Mój Kuba nie mówił bardzo długo miał 3 lata i mówił jakieś podstawy, było mama tata i słynne "co to" . Nigdy nie zdrobnialiśmy i cierpliwie czekaliśmy a potem zaczął mówić wszystkie słowa. po prostu przyszedł czas i zaczął gadać i mówił wszystko. Nie miał swoich słówek zaczął od razu wszystko mówić. Ale Kuba miał poważne problemy neurologiczne i tak wlaśnie do 3rż ostawał od rówieśników. wyrównał i wszystko jest ok. tzn oprócz nauki. no ale nie każdy w życiu będzie inżynierem. Pracujemy nad tym.
Zobaczyłam, że nagrałaś filmik o tej tematyce. Myślę sobie, ciekawe co powiesz, jakie triki itp. A powiedziałaś coś tak oczywistego i prostego, a jednocześnie coś, o czym większość z nas nie myśli. Super, że przypomniałaś o tych zasadach 😊
Warto jeszcze uczyć dziecko od samego początku, żeby mówiło w pierwszej osobie. Dużo dorosłych mówi do dzieci w trzeciej osobie np. "mama idzie do kuchni", dziecko tym samym zaczyna mówić o sobie "Staś chce klocki" zamiast "Ja chcę klocki". W rezultacie trzyletnie dziecko przychodzące do przedszkola używa złej formy i ciężko mu załapać, że powinno mówić inaczej.
Z moim pierwszym dzieckiem tez stosowałam takie metody jak powiedziałaś w filmie i syn w wieku dwóch lat już płynnie mówił a dodatkowo jeszcze oglądaliśmy dużo książeczek gdzie po prostu mówiłam , tłumaczyłam i prosiłam i powtarzanie słów, o nazywanie Np. zwierzat. Najważniejsze w tym procesie według mnie jest spędzanie z dzieckiem czasu i mówienie do niego tak jakbym rozmawiała z dorosła osoba. Teraz mam córkę która ma 17 miesięcy i tez stosujemy te metody , mam nadzieje ze ta droga do mówienia równie szybko nam pójdzie:)
jestem właśnie babcią i cierpliwie słuchałam do końca co masz do powiedzenia i się nie doczekałam 😪 .chodzi mi o to że kiedy uczy się dziecko wymawiać jakiś wyraz lub bardzo proste zdanie należy patrzeć mu w oczy z bliska żeby ono widziało nasza twarz jak składamy usta do wymowy danego słowa ... tak myślę. w artykułach które przegladalam nie spotkałam się z tym.
Hej Pati, bardzo ważne zasady! Zgadzam się w całej rozciągłości. Ja polecam mówić do dziecka... Jak do dorosłego. Mam na myśli - pełnymi zdaniami, nie szczędząc zdań podrzędnie złożonych, używać trudnych słów... Dzieci chłoną wszystko i bezcenne jest usłyszeć od 2latki (z życia wzięte, o smoku): "Stolo mnie nie uglyzł, to znaczy że był nalysowany. " :D
Świetny film!! Jak narazie jestem w ciąży. Ale dzięki twoim filmom, dowiaduję się wielu bardzo przydatnych i cennych sposobów na wychowanie dziecka. Bardzo się cieszę, że trafiłam na twój kanał przed porodem, bo od początku będę mogła stosować zasady które będą bardzo pomagały mojemu dziecku w prawidłowym rozwoju. Po obejrzeniu filmu o samodzielnym zasypianiu, zdałam sobie sprawę, że nie muszę jak moje koleżanki męczyć się z zaśnięciem dziecka. Choć moi rodzice twierdzą, że i tak skończy się na wspólnym spaniu, to zamierzam spróbować i być konsekwentna w nauce l. Dziękuję Ci za kolejny świetny filmik. Jesteś wspaniałą matką i przykładem dla nie doświadczonych kobiet, rozpoczynających okres macierzyństwa. Jesteś mega! 😊😊👍👍
Myślę, że poruszyłaś bardzo ważną kwestię. Ja kiedyś coś na ten temat słyszałam i sobie zakodowałam. Teraz mam 4 miesięczną córeczkę i o ile mój mąż podziela moje zdanie, bo rolą rodzica jest wspomagać rozwój dziecka, to nie do każdego to dociera. Z niecierpliwością czekam na filmik nt. relacji dziadkowie-rodzice. Niestety, jedna z babć mojej córeczki jest oporna na takie uwagi i nie wiem jak jej przetłumaczyć, że "pieszczenie się" do dziecka to robienie z malucha idioty? Tak, wiem.. przecież moje dziecko jest malutkie i aktualnie jest na etapie gaworzenia i owszem, głoskujemy ale ja mówię do niej pełnymi zdaniami i wydaje mi się to naturalne. A jeśli babcia mówi do dziecka "oo.. wśtała moja majutka niusia" to sory, ale nie wierzę, że za 3 miesiące będzie się zwracała do niej w inny sposób.
Moja mama dzisiaj mi mówiła, że jakbym tak dobrze nie rozumiała mojej córki (1,5 roku) co ona tam po swojemu mówi to mówiła by więcej. Tzn ja ją rozumiem i np mówię chcesz to a ona odpowiada hyhy. Muszę zastosować twoje rady. Bardzo przydatny filmik.
Ja też staram się uczyć bratanicę, która ma 2 latka "normalnych"słów. Jak na swój wiek też strasznie szybko i łatwo porozumiewa sie z innymi, niestety często mówi "kici" "koko" ale też zdarzy sie "kot" zależy kto jak powie do niej w danym momencie. Nasza mała też ma problem z przeklinaniem, niestety... Słyszy u osób starszych którzy przy niej nie ograniczają swojego słownictwa. Jak sądzisz zwracać uwagę takiemu maluchowi,że nie ładnie tak mówić czy ignorować? Super film, wkładasz ogromną pracę w wychowanie swojego dziecka, gratuluje i pozdrawiam!
Super film , bardzo pomocny, fakt faktem Jestem w 35 tygodniu i dzidzi jeszcze nie ma ale jak zacznie mówić to na pewno będę stosować się do tych rad jak i cała moja rodzina 😊 💕 Dobrze że jest jakaś mama na YouTubie która tak płynnie porusza codzienne problemy a nie tylko same baby haul kręci , zostaję już z tym kanałem aż syn nie ukończy osiemnastki 😁
Mega mądre rady, już mężowi oznajmiłam co i jak od jutra robimy 😂 nasz syn ma 14 miesięcy i jest na etapie komunikowania się właśnie swoimi słowami w kluczowych przypadkach (typu ciaa=spać, ko=korek (uwielbia bawić się korkami od butelek), mniam mniam, itp.), tak jak mówisz intuicyjnie zawsze go poprawiam, ale zdarza nam się mówić jego językiem, teraz widzę ze nie ma to sensu ;) Mały ogólnie dość sporo gada jak na swój wiek, myślę że to zasługa tego że po pierwsze bardzo dużo czytamy i oglądamy książeczki, a po drugie ja sama ciągle do niego mówię, wszystko tłumaczę i pokazuję, np kiedy stoi wpatrzony gdy kroje cebule opowiadam, co to jest, co bedziemy jesc itp. Moja mama śmieje się ze mnie, że rozmawiam z nim "jak że starym", przecież on nic nie rozumie. Ale jakie było zdziwienie wszystkich kiedy na hasło "musimy odkurzyc dywan" mały poleciał do szafy w której stoi odkurzacz i zaczął wydawać z siebie coś na kształt szumienia :D myślę że do dzieci trzeba dużo mówić, wszystko tłumaczyć bo rozumieją więcej niż nam się wydaje :).
Dla mnie to jest niesamowite, nam się wydaje, że dzieci nic nie rozumieją a wczoraj miała idealny przykład. Oglądaliśmy ksiazkę i zapytaliśmy Antka "gdzie jest dynia". Nie uczyłam go tego słowa, nie mieliśmy dyni w domu ale może kiedyś gdzieś ktoś mu powiedział dynia i skojarzył. U nas tak było jak piszesz w lato :D Ktoś powiedział "Antoś przyniesiedsz poduszkę z ogrodu" z żartem a on odwrócił się i pobiegł po poduszkę :DD Także tak tak tak! Jak najwiecej nawet o pierdołach opowiadajmy dzieciom!
Zgadzam się ze wszystkim, co mówisz, jednak jeśli dziecko ma problem z mówieniem, to po konsultacji logopedycznej mogę dodac, że warto zachęcać je do powtarzania choćby samogłosek i sylab poprzez wykrzyknienia i wyrażenia dźwiękonaśladownicze typu 'puk puk', czy 'brum brum', więc czasami ten dziecięcy język jest przydatny po to, żeby narządy mowy ćwiczyły podstawowe struktury.
Jak byłam mała mówiłam na szynkę i parówki "ciaci". Gdy babcia się mną zajmowała myślała, że chcę ciastko i dawała mi słodycze. Po całym dniu powiedziała mojej mamie, że źle mnie karmi, bo nie jem nic innego oprócz słodyczy. Tak to jest z tajnym językiem dzieci i ich rodziców
Mój synek w sierpniu skończył 3 lata i mówi na Lody- Logu Kot-ciciuś Reka-lobów Na choć mowil chof.. ale udało się powtarzając mu powiedz chodź. To mama przyjdzie. Wszędzie go poprawialam i jest sukces. Ale i tak dla mnie mówi mniej niż dziewczynki jedenaczki, czy koledzy ktorzy mają starszych braci
Moja 11 miesięczna córka ma ostatnio fazę na książeczki. Przynosi i chce, żeby jej pokazywać, opowiadać. Ja mówię do niej np. " tutaj siedzi żaba" , a ona pokazuje paluszkiem i mówi "baba" , ja na to jej odpowiadam , że tak, brawo , to jest żaba 👍 Wiadomo, że takie małe dziecko nie powie żaba. Słyszy żaba- powtórzy tak jak potrafi . A jakby usłyszała ode mnie " tak , to baba" , to nie wiem czy babcia byłaby zadowolona 😉
Też stosuje się do tych rad o których mówisz. Niestety babcia małej tego nie rozumie i nawet próby wytłumaczenia to jak walenie o ścianę i mówi do córki na zasadzie niu niu , cio to itp. A ze słodyczami to też walka i nikt z rodziny nie bierze na poważnie, że mały kawałek czekolady czy innego słodkiego czegoś jej szkodzi, ba uważają, że przesadzam z tym.
Ja od początku mogę sobie pozwalać na używanie synonimow, zdrobnien i dzwiekonasladowczych wyrażeń a ona pieknie to podlapuje i reaguje i nie wiem czy ogladalas moje filmy o wychowywaniu niemowlaka tam mówię o tym ze wspieram te wszystkie wyrażenia poprawnym wyrazem.Ja mam o tyle dobrze że Nusia jest ze mną non stop, nikt inny nie ma większego wpływu na jej wychowywanie oprócz Męża, ale x wiadomo że Tatusiowie większość czasu w pracy ;) Natka ma już rok i prawie 2tyg ;) i zaczela wylapywac wyrazy z konekstu 😊 jestem z niej taka dumna ;) ja natomiast ucząc Natkę prostych słów ograniczam poboczne, czyli np jak zaczęła mówić "to" to pokazujac obrazki staram się mówić "to auto" a nie "to jest auto". Tak jak mowisz ze zawsze odpowiadasz Antosiowi jak pyta co to- to własnie "lapanie etapow rozwoju" czyli wykorzystywanie ciekawosci świata dziecka jeśli pyta i odpowiadasz zaspokojasz jego ciekawość a on napewno lepiej zapamieta bo jest na danej rzeczy skupiony a napewno bardziej niż gdy powie się mu nazwe przedmiotu przypadkowo spotkanej gdzies po drodze a która on sam nie zwróci uwagi. Ale opowiadanie dziecku o otoczeniu wskazywanie przedmiotow też budzi jego ciekawość i poszerza słownik. Rozmawianie nawet kiedy dziecko nie mówi. aa no i stosuje 2ie metody które oparte są na sylabach , ale to długo mozna mówić o tym. Oj mogę pisac i pisac 😊 jak mi sie jeszcze coś przypomni to napisze jeszcze raz ;) pozdr
No u nas też jest taki model, że więkość czasu jestem sama z Antkiem bo z dziadkami widzi się jakoś w weekend co 2-3 tygodnie :D Zgadzam sie w pełni z tym co napisałaś (chociaż ja to wale od razu do antka całymi zdaniami czasami na pytanie co to :DDDD ) każdy rodzic musi się kierować swoją intuicją podczas wychowywania dziecka :)
PatiTV jasne ;) ja też dużo mówię do Nusi ;) ale jak sie skupiamy na danym słowie uczymy się go to staram się jak najmniej pobocznych. A Antos jest kilka miesiecy starszy od mojej Natki więc też więcej rozumie i na wiecej możesz sobie pozwalać ;) pozdr
Ja jestem neurologopedą więc rozwój mowy to moja dziedzina 😄 To co powiedziałaś to kropla w morzu. Chyba najbardziej do rozwoju mowy przyczynia się jednak ograniczenie tv i ogólnie wysokich technologii 👍
Argument mojej teściowej odpierający moje argumenty: "ja wychowałam czworo dzieci i jakoś wszystkie się nauczyły mówić". Oczywiście przy tym dodaje, że wszystkie nauczyły się mówić bardzo, bardzo szybko aż absurdalnie szybko, że np. w wieku roku mówiły pełnymi zdaniami :) I tak jest ze wszystkim...
Pauliśka 87 u mnie identycznie. Wg niej wszystko robimy źle. Ona jest idealna. Na obiad rocznemu dziecko podaje frytki. Kupiła chodzik. Itd. Naciska od 7 msc żeby chodził. Dużo by tak mówić. Żadna rozmowa, żaden argument nic nie trafi..
To dopiero przede mną, ale super rady!! Masz totalnie rację z pierwszym i drugim przypadkiem, heh, nie i powtórzę to co mówiłaś ty i twoja mama, to takie proste!! Człowiek nie zwraca na to często uwagi ale jak podejść do tematu z perspektywy dziecka to zgadzam się z tobą w 100%😀😀 między Antkiem a moimi miskami jest chyba prawie równy rok różnicy, bo moje dzieciaki są z marca tego roku i jak cofam się do poprzednich filmów czerpię dużo inspiracji jeśli chodzi o ich wychowywanie 😀😀
Uwielbiam oglądać Pani filmy. Córka jest właśnie na etapie nauki mówienia i szukając inspiracji jak ją w tym wspomóc od razu wiedziałam do kogo uderzyć. Zaraz obejrzę też film o buncie dwulatka bo właśnie przez takowy przechodzimy.
Prostota najlepsza. Sama stosuje od urodzenia małego Twoja zasadę usypiania. Zasypia w 5 min, bez lulania, po prostu odlozony do łóżka a ja wychodzę z pokoju. A spi mi 21.40-7.20 ciagiem a ma 4 miesiace. I na pewno będę też stosować się do tego co mówisz o mówieniu do dziecka, bo wiem że przynosi to dobre efekty
Jest mi naprawdę TAAAK miło jak to czytam. Że jednak takie nagrywanie, dzielenie się po prostu po koleżeńsku tym co nam sie sprawdzam ma sens :))))) Dziękuje Ci bardzo za Twój komentarz
Bardzo pomaga w nauce mówienia "czytanie" książek. Czyli oglądamy obrazek i nazywamy wszystkie elementy na obrazku, a potem prosimy aby dziecko znalazło daną rzecz.
Zwrócić uwagę swoim rodzicom a teściom to dwie różne sprawy. Niestety nie zawsze jest kolorowo mam taką teściowa która każdą sytuację potrafi obrócić tak by zrobić z siebie ofiarę ... No niestety.
Bardzo przydatny filmik. Pamietam, że wspominałaś o tym w jakimś wczesniejszym filmie 🙂Ja staram się nie zdrabniać wyrazów, ostatnio tłumaczyłam dlaczego mojemu mężowi. Szykują sie rozmowy z dziadkami 😉 Pozdrawiamy 🙂😘
Mój Jaś ma dokładnie rok, często gaworzy sobie coś co dźwiękiem przypomina różne słowa i jestem naprawdę podważeniem! Często czytam mu książeczki, pokazuje różne obrazki i mówię mu co to jest! Często tez z nim "rozmawiam" :D
Rozumiem wspieranie rozwoju dziecka. Antoś pięknie mówi :) ale jeśli chodzi o mowę dziecka, nie ma reguły. Moja siostra nie mówiła do 3 roku życia. A mając 26 lat mówi płynnie w 4 językach ( pracuje tymi językami) więc jeśli któreś dziecko mimo tych fajnych rad nie mówi, to nie ma tragedii 😃
Bardzo przydatny filmik ;) moj synek ma prawie 14 m-cy i zna sporo slow jak na swoj wiek, mysle, ze to zasluga tego, ze to ja ciagle do niego gadam ;) zawsze mu mowie co robie, gdzie ide, czym sie bawimy :) mysle, ze z tego mojego gadulstwa sporo slow zalapal ;) pozdrawiamy. A i zapomnialam o tym, ze "czytamy" razem duzo ksiazek ;)
Przyznaje się bez bicia wszystkie błędy popełniłam. Ale teraz przynajmniej wiem :) u nas narazie jest mało słów a dużo chińsko-arabskiego 😂 mam nadzieje że to się niedługo zmieni. Super film bardzo przydatny.
Powiem Ci że tak słucham i moja córka jest na etapie nauki mowy i uswiadomilas mi że robię dużo błędów w wymowie do córki ale muszę też przegadać temat z moją mamą 🙈
Powinniśmy już od urodzenia mówić do swoich dzieci. Często myślimy, że nie rozumieją, co do nich mówimy, więc po co mówić, a właśnie powinniśmy od samego poczatku mówić o czymkolwiek. Opowiadac co bedziemy teraz robic, czytac... :) wydajei sie ze to tez przyspiesza rozwój mowy.
Czyli chyba dobrze robiłam bo mój synek bardzo szybko zaczol mówić ja myślałam że to normalne a ludzie się dziwili że on byl taki mały a już tak ładnie mówił 😊😊😊
Ogladam filmik mamusiowy teraz majac 19 lat... moze odpale tez filmik za +/- 10 lat (i zobacze swój komentarz) i wtedy mi to sie przyda :D Narazie ogladam, bo po prostu cie lubie :D
Nigdy nie miałam zahamowań, aby powiedzieć prosto w oczy babci mojej córki, cioci itd. to co mi się nie podoba w traktowaniu mojego dziecka. Często wychodzę przy tym na tzw. "Amerykankę", bo mówię do dziecka jak "do starego", nie daje słodyczy, pozwalam sama jeś itd. Mamy mają prawo tego wymagać od osób, które przebywają często z ich dziećmi. Super przydatny film, ja na szczęście robiłam to jakoś tak naturalnie i dzięki temu mam małą gadułę w domu. Jestem z niej dumna i z ludzi dookoła nas, którzy uszanowali nasz sposób wychowania dziecka i podążali za nami. Pati, jesteś przykładem na to, a raczej Antek, że chłopcy wcale nie mają "cięższej" mowy. Moim zdaniem to czas, który poświęcamy dziecku i sposób w jaki je traktujemy jest wyznacznikiem pewnych umiejętności, a nie płeć... 👌🏻zresztą już to chyba kiedyś pisałam u Ciebie w komentarzach pod innym filmem 😂 Pozdrawiam! ❤
No Antek to zaprzeczenie teorii o "cięższej mowie" :D Ja w ogóle uważam, że nawet jeżeli rodzice mają jakieś przekonania i chcą, żeby ich dziecku myć tylko prawą rękę a lewą zostawić brudną to powinno się uszanować ich decyzje.
Zauważyłam, że babcie szczególnie mają tendencję do zmiękczania słów jak mówią do dzieci, a już szczególnie niemowląt. U nas jest tak, że najczęściej dziadek poprawia babcie, żeby mówiła normalnie :) Ja bym może jeszcze dodała do Twojego filmu to, aby ogólnie do dziecka dużo mówić. Nawet jeśli mama jest sama z dzieckiem cały dzień to trzeba klepać i rozmawiać jakby to był dorosły człowiek. Czasem mamy o tym zapominają myśląc, że przecież niemowlę nie rozumie... Pozdrawiam serdecznie
Mój wczoraj skończył 2 lata i też nie mówi i jakoś się tym nie przejmuję a wiecie dlaczego bo jest dzieckiem, sam zacząłem poprawnie mówić w wieku 6 lat a zacząłem mówić jak miałem prawie 4. Pochodzę z głębokiej wsi gdzie nikt nie przejmował się zbytnio wychowaniem dzieci a jedyne co słyszałem od mamy to dzieciaki obiad!!! Jak słyszę od niektórych że ich dzieci w wieku 8 miesięcy recytują Mickiewicza to mi się chce śmiać. Nie odbierajmy im dzieciństwa. Mam 36 lat, spełniam się zawodowo, jestem ojcem 2 letniego Antka. Ps wcale mu nie ograniczam bajek szczególnie piosenek dla dzieci, dodam że wspaniałe sobie Nuci pod noskiem. Na miłość Boską każde dziecko rozwija się w swoim tempie😂😂😂😂✌️✌️✌️✌️
@@anetaradziszewska2103 dzięki wielkie za ten komentarz.. mam 21miesiecznego Victorka i staram się nie martwić tym,że nie mówi..bo jak piszesz,każde dziecko ma swój czas na wszystko 😊
@@polashaus Antek teraz ma 2 lata i 5 miesięcy nie mówi jeszcze coś tam powtarza ale za to motorycznie jest Fenomenalny i zna wszystkie literki z alfabetu także nie ma się czego Obawiać i nabijać sobie do głowy tych wszystkich pierdół od byle znachorek😁😁
Moja córka nie mówiła bardzo długo, kiedy miała 2,5 roku wyjechaliśmy do Niemiec. Do 3 rż była w domu. Rozmawialiśmy z Nią po Polsku, oglądała bajki po niemiecku. Nagle, gdy poszła do przedszkola zaczęła biegle posługiwać się dwoma językami. Byliśmy w szoku. Teraz ma prawie 6 lat, ma lekki akcent.
@ryszardgrabowski4603 W dwa języki uwierzę. Mój syn też fajnie mówi po angielsku i po polsku. Chociaż na początku bardziej chłonął angielski. Cztery języki? Taak, chyba zabolało, że dzieci w tym wieku można sporo nauczyć.
Moja córka mówi narazie tylko cyc, dj, daj, bry (tzn dzień dobry). Mama i tata absolutnie nie:D ale wiele rozumie, przez to chyba, ze bardzo dużo do niej mówimy, tlumaczymy każdą czynność, odpowiadamy do znudzenia na każde wskazanie palcem. Czytanie książek myślę, że też odgrywa bardzo dużą role w nauce. Mówienia:)
postarajcie sie do siebie zwracam mama i tata :) był okres ze mój mąż nie był tatą tylko Acek (Jacek) a ja Aga :) bo poprostu nie ogarneliśmy żeby zaskoczył że ja jestem mamą to trzeba się tak do mnie zwracać :) zaczęliśmy móić idz mama ci da kanapeczkę czy pic i wtedy podziałało :)
Agnieszka Dąbrowska mowimy tak od zawsze :) ona wie, kto jest mama, a kto tata, bo jak mówimy do niej idź do mamy, albo daj to tacie to bez błędu idzie do wspomnianej osoby:)
Stosuje się do Twoich rad już od samego początku a mimo wszystko moje roczne dziecko mało mówi. Rozumie bardzo dużo ale sama od siebie nic nie gada. Czytałam ze rozwój mowy jest związany z etapem chodzenia, wtedy postawa ciała ułatwia wymowę. Kiedy Antoś zaczął chodzić?
Moja tesciowa mimo zwracania uwagi i rozmow caly czas probuje wprowadzic swoje przekonania i zasady w wychowanie mojej corki... mowi do niej np: chcesz barana (chodzi jej o banana ale przeciez to takie smieszne tak zmieniac znaczenie slow)...babaska to kielbaska...
Ja miałam niestety ten sam problem z moją babcią. Moi rodzice mówili jej o czymś i argumentowali to, ale ona i tak wiedziała lepiej. 👎 Ogólnie niestety mamy z nią nadal problemy, bo nie jest ona kompromisowa. Mimo że jestem dorosłą osobą to ona nadal jakby wie lepiej?! 😑
Ja bym zaczeła przekręcać słowa prosząc o coś teściową w stylu "poproszę wawe, no wawe, przecież proszę kawe" :D oczywiście humorystycznie ale wytłumaczyłabym, że córcia też tak sie czuje jak ona jak każdy mówi inaczej :P
Mnie kiedys dziwilo, ze matki nie odpowiadaja dziecia, na pytania, dopoki moja w tej chwili 3,8 latka nie zaczela gadac i zadawac miliony pytan na sekunde, nie jestem w stanie odp na kazde :)
Żenujący to jest twoj komentarz jak jesteś taka inteligenta to jaka cholerę to obejrzałas? Sama tracisz swój czas. Nikt ci nie nakaz tego oglądać. Polski naród zaskakuje mnie coraz bardzoej😮
Mój Kuba nie mówił bardzo długo miał 3 lata i mówił jakieś podstawy, było mama tata i słynne "co to" . Nigdy nie zdrobnialiśmy i cierpliwie czekaliśmy a potem zaczął mówić wszystkie słowa. po prostu przyszedł czas i zaczął gadać i mówił wszystko. Nie miał swoich słówek zaczął od razu wszystko mówić. Ale Kuba miał poważne problemy neurologiczne i tak wlaśnie do 3rż ostawał od rówieśników. wyrównał i wszystko jest ok. tzn oprócz nauki. no ale nie każdy w życiu będzie inżynierem. Pracujemy nad tym.
Zobaczyłam, że nagrałaś filmik o tej tematyce. Myślę sobie, ciekawe co powiesz, jakie triki itp. A powiedziałaś coś tak oczywistego i prostego, a jednocześnie coś, o czym większość z nas nie myśli. Super, że przypomniałaś o tych zasadach 😊
Warto jeszcze uczyć dziecko od samego początku, żeby mówiło w pierwszej osobie. Dużo dorosłych mówi do dzieci w trzeciej osobie np. "mama idzie do kuchni", dziecko tym samym zaczyna mówić o sobie "Staś chce klocki" zamiast "Ja chcę klocki". W rezultacie trzyletnie dziecko przychodzące do przedszkola używa złej formy i ciężko mu załapać, że powinno mówić inaczej.
Zostane mama za miesiac i tak uwielbiam wszystkie Twoje filmiki zwiazane z macierzynstwem ze bez nich juz sobie nie wyobrazam swojego macierzystwa
Z moim pierwszym dzieckiem tez stosowałam takie metody jak powiedziałaś w filmie i syn w wieku dwóch lat już płynnie mówił a dodatkowo jeszcze oglądaliśmy dużo książeczek gdzie po prostu mówiłam , tłumaczyłam i prosiłam i powtarzanie słów, o nazywanie Np. zwierzat. Najważniejsze w tym procesie według mnie jest spędzanie z dzieckiem czasu i mówienie do niego tak jakbym rozmawiała z dorosła osoba. Teraz mam córkę która ma 17 miesięcy i tez stosujemy te metody , mam nadzieje ze ta droga do mówienia równie szybko nam pójdzie:)
jestem właśnie babcią i cierpliwie słuchałam do końca co masz do powiedzenia i się nie doczekałam 😪 .chodzi mi o to że kiedy uczy się dziecko wymawiać jakiś wyraz lub bardzo proste zdanie należy patrzeć mu w oczy z bliska żeby ono widziało nasza twarz jak składamy usta do wymowy danego słowa ... tak myślę. w artykułach które przegladalam nie spotkałam się z tym.
Hej Pati, bardzo ważne zasady! Zgadzam się w całej rozciągłości. Ja polecam mówić do dziecka... Jak do dorosłego. Mam na myśli - pełnymi zdaniami, nie szczędząc zdań podrzędnie złożonych, używać trudnych słów... Dzieci chłoną wszystko i bezcenne jest usłyszeć od 2latki (z życia wzięte, o smoku): "Stolo mnie nie uglyzł, to znaczy że był nalysowany. " :D
Świetny film!! Jak narazie jestem w ciąży. Ale dzięki twoim filmom, dowiaduję się wielu bardzo przydatnych i cennych sposobów na wychowanie dziecka. Bardzo się cieszę, że trafiłam na twój kanał przed porodem, bo od początku będę mogła stosować zasady które będą bardzo pomagały mojemu dziecku w prawidłowym rozwoju. Po obejrzeniu filmu o samodzielnym zasypianiu, zdałam sobie sprawę, że nie muszę jak moje koleżanki męczyć się z zaśnięciem dziecka. Choć moi rodzice twierdzą, że i tak skończy się na wspólnym spaniu, to zamierzam spróbować i być konsekwentna w nauce l. Dziękuję Ci za kolejny świetny filmik. Jesteś wspaniałą matką i przykładem dla nie doświadczonych kobiet, rozpoczynających okres macierzyństwa. Jesteś mega! 😊😊👍👍
Myślę, że poruszyłaś bardzo ważną kwestię. Ja kiedyś coś na ten temat słyszałam i sobie zakodowałam. Teraz mam 4 miesięczną córeczkę i o ile mój mąż podziela moje zdanie, bo rolą rodzica jest wspomagać rozwój dziecka, to nie do każdego to dociera. Z niecierpliwością czekam na filmik nt. relacji dziadkowie-rodzice. Niestety, jedna z babć mojej córeczki jest oporna na takie uwagi i nie wiem jak jej przetłumaczyć, że "pieszczenie się" do dziecka to robienie z malucha idioty?
Tak, wiem.. przecież moje dziecko jest malutkie i aktualnie jest na etapie gaworzenia i owszem, głoskujemy ale ja mówię do niej pełnymi zdaniami i wydaje mi się to naturalne. A jeśli babcia mówi do dziecka "oo.. wśtała moja majutka niusia" to sory, ale nie wierzę, że za 3 miesiące będzie się zwracała do niej w inny sposób.
Moja mama dzisiaj mi mówiła, że jakbym tak dobrze nie rozumiała mojej córki (1,5 roku) co ona tam po swojemu mówi to mówiła by więcej. Tzn ja ją rozumiem i np mówię chcesz to a ona odpowiada hyhy. Muszę zastosować twoje rady. Bardzo przydatny filmik.
Ja też staram się uczyć bratanicę, która ma 2 latka "normalnych"słów. Jak na swój wiek też strasznie szybko i łatwo porozumiewa sie z innymi, niestety często mówi "kici" "koko" ale też zdarzy sie "kot" zależy kto jak powie do niej w danym momencie. Nasza mała też ma problem z przeklinaniem, niestety... Słyszy u osób starszych którzy przy niej nie ograniczają swojego słownictwa. Jak sądzisz zwracać uwagę takiemu maluchowi,że nie ładnie tak mówić czy ignorować? Super film, wkładasz ogromną pracę w wychowanie swojego dziecka, gratuluje i pozdrawiam!
Super film , bardzo pomocny, fakt faktem Jestem w 35 tygodniu i dzidzi jeszcze nie ma ale jak zacznie mówić to na pewno będę stosować się do tych rad jak i cała moja rodzina 😊 💕 Dobrze że jest jakaś mama na YouTubie która tak płynnie porusza codzienne problemy a nie tylko same baby haul kręci , zostaję już z tym kanałem aż syn nie ukończy osiemnastki 😁
Heather wróżysz mi że będę vlogowac przygotowania do 40 urodzin Hahahahah 😂 ale bardzo mi miło 😘😘😘
PatiTV co to do 40 jak można będzie to do 80 😁 jak ktoś Dobrze radzi ,nie owija w bawełnę , jest taki naturalny w tym co robi to aż chce się oglądać 💕
Mega mądre rady, już mężowi oznajmiłam co i jak od jutra robimy 😂 nasz syn ma 14 miesięcy i jest na etapie komunikowania się właśnie swoimi słowami w kluczowych przypadkach (typu ciaa=spać, ko=korek (uwielbia bawić się korkami od butelek), mniam mniam, itp.), tak jak mówisz intuicyjnie zawsze go poprawiam, ale zdarza nam się mówić jego językiem, teraz widzę ze nie ma to sensu ;) Mały ogólnie dość sporo gada jak na swój wiek, myślę że to zasługa tego że po pierwsze bardzo dużo czytamy i oglądamy książeczki, a po drugie ja sama ciągle do niego mówię, wszystko tłumaczę i pokazuję, np kiedy stoi wpatrzony gdy kroje cebule opowiadam, co to jest, co bedziemy jesc itp. Moja mama śmieje się ze mnie, że rozmawiam z nim "jak że starym", przecież on nic nie rozumie. Ale jakie było zdziwienie wszystkich kiedy na hasło "musimy odkurzyc dywan" mały poleciał do szafy w której stoi odkurzacz i zaczął wydawać z siebie coś na kształt szumienia :D myślę że do dzieci trzeba dużo mówić, wszystko tłumaczyć bo rozumieją więcej niż nam się wydaje :).
Dla mnie to jest niesamowite, nam się wydaje, że dzieci nic nie rozumieją a wczoraj miała idealny przykład. Oglądaliśmy ksiazkę i zapytaliśmy Antka "gdzie jest dynia". Nie uczyłam go tego słowa, nie mieliśmy dyni w domu ale może kiedyś gdzieś ktoś mu powiedział dynia i skojarzył. U nas tak było jak piszesz w lato :D Ktoś powiedział "Antoś przyniesiedsz poduszkę z ogrodu" z żartem a on odwrócił się i pobiegł po poduszkę :DD Także tak tak tak! Jak najwiecej nawet o pierdołach opowiadajmy dzieciom!
Zgadzam się ze wszystkim, co mówisz, jednak jeśli dziecko ma problem z mówieniem, to po konsultacji logopedycznej mogę dodac, że warto zachęcać je do powtarzania choćby samogłosek i sylab poprzez wykrzyknienia i wyrażenia dźwiękonaśladownicze typu 'puk puk', czy 'brum brum', więc czasami ten dziecięcy język jest przydatny po to, żeby narządy mowy ćwiczyły podstawowe struktury.
Jak byłam mała mówiłam na szynkę i parówki "ciaci". Gdy babcia się mną zajmowała myślała, że chcę ciastko i dawała mi słodycze. Po całym dniu powiedziała mojej mamie, że źle mnie karmi, bo nie jem nic innego oprócz słodyczy. Tak to jest z tajnym językiem dzieci i ich rodziców
Mój synek w sierpniu skończył 3 lata i mówi na Lody- Logu
Kot-ciciuś
Reka-lobów
Na choć mowil chof.. ale udało się powtarzając mu powiedz chodź. To mama przyjdzie. Wszędzie go poprawialam i jest sukces.
Ale i tak dla mnie mówi mniej niż dziewczynki jedenaczki, czy koledzy ktorzy mają starszych braci
Moja 11 miesięczna córka ma ostatnio fazę na książeczki. Przynosi i chce, żeby jej pokazywać, opowiadać. Ja mówię do niej np. " tutaj siedzi żaba" , a ona pokazuje paluszkiem i mówi "baba" , ja na to jej odpowiadam , że tak, brawo , to jest żaba 👍
Wiadomo, że takie małe dziecko nie powie żaba. Słyszy żaba- powtórzy tak jak potrafi . A jakby usłyszała ode mnie " tak , to baba" , to nie wiem czy babcia byłaby zadowolona 😉
joanna tomczak przez Ciebie oplułam ekran ze śmiechu :) no babcia mogłaby nie być zadowolona heheh
Też stosuje się do tych rad o których mówisz. Niestety babcia małej tego nie rozumie i nawet próby wytłumaczenia to jak walenie o ścianę i mówi do córki na zasadzie niu niu , cio to itp. A ze słodyczami to też walka i nikt z rodziny nie bierze na poważnie, że mały kawałek czekolady czy innego słodkiego czegoś jej szkodzi, ba uważają, że przesadzam z tym.
Ja od początku mogę sobie pozwalać na używanie synonimow, zdrobnien i dzwiekonasladowczych wyrażeń a ona pieknie to podlapuje i reaguje i nie wiem czy ogladalas moje filmy o wychowywaniu niemowlaka tam mówię o tym ze wspieram te wszystkie wyrażenia poprawnym wyrazem.Ja mam o tyle dobrze że Nusia jest ze mną non stop, nikt inny nie ma większego wpływu na jej wychowywanie oprócz Męża, ale x wiadomo że Tatusiowie większość czasu w pracy ;)
Natka ma już rok i prawie 2tyg ;) i zaczela wylapywac wyrazy z konekstu 😊 jestem z niej taka dumna ;) ja natomiast ucząc Natkę prostych słów ograniczam poboczne, czyli np jak zaczęła mówić "to" to pokazujac obrazki staram się mówić "to auto" a nie "to jest auto". Tak jak mowisz ze zawsze odpowiadasz Antosiowi jak pyta co to- to własnie "lapanie etapow rozwoju" czyli wykorzystywanie ciekawosci świata dziecka jeśli pyta i odpowiadasz zaspokojasz jego ciekawość a on napewno lepiej zapamieta bo jest na danej rzeczy skupiony a napewno bardziej niż gdy powie się mu nazwe przedmiotu przypadkowo spotkanej gdzies po drodze a która on sam nie zwróci uwagi. Ale opowiadanie dziecku o otoczeniu wskazywanie przedmiotow też budzi jego ciekawość i poszerza słownik. Rozmawianie nawet kiedy dziecko nie mówi. aa no i stosuje 2ie metody które oparte są na sylabach , ale to długo mozna mówić o tym. Oj mogę pisac i pisac 😊 jak mi sie jeszcze coś przypomni to napisze jeszcze raz ;) pozdr
No u nas też jest taki model, że więkość czasu jestem sama z Antkiem bo z dziadkami widzi się jakoś w weekend co 2-3 tygodnie :D Zgadzam sie w pełni z tym co napisałaś (chociaż ja to wale od razu do antka całymi zdaniami czasami na pytanie co to :DDDD ) każdy rodzic musi się kierować swoją intuicją podczas wychowywania dziecka :)
PatiTV jasne ;) ja też dużo mówię do Nusi ;) ale jak sie skupiamy na danym słowie uczymy się go to staram się jak najmniej pobocznych. A Antos jest kilka miesiecy starszy od mojej Natki więc też więcej rozumie i na wiecej możesz sobie pozwalać ;) pozdr
Ja jestem neurologopedą więc rozwój mowy to moja dziedzina 😄 To co powiedziałaś to kropla w morzu. Chyba najbardziej do rozwoju mowy przyczynia się jednak ograniczenie tv i ogólnie wysokich technologii 👍
Argument mojej teściowej odpierający moje argumenty: "ja wychowałam czworo dzieci i jakoś wszystkie się nauczyły mówić". Oczywiście przy tym dodaje, że wszystkie nauczyły się mówić bardzo, bardzo szybko aż absurdalnie szybko, że np. w wieku roku mówiły pełnymi zdaniami :) I tak jest ze wszystkim...
Pauliśka 87 u mnie identycznie. Wg niej wszystko robimy źle. Ona jest idealna. Na obiad rocznemu dziecko podaje frytki. Kupiła chodzik. Itd. Naciska od 7 msc żeby chodził. Dużo by tak mówić. Żadna rozmowa, żaden argument nic nie trafi..
Dokladnie mam tak samo !!!! I dlaczego moje dziecko jeszcze nosi pieluche jej syn jak mial roczek juz sam wolal na nocnik...
Przejmujecie się starymi Pruchnami
@@aboovojak tam dziecko teraz?
To dopiero przede mną, ale super rady!! Masz totalnie rację z pierwszym i drugim przypadkiem, heh, nie i powtórzę to co mówiłaś ty i twoja mama, to takie proste!! Człowiek nie zwraca na to często uwagi ale jak podejść do tematu z perspektywy dziecka to zgadzam się z tobą w 100%😀😀 między Antkiem a moimi miskami jest chyba prawie równy rok różnicy, bo moje dzieciaki są z marca tego roku i jak cofam się do poprzednich filmów czerpię dużo inspiracji jeśli chodzi o ich wychowywanie 😀😀
Świetny film :) nauka mówienia jeszcze przed nami. Dzięki za cenne rady !
Uwielbiam oglądać Pani filmy. Córka jest właśnie na etapie nauki mówienia i szukając inspiracji jak ją w tym wspomóc od razu wiedziałam do kogo uderzyć. Zaraz obejrzę też film o buncie dwulatka bo właśnie przez takowy przechodzimy.
Prostota najlepsza. Sama stosuje od urodzenia małego Twoja zasadę usypiania. Zasypia w 5 min, bez lulania, po prostu odlozony do łóżka a ja wychodzę z pokoju. A spi mi 21.40-7.20 ciagiem a ma 4 miesiace.
I na pewno będę też stosować się do tego co mówisz o mówieniu do dziecka, bo wiem że przynosi to dobre efekty
Jest mi naprawdę TAAAK miło jak to czytam. Że jednak takie nagrywanie, dzielenie się po prostu po koleżeńsku tym co nam sie sprawdzam ma sens :))))) Dziękuje Ci bardzo za Twój komentarz
Bardzo pomaga w nauce mówienia "czytanie" książek. Czyli oglądamy obrazek i nazywamy wszystkie elementy na obrazku, a potem prosimy aby dziecko znalazło daną rzecz.
Oj tak tak, widzisz książki to dla nas już taka codzienność, że nawet nie pomyślałam o wymienieniu ich w filmie :DD
Zwrócić uwagę swoim rodzicom a teściom to dwie różne sprawy. Niestety nie zawsze jest kolorowo mam taką teściowa która każdą sytuację potrafi obrócić tak by zrobić z siebie ofiarę ... No niestety.
Bardzo przydatny filmik. Pamietam, że wspominałaś o tym w jakimś wczesniejszym filmie 🙂Ja staram się nie zdrabniać wyrazów, ostatnio tłumaczyłam dlaczego mojemu mężowi. Szykują sie rozmowy z dziadkami 😉 Pozdrawiamy 🙂😘
Jest jeszcze jedna rzecz,
mówienie w 3 osobie. „Mama to” „Tata to”
Jeśli mówi się o sobie, warto, żeby te zdania były prawidłowe.
Książeczki i jeszcze raz książeczki :)Czytanie,opowiadanie,pokazywanie i tak od rana do wieczora :) u nas baaaardzo dużo pomogły.
Dzięki Pati! U mnie trafiasz jak zawsze w punkt ;-)
Mój Jaś ma dokładnie rok, często gaworzy sobie coś co dźwiękiem przypomina różne słowa i jestem naprawdę podważeniem! Często czytam mu książeczki, pokazuje różne obrazki i mówię mu co to jest! Często tez z nim "rozmawiam" :D
Rozumiem wspieranie rozwoju dziecka. Antoś pięknie mówi :) ale jeśli chodzi o mowę dziecka, nie ma reguły. Moja siostra nie mówiła do 3 roku życia. A mając 26 lat mówi płynnie w 4 językach ( pracuje tymi językami) więc jeśli któreś dziecko mimo tych fajnych rad nie mówi, to nie ma tragedii 😃
Dokładnie to powiedziałam w filmie. Nie ma cudownej rady jak przyśpieszyć żeby mówiło płynnie w wieku 1 roku haha :)
Tak wiem wysłuchałam, popieram. Chciałam tylko dodać, że nawet jeśli maluch nie będzie mówił długo to nie ma powodu do niepokoju. :)
Bardzo przydatny filmik ;) moj synek ma prawie 14 m-cy i zna sporo slow jak na swoj wiek, mysle, ze to zasluga tego, ze to ja ciagle do niego gadam ;) zawsze mu mowie co robie, gdzie ide, czym sie bawimy :) mysle, ze z tego mojego gadulstwa sporo slow zalapal ;) pozdrawiamy. A i zapomnialam o tym, ze "czytamy" razem duzo ksiazek ;)
Przyznaje się bez bicia wszystkie błędy popełniłam. Ale teraz przynajmniej wiem :) u nas narazie jest mało słów a dużo chińsko-arabskiego 😂 mam nadzieje że to się niedługo zmieni. Super film bardzo przydatny.
Powiem Ci że tak słucham i moja córka jest na etapie nauki mowy i uswiadomilas mi że robię dużo błędów w wymowie do córki ale muszę też przegadać temat z moją mamą 🙈
Dzięki za ten filmik. Wszystkie błędy popełniamy wymienione filmie. Teraz trzeba to naprawić, ale namieszałam swojemu dziecku🤔😭😭😭😖😖😖
Mój mały ma 2 latka i nonstop mówi po swojemu gadam do niego jak najeta ale czekam cierpliwie a rozumie chyba aż za dużo 😁
Ja jeszcze w dwu paku,ale takie rady są bardzo przydatne.
Powinniśmy już od urodzenia mówić do swoich dzieci. Często myślimy, że nie rozumieją, co do nich mówimy, więc po co mówić, a właśnie powinniśmy od samego poczatku mówić o czymkolwiek. Opowiadac co bedziemy teraz robic, czytac... :) wydajei sie ze to tez przyspiesza rozwój mowy.
Bardzo fajny filmik :) dziękuję za te rady :)
Ciekawy filmik, ja rodzę w styczniu
brawo, też jestem przeciwko zdrabnianiu :)
ja do swoich dzieci mówię po polsku. to są ludzie. mali, ale ludzie! :D
Czyli chyba dobrze robiłam bo mój synek bardzo szybko zaczol mówić ja myślałam że to normalne a ludzie się dziwili że on byl taki mały a już tak ładnie mówił 😊😊😊
moje 3 letnie dziecko ma problemy z mówieniem, rozmawiam z nim codziennie i nic nie mówi, tylko po swojemu
W takim razie polecam kontakt z lekarzem
Ogladam filmik mamusiowy teraz majac 19 lat... moze odpale tez filmik za +/- 10 lat (i zobacze swój komentarz) i wtedy mi to sie przyda :D
Narazie ogladam, bo po prostu cie lubie :D
Nigdy nie miałam zahamowań, aby powiedzieć prosto w oczy babci mojej córki, cioci itd. to co mi się nie podoba w traktowaniu mojego dziecka. Często wychodzę przy tym na tzw. "Amerykankę", bo mówię do dziecka jak "do starego", nie daje słodyczy, pozwalam sama jeś itd. Mamy mają prawo tego wymagać od osób, które przebywają często z ich dziećmi. Super przydatny film, ja na szczęście robiłam to jakoś tak naturalnie i dzięki temu mam małą gadułę w domu. Jestem z niej dumna i z ludzi dookoła nas, którzy uszanowali nasz sposób wychowania dziecka i podążali za nami.
Pati, jesteś przykładem na to, a raczej Antek, że chłopcy wcale nie mają "cięższej" mowy. Moim zdaniem to czas, który poświęcamy dziecku i sposób w jaki je traktujemy jest wyznacznikiem pewnych umiejętności, a nie płeć... 👌🏻zresztą już to chyba kiedyś pisałam u Ciebie w komentarzach pod innym filmem 😂
Pozdrawiam! ❤
No Antek to zaprzeczenie teorii o "cięższej mowie" :D Ja w ogóle uważam, że nawet jeżeli rodzice mają jakieś przekonania i chcą, żeby ich dziecku myć tylko prawą rękę a lewą zostawić brudną to powinno się uszanować ich decyzje.
Zauważyłam, że babcie szczególnie mają tendencję do zmiękczania słów jak mówią do dzieci, a już szczególnie niemowląt. U nas jest tak, że najczęściej dziadek poprawia babcie, żeby mówiła normalnie :) Ja bym może jeszcze dodała do Twojego filmu to, aby ogólnie do dziecka dużo mówić. Nawet jeśli mama jest sama z dzieckiem cały dzień to trzeba klepać i rozmawiać jakby to był dorosły człowiek. Czasem mamy o tym zapominają myśląc, że przecież niemowlę nie rozumie... Pozdrawiam serdecznie
Oj tak :D Widzisz tak sie skupiłam na innych punktach, że o tym, żeby dużo do dziecka mówić zapomniałam :))
Super filmik ;)
Moja córka zaraz ma trzy latka i też do niej mówię ale nie widzę afektów 😞
Mój syn ma rok i nie chce nic mówić eh dziękuję spróbuje Pani rady
Muj ma 2lata i nie muwi
Mój wczoraj skończył 2 lata i też nie mówi i jakoś się tym nie przejmuję a wiecie dlaczego bo jest dzieckiem, sam zacząłem poprawnie mówić w wieku 6 lat a zacząłem mówić jak miałem prawie 4. Pochodzę z głębokiej wsi gdzie nikt nie przejmował się zbytnio wychowaniem dzieci a jedyne co słyszałem od mamy to dzieciaki obiad!!! Jak słyszę od niektórych że ich dzieci w wieku 8 miesięcy recytują Mickiewicza to mi się chce śmiać. Nie odbierajmy im dzieciństwa. Mam 36 lat, spełniam się zawodowo, jestem ojcem 2 letniego Antka. Ps wcale mu nie ograniczam bajek szczególnie piosenek dla dzieci, dodam że wspaniałe sobie Nuci pod noskiem. Na miłość Boską każde dziecko rozwija się w swoim tempie😂😂😂😂✌️✌️✌️✌️
Piszę z konta żony Marcin
@@anetaradziszewska2103 dzięki wielkie za ten komentarz.. mam 21miesiecznego Victorka i staram się nie martwić tym,że nie mówi..bo jak piszesz,każde dziecko ma swój czas na wszystko 😊
@@polashaus Antek teraz ma 2 lata i 5 miesięcy nie mówi jeszcze coś tam powtarza ale za to motorycznie jest Fenomenalny i zna wszystkie literki z alfabetu także nie ma się czego Obawiać i nabijać sobie do głowy tych wszystkich pierdół od byle znachorek😁😁
Dzieki za filmik :D
Niezastąpiony dzwoneczek 😁❤️💪
:) od razy kciuk w górę
:))))))))))))))))))))))))
Nie jestem z Polski w jakim języku rozmawiać do dziecka? Bo także mam swoje wymyślone słowa😂
Moja córka nie mówiła bardzo długo, kiedy miała 2,5 roku wyjechaliśmy do Niemiec. Do 3 rż była w domu. Rozmawialiśmy z Nią po Polsku, oglądała bajki po niemiecku. Nagle, gdy poszła do przedszkola zaczęła biegle posługiwać się dwoma językami. Byliśmy w szoku. Teraz ma prawie 6 lat, ma lekki akcent.
moje dziecko ma 5 lat mówi już biegle 4 językami
@ryszardgrabowski4603 W dwa języki uwierzę. Mój syn też fajnie mówi po angielsku i po polsku. Chociaż na początku bardziej chłonął angielski. Cztery języki? Taak, chyba zabolało, że dzieci w tym wieku można sporo nauczyć.
Moja córka mówi narazie tylko cyc, dj, daj, bry (tzn dzień dobry). Mama i tata absolutnie nie:D ale wiele rozumie, przez to chyba, ze bardzo dużo do niej mówimy, tlumaczymy każdą czynność, odpowiadamy do znudzenia na każde wskazanie palcem. Czytanie książek myślę, że też odgrywa bardzo dużą role w nauce. Mówienia:)
postarajcie sie do siebie zwracam mama i tata :) był okres ze mój mąż nie był tatą tylko Acek (Jacek) a ja Aga :) bo poprostu nie ogarneliśmy żeby zaskoczył że ja jestem mamą to trzeba się tak do mnie zwracać :) zaczęliśmy móić idz mama ci da kanapeczkę czy pic i wtedy podziałało :)
Agnieszka Dąbrowska mowimy tak od zawsze :) ona wie, kto jest mama, a kto tata, bo jak mówimy do niej idź do mamy, albo daj to tacie to bez błędu idzie do wspomnianej osoby:)
Stosuje się do Twoich rad już od samego początku a mimo wszystko moje roczne dziecko mało mówi. Rozumie bardzo dużo ale sama od siebie nic nie gada. Czytałam ze rozwój mowy jest związany z etapem chodzenia, wtedy postawa ciała ułatwia wymowę. Kiedy Antoś zaczął chodzić?
Jak miał 15 miesiecy
Mój późno i cos w tym może byc;)
Moja tesciowa mimo zwracania uwagi i rozmow caly czas probuje wprowadzic swoje przekonania i zasady w wychowanie mojej corki... mowi do niej np: chcesz barana (chodzi jej o banana ale przeciez to takie smieszne tak zmieniac znaczenie slow)...babaska to kielbaska...
Ja miałam niestety ten sam problem z moją babcią. Moi rodzice mówili jej o czymś i argumentowali to, ale ona i tak wiedziała lepiej. 👎 Ogólnie niestety mamy z nią nadal problemy, bo nie jest ona kompromisowa. Mimo że jestem dorosłą osobą to ona nadal jakby wie lepiej?! 😑
Ja bym zaczeła przekręcać słowa prosząc o coś teściową w stylu "poproszę wawe, no wawe, przecież proszę kawe" :D oczywiście humorystycznie ale wytłumaczyłabym, że córcia też tak sie czuje jak ona jak każdy mówi inaczej :P
200 wyświetlenie moje
Kocham cię Pati
Ps jestem twoją imienniczka
Pati zejdę z tematu ale cały film patrzyłam na twoje usta i oświeć mnie proszę dobra duszo czym ty je pomalowałas? 😄
Revlon Cosmetics Ultra HD błyszczyk matujący kolor 600 :)))
Mnie kiedys dziwilo, ze matki nie odpowiadaja dziecia, na pytania, dopoki moja w tej chwili 3,8 latka nie zaczela gadac i zadawac miliony pytan na sekunde, nie jestem w stanie odp na kazde :)
4:05 O łatwo ci mówić ale jak przekonać nie wiem... babcię do tego żeby nie zdrabiniała?
Porozmawiać i powiedzieć jej te same argumenty 😊
@@PatiTV Dobrze
@@PatiTV Dziękuję PatiTV
A moje dziecko to już pisze!!!!!
Fajne , co nie!?
Super :)
a ile ma w tym czasie co napisales to lat
moje ma 2 latka ,przeczytało Pana Tadeusza i mi opowiedziało
Dokładnie moje jak się urodziło to zaczęło przeklinać, kurcze co z tym zrobić 😂😂😂😂
myślałem że coś mądrego powiesz ale same bzdury nie na temat. zenada. znajdź se inne zajęcie bo marnujesz ludziom czas !!!
Wybacz ale jednak będę robiła ze swoim życiem i czasem do ja uważam za słuszne 😌
@@PatiTV ze swoim rób co chcesz. mówię tylko że marnujesz czas innych bo nie nadajesz się do tego co robisz.
A kim ty jesteś żeby oceniać czy się nadaje czy nie 😂😂 i czym powinnam się zajmować
Paplanina bez sensu....TH-cam powinien blokować takich tłumoków spaaam
Żenujący to jest twoj komentarz jak jesteś taka inteligenta to jaka cholerę to obejrzałas? Sama tracisz swój czas. Nikt ci nie nakaz tego oglądać. Polski naród zaskakuje mnie coraz bardzoej😮