Wspaniałe opowieści . My Europejczycy jesteśmy przecież z nich . Greków i Rzymian .szkoda że w szkołach tak mało o nich . Przydał by się powrót łaciny i greki do szkół i uczelni .
Koncepcja stoików na temat przestrzeni jako różnej zarówno od ciał jak i od różnic jest całkiem bliska moim zdaniem o buddyjskim poglądzie na temat relacji pustki i formy i natury umysłu
Dioklenes nie miał nic oprócz beczki w której spał i kubka do picia. Jak zobaczył dziecko pijące wprost z rzeki to kubek wyrzucił. Nie był mu juz potrzebny
Marek Aureliusz pisał po grecku, nie po łacinie :) Moim zdaniem byłoby lepiej, jakby Pan Profesor w tych wykładach też zamieszczał swoją własną krytykę tych systemów. Zabrakło mi w omówieniu epikureizmu jakiejś krytyki z dzisiejszego punktu widzenia. Stoicyzm to fascynująca filozofia, ale właściwie prawie wszystkie jej ustalenia wydają mi się fałszywe.
Interesuję się stoicyzmem od dawna, dlatego mam prośbę o rozwinięcie myśli - dlaczego prawie wszystkie ustalenia tej filozofii wydają się Panu fałszywe? Pozdrawiam.
@@paweostaszewski6252 Człowiek nie ma wpływu na swoje nastroje. No i taka akceptacja tego, co się przydarza, jest demoralizująca społecznie, bo uczy toksycznych i niemoralnych pracodawców, że wyzyskiwany pracownik powinien znaleźć dobrostan w sobie, a nie w podwyżce czy dobrych warunkach zatrudnienia.
@@pustygrob5837 Stoicyzm nie oznacza całkowitej bierności w życiowych sytuacjach. Gdyby Seneka, czy Epiktet jedynie przyjmowali ze spokojem przeciwności losu, nie usłyszelibyśmy nigdy o nich.
@@paweostaszewski6252 Oczywiście, że nie oznacza. Mimo to demotywuje do walki o dobra materialne, a pracodawców utwierdza w braku odpowiedzialności za dobrostan pracowników. Generalnie niebezpieczne jest poszukiwanie dobrostanu w sobie a nie na zewnątrz. To ogromne marzenie ludzkości, marzenie o twardzielu, który sam się zbawia. Czy to stoik Epikteta, czy to nadczłowiek Nietzschego, czy to egoista Ayn Rand, czy to Jedyny Stirnera - to są figury zrobione z marzeń, nie realne stwory.
Dziękuję za gloszenie madrosci . Bóg widzi wszystko i za dobroć wynagrodzi a za zło ukarze . Z Bogiem .
Wspaniałe opowieści . My Europejczycy jesteśmy przecież z nich . Greków i Rzymian .szkoda że w szkołach tak mało o nich . Przydał by się powrót łaciny i greki do szkół i uczelni .
dziękuję za kolejny wykład
Dziękuję!
Dziękuję 🌻
Pamiętam muchy i komary:)
Serdecznie pozdrawiam Krzysztof
Profesor lubi bardzo często używać słowa tak tak tak😊
To z szukaniem człowieka z latarnią jeszcze bardziej aktualne dzisiaj.
Dzięki
Z racji mieszkania w beczce, Diogenes jest uważany albo za pierwszą ofiarę patodeweloperki, albo za jej praojca ;)
❤️
Historia spotkania Diogenesa z Aleksandrem zdaje się że odnosi się do okresu sprzed podbojów. Kiedy jeszcze rządził Filip.
Jestem Diogenes, to moja beczka!
Czy od Diogenesa wywodzi się przysłowie "Ze świecą szukać"?
Koncepcja stoików na temat przestrzeni jako różnej zarówno od ciał jak i od różnic jest całkiem bliska moim zdaniem o buddyjskim poglądzie na temat relacji pustki i formy i natury umysłu
:)
Dioklenes nie miał nic oprócz beczki w której spał i kubka do picia. Jak zobaczył dziecko pijące wprost z rzeki to kubek wyrzucił. Nie był mu juz potrzebny
Marek Aureliusz pisał po grecku, nie po łacinie :)
Moim zdaniem byłoby lepiej, jakby Pan Profesor w tych wykładach też zamieszczał swoją własną krytykę tych systemów. Zabrakło mi w omówieniu epikureizmu jakiejś krytyki z dzisiejszego punktu widzenia.
Stoicyzm to fascynująca filozofia, ale właściwie prawie wszystkie jej ustalenia wydają mi się fałszywe.
Interesuję się stoicyzmem od dawna, dlatego mam prośbę o rozwinięcie myśli - dlaczego prawie wszystkie ustalenia tej filozofii wydają się Panu fałszywe? Pozdrawiam.
@@paweostaszewski6252 Człowiek nie ma wpływu na swoje nastroje. No i taka akceptacja tego, co się przydarza, jest demoralizująca społecznie, bo uczy toksycznych i niemoralnych pracodawców, że wyzyskiwany pracownik powinien znaleźć dobrostan w sobie, a nie w podwyżce czy dobrych warunkach zatrudnienia.
@@pustygrob5837 Stoicyzm nie oznacza całkowitej bierności w życiowych sytuacjach. Gdyby Seneka, czy Epiktet jedynie przyjmowali ze spokojem przeciwności losu, nie usłyszelibyśmy nigdy o nich.
Dziękuję za poprawienie błędu. Próbuję ich unikać, ale jak się o czymś mówi i mówi, zawsze się coś pokręci. Pozdrawiam.
@@paweostaszewski6252 Oczywiście, że nie oznacza. Mimo to demotywuje do walki o dobra materialne, a pracodawców utwierdza w braku odpowiedzialności za dobrostan pracowników.
Generalnie niebezpieczne jest poszukiwanie dobrostanu w sobie a nie na zewnątrz. To ogromne marzenie ludzkości, marzenie o twardzielu, który sam się zbawia. Czy to stoik Epikteta, czy to nadczłowiek Nietzschego, czy to egoista Ayn Rand, czy to Jedyny Stirnera - to są figury zrobione z marzeń, nie realne stwory.
Dziękuję!