Super rozmowa! Świetnie się słucha wrażliwego mężczyny, dojrzałego w takich kwestiach jak patriarchat, dyskryminacja, kaptializm, przywileje. Słuchałabym Romana podcastu, czekam aż założy :D
Roman Bardzo dziękuję za tę rozmowę. Odnalazłem dużo siebie w tym co mówiłeś. Są to bardzo ważne rzeczy i bardzo mało się o tym mówi (chociaż widać że coraz więcej). Generalnie wydaje mi się , że wielu mężczyzn żyje w takim cieniu i wyparciu tych tematów. Ostatnio czytałem książkę "czasem czuły czasem barbarzyńca" gdzie jest mocno wyjaśniane, że mężczyźni wychowywanie przez matki, a potem przez partnerki są wychowywania trochę do wchodzenia w role, którą oczekuję się od niego czyli bycia stereotypowym mężczyzną, a czy jest z tym szczęśliwy i czy mu to pasuje to już nie ważne. Osobiście patrząc po moich znajomych podzieliłbym to na tych którym taka patrialchalna wizja męskości pasuje, takich którym to nie pasuje, ale tańczą jak im zagrają więc się przystosowują, a trzecia grupa to ta której z tym źle i chcieliby zmian. Wydaje mi się najmniej liczna.. mam nadzieje że zaczniemy w końcu debatę na temat zdrowej męskości :)) Dziękuję bardzo!!!
@@atypowe Tak, droga do odkrywania męskości będzie długa i trudna, bo przecież, jak powiedział Romek - rozmawianie o emocjach jest niemęskie! :) Niestety też przyznanie się przed sobą że ten wzorzec męskości mi jednak nie odpowiada wymaga szczerości i połączenia z samym sobą o co, szczególnie dziś i szczególnie wśród mężczyzn bardzo trudno, nie mniej bardzo się cieszę że temat jest podejmowany! Romek - czekam na podcast ! :)
Bardzo fajny podcast, cieszę się, że na niego trafiłem :) W końcu co innego posłuchać kogoś i jego doświadczenia, a co innego poczytać o tym w książkach. Pozdrawiam :)
bardzo fajna rozmowa ,temat na który powinno się więcej mówić mam przyjaciół mężczyzn którzy właśnie nie dają rady w tym patriarchacie i nie mogą znaleźć partnerki bo właśnie nie dowożą :-(
Mogą wpłynąć bardzo, wszystko zależy od nas. Najlepsze efekty przynosi właśnie połączenie farmakoterapii z jakąś interwencją, czyli terapią lub coachingiem ADHD.
Dzięki feminizmowi kobiety nie boją się walczyć o swoje, dawać sobą manipulować ani pomiatać, zgadzać na wszystko co uważa ich partner i decydować o swoim losie.
W przypadku wątpliwości radze zapoznac sie z definicją. Samo równouprawnienie odrzuca patriarchat sam w sobie. Rozumiem, ze chodzi Ci raczej o nastawienie mężczyzn do kobiet i odwrotnie. Tylko, ze nawet domem nie rządzi juz mężczyzna jak to bylo jeszcze 30 lat temu. Większość decyzji zakupowych np podejmuje kobieta
Proponuję posłuchać jednak rozmowy - pada w niej również moja definicja patriarchatu. Oczywiście nie mogę się zgodzić, że „społeczeństwo europejskie” nie jest patriarchalne.
@@RomanSidorski więc społeczeństwo europejskie nie jest matriarchalne- nie promuje kobiet i ich strategii reprodukcyjnej? Gdyby panował patriarchat, to kobiety miałyby maksymalnie 3 partnerów seksualnych i wychodziły za mąż w wieku do 25 lat. Średni wiek małżeństwa w Polsce dla kobiet 30 lat obecnie.
Tak właśnie jest w społeczeństwach patriarchalnych, czyli islamskich np. Wyłączając Turcję, która przez ostatnie dziesięciolecia motała się między cywilizacjami, obecnie wraca do modelu islamskiego
Nie rozumiesz, czym jest patriarchat, jak głęboko jest zakorzeniony w społeczeństwie i jak szerokie jest jego oddziaływanie, nie wiesz nic o doświadczeniach kobiet w patriarchacie, nie wspominasz nawet o rozlicznych kulturowych stereotypach i przekonaniach, na których patriarchat jest ufundowany. Wreszcie, wymyśliłeś sobie, że patriarchat jest wtedy, gdy kobiety mają niewielu partnerów seksualnych, i na podstawie takiego absurdalnego założenia próbujesz dowodzić, że patriarchatu nie ma. Tu aż nie wiadomo, gdzie zacząć, żeby podjąć jakąś sensowną polemikę.
Srariarchat nie matriarchat. Dopóki kobiety nie będą w stanie w połowie mieć wpływ na system społeczny, polityczny, ekonomiczny nie będzie równouprawnienia.
Super rozmowa! Świetnie się słucha wrażliwego mężczyny, dojrzałego w takich kwestiach jak patriarchat, dyskryminacja, kaptializm, przywileje. Słuchałabym Romana podcastu, czekam aż założy :D
Wiadomość przekazana Romkowi na zachętę. Kto wie, może właśnie zmotywowałaś go do tego, żeby nagrać pierwszy odcinek podcastu. 😀❤️
Roman Bardzo dziękuję za tę rozmowę. Odnalazłem dużo siebie w tym co mówiłeś. Są to bardzo ważne rzeczy i bardzo mało się o tym mówi (chociaż widać że coraz więcej). Generalnie wydaje mi się , że wielu mężczyzn żyje w takim cieniu i wyparciu tych tematów. Ostatnio czytałem książkę "czasem czuły czasem barbarzyńca" gdzie jest mocno wyjaśniane, że mężczyźni wychowywanie przez matki, a potem przez partnerki są wychowywania trochę do wchodzenia w role, którą oczekuję się od niego czyli bycia stereotypowym mężczyzną, a czy jest z tym szczęśliwy i czy mu to pasuje to już nie ważne. Osobiście patrząc po moich znajomych podzieliłbym to na tych którym taka patrialchalna wizja męskości pasuje, takich którym to nie pasuje, ale tańczą jak im zagrają więc się przystosowują, a trzecia grupa to ta której z tym źle i chcieliby zmian. Wydaje mi się najmniej liczna.. mam nadzieje że zaczniemy w końcu debatę na temat zdrowej męskości :)) Dziękuję bardzo!!!
A ja Ci dziękuję za ten komentarz, bo takie głosy jak Twój i Romka niestety rzadziej przebijają się przez krzyk obrońców toksycznej męskości. ❤️
@@atypowe Tak, droga do odkrywania męskości będzie długa i trudna, bo przecież, jak powiedział Romek - rozmawianie o emocjach jest niemęskie! :) Niestety też przyznanie się przed sobą że ten wzorzec męskości mi jednak nie odpowiada wymaga szczerości i połączenia z samym sobą o co, szczególnie dziś i szczególnie wśród mężczyzn bardzo trudno, nie mniej bardzo się cieszę że temat jest podejmowany! Romek - czekam na podcast ! :)
Bardzo fajny podcast, cieszę się, że na niego trafiłem :) W końcu co innego posłuchać kogoś i jego doświadczenia, a co innego poczytać o tym w książkach. Pozdrawiam :)
Bardzo się cieszę. Lubię jak trafiają tu mężczyźni, więc rozgość się. 😀
bardzo fajna rozmowa ,temat na który powinno się więcej mówić
mam przyjaciół mężczyzn którzy właśnie nie dają rady w tym patriarchacie i nie mogą znaleźć partnerki bo właśnie nie dowożą :-(
Jak leki i terapia wpływają na jakość życia?
Mogą wpłynąć bardzo, wszystko zależy od nas. Najlepsze efekty przynosi właśnie połączenie farmakoterapii z jakąś interwencją, czyli terapią lub coachingiem ADHD.
Mam ZA i ADHD, widzę temat zupełnie inaczej. To wszystko trochę wydaje się nielogiczne.
W takim razie podziel się tą odmienną opinią i napisz co wydaje Ci się nielogiczne.
Moze co matryarchiat robi ludziom i feminizm !!!
Dzięki feminizmowi kobiety nie boją się walczyć o swoje, dawać sobą manipulować ani pomiatać, zgadzać na wszystko co uważa ich partner i decydować o swoim losie.
W ogóle o co chodzi w tytule? Czy patriarchat jest zły? Robi cos, wyrządza krzywdę.
Polecam posłuchać rozmowy, tam znajduje się odpowiedź właśnie na to pytanie. Co za zbieg okoliczności!
W przypadku wątpliwości radze zapoznac sie z definicją. Samo równouprawnienie odrzuca patriarchat sam w sobie. Rozumiem, ze chodzi Ci raczej o nastawienie mężczyzn do kobiet i odwrotnie. Tylko, ze nawet domem nie rządzi juz mężczyzna jak to bylo jeszcze 30 lat temu. Większość decyzji zakupowych np podejmuje kobieta
Proponuję posłuchać jednak rozmowy - pada w niej również moja definicja patriarchatu. Oczywiście nie mogę się zgodzić, że „społeczeństwo europejskie” nie jest patriarchalne.
@@RomanSidorski czy możesz podać dokładny czas?
@@RomanSidorski więc społeczeństwo europejskie nie jest matriarchalne- nie promuje kobiet i ich strategii reprodukcyjnej? Gdyby panował patriarchat, to kobiety miałyby maksymalnie 3 partnerów seksualnych i wychodziły za mąż w wieku do 25 lat. Średni wiek małżeństwa w Polsce dla kobiet 30 lat obecnie.
Tak właśnie jest w społeczeństwach patriarchalnych, czyli islamskich np. Wyłączając Turcję, która przez ostatnie dziesięciolecia motała się między cywilizacjami, obecnie wraca do modelu islamskiego
Nie rozumiesz, czym jest patriarchat, jak głęboko jest zakorzeniony w społeczeństwie i jak szerokie jest jego oddziaływanie, nie wiesz nic o doświadczeniach kobiet w patriarchacie, nie wspominasz nawet o rozlicznych kulturowych stereotypach i przekonaniach, na których patriarchat jest ufundowany. Wreszcie, wymyśliłeś sobie, że patriarchat jest wtedy, gdy kobiety mają niewielu partnerów seksualnych, i na podstawie takiego absurdalnego założenia próbujesz dowodzić, że patriarchatu nie ma. Tu aż nie wiadomo, gdzie zacząć, żeby podjąć jakąś sensowną polemikę.
Czy wspolczesne społeczeństwo europejskie jest patriarchalne? Nie ma patriarchatu, nie na zachodzie.
dokładnie
skąd to info?
@@Jimmyneutron19988 czy zaprzeczysz mojej tezie, że cywilizacja zachodnia jest matriarchalna?
Srariarchat nie matriarchat. Dopóki kobiety nie będą w stanie w połowie mieć wpływ na system społeczny, polityczny, ekonomiczny nie będzie równouprawnienia.
@@monikakrakus3085 skoro nie mają... Dlaczego? Czy to spisek?
patriarchat to był może i w PRL, ale nie teraz
🤡
@atypowe.podcast widzę, że zaprosiłaś Romka. To bardzo fajny człowiek. 🙂
Zgadza się, bardzo fajny, potwierdzam. 🙂
Świat jest mały. 😊
Gówno prawda XD