Czy znasz CLUBBELLS ? Recenzja clubbell 20 kg od firmy GIRYA

Zobaczcie kolejną recenzję maczugi zamachowej.
Link:
girya.pl/clubbells-maczugi-tr...
Nasza grupa na FB:
/ 470433637201386
Strona internetowa:
trenerpersonalnywawer.pl/
Instagram:
/ trener.maciej.janiszewski
Facebook:
/ barbell.zone
Moja akademia:
barbellzone.pl/
Telefon: [phone]
#treningwdomu #domowasilownia #CLUBBELLS

[@Mr_Przemyslaw_IMF_pro]

Fajna recenzja. Potwierdzam Twoje słowa, Girya robi sprzęt naprawdę fajnej jakości. Jako "weteran" clubbelli i macebelli zdecydowanie polecam Giryę. 😀

[@michawyszynskizg]

Fakt, Girya robi najlepsze maczugi w Polsce niemniej uważam, że u nas w kraju nie ma dobrych maczug. Pominę fakt, że farba na najnowszych maczugach od Girya momentalnie się złuszczyła (mowa o nowych, kolorowych maczugach 24 i 30 kg), ale po znajomości zrekompensowali mi to fatballem, więc się nie obraziłem ;)
Co konkretnie mam na myśli pisząc, że nie ma dobrych maczug w Polsce? Standaryzacje wagi? U nas w PL zwiększa się ona co 2 kg (2, 4, 6, 8), na świecie wśród pro obowiązuje standard 2,5 kg, 5 kg ,7 kg (dalej już idzie tak samo więc 10, 12, 15 i 20 kg)
Więc jak się chce zdawać egzaminy np na instruktora Tacfit czy ClubStrenght to trzeba wziąć 8 kg (aczkolwiek to akurat nie wychodzi na niekorzyść!)
Do tego maczugi są za krótkie do czego przyczepił się sam Alberto Gallazzi na warsztatach w Krakowie. I największa wada? kto ku..va wymyślił w Polsce kule na końcu maczugi zamiast ergonomicznego klina? Na małych ciężarach to nie doskwiera tak mocno ale przy 12 już daje się we znaki.
Osobiście trenuje na maczgach TAD 0-13, które sprowadziłem sobie z Włoch i różnica jest kolosalna! Moja żona która robi arm cast 16 kg Girą zrobiła np 3 pod rząd, ale już 15 kg od Gallazziego ledwie 1 powtórzenie. Moi podopieczni wolą maczugi trenować krótkimi maczugami Girya - dajmy na to 4 i 6 kg niż włoskimi 5 kg, bo nie dają rady nimi trenować ze względu na długość oraz gwintowany uchyt, który sprawia, że trzeba użyć jeszcze więcej siły.
Trenowałem w życiu wieloma maczugami - zarówno oryginalnymi maczugami Xenios, włoskimi SideA oraz oczywiście TAD-013 i te nasze odstają nie tyle pod względem jakości, co standaryzacją względem maczug świata.
Niezłe są jeszcze maczugi Samuella Torresa, ale nie miałem przyjemności póki co nimi trenować.
Na koniec dodam, że współpracuję z dynamicznym producentem kettli i macebell i wkrótce możecie spodziewać się maczug w kraju na naprawdę europejskim poziomie i takowej standaryzacji :)
Pozdrawiam i przybijam piątkę za Twoje materiały - super robota!

[@mateusz6007]

Widziałem ostatnio, że Girya zrobiła regulowane kettle, coś podobnego do tych od Kettlebell Kings ale dużo tańsze. Fajnie by było zobaczyć ich rezenzje.

[@MaciejJaniszewskiDOMOWASIOWNIA]

Widziałem. Faktycznie bardzo dobra cena jak za produkt od 7 do 32 kg. Sam nie miałem okazji trenować takim odważnikiem.

[@skoromny]

Ja bym dodał że stalowym można tłuc w oponę, a żeliwnym nie bo ma większą zawartość węgla co sprawia że jest dużo twardsze , czyli odporne na ścieranie a nie na uderzanie przez co może pęknąć , pozdro.

[@skoromny]

Rozwazales drewniane wersje maczug?

[@MaciejJaniszewskiDOMOWASIOWNIA]

Nigdy nie myślałem. Traktuje je jako dodatek i cenie sobie, że za 10 lat mój syn tez będzie mógł nimi trenować jak kettlami.