Masz chłopie totalną rację.. Wielu zaprzecza wszystkiemu i nie zdają sobie sprawy iż pomimo ich zaprzeczenien i nie widzenia to sprawa istnieje... Dziękuję bardzo za ten wykład.. Pozdrawiam
Dziękuję za kolejny cenny mini-wykład🙏 Pesymistyczne zakończenie sprowokowało mnie do zadania sobie pytania - co mogę osobiście zrobić, byśmy zbiorowo nie wpadli w jakąś paszczę…
Przypomona mi sie moment gdy uświadomiłam sobie swoje współuzależnienie.Wielkie oczy ze to ja jestem chora bardziej niż alkoholik😂.Jedyne co mogę dodać to-świadomość.Pozdrawiam serdecznie
W Naszym Kolektywnym Parku jest chyba ( na pewno ) Tygrys z rodziną... Nie przyszedł sam, reszta jest w krzakach... np Jeden Tygrys - to kredyty i to co się z nimi dzieje... Drugi to ten od zdrowia ,czy raczej " zdrowia "... Itd Co robimy kochani? 😉 DZIĘKUJĘ Panu za bardzo potrzebny i na czasie wykład ❤
Jestem :) Zapisałam słowo *nieświadomość* rozddzielając je ukośnikiem, nie/świadomość, podobnie jak nie/wiedza. Dołożyłam do tego dwa słowa: utrudnia i uspokaja. Ludzie niestety mają tendencję do ukrywania się za... Nie wiem jak to nazwać, za fałszem. Może to niezbyt odpowiednie słowo, ale niech tak zostanie, bo przecież oszukiwanie samego siebie jest swoistym rodzajem kłamstwa. Hmm... Pozdrawiam w to piękne przedpołudnie :)
Dodam tylko od siebie, że to jeden z trzech mechanizmów uzależnienia (w uzależnieniach się łączy z iluzją). Temu tak trudno je dostrzec, zwłaszcza w fazach początkowych.
Kiedy dyskutuje się obecnie z osobami tkwiącymi w anty-naukowych bańkach informacyjnych, ma się wrażenie że rozmawia się z małymi dziećmi które zmyślają otaczającą ich rzeczywistość.
Wykład - jak zwykle - celny i ze swadą opowiedziany. O ile trudno nie zgodzić się z opisywanymi mechanizmami psychologicznymi, czyli m.in. ochroną ego, o tyle brak mi, z resztą nie tylko w tej analizie i nie tylko u Ciebie, dojścia do clue tematu: dlaczego niektórzy nie wypierają czy zaprzeczają, a inni tak? Przecież opisywane mechanizmy dotyczą całego homo sapiens. A nie aż tak znikoma część z nas nie zaprzecza, jest świadoma, ma pokorę wobec rzeczywistości. Czy jest to, bez owijania w bawełnę, kwestia inteligencji, mądrości, odwagi/ tchorzostwa czy pokory/pychy podszytej tchórzostwem? Odpowiedź na tę kwestię byłaby dla społeczeństwa bardzo pożyteczna. Pozdrawiam widzów i Autora z mojej małej, zielonej mieścinki 🙂🙋♂️
A gdzie najbardziej życiowe przykłady: (1) z kryzysem klimatycznym i rodziną zabierającą trójkę dzieci na wakacje do płonącej Chorwacji? albo (2) z przekonaniem, że rządy populistów mnie nie dotyczą, bo zarabiam trochę powyżej średniej. (3) że obawy przed sektą TFP i ORDO IURS są nieuzasadnione?
Panie Jarku, proszę nas zostawić w spokoju. Tak nam tu cieplutko było w tym naszym wyparciu tego wszystkiego. Oczywiście żart. Pozdrawiam
Masz chłopie totalną rację.. Wielu zaprzecza wszystkiemu i nie zdają sobie sprawy iż pomimo ich zaprzeczenien i nie widzenia to sprawa istnieje... Dziękuję bardzo za ten wykład.. Pozdrawiam
Mega. Często samemu ciężko to sobie uświadomić. Dobrze jak nam to powiedzą. Każdy tak ma. Mniej lub więcej.
Koniec filmu - to było mistrzowskie podsumowanie tego co się dzieje!
Pozdrawiam serdecznie panie Jarku
Thx! wazny, super podcast .. .
O tak, dzieje się. I nikt nie chce o tym słuchać. Wszyscy w jakiejś hipnozie...
Dziękuje i pozdrawiam serdecznie 🌹🌹🌹
Kolejna gorzka pigułka prawdy o sobie połknięta!!! Dziękuję i pozdrawiam 👍
Dziękuję 🙂
FENOMENALNY MINI-WYKŁAD 👌wyjątkowo obrazowe przykłady. Teraz pozostaje to "tylko" przetrawić. Dziękuję bardzo 💐
Bardzo dziękuje za kolejny wykład 🌻pozdrawiam serdecznie 🌻
Omg, właśnie sobie uświadomiłam, że to jest o mnie. Dziękuję Panie Jarosławie.
Bardzo dziekuje za ten wyklad. Jak zawsze cenny i wartosciowy.
Dziękuję, bardzo dobry wykład.
Dziękuję ❤️ końcówka filmu najbardziej pouczająca
Dziękuję za kolejny cenny mini-wykład🙏 Pesymistyczne zakończenie sprowokowało mnie do zadania sobie pytania - co mogę osobiście zrobić, byśmy zbiorowo nie wpadli w jakąś paszczę…
Samemu nie zrobi się nic. Nie jesteś Kwisatz Haderach-nadczłowiek.
@@jo-wa-wa
Kula śnieżna ma to do siebie,że jak leci po sniegu to się powiększa.🙂
Wyszło na to, że kilka takich tygrysów sobą nakarmiłam ... po ostatnim razie wreszcie uświadomiłam sobie problem... dziekuję za wykład i pozdrawiam
TRUDNO się nie zgodzić. Jeden przykład dla mnie strzał w 10, dziękuję
Ogromna wartość jak zawsze, moja piątkowa rutyna to m in wiedza od Pana w postaci miniwykładu z rana. Dziękuje! :)
👍👍👍
Przypomona mi sie moment gdy uświadomiłam sobie swoje współuzależnienie.Wielkie oczy ze to ja jestem chora bardziej niż alkoholik😂.Jedyne co mogę dodać to-świadomość.Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam.#
Jestem Wdzięczny Panie Jarku
👁️🙏☯️❤️☯️🙏👁️
Bardzo interesujące. Dziękuję 🙂
Potrafimy zaprzeczać faktom patrząc im prosto w oczy. Z małymi wyjątkami tych ludzi, którzy mają w sobie odwagę żeby nad sobą pracować.
🙏🍀 Czyżby niechlubna większość naszego narodku nie tkwiła w tej ucieczce ... ? Obudzimy się w paszczy Tygrysa ...
Ćma do lampy to idealny przykład tego zjawiska
❤️
W Naszym Kolektywnym Parku jest chyba ( na pewno ) Tygrys z rodziną... Nie przyszedł sam, reszta jest w krzakach... np
Jeden Tygrys - to kredyty i to co się z nimi dzieje...
Drugi to ten od zdrowia ,czy raczej
" zdrowia "...
Itd
Co robimy kochani? 😉
DZIĘKUJĘ Panu za bardzo potrzebny i na czasie wykład ❤
Trafne
Tygrys z rodziną, dokładnie tak
Całe stado tygrysów
Prawda
👍👍👍
🙏💛
Takie to powszechne, że aż strach.
Jestem :) Zapisałam słowo *nieświadomość* rozddzielając je ukośnikiem, nie/świadomość, podobnie jak nie/wiedza. Dołożyłam do tego dwa słowa: utrudnia i uspokaja. Ludzie niestety mają tendencję do ukrywania się za... Nie wiem jak to nazwać, za fałszem. Może to niezbyt odpowiednie słowo, ale niech tak zostanie, bo przecież oszukiwanie samego siebie jest swoistym rodzajem kłamstwa. Hmm... Pozdrawiam w to piękne przedpołudnie :)
👍
Dodam tylko od siebie, że to jeden z trzech mechanizmów uzależnienia (w uzależnieniach się łączy z iluzją). Temu tak trudno je dostrzec, zwłaszcza w fazach początkowych.
Kiedy dyskutuje się obecnie z osobami tkwiącymi w anty-naukowych bańkach informacyjnych, ma się wrażenie że rozmawia się z małymi dziećmi które zmyślają otaczającą ich rzeczywistość.
Wykład - jak zwykle - celny i ze swadą opowiedziany. O ile trudno nie zgodzić się z opisywanymi mechanizmami psychologicznymi, czyli m.in. ochroną ego, o tyle brak mi, z resztą nie tylko w tej analizie i nie tylko u Ciebie, dojścia do clue tematu: dlaczego niektórzy nie wypierają czy zaprzeczają, a inni tak?
Przecież opisywane mechanizmy dotyczą całego homo sapiens. A nie aż tak znikoma część z nas nie zaprzecza, jest świadoma, ma pokorę wobec rzeczywistości. Czy jest to, bez owijania w bawełnę, kwestia inteligencji, mądrości, odwagi/ tchorzostwa czy pokory/pychy podszytej tchórzostwem?
Odpowiedź na tę kwestię byłaby dla społeczeństwa bardzo pożyteczna.
Pozdrawiam widzów i Autora z mojej małej, zielonej mieścinki 🙂🙋♂️
Taka ucieczke w zaprzeczenie mozna miec zaprogramowane juz w dziecinstwie
Poprzez dziecko nie zglasza zadnych zyczen, wszystko MA, opiekun wie Co potrzebuje i nie MA zmiluj sie, 😂
Ludzkosc , jej znakomita niestety wiekszosc i poddawanie sie z ochota wiadomemu experymentowi quasi medycznemu i zaprzeczaniu skutkom tegoz....
A gdzie najbardziej życiowe przykłady: (1) z kryzysem klimatycznym i rodziną zabierającą trójkę dzieci na wakacje do płonącej Chorwacji? albo (2) z przekonaniem, że rządy populistów mnie nie dotyczą, bo zarabiam trochę powyżej średniej. (3) że obawy przed sektą TFP i ORDO IURS są nieuzasadnione?
👍👍👍