SEGA:Wow zrobiłeś fanowską grę z Soniciem, masz propozycję do pracy u nas. NINTENDO:Zrobiłeś fanowską grę z Mario. Nie ma litości! GIŃ GADZIE! p. s. Czemu masz podobny głos co Michał Kichał?
Mimo iż z większością się zgadzam, mianowicie ślepym kupowaniem gier jak w przypadku Pokemon i wąskim zainteresowaniem tymi samymi seriami gier przy tym hate na te od innych twórców gdyż szkodzi to nam wszystkim to wypowiedzi na temat Zeldy czy Splatoon uważam za nietrafione. Każda gra wprowadza coś nowego, Zelda ma nowe mechaniki i postacie co daje jakieś pole do manewru a Splatoon solidną fabułę + w każdej grze dodają coś nowego (możliwość gry ośmiornicami czyli dowód że twórcy słuchają głosu graczy którzy modyfikowali grę w tym celu, bronie tryby rozgrywki, nowe lub polepszone stare mapy z poprzednich gier). Poza tym aspektem solidna recenzja podsumowująca główne problemy, nie zauważyłam aby ktoś na Polskim YT poruszał te problemy, Kudos Pegiek.
Przypomniało mi się jeszcze jedno spierdolone rozwiązanie na switchu. Swoje klipy możemy przegrać z konsoli na telefon. Problem jest tak że jest to tak cholernie toporne i nie wygodne. 1 najpierw musimy zeskanować kod qr który wyświetla nam się po wybraniu opcji transfer to mobile device czy jakoś tak(no spoko) 2 konsola zmienia się w ruter i tworzy sieć WiFi i łączy się z t3lefonem (no niby też spoko) 3 uaktywnia się drugi kod qr który prowadzi na stronę gdzie jest nasz klip i można go obejrzeć czy też pobrać. Gdzie leży problem? W tym że kurwa nie da się przerzucić więcej niż jeden klip na raz, a żeby móc przesłać kolejny trzeba wyjsc z poprzedniego i powtórzyć cały proces od nowa. Jest to cholernie czasochłonne i irytujące. I jakby tegj było mało to za każdym razem gdy switch zmeinai się w ruter to jest to ta sama sieć WiFi tylko że że zmienionym losowo wygenerowany hasłem. Więc trzeba wstylukiwac kilkadziesiąt znaków bo telefon już nie łączy się automatycznie
z mojego własnego doswiadczenia dowiedziałem się jak nintendo jest chciwą korporacją. Kupiłem rok temu splatoon 3 ze względu na pozytywne recenzję i fajne trailery. Oczywiście po kupieniu i zagraniu miałem tylko wybór pograć w kampanię fabularną (która nikogo kurwa nie obchodzi oprócz nintendronów i nielicznych fanów fabuły) wydałem 250 złotych na grę która była reklamowana jako shooter, wszyscy omawiali tryb online, miałem nastawienie na granie w strzelankę od nintendo, a za te dość duże pieniądze dostaje tylko nudną kampanię , BO MUSZĘ WYDAĆ NASTĘPNE 100 ZŁOTYCH ZEBY GRAC W TO CO OCZEKIWAŁEM. łącznie 350 złotych za strzelankę od nintendo która była spoko ale nie była wielce świetna. Za tą cenę mógłbym kupić na spokojnie pare dobrych gier indie które są PIEPSZONYMI ARCYDZIEŁAMI. Podsumowując - wydałem 250 złotych na grę która miała nudną kampanię i dopłaciłem kolejne 100 złotych tylko po to żeby pograć chwilkę w smieszną strzelankę która tez nie była jakimś arcydziełem
Spaprany sprzęt! Tnące się oprogramowanie! Drogie gry i usługi! Zjebany fandom! Praktyki antykonsumenckie! Z połączenia tych pięciu elementów powstało ono, jedyne w swoim rodzaju: Kompendium sPIEPRZenia N-worda!!!!!
Ej PeGie a jak gralem w forta i jak bieglem to kiexy przestalem dotykac przycistk to on dalej szedl i prawie spadem, i to dwa razy!! Czy to jest ten drift?
Akurat gram teraz Mario Run i zauważyłem jeszcze jedną rzecz Ta gra na telefon to demo Aby mieć pełną wersje musisz zapłacić 60 zł Ostatnio nadarzyła mi się przecena zamiast 60 zł 30 zł Śmieszny jest fakt ze co tydzień pisze ze ta promocja skończy się za 1 godzinę Ta promocja trwa przez jakieś 3 miesiące Ale skubane Nintendo mówi ci że skończy się za godzinę
Po obejrzeniu tego całego prawie 3 godzinnego filmu, a właściwie to połączeniu pięciu filmików, jestem usatysfakcjonowany. Film opowiada dobrze o przypadku Nintendo, tj. korporacja zachowuje się jak korporacja, czyli chujowo. Jednakże, miałbym jedną, dosyć osobliwą uwagę. Film ten, nie ma żadnego sensu z Twojej perspektywy, PeGie. Ba! Nie powinien mieć żadnego znaczenia z Twojej perspektywy. Dlaczemu? Radziłbym nie nieironicznie poświęcać czas na produkcję materiałów krytycznych na pewien ważny dla (przysłowiowych) "nas" temat i jednocześnie nieironicznie nazywać samego siebie nihilistą. Połączenie jest to kiepskie, a korzystanie z niego może tylko świadczyć o nas źle. Daję 👍
obejrzałem całe, kilka gierek nawet wpadło mi w oko ale jestem chędożonym normikiem i kompletnie nie siadają mi gameplayowo te gierki mimo że fabularnie wydają się być genialne, ale sumując wszystko, nigdy nic nie kupię od Big czerwonego N (tego streamingowego też)... aaaale mam steamdecka... hmmmmm do zobaczenia na vimms lair
Co do muzyki muszę stanąć w obronie Nintendo. Niestety umowy co do wykorzystania utworu potrafią być regorystyczne i usuwanie przez nich takich treści z innych platform nie musi wynikać wcale z ich złej woli a zapisów dotyczących platformy dystrybucji
@@PeGie Nintendo wydaję jak najbardziej czasem soundtracki ze swoich gier. Problem w tym, że robią to tylko w... Japonii. A czasem jest nawet taka patola, że płyta z oficjalnym soundtrackiem, z niektórych tytułów jest dostępna tylko jako nagroda za preoder w Japonii. I bywa nawet tak, że nie są zawarte tam wszystkie utwory z gry. Oh, come on. I myślę, że by mało co Nintendo zaszkodziło, by dało swoją muzykę na takiego Spotify, Apple Music czy Deezer. Nawet by zarobili nieco dodatkowego hajsu z odtworzeń. Prosta kasa znowu im ucieka sprzed nosa.
Co do płatnej możliwości grania online to(przynajmiej na xboxie) dobrze to wymyślili(albo przynajmiej lepiej). Instalujesz darmową grę=Możesz grać online Kupujesz grę która jest płatna=Musisz kupić abonament
Rozumiem nie lubienie voice chatu na aplikachi mobilniej NSO i się zgadzam ale nie zgadzam się z "wyjebaniem aplikacji mobilnej", możliwość sprawdzenia moich statów i rotacji map w Splatoon 3 oraz inne fajne bajery do tej gry w aplikacji mobilnej oraz możliwość dania sobie tego do widgetu żebym mogła na szybkiego zerknąć "o kurde jest rainmaker teraz w anarchy series, to nawet nie odpalam switcha" to według mnie najlepsza rzecz o NSO (i też dodawanie ludzi do znajomych z poziomu aplikacji), według mnie powinni ją bardziej rozbudować, dodać spowrotem miiverse czy coś na Switcha i pozwolić ci postować z apki, oraz zintegrować wysyłanie screenshotów i clipów z konsoli do apki bez tego magicznego łączenia telefonu ze switchem tak jak to robi splatoon 3.
@@PeGie a i zapomniałem dodać,posiadam xboxa 360 od 10 lat więc mogę Ci coś powiedzieć jak wyglądało to z mojej perspektywy, nic rozległego bo nie grałem na multi no i nie mam dużo gier ale mimo wszystko mogę conieco powiedzieć
Włączyłem z ciekawości bo mam switch'a, odnośnie poruszonych tematów - Rysowanie się ekranu to faktycznie tragedia - Joy-con drift - to prawda że to popularny problem, aczkolwiek może się zdarzyć wszędzie, miałem ten problem w padzie od xbox'a i od PS'a, zauważ że docelowy target takiej konsoli to dzieci które będą napierdzielać tymi gałkami ile się da, później przychodzi ktoś z rodziny i stwierdza że "chujowe pozdrawiam" 🤷♀ I tak jestem w szoku że to za darmo naprawiają. - Martwe piksele to akurat prawda co napisało Nintendo, każdy nowy telewizor/monitor LCD ma prawo do posiadania kilku martwych pikseli i gwarancje tego nie obejmuje i w sądzie nic nie ugrasz, poza tym jak ktoś ma trochę oleju w głowie i kupił Switch'a przez neta to ma prawo odstąpić od zakupu do 14 dni. To nie jest coś związanego ze Switchem tylko wszystkim co ma ekrany LCD - PSP miało przecież ten sam problem, każdy handheld będzie go miało dopóki będzie miało ekran LCD. - Brak wyłożenia dock'a miękkim materiałem to też trochę wstyd, nawet jak się switcha wkłada do dock'a to słychać te twarde plastiki jak się obijają o siebie 💀 Z chęcią bym skomentował resztę ale masz tak wkurwiający sposób wypowiedzi w stylu buntowniczego szesnastolatka że więcej jak 13 minut nie wytrzymałem, Pozdrawiam :)
Masakra dwie godziny stracone. W zasadzie cały film można opisać w bardzo prosty sposób. Ponarzekam, że coś mi się nie podoba, dowalę się do każdego szczegółu mimo że są to w większości problemy dotyczące wąskiego grona odbiorców. Odniosę się w zasadzie do dwóch spraw: -Cena gier, jasne jest wysoka w porównaniu do konkurencji. Jasne za stare gry płacimy potężne pieniądze. Ale jeśli kupimy wersję pudełkową to zawsze możemy ją odsprzedać jeśli się nie spodoba i nie będziemy mocno stratni więc jakiś tam drobny pozytyw tego jest. Jednak co do ceny warto zastanowić się dlaczego są takie wysokie. Dlaczego te gry się w tych cenach sprzedają? Nintendo nie musi obniżać cen swoich gier bo wiedzą, że są dobre, a produkt jest wart tyle ile ludzie chcą zapłacić. Nie ma znaczenia, że paru frustratów w ramach buntu nie kupi Zeldy czy Mario. Te gry nawet tyle lat po premierze sprzedają się tak samo dobrze. -Druga sprawa to fani i w tym miejscu pojechałeś po bandzie. Zachowujesz się dokładnie tak jak fanatycy Nintendo tylko w pewnym sensie po drugiej stronie barykady. Na koniec powiem tyle, traciłem zapał do grania. Nowe gry są w większości nudne i powtarzalne. Większość nowości to reskiny bez tożsamości z wepchniętą poprawnością polityczną. Dopiero na Nintendo wróciła mi pasja do gier i mimo, że te gry także mają wady(na 10/10 to może zasługuje fire emblem i xenoblade) to większość z nich jest arcydziełem w porównaniu do kolejnego biegania za znacznikami
@@Murza413 tych argumentów to z 50 mam ale szczerze mówiąc nie chce mi się spędzić kolejnych 2 godzin na pisanie komentarza. Już i tak zmarnowałem go tutaj dużo
@@karassas9469 Bruh, z 2 godzin i 40 minut napisałeś zaledwie 3 argumenty, a reszty Ci się rzekomo "nie chce pisać". W takim wypadku nie myśl sobie że ktokolwiek potraktuje ten komentarz na poważnie...
Proszę bardzo. Cała pierwsza część nie licząc fragmentu o joyconach to sranie się do rzeczy, które dotyczą niewielkiego procentu ludzi, lub okazywanie swojego braku wiedzy. Jak można narzekać, że sprzęt przenośny się grzeje. Przecież to normalne, że sprzęty tego typu się grzeją. Nawet drogie laptopy będą się mocno grzały. A co do pęknięć to pomijając już fakt, że to znowu zdarza się niewielkiej liczbie ludzi to jeszcze autor nie bierze poprawki na to, że plastik i wysoka temperatura to nigdy nie jest dobre połączenie. Rysujący się ekran w docku to mit, który powielają geniusze nie potrafiący zachować minimum ostrożności przy wkładaniu konsoli. Problem z małą pamięcią idzie rozwiązać w prosty sposób. Kupuj gry pudełkowe. Wtedy to co jest wbudowane wystarczy w zupełności. Jak chcesz cyfrówki to nie płacz, że masz mało pamięci bo to jest Twoja decyzja. Nintendo online może dla Ciebie to gówno, ale dla niektórych tak nie jest. Wiele starszych perełek można w ten sposób ograć więc znowu bezsensowny lament Janusza (łączy się to z płaczem o cenę gier i razem pokazuje jakimi Januszami są Polacy). Nintendo eshop po pierwsze wszyscy wiedzieli, że środki z ds nie działają na switchu więc po prostu nie bądź półgłówkiem i kup środki tam gdzie chcesz użyć. Zresztą w dzisiejszych czasach trzymanie środków na takich kontach też mija się z celem, ale to szczegół. Sklep działa w miarę dobrze, jasne mogło być lepiej, ale swoją funkcję spełnia dobrze. Brak wejścia ethernet tak tylko wspomnę, że jak masz dobry internet to nie potrzebujesz tego etherneta aż tak bardzo. Ale co tam po co o tym wspominać, lepiej podać argument który pokazuje tylko połowę obrazu. Kiepskie oprogramowanie. No cóż z gier na Nintendo które były niegrywalne w dniu premiery kojarzę tylko pokemony, co nie dziwi o czym za chwilę. Owszem pojawiają się bugi w innych grach, które są łatane, ale tak wygląda dziś branża więc nie ma się co aż tak czepiać, tak jest i dotyczy to każdej platformy. Wracając do pokemonów. Nie jest to marka Nintendo. N mają tylko bodajże 30% udziałów. Efekt jest taki, że mają dość aby utrzymać ekskluzywność, ale nie mogą wybrać kto robi gry. A tak się składa, że studio robiące te gry nie jest najlepsze więc nie radzi sobie odkąd próbują przejść do 3d. Tnący się sklep nie wypowiadam się bo nie jeśli komuś to przeszkadza no to faktycznie problem istnieje. Ja korzystam z niego na tyle rzadko, że nie irytuje mnie to aż tak. Co do gier w zasadzie narzekanie na ceny co jest pokazem bycia Januszem. No bo jak to cenią swoje gry i nie dają mi tego w abonamencie... Każdy produkt jest warty tyle ile klient za niego zapłaci. Skoro ludzie płacą ponad 200zł za stare tytuły to znaczy, że są tyle warte. Dalsza część to pokaż zapatrzenia w siebie bo jakim prawem mówisz ludziom, że mają zagrać w Fire Emblem zamiast Mario? Kim Ty w ogóle jesteś żeby komuś mówić w co powinien grać? Podałeś spoko gierki to fakt ale nie zmienia to faktu, że nie masz prawa mówić komuś, że ma je ograć zamiast kolejnej Zeldy. Co do fragmentu o fandomie no cóż, ten fragment jest bez jakiejkolwiek wartości bo fandom Sony jest identyczny. Xbox ma takich samych fanów. Fani muzyki rockowej też tacy potrafią być. Wracając do gamingu każda platforma ma normalnych użytkowników, fanów i psycho fanów. Więc po cholerę o tym mówić. Gdyby któraś grupa była gorsza to jeszcze można to uzasadnić ale tak nie jest. Jeszcze co do wstecznej kompatybilności to PS2 było kompatybilne z ps1, ale PS3 z PS2 i ps1 już nie więc to nie jest reguła. Co do przestarzałych bebechów konsoli to każdy wiedział o tym od początku. Nic nie było tajne w tej kwestii więc narzekanie na to brzmi jak kiepski dowcip. Kupiłeś coś z własnej woli, zapłaciłeś za przestarzały sprzęt z własnej woli. Nikt nikogo w tej kwestii nie oszukiwał więc znowu dlaczego się czepiasz. A no tak bo musi być dużo argumentów. Co z tego, że większość na siłę. Co do ograniczania ilości zdjęć i filmów to znalazłeś problem, który większość normalnych użytkowników na w czterech literach. Jeszcze użyłeś go jako argumentu... z drugiej strony Ty sprawdzasz konsolę linijką więc faktycznie jesteś zdolny to takich głupot. Podsumowując joycony to faktycznie problem. Eshop spełnia swoją funkcję, ale wszystko zależy ile z niego korzystamy. Reszta to po prostu lament frustrata, który próbuje się wybić w internecie za pomocą kontrowersji, a nie wiedzy lub interesującego charakteru. Jak widzicie drodzy komentujący mam dużo argumentów, ale jest to ostatni komentarz jaki tu dodaję bo nie mam zamiaru robić w jakikolwiek sposób zasięgi tak marnemu twórcy. Swoją drogą każdy z tych argumentów można jeszcze bardziej szczegółowo opisać ale to bez sensu bo większość z was będzie bronić "swojego" youtubera. Zaraz czy nie dał czegoś podobnego jako argument przeciw Nintendo dotyczący fanów? Ciekawe, ciekawe a w zasadzie to nie bo ludzie myślący wiedzą, że tak to po prostu działa. Życzę owocnej dyskusji.
Bede mial co do ucha pod poduchem słuchać dziekuje panie Macieju za twa dobroć
Nareszcie moja ulubiona pentalogia w wydaniu zbiorczym, dzięki PG będzie czego słuchać w międzyczasie
Fakt, iż film trwa 2:43 czyni go moim ulubionym filmem pełnometrażowym
Akurat chciałam posłuchać tego podczas nocki w pracy, dziękuję za połączenie partow, przydatne mega, wszystko w jednym miejscu :D
obejrzałem wszystkie części osobno, ale i tak obejrzę całość jeszcze raz
SEGA:Wow zrobiłeś fanowską grę z Soniciem, masz propozycję do pracy u nas.
NINTENDO:Zrobiłeś fanowską grę z Mario. Nie ma litości! GIŃ GADZIE!
p. s. Czemu masz podobny głos co Michał Kichał?
O kurde tego nikt się nie spodziewał obejrzałem całą serię że dwa razy i mam powód rzeźby obejrzeć trzeci raz
Normalnie cały filmik przedstawia wszystkie moje przemyślenia na temat Nintendo. O niektórych nie zdając sobie nawet sprawę
Ojoj będzie co oglądać
Kontent na tym kanale jest sto razy lepszy zajebiste filmiki PG
I tak nie pamiętam, co było w tych filmach jak były oddzielnie, więc fajno.
Uwielbiam ten film ❤
Zajebisty kanał. Leci sub i łapka w górę 😉
34:00 na 3ds i Wii u była możliwość ograniczonego oceniania
No i fajnie.Teraz wygodnie można obejrzeć wszystkie epizody twojego pieprzenia na Nintendo.
Mimo iż z większością się zgadzam, mianowicie ślepym kupowaniem gier jak w przypadku Pokemon i wąskim zainteresowaniem tymi samymi seriami gier przy tym hate na te od innych twórców gdyż szkodzi to nam wszystkim to wypowiedzi na temat Zeldy czy Splatoon uważam za nietrafione. Każda gra wprowadza coś nowego, Zelda ma nowe mechaniki i postacie co daje jakieś pole do manewru a Splatoon solidną fabułę + w każdej grze dodają coś nowego (możliwość gry ośmiornicami czyli dowód że twórcy słuchają głosu graczy którzy modyfikowali grę w tym celu, bronie tryby rozgrywki, nowe lub polepszone stare mapy z poprzednich gier). Poza tym aspektem solidna recenzja podsumowująca główne problemy, nie zauważyłam aby ktoś na Polskim YT poruszał te problemy, Kudos Pegiek.
Miło mieć wszystkie party w jednym
Przypomniało mi się jeszcze jedno spierdolone rozwiązanie na switchu. Swoje klipy możemy przegrać z konsoli na telefon. Problem jest tak że jest to tak cholernie toporne i nie wygodne. 1 najpierw musimy zeskanować kod qr który wyświetla nam się po wybraniu opcji transfer to mobile device czy jakoś tak(no spoko) 2 konsola zmienia się w ruter i tworzy sieć WiFi i łączy się z t3lefonem (no niby też spoko) 3 uaktywnia się drugi kod qr który prowadzi na stronę gdzie jest nasz klip i można go obejrzeć czy też pobrać. Gdzie leży problem? W tym że kurwa nie da się przerzucić więcej niż jeden klip na raz, a żeby móc przesłać kolejny trzeba wyjsc z poprzedniego i powtórzyć cały proces od nowa. Jest to cholernie czasochłonne i irytujące. I jakby tegj było mało to za każdym razem gdy switch zmeinai się w ruter to jest to ta sama sieć WiFi tylko że że zmienionym losowo wygenerowany hasłem. Więc trzeba wstylukiwac kilkadziesiąt znaków bo telefon już nie łączy się automatycznie
Miłego oglądania
z mojego własnego doswiadczenia dowiedziałem się jak nintendo jest chciwą korporacją. Kupiłem rok temu splatoon 3 ze względu na pozytywne recenzję i fajne trailery. Oczywiście po kupieniu i zagraniu miałem tylko wybór pograć w kampanię fabularną (która nikogo kurwa nie obchodzi oprócz nintendronów i nielicznych fanów fabuły) wydałem 250 złotych na grę która była reklamowana jako shooter, wszyscy omawiali tryb online, miałem nastawienie na granie w strzelankę od nintendo, a za te dość duże pieniądze dostaje tylko nudną kampanię , BO MUSZĘ WYDAĆ NASTĘPNE 100 ZŁOTYCH ZEBY GRAC W TO CO OCZEKIWAŁEM. łącznie 350 złotych za strzelankę od nintendo która była spoko ale nie była wielce świetna. Za tą cenę mógłbym kupić na spokojnie pare dobrych gier indie które są PIEPSZONYMI ARCYDZIEŁAMI.
Podsumowując - wydałem 250 złotych na grę która miała nudną kampanię i dopłaciłem kolejne 100 złotych tylko po to żeby pograć chwilkę w smieszną strzelankę która tez nie była jakimś arcydziełem
W nocy o północy filmy o N wordzie zostały połączone
Kurna jutub mi powiadomien nie przysyła xD
Ooo czyli yt działa jak powinien xD
@@PeGie niestety ta XDD
gigachad
Jak ja lubię Ranty Na Większe Korporacje
Widać ja i inne osoby które obejrzały ten film są hardkorami.
Prawie 3 godziny wyszły z tych pięciu filmów. Nieźle.
Spaprany sprzęt!
Tnące się oprogramowanie!
Drogie gry i usługi!
Zjebany fandom!
Praktyki antykonsumenckie!
Z połączenia tych pięciu elementów powstało ono, jedyne w swoim rodzaju:
Kompendium sPIEPRZenia N-worda!!!!!
Obejrzałbym kolejną część takiego roastu lub o jakiejś innej firmie
Bydzie suhane
piękne
Cool.
Ej PeGie a jak gralem w forta i jak bieglem to kiexy przestalem dotykac przycistk to on dalej szedl i prawie spadem, i to dwa razy!! Czy to jest ten drift?
Tbh gry indie zawsze będą na topie
Undertale i pizza tower mają więcej duszy niż 75% gier z nintendo i są tańsze do tego
Akurat gram teraz Mario Run i zauważyłem jeszcze jedną rzecz
Ta gra na telefon to demo
Aby mieć pełną wersje musisz zapłacić 60 zł
Ostatnio nadarzyła mi się przecena zamiast 60 zł 30 zł
Śmieszny jest fakt ze co tydzień pisze ze ta promocja skończy się za 1 godzinę
Ta promocja trwa przez jakieś 3 miesiące
Ale skubane Nintendo mówi ci że skończy się za godzinę
fajne takie mlodzierzowe
To jest inna część czy wszystkie złączone?
W sumie expansion pack byłby do rozpatrzenia gdyby zawierał wszystkie dlc do wszystkich first party gier nintendo
Może niekoniecznie totalnie wszystkich, ale spora ilość to jak najbardziej.
1:13:23 Czemu grasz furasem?
❤🐰❤
Po obejrzeniu tego całego prawie 3 godzinnego filmu, a właściwie to połączeniu pięciu filmików, jestem usatysfakcjonowany.
Film opowiada dobrze o przypadku Nintendo, tj. korporacja zachowuje się jak korporacja, czyli chujowo.
Jednakże, miałbym jedną, dosyć osobliwą uwagę.
Film ten, nie ma żadnego sensu z Twojej perspektywy, PeGie.
Ba! Nie powinien mieć żadnego znaczenia z Twojej perspektywy.
Dlaczemu? Radziłbym nie nieironicznie poświęcać czas na produkcję materiałów krytycznych na pewien ważny dla (przysłowiowych) "nas" temat i jednocześnie nieironicznie nazywać samego siebie nihilistą. Połączenie jest to kiepskie, a korzystanie z niego może tylko świadczyć o nas źle.
Daję 👍
Azure Striker Gunvolt baza generalnie większość gier inti creates ze switcha bym polecił. Szczególnie trylogia Blaster Master Zero.
Kochaniutki tak działa kapitalizm co ci poradzę🙃
26:21 dle menu PS4 jest fajny może mam różowe okulary
Cóż. Nintendo powinno kupić prawa do albumu Megadeth znanego jako "THE SYSTEM HAS FAILED", wtedy by się wszystko zgadzało idealnie.
Lubię muzykę z tła
Piekny filmik. Znalazł się ktoś kto miał jaja by powiedzieć, że Nintendo ssie na tyłu płaszczyznach i że Zelda przereklamowany na maxa.
obejrzałem całe, kilka gierek nawet wpadło mi w oko ale jestem chędożonym normikiem i kompletnie nie siadają mi gameplayowo te gierki mimo że fabularnie wydają się być genialne, ale sumując wszystko, nigdy nic nie kupię od Big czerwonego N (tego streamingowego też)... aaaale mam steamdecka... hmmmmm do zobaczenia na vimms lair
Co do muzyki muszę stanąć w obronie Nintendo. Niestety umowy co do wykorzystania utworu potrafią być regorystyczne i usuwanie przez nich takich treści z innych platform nie musi wynikać wcale z ich złej woli a zapisów dotyczących platformy dystrybucji
To prawda, mimo to nic ich nie powstrzymuje by umieścili je oficjalnie gdzieś indziej przy tym odnawiając licencje. Nawet mogliby wydać jakieś płyty.
@@PeGie Nintendo wydaję jak najbardziej czasem soundtracki ze swoich gier. Problem w tym, że robią to tylko w... Japonii. A czasem jest nawet taka patola, że płyta z oficjalnym soundtrackiem, z niektórych tytułów jest dostępna tylko jako nagroda za preoder w Japonii. I bywa nawet tak, że nie są zawarte tam wszystkie utwory z gry. Oh, come on.
I myślę, że by mało co Nintendo zaszkodziło, by dało swoją muzykę na takiego Spotify, Apple Music czy Deezer. Nawet by zarobili nieco dodatkowego hajsu z odtworzeń. Prosta kasa znowu im ucieka sprzed nosa.
PG skoro mieszkasz w Belgii, to szprychasz bo Francusku czy po Flamandzku?
W obu językach, ale po francusku o wiele lepiej.
Co do płatnej możliwości grania online to(przynajmiej na xboxie) dobrze to wymyślili(albo przynajmiej lepiej).
Instalujesz darmową grę=Możesz grać online
Kupujesz grę która jest płatna=Musisz kupić abonament
Na switchu jest tak samo
Na ps4 jest tak samo
mocnybrowarek zrobił film krytykujący nintendo tak btw
Ty to lubisz pingowanie
Nintoder
Sony miało psp i ps vita
Rozumiem nie lubienie voice chatu na aplikachi mobilniej NSO i się zgadzam ale nie zgadzam się z "wyjebaniem aplikacji mobilnej", możliwość sprawdzenia moich statów i rotacji map w Splatoon 3 oraz inne fajne bajery do tej gry w aplikacji mobilnej oraz możliwość dania sobie tego do widgetu żebym mogła na szybkiego zerknąć "o kurde jest rainmaker teraz w anarchy series, to nawet nie odpalam switcha" to według mnie najlepsza rzecz o NSO (i też dodawanie ludzi do znajomych z poziomu aplikacji), według mnie powinni ją bardziej rozbudować, dodać spowrotem miiverse czy coś na Switcha i pozwolić ci postować z apki, oraz zintegrować wysyłanie screenshotów i clipów z konsoli do apki bez tego magicznego łączenia telefonu ze switchem tak jak to robi splatoon 3.
Polacy kiedy mmorpg tibia 😌
Polacy kiedy mmorpg tibia (japan) 😡
"pg hejter nintendo"😆
Nie hejter tylko krytyk
to teraz czekać na obsmarowanie Sony za ich odpały bo xboxa nie znasz chyba że go się zmieniło
No Xboxa znam mniej ale zrobi sie research.
@@PeGie no i fajnie trochę jest mówienia o failach mogę za to napisać trochę o tym dlaczego xbox 360 cierpiał na rrod
@@PeGie a i zapomniałem dodać,posiadam xboxa 360 od 10 lat więc mogę Ci coś powiedzieć jak wyglądało to z mojej perspektywy, nic rozległego bo nie grałem na multi no i nie mam dużo gier ale mimo wszystko mogę conieco powiedzieć
od kiedy ty jesteś PNGtuberem? :c
W sumie to od nigdy bo jakoś nie uważam sie za takiego. XD
17 reklam naliczyłem na pasku 🗿🗿🗿
Włączyłem z ciekawości bo mam switch'a, odnośnie poruszonych tematów
- Rysowanie się ekranu to faktycznie tragedia
- Joy-con drift - to prawda że to popularny problem, aczkolwiek może się zdarzyć wszędzie, miałem ten problem w padzie od xbox'a i od PS'a, zauważ że docelowy target takiej konsoli to dzieci które będą napierdzielać tymi gałkami ile się da, później przychodzi ktoś z rodziny i stwierdza że "chujowe pozdrawiam" 🤷♀ I tak jestem w szoku że to za darmo naprawiają.
- Martwe piksele to akurat prawda co napisało Nintendo, każdy nowy telewizor/monitor LCD ma prawo do posiadania kilku martwych pikseli i gwarancje tego nie obejmuje i w sądzie nic nie ugrasz, poza tym jak ktoś ma trochę oleju w głowie i kupił Switch'a przez neta to ma prawo odstąpić od zakupu do 14 dni. To nie jest coś związanego ze Switchem tylko wszystkim co ma ekrany LCD - PSP miało przecież ten sam problem, każdy handheld będzie go miało dopóki będzie miało ekran LCD.
- Brak wyłożenia dock'a miękkim materiałem to też trochę wstyd, nawet jak się switcha wkłada do dock'a to słychać te twarde plastiki jak się obijają o siebie 💀
Z chęcią bym skomentował resztę ale masz tak wkurwiający sposób wypowiedzi w stylu buntowniczego szesnastolatka że więcej jak 13 minut nie wytrzymałem, Pozdrawiam :)
N
Masakra dwie godziny stracone. W zasadzie cały film można opisać w bardzo prosty sposób. Ponarzekam, że coś mi się nie podoba, dowalę się do każdego szczegółu mimo że są to w większości problemy dotyczące wąskiego grona odbiorców. Odniosę się w zasadzie do dwóch spraw:
-Cena gier, jasne jest wysoka w porównaniu do konkurencji. Jasne za stare gry płacimy potężne pieniądze. Ale jeśli kupimy wersję pudełkową to zawsze możemy ją odsprzedać jeśli się nie spodoba i nie będziemy mocno stratni więc jakiś tam drobny pozytyw tego jest. Jednak co do ceny warto zastanowić się dlaczego są takie wysokie. Dlaczego te gry się w tych cenach sprzedają? Nintendo nie musi obniżać cen swoich gier bo wiedzą, że są dobre, a produkt jest wart tyle ile ludzie chcą zapłacić. Nie ma znaczenia, że paru frustratów w ramach buntu nie kupi Zeldy czy Mario. Te gry nawet tyle lat po premierze sprzedają się tak samo dobrze.
-Druga sprawa to fani i w tym miejscu pojechałeś po bandzie. Zachowujesz się dokładnie tak jak fanatycy Nintendo tylko w pewnym sensie po drugiej stronie barykady.
Na koniec powiem tyle, traciłem zapał do grania. Nowe gry są w większości nudne i powtarzalne. Większość nowości to reskiny bez tożsamości z wepchniętą poprawnością polityczną. Dopiero na Nintendo wróciła mi pasja do gier i mimo, że te gry także mają wady(na 10/10 to może zasługuje fire emblem i xenoblade) to większość z nich jest arcydziełem w porównaniu do kolejnego biegania za znacznikami
Ciekawe, że z 2 godzin i 40 minut udało ci się wymyśleć tylko 3 argumenty do obrony swojej opinii.
@@Murza413 tych argumentów to z 50 mam ale szczerze mówiąc nie chce mi się spędzić kolejnych 2 godzin na pisanie komentarza. Już i tak zmarnowałem go tutaj dużo
@@karassas9469 Bruh, z 2 godzin i 40 minut napisałeś zaledwie 3 argumenty, a reszty Ci się rzekomo "nie chce pisać". W takim wypadku nie myśl sobie że ktokolwiek potraktuje ten komentarz na poważnie...
Proszę bardzo. Cała pierwsza część nie licząc fragmentu o joyconach to sranie się do rzeczy, które dotyczą niewielkiego procentu ludzi, lub okazywanie swojego braku wiedzy. Jak można narzekać, że sprzęt przenośny się grzeje. Przecież to normalne, że sprzęty tego typu się grzeją. Nawet drogie laptopy będą się mocno grzały. A co do pęknięć to pomijając już fakt, że to znowu zdarza się niewielkiej liczbie ludzi to jeszcze autor nie bierze poprawki na to, że plastik i wysoka temperatura to nigdy nie jest dobre połączenie. Rysujący się ekran w docku to mit, który powielają geniusze nie potrafiący zachować minimum ostrożności przy wkładaniu konsoli. Problem z małą pamięcią idzie rozwiązać w prosty sposób. Kupuj gry pudełkowe. Wtedy to co jest wbudowane wystarczy w zupełności. Jak chcesz cyfrówki to nie płacz, że masz mało pamięci bo to jest Twoja decyzja. Nintendo online może dla Ciebie to gówno, ale dla niektórych tak nie jest. Wiele starszych perełek można w ten sposób ograć więc znowu bezsensowny lament Janusza (łączy się to z płaczem o cenę gier i razem pokazuje jakimi Januszami są Polacy). Nintendo eshop po pierwsze wszyscy wiedzieli, że środki z ds nie działają na switchu więc po prostu nie bądź półgłówkiem i kup środki tam gdzie chcesz użyć. Zresztą w dzisiejszych czasach trzymanie środków na takich kontach też mija się z celem, ale to szczegół. Sklep działa w miarę dobrze, jasne mogło być lepiej, ale swoją funkcję spełnia dobrze. Brak wejścia ethernet tak tylko wspomnę, że jak masz dobry internet to nie potrzebujesz tego etherneta aż tak bardzo. Ale co tam po co o tym wspominać, lepiej podać argument który pokazuje tylko połowę obrazu. Kiepskie oprogramowanie. No cóż z gier na Nintendo które były niegrywalne w dniu premiery kojarzę tylko pokemony, co nie dziwi o czym za chwilę. Owszem pojawiają się bugi w innych grach, które są łatane, ale tak wygląda dziś branża więc nie ma się co aż tak czepiać, tak jest i dotyczy to każdej platformy. Wracając do pokemonów. Nie jest to marka Nintendo. N mają tylko bodajże 30% udziałów. Efekt jest taki, że mają dość aby utrzymać ekskluzywność, ale nie mogą wybrać kto robi gry. A tak się składa, że studio robiące te gry nie jest najlepsze więc nie radzi sobie odkąd próbują przejść do 3d. Tnący się sklep nie wypowiadam się bo nie jeśli komuś to przeszkadza no to faktycznie problem istnieje. Ja korzystam z niego na tyle rzadko, że nie irytuje mnie to aż tak. Co do gier w zasadzie narzekanie na ceny co jest pokazem bycia Januszem. No bo jak to cenią swoje gry i nie dają mi tego w abonamencie... Każdy produkt jest warty tyle ile klient za niego zapłaci. Skoro ludzie płacą ponad 200zł za stare tytuły to znaczy, że są tyle warte. Dalsza część to pokaż zapatrzenia w siebie bo jakim prawem mówisz ludziom, że mają zagrać w Fire Emblem zamiast Mario? Kim Ty w ogóle jesteś żeby komuś mówić w co powinien grać? Podałeś spoko gierki to fakt ale nie zmienia to faktu, że nie masz prawa mówić komuś, że ma je ograć zamiast kolejnej Zeldy. Co do fragmentu o fandomie no cóż, ten fragment jest bez jakiejkolwiek wartości bo fandom Sony jest identyczny. Xbox ma takich samych fanów. Fani muzyki rockowej też tacy potrafią być. Wracając do gamingu każda platforma ma normalnych użytkowników, fanów i psycho fanów. Więc po cholerę o tym mówić. Gdyby któraś grupa była gorsza to jeszcze można to uzasadnić ale tak nie jest. Jeszcze co do wstecznej kompatybilności to PS2 było kompatybilne z ps1, ale PS3 z PS2 i ps1 już nie więc to nie jest reguła. Co do przestarzałych bebechów konsoli to każdy wiedział o tym od początku. Nic nie było tajne w tej kwestii więc narzekanie na to brzmi jak kiepski dowcip. Kupiłeś coś z własnej woli, zapłaciłeś za przestarzały sprzęt z własnej woli. Nikt nikogo w tej kwestii nie oszukiwał więc znowu dlaczego się czepiasz. A no tak bo musi być dużo argumentów. Co z tego, że większość na siłę. Co do ograniczania ilości zdjęć i filmów to znalazłeś problem, który większość normalnych użytkowników na w czterech literach. Jeszcze użyłeś go jako argumentu... z drugiej strony Ty sprawdzasz konsolę linijką więc faktycznie jesteś zdolny to takich głupot. Podsumowując joycony to faktycznie problem. Eshop spełnia swoją funkcję, ale wszystko zależy ile z niego korzystamy. Reszta to po prostu lament frustrata, który próbuje się wybić w internecie za pomocą kontrowersji, a nie wiedzy lub interesującego charakteru. Jak widzicie drodzy komentujący mam dużo argumentów, ale jest to ostatni komentarz jaki tu dodaję bo nie mam zamiaru robić w jakikolwiek sposób zasięgi tak marnemu twórcy. Swoją drogą każdy z tych argumentów można jeszcze bardziej szczegółowo opisać ale to bez sensu bo większość z was będzie bronić "swojego" youtubera. Zaraz czy nie dał czegoś podobnego jako argument przeciw Nintendo dotyczący fanów? Ciekawe, ciekawe a w zasadzie to nie bo ludzie myślący wiedzą, że tak to po prostu działa. Życzę owocnej dyskusji.
@@karassas9469 Jak byk do czerwonej płachty. Aż przez ekran czuję twój gniew i irytację.
Straszne bóldupiernia autora.
Widziałem jak widocznie podekscytował sie twój dwumetrowy kij