Dragon Ball DAIMA - Episode 6 Review | DAIMAGEDON #6

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 4 ธ.ค. 2024

ความคิดเห็น • 59

  • @ReAwakenZ
    @ReAwakenZ 18 วันที่ผ่านมา +6

    Polecam co jakiś czas zaglądać na ekran, bo w filmie umieściłem większą niż zwykle ilość Notek Edytora, które rozjaśniają nasze myśli, bądź poprawiają błędy merytoryczne. Miłego seansu!
    - ERAZEE, montażysta filmu

  • @andrzejczaplicki5798
    @andrzejczaplicki5798 18 วันที่ผ่านมา +2

    Dla mnie ten odcinek był niezły, lepszy od poprzedniego.

  • @SzpenioWPR
    @SzpenioWPR 18 วันที่ผ่านมา +2

    Dobry Odcinek ✌️

  • @maniekdbs
    @maniekdbs 18 วันที่ผ่านมา +4

    Miłego oglądania życzę 💪

  • @Gorjuszek
    @Gorjuszek 18 วันที่ผ่านมา +3

    21:15 było przybliżenie na puszkę tego mięsa gdzie było pokazane na obrazku, że jest ono z jakiegoś robala przypominającego stonoge

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +2

      Wciąż zastanawia mnie, co było napisane na samej puszce...
      Pozdrawiam!
      - ERAZEE

  • @Seymour.90
    @Seymour.90 18 วันที่ผ่านมา +4

    Dla zasięgu 😀

  • @x_milka_x1104
    @x_milka_x1104 18 วันที่ผ่านมา +5

    Uf a już się martwiłam że nie będzie odcinka. Ale powiem że Bananowy doktor z tym zachowaniem na początku,mnie rozwalił, odnosząc się do nazwy miałam banana na buzi.😊
    No a teraz do mięska komentarza...
    Ja Widz 1 ja Widz 1 Daimagedon jak mnie słyszysz ? (Nawiązanie do starego polskiego serialu i do poprzedniego odcinka z żartem o Baltazarze Gompce.)😉
    Ah mój 5 odcinek. Ah co by tu powiedzieć. Tak by nie zanudzić.😁
    Pierwsze co to ten cały fakt przypominania nam o tym co się stało tydzień temu. Nie powiem że rozumiem całą tę zabawę bo rozmowy nie są takie długie by znurzyły i zanudziły, są krótkie i nie denerwują, przynajmniej dla mnie,to raczej typowy i normalny zabieg zabijania czasu antenowego martwiąc się że widz zapomniał, jedni to zależy od tego co kto woli,jedni wolą słuchać streszczenia przez narratora ze wycinkami z poprzedniego odcinka,a jeszcze inni wolą słuchanie bohaterów którzy krótko mówiąc na temat poprzedniego odcinka. Mi to obojętne i nie przeszkodziło w słuchaniu,wręcz wyglądało to na naturalne,jeśli chodzi o kradzież życia przez te obroże, można pomyśleć że Panzi nie miała pojęcie że Goku i Shin oraz Glorio słyszeli co się tam dzieję.
    Wątek walki wydawał mi się mocno naciągany wręcz niepotrzebny, można było to trochę inaczej poprowadzić ale to co najbardziej uważam za nie potrzebne to Super Sayan którego Goku użył,nie wiem czemu użyto słowa "poważny trening" skoro ewidentnie wyglądało to jak popisywanie się,oraz odsłonięcie jednego z ważniejszych atutów Goku,więc cała ta walka była moim zdaniem za prosta i szybka oraz nie potrzebna. Ale chodziło tu o pokazanie umiejętności Goku,mimo że Panzi widział na co stać naszego Kakarota mogła poręczyć za jego umiejętności i siłę przed ojcem upierając się,bo wygląda na taką osobę,uważam więc że ta walka z strażnikami była nie potrzebna,i była tu tylko poto by przypomnieć nam że to seria akcji i żeby w każdym odcinku jest jakaś akcja,by nie był to tylko odcinkiem "paplanina". Chociaż i czasami takie odcinki są potrzebne w serialach by móc złapać oddech i poinformować nas. A mimo to była tylko jedna scena akcji i dużo rozmowy które były tylko przypominaniem nam w stylu "Pamiętasz że w odcinku Y zrobiliśmy to i to,przez co to i to miało miejsce w odcinku X."
    Cieszę się też że Dende nie został zapomniany chociaż ta sceną z nim była "urocza" tak boli że Dende został sprowadzony do postaci pobocznej i czasami gagowej lub poprostu chodzącej Wikipedi,i to nie zawszę. Bo nie powie mi nikt że też nie ma on potencjału który odszedł w niepamięć. Ale przynajmniej tutaj zyskał trochę uwagi i miłości na którą zasługuję. Chociaż jako osoba w opresji ale lepiej tak niż żeby podzielił los mini Trunksa i Gotena oraz reszty postaci.
    Chociaż nie powiem ten odcinek naprawdę jest w porządku i taka solidna "OK", jagbym miała skalę od 1 do 10, była by to między 6,5 a 7,ale wtedy ta moja ocena pokryła by się z moją oceną poprzedniego odcinka Daimy a ten jakoś nie wzbudził żadnych ani złych ani dobrych emocji,wręcz neutralnie więc daje mu,solidną definitywną 6,5.
    Reszta odcinka była w porządku,nic dodać nic ująć. Co prawda ten stworek co tańczy balet będzie postacią gagową i zastanawiam się czy nie będzie za dużo postaci i czy przez to inne nie zejdą na dalszy plan. Nie powiem że zaciekawił mnie wątek Glorio oraz cała ta jego aura tajemniczości. Zastanawiam się kim on go ciężkiej Anielki jest ! Skoro na luziku podróżuje między królestwami jest w stanie skontaktować się z królami to na pewno musi coś zanim stać. Im dalej w las tym bardziej jestem go ciekawa.
    Chociaż nie da się nie zauważyć jednego zabawnego faktu,Glorio jako na razie jedyny który wygląd na dorosłego w otoczeniu postaci wyglądających jak dzieci jest ironicznie zabawny,bo ? Przywodzi na myśl przedszkolanke z grupą dzieciaków,każdy nawet się to wpisuję,Glorio cierpliwy cichy opiekun grupy narwanych dzieciaków w której jest : Spokojny grzeczny ułożony Shin oraz spokojny mardry ale bardzo podejrzliwy Piccolo,młoda bystra narwana dziewczyna czyli Bullma i Panzi i na koniec klasowy ulubieniec mimo że nie zawszę jest wzorowy to jest on ulubieńcem czyli klasowy idol w wykonaniu Goku,z pakujący się w kłopoty awanturniczym kłótliwym upartym niesfornym Vegetą który raczej zdobył by rangę klasowego łobuza. Na temat tej prima baleriny nic nie powiem.😅.
    No ale teraz tak zauważyłam na TH-cam pojawiły się sporo z porównania i teorii,gdzie Glorio jest porównywalny z Miro z Dragon Ball Herous, zaczynając od koloru skóry i włosów kończąc na ich ułożenie z jedyną różnicą polegającą jedynie na barwie oczu i tym śladami które przypominają blizny,no i Panzi została porównanie do Rowu przez jej długie białe włosy oraz skurę i oczy które łodząco przypominają tę postać oraz fakt że obie są naukowcami. (I tu się przyznam że sama musiałam sięgnąć do Wiki o DB i nie jestem zachwycona że sięgnęłam do Herous, chociaż dla mnie ta seria jest dziwna,taki przerośnięty napakowany fanfik,ale podobieństwa które ktoś zauważył są ciekawe,bo mi to nawet do głowy to nie przyszło. Więc wybaczcie ale to nie jest moją opserwacja.) Najgorsze w tym jest to że niewiem co otym myśleć. Niby ciekawe ale czy konieczne ? To co się gryzie mi w tej całej teorii, że się tak wyrażę,to imiona. Czemu nagle Panzi i Glorio mieli by je zmienić,oraz pokrewienistwo Rowu z Daburą,która była jego siostrą. Ale nie powiem że nie było by to ciekawe. I powiem że to coś na co nie zwróciła wcześniej uwagi dlatego że nie jestem fanką i zwolenniczką Herous,ale muszę przyznać że to ciekawe spostrzeżenie, ale czy ma to sens ? 🤔. Czy by był to dobry pomysł by łączyć te dwa światy ? Nie jestem pewna, dla mnie lepiej by były gdyby były to nadal dwa oddzielne byty,które jedynie co mają ze sobą wspólnego to nazwa i postacie. Chociaż na przykładzie przenoszenia postaci z "nie kanonicznej" wersji do "kanonicznej" serii tak jak było w przypadku z Brollym, można powiedzieć że to ma swój urok,bo przepisanie czasami jest 10 razy lepsze niż pierwowzór,tak jak w sytuacji Brollym z Zetki.(Na pewno źle napisałam i odmieniłam imię legendarnego sayanina.😅. Oraz końcówka to jedynie moje przemyślenie )
    A teraz coś luźniejszego czyli ? Oglądając cztery pierwsze odcinek Daimy (poprawka 2,3,4 odcinek), panuję pewna zasadę że w tych odcinki przypomina się nam bez przerwy o tym że atmoswera jest cięższa,nie da się w niej poruszać,lub że Goku jest ociężały przez co ten miał trudności w poruszaniu się. Więc tak się zastanawiam,czy osobą która naj szybciej przyswoi się do atmosfery nie będzie Vegeta ? Sądząc że przez długie lata podróżował po kosmosie i walczył na różnicy planetach oraz trenował z dużo większą grawitacją,i nadal w niej trenuje,to czy Vegety nie powinno się szybciej przystosować do ciężkiej atmoswery trzeciego królestwa demonów ? Było by to logiczne i spójne z postacią księcia. I mówię tu jako fanką Vegety.😉. Miało być to pytanie do Saikiono Podcast ale zrezygnowałam z tego. Nie bez powodu.😅. Pierwsze to że jest ich dość dużo. Drugie że to proste pytanie które za jakiś czas można dostać odpowiedzi w odcinku.
    Co do wrażeń dotyczących szóstego odcinka...
    Bardzo mnie cieszy rozszerzenie wątków Shina i bardzo mi się to podoba że Shin dostał ten rozwój o którym mówiłam (pisałam) w jednym odcinku że Shin stracił znaczenie w Zetce a teraz nareszcie trochę dostaję to oczyma wcześniej pisałam, chociaż wątek Kayoshinów też się mi podoba bo i ta rasa straciła na znaczeniu, podzielając los Shina. Więc bardzo bardzo mi się podoba.
    Chociaż nie powiem że walka z Glorio wydaję mi się znowu naciągana i nie potrzebna. Chociaż powiem z pozytywnego punktu. Pokaż umiejętności Glorio oraz samej magi. Ale czy to naprawdę konieczne ?
    Podziwiam Shina (Sherlocka Holmesa) który od samego początku czuł pismo nosem. Brawo Shin.
    Chociaż myślę że Arinsu może sama chc wykorzystać Goku by ten pozbył się Gomaha i Degesu by sama mogła zająć miejsce Gomaha i przejąć władzę w królestwie demonów. Taka mała teoria mojego autorstwa.😁
    Ten żart o sztandze i wzroście Vegety Erazze strzeliłeś w punkt. Ale bardzo mnie cieszy mnie widok drugiej grupy chociaż uważam że ten statek to trochę mnie zabolał bo dla mnie Bullma jest wręcz genialną postacią,ona zawszę wie co zbudować i wystarczy by spojrzała na przedmiot i już wie jak działa,to trochę westchnęłam bo to trochę smutne po razi trochę w postać naszej Bullmy. Ale widok Vegety który nadal trenuję raduję serduszko.😊
    I niestety tak ja się cieszę z eksplorowania świata to powiem że 3 świat jest bardzo bardzo jałowy i pusty co trochę boli i kiepsko dla mnie to działa z tym że "Gomah terroryzuje całą ludność",ale nie mówię że nie ma to prawa działać,bo ma i to działa w animę Snd Land gdzie jest do okoła pustynia i to działa bo jest to logiczne. Ale świat DB jest dużo więcej miejsc i przez co świat,mimo swych rozmiarów i ilość ras zamieszkujących ten świat to niestety w Daimie 3 świat wydaję się pusty. Niestety.
    Ps. Przepraszam za imiona oraz za ich odmianę oraz za haos.😊. Zwłaszcza że to dość spory komentarz.😅. Więc wszystko jest w nim możliwe.😊. Pozdrawiam ! 👋

    • @ReAwakenZ
      @ReAwakenZ 18 วันที่ผ่านมา +3

      To wprost komiczne, jak mieliśmy być entuzjastyczni, a odcinek ten oberwał najmocniejszą do tej pory krytyką z naszej strony... No cóż, bywa. Odnosząc się jednak do Twojego komentarza
      1) Rozmowy między bohaterami są do pewnego stopnia logiczne, ale zdają się nienaturalne, bo informacje, które przekazują, mogły być nam przedstawione w inny sposób. Przykładowo Panzy w odcinku 5. mówi, że lubi grzebać w maszynach i bez znajomości kolejnego odcinka nie ma w tym niczego złego, ale już w następnym epizodzie chwyta za klucz i spokojnie można było informację tą wspomnieć tutaj, albo pominąć całkowicie i przekazać poprzez implikację. To do tego tydzień temu piłem i w tym odcinku lekko napomknąłem. Nie wiem, jaki jest sens, aby ukazywać flashback z Drzewami Glindów, gdy w historii nasi bohaterowie mogą po prostu przejść do Drugiego Królestwa i je zobaczyć sami, a my wraz z nimi. Wtedy byłaby najlepsza okazja, aby Shin wyjawił, jak to wszystko działa, a najlepiej, aby jakiś inny Glind zrobił to za niego, żeby była jeszcze interakcja z mieszkańcami, bo tej również brakuje. Obecnie Królestwo Demonów zdaje się mniej żywe niż np. taka Imegga, choć zależni od Dona Kia Imegganie zdają się grać na podobnej nucie co zależni od Gomy mieszkańcy Trzeciego Królestwa.
      2.1) Sami zauważyliśmy, że chyba jest jakiś wymóg, aby w każdym odcinku miała miejsce jakaś mniejsza lub większa potyczka, aby miłujący ten aspekt franczyzy fani "Zetki" mieli coś dla siebie i się nie zanudzili. Z jednej strony to rozumiem, z drugiej jednak postrzegam to jako brak wiary w sukces DBD i podporządkowanie się woli fanów, a nie woli twórcy. I ja rozumiem, że warto momentami wsłuchiwać się w pragnienia społeczności, ale Akira Toriyama słynął z tego, że lubił swoich odbiorców wodzić za nos i robił rzeczy, które odwracały oczekiwania. A wiadomo, że podążanie za schematem to uniemożliwia.
      2.2) Widać również, że wzmocnione jest popisywanie się Goku, albo chociażby jego wiara w siebie, która nie wiem, czy była obecna wcześniej w takim stopniu. Wydaje mi się, że rezygnacja z użycia jednej ręki to oznaka jakiegoś braku szacunku dla przeciwnika. No a w odcinku 5. brakiem szacunku było to, jak żołnierzy Kadana sponiewierał. Ułamek Super Saiyanina to był już chyba tylko po to, aby przyszpanować... 😂
      Nie było to nic wielkiego, ale może być chyba uznane za coś śmiesznego, więc chyba ostatecznie mi to tak nie wadziło.
      3) Pełna zgoda co do Dendego. Rzeczywiście mógłby robić więcej niż tylko istnieć, gdzieś w chmurach. Zdaje się, że poprzez jego punkt widzenia moglibyśmy zgłębiać kosmologię świata DB oraz lore pozycji Wszechmogącego, no ale jest, jak jest. Przynajmniej niania mu teraz lepiej czyta bajki na dobranoc... A fani Gotena i Trunksa... Nie chciałbym być na ich miejscu, oglądając "Daimę". Biedaki czekali latami na to, aby ich ulubionych bohaterów postarzono, a tu w kolejnej serii są jeszcze młodsi. Boję się pomyśleć, co by było, gdyby "Daima" wyszła przed "Super Hero"...
      4) Bardzo podoba mi się twoje przyrównanie bohaterów do realiów przedszkolnych. Choć Glorio chyba bardziej pasuje tutaj do roli starszego dzieciaka z okolicy, co dorabia jako opiekunka i jest na usługach rodziców mniej lub bardziej niesfornych dzieciaków. :)
      5) Nie da się nie zauważyć, że Glorio i Panzy są podobni do Miry i Towy, ale wstrzymałbym się z gotowaniem teorii, jakoby mieliby być jakoś spokrewnieni. Może być tak, że Toriyama tworzył designy młodych Demonów na podstawie tych, które już krążyły w szerszym uniwersum i stąd pojawiają się liczne podobieństwa. Choć jako kontrargument należy wspomnieć o niedawnym wprowadzeniu do kontinuum "superkowego" postaci Vomi, żony doktora Gero, której design jest identyczny do ludzkiej wersji Android nr 21 z gry "Dragon Ball FighterZ". Więc nie da się w 100% wykluczyć wprowadzenia jakichś wątków z "Heroes", ale szczerze wątpię, że twórcy serii chciałoby się jeszcze raz komplikować już wystarczająco zagmatwane linie czasowe, a właśnie to musiałby zrobić, wprowadzając Mirę i Towę do szeroko rozumianego "kanonu".
      6) Szybkie przyzwyczajenie się Vegety do cięższego powietrza jest w pełni rozsądną konkluzją i jestem w pełni za tym, ale przeczuwam, że bohaterowie z drugiej grupy tego nie skomentują, bo będzie na to za mało czasu i będzie trzeba przejść do jakiejś właściwej akcji pokroju walki z Tamagami.
      7) Rzeczywiście "Daima" daje nadzieję na pogłębienie Shina. Mówię tu szczególnie o jego podejrzliwości wobec Glorio i czujności, którą Panzy i Goku się raczej nie wykażą. Choć zdaje się, że pozycja Kaioshina swojego prestiżu już nie odzyska. Na to jest już chyba po prostu za późno.
      8) No właśnie o to chodzi. Jest pewien potencjał w potyczce Goku i Glorio, ale nie jest on do końca wykorzystany i walkę tą spokojnie można byłoby usunąć bez większego wpływu na historię, co oznacza, iż była ona źle wpleciona. To nie fabuła powinna się uginać, aby było miejsce na akcję, tylko na odwrót. A już najlepiej by było, aby jedno w drugie wchodziło i jedno z drugim się wiązało.
      9) O Arinsu wiemy na razie tyle, że potrzebuje pieniędzy do badań. Z jednej strony mogłaby chcieć zostać Królową Demonów, aby te środki mieć, ale z drugiej może nie chciałaby tej pozycji z racji na liczne obowiązki odciągające ją od badań, więc można z tym iść w różne kierunki. Zobaczymy, który z nich seria obierze.
      10) Miło mi, że żart spasował. Cicho liczę na to, że okaże się, iż to nie Bulma była winna kłopotom z odlotem.
      11) Widzisz, "Daima" tu i ówdzie sugeruje, że jest jakaś inna przyroda, mamy to Podniebne Nasiono, Morze Ciemności itd., ale nie jest to jeszcze wykorzystane, a my nieco stoimy w miejscu i liczę już na to, że nasi bohaterowie przejdą do jakiejś świeższej lokacji, poznają się z ludnością, zrozumieją lepiej dyktaturę Gomy - ogólnie zaczną działać. Bo bardziej niezobowiązujące przygody i odskocznie nie są w smak, gdy seria jest tak krótka. W sensie ja wiem, że to tylko taka seria celebracyjna, a nie cała wielka saga, no ale wciąż można było lepiej dysponować tym czasem, albo ukrócić powtórki i dać nam coś nowego. Wiem, że "Daimę" na to stać - to seria z dużym potencjałem, tylko musi się rozwinąć.
      Tego jej też życzę, a Tobie życzę miłego wieczoru lub dnia (w zależności od tego, kiedy to czytasz), no i oczywiście cieplutko pozdrawiam!
      Dziękuję w swoim i Bananowego Doktora imieniu za Twój komentarz! :)

    • @x_milka_x1104
      @x_milka_x1104 18 วันที่ผ่านมา +3

      @@ReAwakenZ Dziękuję za odpowiedź. I cieszę że długość tekstu nie zniechęcił.😁. Więc jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.☺️. Oraz jak zawsze czekam na kolejne materiały.

    • @adambandurski848
      @adambandurski848 18 วันที่ผ่านมา +3

      ​@@ReAwakenZ"Mieliśmy być entuzjastyczni, a odcinek ten oberwał najmocniejszą krytyką z naszej strony"
      Z tego co widziałem, to ludziom chodziło o to, że moglibyście być bardziej żywiołowi, a nie że macie pozytywnie podchodzić do omawianego odcinka.
      Jak dla mnie, to powinniście być naturalni. Fakt, jak ktoś chce, to da się Wasze filmiki puszczać na sporym przyspieszeniu :)
      A ten entuzjastyczny wstęp do dzisiejszego odcinka był świetny. Reszta odcinka była chyba już taka jak zwykle?

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +3

      1. Jedno z drugim się poniekąd wiążę. Odpowiadając na komentarz osoby, która stwierdziła, że powinniśmy być bardziej żywiołowi, zauważyłem, że w niektórych momentach wymuszałoby to na nas nienaturalność i ten stan sztucznego entuzjazmu miał to odzwierciedlać.
      2. I, tak, nasze filmy da się oglądać na przyspieszeniu. Ale o to właśnie chodzi. To widz decyduje, czy je chce w taki sposób oglądać, a nie my za niego. Nota bene, one i tak są już przyspieszone o 7%, aby odrobinkę skrócić te 50-minutowe myśli, ale żeby jednocześnie było poczucie, że mogła być to taka prędkość, jak przy faktycznej rozmowie.
      Sporą rolę odgrywa tutaj fakt, że nie nagrywamy w żadnym studiu na żywo, tylko jest pewne opóźnienie wynikające z komunikatora, którym się posługujemy i połączenia sieciowego.
      3. Zgadza się, entuzjazm w dalszej części odcinka zmarł. 😂
      Szczerze? Chyba nie było takiego planu, po prostu w pewnym momencie wróciliśmy do stanu naturalnego, a w zasadzie to Bananowy Doktor, bo ja to w sumie całkiem szybko sobie odpuściłem, aby osoby niewtajemniczone po prostu nie uciekły po pierwszej minucie. 😆
      - ERAZEE

    • @x_milka_x1104
      @x_milka_x1104 18 วันที่ผ่านมา +3

      Szczerze mi nie przeszkadza to jak ton mają chłopaki. A też oczekiwanie od nich entuzjazmu, zwłaszcza że dany odcinek nie wpisał się w "zalecenia". Dla mnie miło się ich słucha i to uważam za ich znak rozpoznawczy. I nie chcę nikogo urazić bo dla mnie chłopaki są w swój sposób autentyczni a te pierwsze minuty,mimo że mnie rozbawiły,to było czuć że to wymuszone i czegoś takiego nie powinno się robić,na kanale FWDB to jak chłopki mówią co robią,czyli małe żarty które powodują lekki uśmieszek,jest cechą rozpoznawalną i charakterystyczną, można mieć poczucie humoru i mówić z żartem i zabawnym komentarzem i to działa. Ale nie powinno się wymuszać od kogoś więcej entuzjazmu.
      Ps. Przeproszę za błędy i mam nadzieję że nie obraziłam,ale nie wiedziałam jak skomentować myśl. I ja naprawdę nie chce ani nikogo urazić ani obrazić. Poprostu uważam że chłopaki mają swoją stronę dzięki której wyróżniają się na tle innych kanałów i to zasługuje na o ogromny plus.☺️. Zwłaszcza że wykonują kawał porządnej roboty. I jeszcze raz przepraszam i naprawdę nie chcę nikogo urazić ani obrazić.

  • @kirmarks02
    @kirmarks02 18 วันที่ผ่านมา +1

    1. Po dajmie trzeba sprawdzić jaka wiadomość jest z tym zapowiedziami.
    2. A może Goku nie poszedł kupy robić tylko wyczół tych strażników?
    3. Jeśli 9 lat było trzy monety to Goku musi być wart 30 lat.
    4. Wydawało mi się że Kajoshini coś jedli. Swoją drogą brawo dla twórcy wszechświata co nie wie czy jest rośliną.
    5. Ciekawe kto jeszcze jest bratem Shina.
    6. 17:17 stąd można rozpoznać fanów naruto bez jednej ręki.
    7. No zgadzam się że to dość dziwne ze bardziej Ambitne jest zostanie sługa króla.
    8. Ostatni odcinek wyjaśnienie histori miesza i wymioty Goku.
    9. Co do półci to chyba sprecyzował że tak jakby nie mają półci. Ale mają ja w innym tego słowa znaczeniu. Więc może chodzi o coś innego.
    10. Pewnie nie mówili o to kto go zatrudnił, bo Shin nie ufa siostrze.
    11. Nie żeby coś ale krowa może zjeść mięso.
    12. Swoją drogą dziwne ze Goku wyzywa innych od zwierząt a sam jęta małpą.
    13. Ciekawe po co Glorio sparing z Goku.
    14. A czyli magia Glorio jest piorun.
    15. Mh.. Wydaje mi się że jego magi to raczej nie ki bo inaczej nie zdwiwiło by go wyczówanie jej.
    16. Największym rozwiązaniem tego odcinka jest pochodzenie Shina. Bo jak ktoś nie czyta wywiadów itp to o tym nie wiedział.
    17. Jeśli pozwalają sobie na tak luźny odcinek, to seria będzie miała więcej odcinków niż 20.

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +1

      1. Zapowiedziami?
      2. Wydaje mi się, że gdyby ich wyczuł, to by się z nimi skonfrontował. To zdaje się być bardziej w jego charakterze.
      3. Paradoksalnie o podobną ilość został odmłodzony. :)
      4. Znając życie były to pewnie jakieś "fillery". No i już przy okazji Nameczan widzimy, że to nie jest tak, że oni jeść nie mogą, tylko nie muszą. Pewnie podobna rzecz tyczy się Glindów. A odnosząc się do drugiej połowy, to nie wiem, czy nazwałbym rośliną coś, co ma duszę i rozum. Może i spełnia kryteria, ale jak jest czymś więcej, to zdaje się to nieco niewłaściwe.
      5. Stawiam na dawnego Kaioshina Północy, bo są nieco podobni.
      6. ?
      7. Masz ci pech...
      8. ???
      9. W sensie, że nie mają płci w znaczeniu ang. "sex", tylko ang. "gender"? Nie wiem, czy posądzałbym "Dragon Balla" o rozważanie takich spraw.
      10. A kiedyś to ufali krętaczowi, że pokonał największego złola na świecie... i to dwa razy! Nawet bohaterem Ziemi obwieścili! I 100 mln Zeni w podzięce podarowali...
      11. Nie wiem czemu, ale spodziewałem się, że ktoś wyjdzie z takim faktem. Ale chyba można uznać, że jest to niecodzienna sytuacja i mięso nie należy do standardowej diety roślinożercy... racja? (Nic już nie wiem w dzisiejszym świecie)
      12. Gwoli ścisłości ma, albo raczej miał, małpie cechy (ogon), no ale małpą w pełnym tego słowa znaczeniu nie był. Znaczy jako Oozaru tak, ale domyślnie nie... No ogólnie Goku lubi mówić takie rzeczy. W tym samym odcinku zarzucał Shinowi, że ma problematyczne rodzeństwo, prawie jakby sam nie musiał brać udziału w morderstwie własnego brata...
      13. Chciał tylko przekonać się o jego sile. Myślę, że mógł się tu włączyć "protokół duma".
      14. Na to chyba wygląda.
      15. Czy aby na pewno? Vegeta w Sadze Saiyan dysponował ogromną mocą, znał Garlic Gun, a jednak nie potrafił wyczuwać Ki. Podobnie było z Freezą.
      16. O tym w sumie nie pomyślałem. Rzeczywiście można było tego nie wiedzieć, jak się nie jest zaznajomionym z wywiadami.
      17. Miejmy nadzieję.
      Pozdrawiam!
      - ERAZEE

    • @kirmarks02
      @kirmarks02 18 วันที่ผ่านมา +1

      @fwdb 1. No ten wstęp gdzie jest Tien. Trzeba zapisać sobie w jakich jest odcinkach i może to nam coś powie. Jakaś tajna wiadomość.
      6. Chodzi o tożsamość Osoby za maską Tobiego. Odpowiedź była tak oczywista że wiele fanów naruto postawiło rękę że to ne ta postać. Itp.
      8. Chodzi mi o to że w końcu rozwiąże się sytłacja z miejsem i jak Goku się dowie to będzie wymiotował.
      9. Niby nie ale to już drugi albo trzeci Kajoshini co wygląda jak kobieta. Właściwe to nawet piąty.
      12. Niby tak ale trochę to hipokryzja. No i jak ktoś mu mówi że czymś nie jest to nie powinien go wnerwiać.
      16. :)

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +2

      1. O ile fajnie by było, gdyby nie było to przypadkowe, to jednocześnie równie prawdopodobne jest to, że wstęp ten wrzucany jest w tych odcinkach, w których brakuje tych kilkunastu sekund, aby czas antenowy się zgadzał.
      6. A to ciekawe!
      8. 💀💀💀
      9. Może to nie przypadek, że Netflix zainteresował się "Dragon Ballem"? 😂

  • @adambandurski848
    @adambandurski848 18 วันที่ผ่านมา +2

    Wstęp kolegi po lewej mnie rozwalił, gratulacje, znakomita vis comica 😂
    Natomiast co do odcinka, to według mnie nie był zły.
    1. Ta ekspozycja na temat Shina mogła być skierowana do nowych widzów, którzy zaczynają oglądać DB od Daima? W sumie ciekawe na ile Daima jest przemyślane pod tym kątem?
    Pomyślałem, że to mogłoby być fajne, poznać Goku i Vegetę jak trenują z Whisem albo Bulma krzyczy na Beerusa, a gdzieś tam kręci się Shin. Dopiero potem odkryć, że Beerus przyleciał jako bardzo zły, Vegeta zresztą też, a Shin pojawił się jako niesamowita i tajemnicza postać z innego świata.
    2. Walka z Glorio była całkiem emocjonująca. Faktycznie miałem wrażenie, że odcinek szybko minął, tak zaraz po niej.
    Pamiętam, że w Sadze Buu siła naszych bohaterów szokowała (także gagowo) nowe postacie, np. Shina, Videl i osoby postronne, tutaj aż takiego szoku nie widziałem.
    Minotaur na plus, humor ok. Sam fakt robienia kupy przez Goku nie był śmieszny, ale reakcje Panzy tak. "Dopiero co wylecieliśmy, dlaczego nie poszedłeś na zamku". Jak rodzice do dziecka w podróży :)
    Z tego co pamiętam, sikanie często występowało w DB i nawet w GT, a także mały Goku nago zawstydzający np. Pan itd, więc nic nowego.
    3. Chyba niepotrzebnie zrobili tę awarię statku na Ziemi. Chodzi o to, żeby Bulma miała powód by lecieć do Królewstwa Demonów? Wystarczyło po prostu powiedzieć, że mechanik musi lecieć i tyle.
    Vegeta podnosił sztangę, a w DBZ Tenszin machał małą hantelką, niby trening w Cell Sadze :)
    Tu był potencjał na treningową walkę Vegety i Piccolo. Pasuje, bo przyzwyczajaliby się w ten sposób do małych ciał itd, dobrze by się to oglądało.
    4. Co do czerpania inspiracji przez Toryiamę z GT, to właśnie dobrze, że czerpał z czegoś co zrobił ktoś inny. To lepsze niż kopiowanie samego siebie.
    Tyle ode mnie :)

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +3

      1. To jest całkiem prawdopodobne i może rzeczywiście podeszliśmy do tej sceny zbyt surowo, ale jednocześnie pragnę zauważyć, iż ogół moich zarzutów z poprzedniego odcinka wciąż stoi. Chodzi mi o to, że prawie każda nowa informacja, jaką poznajemy, wychodzi z ust naszych postaci i to często w całkiem przypadkowych okolicznościach - ich rozmowa nie ma związku z rzeczą, która właśnie dzieje się na ekranie. Pod tym względem zastanawiam się, czemu historię Shina otrzymujemy tutaj, a nie, gdy nasi bohaterowie będą w Drugim Królestwie, aby zobaczyć Drzewo Glindów na własne oczy.
      A co do drugiej połowy komentarza, to faktycznie byłoby to ciekawe zagranie, aby przedstawić wszystko od drugiej strony. Szczególnie że spora część main castu była w pewnym momencie wrogo nastawiona/rywalami z Goku.
      2. Pewnie Glorio przeżywa szok bardziej wewnętrznie. I w sumie chyba cieszę się z tego, że Glorio nie dorównuje Goku nawet w jego Super Saiyaninie, bo nie będzie jakiejś tragicznej eskalacji, ale z drugiej strony chciałbym, aby nie był on też kompletnie bezużyteczny i aby jego rola w drużynie była nieco większa. A ma do tego potencjał - atakuje z dystansu.
      Za to w kwestii humoru Minotaur strasznie mnie rozbawił, a do reszty podszedłem łagodniej - może się lekko uśmiechnąłem.
      3. Jest to dosyć prawdopodobne. Znając życie w kolejnym odcinku Hybis przybędzie z pomocą, ale nie wiem, czy możemy liczyć na to, że bohaterowie z Ziemi dotrą już do Królestwa Demonów.
      No i tak - całkiem śmieszne są te sposoby zwiększania mocy na tym poziomie. Ale podobne rzeczy działy się już na samym początku DB, gdzie Goku podnosi samochód, którego ciężar wynosi 1 tonę, a w kolejnym arcu metodą treningu jest noszenie 40-kilogramowych żółwich skorup. :)
      4. Paradoksalnie mamy tutaj sytuację, w której Toriyama pośrednio nawiązuje do siebie, ponieważ początek "GT" inspirowany był pierwszą sagą DB. No nic, ważne, żeby dobrze z tej inspiracji korzystał, aby "Daima" stała też na własnych nogach.
      Pozdrawiam!
      - ERAZEE

    • @adambandurski848
      @adambandurski848 17 วันที่ผ่านมา +1

      @fwdb No tak, sam napisałem pod jednym z poprzednich odcinków, że Daima nie stosuje ważnej zasady - nie mów, pokaż. Przykładem jest to co napisałeś. Historię Shina poznaliśmy tutaj, w rozmowie (mów), a mogliśmy ją dostać obok tych drzew (pokaż). Chociaż tu akurat i tak trzeba by było sporo opowiedzieć, są inne rzeczy, które można tylko i wyłącznie pokazać, a są omawiane. Tak naprawdę nie przeszkadza mi to jakoś bardzo. Rozmowy bohaterów też są ciekawe i chyba charakterystyczne dla DB (np. różne przemowy).
      "Kością humoru była irytacja Panzy". Mnie po prostu mocno rozbawiło to nawiązanie, kalka do sytuacji znanej z codziennego życia, z podróży na wakacje, kiedy rodzice muszą się zatrzymać i mama mówi "przecież przed chwilą staliśmy, nie mogłeś wtedy zrobić?" uważam, że to było świetne, prawie tak dobre jak wstęp Bananowego Doktora 😂
      A co myślicie o tym teoretycznym treningu Vegety z Piccolo? Byłoby to spoko, czy może z jakichś powodów nie pasowałoby? Vegeta w ogóle kiedyś walczył z Piccolo?

    • @fwdb
      @fwdb  17 วันที่ผ่านมา +1

      @adambandurski848 Nie ma powodu, aby trening Vegety i Piccolo nie pasował. Z głowy nie mogę sobie przypomnieć żeby kiedyś walczyli. A jako postacie są do siebie podobni, więc w sumie chyba dobrze, że są w jednej ekipie. No i jest okazja, aby dać nieco miłości Piccolo po Sadze Buu. :)
      - ERAZEE

    • @adambandurski848
      @adambandurski848 16 วันที่ผ่านมา +1

      @@fwdb No to tym bardziej szkoda, że takiej walki nie było :(
      Pozdrawiam :)

  • @RadziSlaw
    @RadziSlaw 18 วันที่ผ่านมา +1

    Dawno kaizoku no podcast nie było

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +1

      Staramy się znaleźć chwilę na nagranie, bo plan na kolejny odcinek jest gotowy, tylko z racji na DAIMAGEDON trudno nam się dogadać ws. terminu.

  • @czujesiekrzesem5285
    @czujesiekrzesem5285 18 วันที่ผ่านมา +2

    Co do ambicji, bycie ambitnym nie oznacza od razu, że będzie chciało się przenieść do miejsca, w którym na starcie można więcej osiągnąć lub jest łatwiej. Można mieć ambicje co do różnych celów, najwidoczniej cele Arinsu i Degesu powiązane są bezpośrednio z królestwem demonów. Co do innych rzeczy to myślę że wątek drzew glindów został całkiem naturalnie wpleciony, Panzy na standard demonów jest jeszcze dzieckiem, także takie bezpośrednie zapytanie się a propo rzeczy którą kiedyś usłyszała nie jest według mnie czymś wymuszonym.

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +2

      1. Możesz mieć rację co do tej kwestii z ambicjami.
      2. To, że taka informacja może być naturalna dla Panzy, nie musi oznaczać, że będzie naturalna dla historii. Równie dobrze, jako że Panzy jest na standardy Królestwa Demonów dzieckiem, mogłaby zapomnieć o tym pytaniu i przypomnieć je sobie, dopiero gdy będą widzieć Drzewo Glindów na własne oczy. A ambicja Degesu i Arinsu mogła wyniknąć z ich czynów i myśli.
      Przy budowaniu historii trzeba pamiętać, że nie wszystkie informacje przekazuje się słowami.
      Tak ogólnie to, gdyby była to tylko jedna taka scena, to nie miałbym absolutnie nic przeciwko, ale zdaje się, że w DBD takie losowe wplatanie niezwiązanych z daną sytuacją informacji stało się standardem i dlatego to wypunktowuje.
      Pozdrawiam! Podnosisz całkiem ciekawe kwestie. :)
      - ERAZEE

  • @sirDeI
    @sirDeI 18 วันที่ผ่านมา +1

    daime porzucilem po 2 odc ale sobie slucham co tam dzieje w tym uniwersum z niewykorzystanym potencjalem
    bleach dzis odc 9/10

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +2

      Ale że porzucić "Daimę" po małym Popo?! 💀💀💀
      - ERAZEE

  • @mateuszsarama
    @mateuszsarama 18 วันที่ผ่านมา +1

    Nie przypominam sobie żeby było powiedziane z którego konkretnie świata demonów pochodzą Nameczanie. Rasa Shina jest podobna pod względem bezpłciowośći i żywienia się wodą. Budynki i statek przy tych "cebulowych" drzewach przypominają te z Namek. Może obie rasy są z tego samego drugiego świata?

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +1

      Wydaje się to całkiem prawdopodobne.

  • @patrolowaty
    @patrolowaty 12 วันที่ผ่านมา +1

    Chłopaki! Chciałbym poczytać wasza wersję gt, ale forma jakoś do mnie nie przemawia. Czy będzie możliwość zgarnięcia pdfa, lub pdfow? Czytało by mi się dużo wygodniej, jak nie, to nie, sam sobie ogarnę pdfa pewnego dnia:p

    • @fwdb
      @fwdb  12 วันที่ผ่านมา +2

      PDF-y są dostępne już od kilku miesięcy - wystarczy wejść na stronę danego rozdziału. Wśród przycisków górnej nawigacji znajdziesz przycisk "Przeczytaj w formie PDF".
      Pozdrawiam!
      - ERAZEE

    • @patrolowaty
      @patrolowaty 12 วันที่ผ่านมา +1

      @fwdb no właśnie... Czasem wystarczy się rozejrzeć :D dzięki!

    • @fwdb
      @fwdb  12 วันที่ผ่านมา +1

      @@patrolowaty Nie ma sprawy.
      W takim razie będziemy wyczekiwać komentarzy nt. treści, czy ogólnych wrażeń. :)

  • @kubaignistry2910
    @kubaignistry2910 17 วันที่ผ่านมา +1

    Zastanawia mnie co by było gdyby DBZ wychodziło teraz... co tydzień odcinek 5 minutowy komentujacy jak postać stoi i patrzy sie na przeciwnika xD
    Dalej Daima zjeda Zetne na śniadanie... fabułą, lorem walkami i humorem (miałem beke z fandomu bo jak była scena z kupą to juz widziałem jak im gula rośnie na głowie)
    Czy dajma to koń trojański GT.... no w sumie nie... Daima naprawia wszystkie grzechy GT
    -Kiedy Goku był dzieckiem w GT to siły mu nie zabrakło co jest głupie
    -Podróżujemy i poznajemy lore królestwa demonów... a w GT mamy filerocepcje.... w sensie takie schematyczne podróze w każdym odcinku
    -Jedyną rolą pan było bycie damska przyjaciółką a panzi jest mechanikiem wiec ma cel w załodze
    ''Czekamy sporo na 2 ekipe... mimo że mamy dopiero 4 odcinki w królestwie demonów'' kurcze to ile by się czekało na koniec sagi namek... gdyby Zetka leciała dzisiaj...

    • @fwdb
      @fwdb  17 วันที่ผ่านมา +1

      Z pewnością częścią sukcesu "Dragon Balla" było właśnie to kiedy wyszedł i w jakim klimacie. I choć wyznaczył on trendy, które w historiach shounenowych dominują aż do dzisiaj, to jednak ich nie dopracował - pod pewnymi aspektami zrobili to, dopiero jego następcy. Z tej perspektywy sądzę, że tak dogłębne analizowanie DBZ, jak robimy to tutaj z "Daimą", byłoby nieco nieuczciwe. Przez lata zmienił się i rynek, i oczekiwania (większy nacisk stawia się na rozwój postaci, przesłanie i fabułę, ludzie oczekują lepszej kreski, właściwego pacingu itd.), a obraz "Zetki" stał się bardziej mityczny i jednak spogląda się na niego nieco przez różowe okulary. W końcu nie bez powodu powstała wersja "Kai", którą osobiście bardzo lubię i która wiele z tych mankamentów poprawia.
      A kwestia nagłówka wspomnianego rozdziału filmu jest o tyle ciekawa, że jest niejednoznaczna. Na pewno nie planowałem, aby jawiła się jako zarzut w stosunku do "Daimy". Na podstawie twojego komentarza wnioskuję, że "GT" jawi Ci się, jeśli nie jako coś negatywnego, to przynajmniej jako coś, co nie wykorzystało swojego potencjału i miało sporo błędów. Pragnę jednak zauważyć, że można się kłócić o to, co powinno uznawać się w "GT" za błąd, a co nie.
      Od lat istniał jakiś niespisany konsensus, że "GT" było słabe, bo Goku stał się dzieckiem i pierwsza saga była nudna, albo głupia, za mało było walki itd. Ja jednak samej przemiany Goku w dziecko nie uważam za błąd, ani tego, że historia pozwoliła sobie na powrót do korzeni; często stwierdziłbym nawet, że jest na odwrót i dostrzegam w tym pewne zalety (choć oczywiście wady też są). Mamy więc klasyczny przykład różnicy oczekiwań, która poniekąd wynika z faktu, iż seria zmieniła się tak drastycznie na przestrzeni lat, że "Dragon Ball" i "Dragon Ball Z" stały się w umysłach ludzi niemalże dwoma oddzielnymi bytami.
      Oczywiście podnosisz też argumenty dotyczące logiki pewnych wydarzeń "GT", która faktycznie była momentami wybrakowana - nie ma, co się oszukiwać.
      Odnosząc się jednak do Twoich zarzutów, pragnę zauważyć, iż Goku w "Daimie" również nie utracił swojej siły (przynajmniej obecne odcinki na to nie wskazują) - jedynie ciężej mu się walczy przez zmieniony balans ciała oraz atmosferę Królestwa Demonów. Oczywiście można powiedzieć, że to, iż w "GT" nie przeszkadzał mu inny balans ciała, nie ma sensu, ale szczerze takie coś mi nawet nie przyszło do głowy w trakcie seansu - mówimy w końcu o magicznej przemianie, a po drugie fabuła "GT" dzieje się na przestrzeni roku, więc nawet gdyby coś takiego miało miejsce, to Goku miałby sporo czasu, aby przyzwyczajać się do odmłodzonego ciała na "off-screenie".
      Kolejna rzecz - ja właśnie bym powiedział, że ta "fillerocepcja", o której mówisz, była fajna, bo fabuła była bardziej dynamiczna. Czegoś w tym stylu brakuje mi w "Daimie", bo to, co widzimy teraz, zdaje się odrobinę zbyt puste i chciałbym już przejść do nowej, świeższej lokalizacji. "GT" brakowało jednak w tej "fillerocepcji" lepszej substancji, którą znaleźć można w lore "Daimy". Najlepszą rzeczą, moim zdaniem, byłoby tu więc chyba coś pomiędzy.
      Co do Pan - to w sumie zgoda. Dało się z nią zrobić więcej; poprowadzić w lepszym kierunku - dać jej udowodnić swoją wartość. W "Super Hero" wypadła o niebo lepiej. Zobaczymy jednak, co będzie się działo dalej z Panzy. Zapowiada się dobrze, ale lepiej być gotowym na to, że ostatnio DB różnie miał z zakończeniami dla postaci (biedny Granola...).
      A w "Zetce", to czekalibyśmy co najmniej z rok, a na jakąś większą rolę ze strony Ziemian, to albo kilka lat, albo w sumie nie doczekalibyśmy się nigdy (biedny Chiaotzu... i Yamcha...).
      Pozdrawiam i sorki, że tak depresyjnie na koniec... 😅
      - ERAZEE

  • @johndroos9486
    @johndroos9486 18 วันที่ผ่านมา +1

    Trochę się dziwię krytyką tego odcinka,bo moim zdaniem był dobry.
    1. Dużo ludzi nie może przeżyć srającego Goku ale przecież na początku DB mieliśmy srającego Oolonga.
    2. Pod którymś odcinkiem już pisałem, że podoba mi się wasza teoria z kastami i chyba nawet mieliście skojarzenie ze stanami społeczeństwa francuskiego przed rewolucją. Po tym co zobaczyliśmy w tym odcinku to skojarzenie wydaje się coraz bardziej prawdopodobne.
    3. Po poprzednim odcinku miałem skojarzenie, że Glorio może być kochankiem Arinsu i traktuje tę misję trochę jako kobiecą fanaberię,i dlatego chodzi taki skwaszony. To już chyba nieaktualne po tym jak dowiedzieliśmy się, że Glindowie nie mają płci, chociaż jak Shin o tym mówił to przykuło to jego uwagę, więc kto wie xD
    4. Podobało mi się, że żart, który był ciągnięty od prawie samego początku w końcu zaczął irytować Glorio i niejako przyczynił się do jego walki z Goku. No i wreszcie Son walczył z kimś konkretnym,a nie z bandą anonimów.
    5. Mam nadzieję, że po tym wprowadzeniu drugiej ekipy teraz więcej czasu będzie im poświęcone.
    Ogólnie to odcinek jeden z lepszych moim zdaniem. Mieliśmy tu wszystko - rozwiązanie tajemnicy Glorio, rozwinięcie lore'u, walkę i gagi.

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +1

      Odcinek nie był zły, ale sądzę, że jest miejsce na to, aby był lepszy. Widzimy, że "Daimę" na to stać, to i wymagamy więcej. :)
      1. Szczerze większym problemem w tej scenie jest to, że Panzy podchodzi do tego w sposób nieracjonalny. Goku nie spowalnia ich wędrówki, bo statek jest rozbity. No i nie będę ukrywać, że jej argumentacja brzmi dosłownie jak coś, co powiedziałaby nauczycielka - "miałeś tyle czasu na przerwie"...
      2. :)
      3. Z jednej strony nie posądzałbym Glorio o takie rzeczy, ale z drugiej byłoby to całkiem zabawne odwrócenie oczekiwań. Tylko nie wiem, czy Toriyama odważyłby się na taki żart z Arinsu... 😅
      4. W gąszczu naszych krytyk wobec tej walki zapomniałem o tym, że może być to najbardziej doniosła i najważniejsza spośród tych, które do tej pory widzieliśmy. Jednak faktycznie w każdej poprzedniej udział brały jakieś nieznaczące istoty, a tutaj mamy główne postacie. No ale wciąż jest lekki niedosyt. Chciałbym zobaczyć więcej Glorio. Gdyby nie był kompletnie zdeklasowany przez Goku, to miałby przewagę w postaci dłuższego dystansu ciosów i technik.
      5. Ja również. Najwyższa pora!
      Moim zdaniem odcinek jest gdzieś w środku. Zapodał wszystko, co mówisz, ale moim zdaniem mógł to zrobić nieco lepiej. Mawiają, że jak ktoś jest do wszystkiego, to jest do niczego. I nie mówię, że odcinek szósty jest do niczego, bo musiałbym skłamać - dobrze mi się go oglądało. Ale nie był on najlepszy ani w kategorii lore'u, ani w kategorii humoru, a w kategorii akcji może nawet i byłby najlepszy, ale tylko w porównaniu z krótkimi walkami minionych epizodów, więc pewnie kolejna większa potyczka ją przebije i na to też liczę. Chcę, aby "Daima" była jeszcze lepsza, niż jest do tej pory. Pragnę być zaskoczony!
      Pozdrawiam!
      - ERAZEE

    • @adambandurski848
      @adambandurski848 18 วันที่ผ่านมา +1

      ​​@@fwdb"Większym problemem jest to, że Panzy podchodzi do tego w sposób nieracjonalny"
      O, a mnie to akurat bardzo rozbawiło. Jak to ludzie mogą różnie patrzeć na takie same rzeczy...
      Co do racjonalności, to uważam, że te słowa Panzy były elementem typowo gagowym, więc nie ma sensu rozpatrywać ich pod kątem racjonalności.

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +2

      Nie mówię, że mnie nie rozbawiło, tylko jak miałbym analizować takie rzeczy (w sumie trochę to robię 😅) i doszukiwać się problemów (to w sumie też 😂), to znalazłbym go właśnie w tamtym miejscu. Dla mnie kością humoru była tutaj irytacja Panzy, a może też obrzydzenie niehigienicznością Goku, a nie jej brak racjonalności.
      Pewien angielski TH-camr recenzujący "Dragon Ball Daima", którego śledzę, zauważył, że rola Panzy w tym odcinku została zbliżona do roli Bulmy z początków DB (kontrastująca z Goku, łatwo irytująca się, momentami irracjonalna), choć poprzedni odcinek tego wcale nie sugerował. Prawdopodobnie chciano nam przypomnieć o tej dawnej dynamice. Troszkę szkoda, bo widziałbym raczej jak Panzy przyłącza się w głupkowatych ekscesach do Goku, a rolę osoby odpowiedzialnej pozostawiłbym Shinowi. No ale zobaczymy, jak to się rozwinie. Może w kolejnym odcinku odbijemy w drugą stronę. :)
      - ERAZEE

  • @Ssj.ksenon
    @Ssj.ksenon 18 วันที่ผ่านมา +1

    Osobiście uważam, że dr. Arinsu nieprzypadkowo wybrała do pomocy akurat Glorio. W odcinku 6 Panzy zauważa, że wygląda on jakby był ze świata 3. Myślę, że nieprzypadkowo wybrała kogoś z takiej "dziury" jaką jest 3 świat.
    Co o tym myślicie?

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +2

      Szczerze? Brzmi to całkiem sensownie. Może tak być.
      Aczkolwiek na tym etapie wiemy na tyle mało, że ciężko byłoby mi wymyślić, jaka byłaby tego motywacja. I dlaczego akurat Glorio?
      No cóż, pożyjemy, zobaczymy. :)
      Pozdrawiam!
      - ERAZEE

    • @Ssj.ksenon
      @Ssj.ksenon 18 วันที่ผ่านมา +1

      @@fwdb Może ma to jakiś związek z drugim tronem w zamku 3 królestwa?

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +1

      @@Ssj.ksenon 👀
      Nie wiem, co gotujesz, ale brzmi pysznie. Fajnie, gdyby ten detal został jakoś wykorzystany.
      - ERAZEE

    • @Ssj.ksenon
      @Ssj.ksenon 17 วันที่ผ่านมา +1

      @@fwdb Poza tym, gdy Glorio walczył z Goku Panzy była zdziwiona magią Glorio. I tu albo został wzmocniony przez dr. Arinsu, ALBO ma ma on jakieś wyjątkowe jak na majina zdolności, które są dostępne tylko dla "wyjątkowych". Sama reakcja Panzy może oznaczać, że Glorio jak na majina ze świata 3 jest naprawdę silny.

    • @fwdb
      @fwdb  17 วันที่ผ่านมา +2

      Trochę liczę na to, że ten bicz nie był jakąś unikalną zdolnością, bo jeśli był, to byłbym nieco zawiedziony.
      - ERAZEE

  • @kocimietka1337
    @kocimietka1337 18 วันที่ผ่านมา +1

    Dla mnie daima jest bardzo dobra. Ma takie samo tempo jak DB. Najwięcej osób narzekających na daime to osoby młode, które zaczęły oglądać DB od superki i liczą na bezsensowne mordobicie.
    Ja liczę na więcej smaczków z lore niż kolejne kolorowe bezsensowne przemiany, walki i skalowanie mocy.

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +1

      Liczymy na to samo, ale też nie chcemy z kolei przesadzać w drugim kierunku. W sensie na rzecz przygody i eksploracji świata nie może cierpieć konstrukcja fabuły. No ale może być też tak, że z czasem scenarzyści lepiej złapali poczucie tempa i nasze zarzuty okażą się nietrafione.
      Pozdrawiam!
      - ERAZEE

  • @haiatehoshiragi4230
    @haiatehoshiragi4230 18 วันที่ผ่านมา

    Czekam na super saiyan 4 o nazwie super saiyan demon 😆

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +1

      Jeśli taka forma pojawiłaby się w "Daima", to ciekawi mnie, dlaczego nie byłaby używana później. Jak sądzisz?
      - ERAZEE

  • @pixi_2
    @pixi_2 18 วันที่ผ่านมา +1

    Wy to robicie specjalnie? cały czas macie całkowicie przeciwstawne opinie z Adachem. (Nie dziwi mnie że macie inne opinie ale rozwala mnie to że macie całkiem skrajne opinie)

    • @fwdb
      @fwdb  18 วันที่ผ่านมา +1

      Nie mamy jak tego robić specjalnie, bo DAIMAGEDON nagrywamy w piątek wieczorem - z pół dnia przed filmem Adacha. A nawet gdybyśmy mieli jak, to byłoby to po prostu bez sensu. 😂
      Każdy wyzwala Dragon Balla na swój sposób; tego się trzymajmy. :)
      Pozdrawiam!
      - ERAZEE

    • @pixi_2
      @pixi_2 18 วันที่ผ่านมา +1

      Wiem że było to fizycznie nie możliwie. No ale po prostu nie mogę ze śmiechu kiedy co odcinek macie całkowicie skrajne opinie i co odcinek się zamieniaćę