Super wskazówki i miło posłuchać, że coś się dobrze robi, ja czytam córce od początku pokazując palcem słowa, a teraz ostatnio córka bierze książke pokazuje palcem i gada po swojemu jak by czytała super to wygląda polecam. Sporo też z nią dyskutowałam sama wymyślałam bajki i piosenki z jej imieniem. Robimy głupie miny, bawimy się w rymowanki, karmię piersią. Teraz ma 13 i buzia jej się nie zamyka gada po swojemu wplatając słowa które zna, dyskutuje ze wszystkimi, nawet i z kotem
Bardzo fajny materiał,konkretny ,miło się słucha.Nie wiem tylko teraz czy z moim dzieckiem jest coś nie tak, ponieważ Pani powiedziała że w 9miesiacu dziecko pokazuje już palcem na daną rzecz ,moja coreczka zaraz kaczy 10miesiecy i nie wiele gaworzy ,a o pokazywaniu palcem nie ma nawet mowy na chwilę obecną 🙄czy mamy się niepokoić ?
Warto samemu zacząć więcej używać wskazywania palcem podczas zabawy z dzieckiem. Np. podczas czytania wskazywać na dane obrazki, zadawać pytania i potem własnym palcem wskazywać. W dalszej kolejności wziąć rączkę dziecka i również wskazywać + nazywać. Jeszcze lepiej bawić się w ten sposób zabawkami. Np. bierzemy 2 zwierzątka i pytamy: "Gdzie pies? Hau hau" i wskazujemy palcem "Tutaj, hau hau". Potem to samo rączką dziecka. Proszę zaobserwować czy po miesiącu tego typu zabaw zacznie się pojawiać gest. Jeśli nie, to warto skonsultować się z logopedą, ale proszę pamiętać, że to wcale nie musi oznaczać niczego złego.
Moje pierwsze dziecko uwielbiało ksiaeczki- teraz ma 2 lata i pieknie mowi, duzo i o wszystkim, druga (już puknęło 5 miesiecy) krzyczy na widok książeczek i w ogóle nie słucha jak czytam, no bo krzyczy... nie wiem co to ma znaczyć i jak przekonać. Czy może Pani pomóc?
Gorzej stymulować kiedy nie chce patrzeć w oczy gdy jestem blisko twarzą i nie daje się ani masować ani pielęgnować oliwką… za to z daleka jest super kontakt .. choć teraz 7 miesięcy i tylko tatatatata dada i niezbyt powtarza…
Super wiadomości! Może nagrasz filmik o afazji i powolnych postępach przy niej w nabywaniu mowy? Może jakieś pomysły zabaw lewopókolowych lub na rozwój małej motoryki? Niestety borykamy się z tym a ciężko znaleźć pomocne informacje w internecie...
Bardzo dziękuję za miłe słowa i podpowiedzi dotyczące kolejnych odcinków. Myślę, że przy afazji pomocne będzie też interaktywne czytanie (oczywiście dostosowane do wieku dziecka). Tutaj filmik na ten temat: th-cam.com/video/dFq5L3fX3f4/w-d-xo.html
Moje dziecko nie ma w ogóle czasu wyciszenia .. a przy karmieniu piersią obraca się na plecy i wraca do piersi i tak wkolko 😢 mógłby wisieć na mnie godzinami
Czy podczas czytania konieczne dla rozwoju mowy jest alby dziecko widziało usta rodzica? Czytam mojemu 3 miesięcznemu synkowi ale leżymy obok siebie na plecach i książeczkę trzymam tak aby mógł oglądać obrazki . Zastanawia mnie czy to ma sens dla rozwoju mowy.
To nie jest konieczne, warto robić i tak i tak. Dziecko widzi nasze usta przede wszystkim wtedy, gdy do niego mówimy. Podczas czytania nie musimy ciągle o tym pamiętać. Chodzi również o bliskość, wspólnie spędzony czas. Warto pokazywać palcem w książce i nazywać.
Witam. Moja corka głuzyła, moze nie bardzo intensywnie ale gluzyla. Od jakiegos czasu przestala prawie calkowicie wydawac dźwięki. Sa to raczej mruczenia, np. przy niezadowoleniu z czegosc. Usmiecha się, smieje czasem na glos, zwraca uwage nawet na ciche dzwieki, jednak ma prawoe 8 miesięcy i nie gaworzy. Czy to powody do obaw i podsawa do udania sie do pediatry, lub logopedy? Jest pogodnym dzieckiem, reagujacym na bodzce, jednak wydaje bardzo malo dźwięków. Puszczamy bardzo cichutko bajke np na telefonie w innym pokoju i od razu reaguje, wiec sluch raczej ma dobry. Prosze o porade. Pozdrawiam.
Warto się skonsultować z logopedką pracującą z małymi dziećmi. Choćby po to właśnie, żeby się uspokoić. A jeśli okaże się, że warto nad czymś popracować, to szybka interwencja jest na wagę złota.
Gwarantuję, że śpiewanie przyjdzie samo :) A nawet jeżeli nie śpiewanie, to mówienie je przypominające - przeciąganie samogłosek, przesadna intonacja, wysoki ton głosu. Dla nabywania mowy i rozwoju społecznego kluczowy jest realny kontakt z bliską dziecku osobą. Próbowano to zbadać na różne sposoby. Pokazywano dzieciom mówiącego rodzica na ekranie, puszczano nagranie z zabawki, obcy śpiewał dziecku: nic nie przyciągało uwagi dziecka tak wyraźnie (i nie skutkowało zapamiętaniem nowego słowa czy piosenki) jak mówiąca/mówiący lub śpiewająca/śpiewający mama/tata.
Rada nr 6: Literacki język... niby tak, ale z drugiej strony wiele, naprawdę wiele książek dla dzieci ma w sobie masę zdrobnień, które moim zdaniem utrudniają rozwój mowy
Jesli chodzi o rade nr 6 _jakie ksiazki czytac dziecku ?a moze wiersze ? Czy moze Pani podac konkretne ulubione przez Pania pozycje ?i druga polecajka jaka literatura metytoryczna dla rodzicow by Pani polecila by mogl poznac rozwoj mowy swojego dziecka ?
Merytoryczny i przyjemny w odbiorze odcienek, propsujemy!!! Mamy kilka pytań: Czy od urodzenia należy poprawnie mówić do dziecka, czy od któregoś tygodnia? Od kiedy warto czytać?
Bardzo dziękuję za miły komentarz! Już odpowiadam na pytania. Do dziecka od samego początku trzeba mówić poprawnie. To znaczy wymawiamy poprawnie wszystkie głoski i nie naśladujemy dziecięcego sposobu mówienia, np. „wszystko masz śliczne” a nie „fsiśko maś slićniutkie” itp. Nie oznacza to, że powinniśmy zwracać się do noworodka czy niemowlęcia jak do dorosłego. Intuicyjnie w kontakcie z maluchem używany tzw. „języka rodzicielskiego” i wyniki badań sugerują, że on pomaga w nabywaniu mowy. Na czym polega mowa rodzicielska? Mówimy wolniej, wyraźniej, używamy wysokiego, śpiewnego tonu, często powtarzamy wyrazy, robimy dziwne miny, przedłużamy samogłoski. Bardzo ciekawie i rzetelnie pisała na ten temat Alicja z jednego z moich ulubionych blogów - Mataja: mataja.pl/2015/01/jak-mowic-do-niemowlat-i-dlaczego-tak-dziwnie/ Co do drugiego pytania: warto czytać już od samego początku. Maluchowi, który jeszcze nie wyrywa książek z rąk, można czytać wszystko. Ja zaczęłam od swoich ulubionych z dzieciństwa. Później do wspólnego czytania warto wybrać książki z twardymi stronami i zaokrąglonymi rogami (naprawdę są rodzice, którzy z powodu ostrych rogów książek muszą odwiedzać ostry dyżur okulistyczny).
@@Mowologia przydatne i do zmiany , bo jednak się niepotrzebnie zdrabniało :). Serdecznie dziękujemy, cała Trójka dziękuje :). PS: będziemy uważać podczas czytania :).
Super, bardzo wartościowe treści. Szukałam takich.
Bardzo dziękuję :)
Suuper ❤️❤️❤️ Bardzo dużo się dowiedziałam!
Dziękuję ślicznie i bardzo się cieszę :)
Super wskazówki i miło posłuchać, że coś się dobrze robi, ja czytam córce od początku pokazując palcem słowa, a teraz ostatnio córka bierze książke pokazuje palcem i gada po swojemu jak by czytała super to wygląda polecam. Sporo też z nią dyskutowałam sama wymyślałam bajki i piosenki z jej imieniem. Robimy głupie miny, bawimy się w rymowanki, karmię piersią. Teraz ma 13 i buzia jej się nie zamyka gada po swojemu wplatając słowa które zna, dyskutuje ze wszystkimi, nawet i z kotem
Brawo!
Świetne rady , dziękuję 😊
Dziękuję za film ❤
Bardzo mi miło!
Dziękuję za rzetelne informacje i ciekawy przekaz 😊
Bardzo dziękuję!
Pięknie o tym mówisz, bardzo miło się tego słucha :)
Dziękuję!)
woooow Dziekuje
Bardzo fajny materiał,konkretny ,miło się słucha.Nie wiem tylko teraz czy z moim dzieckiem jest coś nie tak, ponieważ Pani powiedziała że w 9miesiacu dziecko pokazuje już palcem na daną rzecz ,moja coreczka zaraz kaczy 10miesiecy i nie wiele gaworzy ,a o pokazywaniu palcem nie ma nawet mowy na chwilę obecną 🙄czy mamy się niepokoić ?
Warto samemu zacząć więcej używać wskazywania palcem podczas zabawy z dzieckiem. Np. podczas czytania wskazywać na dane obrazki, zadawać pytania i potem własnym palcem wskazywać. W dalszej kolejności wziąć rączkę dziecka i również wskazywać + nazywać. Jeszcze lepiej bawić się w ten sposób zabawkami. Np. bierzemy 2 zwierzątka i pytamy: "Gdzie pies? Hau hau" i wskazujemy palcem "Tutaj, hau hau". Potem to samo rączką dziecka. Proszę zaobserwować czy po miesiącu tego typu zabaw zacznie się pojawiać gest. Jeśli nie, to warto skonsultować się z logopedą, ale proszę pamiętać, że to wcale nie musi oznaczać niczego złego.
Moje pierwsze dziecko uwielbiało ksiaeczki- teraz ma 2 lata i pieknie mowi, duzo i o wszystkim, druga (już puknęło 5 miesiecy) krzyczy na widok książeczek i w ogóle nie słucha jak czytam, no bo krzyczy... nie wiem co to ma znaczyć i jak przekonać. Czy może Pani pomóc?
Podobnie.
Dobra robota! Świetny, treściwy materiał. Polecam!
Bardzo dziękuję :)
nie ' umyjemy brzuszek ' tylko ' umyje Ci brzuszek'😊
Gorzej stymulować kiedy nie chce patrzeć w oczy gdy jestem blisko twarzą i nie daje się ani masować ani pielęgnować oliwką… za to z daleka jest super kontakt .. choć teraz 7 miesięcy i tylko tatatatata dada i niezbyt powtarza…
Jeżeli cokolwiek Państwa niepokoi, to warto pójść na konsultację. Choćby po to, by dowiedzieć się, że wszystko jest Ok.
Świetnie opowiedziane!
Dziękuję :)
Super wiadomości! Może nagrasz filmik o afazji i powolnych postępach przy niej w nabywaniu mowy? Może jakieś pomysły zabaw lewopókolowych lub na rozwój małej motoryki? Niestety borykamy się z tym a ciężko znaleźć pomocne informacje w internecie...
Bardzo dziękuję za miłe słowa i podpowiedzi dotyczące kolejnych odcinków. Myślę, że przy afazji pomocne będzie też interaktywne czytanie (oczywiście dostosowane do wieku dziecka). Tutaj filmik na ten temat: th-cam.com/video/dFq5L3fX3f4/w-d-xo.html
Moje dziecko nie ma w ogóle czasu wyciszenia .. a przy karmieniu piersią obraca się na plecy i wraca do piersi i tak wkolko 😢 mógłby wisieć na mnie godzinami
Czy podczas czytania konieczne dla rozwoju mowy jest alby dziecko widziało usta rodzica? Czytam mojemu 3 miesięcznemu synkowi ale leżymy obok siebie na plecach i książeczkę trzymam tak aby mógł oglądać obrazki . Zastanawia mnie czy to ma sens dla rozwoju mowy.
To nie jest konieczne, warto robić i tak i tak. Dziecko widzi nasze usta przede wszystkim wtedy, gdy do niego mówimy. Podczas czytania nie musimy ciągle o tym pamiętać. Chodzi również o bliskość, wspólnie spędzony czas. Warto pokazywać palcem w książce i nazywać.
@@Mowologia dziękuję bardzo za odpowiedź.
Wspaniale! Mam prosbe: miglabts zaproponowac jakas literature fachowa ktora doedukuje lub wspomize mlidych rodzicow? 💗
Dziękuję bardzo! A czy chodzi o teksty poświęcone przede wszystkim rozwojowi mowy? Czy może bardziej ogólne pozycje? Pomyślę :)
Witam. Moja corka głuzyła, moze nie bardzo intensywnie ale gluzyla. Od jakiegos czasu przestala prawie calkowicie wydawac dźwięki. Sa to raczej mruczenia, np. przy niezadowoleniu z czegosc. Usmiecha się, smieje czasem na glos, zwraca uwage nawet na ciche dzwieki, jednak ma prawoe 8 miesięcy i nie gaworzy. Czy to powody do obaw i podsawa do udania sie do pediatry, lub logopedy? Jest pogodnym dzieckiem, reagujacym na bodzce, jednak wydaje bardzo malo dźwięków. Puszczamy bardzo cichutko bajke np na telefonie w innym pokoju i od razu reaguje, wiec sluch raczej ma dobry. Prosze o porade. Pozdrawiam.
Warto się skonsultować z logopedką pracującą z małymi dziećmi. Choćby po to właśnie, żeby się uspokoić. A jeśli okaże się, że warto nad czymś popracować, to szybka interwencja jest na wagę złota.
A co jeśli jednak punkt 2 wydaje się nie do zrobienia? Czy podobną moc mają piosenki / kołysanki puszczane z głośników?
Gwarantuję, że śpiewanie przyjdzie samo :) A nawet jeżeli nie śpiewanie, to mówienie je przypominające - przeciąganie samogłosek, przesadna intonacja, wysoki ton głosu. Dla nabywania mowy i rozwoju społecznego kluczowy jest realny kontakt z bliską dziecku osobą. Próbowano to zbadać na różne sposoby. Pokazywano dzieciom mówiącego rodzica na ekranie, puszczano nagranie z zabawki, obcy śpiewał dziecku: nic nie przyciągało uwagi dziecka tak wyraźnie (i nie skutkowało zapamiętaniem nowego słowa czy piosenki) jak mówiąca/mówiący lub śpiewająca/śpiewający mama/tata.
Rada nr 6: Literacki język... niby tak, ale z drugiej strony wiele, naprawdę wiele książek dla dzieci ma w sobie masę zdrobnień, które moim zdaniem utrudniają rozwój mowy
To fakt, nie wszystkie książki dla dzieci są odpowiednio napisane.
Jesli chodzi o rade nr 6 _jakie ksiazki czytac dziecku ?a moze wiersze ? Czy moze Pani podac konkretne ulubione przez Pania pozycje ?i druga polecajka jaka literatura metytoryczna dla rodzicow by Pani polecila by mogl poznac rozwoj mowy swojego dziecka ?
Polecam jeden z moich filmów na ten temat: th-cam.com/video/dFq5L3fX3f4/w-d-xo.html
Co ze smoczkiem? Pomaga, czy utrudnia rozwój mowy?
To pytanie zainspirowało mnie do nakręcenia odcinka o smoczku. Można go już zobaczyć. Pozdrawiam serdecznie :)
Merytoryczny i przyjemny w odbiorze odcienek, propsujemy!!! Mamy kilka pytań: Czy od urodzenia należy poprawnie mówić do dziecka, czy od któregoś tygodnia? Od kiedy warto czytać?
Bardzo dziękuję za miły komentarz! Już odpowiadam na pytania.
Do dziecka od samego początku trzeba mówić poprawnie. To znaczy wymawiamy poprawnie wszystkie głoski i nie naśladujemy dziecięcego sposobu mówienia, np. „wszystko masz śliczne” a nie „fsiśko maś slićniutkie” itp. Nie oznacza to, że powinniśmy zwracać się do noworodka czy niemowlęcia jak do dorosłego. Intuicyjnie w kontakcie z maluchem używany tzw. „języka rodzicielskiego” i wyniki badań sugerują, że on pomaga w nabywaniu mowy. Na czym polega mowa rodzicielska? Mówimy wolniej, wyraźniej, używamy wysokiego, śpiewnego tonu, często powtarzamy wyrazy, robimy dziwne miny, przedłużamy samogłoski. Bardzo ciekawie i rzetelnie pisała na ten temat Alicja z jednego z moich ulubionych blogów - Mataja: mataja.pl/2015/01/jak-mowic-do-niemowlat-i-dlaczego-tak-dziwnie/
Co do drugiego pytania: warto czytać już od samego początku. Maluchowi, który jeszcze nie wyrywa książek z rąk, można czytać wszystko. Ja zaczęłam od swoich ulubionych z dzieciństwa. Później do wspólnego czytania warto wybrać książki z twardymi stronami i zaokrąglonymi rogami (naprawdę są rodzice, którzy z powodu ostrych rogów książek muszą odwiedzać ostry dyżur okulistyczny).
@@Mowologia przydatne i do zmiany , bo jednak się niepotrzebnie zdrabniało :). Serdecznie dziękujemy, cała Trójka dziękuje :). PS: będziemy uważać podczas czytania :).
Dobre
"Szkoła bez ocen" Pani słowa. Czy jets Pani za edukacją inkluzywną? 🤔To jedno z założeń...
Tak, tak bo butelki w niczym nie przypominają piersi😅 pierdoletto.