Zuza, bardzo urosłaś w moich oczach, gdy powiedziałaś tej osobie, która pisze, że ma dobrego męża, ale chce się z nim rozstać, bo między nimi nie ma energii. Zaczęłam pracę z wewnętrznym dzieckiem niecałe dwa lata temu tylko i wyłącznie po to, żeby się wzmocnić psychicznie przed rozwodem. Wiedziałam, że to będzie bardzo ciężkie rozstanie, mnóstwo perturbacji rodzinnych... chciałam się na to przygotować, żeby jakoś przez to przejść. Pracując z WD ku własnemu przerażeniu odkryłam, że lata całe byłam toksyczna jak cholera, że mnóstwo problemów generowałam ja. Owszem, on ma sporo nieprzepracowanego gniewu, stąd ciągłe spięcia i awantury, ale dolewałam oliwy do ognia ile wlezie. Teraz jako osoba dorosła widzę, że jego wady w stosunku do zalet są naprawdę niewielkie. Ma całe mnóstwo dobrej woli, dyscypliny, solidności...mam go za co podziwiać. Kiedyś, dzieckiem nieuzdrowionym będąc, widziałam tylko gbura i nerwusa. Zmierzam do tego, że na pewno mnóstwo związków/małżeństw można uratować, nawet jeśli jedna strona odrobi swoją lekcję. Mój mąż nie stał się nagle aniołęm bez wad, nie idealizuję go absolutnie. Chodzi o to, że jego wady nie są dla mnie triggerami i zwyczajnie je toleruję, czasem mnie śmieszą, ale już nie wkurwiają jak kiedyś. Jako dorosła wiem, że idealnych partnerów po prostu nie ma. ;-) Partner wystarczająco dobry jest całkowicie OK. :)
Och, to piękna historia ♥️ gratuluję i oby tak dalej!!!
3 หลายเดือนก่อน
@@zuzannakuhl A ja trzymam kciuki za Twoje działania, bo gdyby praca z dzieckiem wewnętrznym było czymś powszechnym, jestem pewna, że nie byłoby ani wojen, ani katastrof ekologicznych, ani głodnych ludzi. To jest taka potęga. ❤️❤️❤️
Kolejne klocki ułożone:). Pierwsze kontakty mega miłe, a potem, gdy wpadlam w związek po uszy, okazalo się, ze ta osoba z jego najblizszych to ciagly kontroling. Druga rzecz, gdy dziecko jest w domu wyzywane, odrzucane, dewaluowane, ... a do ludzi chwalone, to w doroslym zyciu pada pytanie, kim się było, kozłem ofiarnym czy zlotym dzieckiem. Teraz poznalam odpowiedź. Kochana Zuzanno, chylę czapkę z glowy przed Tobą. Otwierasz oczy na rzeczywistosc osob DDA/DDD. Dzieki Tobie odkrywam kim jestem. Zaczynam patrzec na ludzi z doroslego :), a nie z pozycji zagubionego dziecka. Gdy rozmawiam z przyjaciółką o schematach, na tyle ile je znam, ona patrzy na mnie zszokowana i mowi: ty, to ma sens! Ludzie są kompletnie nieświadomi. Dziękuję Ci raz jeszcze. Korzystam z Twoich kursów, ale Twoje livy są dla mnie też tak wartosciowe, że oczy mi się świecą, gdy wrzucasz kolejne na yt (ja najczesciej tutaj oglądam). Życzę Ci wszystkiego najlepszego za to, co robisz!🌺
Przerobiłem masę książek, ezoterycznych technik, jasnowidzów itd. a to wszystko po to, żeby w końcu natrafić na taką czaderską Zuzkę, dzięki której upewniam się, że to w DZIAŁANIU jest całe "clue". Po sesji jest ciężko ale zaczynam widzieć więcej i wiem jak reagować, kiedy dziecko się rzuca, kiedy płacze. To ciepło wyzwalające się w całym moim ciele, kiedy zapewniam je, że już zawsze z nim będę, że je kocham bezwarunkowo jest uczuciem, które tylko my możemy sobie dać. Dziękuję Zuza, imponujesz mi jako osoba i jestem wdzięczny za ostatnią sesję. Ps. W weekend lecę na zakupy ;)
Właśnie ja nad tym intensywnie pracuje a moja mama kompletnie tego nie przyjmuje mimo 2 obszernych rozmów w których postawiłam swoje stanowisko jasno i poprosiłam o uszanowanie mojej decyzji wcześniej podpierając ją faktami. Próbuje na różne sposoby, czasami złapie mnie poczucie winy, lub złość ale staram się pozostać stabilna (w szczególności żeby ona nie zobaczyła, że jakoś mnie to rusza).
@ nie liczy się co mówisz tylko co robisz. Powiedziałaś już wiele razy, skoro Twoje zdanie nie jest szanowane, to zaczynasz wycofywać swoją obecność, uwagę, ograniczasz rozmowy i spotkania
Ostatnio uslyszalam od kogos bliskiego: bo ty się wkurzasz jak ktos ci mówi co masz robić. Bingo! Przez 45 lat wszyscy wykorzystywali moją zależność i pozycję dziecka. Ssali jak pijawki. W końcu oprzytomnialam i zadalam sobie pytanie: ej, co się tutaj dzieje! Widać skutki stawiania granic :)
To wszystko jest tak logiczne, że wydaje się bardzo proste ale ciężko jest reagować inaczej niż zostaliśmy zaprogramowani w dzieciństwie. Zwłaszcza, że przeważnie reagujemy automatycznie.
Witam serdecznie właśnie jestem na mojej kolejnej drodze w której nie jest mi do końca dobrze😢 pozostawiłam toksyczną Rodzinę....chciałbym złapać bliższy kontakt z Panią ponieważ słuchając...tego wszystkiego czuję jakbym powoli brała kawałek po kawałku leku który mnie znieczula...potrzebuję pomocy po toksycznym domu
JESTEM STARSZĄ SIOSTRA NIGDY NIKOGO NIE ZACZEPIAM NIKOGO NIE POUCZAM 3:48 CALE ŻYCIE POUCZA MNIE KRYTYKUJE CALE ŻYCIE MOWI DO MNIE JAK RODZIC DO DZIECKA MOJA MLODSZA SIOSTRA NIE CHCE JEJ WIE EJ ZNAC 6:296:316:316:316:326:326:32
A ci się zadziewa kiedy pare lat temu odeszlam, on to potwierdzil"ze jest Ok " (ja zawsze odchodzę od męża przemocowca i innych " ) 2 istoty z rozbitych domów " a wybieram Robote nad Sobą kompletnie nie interesują mnie mężczyźni ( rodzina przyjaciółka mówią bylo by Ci lepiej gdybys nie była sama ). " no to Kur,,,ka wodna szlag mnie trafia ! Jaki mam.mechanizm ? Jestem.jak ameba bez płci ^ kiedyś Sexy girl dzis tak swiadoma swojej mocy 🤍🖤💃lecz wybieram Siebie i jest mi Dobrze 🙏Dziekuje serdecznie
Zuza... Jestem DDA/DDD, 15 rok po rozwodzie, na ten moment nezmiennie od lat zero kontaktów z "moją mafią", czyli tzw. moimi najbliższymi, którzy na wieść o rozwodzie, jak jeden mąż absolutnie wszyscy odwrócili się plecami i mnie odrzucili. Cyt. Zwariowała. Wiesz... pierwszy rozwód w rodzinie wiec "co ludzie powiedzą" a w tle batalia, o dom, ktory budowali moi rodzice i ktory finalnie po 10 latach sprzedałam. Rodzice wybudowali drugi, swój, niestety z bezposrednim sasiedztwie. Od nieżyjącego już ojca nomen omen alkoholika, uslyszałam wtedy tylko jedno zdanie: "ZGINIESZ". Byłam w wielu trudnych sytuacjach, ale żadna z nich, nie miała tak dużego cięzaru gatunkowego jak ten jeden wyraz, ktory siedzi w mojej glowie od lat. Matka... toksyna, ktora nie uznaje żadnego sprzeciwu, roszczeniowa manipulatorka pomiatająca kazdym, kto stanie na jej drodze i kto ma inne zdanie. W tym calym chaosie moja corka, z ktorą od rozwodu z marnym skutkiem, probuje nawiązać kontakt. Wiesz... krok do przodu, dwa do tylu. Raz pozwala mi się do siebie zblizyć, przyjmuje zaproszenie, rozmawiamy godzinami jak kumpele, jest naprawdę miło, by po wizycie znikać bez kontaktu na długie miesiące. Nie rozumiem tego. Przetrenowała mnie tak już kilka razy, w koncu odpuściłam i przestałam się naprzykrzać. Zawsze to ja wychodziłam z propozycją spotkania. I cisza kolejne 4 lata. Nie dzwoni, nie pisze, nie przyjeżdza. Dodam, od rozwodu pod silnym wplywem mojej matki, ktora wspierała Ją i zachęcała do zeznawania w sądzie przeciwko mnie podczas rozprawy rozwodowej. Poszła, bo wzmacniana negatywnie przez moja matkę i ex , uwierzyła, że jest dorosła. A była tylko pełnoletnia. Swoimi zeznaniami, ani mi nie zaszkodziła, ani nie pomogła, ale myśle, że to wydarzenie, mogło złamać Jej psychikę. Była wtedy 18 letnią dziewczyną. Od jakiegoś czasu, próbuję zbudować się na nowo. Zaczęłam od WD, traum pokoleniowych, trójkąta dramatycznego, wiem, ze jestem na początku tej trudnej drogi. Mafię odpuściłam, bo to jak kopanie się z koniem. Przeżyłam wszystko najgorsze co można dostać od tzw.najbliższych: manipulacje, dewaluacje, gaslihting, karanie ciszą, latające małpy, etc. Moge sobie pogratulować, ze po sprzedazy domu, a tym samym zmiany miejsca zamieszkania, nie musze oglądać tych wszystkich skwaszonych min, zaczepek słownych na ulicy czy przy grobie ojca, znoszenia niewybrednych intryg pod moim adresem i robienia mi koło pióra gdzie tylko się da. W tym momencie, zalezy mi już tylko na moim dziecku, ale zupelnie nie wiem, jak do Niej dotrzeć... czuje się totalnie bezradna...
Nie gniewaj się ale mocno upraszczasz. Książkowe szeregowanie, może być krzywdzące i dzielące ludzi. Izolujące. Nie ma jednej prawdy. Proponuję nauczać Miłości i wybaczania, bo dopiero będąc matką z doświadczeniami, można mieć perspektywę łączenia tej roli z wyzwaniami dnia codziennego, Gdyby te matki mogły, to na pewno oddałyby wszystko swoim dzieciom i oddawały, rezygnując z siebie. Czy lepiej będzie, kiedy młode matki po takich podcastach będą zostawiały swoje malutkie dzieci w samopas? A co mają zrobić te, które nie mają partnerów lub rodziny, która zechce zająć się noworodkiem, bo przecież ona ma mieć swój czas? Nie mają kasy na opiekunkę? Słabe to i oderwane od rzeczywistości. Życie jest piękne ale trudne i niestety nie książkowe.
@@zuzannakuhl 🌸 ta z doświadczenia bycia córką, matka, siostrą, żoną, koleżanką, pracownikiem… Ta która myślała, że wystarczy być najlepszą wersją siebie żeby dać szczęście wszystkim. Ta która pomimo doświadczeń i banów od życia, nie zwątpiła i jest dziś spełniona. Ta która zawsze miała ,,dobre rady”, ale dopiero teraz wie, że one mogły ranić, bo były odzwierciedleniem mojej perspektywy a każdy ma swoją rzeczywistość. Ta która wie, że nie ma jednej prawdy ani drogi dobrej dla wszystkich a narracja innych, dla tych słabszych psychicznie i niepewnych siebie, wciąga w przynależność i narzuca myślenie. Ta która widziała w rodzinie, jak córka która chciała odciąć się od nazywanej przez aktualny trend ,,toksycznej mamy” i Boga została w 4 dni sparaliżowana i tylko ta mama mogła zająć się jej malutkim dzieckiem i jej powrotem do żywych. I oczywiście każdy popełnia błędy i ja też je popełniam... Siłą rzeczy jesteśmy od siebie zależni, bo jesteśmy w jednej Energii. Coś nas osłabia coś nas wzmacnia…. Nie da się przewidzieć jutra… Zaakceptuj, Wybacz, wyślij Miłość 🫶 Bądźmy dla siebie dobrzy i życzliwi to wystarczy żeby świat stał się piękny 🌸🌸
@@AgataAgata-z8r bo brzmisz jak matka, która czuje że ma coś za uszami. I to jest super mieć taką świadomość. Tylko teraz najlepiej palcem na siebie wskazać i wyciągnąć wnioski, przeprosić kogo trzeba, a nie projektować na zewnątrz. Twój tekst jest o Tobie, nie mniej się do niego dla porządku odniosę - ja pracuję z dorosłymi DDA DDD. Z tej perspektywy w dzieciństwie nastąpiła trauma. Dziecko nie zachodzi w głowę jaki bagaż mają rodzice tylko czuje co czuje a jego cierpienie naznacza je na całą dorosłość tak jak Ciebie Twoje i mnie moje. Więc to potrzebujemy najpierw zobaczyć i pozwolić sobie poczuć. Jeśli po często b długim procesie dojdziemy do akceptacji tego co się wydarzyło, a dopiero później, ewentualnie do wybaczenia to świetnie. Do tego dążymy w terapii. Ale nigdy w odwrotnej kolejności bo to jest zamiatanie swoich potrzeb i czucia pod dywan, czyli stawanie po tej samej stronie co nasz oprawca w dzieciństwie, przeciwko naszemu WD. No i to są godzinne nagrania na yt, nie roczne wykłady na uniwersytecie. Odpowiadając na Wasze pytania podkreślam że są to uproszczenia przypadków które dopiero w sesjach indywidualnych mogą porządnie zgłębić. Polecam warsztat Integracja cienia. Niech coś dobrego z tej wymiany wyjdzie ♥️
Moje granice są przekroczone I reaguje gniewem - dostałam informacje że zachowuje się jak babochłop. Wiem że czas skończyć tą bezsensowną niestety za długą znajomość.
Zuza, bardzo urosłaś w moich oczach, gdy powiedziałaś tej osobie, która pisze, że ma dobrego męża, ale chce się z nim rozstać, bo między nimi nie ma energii. Zaczęłam pracę z wewnętrznym dzieckiem niecałe dwa lata temu tylko i wyłącznie po to, żeby się wzmocnić psychicznie przed rozwodem. Wiedziałam, że to będzie bardzo ciężkie rozstanie, mnóstwo perturbacji rodzinnych... chciałam się na to przygotować, żeby jakoś przez to przejść. Pracując z WD ku własnemu przerażeniu odkryłam, że lata całe byłam toksyczna jak cholera, że mnóstwo problemów generowałam ja. Owszem, on ma sporo nieprzepracowanego gniewu, stąd ciągłe spięcia i awantury, ale dolewałam oliwy do ognia ile wlezie. Teraz jako osoba dorosła widzę, że jego wady w stosunku do zalet są naprawdę niewielkie. Ma całe mnóstwo dobrej woli, dyscypliny, solidności...mam go za co podziwiać. Kiedyś, dzieckiem nieuzdrowionym będąc, widziałam tylko gbura i nerwusa. Zmierzam do tego, że na pewno mnóstwo związków/małżeństw można uratować, nawet jeśli jedna strona odrobi swoją lekcję. Mój mąż nie stał się nagle aniołęm bez wad, nie idealizuję go absolutnie. Chodzi o to, że jego wady nie są dla mnie triggerami i zwyczajnie je toleruję, czasem mnie śmieszą, ale już nie wkurwiają jak kiedyś. Jako dorosła wiem, że idealnych partnerów po prostu nie ma. ;-) Partner wystarczająco dobry jest całkowicie OK. :)
Och, to piękna historia ♥️ gratuluję i oby tak dalej!!!
@@zuzannakuhl A ja trzymam kciuki za Twoje działania, bo gdyby praca z dzieckiem wewnętrznym było czymś powszechnym, jestem pewna, że nie byłoby ani wojen, ani katastrof ekologicznych, ani głodnych ludzi. To jest taka potęga. ❤️❤️❤️
Zgadzam się. Co w środku, to na zewnątrz!
@@zuzannakuhl ❤️💥
Genialnie tłumaczysz. Uwielbiam ciebie slychac.
Bardzo duzo is ciebie sie nauczylam. ❤
Będę wdzięczna za link.
Dziękuję p.Zuzanno za pani pracę. Pozdrawiam 😊
@@olas6014 zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Niektore fragmenty materialu sa nie tylko pozyteczne, ale i bardzo smieszne jak ten o tatusiu co lubil salatke z majonezem. Dzieki Zuzanno. ❤
❤🙏Jak zawsze bezcenne , konkretne i praktyczne
Kolejne klocki ułożone:). Pierwsze kontakty mega miłe, a potem, gdy wpadlam w związek po uszy, okazalo się, ze ta osoba z jego najblizszych to ciagly kontroling. Druga rzecz, gdy dziecko jest w domu wyzywane, odrzucane, dewaluowane, ... a do ludzi chwalone, to w doroslym zyciu pada pytanie, kim się było, kozłem ofiarnym czy zlotym dzieckiem. Teraz poznalam odpowiedź. Kochana Zuzanno, chylę czapkę z glowy przed Tobą. Otwierasz oczy na rzeczywistosc osob DDA/DDD. Dzieki Tobie odkrywam kim jestem. Zaczynam patrzec na ludzi z doroslego :), a nie z pozycji zagubionego dziecka. Gdy rozmawiam z przyjaciółką o schematach, na tyle ile je znam, ona patrzy na mnie zszokowana i mowi: ty, to ma sens! Ludzie są kompletnie nieświadomi. Dziękuję Ci raz jeszcze. Korzystam z Twoich kursów, ale Twoje livy są dla mnie też tak wartosciowe, że oczy mi się świecą, gdy wrzucasz kolejne na yt (ja najczesciej tutaj oglądam). Życzę Ci wszystkiego najlepszego za to, co robisz!🌺
Pakiet 🎉 Baaardzo dziękuję za te kilka zdań. Bezcenne.
zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Przerobiłem masę książek, ezoterycznych technik, jasnowidzów itd. a to wszystko po to, żeby w końcu natrafić na taką czaderską Zuzkę, dzięki której upewniam się, że to w DZIAŁANIU jest całe "clue". Po sesji jest ciężko ale zaczynam widzieć więcej i wiem jak reagować, kiedy dziecko się rzuca, kiedy płacze. To ciepło wyzwalające się w całym moim ciele, kiedy zapewniam je, że już zawsze z nim będę, że je kocham bezwarunkowo jest uczuciem, które tylko my możemy sobie dać. Dziękuję Zuza, imponujesz mi jako osoba i jestem wdzięczny za ostatnią sesję.
Ps. W weekend lecę na zakupy ;)
Pakiet Dziękuję ci kochana❤❤❤
@@KasiaKowalska-qi8ki zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
JAK SIĘ POZBYC SWOJEJ RODZINY
CO ROBIC ZEBY SIĘ ODWALILI
JAK ICH PRZEKONAC ZE NIE JESTEM ICH WLASNOSCIA 37:17 37:18 37:18 37:19 37:19 37:19 37:19 37:19 37:20
@@HANNA-o1f pracując z Wewnętrzna Dziewczynka tak żebyś wychodziła do nich z Dorosłej
Właśnie ja nad tym intensywnie pracuje a moja mama kompletnie tego nie przyjmuje mimo 2 obszernych rozmów w których postawiłam swoje stanowisko jasno i poprosiłam o uszanowanie mojej decyzji wcześniej podpierając ją faktami. Próbuje na różne sposoby, czasami złapie mnie poczucie winy, lub złość ale staram się pozostać stabilna (w szczególności żeby ona nie zobaczyła, że jakoś mnie to rusza).
@ nie liczy się co mówisz tylko co robisz. Powiedziałaś już wiele razy, skoro Twoje zdanie nie jest szanowane, to zaczynasz wycofywać swoją obecność, uwagę, ograniczasz rozmowy i spotkania
Ostatnio uslyszalam od kogos bliskiego: bo ty się wkurzasz jak ktos ci mówi co masz robić. Bingo! Przez 45 lat wszyscy wykorzystywali moją zależność i pozycję dziecka. Ssali jak pijawki. W końcu oprzytomnialam i zadalam sobie pytanie: ej, co się tutaj dzieje!
Widać skutki stawiania granic :)
To wszystko jest tak logiczne, że wydaje się bardzo proste ale ciężko jest reagować inaczej niż zostaliśmy zaprogramowani w dzieciństwie. Zwłaszcza, że przeważnie reagujemy automatycznie.
dlatego warto nad tym pracować
Witam serdecznie właśnie jestem na mojej kolejnej drodze w której nie jest mi do końca dobrze😢 pozostawiłam toksyczną Rodzinę....chciałbym złapać bliższy kontakt z Panią ponieważ słuchając...tego wszystkiego czuję jakbym powoli brała kawałek po kawałku leku który mnie znieczula...potrzebuję pomocy po toksycznym domu
JESTEM STARSZĄ SIOSTRA
NIGDY NIKOGO NIE ZACZEPIAM NIKOGO NIE POUCZAM 3:48
CALE ŻYCIE POUCZA MNIE
KRYTYKUJE
CALE ŻYCIE MOWI DO MNIE
JAK RODZIC DO DZIECKA
MOJA MLODSZA SIOSTRA
NIE CHCE JEJ WIE EJ ZNAC 6:29 6:31 6:31 6:31 6:32 6:32 6:32
Jestem DDA. Dzieki pani pracuje nad WD.
Jestem zainteresowana wasztatami WD. ❤
@@dorotatrusinska5241 zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Pakiet 🧡
@@malgosiakuhnl9745 zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Pakiet proszę
zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Pakiet 🌷🌝
@@B_r_z_o_z_a zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
A ci się zadziewa kiedy pare lat temu odeszlam, on to potwierdzil"ze jest Ok " (ja zawsze odchodzę od męża przemocowca i innych " ) 2 istoty z rozbitych domów " a wybieram Robote nad Sobą kompletnie nie interesują mnie mężczyźni ( rodzina przyjaciółka mówią bylo by Ci lepiej gdybys nie była sama ). " no to Kur,,,ka wodna szlag mnie trafia ! Jaki mam.mechanizm ? Jestem.jak ameba bez płci ^ kiedyś Sexy girl dzis tak swiadoma swojej mocy 🤍🖤💃lecz wybieram Siebie i jest mi Dobrze 🙏Dziekuje serdecznie
Pakiet
Proszę o link
zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
❤
Pakiet❤
@@dorotatrusinska5241 zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Zuza... Jestem DDA/DDD, 15 rok po rozwodzie, na ten moment nezmiennie od lat zero kontaktów z "moją mafią", czyli tzw. moimi najbliższymi, którzy na wieść o rozwodzie, jak jeden mąż absolutnie wszyscy odwrócili się plecami i mnie odrzucili. Cyt. Zwariowała.
Wiesz... pierwszy rozwód w rodzinie wiec "co ludzie powiedzą" a w tle batalia, o dom, ktory budowali moi rodzice i ktory finalnie po 10 latach sprzedałam. Rodzice wybudowali drugi, swój, niestety z bezposrednim sasiedztwie.
Od nieżyjącego już ojca nomen omen alkoholika, uslyszałam wtedy tylko jedno zdanie: "ZGINIESZ".
Byłam w wielu trudnych sytuacjach, ale żadna z nich, nie miała tak dużego cięzaru gatunkowego jak ten jeden wyraz, ktory siedzi w mojej glowie od lat.
Matka... toksyna, ktora nie uznaje żadnego sprzeciwu, roszczeniowa manipulatorka pomiatająca kazdym, kto stanie na jej drodze i kto ma inne zdanie.
W tym calym chaosie moja corka, z ktorą od rozwodu z marnym skutkiem, probuje nawiązać kontakt. Wiesz... krok do przodu, dwa do tylu.
Raz pozwala mi się do siebie zblizyć, przyjmuje zaproszenie, rozmawiamy godzinami jak kumpele, jest naprawdę miło, by po wizycie znikać bez kontaktu na długie miesiące. Nie rozumiem tego. Przetrenowała mnie tak już kilka razy, w koncu odpuściłam i przestałam się naprzykrzać. Zawsze to ja wychodziłam z propozycją spotkania.
I cisza kolejne 4 lata. Nie dzwoni, nie pisze, nie przyjeżdza. Dodam, od rozwodu pod silnym wplywem mojej matki, ktora wspierała Ją i zachęcała do zeznawania w sądzie przeciwko mnie podczas rozprawy rozwodowej. Poszła, bo wzmacniana negatywnie przez moja matkę i ex , uwierzyła, że jest dorosła. A była tylko pełnoletnia. Swoimi zeznaniami, ani mi nie zaszkodziła, ani nie pomogła, ale myśle, że to wydarzenie, mogło złamać Jej psychikę. Była wtedy 18 letnią dziewczyną.
Od jakiegoś czasu, próbuję zbudować się na nowo. Zaczęłam od WD, traum pokoleniowych, trójkąta dramatycznego, wiem, ze jestem na początku tej trudnej drogi.
Mafię odpuściłam, bo to jak kopanie się z koniem.
Przeżyłam wszystko najgorsze co można dostać od tzw.najbliższych: manipulacje, dewaluacje, gaslihting, karanie ciszą, latające małpy, etc.
Moge sobie pogratulować, ze po sprzedazy domu, a tym samym zmiany miejsca zamieszkania, nie musze oglądać tych wszystkich skwaszonych min, zaczepek słownych na ulicy czy przy grobie ojca, znoszenia niewybrednych intryg pod moim adresem i robienia mi koło pióra gdzie tylko się da.
W tym momencie, zalezy mi już tylko na moim dziecku, ale zupelnie nie wiem, jak do Niej dotrzeć... czuje się totalnie bezradna...
@@B_r_z_o_z_a jak pracujesz z WD to dochodzisz do dorosłej w Tobie. Ona wie :)
Pakiet
@@andrzejfeiga2438 zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Nie gniewaj się ale mocno upraszczasz. Książkowe szeregowanie, może być krzywdzące i dzielące ludzi. Izolujące. Nie ma jednej prawdy. Proponuję nauczać Miłości i wybaczania, bo dopiero będąc matką z doświadczeniami, można mieć perspektywę łączenia tej roli z wyzwaniami dnia codziennego, Gdyby te matki mogły, to na pewno oddałyby wszystko swoim dzieciom i oddawały, rezygnując z siebie. Czy lepiej będzie, kiedy młode matki po takich podcastach będą zostawiały swoje malutkie dzieci w samopas? A co mają zrobić te, które nie mają partnerów lub rodziny, która zechce zająć się noworodkiem, bo przecież ona ma mieć swój czas? Nie mają kasy na opiekunkę? Słabe to i oderwane od rzeczywistości. Życie jest piękne ale trudne i niestety nie książkowe.
@@AgataAgata-z8r która postać w Tobie to napisała?
@@zuzannakuhl 🌸 ta z doświadczenia bycia córką, matka, siostrą, żoną, koleżanką, pracownikiem… Ta która myślała, że wystarczy być najlepszą wersją siebie żeby dać szczęście wszystkim. Ta która pomimo doświadczeń i banów od życia, nie zwątpiła i jest dziś spełniona. Ta która zawsze miała ,,dobre rady”, ale dopiero teraz wie, że one mogły ranić, bo były odzwierciedleniem mojej perspektywy a każdy ma swoją rzeczywistość. Ta która wie, że nie ma jednej prawdy ani drogi dobrej dla wszystkich a narracja innych, dla tych słabszych psychicznie i niepewnych siebie, wciąga w przynależność i narzuca myślenie. Ta która widziała w rodzinie, jak córka która chciała odciąć się od nazywanej przez aktualny trend ,,toksycznej mamy” i Boga została w 4 dni sparaliżowana i tylko ta mama mogła zająć się jej malutkim dzieckiem i jej powrotem do żywych. I oczywiście każdy popełnia błędy i ja też je popełniam... Siłą rzeczy jesteśmy od siebie zależni, bo jesteśmy w jednej Energii. Coś nas osłabia coś nas wzmacnia…. Nie da się przewidzieć jutra… Zaakceptuj, Wybacz, wyślij Miłość 🫶 Bądźmy dla siebie dobrzy i życzliwi to wystarczy żeby świat stał się piękny 🌸🌸
@@AgataAgata-z8r bo brzmisz jak matka, która czuje że ma coś za uszami. I to jest super mieć taką świadomość. Tylko teraz najlepiej palcem na siebie wskazać i wyciągnąć wnioski, przeprosić kogo trzeba, a nie projektować na zewnątrz.
Twój tekst jest o Tobie, nie mniej się do niego dla porządku odniosę -
ja pracuję z dorosłymi DDA DDD. Z tej perspektywy w dzieciństwie nastąpiła trauma. Dziecko nie zachodzi w głowę jaki bagaż mają rodzice tylko czuje co czuje a jego cierpienie naznacza je na całą dorosłość tak jak Ciebie Twoje i mnie moje. Więc to potrzebujemy najpierw zobaczyć i pozwolić sobie poczuć. Jeśli po często b długim procesie dojdziemy do akceptacji tego co się wydarzyło, a dopiero później, ewentualnie do wybaczenia to świetnie. Do tego dążymy w terapii. Ale nigdy w odwrotnej kolejności bo to jest zamiatanie swoich potrzeb i czucia pod dywan, czyli stawanie po tej samej stronie co nasz oprawca w dzieciństwie, przeciwko naszemu WD.
No i to są godzinne nagrania na yt, nie roczne wykłady na uniwersytecie. Odpowiadając na Wasze pytania podkreślam że są to uproszczenia przypadków które dopiero w sesjach indywidualnych mogą porządnie zgłębić.
Polecam warsztat Integracja cienia. Niech coś dobrego z tej wymiany wyjdzie ♥️
Moje granice są przekroczone I reaguje gniewem - dostałam informacje że zachowuje się jak babochłop. Wiem że czas skończyć tą bezsensowną niestety za długą znajomość.
Pakiet❤
@@kasiagutowska9337 zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Pakiet
@@monikastyso-marczynska9329 zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Pakiet
zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Pakiet
zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Pakiet
zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Pakiet
zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Pakiet
zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️
Pakiet
zuzannakuhl.com/sklep/pakiet-wyjdz-z-kregu-przemocy/ ♥️