Dziękuję za tę refleksję. Jest ona dla mnie w pewnym sensie wyzwalająca. Odkąd pamiętam miałam przekonanie (tak rozumiałam przekaz wielu duchownych), że chrześcijanin jest zawsze uśmiechnięty i radosny. Bolało mnie to w chwilach smutku, myślałam o sobie źle, że nie dorastam. A jednak smutek to konstytutywna część naszego życia i też trzeba ją akceptować i jej doświadczać. Serdecznie pozdrawiam
Chcę podzielić się z wami moim bagażem doświadczenia ogromu samotności i serdecznie proszę o modlitwę, bym potrafiła ofiarować ją Jezusowi, to cierpienie zjednoczyć z krzyżem Chrystusa. By uczynił mnie człowiekiem zranionym i zmartwychwstałym. Amen
Ja mysle ze ten temat mozna by jeszcze rozwinac poniewaz jest ogromna luka wiedzy i prawdy… osoby ktore znam i sa dorosle dalej nie maja pojecia Jak sobie z tym poradzic i oczywiscie systemy pokazuja azeby wszystko chowac. Poza tym dzieci maja tez takie kierunki a pozniej jest samobojstwo … i tego doswiadczyla moja Kochana przyjaciolka ktora stracila 19 letniego syna. Mam nadzieje ze bedzie wiele vlogow aby tak naprawde sie tym zajac❤wielkie Dzieki i zycze blogoslawienstw wszystkim❤
Odkryłam, że mój smutek ma mi zazwyczaj dużo do powiedzenia... i bardzo "kaprysi" kiedy ignoruję te jego opowieści. Uczę się żyć z nim w zgodzie. Po wysluchaniu mam ochotę uśmiechnąć się do moich szarości. Dzięki za inspirujący odcinek. Podoba mi się miniaturka.👌🙂. Pozdrawiam!
"Smutnych wierszy nigdy dosyć i zranionych ciężko serc, nieprzespanych nocy, które trawi lęk. Kap, kap płynął łzy..." Tyle pięknych i wzruszających utworów ("Bardzo smutna piosenka retro"), zawdzięczamy smutkowi.
Wszystko smutne Smutna miłość smutny Jezus z gołymi plecami smutny księżyc co nie chce wyzdrowieć smutna łąka w sierpniu od budziszków niebieska smutna krowa smutny grzyb jak krasnoludek bez żony śpiew w klatce siwe wąsy kota smutna szałwia inaczej czerwona smutny dowcip dla wszystkich smutny deszcz co jak Chińczyk pisze z góry na dół smutny pan młody co się ożenił bo nie miał innego wyjścia Nie odchodź nie opuszczaj nas smutna strono piękna Jan Twardowski
@@myszkamyszusia4108 Cześć Myszusiu. Robię właśnie to, co mówi Agata, żeby robić. U mnie jest to choroba smutku. 30 lat nieleczone depresji, myśli wiesz jakie, Jak już pisałem kiedyś, mam dwie doktorki, panią psycholog i panią psychiatrę, a Pan Jezus jest ich ordynatorem. Oddaję Mu swoje sprawy, chore myślenie. Doświadczam, że Jest przy mnie. Karmię się NIM co niedziela. Pozdrawiam serdecznie Ciebie 🐀🙊i wszystkich u Agaty. Z Bogiem.
Mój smutek zawsze mi coś mówi , coś pokazuje ale też daję sobie na niego przyzwolenie , choć tego się musiałam nauczyć . Tego też uczę się będąc w Jezusie. Wiem że On jest obecny we mnie i przy mnie w trudach ale ja się z nich też cieszę i dziękuję Jemu za te doswiadczenia ❤ Agatko ściskam o dziękuję ze jesteś ❤
Czy chcemy czy nie ono jest lub będzie.... Krzyż Chrystusa pomaga mi w codzienności ofiarować każde cierpienie i trud za kogos np za dusze czyśćcowe lub o nawrócenie drugiej osoby albo jeszcze w jakiejś intencji którą podpowie mi Duch Święty.To Pan Jezus Pierwszy za mnie Ofiarował Cierpienie i teraz On uczy mnie jak postępować z nim aby Go nie zmarnować.... Bóg Zapłać Agatka💌
Jezus w pewien sposób wyróżnił smutek, mówiąc „szczęśliwi, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni”. Paradoks jak na dłoni, bo smutny staje się szczęśliwszy, gdy wie, że Jezus aprobuje to uczucie i w związku z tym uczuciem już obiecuje pociechę. Tak człowiek zyskuje nadzieję, de facto już jest znacznie pocieszony, tylko słysząc to błogosławieństwo; zyskuje nadzieję, która zdecydowanie nie jest matką głupich. Matką głupich jest właśnie uciekanie zarówno od smutku, jak i od nadziei. Smutek jest szczery i czysty. Smutek to oznaka pewnej słabości, ale to właśnie ten rodzaj słabości, w której moc się doskonali. Moc Boga. Uważam, że szczególnie mężczyźnie trudno jest zaakceptować swój smutek. Wydaje się on niemęski. To pułapka dla wrażliwych facetów, bo tylko pogodzenie się z wrażliwością może zintegrować tę cechę z pierwiastkiem męskim. Zaprzeczanie smutkowi, uciekanie od niego, zapijanie i inne sztuczki - to wszystko jest odrzucanie krzyża. Zaakceptowanie smutku to wzięcie tego krzyża z pokorą i nadzieją, aż okazuje się, że jest coraz lżejszy. „Teraz jesteście smutni, ale wasz smutek zamieni się w radość”. A czy wszystkie uczucia są neutralne moralnie? Trudny temat. Może bym doprecyzował... Uczucia, które po prostu się w nas POJAWIAJĄ - owszem. Podobnie z myślami czy jakimikolwiek impulsami. Nie mamy na nie bowiem wpływu. Dlatego tak ważne jest dla mnie oryginalne tłumaczenie, w którym Jezus mówi „kto patrzy na kobietę PO TO, aby jej pożądać”. Popularny przekład mówi po prostu o pożądliwym spojrzeniu, podczas gdy my, mężczyźni, możemy czasem skierować wzrok nieświadomie na to, co go przyciąga - i w ułamku sekundy organizm po prostu reaguje. Natomiast Jezus mówi, by nie patrzeć na kobietę PO TO, aby jej pożądać. To jest coś umyślnego. Może być też mylące sformułowanie „uczucia są neutralne, zależy, co z nimi ZROBIĘ”. „Robienie” kojarzy się automatycznie ze sferą zewnętrzną, ze sferą działania w świecie, podczas gdy ROBIMY coś z tymi uczuciami i innymi impulsami już w swoim wnętrzu. Może pojawić się we mnie gniew, to żaden grzech. Ale gdy już się na nim przyłapuję, to decyduję, co z nim robić dalej. KARMIĆ gniew? ŻYWIĆ urazę? PODTRZYMYWAĆ złość na kogoś? Przecież kto się gniewa na brata, ten podlega karze. Pielęgnowana złość względem kogoś może przecież się przeobrazić w nienawiść, a ona jest jak zabójstwo w sercu. Na poziomie duchowym nie ma tu różnicy. A tak w ogóle, to piękne przesłanie w Twoim filmie. Być z kimś, kto cierpi. Znaleźć równowagę między tym, że czyjeś cierpienie nie jest dla nas wygodne i raczej chcielibyśmy smutną osobę rozweselić... a tym, że jej smutek to jej stan, jej obecny świat, w którym potrzebuje ona kontaktu.
Akurat w lecie przeczytałem tę książkę Tomasza Stawiszyńskiego o której mówisz .Rzeczywiście jest tam wiele cennych myśli .Niemniej dalej konkluzje autora są dość kontrowersyjne .W pewnych fragmentach krytykuje też Kościół Katolicki
.......trochę słabe rady...................czy można powiedzieć : niech to będzie dla was dobry tydzień - życzę wam dobrego tygodnia - niech nadchodzący tydzień będzie dla wszystkich dobrym tygodniem ............. , a nie wersja Grzegorza Kramera przejęta przez Adama Szustaka(bardzo MILI ludzie , słucham ich od lat,G.K. znam osobiście). I żeby nie było , temat ważny i zawsze na czasie. Tylko chyba , mało kto umie sobie z tym poradzić . Pani wie to dobrze .
Ciekawe jest to co mówisz, Agato. Nie potrafimy przeżywać smutku. Za to jesteśmy bombardowani pseudo pozytywnymi treściami-śmieciami... i co? Mamy pandemię depresji oraz niebotyczną ilość samobójstw i prób.
Hej, tak mi się skojarzyło: Kiedy wolno mówić:"Nie płacz" : th-cam.com/video/MYK-007may8/w-d-xo.htmlsi=QOnlg8H3S1Z8Hg0A Poznanie potrzeby drugiej osoby, a dopiero potem odpowiadanie na to czego potrzebuje.
@@JanJan-ub5nv Jezus uratował nas przed grzechem Człowiek sam potrafi zamykać się w złu a Bóg proponuje nam ze nas wyciągnie z tego niedobrego w co się sami wpakowujemy jeśli tylko będziemy chcieli będziemy mądrze współpracowali itp.
@@JanJan-ub5nv Bóg jest bez grzechu. Bóg jest doskonały. Jest nieskończonym dobrem. To że ludzie niektórych rzeczy nie rozumieją i wydaje im się że wiedza więcej niż wiedzą to inna sprawa.
@@JanJan-ub5nv ludzie nie rozumieją cierpienia i często omijaja tych którzy umieją sobie z nim poradzić jeśli im to, tacy ludzie nie pasują do ich tezy
Pani Agatko, co się stało z KKK? Czy Pani nadal nagrywa? Od prawie miesiąca nie widzę nowych nagrań, a czytanie Katechizmu nie dobiegło końca. Czy to jakiś błąd z mojej strony? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odcinki!
ปีที่แล้ว
Okoliczności życia sprawiły, że nie mogłam nagrywać. Wrócę do tego jak tylko będę mogła.
Piękna, mądra, Boża ❤
Dziękuję za tę refleksję. Jest ona dla mnie w pewnym sensie wyzwalająca. Odkąd pamiętam miałam przekonanie (tak rozumiałam przekaz wielu duchownych), że chrześcijanin jest zawsze uśmiechnięty i radosny. Bolało mnie to w chwilach smutku, myślałam o sobie źle, że nie dorastam. A jednak smutek to konstytutywna część naszego życia i też trzeba ją akceptować i jej doświadczać. Serdecznie pozdrawiam
Chcę podzielić się z wami moim bagażem doświadczenia ogromu samotności i serdecznie proszę o modlitwę, bym potrafiła ofiarować ją Jezusowi, to cierpienie zjednoczyć z krzyżem Chrystusa. By uczynił mnie człowiekiem zranionym i zmartwychwstałym. Amen
Modlę się za Ciebie 🙏 Trzymaj się ❤
Wspieram modlitwą 🙏 córko Boga 🕊️🙏🕊️🛐
Nikt nie jest sam 💚Otulam modlitwą🙏🏻
Ja mysle ze ten temat mozna by jeszcze rozwinac poniewaz jest ogromna luka wiedzy i prawdy… osoby ktore znam i sa dorosle dalej nie maja pojecia Jak sobie z tym poradzic i oczywiscie systemy pokazuja azeby wszystko chowac.
Poza tym dzieci maja tez takie kierunki a pozniej jest samobojstwo … i tego doswiadczyla moja Kochana przyjaciolka ktora stracila 19 letniego syna.
Mam nadzieje ze bedzie wiele vlogow aby tak naprawde sie tym zajac❤wielkie Dzieki i zycze blogoslawienstw wszystkim❤
Odkryłam, że mój smutek ma mi zazwyczaj dużo do powiedzenia... i bardzo "kaprysi" kiedy ignoruję te jego opowieści. Uczę się żyć z nim w zgodzie. Po wysluchaniu mam ochotę uśmiechnąć się do moich szarości. Dzięki za inspirujący odcinek. Podoba mi się miniaturka.👌🙂.
Pozdrawiam!
"Smutnych wierszy nigdy dosyć i zranionych ciężko serc, nieprzespanych nocy, które trawi lęk. Kap, kap płynął łzy..." Tyle pięknych i wzruszających utworów ("Bardzo smutna piosenka retro"), zawdzięczamy smutkowi.
Mannam nigdy dosyć ❤Albo inaczej Kory🙏🏻
@@blackwoj To akurat "Pod Budą" i A.Sikorowski. Ale Maanam...jak najbardziej. 👋
@@adamewazdrzewa4242 Oh sorry 😱ale plama😆tym bardziej że jednych i drugich lubię …🤭
@@blackwoj 👍😊👋
Bardzo dziękuje za każdy wasz komentarz.
Wszystko smutne
Smutna miłość
smutny Jezus z gołymi plecami
smutny księżyc co nie chce wyzdrowieć
smutna łąka w sierpniu od budziszków niebieska
smutna krowa
smutny grzyb jak krasnoludek bez żony
śpiew w klatce
siwe wąsy kota
smutna szałwia inaczej czerwona
smutny dowcip dla wszystkich
smutny deszcz co jak Chińczyk pisze z góry na dół
smutny pan młody co się ożenił bo nie miał innego wyjścia
Nie odchodź nie opuszczaj nas smutna strono piękna
Jan Twardowski
Piękne. Chociaż smutne 😔
@@myszkamyszusia4108 Cześć Myszusiu. Robię właśnie to, co mówi Agata, żeby robić. U mnie jest to choroba smutku. 30 lat nieleczone depresji, myśli wiesz jakie, Jak już pisałem kiedyś, mam dwie doktorki, panią psycholog i panią psychiatrę, a Pan Jezus jest ich ordynatorem. Oddaję Mu swoje sprawy, chore myślenie. Doświadczam, że Jest przy mnie. Karmię się NIM co niedziela. Pozdrawiam serdecznie Ciebie 🐀🙊i wszystkich u Agaty. Z Bogiem.
❤Dziękuję ❣🌹🤗
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu w procesie życia ❤️
Mój smutek zawsze mi coś mówi , coś pokazuje ale też daję sobie na niego przyzwolenie , choć tego się musiałam nauczyć . Tego też uczę się będąc w Jezusie. Wiem że On jest obecny we mnie i przy mnie w trudach ale ja się z nich też cieszę i dziękuję Jemu za te doswiadczenia ❤ Agatko ściskam o dziękuję ze jesteś ❤
Nienawidzić nie
Bardzo dziękuję 😇🙏
Ciekawe to z tymi tajemnicami bolesnymi i ofiarowywaniu ich❤Dziękuje za te słowa 🙂
Potrzebuje smutku w moim życiu 💔Ponieważ smutek jest dla mnie katalizatorem by pójść nieraz dalej…🚶♂️
Bóg zapłać
❤ Coś dla mnie, ewidentnie... dziękuję ❤
Dziękuję. To bardzo prawdziwe o ważne.
Dziękuję Agatko za ponazywanie😘Pozdrawiam.
Żonie było smutno więc zjadła moją urodzinową czekoladę i uśmiech pojawił się na jej buzi 😅. Miła Agato ,co z K K K bo nie widzę informacji?
Witaj słodki smutku ...
Tak zaczyna się, jedna z najpiękniejszych piosenek o miłości
@@myszkamyszusia4108 piosenki o miłości i kanapki z pasztetem 🤭
Czy chcemy czy nie ono jest lub będzie....
Krzyż Chrystusa pomaga mi w codzienności ofiarować każde cierpienie i trud za kogos np za dusze czyśćcowe lub o nawrócenie drugiej osoby albo jeszcze w jakiejś intencji którą podpowie mi Duch Święty.To Pan Jezus Pierwszy za mnie Ofiarował Cierpienie i teraz On uczy mnie jak postępować z nim aby Go nie zmarnować....
Bóg Zapłać Agatka💌
Bardzo ważny temat. Dzięki wielkie
Bardzo to ważne dla mnie było, hej.
Nie ma to jak stary dobry poczciwy smuteczek! Hahahahahaa
Serdecznie dziękuję!
AMEN 🙏❤️🤗
🤎⌛️🤎
Agatko dzisiaj i Ty i ojciec Dawid Kołodziejczyk w podkaście Puzzle wiary cytuje wspaniałego księdza Grzywocza ..🩵 cudnie 🩵
😢
Komentarz dla zasięgów.
Jezus w pewien sposób wyróżnił smutek, mówiąc „szczęśliwi, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni”. Paradoks jak na dłoni, bo smutny staje się szczęśliwszy, gdy wie, że Jezus aprobuje to uczucie i w związku z tym uczuciem już obiecuje pociechę. Tak człowiek zyskuje nadzieję, de facto już jest znacznie pocieszony, tylko słysząc to błogosławieństwo; zyskuje nadzieję, która zdecydowanie nie jest matką głupich. Matką głupich jest właśnie uciekanie zarówno od smutku, jak i od nadziei. Smutek jest szczery i czysty. Smutek to oznaka pewnej słabości, ale to właśnie ten rodzaj słabości, w której moc się doskonali. Moc Boga. Uważam, że szczególnie mężczyźnie trudno jest zaakceptować swój smutek. Wydaje się on niemęski. To pułapka dla wrażliwych facetów, bo tylko pogodzenie się z wrażliwością może zintegrować tę cechę z pierwiastkiem męskim. Zaprzeczanie smutkowi, uciekanie od niego, zapijanie i inne sztuczki - to wszystko jest odrzucanie krzyża. Zaakceptowanie smutku to wzięcie tego krzyża z pokorą i nadzieją, aż okazuje się, że jest coraz lżejszy. „Teraz jesteście smutni, ale wasz smutek zamieni się w radość”. A czy wszystkie uczucia są neutralne moralnie? Trudny temat. Może bym doprecyzował... Uczucia, które po prostu się w nas POJAWIAJĄ - owszem. Podobnie z myślami czy jakimikolwiek impulsami. Nie mamy na nie bowiem wpływu. Dlatego tak ważne jest dla mnie oryginalne tłumaczenie, w którym Jezus mówi „kto patrzy na kobietę PO TO, aby jej pożądać”. Popularny przekład mówi po prostu o pożądliwym spojrzeniu, podczas gdy my, mężczyźni, możemy czasem skierować wzrok nieświadomie na to, co go przyciąga - i w ułamku sekundy organizm po prostu reaguje. Natomiast Jezus mówi, by nie patrzeć na kobietę PO TO, aby jej pożądać. To jest coś umyślnego. Może być też mylące sformułowanie „uczucia są neutralne, zależy, co z nimi ZROBIĘ”. „Robienie” kojarzy się automatycznie ze sferą zewnętrzną, ze sferą działania w świecie, podczas gdy ROBIMY coś z tymi uczuciami i innymi impulsami już w swoim wnętrzu. Może pojawić się we mnie gniew, to żaden grzech. Ale gdy już się na nim przyłapuję, to decyduję, co z nim robić dalej. KARMIĆ gniew? ŻYWIĆ urazę? PODTRZYMYWAĆ złość na kogoś? Przecież kto się gniewa na brata, ten podlega karze. Pielęgnowana złość względem kogoś może przecież się przeobrazić w nienawiść, a ona jest jak zabójstwo w sercu. Na poziomie duchowym nie ma tu różnicy. A tak w ogóle, to piękne przesłanie w Twoim filmie. Być z kimś, kto cierpi. Znaleźć równowagę między tym, że czyjeś cierpienie nie jest dla nas wygodne i raczej chcielibyśmy smutną osobę rozweselić... a tym, że jej smutek to jej stan, jej obecny świat, w którym potrzebuje ona kontaktu.
Ciekawe, ale niezrozumiale.
💗❤️💗
❤
Akurat w lecie przeczytałem tę książkę Tomasza Stawiszyńskiego o której mówisz .Rzeczywiście jest tam wiele cennych myśli .Niemniej dalej konkluzje autora są dość kontrowersyjne .W pewnych fragmentach krytykuje też Kościół Katolicki
.......trochę słabe rady...................czy można powiedzieć : niech to będzie dla was dobry tydzień - życzę wam dobrego tygodnia - niech nadchodzący tydzień będzie dla wszystkich dobrym tygodniem ............. , a nie wersja Grzegorza Kramera przejęta przez Adama Szustaka(bardzo MILI ludzie , słucham ich od lat,G.K. znam osobiście). I żeby nie było , temat ważny i zawsze na czasie. Tylko chyba , mało kto umie sobie z tym poradzić . Pani wie to dobrze .
Pani jest bardzo szczęśliwa, pozdrawiam
Ciekawe jest to co mówisz, Agato. Nie potrafimy przeżywać smutku. Za to jesteśmy bombardowani pseudo pozytywnymi treściami-śmieciami... i co? Mamy pandemię depresji oraz niebotyczną ilość samobójstw i prób.
ale te depresje i próby samobójcze mają wiele przyczyn .
No Piotr mówił Jezusowi że krzyża nie będzie
Hej,
tak mi się skojarzyło: Kiedy wolno mówić:"Nie płacz" :
th-cam.com/video/MYK-007may8/w-d-xo.htmlsi=QOnlg8H3S1Z8Hg0A
Poznanie potrzeby drugiej osoby, a dopiero potem odpowiadanie na to czego potrzebuje.
Jeśli jest sens unikać. Ogrójca dało się uniknąć ale Jezus wybrał by go nie uniknąć by nas Uratować.
@@JanJan-ub5nv Jezus uratował nas przed grzechem
Człowiek sam potrafi zamykać się w złu a Bóg proponuje nam ze nas wyciągnie z tego niedobrego w co się sami wpakowujemy jeśli tylko będziemy chcieli będziemy mądrze współpracowali itp.
@@JanJan-ub5nv Bóg jest bez grzechu. Bóg jest doskonały. Jest nieskończonym dobrem.
To że ludzie niektórych rzeczy nie rozumieją i wydaje im się że wiedza więcej niż wiedzą to inna sprawa.
@@JanJan-ub5nv ludzie nie rozumieją cierpienia i często omijaja tych którzy umieją sobie z nim poradzić jeśli im to, tacy ludzie nie pasują do ich tezy
@@JanJan-ub5nv człowiek jest kimś więcej niż zwierzęciem.
Ilość to nie wszystko.
Duzi ścian działowych nie jest ważniejsze niż kilka nośnych.
@@myszkamyszusia4108 nie lękajcie się
Lewis napisał dobrą książkę pod tytułem smutek
Pani Agatko, co się stało z KKK? Czy Pani nadal nagrywa? Od prawie miesiąca nie widzę nowych nagrań, a czytanie Katechizmu nie dobiegło końca. Czy to jakiś błąd z mojej strony? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odcinki!
Okoliczności życia sprawiły, że nie mogłam nagrywać. Wrócę do tego jak tylko będę mogła.
Dziękuję bardzo za odpowiedź i mam nadzieję, że problemy i zawirowania się skończą. Uściski i podziękowania za serię KKK. Anna
🧓💝💚🤔