Przecież te autobusy spokojnie mogły by jeszcze kilka lat posłużyć.Po co niszczyć to co dobre.Te nowe nie wytrzymają pewnie tyle co te nasze polskie.Aż smutno się robi że tak wspaniałe autobusy duma polskiego przemysłu idzie na złom.Pozdrawiam i dziękuje za film.
Jeszcze za nimi zatęsknimy. We wsi, gdzie znajduje się nasze Muzeum kiedyś było kilka połączeń autobusowych z miastem, teraz jeździ jedynie prywatny busik, bo PKS zbankrutował, a człowiek, który zarządzał PKS aż do jego plajty, dzisiaj jest likwidatorem majątku - czy to normalne?
@@polskanakolach U nas człowiek który zaoral PKS stał się dyrektorem komunalnej, ta zaczęła mnie problemy podał się do dymisji, później dyrektorem szpitala a teraz jest w radzie powiatu 😂 Po jego odejściu komunalna ruszyła i jest całkiem nieźle zmodernizowana.
+Muzeum "Polska na Kołach" Na szczęście w moim PKS-ie jeszcze nie zapowiada się, aby "Peerki" i H-9-tki zostały zastąpione przez nowe SOLBUS-y (Ale to też polski)
To lajdaxkie rozlajdacxone polinowe wyjatkowo aWrogie korowcy z WYJATKOWO PODLEJ NIENAWISCI do POLAKOW ZNISZCZYLI I ROZGRABILI PO 89 roku niemal CALY NASZ BARDZONOWOCZESNY POLSKI PRZEMYSL MOTORYZACYJNY CW 24 JA OSA NA YT
Mój ojciec był kierowcą autobusów, nie zapomnę kiedy zabierał mnie ze sobą gdy jechał na wycieczki w sezonie letnim. W taborze były wówczas jelcze które widać na filmie i autosany H10. "H9-wiątka" jeźdzła przeważnie na kopalnie. Kurna, piękne czasy... Szkoda tej wspaniałej historii...
W Polskich PKS jeździ wiele zagranicznych autobusów np mercedesów które mają ponad 20 lat a polskie autobusy złomuje sie po 15 latach sądząc że ,,zachodnie" są lepsze. A te autobusy wyglądają 100 razy lepiej od autobusów które na co dzień jeżdżą po polskich drogach i to jest właśnie smutne. Szkoda
Ja mam Mercedesa 1317 z 1987 roku i powiem Ci ze jak jadę na przegląd co roku to na stacji diagnostycznej pytają gdzie sprzedają takie sprzęty - auto niezawodne mimo 31 lat
@Obywatel Cane Człowieku odpuść sobie te idiotyczne wpisy, po latach jazdy tymi rodzimymi łupami cały kościec mam do wymiany. Jak nie wiesz nic o temacie to nie pisz, po jakiego wała się kompromitujesz i to publicznie, pozdrawiam.
Dzieki niemieckiej EU i Po ,ktore wspolnie zniszczyly polski przemysl samochodowy z premedytacja ,przez paru polskich ,rzadowych idiotow za pare groszy lapowek...
nasze jelcze paliły sporo ok lepiej kupić25 letnią renówke z lotniska we francji która wali dyma jak ch.... Aż łza się kręci w oku. My polacy już nic nie mamy niestety.
Żeby sprzedać to trzeba ogłosić przetarg. A tak złomowanie i formalnie wszystko się zgadza i jeszcze firma zarobiła bo dostali przecież z złomowanie piniadz.
Polski handel przed 1990r Pyskaci sprzedawcy, godziny pracy sklepu od 7:00 do 17:00 Zwrócić towar wogóle mowy nie ma. Gdy weszły zagraniczne markety, nagle okazało się że można pracować do 22:00. Nagle okazało się że sprzedawca może być miły. Okazało się że towar można bez problemu zwrócić. Czy ja wolę Polski handel? Tak - ale na zachodnich wzorcach. Dlaczego nie mamy Polskiego przemysłu? Produkcja wymaga ciągłych badań, rozwoju produktu. Jeżeli w dziale badawczo-rozwojowym zatrudnieni byli po znajomości koledzy królika to co oni mogli wymyślić?? Znam osobiście dział badań i rozwoju FSO w Falenicy pod Warszawą, tylko chlanie, chlanie i produkcja fikcyjnych wyników badań.
+wujek dobrarada Ty chyba nie wiesz co piszesz,musisz zacząć pracować u obcokrajowca i logiczniej myśleć a zrozumiesz że to co napisałeś to stek bzdur.
Merytorycznie nic nie wniosłeś do tematu... Pracuję u obcokrajowca już 8 lat i wybudowałem swój dom, a teraz kupuję córce mieszkanie. Właśnie dlatego że dobrze płaci pracownikom i można wiele po ludzku ustalić.
No to gratuluje życiowego sukcesu i pozdrawiam,ale nie każdy obcokrajowiec jest taki fajny jak się wydaje,moja mam pracowała kilka ładnych lat u obcokrajowca i nie była z tego zbyt zadowolona bo tam się nie szanowało żadnego pracownika i dlatego mam takie zdanie,może to prawda że przemysł Polski nie był i wątpię aby był dobry ale jeżeli chodzi o godziny pracowania to trzeba się liczyć z tym że pracownik też jest człowiekiem i ma swoje życie prywatne,oczywiście trzeba się liczyć z tym że również nie każdy obcokrajowiec nie daję wielkich wypłat jak inni i nie każdy zagraniczny szef nie jest miły tak aby dawał podwyżki jeżeli się komuś należy,nie płaci za nadgodziny(jeśli chcesz to rób ale za darmo) i nie zawsze chętnie daje urlopy okolicznościowe.A nie każdy pracownik nie ma obowiązku skakać w okół każdego klienta i uśmiechać się i miło mówić bez wzajemnego szacunku.każdy ma swoje indywidualne zdanie i nie ma się co kłócić o bele gówno bo Polacy teraz w tych trudnych czasach powinni się godzić i trzymać razem.Więc przepraszam jeżeli cie uraziłem w tym momencie i serdecznie pozdrawiam.
Dlaczego wybraliśmy chińskie tańsze badziewia a zapomnieliśmy o POLSKICH producentach? Pomału do ludzi dociera fakt że bez POLSKICH zakładów NIE da się zbudować dobrobytu POLSKI i POLAKÓW..
Na wschodzie naszego kraju często można jeszcze spotkać Autosany H9. Wiem, że należy część z nich, tak jak z Ogórkami, uratować, ale większość to jednak złomy. Czy taki Jelcz nie byłby lepszy na ich miejsce? Pamiętam jak PKS NOWY SĄCZ kupił nowe takie miętowe Jelcze. Kierowcy nieźle tym zasuwali na trasach z Krakowa do NS. Ja raz jechałem takim Jelczem (prywatnej firmy) do Warszawy (w VIII klasie szkoły podstawowej). Komfort owszem był ok, a sam autobus całkiem żwawo się poruszał. Lata lecą, to prawda, ale wiele na polskich drogach jest autobusów starszych i wyglądających gorzej (nie tylko zachodnich, ale i naszych).
Jasna sprawa - wszystkich nie można uratować - jest na polskich drogach cała masa autobusów, które od dawna powinny być na złomie, ale złomowanie takich wozów jak te na filmie, to zwłaszcza biorąc pod uwagę wspomniane ruiny jednak spora przesada.
H9tka była niezniszczalna. Można było wymieniać ramy, kratownice a poszycie zrobić na kolanie z arkuszy blachy. Nie był to może szczyt techniki ale to właśnie ich prostota zapewniła im sukces. I rozwinięcie tej prostej koncepcji o pewne nowoczesne dodatki zapewniloby dalsze pasmo sukcesów. Nie da się ich porównać do nowych "wozow". Ekologia? Jaka ekologia jak nowoczesne autobusy tej wielkości wciągają 25-30 L paliwa. H9tki miały normę fabryczna 21 realnie brały około 18 a rekordzisci potrafili zejść do 14L ze spalaniem. Nikt mi nie wmówi ze silnik wciągający połowę więcej paliwa nawet przy użyciu dpfów i innych wynalazków (które trzeba przecież wyprodukować, wypalać itp) jest bardziej ekonomiczny. Poza tym te autobusy były solidne i mocne. Niech mi ktoś pokaże inny model który służy 30 lat i zamierza jeździć dalej (tak do tej pory w pksach są H9tki które mają po 30 lat i są w świetnej kondycji). Zagramaniczne wynalazki nie mają szans. Polska myśl techniczna była i jest nadal bardzo dobra. Z tym ze kilkadziesiąt lat temu była ograniczona przez władze i częściowo przez brak funduszy, dziś jest ograniczona brakiem kapitału i głupota narodu. Bo dla Polaka (oczywiście są wyjatki) dobre jest to co zagramaniczne . I do tego tanie. A to ze wspierając obcy kapitał niszczymy własny, że pieniądze zamiast iść do nas albo chociaż tu zostać idą za granicę tego nikt nie widzi i nie rozumie jakie to skutki pociąga dla każdego z nas. Ze zamiast zarabiać Polska fabryka zarabia zagraniczna. To nie my mamy prace przy produkcji. Zyski kasuje tez obcokrajowiec. On przecież swoich zarobków nie wyda w PL tyko za granicą bo tam żyje. Do nas to może na wakacje przyjedzie jak będzie miał ochotę. To jest tzw. Wartość dodana. Kupujesz polski produkt zysk z jego produkcji zostaje w Polsce. Pieniądz który wydałes idzie do kieszeni polskiego pracownika, polskiego szefa a podatek do polskiego skarbu państwa. Za te pieniądze powstają drogi, opłaca się szkolnictwo finansuje się emerytury (budżet państwa dokłada do zusu z podatkow) etc. To wszystko powstaje na nasz użytek. Ale Polak woli kupić z zachodu bo jest złotówkę tańsze. Przecież go nie stać żeby przepłacać. Niech inni utrzymują to wszystko bo jego na to nie stać. On będzie tylko korzystał. Przecież jeden nic nie zmieni. Ile jest takich złotówek w miesiącu? Ilu jest takich oszczędnych? Jest nas prawie 40 milionów. Niech tylko co drugi będzie taki oszczędny. Ale takich jak patrze to jest 90%. Niech w miesiącu oszczędzi tak tylko 10 tych złotówek. 20mlnX10. 200 milionów miesięcznie. Czy można zrobić coś za takie pieniądze? Myślę że niezła fabrykę można by było otworzyć z takim kapitałem. Ile to jest miejsc pracy? Ile można wyprodukować w takiej fabryce i wyeksportować i ile pieniędzy można za to przytulic. Do naszej kieszeni. Ale lepiej te złotówkę oszczędzić, niech inni wydają bo "mnie na to nie stac". I z takim myśleniem nigdy Polaka na nic nie będzie stać.
baryła baryła jest 2018 rok, a ja wczoraj widziałem w moim mieście na parkingu PKS-u Autosana H9 którym jeździłem do technikum w 1997r, jeszcze dalej na "czarnych blachach" śmiga i to ten stary model z chromowanym przodem, jak to powiedział pewien dziennikarz motoryzacyjny: "wycofanie autosana H9 z użytkowania przed końcem świata na razie nie jest brane pod uwagę".
Mój tata był przez 3 lata kierowcą dokładnie tego egzemplarza Jelcza T120/2. Pamiętam kiedy byłem tym autobusem na przejażdżce. Szkoda tego autobusu :(
To nie wina złomiarza, on chętnie by te wozy uratował gdyby znalazł się amator; sęk w tym, że likwidator majątku upadłego PKS wcale nie musi się wysilać i szukać nabywcy, skoro za płotem firmy jest złomowisko, to co mu zależy - kasa za sprzedaż nie idzie do jego kieszeni, więc co go obchodzi, że wartość rynkowa tych wozów jest znacznie wyższa niż w przeliczniku za złom
Upadający mówisz. Myślałem że po prostu zmieniają tabor. Podobna sytuacja była w mojej okolicy. W upadającym PKS TARNÓW było pełno Autosanów H9 i H10. Po likwidacji prawie wszystkie zostały zezłomowane.
podły cham pamiętam niektóre wozy PKS Tarnów, bo na tamtejszym dworcu nie raz siedziałem godzinami czekając na połączenie do Buska (z Rzeszowa przyjeżdżałem pociągiem). Swoją drogą, to dworzec PKP w Tarnowie został już wyremontowany? To fantastyczny budynek był, ale jak go pamiętam, dość w marnym stanie
to był piękny Jelcz - każdy spośród tych pojazdów już nie istnieje. Tymczasem istnieje inny Jelcz i aktualnie zbieramy fundusze na rozpoczęcie najpilniejszych prac do jego ratowania Zorganizowaliśmy zrzutkę - zachęcamy do wzięcia w niej udziału oraz dalszego udostępnienia informacji w mediach społecznościowych. zrzutka.pl/z/ksiazejelcz
Legenda??? Toc te gownowozy przynosiły tylko wstyd Polsce!! Nie bylo dnia by cos sie nie rozp... O spalaniu nie wspomne ktore bylo na poziomie samolotu😅 caja w zamian brak mocy i zerowy komfort👌👍 jesli bylo by to cos warte to nigdy by nie padlo i jeszcze szlo na export👊🏻💪🏻
Jelcz miał niestety jedna ,bardzo istotna wadę a mianowicie konstrukcja nośna zbudowana była na kratownicy , a nie na ramie i to nie wytrzymywało po naszych drogach,a remont był zazwyczaj masakrycznie drogi i raczej nie opłacalny dlatego większość jelczy już jest w hucie a autosany nadal jeżdzą.Kocham te piękne autobusy.
To dlatego autosany H9-35 jeszcze jeżdżą w kutnie a takie jelcze 120M już powoli zaczynają zastępować Solarisami, tak swoją drogą jazda takim Solarisem jest nudna w porównaniu do takiego Jelcza, w Jelczu podczas jazdy można usłyszeć przepiękne odgłosy,w tych nowych jakoś tak cicho, nic nie trzęsie, jakoś tak nudno, to już nie to samo
@@polskanakolach jakie te nasze drogi krajowe były jeszcze 15 lat temu każdy dobrze pamięta.Niestety konstrukcja kratownicy i jej stopień wysilenia w stosunku do układu na ramie powodowały , że nawet jazda typowo autostradowa po jakimś czasie by je wykończyła.Mój brat cioteczny pracował w Jelczu na montażu , różne rzeczy opowiadał , ogólnie szkoda bardzo tej pięknej marki.
Niestety nie mialem okazji poznac tego autobusu. Ale znalem dobrze Jelcza PR110. W ciezkich warunkach spalal do 45 l paliwa. Zawieszenie trzeba bylo co 60.000 km a slinik co 80.000 km dac do kapitalnego remontu. Kratownica po 3-4 latach sama sie rozsypywala do tego stopnia, ze czasem ta duza przednia szyba przy hamowaniu na przystanku po prostu wypdla. Wiesz co powiedzieli ci ludzie, na ktorych ta szyba spadla (szacuje na ok. 150kg)? Mam jeszcze znajomych, ktorzy pracuja w komunikacji miejskiej. Teraz jezdza na Solaris. Spalaja do 27 l paliwa a silniki maja po 1000.000 km. bez remontu. Wiesz juz czemu te polskie produkty jako pierwsze ida na zlom? I niestety jest wiele innych rzeczy, ktore na tej samej zasadzie znikaja z rynku. Ja mieszkam od 30 lat w Niemczech. Zanm tamtejsze produkty. Kiedys w trakcie urlopu w Polsce zdycydowalismy sie kupic troche rzeczy, ktore w Plsce sa zdecydowanie tansze. tak po prostu na zapas. Miedzy innymi paste do zebow. Markowa, taka sama jaka urzywamy w Niemczech. Wszystko to wyrzucilismy, bo nie dalo sie tego urzywac. Roznica powiedzmy taka jak miedzy dzisiejszym papierem toaletowym a tym papierem, ktory "CZASEM SIE UDALO KUPIC ZA KOMUNY". Nostalgia jest dobra, ale nie ma szans do racjonalnisci. Pozdrawiam. R.
Ludzie trzeba iśc do przodu a nie jeździć tym co ma 30 lat bo to Polskie. Rozumiem że można uznawać to za zabytek, ale nie ma co się dziwić takiego widoku
Jelcz t 120 ewa wspaniale auto zawsze mi się podobał ten wygląd rasowy autokar ale w Polsce nic się nie docenia najlepiej z niemiec auta sprowadzać a nasze polskie wozy na złom smutne :(
+Muzeum "Polska na Kołach" tak już jest doceniamy wtedy jak już nie ma ehh Jelcz pr 110 D tez wspanialy klasyk a jest ich coraz mniej :( teraz czekać na końiec kultowego Autosana H9-21 za kilka lat bedzie tak że te wspaniale wozy bedziemy tylko wspominac z fotografii i wspomnień :(
łukasz Pliszka Wiele polskich autobusów zniknie bez szans na ocalenie choćby jednej sztuki, dlatego że minęły czasy, kiedy autobus trafiał na działkę jako altanka - dziś wędruje na złom i dlatego ciężko będzie kiedyś odratować jakiś wrak, bo nie będzie wraków
+Muzeum "Polska na Kołach" jezeli chcialby pan/ pani prozmawiac na temat Autobusów ktore niestety odchodzą zapraszam na moją strone na FB mam tam sporo zdjęc klasyków jak i nowszych wozów :) facebook.com/BusesAndCoaches/
Nie rozumiem działań PKS-U.Dlaczego w jednej części kraju złomuje się nadające się do użytku pojazdy a w innej części także PKS eksploatuje pojazdy które już dawno powinny zająć miejsce tych z tego filmu.Ot proste zdarzenie z przed kilku dni-na trasie w centralnej Polsce spotkałem autobus oklejony jako PKS Łowicz.Był to Autosan,która wersja to nie wiem,na pewno ta po tzw"tuningu"prostokątna szyba tylna i przód udający opływowe kształty.Jechałem chwilę za nim i co zwróciło moją uwagę to to że autobus jechał jakby trochę bokiem-przód przy prawej krawędzi jezdni a tył przy osi.Do tego kopcił niemiłosiernie.Przy wyprzedzaniu(bo nie dało się za nim dłużej jechać) zauważyłem iż jada nim dzieci a z przodu widnieje napis "przewóz szkolny".. Co się dzieje w tym kraju?Czy nie można przenieść taboru nadającego się tam gdzie jest potrzebny a złomować to co jest już maksymalnie wyeksploatowane i nadal jest w użytku?
PKSy z dwóch miejscowości (to z pominięciem firm córek i terenowych placówek) zupełnie różne firmy, które łączy jedynie logo, więc takiej opcji nie ma niestety
Dziękuję za informację.Pamiętam że kiedyś PKS to była jedna całość a gospodarka była bardziej rozsądna i ekonomiczna.Tylko "pogratulować"przemian na "lepsze" będącym "u steru" po 89-roku...Muzeum Polskiej Motoryzacji XX wieku "Polska na Kołach"
To nie PPKS rządził tylko partia z centrali, to partia decydowała któremu oddziałowi ile autobusów przyznać, dyrektorzy byli tylko figurantami, nie mieli nic do powodzenia a sprzęt jaki był każdy widział. Sanos był sto razy lepszy od Jelcza bo o autosanie to szkoda w ogóle pisać, komfort w jelczu już do przyjęcia ale mocy niedostatek. Były próby nawiązania do zachodu, był Cezary, Sany ale niestety nie dogoniły innych. Teraz partia przejmuje stery jak dawniej i efekty jak widać, kasa poszła rezultatów jak nie było tak nie ma a czemu-ile razy można trupa ożywiać :). Pozdrowienia :)
Najbardziej rozwala mnie fakt, że ten klasyczny Jelcz T120 do dziś broni się wyglądem i mógłby z powodzeniem konkurować z nowymi maszynami. Dla mnie to nie do pojecia, że coś takiego się dziś poprostu niszczy. Serce krwawi jak się patrzy na to, co się dzieje w tym porąbanym kraju.
Godnie się zestarzal Jelcz. Znaczy mimo lat nie straszy wyglądem. Piękna i świetna motoryzacja. Jestem mechanikiem i wiem co mówię. Stara dobra motoryzacja nie to co teraz normy euro i silniki kture a szkoda gadać. Pozdrawiam.
Nadal lepaze te Jelcze i Autosany nóż te badziewne Renault FR1, które prywaciarze i PKSy sprowadzają hurtem z frabcuskich złomowisk, a które na nasze drogi się nie nadają, na nasz klimat się wcale nie nadają, a do tego są ciasne i mają,twarde siedziska z cienkimi oparciami.
+Muzeum "Polska na Kołach" na Opolszczyźnie ostał się jeszcze jeden, w PKS Głubczyce - T120M, co prawda serducho poniemieckie ale reszta nasza phototrans.pl/14,749179,0,Jelcz_T120M_OGL_63RU.html poza tym nie ma już w mojej okolicy żadnych jelonów, jest jeszcze sporo H9 i H10 z nowszej serii (heweliuszy już dawno nie widziałem)
+Muzeum "Polska na Kołach" tego właśnie widuje www.gpa.mazowsze.pl/albums/userpics/10283/Jelcz-T120-Ewa-%2390001.jpg szkoda że i on pewnie niedługo zniknie z tego mojego krajobrazu...
+Adrian K Ewa z silnikiem MAN lub MB miała 300 KM (299 dla MB ale to żadna różnica), 320 miała wersja z silnikiem WS Mielec. Zwykły T120 miał 3 wersje z silnikiem Mielec: 260, 280 i 320 KM, a także obie "zagramaniczne" - 299 i 300 KM (MB i MAN).
Muzeum Polska na Kołach raczej rachunek ekonomiczy pojazdów, polskie transporty miejskie kupują używane autobusy z niemiec i w porównaniu z jelczami miejskimi (z tych czasów co te T120) pojazdy zachodnie to niebo a ziemia cichsze, miększe na dziurach, bez dziwnych szarpiących skrzyń biegów, nie jedzie się na plastikowych ławach po polskich dziurach jak w jelczach
Niestety taka jest prawda.Sam zajmuję się przewozem osób i postanowiłem raz kupić,na stałe przewozy Autosana H10-10.Z perspektywy przedsiębiorcy,w porównaniu do wozów zachodnich-porażka...Auto awaryjne,z częściami coraz większy problem,a zabezpieczenie antykorozyjne-tragedia.Nawet w porównaniu do starych H9 i Jelczy PR110.Trzymam to auto wyłącznie z sentymentów
No niestety pieprzysz głupoty. Ostatnio w mojej miejscowości sprowadzono autobusy zagraniczne z lat 90. (z tych samych lat co Autosany H10) i są to już niemiłosierne trupy, z twardymi siedzeniami, ze smrodem paliwa w środku, niemiłosiernie głośne, drogie w naprawach i awaryjne (części trzeba sprowadzać z Niemiec), poza tym wszystko się trzęsie i hałasuje. Oj opłacone trolle..
Właśnie dla tego ITD powinno trzepać stare zachodnie trupy i zabierać dowody rejestracyjne z adnotacją żeby taki wóz nigdzie nie uzyskał przeglądu, lub rozporządzenie że bus do przewozu osób nie może być starszy niż 10 lat.Choć zamiast na bursiarzy postawił bym na kolej i tworzenie nowych linii jak to jest w krach wysoko rozwiniętych (np w Japonii) gdzie wszędzie dojedziesz koleją lub SKM-ką + kilka el atomowych aby był tani prąd i mamy ekologiczny transport zbiorowy.
nie no spoko, super pomysł na gospodarkę, nie produkować nic nowego, tylko naprawiać w kółko stare ... ludzie, kochajmy klasyki, ale nie porównujmy ich na siłę ze współczesnym sprzętem do codziennej eksploatacji ...
właśnie mam jako przewoźnik wspólczesny sprzęt do eksploatacji i zacytuje to krótko niech to h...j strzeli tą padlinę . Jak miałem t-120 i Mercki Varia z lat 90=tych to żyłem a teraz nie ma dnia żeby coś nie padło nowe paści
A co my niby produkujemy? Produkowalismy h-9tki które służyły po 30 lat i przez ten okres części do nich. A teraz ściągamy szroty z zachodu i części z Chin. I to nazywasz rozwojem?
W firmie w której pracuje mamy Jelcza Ewę z 1999 roku, z silnikiem Mercedesa niestety jej czas powoli dobiega końca i pewnie niedługo też skończy na złomie :( Motor jest zdrowy ale kratownica powoli przestaje istnieć.
Muzeum Polskiej Motoryzacji XX wieku "Polska na Kołach" Decyzja zapadła Jeloch idzie na sprzedaż :( Niestety chcąc utrzymać się na rynku transportowym szef zastępuje już archaiczną Ewę nowszym sprzętem.Miejsce Jelcza zajmują Solarisy Vacanza. Solarisy napewno są nowsze, wygodniejsze, ale przez stopień komplikacji w konstrukcji są bardziej zawodne i nie mają w sobie tego klimatu jaki jest w Ewuni.
Dlaczego takie dobre autobusy się znalazły w takim miejscu ? A popatrzcie np. na takie Renaulty z podobnych lat.Jeździłem sporo tymi autobusami. To jest po prostu rozsypujący się złom ! One powinny znaleźć się w tym miejscu ,a nie te Jelonki !
Jelcz dobry autobus zero strachu przy krawnezniku burty chronily opony poza blotnikiem.Dziury nie straszne dobre zawieszenie sprawdzone poprawiony uklad kierowniczy.Poprawic nalezalo okna by nie gwizdaly70kmh silnik by spenial norme6 troche mocniejszy.Komunikacje namowic wspierac nasza fabryke.Kierowcow pytac co poprawic statyska uwag
Nie masz pojęcia o konstrukcji tego autobusu , to właśnie dziurawe drogi były główną przyczyną destrukcji tych autobusów bo konstrukcja nośna oparta była na kratownicy a nie na ramie i najzwyczajniej w świecie pękała,Już Jelcze z przebiegiem 300 kkm potrafiły mieć zapadnięte kratownice a porządna naprawa tego wiązała się z rozebraniem autobusu do gołej kraty co w rzeczywistości było bardzo drogie i mało która firma czy PKS na to się decydowała.
Sentyment do jelcza mam , byłem kierowcą , ale wykonanie , do dupy , awaryjne , w lato upał , w zimę mróz , wiecznie u mechanika , i tyle , Autosan był lepszy , a super był RTO
Zawsze mnie zastanawiało po co montowane były w tych autobusach takie zaślepione okna jak to tuż za przednim kołem na 4:03. Czy ktoś mógłby mi to wytłumaczyć?
Tak już jest w motoryzacji,że starsze,zachodnie konstrukcje są i tak lepsze od naszych młodszych,no nie powiecie,że starsza Setra jest gorsza bo nie jest
Starsza sprawna i utrzymana w dobrej kondycji Setra jest OK, ale jeżdżąc po Polsce jakoś nie widuję takowych. Widzące te, które jeżdżą na szkołach, jednak powiem, że "starsza Setra jest gorsza".
300km w dalekobieznym autobusie to nie mało? hahahahah, dobry żart. Produkowane w tym samym czasie to te złomy T120 Mercedesy O404 miały 380-konną jednostkę OM442, to nie był muł.
T120 miał lepszą skrzynię biegów, nie trzeba mu było tyle mocy bo miał krótsze biegi. ;) A spalanie było takie samo albo i niższe niż w MB. Popytaj kierowców.
Szkoda takich autobusów jest co raz mniej sam nimi jeżdziłem był pks kraśnik a teraz jeżdzą tylko busy bo pks zbankrutował kilka autobusów sprzedali reszta na złom
A ja się nie dziwię... A nasza gospodarka kuleje bo przez ponad 40 lat pozwalano jej produkować (często, nie zawsze) badziewie, które i tak ktoś wziął bo wszystko było odgórnie sterowane.... Rynek się otworzył i właśnie wartość tego naszego produktu się ukazała w pełnej krasie... Nie mówie oczywiście że 35 letni zachodni szrot jest lepszy (bo nie jest) ale naprawdę nie przesadzajmy z tym że wszystko co u nas robiono bylo ,,super"... Często w reportażach nt. naszych zakładów jest biadolenie pracowników ,,myśmy takie robili a teraz nic" itp. co często mija się z prawdą... I piszę te słowa jako fan polskiej motoryzacji szczególnie z okresu PRL-u... ;)
Z całą pewnością, nie wszystkie nasze produkty, to ideał i szczyt techniki. Ale wozy takie jak te z filmu trudno dyskwalifikować w rywalizacji nawet niekoniecznie ze starszymi rocznikami z zachodu.
+theTaKeTas Otóż zniszczenie polskich zakładów to była robota i decyzja czysto polityczna, nie poparta ekonomia, chyba że ksieżycowa. Trudno w to uwierzyc ale taka jest prawda.
Jak tak dalej pójdzie to Bovy i Setry też się tu znajdą, te autobusy mają dopiero po 14 lat i już kasacja a ja jeżdżę na co dzień Setrą z 1990 roku która ledwo jedzie i cały czas się psuje :(
No podziwiam autora filmiku też mam sentyment no do Jelcza no wszystko było piękne zgadzam się z nim ale był udany no ma rację inne kwestie były podyktowane ale był polski i mialbyć szkoda
... może trzeba by było się zagłębić dlaczego są złomowane , podejrzewam opłacalnośc serwisowania ich była już na skraju , częste awarie mogły doprowadzić do unicestwienia tychże autobusów niż do dalszej odsprzedaży a zatem i eksploatacji co nie zmienia faktu że to przykry widok z zewnątrz jescze sie prezentuje ...
+PRYWATNY nie, to nie koszty utrzymania, a bankrut jakim jest buski PKS; firma upadła i syndyk masowo likwidował wszystko co do niej należało - pod młotek poszła ziemia, autobusy i co się tylko dało
PS. Polski wyrób był solidniejszy i nie psujący się po gwarancji, dlatego musiał upaść, jak star i autosan. Cena tzw. wolności i zachodniej demokracji. Amen.
A zestawy części dodawane do poloneza przy kupnie, bądź walizki części kompletowane przed wycieczką maluchem do Chorwacji to co? Coś pamięć wybiórcza...
@@Luftek46 Patrząc ile nowy autosam produkuje skłonny jestem uwierzyć, że to nie masowa produkcja tylko dzieło sztuki jak np Bugatti czy rolls royce :)
Oglądam z żalem tak się kończy piękna polska motoryzacja.
Przecież te autobusy spokojnie mogły by jeszcze kilka lat posłużyć.Po co niszczyć to co dobre.Te nowe nie wytrzymają pewnie tyle co te nasze polskie.Aż smutno się robi że tak wspaniałe autobusy duma polskiego przemysłu idzie na złom.Pozdrawiam i dziękuje za film.
Jeszcze za nimi zatęsknimy. We wsi, gdzie znajduje się nasze Muzeum kiedyś było kilka połączeń autobusowych z miastem, teraz jeździ jedynie prywatny busik, bo PKS zbankrutował, a człowiek, który zarządzał PKS aż do jego plajty, dzisiaj jest likwidatorem majątku - czy to normalne?
Muzeum Polska na Kołach tak działa kapitalizm konkurencja przebiły tańsze busy molocha na glinianych nogach PKS
Opłacony trollu tak działa syf w Polsce, który zwie się anarchokapitalizmem.
@@polskanakolach U nas człowiek który zaoral PKS stał się dyrektorem komunalnej, ta zaczęła mnie problemy podał się do dymisji, później dyrektorem szpitala a teraz jest w radzie powiatu 😂 Po jego odejściu komunalna ruszyła i jest całkiem nieźle zmodernizowana.
U mnie w szkole autobus jest w 100 razy gorszym stanie i nie jest na złomie
zieloną Ewą jeździło się do Częstochowy i Jeleniej. bardzo komfortowy i Polski autobus.
Zawsze zaskakiwało mnie to, że Jelcze były bardzo wygodne. Dużo miejsca na nogi. Miłe wspomnienia z czasów jak jeszcze nie miałem prawka.
PKS Dębica ma jeszcze dwa jelcze T120 uwielbiam niby jeździć! Bardzo wygodnie się w nich siedzi w środku bardzoo dużo miejsca nie są takie głośne.
Moje też "tu obok Kierowcy" Pozdrwawiam i dziękuję za wspomnienia😊❤
No co super jelcz .wygodny itd .wracało się z pracy miło cicho super bus
Fajny film po długiej przerwie, a samych autobusów bardzo szkoda, spokojnie te pojazdy mogły nadal wozić pasażerów liniowo.
Dzięki :) A autobusy naprawdę były w niezłym stanie - widać to było choćby po tapicerce, która natychmiast znalazła amatora!
+Muzeum "Polska na Kołach" Na szczęście w moim PKS-ie jeszcze nie zapowiada się, aby "Peerki" i H-9-tki zostały zastąpione przez nowe SOLBUS-y (Ale to też polski)
To lajdaxkie rozlajdacxone polinowe wyjatkowo aWrogie korowcy z WYJATKOWO PODLEJ NIENAWISCI do POLAKOW ZNISZCZYLI I ROZGRABILI PO 89 roku niemal CALY NASZ BARDZONOWOCZESNY POLSKI PRZEMYSL MOTORYZACYJNY
CW 24
JA OSA
NA YT
@@jarekckshxh358 SKleroza?
Mój ojciec był kierowcą autobusów, nie zapomnę kiedy zabierał mnie ze sobą gdy jechał na wycieczki w sezonie letnim. W taborze były wówczas jelcze które widać na filmie i autosany H10. "H9-wiątka" jeźdzła przeważnie na kopalnie. Kurna, piękne czasy... Szkoda tej wspaniałej historii...
DashCam Truck Poland nie było nigdy H10 był tylko Autosan H9
Była cała rodzina Autosanów H10
@@lider197916 San H100. Autosany były później.
@@jannowak3975 Wiem,tylko odpowiadałem koledze poniżej,który twierdzi że nie było Autosanów H10.
Też byłem kierowcą takie autosana i powiem, że nie był to szczyt techniki, jako dziecko możesz miło wspominać, ja jako dorosły już niekoniecznie :)
W Polskich PKS jeździ wiele zagranicznych autobusów np mercedesów które mają ponad 20 lat a polskie autobusy złomuje sie po 15 latach sądząc że ,,zachodnie" są lepsze. A te autobusy wyglądają 100 razy lepiej od autobusów które na co dzień jeżdżą po polskich drogach i to jest właśnie smutne. Szkoda
tyle, że dla likwidatora PKS, ważne jest aby się wozu pozbyć - sposób? - dowolny
Ja mam Mercedesa 1317 z 1987 roku i powiem Ci ze jak jadę na przegląd co roku to na stacji diagnostycznej pytają gdzie sprzedają takie sprzęty - auto niezawodne mimo 31 lat
U mnie w mieście w mzk dalej mamy autosany h9-35
Zielony w chodzieskich kolorach i biały bez kolorów biały jest zepsuty lecz zielony jeździ
@Obywatel Cane Człowieku odpuść sobie te idiotyczne wpisy, po latach jazdy tymi rodzimymi łupami cały kościec mam do wymiany. Jak nie wiesz nic o temacie to nie pisz, po jakiego wała się kompromitujesz i to publicznie, pozdrawiam.
Dzieki niemieckiej EU i Po ,ktore wspolnie zniszczyly polski przemysl samochodowy z premedytacja ,przez paru polskich ,rzadowych idiotow za pare groszy lapowek...
nasze jelcze paliły sporo ok lepiej kupić25 letnią renówke z lotniska we francji która wali dyma jak ch....
Aż łza się kręci w oku. My polacy już nic nie mamy niestety.
Żeby sprzedać to trzeba ogłosić przetarg. A tak złomowanie i formalnie wszystko się zgadza i jeszcze firma zarobiła bo dostali przecież z złomowanie piniadz.
Polski handel przed 1990r Pyskaci sprzedawcy, godziny pracy sklepu od 7:00 do 17:00 Zwrócić towar wogóle mowy nie ma.
Gdy weszły zagraniczne markety, nagle okazało się że można pracować do 22:00. Nagle okazało się że sprzedawca może być miły. Okazało się że towar można bez problemu zwrócić. Czy ja wolę Polski handel? Tak - ale na zachodnich wzorcach.
Dlaczego nie mamy Polskiego przemysłu? Produkcja wymaga ciągłych badań, rozwoju produktu. Jeżeli w dziale badawczo-rozwojowym zatrudnieni byli po znajomości koledzy królika to co oni mogli wymyślić?? Znam osobiście dział badań i rozwoju FSO w Falenicy pod Warszawą, tylko chlanie, chlanie i produkcja fikcyjnych wyników badań.
+wujek dobrarada Ty chyba nie wiesz co piszesz,musisz zacząć pracować u obcokrajowca i logiczniej myśleć a zrozumiesz że to co napisałeś to stek bzdur.
Merytorycznie nic nie wniosłeś do tematu...
Pracuję u obcokrajowca już 8 lat i wybudowałem swój dom, a teraz kupuję córce mieszkanie. Właśnie dlatego że dobrze płaci pracownikom i można wiele po ludzku ustalić.
No to gratuluje życiowego sukcesu i pozdrawiam,ale nie każdy obcokrajowiec jest taki fajny jak się wydaje,moja mam pracowała kilka ładnych lat u obcokrajowca i nie była z tego zbyt zadowolona bo tam się nie szanowało żadnego pracownika i dlatego mam takie zdanie,może to prawda że przemysł Polski nie był i wątpię aby był dobry ale jeżeli chodzi o godziny pracowania to trzeba się liczyć z tym że pracownik też jest człowiekiem i ma swoje życie prywatne,oczywiście trzeba się liczyć z tym że również nie każdy obcokrajowiec nie daję wielkich wypłat jak inni i nie każdy zagraniczny szef nie jest miły tak aby dawał podwyżki jeżeli się komuś należy,nie płaci za nadgodziny(jeśli chcesz to rób ale za darmo) i nie zawsze chętnie daje urlopy okolicznościowe.A nie każdy pracownik nie ma obowiązku skakać w okół każdego klienta i uśmiechać się i miło mówić bez wzajemnego szacunku.każdy ma swoje indywidualne zdanie i nie ma się co kłócić o bele gówno bo Polacy teraz w tych trudnych czasach powinni się godzić i trzymać razem.Więc przepraszam jeżeli cie uraziłem w tym momencie i serdecznie pozdrawiam.
Ja się nie gniewam.... też uważam że brak nam narodowej solidarności... Każdy tylko patrzy jak drugiego oszukać. Smutne, nie?
Prawda,Polać mu bo dobrze prawi i chwała wielkiej Polsce!Serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za swą agresje wyżej. ;P
Bardzo lubialem jelcza T120 "dalekobierzny"
+愛ミカル tak jak i ja.
Ja również
Lubiłem, dalekobieżny :)
Dlaczego wybraliśmy chińskie tańsze badziewia a zapomnieliśmy o POLSKICH producentach? Pomału do ludzi dociera fakt że bez POLSKICH zakładów NIE da się zbudować dobrobytu POLSKI i POLAKÓW..
+masrerrook1 jasne, że się nie da, bo gospodarka będzie uzależniona od obcego kapitału
Łezka w oku się kręci.
I jednym i drugim śmigałem - Mam rodzinę w Chmielniku i z Radomia często do Buska jeździły.
Jakie to "Polskie" wszystko co nasze jest złe, a wszystko co z zachodu świetne. Autobusy te nadal mogły by wozić ludzi.
Te już nikogo nie przewiozą niestety
Na wschodzie naszego kraju często można jeszcze spotkać Autosany H9. Wiem, że należy część z nich, tak jak z Ogórkami, uratować, ale większość to jednak złomy. Czy taki Jelcz nie byłby lepszy na ich miejsce? Pamiętam jak PKS NOWY SĄCZ kupił nowe takie miętowe Jelcze. Kierowcy nieźle tym zasuwali na trasach z Krakowa do NS.
Ja raz jechałem takim Jelczem (prywatnej firmy) do Warszawy (w VIII klasie szkoły podstawowej). Komfort owszem był ok, a sam autobus całkiem żwawo się poruszał. Lata lecą, to prawda, ale wiele na polskich drogach jest autobusów starszych i wyglądających gorzej (nie tylko zachodnich, ale i naszych).
Jasna sprawa - wszystkich nie można uratować - jest na polskich drogach cała masa autobusów, które od dawna powinny być na złomie, ale złomowanie takich wozów jak te na filmie, to zwłaszcza biorąc pod uwagę wspomniane ruiny jednak spora przesada.
H9tka była niezniszczalna. Można było wymieniać ramy, kratownice a poszycie zrobić na kolanie z arkuszy blachy. Nie był to może szczyt techniki ale to właśnie ich prostota zapewniła im sukces. I rozwinięcie tej prostej koncepcji o pewne nowoczesne dodatki zapewniloby dalsze pasmo sukcesów. Nie da się ich porównać do nowych "wozow". Ekologia? Jaka ekologia jak nowoczesne autobusy tej wielkości wciągają 25-30 L paliwa. H9tki miały normę fabryczna 21 realnie brały około 18 a rekordzisci potrafili zejść do 14L ze spalaniem. Nikt mi nie wmówi ze silnik wciągający połowę więcej paliwa nawet przy użyciu dpfów i innych wynalazków (które trzeba przecież wyprodukować, wypalać itp) jest bardziej ekonomiczny. Poza tym te autobusy były solidne i mocne. Niech mi ktoś pokaże inny model który służy 30 lat i zamierza jeździć dalej (tak do tej pory w pksach są H9tki które mają po 30 lat i są w świetnej kondycji). Zagramaniczne wynalazki nie mają szans. Polska myśl techniczna była i jest nadal bardzo dobra. Z tym ze kilkadziesiąt lat temu była ograniczona przez władze i częściowo przez brak funduszy, dziś jest ograniczona brakiem kapitału i głupota narodu. Bo dla Polaka (oczywiście są wyjatki) dobre jest to co zagramaniczne . I do tego tanie. A to ze wspierając obcy kapitał niszczymy własny, że pieniądze zamiast iść do nas albo chociaż tu zostać idą za granicę tego nikt nie widzi i nie rozumie jakie to skutki pociąga dla każdego z nas. Ze zamiast zarabiać Polska fabryka zarabia zagraniczna. To nie my mamy prace przy produkcji. Zyski kasuje tez obcokrajowiec. On przecież swoich zarobków nie wyda w PL tyko za granicą bo tam żyje. Do nas to może na wakacje przyjedzie jak będzie miał ochotę. To jest tzw. Wartość dodana. Kupujesz polski produkt zysk z jego produkcji zostaje w Polsce. Pieniądz który wydałes idzie do kieszeni polskiego pracownika, polskiego szefa a podatek do polskiego skarbu państwa. Za te pieniądze powstają drogi, opłaca się szkolnictwo finansuje się emerytury (budżet państwa dokłada do zusu z podatkow) etc. To wszystko powstaje na nasz użytek. Ale Polak woli kupić z zachodu bo jest złotówkę tańsze. Przecież go nie stać żeby przepłacać. Niech inni utrzymują to wszystko bo jego na to nie stać. On będzie tylko korzystał. Przecież jeden nic nie zmieni. Ile jest takich złotówek w miesiącu? Ilu jest takich oszczędnych? Jest nas prawie 40 milionów. Niech tylko co drugi będzie taki oszczędny. Ale takich jak patrze to jest 90%. Niech w miesiącu oszczędzi tak tylko 10 tych złotówek. 20mlnX10. 200 milionów miesięcznie. Czy można zrobić coś za takie pieniądze? Myślę że niezła fabrykę można by było otworzyć z takim kapitałem. Ile to jest miejsc pracy? Ile można wyprodukować w takiej fabryce i wyeksportować i ile pieniędzy można za to przytulic. Do naszej kieszeni. Ale lepiej te złotówkę oszczędzić, niech inni wydają bo "mnie na to nie stac". I z takim myśleniem nigdy Polaka na nic nie będzie stać.
baryła baryła
jest 2018 rok, a ja wczoraj widziałem w moim mieście na parkingu PKS-u Autosana H9 którym jeździłem do technikum w 1997r, jeszcze dalej na "czarnych blachach" śmiga i to ten stary model z chromowanym przodem, jak to powiedział pewien dziennikarz motoryzacyjny: "wycofanie autosana H9 z użytkowania przed końcem świata na razie nie jest brane pod uwagę".
Jeździłem takim jako kierowca 👍👍👍👍👍👍👍👏👏
Mój tata był przez 3 lata kierowcą dokładnie tego egzemplarza Jelcza T120/2. Pamiętam kiedy byłem tym autobusem na przejażdżce. Szkoda tego autobusu :(
+Norbert Kornaś To pewnie wiele razy z Twoim tatą jechałem :)
Pewnie kuźwa. Jelczów coraz mniej a oni je jeszcze złomują.
To nie wina złomiarza, on chętnie by te wozy uratował gdyby znalazł się amator; sęk w tym, że likwidator majątku upadłego PKS wcale nie musi się wysilać i szukać nabywcy, skoro za płotem firmy jest złomowisko, to co mu zależy - kasa za sprzedaż nie idzie do jego kieszeni, więc co go obchodzi, że wartość rynkowa tych wozów jest znacznie wyższa niż w przeliczniku za złom
Upadający mówisz. Myślałem że po prostu zmieniają tabor. Podobna sytuacja była w mojej okolicy. W upadającym PKS TARNÓW było pełno Autosanów H9 i H10. Po likwidacji prawie wszystkie zostały zezłomowane.
podły cham pamiętam niektóre wozy PKS Tarnów, bo na tamtejszym dworcu nie raz siedziałem godzinami czekając na połączenie do Buska (z Rzeszowa przyjeżdżałem pociągiem). Swoją drogą, to dworzec PKP w Tarnowie został już wyremontowany? To fantastyczny budynek był, ale jak go pamiętam, dość w marnym stanie
Muzeum Polskiej Motoryzacji XX wieku "Polska na Kołach" Chyba tak. Ja w Tarnowie nie mieszkam. Tylko w okolicy.
Jak to taki interes to czemu Pan ich nie odkupił i nie sprzedaje na rynku wtórnym?
Piękny Jelcz 👍👍🇵🇱🇵🇱🇵🇱
to był piękny Jelcz - każdy spośród tych pojazdów już nie istnieje.
Tymczasem istnieje inny Jelcz i aktualnie zbieramy fundusze na rozpoczęcie najpilniejszych prac do jego ratowania
Zorganizowaliśmy zrzutkę - zachęcamy do wzięcia w niej udziału oraz dalszego udostępnienia informacji w mediach społecznościowych.
zrzutka.pl/z/ksiazejelcz
Brak poszanowania dla Legend Motoryzacji oraz brak myślenia logicznego Władz owego PKS-u
Te autobusy mogły zostać sprzedane...
Chyba tobie idioto
ty chyba nie znasz definicji slowa legenda 😂🤣
Legenda??? Toc te gownowozy przynosiły tylko wstyd Polsce!! Nie bylo dnia by cos sie nie rozp... O spalaniu nie wspomne ktore bylo na poziomie samolotu😅 caja w zamian brak mocy i zerowy komfort👌👍 jesli bylo by to cos warte to nigdy by nie padlo i jeszcze szlo na export👊🏻💪🏻
@@Arczifreak obsraj sie swoja ortografia
2:15 i klawisz "PRONT" o matko :O
:)
Jelcz miał niestety jedna ,bardzo istotna wadę a mianowicie konstrukcja nośna zbudowana była na kratownicy , a nie na ramie i to nie wytrzymywało po naszych drogach,a remont był zazwyczaj masakrycznie drogi i raczej nie opłacalny dlatego większość jelczy już jest w hucie a autosany nadal jeżdzą.Kocham te piękne autobusy.
Tyle, że wozy z filmu jeździły na kursach po drogach krajowych i na zagranicę, więc nie doświadczały uroku dróg lokalnych.
To dlatego autosany H9-35 jeszcze jeżdżą w kutnie a takie jelcze 120M już powoli zaczynają zastępować Solarisami, tak swoją drogą jazda takim Solarisem jest nudna w porównaniu do takiego Jelcza, w Jelczu podczas jazdy można usłyszeć przepiękne odgłosy,w tych nowych jakoś tak cicho, nic nie trzęsie, jakoś tak nudno, to już nie to samo
@@polskanakolach jakie te nasze drogi krajowe były jeszcze 15 lat temu każdy dobrze pamięta.Niestety konstrukcja kratownicy i jej stopień wysilenia w stosunku do układu na ramie powodowały , że nawet jazda typowo autostradowa po jakimś czasie by je wykończyła.Mój brat cioteczny pracował w Jelczu na montażu , różne rzeczy opowiadał , ogólnie szkoda bardzo tej pięknej marki.
Niestety nie mialem okazji poznac tego autobusu. Ale znalem dobrze Jelcza PR110.
W ciezkich warunkach spalal do 45 l paliwa. Zawieszenie trzeba bylo co 60.000 km a slinik co 80.000 km dac do kapitalnego remontu. Kratownica po 3-4 latach sama sie rozsypywala do tego stopnia, ze czasem ta duza przednia szyba przy hamowaniu na przystanku po prostu wypdla. Wiesz co powiedzieli ci ludzie, na ktorych ta szyba spadla (szacuje na ok. 150kg)?
Mam jeszcze znajomych, ktorzy pracuja w komunikacji miejskiej. Teraz jezdza na Solaris. Spalaja do 27 l paliwa a silniki maja po 1000.000 km. bez remontu.
Wiesz juz czemu te polskie produkty jako pierwsze ida na zlom?
I niestety jest wiele innych rzeczy, ktore na tej samej zasadzie znikaja z rynku.
Ja mieszkam od 30 lat w Niemczech. Zanm tamtejsze produkty. Kiedys w trakcie urlopu w Polsce zdycydowalismy sie kupic troche rzeczy, ktore w Plsce sa zdecydowanie tansze. tak po prostu na zapas. Miedzy innymi paste do zebow. Markowa, taka sama jaka urzywamy w Niemczech. Wszystko to wyrzucilismy, bo nie dalo sie tego urzywac. Roznica powiedzmy taka jak miedzy dzisiejszym papierem toaletowym a tym papierem, ktory "CZASEM SIE UDALO KUPIC ZA KOMUNY".
Nostalgia jest dobra, ale nie ma szans do racjonalnisci.
Pozdrawiam.
R.
Yyyy Solaris też jest polski
W końcu jeden komentarz kogoś kto wie jaka naprawdę była jakość autobusów z polskich fabryk...
Żal patrzeć :( Jeździłem taką seledynową EWĄ w Iraku. Pozdrawiam miłośników marki.
Smuteczek :( Dlaczego zawsze muśumierać dobra polska robota!?
Jakie były przebiegi tych autobusów?
kilkaset tysięcy
To może być 300 albo 900...
kurwa a skąd on ma to wiedzieć
Ludzie trzeba iśc do przodu a nie jeździć tym co ma 30 lat bo to Polskie. Rozumiem że można uznawać to za zabytek, ale nie ma co się dziwić takiego widoku
Tylko że podczas kasacji te autobusy miały zaledwie 15 a nie 30 lat
Jelcz t 120 ewa wspaniale auto zawsze mi się podobał ten wygląd rasowy autokar ale w Polsce nic się nie docenia najlepiej z niemiec auta sprowadzać a nasze polskie wozy na złom smutne :(
+łukasz Pliszka ten wóz jest zwyczajnie piękny; uznanie zaskarbi sobie jednak pewnie dopiero wtedy, gdy już nie będzie nawet jednego egzemplarza.
+Muzeum "Polska na Kołach" tak już jest doceniamy wtedy jak już nie ma ehh Jelcz pr 110 D tez wspanialy klasyk a jest ich coraz mniej :( teraz czekać na końiec kultowego Autosana H9-21 za kilka lat bedzie tak że te wspaniale wozy bedziemy tylko wspominac z fotografii i wspomnień :(
łukasz Pliszka Wiele polskich autobusów zniknie bez szans na ocalenie choćby jednej sztuki, dlatego że minęły czasy, kiedy autobus trafiał na działkę jako altanka - dziś wędruje na złom i dlatego ciężko będzie kiedyś odratować jakiś wrak, bo nie będzie wraków
+Muzeum "Polska na Kołach" jezeli chcialby pan/ pani prozmawiac na temat Autobusów ktore niestety odchodzą zapraszam na moją strone na FB mam tam sporo zdjęc klasyków jak i nowszych wozów :) facebook.com/BusesAndCoaches/
łukasz Pliszka to teraz się domyśl dlaczego opłaca się sprowadzić autobus... albo sobie policz
Nie rozumiem działań PKS-U.Dlaczego w jednej części kraju złomuje się nadające się do użytku pojazdy a w innej części także PKS eksploatuje pojazdy które już dawno powinny zająć miejsce tych z tego filmu.Ot proste zdarzenie z przed kilku dni-na trasie w centralnej Polsce spotkałem autobus oklejony jako PKS Łowicz.Był to Autosan,która wersja to nie wiem,na pewno ta po tzw"tuningu"prostokątna szyba tylna i przód udający opływowe kształty.Jechałem chwilę za nim i co zwróciło moją uwagę to to że autobus jechał jakby trochę bokiem-przód przy prawej krawędzi jezdni a tył przy osi.Do tego kopcił niemiłosiernie.Przy wyprzedzaniu(bo nie dało się za nim dłużej jechać) zauważyłem iż jada nim dzieci a z przodu widnieje napis "przewóz szkolny".. Co się dzieje w tym kraju?Czy nie można przenieść taboru nadającego się tam gdzie jest potrzebny a złomować to co jest już maksymalnie wyeksploatowane i nadal jest w użytku?
PKSy z dwóch miejscowości (to z pominięciem firm córek i terenowych placówek) zupełnie różne firmy, które łączy jedynie logo, więc takiej opcji nie ma niestety
Dziękuję za informację.Pamiętam że kiedyś PKS to była jedna całość a gospodarka była bardziej rozsądna i ekonomiczna.Tylko "pogratulować"przemian na "lepsze" będącym "u steru" po 89-roku...Muzeum Polskiej Motoryzacji XX wieku "Polska na Kołach"
To nie PPKS rządził tylko partia z centrali, to partia decydowała któremu oddziałowi ile autobusów przyznać, dyrektorzy byli tylko figurantami, nie mieli nic do powodzenia a sprzęt jaki był każdy widział. Sanos był sto razy lepszy od Jelcza bo o autosanie to szkoda w ogóle pisać, komfort w jelczu już do przyjęcia ale mocy niedostatek. Były próby nawiązania do zachodu, był Cezary, Sany ale niestety nie dogoniły innych. Teraz partia przejmuje stery jak dawniej i efekty jak widać, kasa poszła rezultatów jak nie było tak nie ma a czemu-ile razy można trupa ożywiać :). Pozdrowienia :)
Fajny projekt!
Najbardziej rozwala mnie fakt, że ten klasyczny Jelcz T120 do dziś broni się wyglądem i mógłby z powodzeniem konkurować z nowymi maszynami. Dla mnie to nie do pojecia, że coś takiego się dziś poprostu niszczy. Serce krwawi jak się patrzy na to, co się dzieje w tym porąbanym kraju.
Godnie się zestarzal Jelcz. Znaczy mimo lat nie straszy wyglądem. Piękna i świetna motoryzacja. Jestem mechanikiem i wiem co mówię. Stara dobra motoryzacja nie to co teraz normy euro i silniki kture a szkoda gadać. Pozdrawiam.
Szkoda tylko, że te egzemplarze nie ocalały do dziś 🥺
Jaki jest przebieg tych autobusow??
nie powiem, bo nie ma już wskaźników, ale pół miliona już przegoniły dawno
za przednim kołem zielonego jelcza jest bagażnik a w nim biale okienko. co tam jest?
verden1979 w trochę większych autobusach było tam pomieszczenie dla zmiennika.
Nadal lepaze te Jelcze i Autosany nóż te badziewne Renault FR1, które prywaciarze i PKSy sprowadzają hurtem z frabcuskich złomowisk, a które na nasze drogi się nie nadają, na nasz klimat się wcale nie nadają, a do tego są ciasne i mają,twarde siedziska z cienkimi oparciami.
te renaulty to jest zwyczajna porażka - codziennie widuję dwa takie skrzypy - remont po każdej trasie
@@polskanakolach u mnie w moim Pks jeżdżą jeszcze Autosany H9-21
wczoraj T120/3 jechał przez Opole (pospieszny Kłodzko - Częstochowa) - przewoźnik PKS Kłodzko
+metachemix czyli ładnie Ci się trafiło; jak będę miał gdzieś okazję się przejechać jeszcze tym wozem, to na pewno nie omieszkam skorzystać :)
+Muzeum "Polska na Kołach" na Opolszczyźnie ostał się jeszcze jeden, w PKS Głubczyce - T120M, co prawda serducho poniemieckie ale reszta nasza phototrans.pl/14,749179,0,Jelcz_T120M_OGL_63RU.html poza tym nie ma już w mojej okolicy żadnych jelonów, jest jeszcze sporo H9 i H10 z nowszej serii (heweliuszy już dawno nie widziałem)
+Muzeum "Polska na Kołach" tego właśnie widuje www.gpa.mazowsze.pl/albums/userpics/10283/Jelcz-T120-Ewa-%2390001.jpg szkoda że i on pewnie niedługo zniknie z tego mojego krajobrazu...
Brak modernizacji doprowadziło do upadku naszej motoryzacji...
Mozecie mi nie wierzyć ale mamy rok 2020 i ja widzielem takiego Jelcza dalej w eksploatacji..chyba z jakiegos pks ale nie jestem pewien.
Witam . Szkoda że nie kupiłeś na zabytek . Ewa to piękny Autokar z Jelcza jedyny jego podwyższony pokład . Pozdrawiam
A jaką moc silnika ma Jelcz EWA i T 120 ?
Około 250-300 KM
Aha dziękuję.
+Adrian K Ewa z silnikiem MAN lub MB miała 300 KM (299 dla MB ale to żadna różnica), 320 miała wersja z silnikiem WS Mielec. Zwykły T120 miał 3 wersje z silnikiem Mielec: 260, 280 i 320 KM, a także obie "zagramaniczne" - 299 i 300 KM (MB i MAN).
Ja miałem okazję przejechać się Jelczem T120 z nieistniejącego PKS-u Końskie do Warszawy lub Łodzi oraz Częstochowy.
Bardzo ladny filmik
1998 i już na złom???? To jakaś masakra....
Realia polskiej zielonej wyspy
Muzeum Polska na Kołach raczej rachunek ekonomiczy pojazdów, polskie transporty miejskie kupują używane autobusy z niemiec i w porównaniu z jelczami miejskimi (z tych czasów co te T120) pojazdy zachodnie to niebo a ziemia cichsze, miększe na dziurach, bez dziwnych szarpiących skrzyń biegów, nie jedzie się na plastikowych ławach po polskich dziurach jak w jelczach
Niestety taka jest prawda.Sam zajmuję się przewozem osób i postanowiłem raz kupić,na stałe przewozy Autosana H10-10.Z perspektywy przedsiębiorcy,w porównaniu do wozów zachodnich-porażka...Auto awaryjne,z częściami coraz większy problem,a zabezpieczenie antykorozyjne-tragedia.Nawet w porównaniu do starych H9 i Jelczy PR110.Trzymam to auto wyłącznie z sentymentów
No niestety pieprzysz głupoty. Ostatnio w mojej miejscowości sprowadzono autobusy zagraniczne z lat 90. (z tych samych lat co Autosany H10) i są to już niemiłosierne trupy, z twardymi siedzeniami, ze smrodem paliwa w środku, niemiłosiernie głośne, drogie w naprawach i awaryjne (części trzeba sprowadzać z Niemiec), poza tym wszystko się trzęsie i hałasuje. Oj opłacone trolle..
Właśnie dla tego ITD powinno trzepać stare zachodnie trupy i zabierać dowody rejestracyjne z adnotacją żeby taki wóz nigdzie nie uzyskał przeglądu, lub rozporządzenie że bus do przewozu osób nie może być starszy niż 10 lat.Choć zamiast na bursiarzy postawił bym na kolej i tworzenie nowych linii jak to jest w krach wysoko rozwiniętych (np w Japonii) gdzie wszędzie dojedziesz koleją lub SKM-ką + kilka el atomowych aby był tani prąd i mamy ekologiczny transport zbiorowy.
Brak słów,ktoś chyba na łeb upadł żeby takie pojazdy na złom wyrzucać to jest właśnie Polska :(
Człowiek, pod którego rządami PKS upadł, teraz jest z ramienia Ministerstwa likwidatorem majątku, więc to raczej on jest tym, który na ów łeb upadł.
Muzeum Polskiej Motoryzacji XX wieku "Polska na Kołach" zgodzę się z tym.
u mnie na wiosce śmigają jeszcze H9 a tu takiego jelcza rozbierają? czy on był jakoś sałby konstrukcyjnie ze już nie dał rady? o co chodzi?
+mateusz220 Zlikwidowanie/ zniszczenie pks busko-zdrój. To jest PO lska.
+mateusz220 to pokłosie likwidacji PKS Busko-Zdrój - firma zbankrutowała i tylko marginalna część taboru nie poszła na złom.
Jaki przebieg ma złomowany autobus?
Jak można kasować tak dobre autobusy?:(
Państwowa firma, brak właściciela, każdy ciągnie tylko do siebie i wszystko w tym temacie.
U nas w mieście, stoi star , chyba 25 w wersji strażackiej. Gnije . Kiedyś ludzie go czesto ogladali ale teraz po prostu trzeba by go ratować
nie no spoko, super pomysł na gospodarkę, nie produkować nic nowego, tylko naprawiać w kółko stare ... ludzie, kochajmy klasyki, ale nie porównujmy ich na siłę ze współczesnym sprzętem do codziennej eksploatacji ...
właśnie mam jako przewoźnik wspólczesny sprzęt do eksploatacji i zacytuje to krótko niech to h...j strzeli tą padlinę . Jak miałem t-120 i Mercki Varia z lat 90=tych to żyłem a teraz nie ma dnia żeby coś nie padło nowe paści
A co my niby produkujemy? Produkowalismy h-9tki które służyły po 30 lat i przez ten okres części do nich. A teraz ściągamy szroty z zachodu i części z Chin. I to nazywasz rozwojem?
jakoś kilka dni temu widziałem Jelcza jak śmigał po drodze. Bodajże to był PKS Kwidzyń
+ARCISZ jasna sprawa, że nie wszystkie Jelcze już na złomach, ale jest ich najzwyczajniej niewiele; myślę, że najwięcej uchowało się ASów na szkołach
W firmie w której pracuje mamy Jelcza Ewę z 1999 roku, z silnikiem Mercedesa niestety jej czas powoli dobiega końca i pewnie niedługo też skończy na złomie :( Motor jest zdrowy ale kratownica powoli przestaje istnieć.
Jak serce zdrowe, to spód da się zrobić - jeśli jest kasa, chęci i potrzeba
Muzeum Polskiej Motoryzacji XX wieku "Polska na Kołach"
Decyzja zapadła Jeloch idzie na sprzedaż :( Niestety chcąc utrzymać się na rynku transportowym szef zastępuje już archaiczną Ewę nowszym sprzętem.Miejsce Jelcza zajmują Solarisy Vacanza. Solarisy napewno są nowsze, wygodniejsze, ale przez stopień komplikacji w konstrukcji są bardziej zawodne i nie mają w sobie tego klimatu jaki jest w Ewuni.
jezalb26 takie życie :( Grunt, że biorą Solarisa, nie jakieś coś nie wiadomo co :)
+Muzeum "Polska na Kołach" Mogliby wziąć autosana.
+jezalb26 Z tym wygodniejsze to nie byłbym pewien, mało jest wygodniejszych autobusów od jelcza pr.
Dlaczego takie dobre autobusy się znalazły w takim miejscu ? A popatrzcie np. na takie Renaulty z podobnych lat.Jeździłem sporo tymi autobusami. To jest po prostu rozsypujący się złom ! One powinny znaleźć się w tym miejscu ,a nie te Jelonki !
+Dzolan „Winczesław” Bocianu PKS Busko-Zdrój padł, więc flota też musiała zniknąć
Można prosić o tytuły utworów ??? :)
+Ikarus 260 Niestety, ale nie pamiętam. Mogę pomóc jedynie podpowiadając, że muzykę wziąłem z biblioteki youtuba
Orange - Topher Mohr and Alex Elena. Bertysolo & Gunnar Olsen - Si (Ambient Theme).
Te autobusy jeszcze mogły by długo służyć silniki jak mi mowił tata ktory przy nich robił to były żylety
Zasada zniszczył Jelcza
Jelcz dobry autobus zero strachu przy krawnezniku burty chronily opony poza blotnikiem.Dziury nie straszne dobre zawieszenie sprawdzone poprawiony uklad kierowniczy.Poprawic nalezalo okna by nie gwizdaly70kmh silnik by spenial norme6 troche mocniejszy.Komunikacje namowic wspierac nasza fabryke.Kierowcow pytac co poprawic statyska uwag
Nie masz pojęcia o konstrukcji tego autobusu , to właśnie dziurawe drogi były główną przyczyną destrukcji tych autobusów bo konstrukcja nośna oparta była na kratownicy a nie na ramie i najzwyczajniej w świecie pękała,Już Jelcze z przebiegiem 300 kkm potrafiły mieć zapadnięte kratownice a porządna naprawa tego wiązała się z rozebraniem autobusu do gołej kraty co w rzeczywistości było bardzo drogie i mało która firma czy PKS na to się decydowała.
Sentyment do jelcza mam , byłem kierowcą , ale wykonanie , do dupy , awaryjne , w lato upał , w zimę mróz , wiecznie u mechanika , i tyle , Autosan był lepszy , a super był RTO
Jak spalanie ?
Zawsze mnie zastanawiało po co montowane były w tych autobusach takie zaślepione okna jak to tuż za przednim kołem na 4:03. Czy ktoś mógłby mi to wytłumaczyć?
Sypialnia dla kierowcy
he 2:11 cyrkiel na półeczce leży, pauzę trzeba było wyrysować jakoś :-D
Szkoda naszych Jelczy i Autosana. Mogły jeszcze długo służyć. Ale lepiej kupić przelatane z demobilu...neoplany itp.
Super jelcz żal masakra jak się patrzy tego już nie ma
R.I.P. jelcze😢
Szkoda tych wszystkich autobusów :(
taki Jelcz jeździ do dzisiaj w PKS SIERADZ na trasie Sieradz - Wrocław
Mam nadzieję że huta stalowa wola zacznie je produkować znowu
+Adam Hałas Huta Stalowa Wola miejmy nadzieję postawi na nogi Autosana :)
Przykre :/
niezaprzeczalnie
ile przejechał km ???
w granicach kilkuset tysięcy
Ciekawe jaki koszt wraku
Jak jeździłem do szkoły to zawsze chciałem takim Jelczem jechać niż H9.
Ja tak samo
Tak już jest w motoryzacji,że starsze,zachodnie konstrukcje są i tak lepsze od naszych młodszych,no nie powiecie,że starsza Setra jest gorsza bo nie jest
Starsza sprawna i utrzymana w dobrej kondycji Setra jest OK, ale jeżdżąc po Polsce jakoś nie widuję takowych. Widzące te, które jeżdżą na szkołach, jednak powiem, że "starsza Setra jest gorsza".
0:06 który to rocznik
1996 może 1998
@@pankaburek59 dzięki
Fajny i smutny film łza się kraje po tym filmie
W Tychach jeździ taki sam wozi ludzi na zakład Fiata (FCA)
Już po chucie?
Jeśli nie niech jeźdźi najdłużej
Sam woziłem ludzi na fiata Ewa i jeszcze jeździ 😀
Fajny, miękki, trochę przymulony, ale można było nań polegać, Łezka się...idt.
+bronski45 T120 w wersji wysokopokładowej miał przynajmniej 300 KM (silnik MAN lub MB), aż do 320 (silnik WS Mielec), więc żaden muł. ;)
300km w dalekobieznym autobusie to nie mało? hahahahah, dobry żart. Produkowane w tym samym czasie to te złomy T120 Mercedesy O404 miały 380-konną jednostkę OM442, to nie był muł.
T120 miał lepszą skrzynię biegów, nie trzeba mu było tyle mocy bo miał krótsze biegi. ;) A spalanie było takie samo albo i niższe niż w MB. Popytaj kierowców.
Smutna historia, na Zamojszczyźnie już chyba nie ma jelczy.
Zamojszczyzna to ciekawy region - wciąż bogaty w zabytki :)
W Tarnowskim PKS jest takich kilka
Edit: Jeżdżą jeszcze 😉
Szkoda takich autobusów jest co raz mniej sam nimi jeżdziłem był pks kraśnik a teraz jeżdzą tylko busy bo pks zbankrutował kilka autobusów sprzedali reszta na złom
W PKS Starachowice takie Jelcze obsługiwały połączenia do Kielc lub nawet Warszawy. potem wyparły je Neoplany.
Polacy sie sprzedali . Tak mamy i inaczej nie będzie. Nic juz swojego nie mamy oprócz jedzenia. Tylko to nam zostawiono.
A ja się nie dziwię... A nasza gospodarka kuleje bo przez ponad 40 lat pozwalano jej produkować (często, nie zawsze) badziewie, które i tak ktoś wziął bo wszystko było odgórnie sterowane.... Rynek się otworzył i właśnie wartość tego naszego produktu się ukazała w pełnej krasie... Nie mówie oczywiście że 35 letni zachodni szrot jest lepszy (bo nie jest) ale naprawdę nie przesadzajmy z tym że wszystko co u nas robiono bylo ,,super"... Często w reportażach nt. naszych zakładów jest biadolenie pracowników ,,myśmy takie robili a teraz nic" itp. co często mija się z prawdą... I piszę te słowa jako fan polskiej motoryzacji szczególnie z okresu PRL-u... ;)
Z całą pewnością, nie wszystkie nasze produkty, to ideał i szczyt techniki. Ale wozy takie jak te z filmu trudno dyskwalifikować w rywalizacji nawet niekoniecznie ze starszymi rocznikami z zachodu.
+theTaKeTas Otóż zniszczenie polskich zakładów to była robota i decyzja czysto polityczna, nie poparta ekonomia, chyba że ksieżycowa. Trudno w to uwierzyc ale taka jest prawda.
Jak tak dalej pójdzie to Bovy i Setry też się tu znajdą, te autobusy mają dopiero po 14 lat i już kasacja a ja jeżdżę na co dzień Setrą z 1990 roku która ledwo jedzie i cały czas się psuje :(
Ale ja trzymają bo to Setra- niemiecka technika?
Mikolaj Cisak Ściema i tyle - w tych jelczach także biło serce z zachodu, a jednak trafiły na złom.
ja mieszkam w jelczu-laskowicach koło firmy w których kiedyś budowane te autobusy (na techników)
a moje ulubione miejsce w sto dwudziestkach jest za kierownicą, bardzo fajnie się je prowadzi, możecie mi wierzyć...
+metachemix wierzę :)
No podziwiam autora filmiku też mam sentyment no do Jelcza no wszystko było piękne zgadzam się z nim ale był udany no ma rację inne kwestie były podyktowane ale był polski i mialbyć szkoda
To odnawiacie ogórki a tego nie? Dlaczego?
trzeba było go rozwijac ładny profil szkoda
+antiwino moim zdaniem ta sylwetka nawet dziś jest atrakcyjna
Ja kiedyś do szkoły jeździłem autosanem H9 i był sprawny mimo że miał przebieg miał ponad 3,5 mln kilometrów
Szkoda cały przemysł polski zrujnowali by kupować zachodni kicz
jaki to dramat, transport publiczny nie ma prawa bytu i powinien zostac zlikwidowany
... może trzeba by było się zagłębić dlaczego są złomowane , podejrzewam opłacalnośc serwisowania ich była już na skraju , częste awarie mogły doprowadzić do unicestwienia tychże autobusów niż do dalszej odsprzedaży a zatem i eksploatacji co nie zmienia faktu że to przykry widok z zewnątrz jescze sie prezentuje ...
+PRYWATNY nie, to nie koszty utrzymania, a bankrut jakim jest buski PKS; firma upadła i syndyk masowo likwidował wszystko co do niej należało - pod młotek poszła ziemia, autobusy i co się tylko dało
Brak słów. I jak w tym kraju może być dobrze:/
cóż :(
PS. Polski wyrób był solidniejszy i nie psujący się po gwarancji, dlatego musiał upaść, jak star i autosan. Cena tzw. wolności i zachodniej demokracji. Amen.
+Michał S. bo nie jest zaprogramowany na własną śmierć
A zestawy części dodawane do poloneza przy kupnie, bądź walizki części kompletowane przed wycieczką maluchem do Chorwacji to co? Coś pamięć wybiórcza...
@@Luftek46 Patrząc ile nowy autosam produkuje skłonny jestem uwierzyć, że to nie masowa produkcja tylko dzieło sztuki jak np Bugatti czy rolls royce :)
Jechałem nim aż łza się kręci w oku
+Piotr Kaizer Zapamiętaj chwilę, bo następnej takiej z nim nie będzie.
Muzeum "Polska na Kołach" zacząłem zmieniać swoje życie od podstaw ale to mogło zostać po staremu masakra r.i.p.
No bo po co sprzedać , lub naprawić skoro można wyrzucić , przecież Polacy tak lubią wyrzucać.....
Przecież on jeszcze nie jest taki stary...
Już się bardziej starzał nie będzie
Za dwadzieścia lat będą szukać takiego i płacić sporą sumkę