Muszę powiedzieć, że rozmowa jest ciekawa i poprowadzona z kulturą, ale rozmówczynie wydają się być z zupełnie innej bajki. Zosia zdaje się być bardziej elastyczna i mniej zasadnicza niż Aleksansdra, co zresztą nie znaczy, że któraś jest lepsza czy gorsza. Po prostu dwa inne światy - i to w tym odcinku widać bardzo. Miło się Was oglądało:)
Ta życzliwa rozmowa jest przykładem cudownego współistnienia dwóch światów, które są kompletnie różne i które uzupełniają się. Każda z nas może wyciągnąć coś dla siebie. Wyjątkowo miło słucha się i ogląda obie Panie.
Posiadam biżuterię z małej galerii w Rzymie gdzie Pani projektantka sama na oczach wykonuje wyroby z recyklingu (plastik, guma, papier etc) Wszyscy ciągle pytają skąd takie piękne rzeczy. Cieszę się ,że znalazłam taką fajną manufakturę z mega oryginalnymi rzeczami i jeszcze mogłam wesprzeć finansowo konkretną osobę. Wydaje mi się ,że Pani Aleksandra stawia znak równości; ubranie z klasą= styl zachowawczy, formalny, czasem niestety bez polotu. Ubiór jest wyrazem osobowości, pozwólmy sobie trochę na spontaniczność. Pozdrawiam.
Też to zauważyłam. Można mieć swój styl i nie mieć przeładowanej szafy ale ubierać się barwnie i ciekawie. Czasem pewne przerysowane elementy wyglądają bardzo dobrze. Sama tworzę dla siebie biżuterię, urzadzam wnętrza i robię grafiki. Moim następnym krokiem będzie pewnie tworzenie nadruków na tkaninach ale to jeszcze zobaczę. Lubię także szyć i przerabiać ubrania. Często ratuje już jakieś moje stare nadając im dłuższą żywotności i zapobiegam też tworzeniu śmieci (z resztą z wykształcenia jestem ekolożką). Nie ukrywam że jestem osobą z duszą artystyczną i mój styl bywa krzykliwy co nie znaczy, że ślepo podążam za trendami (w zasadzie moglyby dla mnie nie istnieć). Nie popadajmy w dwie skrajności "tylko trendy albo tylko formalna klasyk ". Poza tym duża biżuteria z charakterem może być robiona w taki sposób że nie ściera się z niej powłoką bo np jest że sznurka i gliny. Można było doprecyzować że chodzi o kolie zrobione na jedno kopyto zakupione na Aliexpres (na domiar złego wytwarzaniem tej biżuterii zajmują się dzieci bo płacą minimalna rodziców jest za niska, a ktoś rodzinę utrzymać musi). Jeśli chcemy aby biżuteria wyglądała ciekawie, dobra jest też ta stylizowana na antyczny brąz bo jak się zetrze to robi to dodatkowo ciekawy efekt. Ja osobiście jak chce komuś zrobić prezent kupuję półfabrykaty ze stali hirurgicznej bądź stopów antyalergicznych. Trwałość jest zdecydowanie większą No i oczywiście lepiej się nosi ze względu na alergię. Ubrania niemal wyłącznie kupuję na Vinted bo tam na prawdę można dostać prawdziwe perełki z dobrej jakosci materiałów. Z resztą jak coś źle przerobię to nie jest mi aż tak żal. Jak za małe to wędruje do mamy. Swoją drogą także powiększam ubrania co może wydawać się dziwne ale najwyraźniej się da. Z resztą podchodzę do mody jak do dobrej zabawy bo owszem ubraniem można odebrać komuś godność ("Historię osobiste" Karolina Sulej) ale można też poprawić sobie humor jakimś kolorem czy fasonem. Najczęściej walczę o to żeby nie chodzić w szpitalnych piżamach i nie kojarzyć się jako osoba z niepełnosprawnością która nie dba o siebie. Latem w szpitalu lubię zwiewne suknie do ziemi. Co do savoir-vivre uważam że może być przydatny pamiętając jednak o tym żeby nie trącił klasizmem. Co kraj to obyczaj i nie widzę wyższości jedzenia na talerzu za pomocą sztućców a wspólnym, rodzinnym obiadem w kregu przy misie na dywanie
Bardzo podoba mi się, Zosiu, Twoje podejście do mody i tego, co może wyglądać stylowo. Nie jesteś czarno-biała ( w sensie kategoryzowania oczywiście🙂)i to jest super!
Serdecznie dziękuję za ten odcinek, poruszacie bardzo istotne tematy Z biegiem wieku obserwuję u siebie tendencję do przechodzenia na minimalizm, co uważam za kluczowe jeżeli komuś zależy na tym aby wyglądać z klasą. Kluczowa jest oczywiście jakość co niestety wiąże się z wysokimi kosztami, ale pracuję nad tym - aby mieć mniej a lepszej jakości
Zdecydowanie bardziej podoba mi się podejście Zofii do różnych kwestii. Super na przykład radzić kobietom, żeby nosiły złoto i kaszmiry, ale jednak nie wszystkie nas na tak drogie rzeczy stać. Co z tego, że w perspektywie 5 lat bardziej opłaca się złoty naszyjnik niż sztuczny, skoro nie każda może sobie pozwolić na jednorazowy wydatek kilkuset złotych (albo kilku tysięcy), a na co dzień trzeba się ubierać do pracy, na różne okazje itp.
Cudowne swetry z kaszmiru, wełniane spódniczki z ciuchexu...Zosia dobrze mówi, Ola też, Zochna jest istotnie bardziej doświadczona i elastyczna niż Ola, moje zdanie of course....Nie chodzi o logo, ale o wyczucie elegancji, czysto, schludnie, porządne materiały, logo to nie warunek luksusu....
Jesteście tak różne (jedna lampart druga kwiaty🙈) a jednocześnie tak ze sobą świetnie skorelowane !!! 💞Cudowne Obie i wspaniale się Was Piękne Panie słucha !!!!🫶🏼 (Zarówno w tym miejscu jak i na kanale Zosi)🫠🥰🫶🏼
Ogromnie się ucieszyłam widząc, że dwie moje ulubione jutuberki połączyły siły w jednym filmie. Pani Aleksandro, ślicznie Pani w tej długości włosów i w kobaltowym golfie. Wyborny kolor. Pani Zofia również oczarowała mnie swoją stylizacja. Rozmowa niezwykle ciekawa i profesjonalna. Osobiście mogę nadmienić, że stosuje zalecane tutaj wskazówki w swoim ubiorze. Kolczyki i czerwona szminka to coś,po czym można mnie rozpoznać. Przyznaję, kupuje sztuczna biżuterię, konkretnie Kolczyki właśnie, ale wybór ten dyktują mi niestety finanse. Wiadomo, że nic się nie równa kolczykom że złota,srebra,czy kamieniom szlachetnym w biżuterii,no i oczywiście perłom,które są ponadczasowe. Dziękuję za ten odcinek i pozdrawiam obie Panie. *Brązowa marynarka Pani Zofii jest piękna, wygląda wytwornie, I stała się właśnie dla mnie inspiracją by zdobyć podobna. **Uwielbiam imię Pani Aleksandry. *Podzielam zamiłowanie Pani Zofii do klasyki. To zawsze dobrze się prezentuje.
Modny dziś oversize, to w naszej dawnej Modzie Polskiej rozmiar "słusznie za duży". Taki styl ubioru był noszony już kilkadzisiąt lat temu i wyglądał bardzo ciekawie.
Obie panie wspaniałe. Widać że mają doswiadczenie w swojej pracy. Fachowcy 😘 Dziękuję
2 ปีที่แล้ว +7
Fajnie Was widzieć razem! ❤ Lubię słuchać „restrykcyjnej” teorii o stylu z klasą prezentowanym przez Olę, bardziej elastycznego podejścia do stylu klasycznego Zośki i szalonego spojrzenia na modę Karoliny Domaradzkiej. Z miksu tej wiedzy powstaję ja i moje stylówki 😄🦹 Pozdrawiam Was, miło Was było posłuchać! 🌸
Dla mnie wielkie logo to szczyt tandety. Ja też mam jedynie biżuterię z materiałów szlachetnych. Jedynym wyjątkiem sa kolczyki koloru złotego z Rossmanna, w których chodzę na codzień, bo jakoś tak je lubię :D
Muszę przyznać, że mam dobre doświadczenia z biżuterią z rossmanna, jest o wiele lepszej jakości niż np.hm. O ile jest "złota" lub "srebrna" bez kolorów, bardzo dobrze się nosi i wygląda porządnie, a oprócz tego ma ciekawy design, do tego stopnia przyciaga uwagę, że często jestem pytana, skąd są np.dane kolczyki, nawet od osób starszych, które preferują materiały szlachetne.
Od córki dowiedziałam się, że biżuteria z Rossmanna jest pozłacana, dzięki temu nie ma problemu z "bolącymi" uszami. A ceny są właśnie porównywalne do sieciowkowych wyrobów. Ja jednak jestem wierna metalom szlachetnym 😊
Pani Olu, właśnie odebrałam od Pana kuriera dwie Pani książki:) Przepięknie zapakowane.. i jestem pod wrażeniem wizualnej estetyki obu książek 🙂📖 z przyjemnością będę czytać. Pozdrawiam serdecznie.
Myślę, że wyjątkiem od sztucznej biżuterii wyglądającej tanio są pięknie, szczególnie ręcznie wykonane przedmioty z nietypowych materiałów, na przykład z żywicy albo emalii. Dla mnie liczy się wyjątkowość i kunszt takich rzeczy, a jeśli mogę przy tym wesprzeć rzemieślnika, który włożył swoją pracę, wiedzę, umiejętności, talent w stworzenie malutkiego dzieła sztuki, to czuję się dumna, nosząc je. Inna sprawa, że artysta najczęściej użyje srebra lub złota do oprawy czy w łańcuszku, więc właściwie nawet nie musi to być kompromis... Polecam bardzo szukanie tego typu wyjątkowych dodatków, można je znaleźć bardzo niedrogo, mieć coś oryginalnego albo wręcz niepowtarzalnego, a przy tym opowiedzieć się za rynkiem niemasowej mody.
Dla mnie oversize to trochę taki bunt wobec tego ze kobieta musi podkreślają swoje kształty itd. Obecnie niestety nadal jest trend oceniania kobiet za wygląd itd.
Dziekuje bardzo za ciekawy odcinek. Ciesze sie bardzo,ze poruszylyscie ten istotny temat. Logo nie jest eleganckie, no chyba,ze jest ono dyskretne na torebce. Bardzo podoba sie mi marynarka Zosi i Twoje buty Olu.🥰 Anna Bay uczy kobiety jak byc elegancka i z klasa. Uczy tez, co wyglada tanio,a co drogo. Uczy tez jak sie zachowac z klasa, elegancko itd. Prowadzi tez szkolenia i kursy, a ukonczyla szkole w UK. Aleksandro polecam jej kanal na TH-cam, gdzie z pewnoscia znajdziesz odpowiedz na wiele swoich pytan. Serdecznie pozdrawiam, z moca pozytywnych energii ❤️🤗🍀
Zgadzam się z tematem włókien syntetycznych, że można je odróżnić z daleka i wyglądają tanio. Zwłaszcza satynowe koszule z poliestru vs. Z jedwabiu oraz swetry, płaszcze z poliestru i/lub akrylu wypadają słabo przy tych z wełny i kaszmiru. Kolor takich ubrań również robi swoje np. ubrania z samych syntetycznych włókien i w neonowych, nieeleganckich kolorach wygląda bardzo tanio.
A co z biżuterią z drewna? Może ostatnio jest niemodna, bo jakoś nie widuję, ale wg mnie może bardzo pasować, np. w lato. Ładna sztuczna biżuteria jest chyba też OK? A muszle, bursztyny, kamienie (ale nie w stylu old baba feszyn :))? To nie musi być przecież tylko srebro czy złoto. Pozdrawiam i oglądam dalej :)
Drewno zawsze jest modne tylko zależy w jakich proporcjach i z czym połączone. Właśnie robię biżuteria dla siebie z różnych takich rzeczy lub sznurka I gliny. Chodzi o ciekawą koncepcję. Wcale nie musi to być małe. Po prostu zestawy gryzą się że sobą. Jeśli kolczyki i bransoletka a jeszcze do tego korale są założone do jednej stylizacji to jest tego za dużo i niestety ale właśnie często w sklepach firmowych ze złotem są takowe proponowane. Stal hirurgiczna czy stopy antyalergiczne to dobry wybór. Biżuteria stylizowana na antyczny brąz czy ogólnie vintage z czasem tylko zyska swój charakter. Nie wszystko musi być minimalistyczne i proste. Swoją drogą po prostu dobra tkanina wygląda dobrze a jeśli nie chcemy przepłacać to na vinted są takie perełki że warto zaglądać. Na początku tylko algorytmy nie są dopasowane pod nas i mnie to zniechęciło ale z czasem się przekonałam
Fajnie jest zobaczyć razem dwie youtuberki, które regularnie oglądam 😍 Marzy mi się odcinek o kapsułowej garderobie współczesnej damy. Oglądałam u Zosi filmy o kapsułowej garderobie, ale nie do końca odpowiada mi stylem- chciałabym pójść bardziej w taką tradycyjną stronę spódnic i sukienek. Może udałoby Wam się jeszcze kiedyś nagrać razem coś w tym rodzaju, byłoby super 😍
Stylowo w obecnych czasach nie zawsze znaczy elegancko. Projektanci, modelki itd. obecnie lansują rozwiązania, które są dalekie często od elegancji. Wszystko zależy od tego jaki efekt chcemy osiągnąć. Bardziej modowo, czy bardziej elegancko.
Super odcinek Olu z tą biżuteria masz racje mam wszystkiego rodzaju biżuterię od złotej przez srebrna i sztuczna i nie mam pojęcia ale zawsze ciągnie mnie to tej złotej. Będąc nastolatka nigdy nie chciałam mieć nic złotego, myślę że do pewnych wyborów trzeba dorosnąć 😊 ale rozumiem że nie każdego stać na złoto. Moja mała kolekcja powstała dzięki prezentom, głównie od rodziców 🥰
Też tak miałam ze złotem. Teraz wybieram złotą biżuterię a jak dojrzewałam tylko srebro chciałam. Natomiast nigdy nie podobała mi się sztuczna biżuteria.
Nosiłyście srebrną bo była taka modna.jako zamiennik białego złota i brylantów na cyrkonie. Teraz jest złoto czerwone lub różowe i sobie tłumaczycie tym, że dorosłyście.Jak się znowu w handlu zmieni reklama, będziecie wypisywać, że wspaniałą droge różnośni zrobiłyście i teraz jest powrót do macierzy 🤩 Po co i przed kim wy się tak kobiety ciągle usprawiedliwiacie i zakłamujecie rzeczywistość ?😆
@@iwonajankowska1187 Pewnie od razu się lepiej czujesz po takim komentarzu? Zakłamujesz to Ty sama niestety siebie! Jeśli masz ochotę podnieść sobie samoocenę takimi komentarzami to good luck 👍
Obserwuję kanał zarówno Oli jak i Zosi. Połączenie treści, które tworzycie to strzał w dziesiątkę. Obejrzałam oba filmy, jeden za drugim, z wielkim zaciekawieniem. Dziękuję! ❤
Niestety nie zgodzę się z jednym, oversize to nie onesize... Oversize to ubrania przeskalowane, większe w formie, aby oversize miał pożądana formę musi być szyty na różne rozmiary. Inna sprawa jest onesize, czyli coś szyte w jednym rozmiarze. A poza tym super odcinek, czekałam na taki duet, pozdrawiam 😍
Zosia jest bardziej elastyczna,myśli podobnie jak wiele z nas,że nie trzeba wydawać fortuny,żeby nie wyglądać tanio...i kobieco.Trzeba głównie umieć wszystko połączyć i dobrać do siebie.Nie wszystko każdej kobiecie pasuje...
Moim skromnym zdaniem - z klasą w biznesie bardziej mi tu wygląda na z kołkiem w d... Nie te czasy. Ludzie chcą wygody. Chcą dobrze wyglądać, ale stawiają wyżej komfort noszenia ubrań. Nie wszystko też musi mieć wyszukany skład i ludzie chcą sie jednak wyróznic ubiorem. Moda to tez dobra zabawa, którą można uprawiac nawet w poważnej pracy. Zalecam więcej luzu w etykiecie, mniej oceniania. Etykieta ma powodować, że ludzie czuja sie ze soba dobrze, a nie że ma być pod linijkę.
@@renatapraga3240 👍 dokładnie to jest najważniejsze i nasza cała postawa sylwetki,ruchy, po tym a nie po ciuchach, widać czy kobieta ma klasę czy jej nie ma. Tego nie można nigdzie kupić. Nerwowe machanie rękami komuś przed oczami, sylwetka przy siedzeniu czy ruszaniu się i przekrzykieanie współ rozmówcę w klasie nie pomoże, nawet jak wszystkue ciuszki będą na zamówienie u najdroższych stylistów szyte.
Nie lubię wielkich logo na ubraniach. Niedobrze to wygląda moim zdaniem. Logo delikatne, w mniej widocznym miejscu jest ok. Natomiast wielki napus na środku spodni|bluzy wygląda tandetnie, moim zdaniem.
Dobrym rozwiązaniem jest srebro pozłacane z którym też nic się nie dzieje, a wygląda jak złoto. Podobnie jak stal szlachetna, która wogóle się nie brudzi tak jak srebro. Ceny są bardzo przystępne i szeroki asortyment w każdej marce biżuteryjnej.
Wypróbowałam także stal hirurgiczną i stopy antyalergiczne. Lubię też antyczny brąz bo to taka stylizacja na stare a z czasem zyskuje taki vintage look
Ja jednak zgodzę się z tym, co zostało powiedziane w odcinku: biżuteria pozłacana jest pokryta jedynie cienką warstwą tego metalu, a jej proces starzenia się jest relatywnie szybki.
@@agnieszkasmetek z tym też się akurat zgadzam. To nie jest dobra metodą bo złoto ściera się. Co ciekawe dobry złotnik który doradza trwałe produkty, które chcemy nosić na co dzień czuli np. obrączki czy pierścionki zaręczynowe o dziwo zazwyczaj proponuję złoto niższych prób. O tym się Mało mówi i nie jest to zbyt popularne ale ma to uzasadnienie w tym że złoto jest kruche dlatego im więcej jest jego zawartości w stopie tym produkt będzie mniej trwały i bardziej giętki. Jeśli chodzi o stał hirurgiczną nie polecą się jej pozłacania że względu na alergię na złoto. Właśnie jest to stop specjalnie przeznaczony dla osób z uczuleniem
@@agnieszkasmetek Ja z kolei mam bardzo dobre doświadczenia z biżuterią srebrną powlekaną 24 karatowym złotem. Napisałam na bazie moich doświadczeń tj. mam od kilku lat naszyjnik Lilou, bransoletki Nomination ze stali szlachetnej, naszyjnik Mokobelle, kolczyki Elixa i do tej pory nic nie straciły na blasku. Podobnie jak bransoletka pozłacana Swarovski. To moim zdaniem właśnie jest prawdziwa biżuteria a nie sztuczna z sieciówek. Nie ma sensu przepłacać za złoto.
A ja lubię mieć dużo rzeczy w szafie. I to są głównie rzeczy sprzed kilku sezonów, chociaż zawsze coś tam dokupię. Bo mój styl jest szalony, więc mając mało ubrań, nie mogłabym być sobą. Jednocześnie słyszę opinie że moje stylizacje mają klasę. Ale każdy przypadek jest inny. Pozdrawiam
O gustach się nie dyskutuje przecież. Jeden lubi sztuczną biżuterię, drugi złotą lub srebrną. Osoba, która obwiesi się złotem, też może wyglądać tanio i przaśnie, a osoba która założy jeden naszyjnik sztuczny wygląda elegancko. To samo tyczy się ubrań.
Tyle jest porad jak dobrze wyglądać, jak się nie ubierać itd. Proszę mi wyjaśnić dlaczego młode polskie dziewczyny wyglądają tak fatalnie! Mówi się, że w PRL-u było szaro. Co do ubiorów - absolutna nieprawda. Nie były to drogie ciuchy, ale każda z nas starała się wyglądać ładnie. Dziś dziewczyny noszą się szaro-buro, dżinsy, byle jaki T-shirt, za duża kurtka, odkryty pępek ostatnio. A często jedynym elementem kolorystycznym są różowe lub zielone włosy. Ani elegancko, ani modnie, ani ładnie. Dziewczyny spoglądajcie czasem w lustro.
@@ilonakobel7906 Myślę, że chodzi o coś innego. O konformizm wobec mediów społecznościowych i tzw. influencerek. To stamtąd biorą się te paskudne trendy, a wiele z nich wydaje się nie mieć nic wspólnego z wygodą.
@@ilonakobel7906nie wierzę że nie chcą ładnie wyglądać, można się ubrać wygodnie i stosownie. O rzęsy brwi ,paznokcie dbają. I te wszechobecne leginsy, nieważne jak wyglądam. Gustu po prostu nie mają.
Co sądzą Panie o łańcuszku z wisiorkiem, które wykonane są z czystego srebra, jednak na wisiorku jest imitacja kryształu Svarowskiego, czyli zielona cyrkonia. Należał on do mojej mamy, ale podarowała mi go w prezencie i nie wiem, czy zakładać go tylko do codziennych stylizacji czy na elegancko też się nada. Moim zdaniem wykonany jest dobrze i nie da się odróżnić prawdziwości kryształu. Oczywiście, jest też do niego duży sentyment ❤
Raczej sieciówki premium 😎 ale to nie są marki Marki luksusowe, jak Dior, Hermes czy Chanel szyją raczej, z wełny, wełny z kaszmirem, jedwabie, koszule popelinowe itd.itp.
Na Polskich ulicach jeszcze długo logo będzie odbierane za tandetę, bo za bardzo uwypukla klasy społeczne i to jest zakodowane raczej w mentalności i aspiracji niż preferencjach stylu ubioru.
@@WerKatarzyna 😂 jak już to logo tylko sygnalizuje i reklamuje swoją marke, nic więcej Uważam, że marki poszły za daleko w konkurs ilości widzianych darmowych reklam na ulicach miast i koncentrują celowo swoje kolekcje aby jak najsprytniej przetransportować swoje logo.Już w latach 70 tych pierwsze modne napisy na koszulkach,zmobilizowały producentów do wytworzenia tzw.koszulki gazety (umieszczone loga były wszystkich brukowych gazet świata)młodzież tak szybko to przyjeła, że od tej koszulki zaczeła się prawdziwa burza napisów na odzieży.Młodzi opisywali z resztek materiałów kolorowe napisy, zespołów,imiona sympatii swoich, religii itd.itp.A teraz jest przewrót młodzież marzy o konkretnych markach właśnie z danym napisem,to co widzą na ulicach.Firmy zrobiły sobie z tego najtańszą reklame jaką tylko można, wystarczy w świecie intrnetu wysłać produkt do najlepiej obserwującej osoby i bingo, reszte rozejdzie się po świecie samo.Dzisiaj jako potencjalny kupujący warto bardzo rozsądnie zastanawiać się gdzie i w jakim celu lądują moje pieniądze,bo każda zakupiona przez nas rzecz jest sponsoringiem na zapleczu czegoś innego,warto mieć to na uwadze.
Zosia super. Pani Aleksandrze brakuje chyba zrozumienia ze nie każdy sobie może pozwolić na drozsze tkaniny i zapytanie czy poliester może być lepszy, jest jak najbardziej na miejscu.
W dzisiejszym swiecie second handow i aplikacji Vinted kazdy moze kupic sobie dobrej jakosci ubrania. Jedni wydaja pieniadze, gdyz nie maja czasu na szukanie okazji, inni poświęcaja czas gdyz nie maja pieniedzy. Nie mam juz w szafie poliestru za to sporo welny, bawelny i kaszmiru a do bogatych nie naleze.
Ubrania z bawełny, wiskozy, lyocellu są w podobnych cenach co ubrania z włókien syntetycznych. Na wyprzedażach można też upolować w rozsądnej cenie ubrania z wełny.
Mieszkam od dekady w UK, więc w polskich cenach się średnio orientuję, ale parę lat temu, mając znacznie niższe fundusze niż obecnie, zaczęłam zwracać uwagę na tkaniny/dzianiny - i okazało się, że da się kupić wełniany sweter (wełna owcza/jagnięca/merynos, mieszkanka moher z nylonem) w sensownych cenach, i że warto sprawdzać metki, bo poliester i akryl potrafią być całkiem drogie w zależności od marki. Owszem, alpaka czy kaszmir zwykle są droższe, ale przecież nie cała szafa ma być z najgorszych tkanin i dzianin.
Zdecydowanie bliższe jest mi podejście Zofii do mody, ale szanuję również punkt widzenia Aleksandry. Mimo wszystko jako osoba plus size mogę zapomnieć o pięknych krojach, dobrej jakości materiałach. Niestety większość ubrań dla osób noszących większy rozmiar to pstrokate wzory, workowate kroje i sztuczne materiały. Nie mam zbyt dużego wyboru wybierając odzież. A może są tu Panie, które noszą rozmiar 48/50 i wiedzą gdzie szukać stylowych, jakościowych ubrań?
Teoretycznie tak ,ale nie oszukujmy się jeśli chce się mieć ubrania o dobrym składzie one zazwyczaj kosztują ,tak samo jak biżuteria, zawsze latwiej się ubrać stylowo komuś kto ma pieniądze niżeli temu kto ich nie ma - pozdrawiam
Biżuteria pozłacana kosztuje o wiele mniej i zawsze można oddać do pozłocenia. Duże kolczyki złote lub łańcuszek to tysiąc czy kilka tysięcy złotych. Niewiele osób stać na taki wydatek. Mam i złotą, srebrną i pozłacaną, z którą nic się nie dzieje.
Zosia na pewno ma świadomość, że jej styl bycia nie jest zbliżony do księżnej bo wywodzi się ze środowiska hiphopowego. Widać, że troszkę się stresuje. Komentarze są bezlitosne
A ja mam takie pytanie czy wypada wyglądać drogo? Czy należy do tego dążyć? Bo często mam w tej kwestii możliwości i często słyszę, żeby ubrać się tak żeby innym nie robić przykrości, nie przyćmić solenizantki, albo panny młodej, nie wyróżniać się zanadto aby nie wyjść na narcyza, nie wyglądać jak z wybiegu, jak celebrytka, albo pani z telewizji, lub po prostu nie prowokować naciągaczy. Przykładowo płacić w miejscach zawyżone stawki bo widać, że mnie stać.
Też wciaż słyszę że najlepiej by było gdybym wyglądała tak żeby nie przekłuwać uwagi w takich sytuacjach gdy ktoś inny powinien błyszczeć. Ale prawda jest taka że dobry fason i materiał ubrań będą zawsze przekłuwać uwagę, nawet jeśli stylizacja jest bardzo prosta
Etykieta ma swoje konteksty. Np. w naszym położeniu kulturalno-geograficznym nie wypada mężczyźnie wkładać na wsi garnituru innego niż brązowy. W jakimś kraju trzeciego świata mogę tylko założyć, że jakikolwiek garnitur byłby niestosowny. Poza tym elegancja zawiera w sobie dozę skromności i to ona chroni przed wpadkami towarzyskimi w postaci zbyt dużej strojności.
@@Julia-iv4qv nie zgadzam się z tobą .Byłam w hotelu wysoko gwiazdkowym gdzie obowiązywał określony strój na posiłki.Wszyscy się do tego zastosowali oprócz jednej dziewczyny /bardzo ładnej ,bardzo zgrabnej młodej / przyszła na śniadanie /tak to było śniadanie !!!! /ubrana w strój kąpielowy i narzutkę typu siatka .Widać było ,że ona sama poczuła się nieswojo .W kolejne dni miała na sobie jak inni sukienkę ,lub szorty Dodam,że nie była to Turcja ani Egipt
Brakuje filmu nt etykiety w odniesieniu do malowania się. Komu wypada, a komu niewypada się malować/ nakładać makijaż we współczesnym świecie? Jak jesteśmy odbierane jako kobiety jeśli się nie malujemy?
fajny odcinek i porady Zosi super ale; pomomo ,ze wiem jaki powinien być eegancjki żakiet to nie jestem w stanie znależc eleganckiego żakietu od kilku lat np takiego jak ma Zosia. Bez wątpienia w takiej marynarce Zosi kazdy wuglądałby elegancko. ALE gdzie takie ubrania kupić? Zaglądam na znane mi, dośc drogie ( polskie) marki np.Patryzia Aryton , Wistula ,Lavard, Hexeline to marynarka jest albo kusa ala żakiecik z lat 80 przykrótka ,o składzie juz nie wspomnę.Ja tej jakości szukam ale nie mogę znależc na średniej półce cenowej. I szkoda ,że na kanałach brak konkretów; gdzie zaglądać, gdzie szukać, jak kupować za granicą? Więcej konkretów gdzie i ile to kosztuje.
Jak dla mnie to Zosia w tym wywiadzie nie pokazała, że ma pojęcie o klasyce i elegancji. Może mieć ta wiedzę, ale tutaj próbowała obronić samą siebie i to co ona nosi i jak stylizuje innych, a nie to co powinna założyć na siebie kobieta chcąc wyglądać elegancko. Sztuczna biżuteria i ciuchy z dużymi markowymi logo będą zawsze wyglądać tanio i tandetnie.
Niestety nie tylko tutaj...Zosię i Jej kanał przestałam obserwować(stylistka nigdy nie powinna mówić,że dżinsy typu mom i szpilki są eleganckie...);Jej metamorfozy,które oglądałam na kanale nie podobały mi się i haotycznie buduje swoje wypowiedzi... Co do tej rozmowy-uważam,że Ola więcej przekazała swoimi pytaniami merytorycznych treści niż Zosia... Dziwi mnie też fakt,że Ola obserwuje tylko Zosi kanał...
Jeśli chodzi o ubrania z naturalnych tkaninn....kompletnie nie rozumiem np lnianej sukienki czy wełnianej marynarki ze sztuczną podszewką. Jaki w tym sens?..
Dzień dobry pani Aleksandro, mam pytanie odnośnie pomysłu na odcinek, bardzo bym prosiła o zastanowienie się nad odcinkiem o pani garderobie, co wchodzi w jej skład, ile ma pani ubrań w jakiej kolorystyce.
Proszę również o odpowiedź pani na pytanie: 1. Jak byc minimalistka i damą? 2. Jak pogodzić słynne zdanie " kobieta nie powinna isc w tej samej sukience na ślub w rodzinie" z byciem minimalistą 3. Czy pomysł na garderobę w książce Jennifer L. Scott- W domu madame Chic na temat 10 głównych ubraniach ma sens.
Jedna rzecz mi zgrzyta. Pani Aleksandra zdaję się być osobą bardzo szanującą zasady, bo te porządkują świat. Nie zgadzam die z wieloma Jej tezami, ale je akceptuje i szanuję, że się dzieli. No więc jeśli tak jest, to czemu ma buty okropnie gryzące się kolorem ze spodniami, a cała stylizacja kolorystycznie nie podkreśla atautow Jej urody? ( a jest atrakcyjna kobieta). Więc dla mnie wiarygodność jest średnia i nie chciałabym być "teoretycznie elegancka", ale pogarszać koloryt swojej cery i włosów.
Zostawiając komentarz pod moim filmem na moim kanalem może zwracać się Pani bezpośrednio do mnie - w końcu to do mnie, a nie w przestrzeń kieruje Pani te słowa. Domyślam się, że pisząc tak przykre rzeczy jest to trudniejsze, jednak chcąc kogoś obrazić, warto mieć w sobie tę odwagę. „Jej wiarygodność jest średnia” brzmi zupełnie inaczej niż „twoja wiarygodność jest średnia”.
@@aleksandrapakulaczemu to cię obraża? Napisałeś prawdę.bardzo źle wygląda ten golf do tych spodni i butów.Do tak krótkich spodni i delikatnych butów ten golf jest raczej przaśny .Bardziej pasowałaby delikatna bluzka koszulowa ktorą można włożyć w takie spodnie.pozdrawiam.
Strasznie ciężko się słucha tej rozmowy, niestety mam wrażenie, że Zosia kompletnie nie była przygotowana i zamiast odpowiadać na pytania to krążyła wokół tematu, ostatecznie nie udzielając odpowiedzi :( Na pytanie o duże logo przeszła ogólnie do luksusowych marek w ogóle omijając temat logo, przy biżuterii skręciła na jakieś testowanie przed zakupem zamiast skupić się na ilości/wyglądzie, na pytanie o dobór rozmiaru też nie usłyszałam odpowiedzi :/ Szkoda bardzo, bo druga rozmowa naprawdę w porządku.
Bardzo szanuję panią Zosię i jej pracę, natomiast wydaje mi się, że rzeczywiście jej obecność u p. Oli była chybiona. Ktoś poniżej stwierdził, że nie była przygotowana, a ja powiedziałabym delikatniej, że jej zainteresowanie skierowane jest w inną stronę, niż pani Oli. Niestety, nic ciekawego i wartościowego w temacie elegancji i klasy nie miała do powiedzenia. Ciekawiej wypada odcinek, w którym p. Ola jest gościem.
Nie odpowiedziała, bo jak dorobi kasy to zakupi szybko drogą torebke i nie może teraz wykluczyć czy aby napewno nie będzie z mocno widocznym logo. To był przyszłościowo dyplomatyczny manewr 😂 za dwa lata nie będzie się musiała tłumaczyć z tego, że gdzieś/kiedyś za szybko odpowiedziała.Plan marzeń jest i swojego interesu trzyma 😎
Zosia, w ogóle jest dla mnie zagadką, jako stylistka. Jeszcze nie widziałam jej stylowo ubranej, zawsze zachowawczo, uniwersalnie, skromnie, nudno. Zbyt promuje swoje wyroby (które ceny mają kosmiczne, a w sumie to nic szczególnego). Do tej dyskusji była ewidentnie nieprzygotowana, kluczyła wokół tematu, bez żadnych konkretów. Pani Ola, natomiast, strój fatalny.
Jestem przerażona tym tytułem- rozumiem chęć przyciągnięcia widza, ale to zupełnie mi się gruzie z merytoryką profilu… każdego stać na zupełnie coś innego. Podobnie jak z logami, akceptowalne tylko na torebce ? Na jakiej zasadzie ? Nie rozumiem kompletnie tego podejścia.
Logo do zaakceptowania wyłącznie subtelne na pasku lub na torebce (im mniej widoczne tym lepiej). Każde inne to tandeta. Wychodzę z założenia, że nie jestem bezpłatnym banerem reklamowym dla żadnej marki. Prawdziwie eleganckie kobiety, które podziwiam, nigdy nie noszą dużych widocznych logo.
Uderzyła mnie wyraźna różnica w sposobie wysławiania się obu pań. O ile Pani Aleksandra mówi piękną polszczyzną, o tyle Pani Zosia raczej niedbale. Co nie znaczy, że nie lubię Zosi. Cenię jej rady i oglądam filmiki, ale nad językiem powinna popracować.
NAJGORSZE jest to, że do wełnianych marynarek lub płaszczy wszywane są poliestrowe podszewki. Obie kobiety cudowne pokazały jak można się w kulturalny sposób nie zgadzać :)
Chciałam się dowiedzieć jak tanio nie wyglądać a wysłuchałam osobistych opinii pani Zofii. Ciężko się słuchało. Widać kto jest dziennikarzem i profesjonalista ;)
Też jestem stylistką i odpowiedź jest jedna : TO ZALEŻY. A dlaczego "to zależy" ? Odpowiedź na to pytanie przewijała się przez cały film. Jednoznacznej recepty nie ma. Ale dobre materiały i schludność to podstawa. A to można osiągnąć bez wydawania dużej ilości pieniedzy. Pozdrawiam
Zosia, klasa. Mam wrażenie że Aleksandra chce wszystko zjechać, loga, biżuterię itd, za to Zosia uparcie twierdzi że wszystko jest dla ludzi, że wszystko jest kwestią wyczucia. Bardzo mi się to podoba. Ale Zosia, na boga, jak Ty siedzisz...
Po to nagrałyśmy ten odcinek - by Zosia, jako specjalistka, mogła podzielić się swoją rozsądną opinią, wypracowaną przez lata doświadczenia z klientami i klientkami. Moja opinia jest znacznie bardziej subiektywna. Zosia sprawiła, że odcinek jest znacznie bardziej wartościowy. Dziękuję jej za to!
@@jotka132 Niestety nie zgodzę się z Tobą. Aleksandra szuka i uczy kobiet elegancji a nie kiczu. Niestety, Zosia nie przekonała mnie o swojej wiedzy na temat klasyki i elegancji. Sadze, ze lepiej nie nosić żadnej biżuterii zamiast zakładać sztuczna. Temat dotyczył tego, jak nie wyglądać tanio i powiem szczerze, ze praktycznie niczego się z tego filmiku nie dowiedziałam.
Nie znałam wcześniej Pani Zofii, ale po tym materiale wiem, że na pewno nie zostanę jej fanką. Począwszy od kaleczenia języka ojczystego, poprzez postawę, aż do merytoryki - a w zasadzie jej braku. Bardzo widoczna jest różnica pomiędzy Paniami. Zgadzam się również z innymi komentarzami, że na żadne pytanie w zasadzie nie usłyszeliśmy odpowiedzi. A już definicja eleganckiej stylizacji według Pani Zofii woła o pomstę do nieba. Nic dziwnego, że coraz więcej ludzi zakładając crop top i marynarkę nazywa to elegancką stylizacją, skoro są takie autorytety.
Rzeczywiście jest wielka różnica między tymi paniami. Pani Zofia jest artystką o naturalnym wyczuciu stylu i wielkiej elegancji, druga pani ubrana jest fatalnie i o wiele za dużo w niej nadęcia.
W jaki sposób Pani Zosia ma nas uczyć kobiecej elegancji, skoro sama nie potrafi nawet usiąść w dobrej pozycji? Sofa nie wygląda na wygodną, ale eleganckie panie chyba nie powinny siedzieć na "rozjechanego pająka"? I jedyne czego się dowiedziałam z tego filmu, to że ubranie ma być fajne, ma wyglądać fajnie, mam się czuć fajnie i wszystko ma być fajne. Chyba nie jest to najlepszy przepis na elegancję.
@@ewadawidsson9099 Pani Zosia mówi, że oversize raczej nie jest elegancki, ale na rozmowę o elegancji ubrała się w za duże sprane jeansy, marynarkę oversize, jakieś dziwne buty, a mówiąc, że nie można przesadzić z ilością biżuterii, pokazuje kilka wielkich pierścionków na obu dłoniach.
Zgadzam się, z szacunkiem do Zosi, nie ma co pouczać, ale chyba Zosia kanału Aleksandy nie śledzi, gdzie już nie raz prezentowała jak nie siedzieć „tanio”. No ale przyjmijmy, że to nieformalne spotkanie i na luzie Zosia do tego podeszła.
Muszę powiedzieć, że rozmowa jest ciekawa i poprowadzona z kulturą, ale rozmówczynie wydają się być z zupełnie innej bajki. Zosia zdaje się być bardziej elastyczna i mniej zasadnicza niż Aleksansdra, co zresztą nie znaczy, że któraś jest lepsza czy gorsza. Po prostu dwa inne światy - i to w tym odcinku widać bardzo. Miło się Was oglądało:)
Nobi dobrze. Różnimy się 😊
Wiesz, wiesz, wiesz😂
Ta życzliwa rozmowa jest przykładem cudownego współistnienia dwóch światów, które są kompletnie różne i które uzupełniają się. Każda z nas może wyciągnąć coś dla siebie. Wyjątkowo miło słucha się i ogląda obie Panie.
Posiadam biżuterię z małej galerii w Rzymie gdzie Pani projektantka sama na oczach wykonuje wyroby z recyklingu (plastik, guma, papier etc) Wszyscy ciągle pytają skąd takie piękne rzeczy. Cieszę się ,że znalazłam taką fajną manufakturę z mega oryginalnymi rzeczami i jeszcze mogłam wesprzeć finansowo konkretną osobę. Wydaje mi się ,że Pani Aleksandra stawia znak równości; ubranie z klasą= styl zachowawczy, formalny, czasem niestety bez polotu. Ubiór jest wyrazem osobowości, pozwólmy sobie trochę na spontaniczność. Pozdrawiam.
Też to zauważyłam. Można mieć swój styl i nie mieć przeładowanej szafy ale ubierać się barwnie i ciekawie. Czasem pewne przerysowane elementy wyglądają bardzo dobrze. Sama tworzę dla siebie biżuterię, urzadzam wnętrza i robię grafiki. Moim następnym krokiem będzie pewnie tworzenie nadruków na tkaninach ale to jeszcze zobaczę. Lubię także szyć i przerabiać ubrania. Często ratuje już jakieś moje stare nadając im dłuższą żywotności i zapobiegam też tworzeniu śmieci (z resztą z wykształcenia jestem ekolożką). Nie ukrywam że jestem osobą z duszą artystyczną i mój styl bywa krzykliwy co nie znaczy, że ślepo podążam za trendami (w zasadzie moglyby dla mnie nie istnieć). Nie popadajmy w dwie skrajności "tylko trendy albo tylko formalna klasyk ". Poza tym duża biżuteria z charakterem może być robiona w taki sposób że nie ściera się z niej powłoką bo np jest że sznurka i gliny. Można było doprecyzować że chodzi o kolie zrobione na jedno kopyto zakupione na Aliexpres (na domiar złego wytwarzaniem tej biżuterii zajmują się dzieci bo płacą minimalna rodziców jest za niska, a ktoś rodzinę utrzymać musi). Jeśli chcemy aby biżuteria wyglądała ciekawie, dobra jest też ta stylizowana na antyczny brąz bo jak się zetrze to robi to dodatkowo ciekawy efekt. Ja osobiście jak chce komuś zrobić prezent kupuję półfabrykaty ze stali hirurgicznej bądź stopów antyalergicznych. Trwałość jest zdecydowanie większą No i oczywiście lepiej się nosi ze względu na alergię. Ubrania niemal wyłącznie kupuję na Vinted bo tam na prawdę można dostać prawdziwe perełki z dobrej jakosci materiałów. Z resztą jak coś źle przerobię to nie jest mi aż tak żal. Jak za małe to wędruje do mamy. Swoją drogą także powiększam ubrania co może wydawać się dziwne ale najwyraźniej się da. Z resztą podchodzę do mody jak do dobrej zabawy bo owszem ubraniem można odebrać komuś godność ("Historię osobiste" Karolina Sulej) ale można też poprawić sobie humor jakimś kolorem czy fasonem. Najczęściej walczę o to żeby nie chodzić w szpitalnych piżamach i nie kojarzyć się jako osoba z niepełnosprawnością która nie dba o siebie. Latem w szpitalu lubię zwiewne suknie do ziemi. Co do savoir-vivre uważam że może być przydatny pamiętając jednak o tym żeby nie trącił klasizmem. Co kraj to obyczaj i nie widzę wyższości jedzenia na talerzu za pomocą sztućców a wspólnym, rodzinnym obiadem w kregu przy misie na dywanie
Dokladnie zgadzam sie z ta opinia!!!
Pełna zgoda .
@@magdalenaniezabitowska1743 otoz to ;-)
Bardzo podoba mi się, Zosiu, Twoje podejście do mody i tego, co może wyglądać stylowo. Nie jesteś czarno-biała ( w sensie kategoryzowania oczywiście🙂)i to jest super!
źle wyglądacie a jeszcze taniej od was wyglądają tylko upalinki
Serdecznie dziękuję za ten odcinek, poruszacie bardzo istotne tematy
Z biegiem wieku obserwuję u siebie tendencję do przechodzenia na minimalizm, co uważam za kluczowe jeżeli komuś zależy na tym aby wyglądać z klasą. Kluczowa jest oczywiście jakość co niestety wiąże się z wysokimi kosztami, ale pracuję nad tym - aby mieć mniej a lepszej jakości
Zdecydowanie bardziej podoba mi się podejście Zofii do różnych kwestii. Super na przykład radzić kobietom, żeby nosiły złoto i kaszmiry, ale jednak nie wszystkie nas na tak drogie rzeczy stać. Co z tego, że w perspektywie 5 lat bardziej opłaca się złoty naszyjnik niż sztuczny, skoro nie każda może sobie pozwolić na jednorazowy wydatek kilkuset złotych (albo kilku tysięcy), a na co dzień trzeba się ubierać do pracy, na różne okazje itp.
O tym jest ten film, jak nie wyglądać tanio. Jak zaczynasz od 'niektórych nie stać', no to chyba rozumiesz, ze będziesz wyglądać tanio.
Cudowne swetry z kaszmiru, wełniane spódniczki z ciuchexu...Zosia dobrze mówi, Ola też, Zochna jest istotnie bardziej doświadczona i elastyczna niż Ola, moje zdanie of course....Nie chodzi o logo, ale o wyczucie elegancji, czysto, schludnie, porządne materiały, logo to nie warunek luksusu....
dokladnie i jeszcze kwestia tego ze nie kazdy lubi np zloto ,mi ososbiscie kolor zlota sie nie podoba wole srebro albo jakjuz to rose gold albo inne .
@@crescentsun1000 mowi tez ze mona miec drogie rzeczy i wygadac tandetnie ;-)
Będę wdzięczna za napisów. Napisy dla osób Niesłyszących mogli dowiedzieć o was i zrouzmieć. Mam nadzieję, że będzie napisy.
U Zosi są :)
@@NataliaKlim Tak, już oglądałam u niej. Teraz Zofia Kuleiwcz nie ma napisów
Jesteście tak różne (jedna lampart druga kwiaty🙈) a jednocześnie tak ze sobą świetnie skorelowane !!! 💞Cudowne Obie i wspaniale się Was Piękne Panie słucha !!!!🫶🏼 (Zarówno w tym miejscu jak i na kanale Zosi)🫠🥰🫶🏼
Ogromnie się ucieszyłam widząc, że dwie moje ulubione jutuberki połączyły siły w jednym filmie. Pani Aleksandro, ślicznie Pani w tej długości włosów i w kobaltowym golfie. Wyborny kolor. Pani Zofia również oczarowała mnie swoją stylizacja. Rozmowa niezwykle ciekawa i profesjonalna. Osobiście mogę nadmienić, że stosuje zalecane tutaj wskazówki w swoim ubiorze. Kolczyki i czerwona szminka to coś,po czym można mnie rozpoznać. Przyznaję, kupuje sztuczna biżuterię, konkretnie Kolczyki właśnie, ale wybór ten dyktują mi niestety finanse. Wiadomo, że nic się nie równa kolczykom że złota,srebra,czy kamieniom szlachetnym w biżuterii,no i oczywiście perłom,które są ponadczasowe. Dziękuję za ten odcinek i pozdrawiam obie Panie. *Brązowa marynarka Pani Zofii jest piękna, wygląda wytwornie, I stała się właśnie dla mnie inspiracją by zdobyć podobna. **Uwielbiam imię Pani Aleksandry. *Podzielam zamiłowanie Pani Zofii do klasyki. To zawsze dobrze się prezentuje.
Modny dziś oversize, to w naszej dawnej Modzie Polskiej rozmiar "słusznie za duży". Taki styl ubioru był noszony już kilkadzisiąt lat temu i wyglądał bardzo ciekawie.
Obie panie wspaniałe. Widać że mają doswiadczenie w swojej pracy. Fachowcy 😘 Dziękuję
Fajnie Was widzieć razem! ❤ Lubię słuchać „restrykcyjnej” teorii o stylu z klasą prezentowanym przez Olę, bardziej elastycznego podejścia do stylu klasycznego Zośki i szalonego spojrzenia na modę Karoliny Domaradzkiej. Z miksu tej wiedzy powstaję ja i moje stylówki 😄🦹
Pozdrawiam Was, miło Was było posłuchać! 🌸
Dla mnie wielkie logo to szczyt tandety. Ja też mam jedynie biżuterię z materiałów szlachetnych. Jedynym wyjątkiem sa kolczyki koloru złotego z Rossmanna, w których chodzę na codzień, bo jakoś tak je lubię :D
Mam identyczne zdanie na temat logo, zawsze zastanawiam się czy ludzie którzy noszą takie ubrania tak interpretują luksus?
Muszę przyznać, że mam dobre doświadczenia z biżuterią z rossmanna, jest o wiele lepszej jakości niż np.hm. O ile jest "złota" lub "srebrna" bez kolorów, bardzo dobrze się nosi i wygląda porządnie, a oprócz tego ma ciekawy design, do tego stopnia przyciaga uwagę, że często jestem pytana, skąd są np.dane kolczyki, nawet od osób starszych, które preferują materiały szlachetne.
Od córki dowiedziałam się, że biżuteria z Rossmanna jest pozłacana, dzięki temu nie ma problemu z "bolącymi" uszami. A ceny są właśnie porównywalne do sieciowkowych wyrobów. Ja jednak jestem wierna metalom szlachetnym 😊
@@braunfamilia Dziękuję za ważną informację!
@@eLAeM ja również, mam "złote" koła z Rossmanna które często noszę, nic się z nimi nie dzieje a do tego wyglądają jak prawdziwe złoto
Wow, dwie kobiety, których lubię czasem posłuchać, razem na jednym filmiku! Ale ekstra! Jaki ten świat mały!... 😊👍👍❤
Pani Olu, właśnie odebrałam od Pana kuriera dwie Pani książki:)
Przepięknie zapakowane.. i jestem pod wrażeniem wizualnej estetyki obu książek 🙂📖 z przyjemnością będę czytać.
Pozdrawiam serdecznie.
Myślę, że wyjątkiem od sztucznej biżuterii wyglądającej tanio są pięknie, szczególnie ręcznie wykonane przedmioty z nietypowych materiałów, na przykład z żywicy albo emalii. Dla mnie liczy się wyjątkowość i kunszt takich rzeczy, a jeśli mogę przy tym wesprzeć rzemieślnika, który włożył swoją pracę, wiedzę, umiejętności, talent w stworzenie malutkiego dzieła sztuki, to czuję się dumna, nosząc je. Inna sprawa, że artysta najczęściej użyje srebra lub złota do oprawy czy w łańcuszku, więc właściwie nawet nie musi to być kompromis... Polecam bardzo szukanie tego typu wyjątkowych dodatków, można je znaleźć bardzo niedrogo, mieć coś oryginalnego albo wręcz niepowtarzalnego, a przy tym opowiedzieć się za rynkiem niemasowej mody.
Dla mnie oversize to trochę taki bunt wobec tego ze kobieta musi podkreślają swoje kształty itd. Obecnie niestety nadal jest trend oceniania kobiet za wygląd itd.
Dzięki za wspaniały film 👍 i porady 👏👏 pozdrawiam serdecznie 😘💕
Dziekuje bardzo za ciekawy odcinek. Ciesze sie bardzo,ze poruszylyscie ten istotny temat. Logo nie jest eleganckie, no chyba,ze jest ono dyskretne na torebce. Bardzo podoba sie mi marynarka Zosi i Twoje buty Olu.🥰
Anna Bay uczy kobiety jak byc elegancka i z klasa. Uczy tez, co wyglada tanio,a co drogo. Uczy tez jak sie zachowac z klasa, elegancko itd. Prowadzi tez szkolenia i kursy, a ukonczyla szkole w UK. Aleksandro polecam jej kanal na TH-cam, gdzie z pewnoscia znajdziesz odpowiedz na wiele swoich pytan.
Serdecznie pozdrawiam, z moca pozytywnych energii ❤️🤗🍀
Zgadzam się z tematem włókien syntetycznych, że można je odróżnić z daleka i wyglądają tanio. Zwłaszcza satynowe koszule z poliestru vs. Z jedwabiu oraz swetry, płaszcze z poliestru i/lub akrylu wypadają słabo przy tych z wełny i kaszmiru. Kolor takich ubrań również robi swoje np. ubrania z samych syntetycznych włókien i w neonowych, nieeleganckich kolorach wygląda bardzo tanio.
A co z biżuterią z drewna? Może ostatnio jest niemodna, bo jakoś nie widuję, ale wg mnie może bardzo pasować, np. w lato. Ładna sztuczna biżuteria jest chyba też OK? A muszle, bursztyny, kamienie (ale nie w stylu old baba feszyn :))? To nie musi być przecież tylko srebro czy złoto. Pozdrawiam i oglądam dalej :)
Drewno zawsze jest modne tylko zależy w jakich proporcjach i z czym połączone. Właśnie robię biżuteria dla siebie z różnych takich rzeczy lub sznurka I gliny. Chodzi o ciekawą koncepcję. Wcale nie musi to być małe. Po prostu zestawy gryzą się że sobą. Jeśli kolczyki i bransoletka a jeszcze do tego korale są założone do jednej stylizacji to jest tego za dużo i niestety ale właśnie często w sklepach firmowych ze złotem są takowe proponowane. Stal hirurgiczna czy stopy antyalergiczne to dobry wybór. Biżuteria stylizowana na antyczny brąz czy ogólnie vintage z czasem tylko zyska swój charakter. Nie wszystko musi być minimalistyczne i proste. Swoją drogą po prostu dobra tkanina wygląda dobrze a jeśli nie chcemy przepłacać to na vinted są takie perełki że warto zaglądać. Na początku tylko algorytmy nie są dopasowane pod nas i mnie to zniechęciło ale z czasem się przekonałam
Dziękuję 💖💖💖
Fajnie jest zobaczyć razem dwie youtuberki, które regularnie oglądam 😍 Marzy mi się odcinek o kapsułowej garderobie współczesnej damy. Oglądałam u Zosi filmy o kapsułowej garderobie, ale nie do końca odpowiada mi stylem- chciałabym pójść bardziej w taką tradycyjną stronę spódnic i sukienek. Może udałoby Wam się jeszcze kiedyś nagrać razem coś w tym rodzaju, byłoby super 😍
Stylowo w obecnych czasach nie zawsze znaczy elegancko. Projektanci, modelki itd. obecnie lansują rozwiązania, które są dalekie często od elegancji. Wszystko zależy od tego jaki efekt chcemy osiągnąć. Bardziej modowo, czy bardziej elegancko.
Super odcinek Olu z tą biżuteria masz racje mam wszystkiego rodzaju biżuterię od złotej przez srebrna i sztuczna i nie mam pojęcia ale zawsze ciągnie mnie to tej złotej. Będąc nastolatka nigdy nie chciałam mieć nic złotego, myślę że do pewnych wyborów trzeba dorosnąć 😊 ale rozumiem że nie każdego stać na złoto. Moja mała kolekcja powstała dzięki prezentom, głównie od rodziców 🥰
Też tak miałam ze złotem. Teraz wybieram złotą biżuterię a jak dojrzewałam tylko srebro chciałam. Natomiast nigdy nie podobała mi się sztuczna biżuteria.
Nosiłyście srebrną bo była taka modna.jako zamiennik białego złota i brylantów na cyrkonie. Teraz jest złoto czerwone lub różowe i sobie tłumaczycie tym, że dorosłyście.Jak się znowu w handlu zmieni reklama, będziecie wypisywać, że wspaniałą droge różnośni zrobiłyście i teraz jest powrót do macierzy 🤩
Po co i przed kim wy się tak kobiety ciągle usprawiedliwiacie i zakłamujecie rzeczywistość ?😆
@@iwonajankowska1187 Pewnie od razu się lepiej czujesz po takim komentarzu? Zakłamujesz to Ty sama niestety siebie! Jeśli masz ochotę podnieść sobie samoocenę takimi komentarzami to good luck 👍
A ja nigdy nie nosiłam żółtego złota i mam tak do dzisiaj (a czasy młodości mam za sobą).
Obserwuję kanał zarówno Oli jak i Zosi. Połączenie treści, które tworzycie to strzał w dziesiątkę. Obejrzałam oba filmy, jeden za drugim, z wielkim zaciekawieniem. Dziękuję! ❤
Dzień dobry.Bardzo ciekawy odcinek, uwielbiam Zosię a od Aleksandry dużo się uczę , pozdrawiam
Niestety nie zgodzę się z jednym, oversize to nie onesize... Oversize to ubrania przeskalowane, większe w formie, aby oversize miał pożądana formę musi być szyty na różne rozmiary. Inna sprawa jest onesize, czyli coś szyte w jednym rozmiarze. A poza tym super odcinek, czekałam na taki duet, pozdrawiam 😍
Bardzo fajny odcinek, wbrew niektórym komentarzom- merytoryczny i ciekawy 🙂
Zosia jest bardziej elastyczna,myśli podobnie jak wiele z nas,że nie trzeba wydawać fortuny,żeby nie wyglądać tanio...i kobieco.Trzeba głównie umieć wszystko połączyć i dobrać do siebie.Nie wszystko każdej kobiecie pasuje...
Hej, dziekuje za oba filmy. Może kolejna rozmowa moglaby być o perfumach? :)
Na Biotad Plus lecimy?
Swietny temat, dziekuje dziewczyny😃
Uwielbiam to "hehe" pani Zosi😍😀
Moim skromnym zdaniem - z klasą w biznesie bardziej mi tu wygląda na z kołkiem w d... Nie te czasy. Ludzie chcą wygody. Chcą dobrze wyglądać, ale stawiają wyżej komfort noszenia ubrań. Nie wszystko też musi mieć wyszukany skład i ludzie chcą sie jednak wyróznic ubiorem. Moda to tez dobra zabawa, którą można uprawiac nawet w poważnej pracy. Zalecam więcej luzu w etykiecie, mniej oceniania. Etykieta ma powodować, że ludzie czuja sie ze soba dobrze, a nie że ma być pod linijkę.
Ja zawsze mówię że dobrego gustu się nie kupi😊 można wydać dużo i wyglądać tanio
Czasami "taniość" wychodzi z człowieka dopiero jak się odezwie..
@@renatapraga3240 tak, racja😊na to żadna droga metka nie pomoże
@@renatapraga3240
👍 dokładnie to jest najważniejsze i nasza cała postawa sylwetki,ruchy, po tym a nie po ciuchach, widać czy kobieta ma klasę czy jej nie ma. Tego nie można nigdzie kupić.
Nerwowe machanie rękami komuś przed oczami, sylwetka przy siedzeniu czy ruszaniu się i przekrzykieanie współ rozmówcę w klasie nie pomoże, nawet jak wszystkue ciuszki będą na zamówienie u najdroższych stylistów szyte.
Moje 2 niedzielne filmiki do obejrzenia na YT to zwykle Twój i Zosi. A tu dziś mam 2 w 1 :)
dokladnie tak mam z ta bizuteria. nigdy nie nosilam, chce zaczac ale najpierw sprawdzam ze sztuczna co mi pasuje i w czym sie dobrze czuje
Nie lubię wielkich logo na ubraniach. Niedobrze to wygląda moim zdaniem. Logo delikatne, w mniej widocznym miejscu jest ok. Natomiast wielki napus na środku spodni|bluzy wygląda tandetnie, moim zdaniem.
Dobrym rozwiązaniem jest srebro pozłacane z którym też nic się nie dzieje, a wygląda jak złoto. Podobnie jak stal szlachetna, która wogóle się nie brudzi tak jak srebro. Ceny są bardzo przystępne i szeroki asortyment w każdej marce biżuteryjnej.
Wypróbowałam także stal hirurgiczną i stopy antyalergiczne. Lubię też antyczny brąz bo to taka stylizacja na stare a z czasem zyskuje taki vintage look
Ja jednak zgodzę się z tym, co zostało powiedziane w odcinku: biżuteria pozłacana jest pokryta jedynie cienką warstwą tego metalu, a jej proces starzenia się jest relatywnie szybki.
@@agnieszkasmetek z tym też się akurat zgadzam. To nie jest dobra metodą bo złoto ściera się. Co ciekawe dobry złotnik który doradza trwałe produkty, które chcemy nosić na co dzień czuli np. obrączki czy pierścionki zaręczynowe o dziwo zazwyczaj proponuję złoto niższych prób. O tym się Mało mówi i nie jest to zbyt popularne ale ma to uzasadnienie w tym że złoto jest kruche dlatego im więcej jest jego zawartości w stopie tym produkt będzie mniej trwały i bardziej giętki. Jeśli chodzi o stał hirurgiczną nie polecą się jej pozłacania że względu na alergię na złoto. Właśnie jest to stop specjalnie przeznaczony dla osób z uczuleniem
@@agnieszkasmetek Ja z kolei mam bardzo dobre doświadczenia z biżuterią srebrną powlekaną 24 karatowym złotem. Napisałam na bazie moich doświadczeń tj. mam od kilku lat naszyjnik Lilou, bransoletki Nomination ze stali szlachetnej, naszyjnik Mokobelle, kolczyki Elixa i do tej pory nic nie straciły na blasku. Podobnie jak bransoletka pozłacana Swarovski. To moim zdaniem właśnie jest prawdziwa biżuteria a nie sztuczna z sieciówek. Nie ma sensu przepłacać za złoto.
A ja lubię mieć dużo rzeczy w szafie. I to są głównie rzeczy sprzed kilku sezonów, chociaż zawsze coś tam dokupię. Bo mój styl jest szalony, więc mając mało ubrań, nie mogłabym być sobą. Jednocześnie słyszę opinie że moje stylizacje mają klasę. Ale każdy przypadek jest inny. Pozdrawiam
Pani Zosia siedzi w niewłaściwy sposób 😄😉😉pozdrawiam serdecznie 🍀
To jest wina pani Jaworowicz!😂
Świetny odcinek 👌
Dziękuję obu paniom 🌹🌹😃
O gustach się nie dyskutuje przecież. Jeden lubi sztuczną biżuterię, drugi złotą lub srebrną. Osoba, która obwiesi się złotem, też może wyglądać tanio i przaśnie, a osoba która założy jeden naszyjnik sztuczny wygląda elegancko. To samo tyczy się ubrań.
To głupie ale cały czas patrzyłam na postawy Pań podczas siedzenia na kanapie.
Pani Zofia ma zdrowe podejście, ale zasady elegancji są bardzo ciekawe, jednak troche ograniczające i wzbudzające zawiść.
Kobiety z klasą: to nie tylko wgląd. Podoba mi się kanał
Dziękuję Olu, ciekawy filmik 🙂
Tyle jest porad jak dobrze wyglądać, jak się nie ubierać itd. Proszę mi wyjaśnić dlaczego młode polskie dziewczyny wyglądają tak fatalnie! Mówi się, że w PRL-u było szaro. Co do ubiorów - absolutna nieprawda. Nie były to drogie ciuchy, ale każda z nas starała się wyglądać ładnie. Dziś dziewczyny noszą się szaro-buro, dżinsy, byle jaki T-shirt, za duża kurtka, odkryty pępek ostatnio. A często jedynym elementem kolorystycznym są różowe lub zielone włosy. Ani elegancko, ani modnie, ani ładnie. Dziewczyny spoglądajcie czasem w lustro.
Bo wolą żeby było im wygodnie i mają gdzieś co kto o nich myśli. Proszę, nie ma za co:)
Może być i wygodnie i ładnie. Brak wyczucia estetyki@@ilonakobel7906
@@ilonakobel7906 Myślę, że chodzi o coś innego. O konformizm wobec mediów społecznościowych i tzw. influencerek. To stamtąd biorą się te paskudne trendy, a wiele z nich wydaje się nie mieć nic wspólnego z wygodą.
@@ilonakobel7906nie wierzę że nie chcą ładnie wyglądać, można się ubrać wygodnie i stosownie. O rzęsy brwi ,paznokcie dbają. I te wszechobecne leginsy, nieważne jak wyglądam. Gustu po prostu nie mają.
"I se myślę" 😉
Generalnie bardzo ciekawa rozmowa👍
Kamila. Szkoda, że Ty se czasem nie myślisz!
To bardzo relaksuje 🍀.
Miłego dnia.
@@lisazawadzka13156 Cóż. Każdy jest inny :)
Dobrego dnia!
Pozdrawiam. Bardzo ciekawy film. Dziękuję
Super odcinek, dziekuje❤
Co sądzą Panie o łańcuszku z wisiorkiem, które wykonane są z czystego srebra, jednak na wisiorku jest imitacja kryształu Svarowskiego, czyli zielona cyrkonia. Należał on do mojej mamy, ale podarowała mi go w prezencie i nie wiem, czy zakładać go tylko do codziennych stylizacji czy na elegancko też się nada. Moim zdaniem wykonany jest dobrze i nie da się odróżnić prawdziwości kryształu. Oczywiście, jest też do niego duży sentyment ❤
Poliestry za tysiące złotych też mnie strasznie irytują
Zgadzam się ,że marki luksusowe czasem szyją z fatalnych tkanin.Przez to ciuchy wyglądają jak z bazaru.Wstyd
Raczej sieciówki premium 😎 ale to nie są marki
Marki luksusowe, jak Dior, Hermes czy Chanel szyją raczej, z wełny, wełny z kaszmirem, jedwabie, koszule popelinowe itd.itp.
Super rozmowa, fajnie zadawane pytania gościowi i ciekawa tematyka
Dla mnie logo, trąci tandetą. Jeżeli musi być, to jak najmniejsze
Na Polskich ulicach jeszcze długo logo będzie odbierane za tandetę, bo za bardzo uwypukla klasy społeczne i to jest zakodowane raczej w mentalności i aspiracji niż preferencjach stylu ubioru.
Logo mówi, że osoba jest próżna.
@@WerKatarzyna
😂 jak już to logo tylko sygnalizuje i reklamuje swoją marke, nic więcej
Uważam, że marki poszły za daleko w konkurs ilości widzianych darmowych reklam na ulicach miast i koncentrują celowo swoje kolekcje aby jak najsprytniej przetransportować swoje logo.Już w latach 70 tych pierwsze modne napisy na koszulkach,zmobilizowały producentów do wytworzenia tzw.koszulki gazety (umieszczone loga były wszystkich brukowych gazet świata)młodzież tak szybko to przyjeła, że od tej koszulki zaczeła się prawdziwa burza napisów na odzieży.Młodzi opisywali z resztek materiałów kolorowe napisy, zespołów,imiona sympatii swoich, religii itd.itp.A teraz jest przewrót młodzież marzy o konkretnych markach właśnie z danym napisem,to co widzą na ulicach.Firmy zrobiły sobie z tego najtańszą reklame jaką tylko można, wystarczy w świecie intrnetu wysłać produkt do najlepiej obserwującej osoby i bingo, reszte rozejdzie się po świecie samo.Dzisiaj jako potencjalny kupujący warto bardzo rozsądnie zastanawiać się gdzie i w jakim celu lądują moje pieniądze,bo każda zakupiona przez nas rzecz jest sponsoringiem na zapleczu czegoś innego,warto mieć to na uwadze.
Pani Joanno, co za głos i opanowanie, powinna Pani ebooki nagrywać :)) Aż miło się oglądało oba filmiki.
Filmiki super :)
Joanno?
Jak ubieram coś w rozmiarze oversize np. górę to dół już wybieram dopasowany. I odwrotnie.
Zosia super.
Pani Aleksandrze brakuje chyba zrozumienia ze nie każdy sobie może pozwolić na drozsze tkaniny i zapytanie czy poliester może być lepszy, jest jak najbardziej na miejscu.
W dzisiejszym swiecie second handow i aplikacji Vinted kazdy moze kupic sobie dobrej jakosci ubrania. Jedni wydaja pieniadze, gdyz nie maja czasu na szukanie okazji, inni poświęcaja czas gdyz nie maja pieniedzy. Nie mam juz w szafie poliestru za to sporo welny, bawelny i kaszmiru a do bogatych nie naleze.
Ubrania z bawełny, wiskozy, lyocellu są w podobnych cenach co ubrania z włókien syntetycznych. Na wyprzedażach można też upolować w rozsądnej cenie ubrania z wełny.
Mieszkam od dekady w UK, więc w polskich cenach się średnio orientuję, ale parę lat temu, mając znacznie niższe fundusze niż obecnie, zaczęłam zwracać uwagę na tkaniny/dzianiny - i okazało się, że da się kupić wełniany sweter (wełna owcza/jagnięca/merynos, mieszkanka moher z nylonem) w sensownych cenach, i że warto sprawdzać metki, bo poliester i akryl potrafią być całkiem drogie w zależności od marki. Owszem, alpaka czy kaszmir zwykle są droższe, ale przecież nie cała szafa ma być z najgorszych tkanin i dzianin.
Zdecydowanie bliższe jest mi podejście Zofii do mody, ale szanuję również punkt widzenia Aleksandry. Mimo wszystko jako osoba plus size mogę zapomnieć o pięknych krojach, dobrej jakości materiałach. Niestety większość ubrań dla osób noszących większy rozmiar to pstrokate wzory, workowate kroje i sztuczne materiały. Nie mam zbyt dużego wyboru wybierając odzież. A może są tu Panie, które noszą rozmiar 48/50 i wiedzą gdzie szukać stylowych, jakościowych ubrań?
Znawcy savoir-vivre nie pochwalają takiej pozycji siedzenia u kobiet jak p. Zosia. To machanie rękami też nie jest eleganckie.
Och, jeżu. Ale pani Zosia jest ekspresyjna(i to jest super)i niby dlaczego nie ma tego wyrażać ani siedzieć jak chce?
A może odcinek o chirurgii plastycznej i medycynie estetycznej? I czy w dobrym tonie dzisiaj jest nic nie robić i wyglądać źle?
Teoretycznie tak ,ale nie oszukujmy się jeśli chce się mieć ubrania o dobrym składzie one zazwyczaj kosztują ,tak samo jak biżuteria, zawsze latwiej się ubrać stylowo komuś kto ma pieniądze niżeli temu kto ich nie ma - pozdrawiam
Biżuteria pozłacana kosztuje o wiele mniej i zawsze można oddać do pozłocenia. Duże kolczyki złote lub łańcuszek to tysiąc czy kilka tysięcy złotych. Niewiele osób stać na taki wydatek. Mam i złotą, srebrną i pozłacaną, z którą nic się nie dzieje.
Zosia na pewno ma świadomość, że jej styl bycia nie jest zbliżony do księżnej bo wywodzi się ze środowiska hiphopowego. Widać, że troszkę się stresuje. Komentarze są bezlitosne
Ja tam lubię ten luz, a nie kij w d…. 😅
Zosia jest naturalna i elegancka, Ola cały czas niezręcznie udaje kogoś, kim nie jest, a chciałaby być.
Super duet ,mam ochotę na więcej filmów!
A ja mam takie pytanie czy wypada wyglądać drogo? Czy należy do tego dążyć? Bo często mam w tej kwestii możliwości i często słyszę, żeby ubrać się tak żeby innym nie robić przykrości, nie przyćmić solenizantki, albo panny młodej, nie wyróżniać się zanadto aby nie wyjść na narcyza, nie wyglądać jak z wybiegu, jak celebrytka, albo pani z telewizji, lub po prostu nie prowokować naciągaczy. Przykładowo płacić w miejscach zawyżone stawki bo widać, że mnie stać.
Też wciaż słyszę że najlepiej by było gdybym wyglądała tak żeby nie przekłuwać uwagi w takich sytuacjach gdy ktoś inny powinien błyszczeć. Ale prawda jest taka że dobry fason i materiał ubrań będą zawsze przekłuwać uwagę, nawet jeśli stylizacja jest bardzo prosta
@@howdoufeel271 dodatkowo gdy kobieta jest ładna, zgrabna i zadbana cokolwiek nie założy wzbudza atencję.
Etykieta ma swoje konteksty. Np. w naszym położeniu kulturalno-geograficznym nie wypada mężczyźnie wkładać na wsi garnituru innego niż brązowy. W jakimś kraju trzeciego świata mogę tylko założyć, że jakikolwiek garnitur byłby niestosowny. Poza tym elegancja zawiera w sobie dozę skromności i to ona chroni przed wpadkami towarzyskimi w postaci zbyt dużej strojności.
@@howdoufeel271 Może "przykuwać" a nie "przekłuwać".
@@Julia-iv4qv nie zgadzam się z tobą .Byłam w hotelu wysoko gwiazdkowym gdzie obowiązywał określony strój na posiłki.Wszyscy się do tego zastosowali oprócz jednej dziewczyny /bardzo ładnej ,bardzo zgrabnej młodej / przyszła na śniadanie /tak to było śniadanie !!!! /ubrana w strój kąpielowy i narzutkę typu siatka .Widać było ,że ona sama poczuła się nieswojo .W kolejne dni miała na sobie jak inni sukienkę ,lub szorty
Dodam,że nie była to Turcja ani Egipt
Jeszcze nie obejrzałam całości, ale już piszę, że Olu masz śliczne buciki, mam takie same ☺️
Dziękuję :-)
Zdradzisz skąd są? Cały filmik nie umiem oderwać od nich oczu 😍
@@voguevoyage Kazar - kupiłam ja jakoś latem.
Elegancja nie musi być nudna, patrz Iris Apfel
skąd ta piękna czekoladowa marynarka Zosi ? :)
Z tego co wiem to marynarka Zosi jest szyta na miarę :)
Brakuje filmu nt etykiety w odniesieniu do malowania się. Komu wypada, a komu niewypada się malować/ nakładać makijaż we współczesnym świecie? Jak jesteśmy odbierane jako kobiety jeśli się nie malujemy?
fajny odcinek i porady Zosi super ale; pomomo ,ze wiem jaki powinien być eegancjki żakiet to nie jestem w stanie znależc eleganckiego żakietu od kilku lat np takiego jak ma Zosia. Bez wątpienia w takiej marynarce Zosi kazdy wuglądałby elegancko. ALE gdzie takie ubrania kupić? Zaglądam na znane mi, dośc drogie ( polskie) marki np.Patryzia Aryton , Wistula ,Lavard, Hexeline to marynarka jest albo kusa ala żakiecik z lat 80 przykrótka ,o składzie juz nie wspomnę.Ja tej jakości szukam ale nie mogę znależc na średniej półce cenowej. I szkoda ,że na kanałach brak konkretów; gdzie zaglądać, gdzie szukać, jak kupować za granicą? Więcej konkretów gdzie i ile to kosztuje.
Zofia ma szytą marynarkę. Nie wiem czy to ta. Jakoś poszetka - nie pamiętam nazwy ale jakoś tak.
Poszetka to kawałek materiału,ozdobna chusteczka który odpowiednio złożony wkłada się do otworu w klapie marynarki...
Jak dla mnie to Zosia w tym wywiadzie nie pokazała, że ma pojęcie o klasyce i elegancji. Może mieć ta wiedzę, ale tutaj próbowała obronić samą siebie i to co ona nosi i jak stylizuje innych, a nie to co powinna założyć na siebie kobieta chcąc wyglądać elegancko. Sztuczna biżuteria i ciuchy z dużymi markowymi logo będą zawsze wyglądać tanio i tandetnie.
Niestety nie tylko tutaj...Zosię i Jej kanał przestałam obserwować(stylistka nigdy nie powinna mówić,że dżinsy typu mom i szpilki są eleganckie...);Jej metamorfozy,które oglądałam na kanale nie podobały mi się i haotycznie buduje swoje wypowiedzi...
Co do tej rozmowy-uważam,że Ola więcej przekazała swoimi pytaniami merytorycznych treści niż Zosia...
Dziwi mnie też fakt,że Ola obserwuje tylko Zosi kanał...
Ubrania z Ansin są z do tych materiałów, ale ceny z kosmosu Też już nie oglądam Zophi
Bardzo ciekawy wywiad :)
Nie znałam Zosi, zostanę u niej, jest wspaniała. Ola chyba trochę zestresowana, taka sztywna się wydaje.
Dlatego super, że jest marka Ansin , gdzie klienta traktuje się poważnie 💚
Pragne zadac pytanie ; jak ubieraja sie kobiety i mezczyzni w Polsce wedlug waszego punktu widzenia. Dziekuje bardzo ❤
Śliczny kolor sweterka aqwamaryna❤
Czy aqwamaryna to błękit ? Tak mówią jubilerzy jak kupowałam pierścionek . Sweterek raczej szafir
w/g mnie
Sweterek ma kolor kobaltowy, który nie ma nic wspólnego a aquamaryną😢
Jeśli chodzi o ubrania z naturalnych tkaninn....kompletnie nie rozumiem np lnianej sukienki czy wełnianej marynarki ze sztuczną podszewką. Jaki w tym sens?..
dla mnie widoczne logo to obciach a tu slysze, ze bez logo tez moze byc fajne...
Dzień dobry pani Aleksandro, mam pytanie odnośnie pomysłu na odcinek, bardzo bym prosiła o zastanowienie się nad odcinkiem o pani garderobie, co wchodzi w jej skład, ile ma pani ubrań w jakiej kolorystyce.
Dziękuję za pomysł - postaram się nagrać taki film :-)
Proszę również o odpowiedź pani na pytanie:
1. Jak byc minimalistka i damą?
2. Jak pogodzić słynne zdanie " kobieta nie powinna isc w tej samej sukience na ślub w rodzinie" z byciem minimalistą
3. Czy pomysł na garderobę w książce Jennifer L. Scott- W domu madame Chic na temat 10 głównych ubraniach ma sens.
Jedna rzecz mi zgrzyta. Pani Aleksandra zdaję się być osobą bardzo szanującą zasady, bo te porządkują świat. Nie zgadzam die z wieloma Jej tezami, ale je akceptuje i szanuję, że się dzieli. No więc jeśli tak jest, to czemu ma buty okropnie gryzące się kolorem ze spodniami, a cała stylizacja kolorystycznie nie podkreśla atautow Jej urody? ( a jest atrakcyjna kobieta). Więc dla mnie wiarygodność jest średnia i nie chciałabym być "teoretycznie elegancka", ale pogarszać koloryt swojej cery i włosów.
Zostawiając komentarz pod moim filmem na moim kanalem może zwracać się Pani bezpośrednio do mnie - w końcu to do mnie, a nie w przestrzeń kieruje Pani te słowa. Domyślam się, że pisząc tak przykre rzeczy jest to trudniejsze, jednak chcąc kogoś obrazić, warto mieć w sobie tę odwagę. „Jej wiarygodność jest średnia” brzmi zupełnie inaczej niż „twoja wiarygodność jest średnia”.
@@aleksandrapakulaczemu to cię obraża? Napisałeś prawdę.bardzo źle wygląda ten golf do tych spodni i butów.Do tak krótkich spodni i delikatnych butów ten golf jest raczej przaśny .Bardziej pasowałaby delikatna bluzka koszulowa ktorą można włożyć w takie spodnie.pozdrawiam.
@@aleksandrapakulamoim zdaniem lepiej by Pani wyglądała w ciepłych kolorach.
Strasznie ciężko się słucha tej rozmowy, niestety mam wrażenie, że Zosia kompletnie nie była przygotowana i zamiast odpowiadać na pytania to krążyła wokół tematu, ostatecznie nie udzielając odpowiedzi :( Na pytanie o duże logo przeszła ogólnie do luksusowych marek w ogóle omijając temat logo, przy biżuterii skręciła na jakieś testowanie przed zakupem zamiast skupić się na ilości/wyglądzie, na pytanie o dobór rozmiaru też nie usłyszałam odpowiedzi :/ Szkoda bardzo, bo druga rozmowa naprawdę w porządku.
Bardzo szanuję panią Zosię i jej pracę, natomiast wydaje mi się, że rzeczywiście jej obecność u p. Oli była chybiona. Ktoś poniżej stwierdził, że nie była przygotowana, a ja powiedziałabym delikatniej, że jej zainteresowanie skierowane jest w inną stronę, niż pani Oli. Niestety, nic ciekawego i wartościowego w temacie elegancji i klasy nie miała do powiedzenia. Ciekawiej wypada odcinek, w którym p. Ola jest gościem.
Nie odpowiedziała, bo jak dorobi kasy to zakupi szybko drogą torebke i nie może teraz wykluczyć czy aby napewno nie będzie z mocno widocznym logo. To był przyszłościowo dyplomatyczny manewr 😂 za dwa lata nie będzie się musiała tłumaczyć z tego, że gdzieś/kiedyś za szybko odpowiedziała.Plan marzeń jest i swojego interesu trzyma 😎
Zosia, w ogóle jest dla mnie zagadką, jako stylistka. Jeszcze nie widziałam jej stylowo ubranej, zawsze zachowawczo, uniwersalnie, skromnie, nudno. Zbyt promuje swoje wyroby (które ceny mają kosmiczne, a w sumie to nic szczególnego). Do tej dyskusji była ewidentnie nieprzygotowana, kluczyła wokół tematu, bez żadnych konkretów. Pani Ola, natomiast, strój fatalny.
Nie znoszę u rozmówców „e ania”🤨
Jestem przerażona tym tytułem- rozumiem chęć przyciągnięcia widza, ale to zupełnie mi się gruzie z merytoryką profilu… każdego stać na zupełnie coś innego.
Podobnie jak z logami, akceptowalne tylko na torebce ? Na jakiej zasadzie ? Nie rozumiem kompletnie tego podejścia.
Nie trzeba być przerażonym - wystarczy pamiętać, że w języku polskim słowa są wieloznaczne, a „tani” ma tych znaczeń kilka.
mogłyście polecić jakieś fajne marki/strony :D
Logo do zaakceptowania wyłącznie subtelne na pasku lub na torebce (im mniej widoczne tym lepiej). Każde inne to tandeta. Wychodzę z założenia, że nie jestem bezpłatnym banerem reklamowym dla żadnej marki. Prawdziwie eleganckie kobiety, które podziwiam, nigdy nie noszą dużych widocznych logo.
Uderzyła mnie wyraźna różnica w sposobie wysławiania się obu pań. O ile Pani Aleksandra mówi piękną polszczyzną, o tyle Pani Zosia raczej niedbale. Co nie znaczy, że nie lubię Zosi. Cenię jej rady i oglądam filmiki, ale nad językiem powinna popracować.
Kwestia szkolenia.
Ja tam wolę sposób mówienia Zosi. Na luzie, bez zbędnej sztywności, ale merytorycznie i konkretnie.
Zośka jest swietna. Taka bardziej ludzka, taka no nie wiem, jest wyrozumiala i elastyczma, nie jest taka oderwana od rzeczywistosci.
Pani Zofio, czy uchyli Pani rąbka tajemnicy z jakiej firmy jest ta piekna marynarka?
NAJGORSZE jest to, że do wełnianych marynarek lub płaszczy wszywane są poliestrowe podszewki. Obie kobiety cudowne pokazały jak można się w kulturalny sposób nie zgadzać :)
Dziewczyny, obie Was oglądam.
Pani Zofi nie da sie sluchac!!!Wiesz wiesz wiesz!!!!!Kobieto opanuj sie,popracuj nad swoim slownictwem.
tania to jest ta kanapa, na której nie da się siedzieć
Chciałam się dowiedzieć jak tanio nie wyglądać a wysłuchałam osobistych opinii pani Zofii. Ciężko się słuchało. Widać kto jest dziennikarzem i profesjonalista ;)
Też jestem stylistką i odpowiedź jest jedna : TO ZALEŻY. A dlaczego "to zależy" ? Odpowiedź na to pytanie przewijała się przez cały film. Jednoznacznej recepty nie ma. Ale dobre materiały i schludność to podstawa. A to można osiągnąć bez wydawania dużej ilości pieniedzy. Pozdrawiam
Zosia, klasa. Mam wrażenie że Aleksandra chce wszystko zjechać, loga, biżuterię itd, za to Zosia uparcie twierdzi że wszystko jest dla ludzi, że wszystko jest kwestią wyczucia. Bardzo mi się to podoba. Ale Zosia, na boga, jak Ty siedzisz...
Po to nagrałyśmy ten odcinek - by Zosia, jako specjalistka, mogła podzielić się swoją rozsądną opinią, wypracowaną przez lata doświadczenia z klientami i klientkami. Moja opinia jest znacznie bardziej subiektywna. Zosia sprawiła, że odcinek jest znacznie bardziej wartościowy. Dziękuję jej za to!
Zgadzam się
@@jotka132 Niestety nie zgodzę się z Tobą. Aleksandra szuka i uczy kobiet elegancji a nie kiczu. Niestety, Zosia nie przekonała mnie o swojej wiedzy na temat klasyki i elegancji. Sadze, ze lepiej nie nosić żadnej biżuterii zamiast zakładać sztuczna. Temat dotyczył tego, jak nie wyglądać tanio i powiem szczerze, ze praktycznie niczego się z tego filmiku nie dowiedziałam.
@@barbarapalecka2352 zdecydowanie team Aleksandra, zawsze ubiera sie z klasa, dla mnie Zofia powinna sie uczyc wlasnie od Pani Aleksandry
jotka132:Przecież Zosia nie odbywa rozmowy kwalifikacyjnej tylko nagrywa odcinek na YT😉
Nie znałam wcześniej Pani Zofii, ale po tym materiale wiem, że na pewno nie zostanę jej fanką. Począwszy od kaleczenia języka ojczystego, poprzez postawę, aż do merytoryki - a w zasadzie jej braku. Bardzo widoczna jest różnica pomiędzy Paniami. Zgadzam się również z innymi komentarzami, że na żadne pytanie w zasadzie nie usłyszeliśmy odpowiedzi. A już definicja eleganckiej stylizacji według Pani Zofii woła o pomstę do nieba. Nic dziwnego, że coraz więcej ludzi zakładając crop top i marynarkę nazywa to elegancką stylizacją, skoro są takie autorytety.
Rzeczywiście jest wielka różnica między tymi paniami. Pani Zofia jest artystką o naturalnym wyczuciu stylu i wielkiej elegancji, druga pani ubrana jest fatalnie i o wiele za dużo w niej nadęcia.
Zophia: "Ponadczasowych klasyków" i milion razy : "wiesz"
W jaki sposób Pani Zosia ma nas uczyć kobiecej elegancji, skoro sama nie potrafi nawet usiąść w dobrej pozycji? Sofa nie wygląda na wygodną, ale eleganckie panie chyba nie powinny siedzieć na "rozjechanego pająka"? I jedyne czego się dowiedziałam z tego filmu, to że ubranie ma być fajne, ma wyglądać fajnie, mam się czuć fajnie i wszystko ma być fajne. Chyba nie jest to najlepszy przepis na elegancję.
Dla mnie cały film zdominował nos Zośki. Zresztą uważam, że udany.
@@ewadawidsson9099 Pani Zosia mówi, że oversize raczej nie jest elegancki, ale na rozmowę o elegancji ubrała się w za duże sprane jeansy, marynarkę oversize, jakieś dziwne buty, a mówiąc, że nie można przesadzić z ilością biżuterii, pokazuje kilka wielkich pierścionków na obu dłoniach.
Pani gość z klasą nie siedzi
Zgadzam się, z szacunkiem do Zosi, nie ma co pouczać, ale chyba Zosia kanału Aleksandy nie śledzi, gdzie już nie raz prezentowała jak nie siedzieć „tanio”. No ale przyjmijmy, że to nieformalne spotkanie i na luzie Zosia do tego podeszła.
Dokładnie,drogie ubrania z poliestru to oszustwo, również jestem tego zdania.