Dobry materiał ❤ Mega podejscie:) Jedno jest pewne wiedzą nie wyjdziemy z nerwicy:) wyjście zaburzenia to ciężka droga, ze wzlotami i upadkami. To czasemi proces długotrwały. Zastanawiam się nad jednym. Kiedy pracujemy nad sobą bez farmakologii (po wyjściu z SSRI) i staramy się "walczyć bez walki" i jest sinusoida i jesteśmy w dole już wiele razy. Zaburzenie znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie, pracę, relacje rodzinne. Jest wtedy pokusa wejścia ponownie na farmakologie :) i wtedy dochodzimy do muru. Z jednej strony pół roku pracy nad sobą bez SSRI, z drugiej strony ledwo funkcjonujemy:) Przesłuchane z ciekawością:) pozdrawiam serdecznie.
Staram się nie wypowiadać w kwestii brania leków, ze zrozumiałych przyczyn (nie jestem psychiatrą), ale myśle, że nie można na to jednoznaczenie odpowiedzieć. Ja uparłam się, żeby ich nie brać, pomimo że dwa lata byłam wręcz w opłakanym stanie , co zaowocowało pewnymi doświadczeniami, których pewnie nie zebrałabym, gdyby brała leki, ale też był tego wysokie koszty. Dzięki za komentarz 🙂
@@czowiekczujacy4585 bardzo wartościowe filmiki realizujesz. Dopiero dzisiaj trafiłem na nie:) kilka już obejrzanych, reszta na później :) dołączyłem również do grupy FB, ale zdaje się, że ja zamykasz. W każdym razie dzięki z twój wkład i poświęcony czas, dużo empatii w twoich treściach. Pozdrawiam
![RELAKS I MOTYWACJA W JEDNYM - SPRZĄTAM SYPIALNIĘ [667]](http://i.ytimg.com/vi/cneN45LhT5c/mqdefault.jpg)
Dziękuję to co Pani mowi, pani spostrzezenia sa wybitne, pomagaja mi bardzo, wszystkiego najlepszego na Święta Bozego Narodzenia:)
Dobry materiał ❤ Mega podejscie:) Jedno jest pewne wiedzą nie wyjdziemy z nerwicy:) wyjście zaburzenia to ciężka droga, ze wzlotami i upadkami. To czasemi proces długotrwały. Zastanawiam się nad jednym. Kiedy pracujemy nad sobą bez farmakologii (po wyjściu z SSRI) i staramy się "walczyć bez walki" i jest sinusoida i jesteśmy w dole już wiele razy. Zaburzenie znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie, pracę, relacje rodzinne. Jest wtedy pokusa wejścia ponownie na farmakologie :) i wtedy dochodzimy do muru. Z jednej strony pół roku pracy nad sobą bez SSRI, z drugiej strony ledwo funkcjonujemy:) Przesłuchane z ciekawością:) pozdrawiam serdecznie.
Staram się nie wypowiadać w kwestii brania leków, ze zrozumiałych przyczyn (nie jestem psychiatrą), ale myśle, że nie można na to jednoznaczenie odpowiedzieć. Ja uparłam się, żeby ich nie brać, pomimo że dwa lata byłam wręcz w opłakanym stanie , co zaowocowało pewnymi doświadczeniami, których pewnie nie zebrałabym, gdyby brała leki, ale też był tego wysokie koszty.
Dzięki za komentarz 🙂
@@czowiekczujacy4585 bardzo wartościowe filmiki realizujesz. Dopiero dzisiaj trafiłem na nie:) kilka już obejrzanych, reszta na później :) dołączyłem również do grupy FB, ale zdaje się, że ja zamykasz. W każdym razie dzięki z twój wkład i poświęcony czas, dużo empatii w twoich treściach. Pozdrawiam
Mowisz bardzo konkretnie👍.
Podoba mi sie dlugosc filmikow.
Dzięki 🙂
Witam i pozdrawiam
Panna dziękuje za czytanie ☘️☘️☘️
Ja również pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Robisz dobra robotę Kasia 😍
Dziękuję 🙂
Pani Kasiu dziękuję za nagrania, jest Pani bardzo mądrą kobietą❤
Dziękuję 😊
❤❤❤❤
Dzięki 🙂
Dziekuje ❤
Ja również 🙂
Kaśka na admina! 😎
Dziękuję, ale nie rozumiem? Admina czego? 🙂
@@czowiekczujacy4585 Zaburzeni kropka pe el
@@alexhomealone4333 aaa ok, tam już są wybrani 😉, ale dziękuję za nominację 🙂
@@czowiekczujacy4585 Jest troje o ile dobrze wiem. A z czwartą byłoby bardziej parzyście czyż nie
@@alexhomealone4333 z pewnością byłoby bardziej parzyście 😉