobie na odrobinę szaleństwa i wolności, chodźmy w tym, co sprawia nam przyjemność i w czym się dobrze czujemy, dlaczego ktos ma nam mówić co wygląda po "taniości" jesli ktos lubi dany styl, czy efekt....Uczmy się być dla siebie miłym, tolerancji, szacunku, cierpliwości, wrażliwości...to są ważne wartości, nie to jak wyglądamy....pozdrawiam
Tym bardziej, gdy takich rad udziela kobieta, która ma bardzo tendencyjny, wręcz sieciowy wygląd...
...lub jak księgowa w korporacji zakładów drobiarskich....
" Biedna " Pani Olga Tokarczuk - intelektualistka najwyższych lotów,która elegancję pojmuje jako wyraz indywidualności a zasady : łamie,obala i dysharmonią opisuje Sztukę. Cała drużyna artystów porady Pani Oli traktuje jako idealny wyraz filisterstwa.
Z poważaniem
Ola Sojka.
Ale to są rady dla kobiet, które chcą wyglądać elegancko i z klasą. Nikt nikomu nie broni taniego wyglądu ;)
Jestem zdecydowanie osobą zupełnie inną, niż prowadząca, ale lubię jej filmiki, które utwierdzają mnie, że nic tutaj nie jest dla mnie nowością (jak dotychczas), bo savoir-vivre mam we krwi , a że jestem z natury jestem "rogata" to rzadko korzystam z rad dotyczących elegnacji, bo to nie jest mój styl - mój jest luźny, sportowy, ale z nutką elegancji.
@@Kittygold
To są rady skierowane do pań, które chcą wyglądać elegancko i profesjonalnie, a więc nie do każdego.
Bardzo trafne i cenne uwagi. Dziękuję.
Zgadzam się w 100 procentach, jeśli chodzi o elegancję, klasykę... Z tymże nie każdemu na elegancji zależy. Brak elegancji natomiast (oczywiście jest to moja opinia) nie musi byc tożsamy z tandetą. Sztuką jest stworzyć stylizację ekstrawagancką, ale nie tandetną.
Jest różnica teraz kolor włosów jest niesamowity, ja noszę ombre z lekko rozjaśnionym blondem trochę jakby słońce rozjaśniło reszta to mój naturalny kolor I jestem bardzo zadowolona. Też lubię naturalny wygląd zawsze w takim dobrze się czułam i polecam 😊
Olu, jak ja się z Tobą zgadzam
Moje zdanie bierze się z wieloletniej obserwacji kobiet i życzę wszystkim kobietom, które popełniają wymienione błędy, aby się zreflektował ponieważ większość z nich twierdzi, że im się to podoba
Mnie też podobały się moje tlenione włosy 😭 Dopiero z perspektywy czasu widzę, w jak duży, błędzie byłam.
@@aleksandrapakula ją również popełniałam wiele błędów urodowych🤭, obecnie mam 45 lat więc tym bardziej stawiam na mniej niż więcej, a Twój kanał Olu bardzo mi pomaga w utwierdzeniu się że to dobry kierunek
Tak tylko trzeba się zastanowić, że być może te kobiety nie chcą być eleganckie, a wyraziste itd. Zależy im na innym wizerunku.
Zgadzam się ze wszystkim! I spodziewałam się mniej oczywistych dla mnie wskazówek, wszystko, o czym tu mowa jest dla mnie codziennością i synonimem schludności, ale faktycznie, są osoby, które uważają, że te wszystkie upiększacze są ładne.
Cieszę się, że to dla Ciebie oczywistość. Spoglądając na sam showbiznes można jednak uznać, że dla zdecydowanej większości oczywiste to te nie jest :(
Widzę, że jeśli chodzi o włosy to przeszłyśmy bardzo podobną drogę. Też mam kolor ciemny blond i przez wiele lat farbowałam włosy na bardzo ciemny kolor. Odrosty mnie dobijały! W końcu zmobilizowałam się i wróciłam drogą przez mękę do swego naturalnego koloru. Teraz jedynie co robię to jasne pasemka!
Bardzo się cieszę, że trafiłam na Pani "poradnik". Już po pierwszym filmie wiem, że skorzystam : ) Dziękuję i pozdrawiam.
Mi baaardzo dużo czasu zajęło znalezienie ładnych sztucznych rzęs bo z natury mam swoje dość rzadkie i niezbyt długie. W końcu się udało i przyklejam połówki prawie codziennie. Wiele osób pytało mnie co zrobiłam że tak ładnie mi urosły, żebym poleciła kosmetyk, czy smarowałam olejkiem rycynowym, czy mam jakąś inną zalotkę itp. Bardzo trudno jest znaleźć takie rzęsy żeby wyglądały naprawdę ładnie i naturalne, 99% tego typu produktów wygląda jak obleśne włochate gąsienice na powiekach, ech.
Przed czasownikiem używamy formy mnie, a nie mi. Krótszą firmę stawiamy po czasowniku. Elegancja to również poprawność językowa.
Wspaniały film! Zgadzam się ze wszystkim i na szczęście nie robię żadnego z tych błędów, ale to też chyba przez takie wrodzone poczucie estetyki, które z resztą też przez całe życie pielęgnuję. Chciałabym, żeby ten film zobaczyły wszystkie kobiety. Bo wolność wolnością, ale notorycznie niedoprane ubrania albo tłuste włosy to może i jest prawo każdego człowieka, ale gdy już wychodzi z tym to ludzi to staje się też jego świadectwem. A nie oszukujmy się-najpierw jesteśmy oceniani za wygląd, a dopiero później za intelekt.
To prawda - na zrobienie pierwszego wrażenia mamy od kilku do kilkunastu sekund.
Najnowsze badania mówią wprost: stosowanie hybrydy na paznokciach jest szkodliwe. Potwierdzono, że światło UV wykorzystywane do jej utrwardzania może zmieniać DNA!, powodować mutacje komórek oraz przyczyniać się do rozwoju raka skóry. Zadbana, elegancka kobieta nie powinna świadomie robić sobie krzywdy dla wygody i propagować destrukcyjnych zachowań. Dbajmy - przede wszystkim - o siebie, później o wygląd, wizerunek.
Dobry odcinek, cenne rady, pozdrawiam cieplutko 💓
Co do opalanej skóry to ja mam taką karnację ze zawsze się śmieje ze słońce mnie kocha, bo opalam sie idąc 😅 nawet używając filtrów i nie spalam się . Latem po prostu nie umiem być blada, musiałabym wychodzić tylko nocą 😂
A wlosy i brwi robią się... białe 😅
Tipsy są dobrym wynalazkirm dla obgryzaczy paznokci. Obgryzione paznokcie ti nic eleganckiego, wiec przedlużenie ich do wysokości opuszka lub nieco nad, daje ładny efekt, a w dodatku ogranicza obgryzanie.
🪄✨️magiczny materiał chyba włączę ten filmik w pracy 👍pewnie utracę popularność ale to jest warte ryzyka.
🫶 DZIĘKUJĘ !
Bardzo się cieszę że trafiłam na Pani porady. Wszystko w punkt
Zgadzam się z Panią w 100%Pozdrawiam serdecznie
W naturalnych włosach wygląda Pani bardzo ładnie, dobra decyzja :)
Dziękuję!
A co z tatuażami?
Dziękuję Pani Olu za ciekawy odcinek. 😊
Dzień dobry, mam pytanie odnośnie naturalnego koloru włosów a pojawiających się siwych włosów. Czy pozostawienie ich zadbanych ale jednak z widocznymi "przebłyskami" siwych włosów będzie nadal eleganckie? Czy może lepiej zrezygnować z naturalnego koloru włosów i farbować na kolor zbliżony?
Nigdy nie powiem, że siwizna jest nieelegancka. Jest naturalna i dla mnie piękna.
Dla mnie siwizna jest nie elegancka
Ale jak najbardziej naturalna oczywiście .
Moja mama zawsze mówiła …włos i buty u kobiety to jest podstawa .
Jeżeli kobieta dba o siebie oczywiście 😉❤
Nie chce tu podawać przykładów bo jak dbamy to dbajmy o całokształt .
Siwizna jest elegancka, pod warunkiem że włosy są zadbane i bardzo dobrze ostrzyżone.
@@jolanta9272 kobieta z siwymi wlosami tez moze byc zadbana
@@jolanta9272 To jakby powiedzieć, że zmarszczki są nieeleganckie...
Co do przedłużanych rzęs to nigdy ten efekt mi się nie podobał. Najpierw widać rzęsy a potem resztę twarzy. Doklejenie kępek czy całego paska na jakąś okazje jak studniówkę czy ślub jest jak najbardziej ok gdy faktycznie mamy robione dużo zdjęć, chcemy by nasze oko było ładnie oprawione z ładnym makijażem oka. Na codzień wystarczy dobra maskara i jeśli mamy naturalnie skąpe czy krótkie rzęsy to odżywka.
Jeśli chodzi o powiększenie ust to uważam ze wystarczy mała dawka kwasu by wyglądały na większe ale wciąż naturalne.
Paznokcie mam żelowe i nieco dłuższe, bo mam dość małą rękę i przy krótkich paznokciach wyglada jak ręka dziecka. Wiec paznokciami ją sobie wydłużam i wyszczuplam. Staram się wybierać kolory jak delikatny różowy, czerwony czy french. I daje radę robić wszystko z nimi :)
Włosów nie farbuje, bo to za dużo zachodu by co chwile farbować odrost. Na szczęście lubię swój naturalny kolor włosów :)
Dla eleganckich kobiet to o czym mówiła Pani w tym odcinku, jest oczywiste. Obawiam się, że te instagramowe nienaturalne trendy jeszcze zostaną z nami na długo, ponieważ dużo kobiet szczególnie tych młodszych ogląda inne kanały gdzie takie wizerunki są powielane. Pozdrawiam 🤗
zostaną na lata
Mężczyźni często wybierają "kiczowate kochanki" ...,przypadek😮
Jacy mężcxyźni , takie kobiety jedni do drugich pasują, .
Do mnie kiedyś szefowa poleciała z tekstem: a bo ty się tak grubo ubierasz, powinnaś pokazywać póki jesteś młoda! Powiedziałam jej, że nie szukam sponsora.
Nie wiem skąd to podejście, jak jestem młoda to co? Mam od razu z tyłkiem na wierzchu chodzić? Rozbierać mogę się przed swoim mężczyzną i lekarzem a nie przed całym światem, a tym bardziej moją szefową 😂
Czy nagrała by Pani firm o strojach do chodzenia po domu? Bo dres to jakaś tragedia😢
Polecam rozmaryn na włosy. Nie tłuszczą się i nabierają objętości. Poza tym umiejetne mycie włosów to znaczy myjemy tylko skórę głowy i nakładamy odżywkę na długość włosów. ❤
Dziękuję, tak ,umiar we wszystkim
Zgadzam się z Panią że elegancja to nie przeróbka na lalkę barbi
Lepiej zadbać o to co natura dała.
Dlatego nie przejmujmy się rozstępami, owłosieniem na ciele, zmarszczkami i przybraniem na wadze, prawda? :)
Mam 40 lat i nigdy nie:
doczepialam rzes, nie farbowalam wlosow i nie mialam sztucznych paznokci.
Bardzo cenie naturalnosc.
Pozdrawiam ❤
Zgadzam sie poza hodowaniem siwizny,ktora zawsze bedzie postarzac😉
Witam mam pytanko: co z opalenizną osoby pracującej na powietrzu. Co roku to samo, nie r😅ówna opalenizna, białe dłonie czy nogi od kolan w zwyż lub skarpetki. Nie można od kwietnia chodzić całkowicie rozebranym, a później trudno to wyrównać. Kremy opalające nie dają takiego odcienia. Kolor jednolity dopiero w połowie wakacji 😞
Bardzo pouczający odcinek, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie sztuczność uzurpuje sobie prawo do władzy.
Niestety, już nastolatki są uczone tego kanonu „piękna”, co szczerze mnie przeraża. O ile ja używałam za ciemnego podkładu mamy (co z perspektywy czasu jest zabawne), to dzisiaj nastoletnie gwiazdy poddają się zabiegom z zakresu medycyny estetycznej...
Dzień dobry wszystko co Pani mowi odnosnie elegancji podzielam ,ale jesli chodzi o opalanie to juz nie zgadzam się z tym ,ponieważ każdy potrzebuje kontaktu ze słońcem, a chodzi mi o aspekt zdrowotny ,czyli potrzebujemy witaminy D ze słońca. pozdraeiam.
Aż miło obejrzeć taki materiał. Dodało mi więcej pewności siebie, bo zawsze szłam w naturalność i delikatny makijaż, przez co czuję się jak szara myszka. No ale w mocnej tapecie z rzęsami czuję się zwyczajnie źle, takie uczucie obciążonej twarzy, ogólny dyskomfort. Pomijam jedynie etap gimnazjum kiedy byłam emo dzieckiem z kilogramem makijażu, a włosy przeszły chyba przez wszystkie kolory tęczy. Na szczęście szybko mi przeszło 🤣🤣 dzięki temu mając prawie trzydziechę na karku wyglądam jakbym była koło dwudziestki. Bez dowodu to nawet redbulla nie kupię. Niestety najbardziej ucierpiały moje włosy, a powrót do naturalnego koloru trwał chyba wieki 😢 do tego masa siwych, aż białych włosów. Mało która farba jest w stanie je zakryć, schodzi po dwóch myciach. Po tym mam nauczkę, że lepiej cieszyć się tym co mam niż na siłę się "ulepszać".
Ja używam szampon do włosów z firmy Biotebal i tabletki na włosy Biotebal oraz odżywkę do włosów z firmy Radical w czerwonej butelce, szczotkę do włosów z naturalnego włosia.
Muszę powiedzieć, że szczególnie mnie rażą powiększone usta - tym bardziej, że najczęściej są mocno przerysowane. Oczywiście zgadzam się również z wszystkimi innymi punktami :)
Co Pani sądzi o siwych włosach u kobiet?
Bardzo ciekawy i wartościowy film , jak zawsze 🙂 Książki u mnie tylko w wersji papierowej, uwielbiam zapach i szmer przekręcanych kartek. Rozumiem wszystkich tych ,którzy kochają audiobooki. Czytałam polecaną przez Ciebie Olu książkę ,, Będzie bolało" , jak również tego samego autora ,, Świąteczny dyżur" obie warte uwagi😊
Weto z myciem włosów! Co ile trzeba myć to cecha osobnicza- u każdego inna... Mam silne, gęste, długie włosy nieskore do układania. Kiedyś myłam włosy codziennie i zauważyłam, że bardzo mi zaczęły wypadać, skóra zaczęła się łuszczyć i to pomimo stosowania specjalistycznych szamponów (próbowałam różne)... Efekt był odwrotny od zamierzonego: jak myłam częściej wyglądałam jakbym robiła to rzadziej. Obecnie jak jestem po ćwiczeniach muszę umyć włosy, ale jak np. wyjeżdżałam na kilka dni na studia (3-4dni - właśnie je skończyłam) gdzie cały dzień siedziałam, a była zima i było stosunkowo chłodno w salach zasadniczo nie potrzebowałam myć na wyjeździe, dopiero po powrocie (powód był jeszcze jeden takiego odraczania w myciu - schną ok. 12 godzin... a suszarka jest znacząco wysusza więc nie używam). Nie jest to tylko moja obserwacja - że tak wygląda to lepiej, ale np. też mojego męża czy koleżanek. Warto o tym wspomnieć
poza tym zgadzam się z rzeczami tu wymienionymi , choć z natury jestem baaardzo ekstrawagancka
Zgadzam się z panią w 200 procentach.
Bardzo trafne uwagi i obserwacje. Zgadzam się z tym co powiedziałaś, czasami jest to żałosny wygląd, bez żadnej potrzeby kobiety się oszpecają na własne życzenie. Dziękuję za ten film i cenne rady. Pozdrawiam serdecznie.
Tatuaże chyba najbardziej szpecą kobiety.
To tak jakby w jednych ciuchach chodzić cały życie.
Całkowite zaprzeczenie nie tylko elegancji, ale i zdrowego rozsądku i dobrego gustu.
Zgadzam się w 100%
@@JoannaC-qy1pq
Niestety, zjawisko powszechne obecnie. Ludzie niestety coraz głupsi .
A mężczyzn nie szpecą?
@@dalila332
Mężczyźni są już szpetniejsi z natury.😄
A tak serio , to owszem. Wytatuowany gość wygląda dziwacznie jak dla mnie i z mety mam mniejsze zaufanie do ich sprawności intelektualnej.
Piekna biel, co to za wdzianko? Wygląda obłędnie ❤
Bardzo wartościowy kanał wśród właśnie całej tej otaczającej nas tandety i głupoty. W wielu miejscach potwierdza się moje spojrzenie na pewne kwestie, a dodatkowo mogę dowiedzieć się jeszcze sporo rzeczy, z których nie zdawałam sobie sprawy. Dziękuję!
dziekuję za odcinek, bardzo cenię zwl uwagę o naturalnym kolorze skóry (jestem bledziochem;). Co do ust, wzorem jest dla mnie np p. Jolanta Kwasniewska, ma bardzo charakterystyczny rysunek warg i go nie zmienia, jest on jej znakiem rozpoznawczym. Pozdrawiam:)
9:33 Osobiście decyduję się na czerwoną szminkę tylko wtedy, kiedy wiem, że wychodzę tylko na chwilę - tylko 3 godziny na uczelni czy krótsze wyjście ze znajomymi. Nigdy nie sięgnęłabym po taką szminkę przy wyjściu na wesele czy do restauracji. Czerwień u mnie sprawdza się na co dzień, ale faktycznie trzeba z tym uważać i nie u każdego będzie to wyglądać okej.
11:09 Z paznokciami przeszłam już przez wszystkie fazy. Jako nastolatka (mówię jak stara baba, a dopiero co wyszłam z tego nastoletniego okresu) szalałam z kolorami paznokci, szczególnie kiedy korzystałam z usług mojej siostry, która jest profesjonalną stylistką paznokci. Tylko, że z moimi problemami emocjonalnymi (często po tygodniu hybryda została przeze mnie zdarta z paznokci) i tempem wzrostu paznokci wyglądało to okropnie. Do połowy "zjedzone" paznokcie i odrosty raczej nie czyniły moich dłoni pięknymi. Dzisiaj u stylistki decyduję się na ombre lub french, a kiedy robię sobie hybrydy sama tylko neutralne kolory lub ewentualnie klasyczna czerwień, kiedy wiem, że mam czas i chcę zaszaleć.
14:45 Ta sama sytuacja u mnie. Filtr 50, najmniejsze słońce jest w stanie mnie spalić. Z resztą od zawsze miałam problem z opalaniem, bo nigdy jakoś nie mogłam złapać tej pięknej złotej opalenizny, której zazdrościłam koleżankom. Próbowałam to nadrabiać podkładem, ale szybko zrozumiałam, że robienie z twarzy mandarynki nie sprawia, że wyglądam zdrowiej i promienniej. Dzisiaj w ogóle nie używam podkładu - chyba, że korzystam z usług makijażystki w przypadku dużych imprez.