Najlepsze OPONY do MTB / XC ?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 29 ก.ย. 2024
- Jak zwykle na proste pytania, nie ma prostych odpowiedzi. Szukając najlepszych opon MTB trzeba wziąć pod uwagę kilka kwestii:
Czy zastosowanie ma być bardziej rekreacyjne czy bardziej sportowe?
Czy zależy nam bardziej na szybkości czy bardziej na przyczepności?
Czy bardziej liczy się niska waga, czy bardziej odporność na przebicie ?
Każdy producent ma w swojej ofercie przeróżne modele w nieskończonej ilości różnych wersji, jednak pomimo, że mogą różnić się detalami, posiadają kilka cech współnych, na które warto zwrócić uwagę przed decyzją zakupu:
Osnowa - splot czyli tak zwane TPI
Stopka opony
Mieszanka gum
Rodzaj bieżnika
🎥SUBSKRYBUJ: bit.ly/2wIhZQQ
📘FACEBOOK: bit.ly/2DFu6EH
📷INSTAGRAM: bit.ly/2wHfAWv
🚴♂STRAVA: bit.ly/2z8cMWw
📩e-mail: zielonyf16@gmail.com
Rower MTB:
TREK Superfly 8 2016r. |Sram GX 1x11| RockShox SID RL |19,5''
Rower Szosowy / CX:
Ridley X-Night SL 2019r. |Sram RED 2x11 |54cm
Okulary:
Alba Optics -
DELTA BLK VZUM™ LEAF (CIEMNA SZYBA)
DELTA BLK VZUM™ FLY (ŻÓŁTA SZYBA)
Kask szosowy : POC Omne Air
Kask MTB: RUDY PROJECT Airstorm
Kamera: GoPro 6
Montaż: Adobe Premiere Pro CC 2016r.
![[Full Episode] The Restaurant War Thailand ศึกพ่อค้าซ่าแม่ค้าแซ่บ Episode 2 | 29 ก.ย. 67](http://i.ytimg.com/vi/r3lfLNH6Ke4/mqdefault.jpg)
Zwykły druciak za 80 zł? Haha to już górna półka :-) ale tak jak mówisz jak człowiek się rozwija rowerowo to zaczyna zwracać więcej uwagi na detale.
tylko że może dodaj że rocket ron czy racing ralphy są lżejsze o co najmniej 100g od tych ikonów a to ma spore znaczenie przy odporności na przebicia
Lżejsze? To jaka waga?
Jeśli mówisz że Ikon jest super, to spróbuj MAXXIS ARDENT RACE. Mega przyczepna, dość szybka jedynie wagowo cięższa od IKONA Duża przewaga nad Ikonem w błocie.
Szkoda, że nie poruszyłeś tematu stosowania innych opon na przód i tył. Ciekawy byłem czy zaproponujesz jakiś ciekawy zastaw. Swoją drogą, jeździłem kiedyś na maxxisach crossmarkach, z tym, że tylną specjalnie zakładałem niezgodnie z kierunkiem jazdy, bo pod górę nie miała przyczepności. Z tego co się dowiedziałem, jeszcze parę osób wpadło na ten pomysł.
4:18 masz napis na oponie niewyrównany z wentylem.
ja co nie wpiszę w wyszukiwarkę to taa zła, ta hujowa itd. Czy Conti czy Schwalbe. Dopiero opona za 250 zł to nie narzekają na forach. Bez przesadyyy...
Hej, też zjeździłem sporo opon, nacisk kładę na niską masę i opory toczenia i tu Maxxis Icon robi robotę. Jeżdżę na dętkach i ciśnieniu 2,5-3.0
Po wielu testach różnych opon najbardziej zadowolony jestem z Vittoria Saguaro 2,2 bardzo przyczepne i trzymające trakcję. Tak że więcej już nie szukam bo z tych jestem w 100 % zadowolony. Polecam
Mam tak samo, jak Ty ;) Na dodatek przy mojej wadze 91-93 kg zużycie jest niewielkie. I nie szumią aż tak, jak Ikony, które dostałem z rowerem. Przejechałem ze 3 tys. po mieście, ok. 1000 w terenie i wygląda, że kolejny taki sezon spokojnie wytrzymają. Ja mam je jeszcze spod GEAXa. Bardzo duży plus, to dość twarda mieszanka i bardzo gęste klocki w osi opony - dzięki temu są bardzo szybkie na utwardzonym podłożu.
Dobrze mówisz lubie cie oglądać
Większość prześmigałem na Maxxisach, głównie Ikon i czasem Aspen. Od roku CST Jack Rabbit II Pro EPS i jest jeszcze lepszy od Ikona. Waga świetna, uszczelnia super, cena rewelka. A z deikatniejszych gum mogę polecić B-Trail, zaskakująco dobrze trzyma jak na taką oponę.
napiszę tu jeden wybór. Najlepsza opona to CONTINENTAL Race King 29'x 2.20 z drutowym
-wiele osób mówiąc jako jest Szutrolaso-asfalt. Którego można sie jedzić na 50% do lasu/tereny i 50% na asfaltcie. Ta opony jest jedyny najlepszy rower na MTB i kropka.
Jak dla mnie - wszędzie poza górami, najlepszą oponą jest Conti RaceKing 2,2. Kiedyś były Supersonic, później RaceSport. Według mnie - mistrzostwo. Jedyny minus - trzeba trochę pojeździć żeby umieć ją wyczuć w zakręcie.
p.s. trafiłem niedawno na Twój kanał i tak sukcesywnie oglądam te Twoje filmiki
Pozdro
a moge zalać do niej mleko?
@@pawedrozd1957
Race King Supersonic mlekiem nie uszczelniacz - boki mają dziurawe jak durszlak zresztą to były opony na koło 26"
W 29" zastąpiły je Race Sport czarne dają się bez problemu uszczelnić mlekiem. Aktualnie jeżdżę na race king race sport 29 2.2 w wersji bernstein które też dadzą się uszczelnić mlekiem ale ścianki boczne są przezroczyste przez które przecieka mleko w szczególności w mokrych warunkach - opony wręcz się pienią od mleka. Jak jest sucho i przyłoży się do nich silne światło latarki to widać wewnątrz mleko czy jest płynne - zaleta przezroczystych boków.
Najlepsza do mleka jest wersja ProTection , która może być czarna jak i brązowa na boku ale ma wnętrze opony pokryte butylem i nie jest już przeźroczysta i trochę bardziej rozbudowaną stopkę opony dla lepszego uszczelnienia przy feldze ,więc na felgach typowych bezdętkowych gdzie nie trzeba stosować taśmy, uszczelnia się bez problemu i trzyma powietrze wiele dni nawet bez mleka. 😉
Miałem kiedyś maxxis ikon.. Podstawowa wersję... Była ciężka ale niedozabicia. 😁Jakieś s works fast track... To były chyba jedne z najmniej żywotnych opon jakie miałem... Wiadomo różne tpi... W stosunku do maxxis... Jakieś rocket Rony... Teraz thunder Bart... 2.1...ze Snake skin.... Przekonała mnie lekkość...zużycie postępuje... Jak w innych schwalbe... Czyli szybko:) tryb jazdy mieszany.jak te zajadę kupię takie jak twoje ikonki... Bo po pierwszych takie miałem kupić ale miałem manię odchudzania, która mi już minela:))) sportowe pozdro
Bandita
Maxxis aspen dla mnie lepsza od icon, crossmark najszybsza jaką miałem nabita do 4bar po asfalcie można było jeździć jak szosówką, w terenie przy 2,5bar bardzo pewnie się trzymała w zakrętach, maxxis hookworm 29x2,5" na jednym z rowerów, przyczepnością mógłbym obdzielić kilka osób ( rower używany głównie na asfalcie) jedynie waga jednej opony 1250g? (chyba tak) może straszyć ale, w tym rowerze waga się nie liczy bo cały rower waży koło 15kg, za to fajnie się prowadzi.
Continental race king nie nadają się na błotniste trasy, testowane na kilku maratonach i w różnych warunkach na śniegu też trochę słabo na szutry, asfalt i leśne ubite ścieżki są ok. X-king na cięższe warunki ok na asfalcie stawiają sporo oporu.
Jeszcze schwable hans dumpf 2,3" ale ich używam w zimę.
Mam 3 rowery MTB każdy na inną okazję tylko jak pada nie używam roweru na hookwormach bo zaciągają wodę z asfaltu ja poebane.
Ja mogę polecić Maxisa Ardent 2.25, do XC super oponka w notubless, na początku chciałem coś większego, ale Remik miał racje i dobrze mi wytłumaczył dlaczego ten Ardent 2.25 dla mnie - jest też 2.4 ale ma większe klocki i przez to większe opory toczenia.
Opona na asfalcie się szybko nie ściera, fajnie trzymie na trasach Beskidu Śląskiego, Pilsko, Babia Góra, Szkrzyczne, od półtora roku mam te opony i tył ma połowę bieżnika a śmigam nawet po 400-1000km na miesiąc.
Używam 1.6-1.7bara z tyłu i 1.3bara z przodu, jak jadę gdzieś dalej asfaltem to pompuje około 2bar - moja waga teraz to 74kg
Tak, Remik zawsze prawdę powie:) Mnie przekonał do Ikonów, a ja zielonego f16 :) Przód po 3tys km przełożyłem na tył i już 2tys km zrobiłem ( ważę 70kg) i jeszcze sezon objadę, świetna przyczepność na podjazdach i ani 1 kapcia na ciężkich podjazdach.
John Wick 😉 ?
Vittoria barzo, jest dobra. Dobrze trzyma Dobrze się toczy.
Testowane najdroższe. Ikony są słabe na mokrym. Na przód jeśli z Maxxisów to Ardenty Race.
Schwalbe wygrywa wagą. Moim "ideałem" do MTB jest duet Racing Ray/Racing Ralph (na tył).
Hej coś w tym prawdy miałem maxxis ikon krótko, sprzedalem później bontrager wiele lat od iexpert 1 do xr3 fakt pocą się mocno i teraz wróciłem do maxxis forekaster 29 2.2 i polecam trzymają lux
miałem race-king/x-king tył/przód . Continentale są mistrzami odporności na zużycie, ale łatwo je przebić. x-king na luźnej nawierzchni mnie rozczarował. Teraz jeżdżę na Ikon/Ardent. Jest lepiej choć masa faktycznie większa, ale odporność na przebicia potwierdzam i polecam m(ksi)sy :D
Maxxisy 3c w każdym modelu świetnie się toczą . Co do Ikon-ów wady jak powyżej u kolegów. Polecam wypróbować Rekona z maxxisa 3c max speed . Moim zdaniem jeszcze szybsza opona od Ikon-ów i ma po bokach większe klcki z większymi odstępami co daje przewage na błotnistych i szynbkich zakrętach. Typowo na błoto polecam maxxis Forekaster z powodu dużych klocki tylko na tylnie koło ale i tak znakomicie się toczy. W powyższym komplecie przejechałem ostatni i sezon polecam.
Mam Maxxisy Ikony w wersji podstawowej jakiej dostałem w rowerze i szczerze nie jestem zadowolony. Opona ma duże trudności w trzymaniu w zakrętach i nawet w małym błocie niewątpliwymi plusami opony jest jej toczenie na twardych ubitych ścieżkach leśnej ściółce oraz jej trwałość. Ze mną ma już przejechane 4 tysiące kilometrów i póki co tylna nadaję się do wymiany. Moim zdaniem świetna opona na ubite ścieżki, jest bardzo uniwersalna obecnie przymierzam się do zakupu Maxxisów Aspen które po bokach są bardziej agresywne i bardziej pasują do mojego stylu jazdy agresywnego XC.
DamianiX no tak już jest z tymi podstawowymi modelami , nie można od nich za dużo oczekiwać , ważne ze pozwalają się przemieścić z punku A do punktu B. To ich główne zadanie 😁
Podstawowe zwijane ikony są mało odporne na przebicia, bo mają małą masę (są stosowane przez jednego producenta rowerów, by waga katologowa roweru była niższa od konkurencji :-) )
Ich niewątpliwy plus to małe opory toczenia. Ciekaw jestem jak wypadają droższe modele tej opony, bo wnioskując po wersji podstawowej można się zniechęcić do ikona. ;-)
Dzieki za kolejny super film merytoryczny . Pozdrawiamy z CHICAGO 🇵🇱🚲🇵🇱
Dziwna polska cecha...Polak gdzieś wyjedzie to zaras się chwali gdzie jest...
mialem z schwalbe rapid roby nie byly zle ale od niedawna mam zestaw taki Ikony na przod 2.2 i nobby nic na tyl 2.25 jak dla mnie idealne polaczenie
A nie lepiej szersza z przodu, węższa z tyłu?
Bardzo ciekawe odcinki ostatnio wrzucasz. Sa bardzo praktyczne i uzyteczne. Pozdro
Fajny kanał!
schwalbe nie polecam , na zawodach wjazd na Śnieżkę , padły mi , i pozniej juz lawinowo przy kilku sytuacjach te opony zawiodły , ze srodowiska slysze podobn opinie :((
Miałem Schwalbe Racing ralpha i dla mnie mega opona pod kątem przyczepności i niskich oporów po prostu sunęła, ale jak z papieru normalnie w oczach było widać zużycie szczególnie po asfalcie. Druga sprawa tak jak mówisz sito masa plamek od mleka teraz czaje się na vittoria barzo zobaczymy ja te się sprawdzą
maciej bzdega z racing ralphem miałem dokładnie takie same doświadczenia .. jak opona nie wytrzymuje jednego sezonu to raczej słabo .. a jakiś nie wiadomo jakich kilometraży na MTB nie wykręcam , większość i tak po płaskim
Ja mam barzo 2,35 na przodzie i peyote 2,25 na tył. Narazie tylko na suchym, ale odczucia są rewelacyjne. Opony super się uszczelniają. Trochę czuć ich sporą masę ale wydają się bardzo odporne na wszelkie przypadki dotyczące przebicia .Jedynie po paru jazdach wydaje mi się że bieżnik na peyote szybko zniknie...
@@piotrl1888 kolejna pozytywna opinia tych oponek więc chyba się zdecyduje chociaż mam jeszcze typy które kuszą a mianowicie
Wolfpack race
cst jack rabit pro II
mitas scylle v96
Mam vitorie 2 sezon i kupię je jeszcze raz ja się skończą wcześniej spece ale nie trzymały tak dobrze i szybko bieżnik znikał
Też miałem 26" były mega tanie. Mi straciła "sztywność" od zużycia. Mimo tego że każde Schwalbe są po prostu krzywe przynajmniej te co miałem (4 różne 26 i 29")
Tańsze a jednakowo "wytrzymałe" na zużycie są podstawowe opony "Mitas/Rubena" dużo cięższe ale sztywne do samego końca. I nie mają bicia.
Że Schwalbe polecam tylko mieszkanki Addix performance to wtedy jakoś jedzie.
Ale w ten cenie mamy dużą konkurencję
Nienawidzę ikonow!(mieszkam w Karkonoszach jeżdżę na HT)ścigałem się jeden sezon na nich. Strasznie nieprzewidywalna opona, słaba na kamieniach, mokrym, ucieka gdzie jej się podoba na szybkich skrętach. Mimo że nie toczy się wybitnie szybko to ciężko nad nią zapanować na zajazdach. Po przekroczeniu pewnej(nie tek dużej) granicy momentalnie przyziemia. Z plusów to cena i odporność na przebicia. Ze swojej strony polecam vittorie barzo super stabilna i pewna w skrętach opona, rekona(uniwersalna nada się na lekki trial i do XC) nowy XR3, wolfpack race. Ostatni sezon w górach przełamałem na barzo przód i xr1/wolfpack tył...mam nadzieję że nikogo nie uraziłem. Nie wiem na czym polega fenomen marketingowy ikonow.
Mam Rocket Rona Addix performance 29x2.1" Założona na przodzie wersja LITE wraz z dętką. Mimo obręczy tubless (szer.19mm) nie mam zaufania do tego systemu.
Opona na niskim ciśnieniu "pływa" na boki na wysokim jest ok ale odbija się jak ping pong.
Ale przyczepności nigdy nie brakowało. Nigdy jeszcze jej nie przebiłem a waże sporo ponad 100kg.
Z tyłu używam kende SBE 2.1" najwyższy wszystko mający model. Dający dużo lepsze prowadzenie.
Jazda turystyczna bez napinki na wyniki czasami sam asfalt, a czasami błoto takie że na oczy nie widać. Po to ma się rower MTB żeby nie wymiękac jak się droga kończy (bo to nie raz na przełaj przez las albo pole uprawne trzeba było jechać)
P.S. do mojej starej 26" też założyłem kendy i chyba się przekonuje do tej marki.
Witam jakie opony pan poleci nie za miliony :-) większość jeżdżę po asfalcie ścieżkach rowerowych czasami w deszczu w lasach chciałby jakieś ciche opony z małym oporem toczenia , szybkie przyczepne co wystarczą na dłuższy czas Rower firmy Cross Level B2 29" koła a moja waga ponad 100 kg :-P miałem opony Schwalbe jakieś ale szybko się zużyły popękały .
Miekką mieszanka np. Softy, jest to najszybsza mieszanka, na tej robimy kwalifikacje, rekordy itp.
Są jeszcze medy i hardy, kolejno coraz twardsze. Dłużej wytrzymują, ale są generalnie wolniejsze.
Opony przejsciowe na lekki deszcz: Intery i na deszcz: Wety.
Mialem Michelin Country Grip i były w pytę! Na błocku i na piachu szły jak szatan! Opory były ciut wyczuwalne na asfalcie, ale w terenie rzadziły! Zmienilem na Smart Sam bo po kilku sezonach już widać było zużycie i to bardziej pęknięcia niż zużycie klocków. Sam za to toczy się jak feministka pianę! Elegancko i na szybkich płaskich rozwala system. Problemy zaczynają się na stromych podjazdach gdzie niestety tracę przyczepność, a z Michałami mimo większego PSI nie zdarzało się. Mówię o kołach 26.
Teraz kupilem Torpado Devon na 29 i.... tu są zalożone fabrycznie WTB Trail Boss 29x2.4 i w błocku i piachu po szyję idą jak Ruskie na Berlin, ale na plaskich i szybkich odcinkach wszyscy mnie wyprzedzają i ciężko też rozbujać się po podjazdach jak już zaczyna się płasko.
Korzystając z porady skupię się teraz na Ikon, albo może Race King? Nie wiem...
Xking dobra trakcja, ale głośne na asfalcie, maxxis crossmark fajna oponka, szybka, cicha na asfalcie ale w terenie gorsza przyczepność Xking. Obecnie jeżdżę na double fighter 2, drogi ubite, szutry, asfalt - super szybką. W cięższym terenie trzeba mega ostrożnie, ale jestem z nich najbardziej zadowolony.
Odnośnie TPI . W Maxxis im wyższe TPI tym
Oplot jest mniejszy! I odporność na przebicie i waga też mniejsza.
Dziwne, ale tak jest.
Potwierdzam przewagę Ikonów mam od zeszłego sezonu... same pozytywy...
Dzisiaj na Schwalbe rapid rob wyje...em się na piachu przy ostrym skręcaniu. Oczywiście nie wymieniam jeszcze bo za granicą (Holandia) nie opłaca mi się.
Osobiście do produktów Schalbe się zraziłem mocno. Nie poruszając kwestii trakcji i oporów toczenia te opony są zbudowane z lichej jakości mieszanek gumy albo zawodzi technologia wulkanizacji. Bardzo szybko się starzeją i parcieją. Trzy różne komplety w różnych rowerach i nadają się do wyrzucenia. Słabo. Aktualnie mam Ikony i bardzo sobie chwalę choć jak jest grząski mokry grunt to się gubią. Trzeba uważać. Bardzo dobrze wspominam opony Capitan od Speca. Dość agresywny bieżnik a pomimo tego szybka opona która dawała radę w każdych warunkach.
ja mam odwrotne zdanie co do porównania przebijalności opon maxxi i schwalbe. Szmaty są grubsze a maxxisy są zbyt odchudzone i łapią każde szkiełko na dojazdach do lasach oraz kolcach w terenie.
Witam, ja testowałem continentale crossking 29x2,25 i nie jestem zadowolony. Jeżeli chodzi o jazdę w terenie to ok ale kupiłem 4 opony do 2-óch rowerów i 2 z nich były tak krzywe że nie dało się ich założyć żeby nie biły (made in china). Nawet jak już założyłem to przy lądowaniu podczas wyskoku potrafiły się przestawić i znowu biły nie miłosiernie. Teraz mam maxxis crosmark 2 (made in indonesia). Jak pojeżdżę to podzele się opinią.
Przerobiłem różne opony głównych producentów, ale w tym sezonie odkryłem swoją perełkę. Mitas Scyla 2,25 wersja cape epic. Dla mnie okazała się najlepszą oponą z dotychczasowych. Mimo że tłukę XC to nie szukałem bardzo lekkich opon, gdyż cenię sobie niezawodność na trasach maratonów. Wcześniej jakoś dziwnie uprzedzony byłem do tej marki, mimo że nie znałem osobiście nikogo kto by na tym jeździł. A tu proszę, rewelacja!
Ja doświadczenia nie mam bo rower MTB to dopiero parę miesięcy mam,ale mam założone papcie Schwalbe Racing Ralph 2.1 na mleku i przy wadze 85-88kg 1.8 bar jeździ mi się świetnie po lasach. Na korzeniach się trochę ślizga.
ja jeździłem na oponach mitas ocelot, schwalbe smart sam i rocket ron. Najlepsze według mnie są Rocket Rony, jest to najuniwersalniejsza opona radzi sobie bardzo dobrze w piachu jak i w błocie, bardzo dobra odporność na przebicia, jednak minusem są troche większe opory toczenia niż mitas ocelot czy smart samy.
Krótko i na temat. Pozdrawiam.
WTB !
Zielony ile masz wzrostu i jaka masz wielkość ramy w swoim mtb pozdrawiam
Miałem Kenda SBE 26x2.35 mulił rower, póniej Maxxis Ikon 26x2.20 i zupełnie inaczej jeździł rower, można powiedzieć, że sam płynął :] później były Continental Race King 26 2.2 nie najgorsze ale uważam, że Ikon jest szybszy i na koniec miałem Schwalbe Nobby Nic 26x2.20 w miarę szybka i dobra przyczepność, nie za dużo się zużyła : ] z tego zestawienia dla mnie najszybsza Ikon [rewelacja] jeśli chodzi o przyczepność to schwalbe
Maxxis Forekaster !
Schwalbe, racja przeciekają i są potwornie krzywe, opony założone na kola wysokiej jakości przez osobę znającą się na rzeczy i bocie jest naprawdę spore. Tragedia
Śmiało mogę polecić Maxxis Ardent Race. Trzymają świetnie w trudnym terenie, odporne na uszkodzenia, z minusów jedynie waga. Sprawdzone w górskich maratonach.
Nie wiem czemu tak narzekacie na Roket Rona ,ja mam zalane i nic nie ciekną ?
Nie ma co generalizować. Ja od lat zapitalam na schwalbe i o ile wersje Lite mogą delikatnie przepuszczać to wersje TE (pod tubless) trzymają powietrze lepiej niż maxxisy. Jak ktoś wybiera na maxa wylajtowaną oponkę to musi się liczyć z kilkoma niedogodnościami. Dla mnie dopompowanie opony przed treningiem nie stanowi problemu.
jeździłem na Continetalach ( bezdętki, nie nawyższy model) XKing i Race King opony OK, Schwalbe z przodu Rocekt Ron Addix Speed Grip ( bezdętka opna ok, nie starł sie bierznik ale cieknie jak sito , cisnienie trzyma 1.5 roku była z przodu z tyłu Racing Ralph Addnix Speed nie wytrzymał nawet 8 miesięcy , przecieki kapcie itp..... Od niedawna Maxxisy Ikony( 3c, maxxsped, exo, Tr) i są ta jak narazie dla mnie opony Number ONE !!! Wiadome na jesień zimę znów założe Roket Rona na przód na Tył CrossKinga (wcześnij XKing). Pozdro
Mega merytoryczny film banalnie wyłożone wszystko to co najważniejsze w oponach danke :)
Testowałem wiele opon w systemie bezdętkowym i potwierdzam że Maxxis Icon 3C to najlepsze opony do MTB XC. Opony zdecydowanie na suche nawierzchnie co jest zgodne z ich opisem, ale co najważniejsze są odporne na przebicia, szczególnie boczne co jest ważne w systemie bezdętkowym.
Właśnie kupiłem Icony msxxisa i jestem mega zadowolony.
witam, co prawda dopiero zaczynam przygodę z MTB dzięki Tobie :) Zacząłem na oponach Michelin country racer 2,1 cala szerokości. Też jestem z nich zadowolony chociaż są to opony drutowane.
Myślałem by zejść do szerokości 2" ale po obejrzeniu Twojego filmu muszę się zastanowić (moja waga to 82 kg)
pozdrawiam
A co myślicie o CST Jack Rabbit 2 PRO EPS?
Sam się nad nimi zastanawiam. Niestety w necie same płatne promocje są z tą oponą i tutaj zapala mi się pomarańczowe światełko.
Też mam ikona od lat. Teraz kuszą mnie rekon race. Są bardzo podobne do ikon a podobno mają mniejsze opory toczenia. Ktoś testował? Pozdrawiam
schwalbe to najwiekszy szajs. ja ostatnio testuje continentale z serii performance. bajka. najlepsze oponeksy.
Dokładnie te same ma odczucia i doświadczenia. Maxiss zasadniczo lepszy pod każdym względem.
Michelin wild am 27,5x2,6- w trudnym terenie niezastąpione
Najpierw schwalbe potem continental i teraz maxxis ikon i też mi najbardziej leżą. Schwalbe po zimie normalnie jakby sparciały, continental X-king fajne, ale nie jeździłem na mleku, a Maxxisy super uszczelniają się, szybkie i trwałe. Fajne oponki nawet jak się ktoś nie ściga. Na asfalcie jak rój bąków, ale ja akurat to lubię. Zielony najważniejsze,żeby porównywać najwyższe modele opon (jak mówiłeś) bo najtańsze co by to nie było to nie ma nic wspólnego z dobrymi oponami.
Mitas scylla oponki są mega, znam osoby które jeżdżą na oponach 2,45 i są w czołówce maratonow typu bikemaraton także nie ma co się bać szerokości, na zjazdach dają duże możliwości
Gadasz jakbyś był na służbie w armii 🤣
maxxis aggressor 27.5x2.5 zw tr dd wt 120tpi i sobie chwalę ⛰️
Trochę czasu od publikacji minęło, do jazdy góra/dół czyli trail a może nawet enduro używałem noby nic przód i tył, słyszałem opinie że Schwalbe w najnowszej linii nie trzyma wagi zgodnie ze specyfikacją, nie polecam Michelin Wild track, teraz zakładam maxiss minion dhr 2 na tył i maxiss forecaster na przód, ktoś ma jakieś doświadczenia z takim zestawem ?
Standardowo Minionki (27,5x2.60) DHF z przodu i DHR II z tyłu, w bike parkach dobrze się spisują. Ęduro to jest to!
Przód Vittoria Barzo ,Peyote ,Tył Vittoria Mezcal
Super informacje 💪🚵
Na mniejszym ciśnieniu jest większe i nierówne zużycie opony, oraz osiągamy mniejsze prędkości.
Czyżbyśmy pisali o enduro? 🤔
4 lata jeździłem na Maxxis Ikon 29x2.2 przestowałem 3 roadzaje, najlepiej spisywał się Maxxis w wersji podstawowej , wyższe modele jakoś niefartownie się rozcinały :/ . Obecnie od sezonu używam Maxxis Recon Race 29x2.25 . Opona wydaje się szybsza na suchej nawierzchni, podobna przeczyepność na sychym , niestety na błocie jest mniej przewidywalna , recon race objetościowi jest szerszy od Ikona .
Jest różnica w komforcie? Między ikonem a szerszym rekon race? Miałem kiedyś 2,25 i jakoś rower w dół lepiej płynął.
Tak jak mówisz wszystko prawda. Jak komuś zależy na wynikach, kręci dużo po różnych trasach (zjazdy, podjazdy,piach, kamienie, korzenie) do tego nie straszne mu różne warianty pogody (sucho, mokro, błoto, ślisko) no to naprawdę powinien się 3 razy zastanowić zanim dokona wyboru. Ja poszedłem krok dalej kupuje opony kierunkowe (prędkość/trakcja) można obrócić w zależności na czym bardziej nam zależy. Do tego o różnej konstrukcji bieżnika agresywny P i szybki T bo masa nie rozkłada się na koła 50/50 więc przód nie generuje aż takich oporów toczenia a bardzo ważna jest jego trakcja. No i na koniec z prawa fizyki im niższa masa tym szybsza reakcja im masa wyższa reakcja wolniejsza. I tak jak powiedziałaś opony to jedyny kontakt z podłożem i kto zjechał już kilka kompletów coś na ten temat wie. Producenta opon na "S" też nie pozdrawiam 😉
Damian Karalus Kombinacja typu ze na tył coś szybkiego z niskimi oporami toczenia a na przód coś bardziej z przyczepnością to dość popularne rozwiązanie :) tez tak kiedyś robiłem , teraz mam przód i tył to samo i tez nie jest najgorzej , ale zdarza się ze przód trochę ucieknie :) trzeba mieć rękę na pulsie albo chociaż na klamce :)
Ikony mtb
"Cieknięcie" opon to stosowanie słabego mleczka. Mi nigdy Trezado ani Stan's nie ciekło.
A mi ciekło :) stans na maxis ikon ale już była zajechana, cały czas trzymała ciśnienie.
Może tu ktoś Doradzi, mam rower enduro, 90% mojej jazdy to miasto i niskie opory toczenia są dla mnie fundamentem a za nia cena , obecnie używam Schwalbe rock razor 27.5 x 2.35 zastanawiam się czy jest na rynku cos co toczy się podobnie lekko ale jest tańsze... Dodam że nie chce by opona była cieńsza od rock razor bo przy moim zawieszeniu wyglądało by to śmiesznie. Próbowałem maxxis Minion ss? i Schwalbe nobby nic, obie te opony były potworne... Ale to maxxis mi uświadomiło czym są opory toczenia i jak ważny jest to parametr w moim przypadku, ktoś coś poleci?
Miejskie ęduro? Dziwne, mój enduras nie dotyka nawet asfaltu czy chodnika minionkami maxxisa...
@@robertsikora2755 to bardzo interesujące... Może sprzedaj go? albo zacznij jeździć.
Tylko nie Maxxis Ikon :)
Przy okazji, jak się sprawują Alby? Masz je ze szkłami Pou?
Sprawują się znakomicie. Ten model to DELTA BLK VZUM™ LEAF
ŁAPA ZA MAKSISY :D
Prosto i elokwentnie! --Dzieki.
Jeżdze w Beskidzie Śląskim i na kamieniste ciężkie podjazdy sprawiłem se rower na plusowych oponach, aktualnie mam założone 3.15 cala, minus taki, że przy szybkich zjazdach gdzieś po płytach, z racji niższego ciśnienia, pływam, ale drobiazg do tego co zyskałem.
Prosto, rzeczowo, dzięki 😀
race king- delikatny teren bez problemu, na szosie też sunie szybko
Jak się sprawuje na twardej nawierzchni w czasie deszczu? Nie traci przyczepności?
@@nqmt9968 Race King jest najlepszą uniwersalną oponą XC. Katowałem w każdych warunkach. Nie sprawdza się gdy jest duże błoto - słabo się oczyszcza. Nawet dirtowcy używają. Jeśli masz dużo ostrych kamieni to bierzesz wersję że wzmocnieniem ścianek. Na suchym Race King druciak za 60 zł jest lepszy od schwalbe, maxis itp. za 300zł
👌👌 dzięki !
Polecam Vittoria Barzo, grafen faktycznie robi tam swoje, bardzo przyczepne na asfalcie.
Polecam 3 sezon maratony girskue i nizinne warunki od suchych do blota dawaly naprawde rade. Mleczko stans.
@@shumer79 Przed Barzo a tyl Mezcal
Mądrze gada polać mu😁
Od kiedy w cc śmigam na 2.25 to rower faktycznie daje więcej frajdy w trudnym terenie i złej pogodzie.
Schwable racing ralph i rapid nie do zdarcia dla mnie a jeżdze na nich od 2 lat
Do tej pory testowałem Racekingi i Ikony w podstawowych wersjach. Trzepałem na tym maratony górskie z bardzo dobrymi efektami.
Z moich doświadczeń (pomijam tu czy opona jest tania czy bardziej zaawansowana) najważniejsze jest ciśnienie, ale i nauczenie się opony.
Ja ważę 59kg i ciśnienia miałem przód: 1,3bar tył 1,6 bar.
Żaden kapeć sam nie jedzie. Ikony mają równomierny bieżnik więc opona łatwiejsza w zachowaniu na zakręcie (ale trzeba znać granicę i swój limit strachu). Bardzo szybka na prostych ubitych ścieżkach. Na mokrym też nie ma dramatu, potrafi się nawet szybko oczyścić.
RaceKing już słabsza i trudniejsza w opanowaniu ale da się na tym jeździć. zachowanie podobne do Ikona.
Teraz testuję CST Jack Rabbit II PRO w wersji bez EPS. Kosmicznie lekka opona - czuć to bardzo mocno. Boki z papieru dosłownie. Ale jeszcze nigdy nie udało mi się rozwalić opony na bocznej ściance więc liczę że szczęście nadal będzie mi sprzyjać. Na razie nie zalana bo sezon leży i kwiczy.
Zachowanie bardzo podobne do Ikona bo w sumie bieżnik bardzo zbliżony. Myślę że będzie to mój najlepszy zestaw. Zresztą nie bez powodu CST JackRabbi II PRO zyskał nagrodę za najlepszy kapeć 2019r.
Pozdrawiam
Zastanawiam się mocno nad zakupem Race King i szczerze nie wiem co robić :D Obecnie jeździłem na Michelin Country race'r, ale się juz całe wytarły, a nie znam się jakie opony wybrać... Budżet max do 200 zł za komplet. Poleciłbyś coś?
maxxis ikon są w wersji 60 tpi i 120, 60 jest cięższa i bardziej odporna na przebicia jednakże wolniejsza
MTB XC to szerokość 2,2 a jak to wygląda w rowerach trialowych
Do MTB to teraz najlepiej kupić gravela bo podobno to rower do wszystkiego... :D
Nie zesraj się z tymi swoimi gravelami