Jestem wieloletnim alkoholikiem. Niedawno miałem nawrót i zapiłem. W tej chwili jestem ponownie w terapii. Pani film jest pełen trafnych spostrzeżeń. Bardzo mi pomógł. Człowiek czasem w kółko musi sobie pewne rzeczy przypominać.
Dobrze że są ludzie którzy potrafią i chcą wytłumaczyć te mechanizmy , Zmagam sie z uzależnieniem od psychodelików i stymulantów i cały czas doświadczam tego o czym pani tutaj mówi. Bardzo dobry przekaz. Dziękuje i pozdrawiam .
Witam Pani Aniu! Pisałem do Pani jakieś 7 komentarzy niżej i miałem odezwać się po dwóch miesiącach,więc jestem. 126-ty dzień bez alkoholu,bez terapii,samodzielnie i jakoś się trzymam bez wpadki.Przełom trzeciego i czwartego miesiąca był dosyć odczuwalny,bo ciągnęło do piwa jak do szynki w piątek😉 Tak jak Pani mówiła,ważne jest nawodnienie,regularne posiłki,zajęcie sobie czymś głowy w czasie wolnym,to naprawdę dużo daje. Jak się uda,to chcę dociągnąć do pół roku,to taki plan minimum.A co później to zobaczymy,ale wydaje mi się ,że będę walczył o cały rok bez alko. A najlepsze w tym wszystkim,że ani razu od początku mojego postanowienia nie obudziłem się z bólem głowy wywołanym kacem.Ale nie ukrywam,że piwo bezalkoholowe pojawia się,bo jednak ciągnie trochę i chyba podświadomie staram się jakoś oszukać organizm. Jeszcze kwestia snów alkoholowych.Są kilka razy w miesiącu i to trochę mnie męczy bo potem budzę się z poczuciem winy,że piłem,ale po chwili przychodzi ulga,że to tylko był sen.Ale mimo wszystko wkurzają mnie,bo łatwiej by było bez nich.Pozdrawiam i życzę miłego wekkendu.Pewnie znowu za dwa miesiące się odezwę na okrągłe pół roku.Teraz podobno ma być trochę łatwiej.Pozdrawiam!!
Super ☺️ Cieszę się, że wygrywasz ta walkę ☺️ Fajnie, że starasz się dbać o swoje potrzeby i masz tego dobry efekt ☺️ Gratuluję i czekam na kolejne wieści za 2 miesiące ☺️
Witam Panią! No i jestem na okrągłe pół roku!!!😃 a dokładnie dzisiaj 184 dzień alko free. Ostatnie 2 miesiące były o wiele lżejsze od poprzednich,co nie znaczy,że nie wymagały pracy nad sobą,ale jednak było łatwiej. Następny przystanek to będzie 9 miesięcy,zobaczymy czy się uda. Pozdrawiam gorąco!!!
Witam Panią.Trochę mi się zapomniało,że miałem się odezwać wcześniej ,ale tyle ostatnio się działo,że mi wypadło z pamięci.A dzisiaj 292 dni bez alko i jedziemy dalej. Pozdrawiam i do następnego!🙂
Mały up date Pani Aniu: Byłem 2 dni temu na weselu u mojego bardzo dobrego przyjaciela i muszę stwierdzić,że da się bawić bez alkoholu,tylko potrzebna jest dobra ekipa i dobra muzyka. Bez najmniejszego problemu tańczyliśmy prawie do rana i nie było żadnych przykrych skutków ubocznych ;) Także jakby ktoś pytał,to da się,tylko trzeba żeby nie było nudno. No i walczymy dalej... :)))
Nareszcie trafiłem na naprawdę dobry materiał. Czyste konkrety na temat tego, co się dzieje w głowie. No i cieszę się, że mam do czynienia z psychologiem, a nie psycholożką ;)
Witam...bardzo fajnie i miło się pani słucha,wszystko co pani tłumaczy pokrywa się z moim zachowaniem w 99,9 procentach, a nie nadużywam alko już siedemnasty miesiąc...co miesiąc jest lepiej...pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowia oraz wytrwałości w dążeniu do celu a pani gratuluję osobowości
....ooo i to jest to czego chcę słuchać...oglądałem już na necie serie odcinków psychoterapeutów czy byłych alkoholików...którzy ...jak ich nazwałem takie "gadające przemądrzałe głowy"....a tu proszę uśmiech ,przekaz jak małym nieporadnym dzieciom (którymi w pewnym sensie są alkoholicy)...merytorycznie 100%...dokładnie to samo przechodzę kropka w kropkę...zostanę tu na dłużej...tu jest miło...i mam nadzieję że te filmiki będą mnie wspomagać w wychodzeniu z nałogu i wyjaśniać (jak w tym odcinku) co przechodzę ...wielkie dzięki za materiał...oczywiście lajk i sub
Dobrej informację dziękuję faktycznie idzie to zauważyć po odstawieniu alkoholu. I w końcu wiem dlaczego polska reprezentacja w piłkę nożną nie może trafić w piłkę i dlaczego mają takie i inne problemy kordynacyjno ruchowe :D
JESTES CUDOWNA!! NIKT JESZCZE NIGDY TAK DOKLADNIE MNIE NIE ZROZUMIAL!! Wlasciwie nigdy nikt mnie w ogole nie rozumial XD Czasem cos tam mowili ze to przejdzie, ale wlasciwie to tylko mowili, niczego tak dokladnie nie sprecyzowali. Nikt nigdy nie wiedzial tak naprawde jak ja sie w ogole czuje i jak soe trzymam. I mowie tutaj o odwyku i rowniez po za odwykiem. Teraz juz wiem ze moze i jednak warto byloby wrocic do osrodka, tylko ze moze do jakiegos innego, gdzie terapeuci naprawde beda nastawieni przedewszystkim na terapie. Tylko musialabym porozmawiac z mama czego od niej potrzebuje i jak moze mi rzeczywiscie pomoc wyjsc z nalogu, bo mozliwe tez ze ona naturalnie nie wie poprostu jak mi pomoc. Cos tam probuje, stara sie. Mozliwe ze jednak jest tak jak mowi, ze stara sie ze wszystkich sil. Ja jej nigdy w to nie wierzylam, bo jej pomoc nic nie dawala, ale teraz tak sobie mysle ze moze warto byloby jej sprecyzowac konkretnie jakiej pomocy od niej oczekuje i czego potrzebuje. 🤔 Po rozmowie z mama, pojde moze znow do osrodka, ktory bedzie dostosowany do moich potrzeb. Przedewzystkim zeby terapeuci mieli dla mnie czas, bo w poprzednim osrodku, zazwyczaj tego czasu bylo dla mnie brak. Tez zeby potrafili wszystko mi wytlumaczyc i tak dobrze wszystko sprecyzowac, jak ty w tym filmie. Wysluchanie jest wazne owszem, bo ja rowniez potrzebuje wysluchania i to bardzo, ale tez potrzebuje takich naprawde terapeutycznych porad, ktore by cos wniosly. Twoj filmik duzo wzniosl. Teraz wiem ze to naprawde minie i nie moge sie tym tak przejmowac i wmawiac sobie ze to nie minie i nie moge w glowie miec zapasowej opcji ze i tak sie nacpam jak wyjde, albo ze wypisze sie zeby sie nacpac, bo efekty abstynencyjne mnie przerastaja i musze sobie poradzic jakos. Bo tak tez zrobilam i twoerdzilam ze w razie co to jak juz sobie wyjde z tego osrodka i sie nacpam, to sobie na spokojnie wroce i bede kontynuowac terapie XD bardzo nie madre z mojej strony. Ale nie wiedzialam co mam w ogole ze soba zrobic i jak tak wlasciwie mam sobie inaczej radzic. W momencie gdy mielismy zajecia z szycia i mialam w rekach igly, bardzo zle sie czulam i podeszlam do dyzurki z prosba o rozmowe bo zle sie czuje patrzac na igly, to powiedzieli mi sie mam zaczav wycinac nitki. Nie porozmawiali ze mna, a wiec nic to nie dalo, a jedynie pogorszylo sprawe bo sie bardziej zamknelam w sobie. Mysle ze ja poprostu sobie wybralam nie odpowiedni osrodek. Nie zasluguje na takie olewanie i bagatelizowanie mnie. Dzieki temu filmikowi, olsnilo mnie i wiem mniej wiecej jakie decyzje chce popelnic w dalszym zyciu! A to bylo dla mnie naprawde bardzo ciezkie, bo jeszcze do dzis bylam strasznie zagubiona i nie wiedzialam co ze soba zrobic. Cos niesamowitego. Bede ogladac zaraz nastepne i prosze o wstawianie wiecej filmikow, bo sa bardzo przydatne.
Z nałogu nie wyjdziesz ale możesz go przerwac lub przed nim uciekać. Jeśli zaczęłaś pić ale z tym skończyłaś to już nigdy nie będziesz tą samą osoba, która nigdy nie sięgnęła po alkohol
Bardzo ciekawy przekaz. Rzeczywiście tak to wygląda. Jestem znowu na początku tej drogi . . .Pierwsze 2 miesiące bardzo bardzo trudne i wyczerpujące . . .Wykresy mistrzowskie 😉😉😉 Pozdrawiam i dziękuje za materiał 🍀🍀🍀
Ja sie zblizam do 4tego miesiaca, i od dwoch czy trzech tygodni ciagle jestem jakby smutny, nie umiem sie usmiechac, nic mnie nie cieszy ani nie bawi. ;/
Witam Pani Aniu! Chyba się udało.Jutro koniec roku,więc cel osiągnięty taki,jaki był założony.Rok alko-free.Nie powiem,że było lekko,ale jakoś poszło. Co dalej?Nie wiem. Trochę kusi żeby spróbować. Więc to dowód na to,że problem był i pozostaje.W każdym razie i tak uważam,że to był sukces,ten ostatni rok. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i jak najmniej pracy.Pozdrawiam gorąco!!!😊
Oglądam ten film i co mówi ta Pani jest prawdą . Jestem po kilku odwykach i jak skończę z piciem alkoholu przechodzę to wszystko . Jako że mam już swoje lata (64) lata po każdym ciągu coraz trudniej mi jest dojść do siebie , do normalnego życia , mnie jest potrzeba około dwóch miesięcy żeby być sprawnym umysłowo . Jak dojdę do siebie wtedy zycie jest piękne i chce się żyć. Piszę chaotycznie bo.. nie piję już trzeci tydzień . Pozdrawiam .
W życiu bym nie przypuszczała że jest coś takiego jak zespół odstawienny 🙁 Dawno już mówiłam że jak ktoś lubi pić alkohol to powinien pić na tyle mało aby się nie uzależnić... Dobry filmik, wartościowe treści. Dziękuję ❤️
Zespół abstynencyjny to straszna rzecz, ja niestety właśnie to przechodzę bo wczoraj przerwałem czterodniowy ciąg... Najgorzej to będzie dla mnie noc. Dziękuję Pani za film, może dziś w nocy nie będę się tak bał, oglądając ten film
Bardzo dobry kanał :) Mi przy koordynacji pomogło skakanie na skakance :) Do tego siłownia, suplementacja, trening siłowy. Aczkolwiek, jestem uzależniony od 3 substancji- alkohol, diazepam, zolpidem. Alkoholu nie pije od 2miesięcy, zolpidemu nie biorę od 20stu dni, z diazepamem zszedłem aktualnie do 10mg przed snem, po weekendzie obetnę 5mg. Boję sie bardzo regeneracji receptorów po benzodiazepinach, tzn w sensie czasu regeneracji. Łapię się co raz częściej na problemach z pamięcią krótkotrwałą. (mam 32 lata). Pozdrawiam
Mam dokładnie wszystkie objawy od A do Z .Ale chciałem dodać że w moim przypadku gdy nie mogę zasnąć przez całą noc i mam szmery w głowie to jeszcze tak jak bym słyszał muzykę bardzo cicho u sąsiada za ścianą na przykład.Różne gatunki muzyczne
Ja też tak mam ale to zmywarka pracuje , masakra emocje to emocje ale uciski w klatce piersiowej raz kręgosłup boli raz wątroba brzuch piecze pali , przelyk również masakra ja kończę z tym piciem , a spanie to o 3 w nocy dopiero może , nie życzę nikomu zaczynać pić zawodowo Pozdrawiam
Ja sobie zaszyłem tyłek i muszę powiedzieć, że jest jeszcze lepsza jazda niż po czymkolwiek! xD Aż nie chce się tego przerywać! Alko nie dla mnie! ;) Pozdrawiam i życzę zdrowia wszystkim! (4 mc abstynencji)
Mój kumpel Hubertus z Mokotowa Warszawy podczas badań wątroby wystraszył się i 3 miesiące bez alkoholu teraz znów pije . Nawet sobie pracę załatwił na etat jak to jestem Ferdek Kiepski bezrobotny nie ma pracy z moim wykształceniem biorę zlecenie bo jak mnie zwolnią to bez paragrafów 😀🍻
Witam Panią.Mam pytanie: jak Pani ocenia szansę samodzielnego rzucenia picia w przypadku gdy piłem 4-5 piw wieczorami przez ostatnie 4 lata? Wiem, że w moim przypadku to już jest uzależnienie, bo kilka razy zdarzył się urwany film po 4 piwach a to już etap niewesoły.Nie piję już 65 dni i jestem świadomy,że to dopiero początek długiej drogi i że teraz najgorsze 2 miesiące przede mną. Pozdrawiam!
Gratuluję dobrej decyzji i wytrwałości. Zachęcam do terapii bo to naprawdę ułatwia. Na terapii może Pan dowiedzieć się o wielu narzędziach radzenia sobie z trudnościami związanymi z nałogiem, a też dostać wsparcie i zrozumienie. To naprawdę bardzo pomaga. Jeśli jednak będzie Pan próbował poradzić sobie sam to zachęcam do słuchania i czytania różnych rzeczy dotyczących uzależnienia i odnoszenia tego do siebie i wprowadzania zmian w stronę trzeźwych zachowań. Jakie są szanse to trudno mi powiedzieć. Ale nawet jeśli Pan zapije to niech się Pan nie poddaje i nie przekreśla odrazu całego włożonego w abstynencję wysiłku. Jeszcze raz zachęcam do skorzystania z terapii to naprawdę jest bardzo pomocne. Pozdrawiam i życzę powodzenia ☺️
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 Dziękuję za szybką odpowiedź i słowa wsparcia. Co do terapii to marnie u mnie z czasem, bo pracuję na 2 etaty i dopiero wieczorami mam wolny czas. Dlatego postanowienie samodzielnego uporania się z tym problemem. Ma Pani rację, od pierwszych dni zacząłem wyszukiwać informacje z czym się zmierzam i że jestem uzależniony. Zauważyłem też, tak jak Pani mówiła, że w niektóre dni potrzebuję o wiele więcej snu - organizm chyba regeneruje się. I potrzebuję dużo więcej nawodnienia organizmu. Jeszcze raz dziękuję i życzę wszystkiego dobrego! Odezwę się za miesiąc lub dwa żeby powiedzieć jak sprawy stoją.
Zachęcam Cię do skorzystania z terapii np. w Poradni Leczenia Uzależnień. W każdym większym mieście takie poradnie są. Warto się skontaktować i zapoznać z ofertą. W poradniach terapia jest na NFZ. Najlepiej skorzystać z terapii bo tam jest szansa zająć się twoim problemem kompleksowo. Powodzenia i pozdrawiam
Miałem podobny problem dobrze że uświadomiles sobie że masz problem.ja oglądałem filmy zalety abstynencji lub różne filmy na TH-cam o skutkach alkoholu.pomagaja spacery głównie Wtedy gdy jest weekend.wysypiaj się polecam także kontakt z przyrodą . pamiętaj twój los jest w twoich rękach bywa ciężko ale warto .gdy zrezygnujesz z alkoholu może pojawić się pustka w twojej głowie lub życiu trzeba to przeczekać.polecam też filmy tej pani co teraz mówi trzymam kciuki
Piję jedno lub dwa piwka w weekend...ale cały tydzień czekam na ten "stan relaksu"...czy to już objawy uzależnienia? W sumie chce to zakończyć...tylko co zrobić, żeby przerwać ten "rytuał" i czym zastąpić?
To, że czekasz to pokazuje jak bardzo jesteś z tym związany emocjonalnie. Na pewno warto się poprzeglądać jak radzisz sobie z trudnymi emocjami w tygodniu, a co się w Tobie uruchamia w weekend. Myślę, że warto skorzystać z konsultacji z terapeutą uzależnień. Tak w krótkim komentarzu to trudno mi jakoś Ci pomóc. Żeby wskazać jakiś kierunek działania to potrzebowałbym więcej informacji o Tobie.
Raczej nie jeśli nie pijesz wtedy kiedy nie planowałeś, jeśli nie pijesz do urwanego filmu,to raczej nie daj sobie wmówić, że jesteś.Natomiast to nie wykluczonego, że za kilka lat nie zostaniesz.
@@Michał-d1t Pierwsze miesiące trzeźwości są trudne. Przeważnie to idzie w schemacie, że samopoczucie jest słabe, potem jest znowu słabe, ale w porównaniu z początkiem nieco lepsze
Być może jesteś w fazie muru (na początku jest faza miesiaca miodowego - to miałes do tej pory , czułeś euforię) . Organizm oczyszcza się z wiekszości alkoholu w około 18 dni... Więc, dopiero teraz zaczynasz trzeźwieć (oczyszczać sie z alkoholu)
Dziękujemy za film. Czy może Pani zaproponować jakiś środek, który przyspieszy regenerację szeroko pojętą mózgu w pierwszych tygodniach po zaprzestaniu dostarczania alkoholu. I pytanie. Czy jeżeli rezygnujemy z codziennego piwa i pijemy tylko np. w sobote, to jak wówczas ma się to do fazy odstawienia.
To co może wspomóc mózg to witaminy z grupy B, zwłaszcza B1. Warto stosować również witaminę D i K, oraz magnez i potas. Co do przejścia z picia piwa codziennego do picia w weekend to obawiam się, że to będzie bardzo trudne. Jednym z objawów uzależnienia jest utrata kontroli, co oznacza, że jeśli osoba uzależniona zacznie pić to bardzo trudno jej poprzestać na tej ilości i tym czasie na jaki sobie zaplanowała. Co do faz to raczej nie będzie się ich przechodzić tylko to będzie dawać efekt dużego napięcia wewnętrznego usmiezanego w weekend.
Ja to właśnie przechodzę kolejny raz , druga noc już widno się robi na dworze , ten alkohol to największe dziadostwo na tej ziemi . Pozdrawiam i życzę zdrowia
Pani Aniu jeszcze pomarudze. Czy jest mozliwe, że okolo 20 dni po odstawieniu alko, cały czas chce się spać? Czy to ma jakikolwiek zwiazek z tą produkcją neuroprzekaźników? Pozdro dla Pani i podziękowanie.
Generalnie jest tak, że organizm używa snu do procesów regeneracyjnych i naprawczych, a po ciągach alkoholowych czy narkotykowych to ciało tego potrzebuje. Pozatym często w nałogu człowiek nie śpi chigienicznie, to zn. są np. 5 dni nie spania i potem 2 dni spania. W rozrachunku to są pewne braki snu i potem w trzeźwieniu to ciało sobie te niedobory nadrabia. No i jeszcze często jak dana osoba trzeźwieje to w pierwszych miesiącach sen jest bardzo płytki, nie dający odpowiedniego odpoczynku i przez to też ciągle chce się spać.
To zależy od różnych czynników np.ilości i częstotliwości spożywania alkoholu, płci, wieku, temperamentu... Czasami przy odstawieniu alkoholu ujawniają się różne trudności w sferze seksualnej. Warto skorzystać z konsultacji ze specjalistą.
Jeśli jest to problem to chciałabym skorzystać z terapii dotyczącej zaburzeń snu. Są lekarze psychiatrzy specjalizujący się w terapii problemów związanych ze snem. Albo są też konsultanci do spraw snu, z ich pomocy też można skorzystać.
Super filmik. Gdybym wiedział to 10 lat temu było by znacznie lepiej. Wtedy myślałem że wpadam w chorobę psychiczną. Wywoływało to straszny stres. Zauważyłem że słodycze działają relaksująco. Więc pomyślałem że to może być ratunek. Oczywiście wszystko z umiarem 🙂. Dzisiaj zmagam się z objadaniem, takim patologicznym. Staram się nie robić niczego co rozładowuje stres. Czy rozładowywanie stresu innymi środkami lub zachowaniami może dać tylko iluzję wychodzenia z nałogu a tak naprawdę to zamiana jednego nałogu na drugi?
Niestety dość często ludzie wychodząc z jednego nałogu popadają w drugi. To co warto jest robić by rozładować stres to stosować wiele różnych sposobów. Bo jeśli tylko jedną drogą ten stres rozładowujemy to łatwo może się ten sposób zamienić w zachowanie nałogowe.
Ciekawe ile czasu trzeba pić w ciągu, żeby to się ciągnęło miesiące. Ja po max 10 dniach picia wymiękałem i musiałem przerwać, wtedy withdrawal dokuczał mi 2, góra 3 dni. Zbyt gwałtowne wyjście z długiego ciągu może zabić. Nawet przy takich średnio-krótkich ciągach jak moje musiałem robić to z głową.
To takie błędne koło. Osoby, które czują różnego rodzaju obawy czy leki lub brak pewności siebie i sięgają po alkohol żeby te odczucia złagodzić lub uśmierzyć, przez to, że "łagodzą" te odczucia alkoholem nie mają sposobności ćwiczyć radzenia sobie z tymi odczuciami w konstruktywny sposób. Przez to z czasem odczuwają coraz więcej obaw i większy brak pewności siebie i tym częściej lub więcej alkoholu potrzebują żeby być spokojni.
Współczuję, niestety alkohol i narkotyki to depresanty, czyli środki wywołujące, albo pogłębiające depresję. Zachęcam do konsultacji z psychiatrą, oraz terapii.
Współczuję 😔, jeśli jest to intensywne to zachęcam do konsultacji z psychiatrą, leki mogłyby pomóc przejść ten trudny czas. Zachęcamy też oczywiście do skorzystania z terapii lub grupy wsparcia
Ja raczej zajmuję się terapią uzależnienia i współuzależnienia. Pracuję w ośrodku gdzie terapia trwa rok więc elementy pracy nad DDA i DDD również tu są. Kolejność pracy nad poszczególnymi problemami jest taka, że w pierwszej kolejności trzeba się zająć uzależnieniem, następnie współuzależnieniem. Gdy te aspekty zostaną przepracowane wówczas pracuje się nad traumami związanymi z DDA i DDD. Pomocy w problemach DDA i DDD może udzielić każdy psychoterapeuta.
To zależy od wieku i od czasu bycia w nałogu. Im osoba w starszym wieku i z dłuższym stażem w nałogu tym proces powrotu do sprawności poznawczej może trwać dłużej.
Proszę o pomoc nie mogę jeść choć mam łaknienie ale nie czuje ze j em z pamięcią jest ok rzuciłam alkohol ale boję się zasnąć ponieważ cały organizm mi się trzęsie kiedy zasypiam zrywam się że strachu bojąc się że nie wstanę mieszkam sama pozdrawiam
@@jankokowal w takiej sytuacji takich bardzo ostrych objawów odstawienia nie będzie, mogą wystąpić drżenia, podwyższenie ciśnienia, potliwość, rozdrażnienie i zdenerwowanie drobiazgami, trudności ze skupieniem, koncentracja i uwagą, niepokój. Warto się obserwować i w razie czego korzystać z konsultacji z lekarzem
Nigdy nie byłam uzależniona. Od 9 lat pracuje z osobami, które zmagają się z tą chorobą, słucham ich i obserwuję co się dzieje. Co do teorii to jestem certyfikowanym specjalistą terapii uzależnień.
@@voxev7929 nie wiem ,ale się wypowiem... Tak dowalę komuś żeby sobie poprawić humor i utwierdzić się w tym jaki jestem zajefajny... No BRAWO normalnie za poziom...
Widać, że alkohol mocno zdewastował Pani zdrowie. Problemy z wysławianiem się i dykcja. Rozbiegane spojrzenie. Jednocześnie tym świadectwem daje Pani siłę innym do walki z alko. Powodzenia i wytrwałości w trzeźwości!
Pomyślałam, że napiszę, żeby przez przemilczenie nie wprowadzać kogoś w błąd. Nie jestem osobą uzależnioną. Po prostu jestem taka rozbiegana 😁 Zajmuje się pomocą osobom uzależnionym sporo czasu i dla tego o tym mówię 🙂
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 nie warto zwracać uwagi to jakiś sfrustrowany człowiek , któremu symptomy ciapowatości i fajtłapowapości nie minęły, albo porostu nie moze rzucic picia. Ja ze stwojej strony dziękuję za tą wiedzę :)
Widać gościu mamusia tobie za malo klapsow dawala. Brak poczucia realności w stosunku to swojej osoby. Troche pokory i rozpędź się i walnij główka w mur jako rekompensata za brak wychowania.
Nie pije 3 miesiace. Nawet że nie ciagnie bardzo, ale id kilku dni mam jakies schizy ze kobieta chce mnie zostawic. Nie musze mowic, ze to ona najbardziej mnie wspiera. Pytanie: czy zdarza sie takie coś po trzech miesiacach niepicia? Wiem ze sobie to ubzduralem, ale to jest bardzo silny lęk. Prosze o odpowiedz.
To cenne, że zdecydowałeś się nie pić i trwasz w swoim postanowieniu. Pojawianie się takich myśli, o których piszesz, jest dość typowe przy trzeźwieniu. Warto jest rozmawiać z partnerką o swoich obawach. Tutaj ważne jest żeby wierzyć partnerce w to co ona mówi. Bo niestety często elementem tych myśli jest też takie przekonanie, że "ona tylko mówi, że mnie nie zostawi, ale ja wiem że chce to zrobić". Warto mieć świadomość, że takie myśli to element myśli ksobnych i nabierać do nich dystansu, bo one nie są prawdą o rzeczywistości. Warto też skorzystać z jakiejś grupy wsparcia. Doświadczenie osób, które przeżywały podobnie może być bardzo pomocne.
Jestem wieloletnim alkoholikiem. Niedawno miałem nawrót i zapiłem. W tej chwili jestem ponownie w terapii. Pani film jest pełen trafnych spostrzeżeń. Bardzo mi pomógł. Człowiek czasem w kółko musi sobie pewne rzeczy przypominać.
Ojej, dziękuję, bardzo mi miło ☺️
Gdzie byłeś? Ja 2 tygodnie temu z Gorzyc wyszedłem.
od czasu do czasu można zapic
Dobrze że są ludzie którzy potrafią i chcą wytłumaczyć te mechanizmy , Zmagam sie z uzależnieniem od psychodelików i stymulantów i cały czas doświadczam tego o czym pani tutaj mówi. Bardzo dobry przekaz. Dziękuje i pozdrawiam .
Dziękuję i życzę siły do walki z chorobą.
Nawet niema Pani pojęcia jak bardzo był mi potrzebny ten film. Dziękuję i pozdrawiam :)
Cieszę się, że mogłam pomóc 🙂
Szkoda że dopiero teraz to zobaczyłem dzieki
Witam Pani Aniu! Pisałem do Pani jakieś 7 komentarzy niżej i miałem odezwać się po dwóch miesiącach,więc jestem.
126-ty dzień bez alkoholu,bez terapii,samodzielnie i jakoś się trzymam bez wpadki.Przełom trzeciego i czwartego miesiąca był dosyć odczuwalny,bo ciągnęło do piwa jak do szynki w piątek😉
Tak jak Pani mówiła,ważne jest nawodnienie,regularne posiłki,zajęcie sobie czymś głowy w czasie wolnym,to naprawdę dużo daje. Jak się uda,to chcę dociągnąć do pół roku,to taki plan minimum.A co później to zobaczymy,ale wydaje mi się ,że będę walczył o cały rok bez alko. A najlepsze w tym wszystkim,że ani razu od początku mojego postanowienia nie obudziłem się z bólem głowy wywołanym kacem.Ale nie ukrywam,że piwo bezalkoholowe pojawia się,bo jednak ciągnie trochę i chyba podświadomie staram się jakoś oszukać organizm.
Jeszcze kwestia snów alkoholowych.Są kilka razy w miesiącu i to trochę mnie męczy bo potem budzę się z poczuciem winy,że piłem,ale po chwili przychodzi ulga,że to tylko był sen.Ale mimo wszystko wkurzają mnie,bo łatwiej by było bez nich.Pozdrawiam i życzę miłego wekkendu.Pewnie znowu za dwa miesiące się odezwę na okrągłe pół roku.Teraz podobno ma być trochę łatwiej.Pozdrawiam!!
Super ☺️ Cieszę się, że wygrywasz ta walkę ☺️ Fajnie, że starasz się dbać o swoje potrzeby i masz tego dobry efekt ☺️ Gratuluję i czekam na kolejne wieści za 2 miesiące ☺️
Super film! Był mi bardzo potrzebny aby zrozumieć partnera w walce z uzależnieniem.
Dziękuję 🙂 cieszę się, że się przydało 🙂
Wspaniałe, prosto i zrozumiale wytłumaczone.
Dziękuję 🙂, miło mi 😁
Bardzo fajnie to pani tłumaczy takim przystępnym dla każdego językiem a mniej lekarskim.
Dziękuję 😊
Witam Panią! No i jestem na okrągłe pół roku!!!😃 a dokładnie dzisiaj 184 dzień alko free.
Ostatnie 2 miesiące były o wiele lżejsze od poprzednich,co nie znaczy,że nie wymagały pracy nad sobą,ale jednak było łatwiej.
Następny przystanek to będzie 9 miesięcy,zobaczymy czy się uda. Pozdrawiam gorąco!!!
Super 😊 ogromnie się cieszę ♥️ i dalej trzymam kciuki 😔
super film i cudowny akcent . fajnie sie slucha i daje do myslenia
Dziękuję, miło mi ☺️
Najlepszy film na ten temat. Fajnie swobodnie wyjaśniono.
Dziękuję ☺️ Miło mi 😊
Juz Dwa miesiące nie pije piwka a w weekendy się zdążało. I teraz wiem czemu jestem taki zamulony w głowie
@@mdk204 To gratulacje ☺️
Witam Panią.Trochę mi się zapomniało,że miałem się odezwać wcześniej ,ale tyle ostatnio się działo,że mi wypadło z pamięci.A dzisiaj 292 dni bez alko i jedziemy dalej.
Pozdrawiam i do następnego!🙂
Super, wspaniale ☺️ Gratuluję 💪
Mały up date Pani Aniu:
Byłem 2 dni temu na weselu u mojego bardzo dobrego przyjaciela i muszę stwierdzić,że da się bawić bez alkoholu,tylko potrzebna jest dobra ekipa i dobra muzyka. Bez najmniejszego problemu tańczyliśmy prawie do rana i nie było żadnych przykrych skutków ubocznych ;)
Także jakby ktoś pytał,to da się,tylko trzeba żeby nie było nudno. No i walczymy dalej... :)))
Super 😊
Nareszcie trafiłem na naprawdę dobry materiał. Czyste konkrety na temat tego, co się dzieje w głowie. No i cieszę się, że mam do czynienia z psychologiem, a nie psycholożką ;)
Dziękuję 🙂
Witam...bardzo fajnie i miło się pani słucha,wszystko co pani tłumaczy pokrywa się z moim zachowaniem w 99,9 procentach, a nie nadużywam alko już siedemnasty miesiąc...co miesiąc jest lepiej...pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowia oraz wytrwałości w dążeniu do celu a pani gratuluję osobowości
Dziękuję 😊 i Gratuluję trzeźwości 💪🙂
Super filmik, cała prawda w każdym słowie które Pani wypowiada przeżyłam to wszystko sama i tak jest naprawdę
Jest Pani Mega !!!! Boże dziękuję że tu trafiłem 🙂🙂🙂🙂
Och dziękuję bardzo 🙂 miło mi 😁
Jesteś świetna 😀 Dziekuje ze jesteś ❤️
Dziękuję ☺️ miło mi ☺️
wspaniala praca aniu
Dziękuję 😊 miło mi ☺️
Wspaniałe trafne spostrzeżenia . Dziękuje za pani materiały .Pozdrawiam Serdecznie . Szacunek 🤚🤝
Dziękuję bardzo ☺️ miło mi ☺️
Trzeba znaleźć ten jeden super dzień i wtedy wszystko zacząć 😁 powodzenia dla wszystkich ✌️
....ooo i to jest to czego chcę słuchać...oglądałem już na necie serie odcinków psychoterapeutów czy byłych alkoholików...którzy ...jak ich nazwałem takie "gadające przemądrzałe głowy"....a tu proszę uśmiech ,przekaz jak małym nieporadnym dzieciom (którymi w pewnym sensie są alkoholicy)...merytorycznie 100%...dokładnie to samo przechodzę kropka w kropkę...zostanę tu na dłużej...tu jest miło...i mam nadzieję że te filmiki będą mnie wspomagać w wychodzeniu z nałogu i wyjaśniać (jak w tym odcinku) co przechodzę ...wielkie dzięki za materiał...oczywiście lajk i sub
Dziękuję ☺️ bardzo mi miło ☺️
Brakuje tematu dot. Siły ducha (nie mylić z religią)
Dobrej informację dziękuję faktycznie idzie to zauważyć po odstawieniu alkoholu. I w końcu wiem dlaczego polska reprezentacja w piłkę nożną nie może trafić w piłkę i dlaczego mają takie i inne problemy kordynacyjno ruchowe :D
JESTES CUDOWNA!! NIKT JESZCZE NIGDY TAK DOKLADNIE MNIE NIE ZROZUMIAL!! Wlasciwie nigdy nikt mnie w ogole nie rozumial XD
Czasem cos tam mowili ze to przejdzie, ale wlasciwie to tylko mowili, niczego tak dokladnie nie sprecyzowali. Nikt nigdy nie wiedzial tak naprawde jak ja sie w ogole czuje i jak soe trzymam. I mowie tutaj o odwyku i rowniez po za odwykiem. Teraz juz wiem ze moze i jednak warto byloby wrocic do osrodka, tylko ze moze do jakiegos innego, gdzie terapeuci naprawde beda nastawieni przedewszystkim na terapie. Tylko musialabym porozmawiac z mama czego od niej potrzebuje i jak moze mi rzeczywiscie pomoc wyjsc z nalogu, bo mozliwe tez ze ona naturalnie nie wie poprostu jak mi pomoc. Cos tam probuje, stara sie. Mozliwe ze jednak jest tak jak mowi, ze stara sie ze wszystkich sil. Ja jej nigdy w to nie wierzylam, bo jej pomoc nic nie dawala, ale teraz tak sobie mysle ze moze warto byloby jej sprecyzowac konkretnie jakiej pomocy od niej oczekuje i czego potrzebuje. 🤔
Po rozmowie z mama, pojde moze znow do osrodka, ktory bedzie dostosowany do moich potrzeb. Przedewzystkim zeby terapeuci mieli dla mnie czas, bo w poprzednim osrodku, zazwyczaj tego czasu bylo dla mnie brak.
Tez zeby potrafili wszystko mi wytlumaczyc i tak dobrze wszystko sprecyzowac, jak ty w tym filmie. Wysluchanie jest wazne owszem, bo ja rowniez potrzebuje wysluchania i to bardzo, ale tez potrzebuje takich naprawde terapeutycznych porad, ktore by cos wniosly. Twoj filmik duzo wzniosl. Teraz wiem ze to naprawde minie i nie moge sie tym tak przejmowac i wmawiac sobie ze to nie minie i nie moge w glowie miec zapasowej opcji ze i tak sie nacpam jak wyjde, albo ze wypisze sie zeby sie nacpac, bo efekty abstynencyjne mnie przerastaja i musze sobie poradzic jakos. Bo tak tez zrobilam i twoerdzilam ze w razie co to jak juz sobie wyjde z tego osrodka i sie nacpam, to sobie na spokojnie wroce i bede kontynuowac terapie XD bardzo nie madre z mojej strony. Ale nie wiedzialam co mam w ogole ze soba zrobic i jak tak wlasciwie mam sobie inaczej radzic. W momencie gdy mielismy zajecia z szycia i mialam w rekach igly, bardzo zle sie czulam i podeszlam do dyzurki z prosba o rozmowe bo zle sie czuje patrzac na igly, to powiedzieli mi sie mam zaczav wycinac nitki. Nie porozmawiali ze mna, a wiec nic to nie dalo, a jedynie pogorszylo sprawe bo sie bardziej zamknelam w sobie. Mysle ze ja poprostu sobie wybralam nie odpowiedni osrodek. Nie zasluguje na takie olewanie i bagatelizowanie mnie. Dzieki temu filmikowi, olsnilo mnie i wiem mniej wiecej jakie decyzje chce popelnic w dalszym zyciu! A to bylo dla mnie naprawde bardzo ciezkie, bo jeszcze do dzis bylam strasznie zagubiona i nie wiedzialam co ze soba zrobic. Cos niesamowitego. Bede ogladac zaraz nastepne i prosze o wstawianie wiecej filmikow, bo sa bardzo przydatne.
Dzięki Ci bardzo za podzielenie się Twoją historią. Życzę Ci, żebyś znalazła odpowiednie miejsce i mogła cieszyć się trzeźwym i dobrym życiem ❤️
Z nałogu nie wyjdziesz ale możesz go przerwac lub przed nim uciekać. Jeśli zaczęłaś pić ale z tym skończyłaś to już nigdy nie będziesz tą samą osoba, która nigdy nie sięgnęła po alkohol
Na temat, z humorem i tak.... po ludzku! Świetny materiał Pani Anno i czekam na więcej 😃
Dziękuję 🙂 miło mi 😁
Dziekuję Pani! Materiał ten rozwiał wiekszość moich obaw.
Dziękuję, Cieszę się że mogłam pomóc 🙂
Bardzo ciekawy przekaz. Rzeczywiście tak to wygląda. Jestem znowu na początku tej drogi . . .Pierwsze 2 miesiące bardzo bardzo trudne i wyczerpujące . . .Wykresy mistrzowskie 😉😉😉 Pozdrawiam i dziękuje za materiał 🍀🍀🍀
Ja sie zblizam do 4tego miesiaca, i od dwoch czy trzech tygodni ciagle jestem jakby smutny, nie umiem sie usmiechac, nic mnie nie cieszy ani nie bawi. ;/
Witam Pani Aniu! Chyba się udało.Jutro koniec roku,więc cel osiągnięty taki,jaki był założony.Rok alko-free.Nie powiem,że było lekko,ale jakoś poszło.
Co dalej?Nie wiem. Trochę kusi żeby spróbować. Więc to dowód na to,że problem był i pozostaje.W każdym razie i tak uważam,że to był sukces,ten ostatni rok.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i jak najmniej pracy.Pozdrawiam gorąco!!!😊
Gratulacje 😊 i nie daj się skusić. Też życzę Ci Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku ☺️
Dawaj dalej!!!
Dzięki za dobre słowo.Postaram się. @@ritaritula1572
@@sylweks.9212 i jak poszło?
@@jolmen13 Ogólnie dosyć ciężko,ale jest to do zrobienia.
Dziekuje Serdecznie za te filmiki!!!! Tak bardzo mi pomagaja. Pozdrawiam serdecznie. Krzysztof
Dziękuję ☺️
Subik z dzwonkiem dla Ciebie za Twoją pracę i dzielenie się wiedzą :) Pozdawiam MarcinTV
Dziękuje i pozdrawiam mega dobry przekaz!
Dziękuję 😊 miło mi 😁
Jestes super!
Dziękuję 🙂 miło mi 😊
Oglądam ten film i co mówi ta Pani jest prawdą . Jestem po kilku odwykach i jak skończę z piciem alkoholu przechodzę to wszystko . Jako że mam już swoje lata (64) lata po każdym ciągu coraz trudniej mi jest dojść do siebie , do normalnego życia , mnie jest potrzeba około dwóch miesięcy żeby być sprawnym umysłowo . Jak dojdę do siebie wtedy zycie jest piękne i chce się żyć. Piszę chaotycznie bo.. nie piję już trzeci tydzień . Pozdrawiam .
Dzięki za komentarz. Życzę żeby trzeźwość trwała jak najdłużej 🙂
Dziekuje, ciekawy Film,pozdrawiam.
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 do pierwszego weekendu 🤣
Super dziekuje😊
W życiu bym nie przypuszczała że jest coś takiego jak zespół odstawienny 🙁 Dawno już mówiłam że jak ktoś lubi pić alkohol to powinien pić na tyle mało aby się nie uzależnić... Dobry filmik, wartościowe treści. Dziękuję ❤️
Zespół abstynencyjny to straszna rzecz, ja niestety właśnie to przechodzę bo wczoraj przerwałem czterodniowy ciąg... Najgorzej to będzie dla mnie noc. Dziękuję Pani za film, może dziś w nocy nie będę się tak bał, oglądając ten film
To powodzenia, trzymaj się 💪
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 bardzo boję się tej nocy, że coś mi się stanie
Jeśli coś poważnego by się działo to możesz się zgłosić na pogotowie.
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 mam nadzieje ze obędzie się bez pogotowia
Cztery dni to spring, a nie ciąg.
Dziękuję za ciekawy filmik....mamy ten problem w rodzinie
Bardzo dobry kanał :) Mi przy koordynacji pomogło skakanie na skakance :) Do tego siłownia, suplementacja, trening siłowy. Aczkolwiek, jestem uzależniony od 3 substancji- alkohol, diazepam, zolpidem. Alkoholu nie pije od 2miesięcy, zolpidemu nie biorę od 20stu dni, z diazepamem zszedłem aktualnie do 10mg przed snem, po weekendzie obetnę 5mg. Boję sie bardzo regeneracji receptorów po benzodiazepinach, tzn w sensie czasu regeneracji. Łapię się co raz częściej na problemach z pamięcią krótkotrwałą. (mam 32 lata).
Pozdrawiam
Gratulacje i oby tak dalej 🙂 każdy dzień bez używki działa na Twoją kożyść 🙂
Pani jest super mega cudowna!
@@arnoldmasyka7805 Dziękuję ☺️
Ale Pani jest super ,chcę taka terapeutkę:-)
Dziękuje 🙂 miło mi 😁
JA TEZ BARDZO
Bardzo fajna pani
100% racji. Dziękuję.
Uwazam ,ze ta audycja powinna 17:46 😮😅❤ byc wyswietlana na kazdej terapii 22:53
Dziękuję ☺️ miło mi 😊
Dzięki
Mam dokładnie wszystkie objawy od A do Z .Ale chciałem dodać że w moim przypadku gdy nie mogę zasnąć przez całą noc i mam szmery w głowie to jeszcze tak jak bym słyszał muzykę bardzo cicho u sąsiada za ścianą na przykład.Różne gatunki muzyczne
Współczuję, że masz wszystkie objawy. I dziękuję, że podzieliłeś się swoim doświadczeniem.
Ja też tak mam ale to zmywarka pracuje , masakra emocje to emocje ale uciski w klatce piersiowej raz kręgosłup boli raz wątroba brzuch piecze pali , przelyk również masakra ja kończę z tym piciem , a spanie to o 3 w nocy dopiero może , nie życzę nikomu zaczynać pić zawodowo Pozdrawiam
Ja sobie zaszyłem tyłek i muszę powiedzieć, że jest jeszcze lepsza jazda niż po czymkolwiek! xD Aż nie chce się tego przerywać! Alko nie dla mnie! ;) Pozdrawiam i życzę zdrowia wszystkim! (4 mc abstynencji)
4 miesiące bez picia, twardym trza być, nie miętkim. Nie piję to nie piję a nie jakieś cuda wianki szycie dupska.
Mój kumpel Hubertus z Mokotowa Warszawy podczas badań wątroby wystraszył się i 3 miesiące bez alkoholu teraz znów pije . Nawet sobie pracę załatwił na etat jak to jestem Ferdek Kiepski bezrobotny nie ma pracy z moim wykształceniem biorę zlecenie bo jak mnie zwolnią to bez paragrafów 😀🍻
POZDRAWIAM SERDECZNIE CIĘ KOCHANA PANI LOVE POLAND VIVA POLONIA
+ łapka 282 :) Życzę wspaniałego dnia :)
Dziękuję 😊
Przejrzyście wyjaśnione.
Dziękuję 😊
Witam Panią.Mam pytanie: jak Pani ocenia szansę samodzielnego rzucenia picia w przypadku gdy piłem 4-5 piw wieczorami przez ostatnie 4 lata? Wiem, że w moim przypadku to już jest uzależnienie, bo kilka razy zdarzył się urwany film po 4 piwach a to już etap niewesoły.Nie piję już 65 dni i jestem świadomy,że to dopiero początek długiej drogi i że teraz najgorsze 2 miesiące przede mną.
Pozdrawiam!
Gratuluję dobrej decyzji i wytrwałości. Zachęcam do terapii bo to naprawdę ułatwia. Na terapii może Pan dowiedzieć się o wielu narzędziach radzenia sobie z trudnościami związanymi z nałogiem, a też dostać wsparcie i zrozumienie. To naprawdę bardzo pomaga. Jeśli jednak będzie Pan próbował poradzić sobie sam to zachęcam do słuchania i czytania różnych rzeczy dotyczących uzależnienia i odnoszenia tego do siebie i wprowadzania zmian w stronę trzeźwych zachowań. Jakie są szanse to trudno mi powiedzieć. Ale nawet jeśli Pan zapije to niech się Pan nie poddaje i nie przekreśla odrazu całego włożonego w abstynencję wysiłku. Jeszcze raz zachęcam do skorzystania z terapii to naprawdę jest bardzo pomocne. Pozdrawiam i życzę powodzenia ☺️
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 Dziękuję za szybką odpowiedź i słowa wsparcia. Co do terapii to marnie u mnie z czasem, bo pracuję na 2 etaty i dopiero wieczorami mam wolny czas. Dlatego postanowienie samodzielnego uporania się z tym problemem.
Ma Pani rację, od pierwszych dni zacząłem wyszukiwać informacje z czym się zmierzam i że jestem uzależniony.
Zauważyłem też, tak jak Pani mówiła, że w niektóre dni potrzebuję o wiele więcej snu - organizm chyba regeneruje się. I potrzebuję dużo więcej nawodnienia organizmu.
Jeszcze raz dziękuję i życzę wszystkiego dobrego!
Odezwę się za miesiąc lub dwa żeby powiedzieć jak sprawy stoją.
Rozumiem, życie bywa bardzo intensywne. Może Pan też rozważyć terapię online. Sporo poradnii ma taką opcję.
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 O tym nie słyszałem, dzięki za podpowiedź. Postaram się dowiedzieć coś więcej na ten temat.
Ja mam to wszystko co pani powiedziałam jeszcze po 4latach po odstawieniu alkoholu
Współczuję...
Piję co weekend. Próbowałem z tym walczyć lecz bez skutku. Od poniedziałku do piątku pracuje. Sobota i Niedziela alkohol😢 błagam o radę co robić ?
Zachęcam Cię do skorzystania z terapii np. w Poradni Leczenia Uzależnień. W każdym większym mieście takie poradnie są. Warto się skontaktować i zapoznać z ofertą. W poradniach terapia jest na NFZ. Najlepiej skorzystać z terapii bo tam jest szansa zająć się twoim problemem kompleksowo. Powodzenia i pozdrawiam
Miałem podobny problem dobrze że uświadomiles sobie że masz problem.ja oglądałem filmy zalety abstynencji lub różne filmy na TH-cam o skutkach alkoholu.pomagaja spacery głównie Wtedy gdy jest weekend.wysypiaj się polecam także kontakt z przyrodą . pamiętaj twój los jest w twoich rękach bywa ciężko ale warto .gdy zrezygnujesz z alkoholu może pojawić się pustka w twojej głowie lub życiu trzeba to przeczekać.polecam też filmy tej pani co teraz mówi trzymam kciuki
@@siomyxxx7766 Dziękuję bardzo za komentarz. Wezmę te rady do serca i zaczynam z tym walkę. Pozdrawiam serdecznie
Piję jedno lub dwa piwka w weekend...ale cały tydzień czekam na ten "stan relaksu"...czy to już objawy uzależnienia? W sumie chce to zakończyć...tylko co zrobić, żeby przerwać ten "rytuał" i czym zastąpić?
To, że czekasz to pokazuje jak bardzo jesteś z tym związany emocjonalnie. Na pewno warto się poprzeglądać jak radzisz sobie z trudnymi emocjami w tygodniu, a co się w Tobie uruchamia w weekend. Myślę, że warto skorzystać z konsultacji z terapeutą uzależnień. Tak w krótkim komentarzu to trudno mi jakoś Ci pomóc. Żeby wskazać jakiś kierunek działania to potrzebowałbym więcej informacji o Tobie.
Raczej nie jeśli nie pijesz wtedy kiedy nie planowałeś, jeśli nie pijesz do urwanego filmu,to raczej nie daj sobie wmówić, że jesteś.Natomiast to nie wykluczonego, że za kilka lat nie zostaniesz.
Dlaczego na 3 tyg trzeźwości czuję się gorzej niż na 2? Nie mam zadnych glodow alkoholowych bo jestem 100 proc przekonany o słuszności rzucenia
@@Michał-d1t Pierwsze miesiące trzeźwości są trudne. Przeważnie to idzie w schemacie, że samopoczucie jest słabe, potem jest znowu słabe, ale w porównaniu z początkiem nieco lepsze
Być może jesteś w fazie muru (na początku jest faza miesiaca miodowego - to miałes do tej pory , czułeś euforię) . Organizm oczyszcza się z wiekszości alkoholu w około 18 dni... Więc, dopiero teraz zaczynasz trzeźwieć (oczyszczać sie z alkoholu)
Dziękujemy za film. Czy może Pani zaproponować jakiś środek, który przyspieszy regenerację szeroko pojętą mózgu w pierwszych tygodniach po zaprzestaniu dostarczania alkoholu. I pytanie. Czy jeżeli rezygnujemy z codziennego piwa i pijemy tylko np. w sobote, to jak wówczas ma się to do fazy odstawienia.
To co może wspomóc mózg to witaminy z grupy B, zwłaszcza B1. Warto stosować również witaminę D i K, oraz magnez i potas.
Co do przejścia z picia piwa codziennego do picia w weekend to obawiam się, że to będzie bardzo trudne. Jednym z objawów uzależnienia jest utrata kontroli, co oznacza, że jeśli osoba uzależniona zacznie pić to bardzo trudno jej poprzestać na tej ilości i tym czasie na jaki sobie zaplanowała. Co do faz to raczej nie będzie się ich przechodzić tylko to będzie dawać efekt dużego napięcia wewnętrznego usmiezanego w weekend.
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 dziękuuuuuujeeeeemyyyyyy😀
Mam 22 lata od miesiąca nie piej i to przechodzę zasypiam o 5 rano spie do 12 :/
Współczuję, trzymaj się
Ja właśnie odstawiłem alkohol , papierosy , amfetaminę , trawkę i kryształ to po miesiącu myślałem że umrę nie polecam
@@kortyzol3005 To życzę Ci wytrwałości
Ja to właśnie przechodzę kolejny raz , druga noc już widno się robi na dworze , ten alkohol to największe dziadostwo na tej ziemi . Pozdrawiam i życzę zdrowia
Pani Aniu jeszcze pomarudze. Czy jest mozliwe, że okolo 20 dni po odstawieniu alko, cały czas chce się spać? Czy to ma jakikolwiek zwiazek z tą produkcją neuroprzekaźników? Pozdro dla Pani i podziękowanie.
Generalnie jest tak, że organizm używa snu do procesów regeneracyjnych i naprawczych, a po ciągach alkoholowych czy narkotykowych to ciało tego potrzebuje. Pozatym często w nałogu człowiek nie śpi chigienicznie, to zn. są np. 5 dni nie spania i potem 2 dni spania. W rozrachunku to są pewne braki snu i potem w trzeźwieniu to ciało sobie te niedobory nadrabia. No i jeszcze często jak dana osoba trzeźwieje to w pierwszych miesiącach sen jest bardzo płytki, nie dający odpowiedniego odpoczynku i przez to też ciągle chce się spać.
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 dziękuuuujeeeeemyyyyy😀
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 w końcu ktoś mi to wyjaśnił ja zaczynam dopiero walkę z nałogiem i myślę że się uda
@@ukaszszsz8710 Dziękuję i życzę Ci powodzenia ☺️
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 również dziękuję i pozdrawiam jestem w trakcie oglądania pani filmów ❤️❤️
PIOTREK KASZKUR GWIAZDA 🌟 POZDRAWIA SERDECZNIE WSZYSTKICH PANSTWA
Czy po odstawieniu alkoholu może pojawic się brak popedu ,jesli byl wcześniej na wysokim poziomie?
To zależy od różnych czynników np.ilości i częstotliwości spożywania alkoholu, płci, wieku, temperamentu... Czasami przy odstawieniu alkoholu ujawniają się różne trudności w sferze seksualnej. Warto skorzystać z konsultacji ze specjalistą.
Dobry wykład bo mam ciągły problem po odstawienny🧠🥂🍻🍾, że jak idę do kuchni zaczepiam rękawem o klamkę drzwi kuchennych
Nie jestem uzależniona-abstynentka z wyboru od zawsze, od chyba liceum a mam49 lat nie czuję się wyspana, a w dzień nie zasnę.
Jeśli jest to problem to chciałabym skorzystać z terapii dotyczącej zaburzeń snu. Są lekarze psychiatrzy specjalizujący się w terapii problemów związanych ze snem. Albo są też konsultanci do spraw snu, z ich pomocy też można skorzystać.
Kochana dzisiaj w Polsce co trzeci kiepsko śpi , stresy praca kredyty itd etc etc itd
Super filmik. Gdybym wiedział to 10 lat temu było by znacznie lepiej. Wtedy myślałem że wpadam w chorobę psychiczną. Wywoływało to straszny stres. Zauważyłem że słodycze działają relaksująco. Więc pomyślałem że to może być ratunek. Oczywiście wszystko z umiarem 🙂. Dzisiaj zmagam się z objadaniem, takim patologicznym. Staram się nie robić niczego co rozładowuje stres. Czy rozładowywanie stresu innymi środkami lub zachowaniami może dać tylko iluzję wychodzenia z nałogu a tak naprawdę to zamiana jednego nałogu na drugi?
Niestety dość często ludzie wychodząc z jednego nałogu popadają w drugi. To co warto jest robić by rozładować stres to stosować wiele różnych sposobów. Bo jeśli tylko jedną drogą ten stres rozładowujemy to łatwo może się ten sposób zamienić w zachowanie nałogowe.
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 Dziękuję serdecznie za odpowiedź. Już wiem gdzie popełniłem błąd.
Ciekawe ile czasu trzeba pić w ciągu, żeby to się ciągnęło miesiące. Ja po max 10 dniach picia wymiękałem i musiałem przerwać, wtedy withdrawal dokuczał mi 2, góra 3 dni. Zbyt gwałtowne wyjście z długiego ciągu może zabić. Nawet przy takich średnio-krótkich ciągach jak moje musiałem robić to z głową.
To chyba od organizmu zależy. Ja piłem tygodniami, a praktycznie nie miałem żadnych objawów odstawiennych.
Latami po 2 litry wódy piłem, codziennie - finał opisałem w komentarzu pod filmem.
👍👍👍
Dlaczego alkoholik czują lęk i brak pewności siebie ?
To takie błędne koło. Osoby, które czują różnego rodzaju obawy czy leki lub brak pewności siebie i sięgają po alkohol żeby te odczucia złagodzić lub uśmierzyć, przez to, że "łagodzą" te odczucia alkoholem nie mają sposobności ćwiczyć radzenia sobie z tymi odczuciami w konstruktywny sposób. Przez to z czasem odczuwają coraz więcej obaw i większy brak pewności siebie i tym częściej lub więcej alkoholu potrzebują żeby być spokojni.
Moze Pani nagrac temat iluzji i zaprzeczeń? 🙂 i jak skutecznie rozmawiać z osobą uzależnioną 🙂🙂🙂
Na pewno nagram, ale proszę o cierpliwość 🙂
Ja na trzeźwo mam gorszą depresję jak z nałogiem tak że nie wyobrażam sobie życia na trzeźwo
Współczuję, niestety alkohol i narkotyki to depresanty, czyli środki wywołujące, albo pogłębiające depresję. Zachęcam do konsultacji z psychiatrą, oraz terapii.
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 chodziłem na psychoterapię nie pomogło chodzę do psychiatry leki też już nie pomagają
Zapijesz się na śmierć ?
@@polgol6741 Zapić się nie zapije bo mało pije prędzej się zaćpam
@@kortyzol3005 Maruśką się nie da zaćpać, ale zamula i rozleniwia. Feta niszczy kości itd. Jesteś kowalem swojego losu. A ja swojego.
Nie pije ponad dwa miesiące i stres niepokój mnie atakuje, bezsenność
Współczuję 😔, jeśli jest to intensywne to zachęcam do konsultacji z psychiatrą, leki mogłyby pomóc przejść ten trudny czas. Zachęcamy też oczywiście do skorzystania z terapii lub grupy wsparcia
To zaczęliśmy w tym samym czasie. Ja walczę, ale czasami jest trudno 🙁
@@krissbo Życzę Ci siły
Zajmujesz się także źródłem problemu jakimi są: DDA i DDD?
Ja raczej zajmuję się terapią uzależnienia i współuzależnienia. Pracuję w ośrodku gdzie terapia trwa rok więc elementy pracy nad DDA i DDD również tu są. Kolejność pracy nad poszczególnymi problemami jest taka, że w pierwszej kolejności trzeba się zająć uzależnieniem, następnie współuzależnieniem. Gdy te aspekty zostaną przepracowane wówczas pracuje się nad traumami związanymi z DDA i DDD. Pomocy w problemach DDA i DDD może udzielić każdy psychoterapeuta.
Jest 9:30 a jest napis że premiera w krótce 22 kwietnia 2021 8:30 ?
Niestety problemy z internetem...
Kurczę jak długo to może trwać bo ja 7lat nie piję i mam problem z pamięcią
To zależy od wieku i od czasu bycia w nałogu. Im osoba w starszym wieku i z dłuższym stażem w nałogu tym proces powrotu do sprawności poznawczej może trwać dłużej.
No i jak po 2 latach, czy poprawiła się pamięć?
Proszę o pomoc nie mogę jeść choć mam łaknienie ale nie czuje ze j em z pamięcią jest ok rzuciłam alkohol ale boję się zasnąć ponieważ cały organizm mi się trzęsie kiedy zasypiam zrywam się że strachu bojąc się że nie wstanę mieszkam sama pozdrawiam
Niech Pani napiszę do mnie na maila aniamgm@gmail.com
Głos przepity 😁😁😁👍😉
Po dwóch dniach odstawienia alkoholu zaczoł mi się chyba tak zwany miesiąc miodowy.Czy to możliwe zeby się poprzestawiały fazy trzezwienia😊
To trochę zależy od tego jak długo i z jaką intensywnością było korzystanie z używki
@@jankokowal w takiej sytuacji takich bardzo ostrych objawów odstawienia nie będzie, mogą wystąpić drżenia, podwyższenie ciśnienia, potliwość, rozdrażnienie i zdenerwowanie drobiazgami, trudności ze skupieniem, koncentracja i uwagą, niepokój. Warto się obserwować i w razie czego korzystać z konsultacji z lekarzem
Czy pani jest alkocholikiem która to wszystko przerobiła na sobie ,czy teoretycznie prawi ?
Nigdy nie byłam uzależniona. Od 9 lat pracuje z osobami, które zmagają się z tą chorobą, słucham ich i obserwuję co się dzieje. Co do teorii to jestem certyfikowanym specjalistą terapii uzależnień.
Nie przezylas to nic nie wiesz. Teorie sovie mozesz jak bajki pisac
@@Puma1908 dokładnie.
Jak tylko slucha Pani to Pani nic nie wie. Widzi i wie Pani tyle co dziecko we mgle
chlała Pani czy tylko z książek?
Wiedza z autopsji???🤔
@@voxev7929 nie wiem ,ale się wypowiem...
Tak dowalę komuś żeby sobie poprawić humor i utwierdzić się w tym jaki jestem zajefajny...
No BRAWO normalnie za poziom...
tez tak pomyslalem pewnie tak jest ale to nic oczywiscie
Na dobry sen Diazepam ......po idstawieniu alkocholu
Diazepam jest na benzo, takie trochę "zamienił stryjek". Lepszy będzie Zolpidem przez początkowe dni, później wystarczy melatonina, tudzież melisa.
Piłaś że jesteś mądra
Ale kobita ma głos okropny,aż się słuchać jej nie da.Morze wódki musiała w życiu wypić
Żenujący komentarz.
Jednym słowem dramat .Skrzeczący ma głos okropnie.Aż uszy bolą
Fajny ma głos właśnie ❤
Skąd wy się dekle bierzecie
Ale ty masz paskudny charakter aż mama nie chce ciebie oglądać i daje smartfon do pisania takich komentarzy
Ale ty skrzeczysz
Roksana idź się pod myj bo klient następny już czeka a ty TH-cam oglądasz 😂 larwo ty mala
Widać, że alkohol mocno zdewastował Pani zdrowie. Problemy z wysławianiem się i dykcja. Rozbiegane spojrzenie. Jednocześnie tym świadectwem daje Pani siłę innym do walki z alko. Powodzenia i wytrwałości w trzeźwości!
Pomyślałam, że napiszę, żeby przez przemilczenie nie wprowadzać kogoś w błąd. Nie jestem osobą uzależnioną. Po prostu jestem taka rozbiegana 😁 Zajmuje się pomocą osobom uzależnionym sporo czasu i dla tego o tym mówię 🙂
Co za złośliwy i nie trafny komentarz, ktoś chciał sobie podnieść ego. Ja Pani dziękuję za pomocny materiał i serdeczne pozdrawiam.
Dziękuję ☺️
@@aniaurbaniak-tyrcha5747 nie warto zwracać uwagi to jakiś sfrustrowany człowiek , któremu symptomy ciapowatości i fajtłapowapości nie minęły, albo porostu nie moze rzucic picia. Ja ze stwojej strony dziękuję za tą wiedzę :)
Widać gościu mamusia tobie za malo klapsow dawala. Brak poczucia realności w stosunku to swojej osoby. Troche pokory i rozpędź się i walnij główka w mur jako rekompensata za brak wychowania.
jak bym wyglądał tak jak ty to mieszał bym piwo z wodką codziennie 😂
Śmieszku ty bili cię w szkole musiałeś oddawać kanapki
@@michciu88 nie kolego, to ja biłem takich jak ty :)
Debil jesteś
Jan widać, że mieszasz wóde z piwem codziennie, kretynem śmierdzisz z daleka.
Ohoho...kolejny internetowy kozak...sorry...koza😂😂Chłopcze oddaj mamusi telefon.Przepros Panią.
Gowno prawda
To chyba nie piłeś
Wysoko zawieszona poprzeczka w tytule...nigdy sie nie dowiem nawet co sie stanie gdy przestaniesz pic przez 1 dzien.
Nie pije 3 miesiace. Nawet że nie ciagnie bardzo, ale id kilku dni mam jakies schizy ze kobieta chce mnie zostawic. Nie musze mowic, ze to ona najbardziej mnie wspiera. Pytanie: czy zdarza sie takie coś po trzech miesiacach niepicia? Wiem ze sobie to ubzduralem, ale to jest bardzo silny lęk. Prosze o odpowiedz.
To cenne, że zdecydowałeś się nie pić i trwasz w swoim postanowieniu. Pojawianie się takich myśli, o których piszesz, jest dość typowe przy trzeźwieniu. Warto jest rozmawiać z partnerką o swoich obawach. Tutaj ważne jest żeby wierzyć partnerce w to co ona mówi. Bo niestety często elementem tych myśli jest też takie przekonanie, że "ona tylko mówi, że mnie nie zostawi, ale ja wiem że chce to zrobić". Warto mieć świadomość, że takie myśli to element myśli ksobnych i nabierać do nich dystansu, bo one nie są prawdą o rzeczywistości. Warto też skorzystać z jakiejś grupy wsparcia. Doświadczenie osób, które przeżywały podobnie może być bardzo pomocne.
ja tam lubie pić, fajniusio jest
Pij pij...
Mak lak, dostałam powiadomienie o Twoim komentarzu, ale go tutaj nie widzę. Napisz mi proszę to pytanie na maila aniamgm@gmail.com