Świetna robota - jak zawsze! Temat też bardzo ciekawy. Zaginięcia na łonie natury niosą ze sobą tę dodatkową nutkę tajemniczości. Bardzo chętnie posłucham kolejnych historii tego typu, nie ważne czy o jaskiniach, czy nie ;) Wszystkiego dobrego!
Tak chętnie posłucham więcej opowieści o jaskiniach , gdyż to temat mało znany. Sprawa w tym przypadku bardzo tajemnicza o według mnie policja jak to często bywa nie wykazała się i najlepiej zasypać jaskinie i nie ma tematu
Witaj Haneczko! Jak zawsze niesamowita historia. Rzeczywiście może były osoby zamieszane w tą sprawę. Ktoś wiedział więcej, zabawa wymknęła się z pod kontroli, ale policja, szeryf to za dużo. Szkoda chlopaka, a rodziny. Dziękuję i pozdrawiam cieplutko
Halo. Jaskinie nigdy się nie znudzą, bowiem miejsca te są przede wszystkim niebezpieczne! Poza oczywistą możliwością wykorzystania do ukrycia wszelkiej maści przestępstw. Nawet grotołazi giną nieraz,a cóż dopiero ciekawscy. Taki przedsionek piekła. 😈
Dobry wieczor. Bardzo dobrym tematem bylaby Black Mountain Qeensland Australia zwana Kalkajaka . Ludzie i zwierzeta przepadaja tam od wiekow . Jest to teraz park narodowy . Pozdrawiam
Polecam strony Jana Popko tematy na tej stronie nie maja sobie rownych moje zycie bynajmniej odmienily zreszta jak i wszystko co zwiazane z tematyka z za kurtyny czasu,tylko trzeba troche cierpliwosci poniewaz czesc materialu to medytacje sa tez tematy zwiazane z lecznictwem a co najgorsze po atakach ze strony systemu poprostu zostalo wykasowane..
Sprawa Randy'ego to bardzo dziwna historia i przypomina mi sprawę dziewczyny, nie pamiętam w tej chwili imienia, która zaginęła podczas dużej plenerowej imprezy - niedawno zostało znalezione jej ciało. Tego typu spotkania mają to do siebie, że w odróżnieniu od domówki ciężko skontrolować ile jest tam osób i kto tam w ogole jest. Ktoś przyprowadzi partnera, ktoś z zewnątrz się zainteresuje i zatrzyma się, aby zamienić kilka słów, może się to wszystko skończyć nieplanowanymi dodatkowymi gośćmi. Czy jaskinia ma tu jakieś szczególne znaczenie? Możliwe. Czy w grę wchodzi realny wątek wyznawców ciemnych mocy? Nie jestem przekonana. Końcówka ubiegłego wieku to multum opowieści o sektach, oczywiście przestrogi przed realnym zagrożeniem ale także jakieś opowieści dziwnej treści, typu jeśli ktoś nosi, nie wiem, pierścień atlantów to znaczy że jest satanistą. Wydaje mi się że był to w pewnym sensie nazwijmy to modny wątek, zwłaszcza do wplatania w tajemnicze sprawy. Koleżka, który rzekomo był przetrzymywany w jaskinii i widział tam ciało zaginionego - ale to on się nie zgłosił na policję? W sensie, ktoś go porwał, maltretował, Na miejscu były zwłoki a typ nie poszedł na policję? Trochę dziwne, nie? Myślę że zdrowy na umyśle człowiek gdyby natknął się na ciało to od razu poinformowałby służby. Oczywiście można to tłumaczyć faktem, że bał się ewentualnej interwencji ze strony sekty, ale tutaj trzeba odsiać ziarno od plew, czy jakaś sekta stwarzająca zagrożenie faktycznie istniała czy była to po prostu szajka mało groźnych łobuzów, którzy szumnie się tytułowali sektą. Jednak jako że jaskinia z jakiegoś powodu została zasypana, jestem skłonna uwierzyć w to, że faktycznie jaskinia odegrała jakąś rolę w zaginięciu naszego bohatera. Niewykluczone, że na jakimś tle został pozbawiony życia i faktycznie w jaskini zostało złożone jego ciało. Jestem bardzo ciekawa, czy ktoś z uczestników imprezy miał realny związek z policją, szeryfem, może jakaś rodzina? Poza tym, nawet jeśli jaskinia została zasypana, mamy przecież różne narzędzia w tej chwili, jak na przykład w te takie sonary do przeszukiwania gruntu, które mogą pomóc odnaleźć ciało pod ziemią. Zdaję sobie sprawę z tego, że to na pewno nie jest prosty kawałek chleba bo jaskinia to nie jest ogródek wokół domu i ukształtowanie terenu jest bardzo specyficzne. Podejrzewam, że w tej chwili głównie ewentualna potrzeba poświęcenia dużych nakładów finansowych na odkopanie jaskini powstrzymuje przed podjęciem jakichś działań. Być może, jeśli znajdzie się w przyszłości świadek, który faktycznie wniesie coś do sprawy, służby zdecydują się na ten krok. Poza tym no hej, nawet jeśli ciała w jaskini już nie było to jakieś próbki można było pobrać. Edit. Literowki
Po to, żeby wesprzeć autorkę kanału. Jak nie przewiniesz reklamy, to ona dostanie z tego jakąś kwotę. Chyba nie jest elegancko korzystać, czyjejś pracy (żeby taki film zrobić trzeba poświęcić trochę czasu i energii) i choćby symbolicznie nie dać niczego w zamian. Oglądanie krótkiej reklamy nic cię nie kosztuje przecież.
Ja również nie cierpię reklam, ale wyciszam dźwięk i robię w tym czasie coś innego, w innej karcie czytam wiadomości, sprawdzam pogodę itp., albo wychodzę po coś do picia, odpisuję na wiadomości, głaszczę kota, uprzątnę coś, cokolwiek... Sprawdzam ile będzie trwała reklama, żeby wiedzieć ile mniej więcej mam czasu i w ten sposób ja się nie męczę reklamami, a daję twórcom zarobić. Czasem, kiedy reklama jest długa, pozwalam jej lecieć w jednej karcie, a sama włączam film w drugiej, w ten sposób nawet kilkudziesięciominutowe reklamy przelatują praktycznie niepostrzeżenie i bez szkody dla moich nerwów, a twórcy wpadnie jakiś grosz. Oczywiście na telefonie tak się nie da zrobić, ale na laptopie czy komputerze już jak najbardziej tak. Polecam :))
Szeptanki w niedzielę to jeden z najlepszych momentów weekendu.😊
Jak zawsze świetnie przygotowany materiał i opowiedziany w sposób szczególny. Dziękuję 🌹🌹
Jest coś niesamowitego w tych opowieściach 🤫dziękuję za ciąg dalszy 😙
Świetna robota - jak zawsze! Temat też bardzo ciekawy. Zaginięcia na łonie natury niosą ze sobą tę dodatkową nutkę tajemniczości. Bardzo chętnie posłucham kolejnych historii tego typu, nie ważne czy o jaskiniach, czy nie ;) Wszystkiego dobrego!
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤.
Uwielbiam ten podcast, słucham go nawet w pracy. Zawsze czekam niecierpliwie na kolejny odcinek.
Dziękuje
Tak! Proszę o więcej! ❤
Więcej o jaskiniach, poproszę, kochana Haniu 💚
.... dziękuję.Serdecznie pozdrawiam Ciebie Hanko i Wszystkich 🙋♀
Idealne przed zaśnięciem
Niektóre wydarzenia wydają się absurdalne, chociaż czasem z tyłu głowy mam tę myśl, że w naszym umyśle nie mieści się fakt, że może to być prawda.
Jaskinie są super, jeszcze!
Dziękuję. Pozdrawiam cieplutko. 👍👍💜💜💜💜🐹🐭
Tak chętnie posłucham więcej opowieści o jaskiniach , gdyż to temat mało znany.
Sprawa w tym przypadku bardzo tajemnicza o według mnie policja jak to często bywa nie wykazała się i najlepiej zasypać jaskinie i nie ma tematu
Chcemy,bo to sie dzieje na calym swiecie od Ameryki po Malte.
Uwiel'biam twoje szeptanki Haneczko i dzien'kuje tobie za prace!
Zdecydowanie chcemy więcej ♥️🫶
Bardzo ciekawy materiał👍komentarz dla zasięgów ❤️
Łapka zawsze 👍🏻❤😘
Dziękuję 😙
Bardzo dziękuję Haneczko.
Super ciekawy odcinek, ale szkoda że tak krótki😢
Super, jak zawsze!
Oczywiście, pamiętam o łapce w górę, subie, komentarzu dla zasięgu i nie przewijaniu reklam.
Najlepszy kanal na yt...
Pozdrawiam cie Haniu❤
Dziękuję Haniu za odcinek ❤
Witaj Haneczko! Jak zawsze niesamowita historia. Rzeczywiście może były osoby zamieszane w tą sprawę. Ktoś wiedział więcej, zabawa wymknęła się z pod kontroli, ale policja, szeryf to za dużo. Szkoda chlopaka, a rodziny. Dziękuję i pozdrawiam cieplutko
Przeoczyłam godzinę pojawienia się nowego odcinka. Tak mnie pochłonął " marsz miliona serc"! Ale już jestem i słucham Cię Drogą Haneczko❤
Łapka dla zasiegu Haniu
Dawaj trzecią część :)
Hania Hania ❤
Witaj Haneczko 😘💖
Haniu , naprawdę czasem myślę, że niektórzy śledczy to minęli się z powołaniem
Halo. Jaskinie nigdy się nie znudzą, bowiem miejsca te są przede wszystkim niebezpieczne! Poza oczywistą możliwością wykorzystania do ukrycia wszelkiej maści przestępstw. Nawet grotołazi giną nieraz,a cóż dopiero ciekawscy. Taki przedsionek piekła. 😈
Dobry wieczor. Bardzo dobrym tematem bylaby Black Mountain Qeensland Australia zwana Kalkajaka . Ludzie i zwierzeta przepadaja tam od wiekow . Jest to teraz park narodowy . Pozdrawiam
Dziękuję ❤️
Haneczka ❤️
❤❤❤❤
💚🖤💙💜
Witam jestem fanem true misteties słucham ciebie głównie na Spotify ale są pomieszne z innymi
Znalazłem też ten truemisteries ale on jest pusty
…😊❤👍🏻
Polecam strony Jana Popko tematy na tej stronie nie maja sobie rownych moje zycie bynajmniej odmienily zreszta jak i wszystko co zwiazane z tematyka z za kurtyny czasu,tylko trzeba troche cierpliwosci poniewaz czesc materialu to medytacje sa tez tematy zwiazane z lecznictwem a co najgorsze po atakach ze strony systemu poprostu zostalo wykasowane..
Sprawa Randy'ego to bardzo dziwna historia i przypomina mi sprawę dziewczyny, nie pamiętam w tej chwili imienia, która zaginęła podczas dużej plenerowej imprezy - niedawno zostało znalezione jej ciało. Tego typu spotkania mają to do siebie, że w odróżnieniu od domówki ciężko skontrolować ile jest tam osób i kto tam w ogole jest. Ktoś przyprowadzi partnera, ktoś z zewnątrz się zainteresuje i zatrzyma się, aby zamienić kilka słów, może się to wszystko skończyć nieplanowanymi dodatkowymi gośćmi. Czy jaskinia ma tu jakieś szczególne znaczenie? Możliwe. Czy w grę wchodzi realny wątek wyznawców ciemnych mocy? Nie jestem przekonana. Końcówka ubiegłego wieku to multum opowieści o sektach, oczywiście przestrogi przed realnym zagrożeniem ale także jakieś opowieści dziwnej treści, typu jeśli ktoś nosi, nie wiem, pierścień atlantów to znaczy że jest satanistą. Wydaje mi się że był to w pewnym sensie nazwijmy to modny wątek, zwłaszcza do wplatania w tajemnicze sprawy.
Koleżka, który rzekomo był przetrzymywany w jaskinii i widział tam ciało zaginionego - ale to on się nie zgłosił na policję? W sensie, ktoś go porwał, maltretował, Na miejscu były zwłoki a typ nie poszedł na policję? Trochę dziwne, nie? Myślę że zdrowy na umyśle człowiek gdyby natknął się na ciało to od razu poinformowałby służby. Oczywiście można to tłumaczyć faktem, że bał się ewentualnej interwencji ze strony sekty, ale tutaj trzeba odsiać ziarno od plew, czy jakaś sekta stwarzająca zagrożenie faktycznie istniała czy była to po prostu szajka mało groźnych łobuzów, którzy szumnie się tytułowali sektą. Jednak jako że jaskinia z jakiegoś powodu została zasypana, jestem skłonna uwierzyć w to, że faktycznie jaskinia odegrała jakąś rolę w zaginięciu naszego bohatera. Niewykluczone, że na jakimś tle został pozbawiony życia i faktycznie w jaskini zostało złożone jego ciało. Jestem bardzo ciekawa, czy ktoś z uczestników imprezy miał realny związek z policją, szeryfem, może jakaś rodzina?
Poza tym, nawet jeśli jaskinia została zasypana, mamy przecież różne narzędzia w tej chwili, jak na przykład w te takie sonary do przeszukiwania gruntu, które mogą pomóc odnaleźć ciało pod ziemią. Zdaję sobie sprawę z tego, że to na pewno nie jest prosty kawałek chleba bo jaskinia to nie jest ogródek wokół domu i ukształtowanie terenu jest bardzo specyficzne. Podejrzewam, że w tej chwili głównie ewentualna potrzeba poświęcenia dużych nakładów finansowych na odkopanie jaskini powstrzymuje przed podjęciem jakichś działań. Być może, jeśli znajdzie się w przyszłości świadek, który faktycznie wniesie coś do sprawy, służby zdecydują się na ten krok.
Poza tym no hej, nawet jeśli ciała w jaskini już nie było to jakieś próbki można było pobrać.
Edit. Literowki
Mam klaustrofobie i nie mogła bym chodzić po jaskiniach 😇, ( a ja przewijam reklamy, bo niby czemu mam oglądać coś czego niecierpię ).
Po to, żeby wesprzeć autorkę kanału. Jak nie przewiniesz reklamy, to ona dostanie z tego jakąś kwotę. Chyba nie jest elegancko korzystać, czyjejś pracy (żeby taki film zrobić trzeba poświęcić trochę czasu i energii) i choćby symbolicznie nie dać niczego w zamian. Oglądanie krótkiej reklamy nic cię nie kosztuje przecież.
@@inka1780 Ja nie cierpię reklam i nie będe ich oglądała, obojętnie w jakim celu, a wpieram oglądając film, zostawiając łapke i komentarz.
Ja również nie cierpię reklam, ale wyciszam dźwięk i robię w tym czasie coś innego, w innej karcie czytam wiadomości, sprawdzam pogodę itp., albo wychodzę po coś do picia, odpisuję na wiadomości, głaszczę kota, uprzątnę coś, cokolwiek... Sprawdzam ile będzie trwała reklama, żeby wiedzieć ile mniej więcej mam czasu i w ten sposób ja się nie męczę reklamami, a daję twórcom zarobić. Czasem, kiedy reklama jest długa, pozwalam jej lecieć w jednej karcie, a sama włączam film w drugiej, w ten sposób nawet kilkudziesięciominutowe reklamy przelatują praktycznie niepostrzeżenie i bez szkody dla moich nerwów, a twórcy wpadnie jakiś grosz. Oczywiście na telefonie tak się nie da zrobić, ale na laptopie czy komputerze już jak najbardziej tak. Polecam :))
🧡🧡🧡🧡