To jest właśnie ta "jedna śrubka"... i dziękuję wiosno. I ja miałem podobną akcję ze sworzniem drążka kierowniczego w stralisie. Zabawa była przednia w zimowej scenerii, coś na granicy szaleństwa. Oglądając to już jestem zajechany. Przy okazji widać jak ważne jest z czym się będzie miało do czynienia, a mimo to i tak wszystkiego się nie przewidzi i zostaje czasem kreatywność oraz improwizacja. Szacun majster!
Szacunek za tak ciężkie roboty na drodze. Przeważnie takie rzeczy jak półresory, resory, zwrotnice, sprzęgła robi się w warsztatach a Ty potrafisz ogarnąć to na drodze i za to szacunek jak najbardziej się należy
@@matg698 Mi akurat nie o to chodzi. Moim zdaniem podejmowanie się działalności jako pomocy drogowej, to nie tylko kwestia wyposażenia, trzeba być zajebiście "opanowanym nerwowo". Oczywiście, jak masz narzędzia - możesz wszystko (choć.... nie do końca... czasem drobnostka może piekielnie utrudnić robotę), ale liczy się też poświęcony czas, często nawarstwianie się klientów, chcących wykonania usługi od zaraz, praca na zawołanie o nieregularnych porach, często również w niedziele, niebezpieczna praca przy ruchliwych trasach, czasem rypanie po 12 godzin na dobę - odbija się to potem na zdrowiu... Trafiają się też klienci-dzbany, dziad-transy itp. Też pracowałem w podobny sposób, dziś Bogu dziękować nie muszę, aż tak się wysilać.. No i tym bardziej doceniam wysiłek ludzi, którzy tak pracują.
Szacunek dla Waszej pracy. Macie dobry sprzęt a dalej problemy jak z przed 40 lat. Pozdrawiam Was, a Wasza robota przypomniała mi pracę na Bazie remontowej i Kasacji PKS. Tylko nadzorowałem jako kontroler techniczny przez 7 lat do końca stanu wojennego . Brak było wszystkiego, części, fachowców a jednak jeździło to wszystko. Wykonujecie te trudne naprawy daleko od bazy. Szacunek dla Waszej pracy, łapka w górę. Dziadek Tadek 70Lat
Ja naprawiam zwierzaki i widzę duże podobieństwo w sposobie podejścia do tematu.Zrobić robotę jak najlepiej aby pacjent był zdrowy i ta satysfakcja gdy wszystko się udało.
Jak zwykle robota na najwyższym poziomie, śledzę Twój kanał i filmy od samego początku i jestem przeszczęśliwy że są tacy ludzie jak Ty którzy z pasją robią to tak jak być powinno zgodnie ze sztuką, prawdziwa klasa 💪 pozdrawiam z Gdańska !
Jak świetnie imienniku że wpadłem na Twój kanał. Od razu subskrypcja i nadrabianie zaległości, a widzę że jest co nadrabiać. Zajebiscie się was ogląda. Mam dla was wielki szacunek za wiedzę i ciężką pracę i to w czasem potwornych warunkach 👍
Rozbierałem ost. pług staltech 4ke cały dół. I wiem jak trzeba sie napiąc przy takiej robocie (cięcie , wybijanie, wykecanie ,wbijanie, podnoszenie, dzwiganie) podziwiam stary za włożona robote i wysiłek.
Kurde majster, jakbym wiedział, że w Żorach kręcisz to bym zajechał, bo akurat we wtorek w Rybniku byłem ;) Szacun, że mimo wszystko dałeś taki sworzeń jak ma być (a nie z podkładkami) profesjonalna robota 💪
zastanawiający są zawsze bumelanci którzy chwalą się publicznie oglądaniem filmików na youtube w czasie pracy.... hehehe że też jeszcze ktoś za taki zakres obowiązków płaci?
Super odcinek, szacunek za wytrwałość w ciężkiej pracy i pogodzie która nie ułatwiała pracy. Warto oglądać i uczyć się jak radzić sobie gdy śruby nie dają się odkręcić. Pozdrawiam i do zobaczenia może kiedyś gdzieś w Polsce😀
podnośnik pomiędzy dolnym resorem i górnym podnieść go i wtedy śruba idzie. 14:20 wsadź podnośnik mały pomiędzy resory tam gdzie światło tylne się kończy.
Wycinam często lisem tuleje. Ważne żeby brzeszczot był dobry. Fajne są nowe Bosch ale kosztują pod 90zł sztuka. Starczają na długo ale 2 zasady jakie stosuję: max 40~50% prędkości lisa, dużo WD40 aby go chłodzić. Max obroty powodują przegrzanie, za chwilę znika szrank a to już szybka droga do nerwicy, potu i braku postępów. :-) Zerknij jak działają piły ramowe powolne jak najdłuższe ruchy + chłodzenie...
Ja tak 8h wycinałem górne śruby 12 w tylnych amortyzatorach w Suzuki Jimny. Ja nie wiem, z czego one były, ale twarde jak cholera. Nowe brzeszczoty co chwila były wymieniane.
Oooo widzę Martex zwany Nosiadkiem sie odwiedziło ;). Pamiętam czasy jak sie było, kierowcą, mechanikiem i operatorem przedsiębiernej zasięrzutnej ręcznej ładowarki w jednej osobie to często spędzało się dużo czasu w oczekiwaniu na części ;). A później za pomocą nawet zacnych narzędzi czołgowych wymieniało się resory i półresory :D. Jak ja marzyłem o pneumacie wtedy :). Pozdro
Przypomniało mi się jak robiłem skrzynię biegów w ciągniku z mechanikiem od skrzyń w pksie, gość nawet najgrubsze zawleczki w palcach zaginał. To był level expert. Ja przecinakiem z młotkiem się nieźle męczyłem.
Żeby nie było,że tylko Ci mechanicy są dostępni...są inni też i też ogarniają...ten team fakt robia robotę na tip...top i za to mają płatne.Fajnie popatrzxeć na mechaników co to nie robią ludzi w chu*a non stop.
Na przyszłość podczas cięcia jak na na filmie polecam stosowanie cieczy chłodząco-smarujących do obróbki skrawaniem np. w sprayu, bardzo przyśpiesza pracę i oszczędza brzeszczot. Opisują to jako olej to wiercenia, olej do obróbki itp.
Mimo że zaznaczysz podkładki od zbieżności nie gwarantuje to poprawnego ustawienia osi. Wystarczy, że półresor pochodzi od innego dostawcy i mocowanie osi jest przestawione o 1-2mm i po ustawieniu taką metodą. Jest to metoda dobra(czyt. prowizoryczna), ale tylko do czasu zjazdu i ponownego ustawienia na serwisie. To tak jak liczenie gwintów na drążku kierowniczym i końcówce drążka. Pomocne aby tylko dojechać na ustawienie profesjonalne z przyrządami mierniczymi. Nie ma dwóch takich samych drążków jak i dwóch takich samych półresorów. Oczywiście nie ujmując kawał dobrej i ciężkiej roboty. Pozdrawiam
Byłeś w Żorach , górniki mają większe klucze , tam podrzędny górnik urywa śruby 41 na przedłużce z rozpory . Wystarczyło zaprosić i by się udzieli , to dobre chłopy , pomocne :)
Znam ten ból, jak jarzma ,,dobrze'' idą to w zimę rozbieralo się do koszulki a dalej było gorąco. Dobrze że dziś wszystko jest dostępne i można przeciąć.
Tez ostatnio wymieniałem resor w mercedesie altros czy actros, juz dokładnie nie pamietam ale sie tak napierdoliłem zeby go wymienic ze masakra, musialem nacinac nakretki od strzemion żeby je odkrecic.. pierwszy i ostatni raz sie tym zajmuje robota nie warta zachodu za 200zl
Hej kolego! Ja mam inny patent na tego paskudnego sworznia, chociaz z palnikiem ciut latwiej. Pryskam takim odrdzewiaczem z wurtha , grafitem (to chyba dziala tylko na samopoczucie ale zawsze). Potem odcinam małą gitara grzybka i do...lam gunem do kół na maxa. Za zwyczaj schowa się pół centa a potem podkladeczek kilka i jakos idzie, finalnie pneumat obroci go w srodku i daje radę wybić. Pozdrawiam, swietna robota!
Jak tata jeździł jelczem 622 dal z 1997 r na resorach parabolicznych to nie było miesiąca żeby nie robiliśmy któregoś z resorów jak nie zużyte sworznie to ułamane któreś pióro a teraz jak jeździ scanią 124 to raz na miesiąc smarowanie sworzniów
Witam fachowca. Te gwinty na cybantach ja bym chociaż szczotką drucianą przeleciał ale to tylko moja taka mała uwaga, pozdrawiam z Wawy. Trzymaj się zdrowo.
Filmiki są super, podziwiam za wykonywaną pracę. Mam świadomość, że praca ciężka, ale takie zmęczenie może być też sygnałem ostrzegawczym od organizmu. Oczywiście to nie jest hejt, ani nic takiego, ale może warto robić badania krwi ( w szczególności po covidzie!!).
Tylko tak sie pytam ,czemu nie dac zwyklego tawotu na sruby lub oleju lzej sie kreci i w przyszlosci ktos tez bedzie mial latwiej ? pozatym kawal dobrej roboty
My na serwisie np zamiast piły szablastej używamy gazow technicznych palnik i jazda parę minut i śruba wypalona ale z tą pilą tez niezły patent minus to czasochłonność
Robiłem takie resory w 2000 roku ale niestety takich fajnych narzędzi elektrycznych nie było A na pneumatyczne szefowi było żal więc rureczka dwu metrową i do boju co do zapieczonych sworzni to palnik i młot A resor w Jelczu czy Liazce warzyw sporo więcej A na dodatek kuźnia i młotkowanie resorów na gorąco Wiec wiem jaki to ciężki kawałek chleba Pozdrawiam
Kiedyś wycinałem taki sworzeń małym flexem i tarczą 255. Myślałem że odfrunę z tą szlifierką. A jaki strach żeby tarcza się nie urwała. Dzięki za filmik. Pozdrawiam
Polecam po takiej robocie sprawdzenie równoległości osi, banalna sprawa, miarą sprawdzić odległość między sworzniem królewskim a osią (środkiem), która była naprawiana i ustawić tak aby lewa strona zgadzała się z prawą. Dodatkowa sprawa, to moment obrotowy z jakim powinny zostać dokręcone śruby, każdy producent osi to określa. PS. Świetnie się Pana ogląda :)
Nie wiem gdzie kupowałeś graty do tego resora, ale do BPW tylko poduchy nie idzie dobrać po tabliczce. Cała reszta jak na dłoni: piasta, tarcze, resor, łożyska, sworzeń do resora, podkładki. Wszystko co tego dnia potrzebowałeś 😉
Nie jestem mechanikiem samochodowym, ale mechanikiem-konstruktorem. Poleganie na starej nastawie zbieżności jest dość niepewne. Nowy element jest wykonany z własnymi odchyłkami wymiarowymi i osadzony na osi z luzem wzdłużnym. Suma tych błędów może ustawić oś skośnie i opony pojadą "pieskiem". I się niesymetrycznie zetrą. Ale wielki szacunek do pracy w parterze i w upale.
Po co ja to oglądam.... Nie jestem mechanikiem, nie jestem kierowcą,wogóle mi to nie potrzebne, ale i tak jest zajebiste. Top i PRO
Bo fajnie jest pić zimne piwo i patrzeć jak ktoś się poci
Mam dokładnie tak samo 😉
Nigdy nie wiadomo co się człowiekowi w życiu przyda 🙃
Mam to samo, też nie mam nic wspólnego z tym tematem, ale z zaciekawieniem oglądam i kibicuję chłopakom!
Ja podejrzewam że większość oglądających nie ma z tym nic wspólnego ale się fajnie ogląda.
Jedyny gość co nie ma zazle że oglądacie a nie dajecie łapki w górę widać że lubi swoją pracę i jest pracowity każdemu pomoże spoko gość
Wbiłem się jakiś czas temu w Twoje filmy i chyba tak już zostanie. Kultura w robocie. Szacunek do problemu. Jednym słowem Klasa !
To jest właśnie ta "jedna śrubka"... i dziękuję wiosno. I ja miałem podobną akcję ze sworzniem drążka kierowniczego w stralisie. Zabawa była przednia w zimowej scenerii, coś na granicy szaleństwa. Oglądając to już jestem zajechany. Przy okazji widać jak ważne jest z czym się będzie miało do czynienia, a mimo to i tak wszystkiego się nie przewidzi i zostaje czasem kreatywność oraz improwizacja. Szacun majster!
Szacunek za tak ciężkie roboty na drodze. Przeważnie takie rzeczy jak półresory, resory, zwrotnice, sprzęgła robi się w warsztatach a Ty potrafisz ogarnąć to na drodze i za to szacunek jak najbardziej się należy
To tylko kwestia wyposażenia i narzędzi
odpowiednia stawka godzinowa i można robić... :-)
@@matg698 Oceniasz zbyt pochopnie.
@@kabatone robiłem tę robotę, więc raczej nie. Jeśli masz czym to jesteś w stanie zrobić prawie "wszystko" na drodze.
@@matg698 Mi akurat nie o to chodzi. Moim zdaniem podejmowanie się działalności jako pomocy drogowej, to nie tylko kwestia wyposażenia, trzeba być zajebiście "opanowanym nerwowo". Oczywiście, jak masz narzędzia - możesz wszystko (choć.... nie do końca... czasem drobnostka może piekielnie utrudnić robotę), ale liczy się też poświęcony czas, często nawarstwianie się klientów, chcących wykonania usługi od zaraz, praca na zawołanie o nieregularnych porach, często również w niedziele, niebezpieczna praca przy ruchliwych trasach, czasem rypanie po 12 godzin na dobę - odbija się to potem na zdrowiu... Trafiają się też klienci-dzbany, dziad-transy itp. Też pracowałem w podobny sposób, dziś Bogu dziękować nie muszę, aż tak się wysilać.. No i tym bardziej doceniam wysiłek ludzi, którzy tak pracują.
Sam grzebie przy autach ciężarowych i wiem ile to wysiłku fizycznego kosztuję tym bardziej samemu Wielki szacun w tym upalne
Szacunek dla Waszej pracy. Macie dobry sprzęt a dalej problemy jak z przed 40 lat. Pozdrawiam Was, a Wasza robota przypomniała mi pracę na Bazie remontowej i Kasacji PKS. Tylko nadzorowałem jako kontroler techniczny przez 7 lat do końca stanu wojennego . Brak było wszystkiego, części, fachowców a jednak jeździło to wszystko. Wykonujecie te trudne naprawy daleko od bazy. Szacunek dla Waszej pracy, łapka w górę. Dziadek Tadek 70Lat
12:35 Leżąca robota. Marzenie każdego pracownika :)
W Martexie zawsze wszystko idzie dostać 😉 Pozdrawiam z Moich okolic 👌
Chłopie, szacun za dobrą robotę w taki upał.
Fajni aktorzy, szybko rozkręca się akcja.
Lubię to ❤ 😉
Podziwiam 🤗
Ja naprawiam zwierzaki i widzę duże podobieństwo w sposobie podejścia do tematu.Zrobić robotę jak najlepiej aby pacjent był zdrowy i ta satysfakcja gdy wszystko się udało.
Jak zwykle robota na najwyższym poziomie, śledzę Twój kanał i filmy od samego początku i jestem przeszczęśliwy że są tacy ludzie jak Ty którzy z pasją robią to tak jak być powinno zgodnie ze sztuką, prawdziwa klasa 💪 pozdrawiam z Gdańska !
Co tu duzo pisac, jestes profesionalista i dajesz rade kazdemu wezwaniu bez nazekania na cokolwiek!!!
Jak świetnie imienniku że wpadłem na Twój kanał. Od razu subskrypcja i nadrabianie zaległości, a widzę że jest co nadrabiać.
Zajebiscie się was ogląda.
Mam dla was wielki szacunek za wiedzę i ciężką pracę i to w czasem potwornych warunkach 👍
Pierwsze filmy mają kiepski dźwięk
Rozbierałem ost. pług staltech 4ke cały dół. I wiem jak trzeba sie napiąc przy takiej robocie (cięcie , wybijanie, wykecanie ,wbijanie, podnoszenie, dzwiganie) podziwiam stary za włożona robote i wysiłek.
Kiedys czekalo sie na wieczorynke :)
Mnie to też wciągnęło :)
Koluniu mój fach to silosy pozdrów dla was wszystkich twój kanał dla mnie idealny
Znasz się chłopie bez dwóch zdań. Pozdrawiam i samych sukcesów życzę. Pracowitość to widać Twoja domena
Kurde majster, jakbym wiedział, że w Żorach kręcisz to bym zajechał, bo akurat we wtorek w Rybniku byłem ;)
Szacun, że mimo wszystko dałeś taki sworzeń jak ma być (a nie z podkładkami) profesjonalna robota 💪
3 dni i 3 filmy :):) dzień w pracy mija szybciej i przyjemniej :) mega się ogląda
zastanawiający są zawsze bumelanci którzy chwalą się publicznie oglądaniem filmików na youtube w czasie pracy.... hehehe
że też jeszcze ktoś za taki zakres obowiązków płaci?
A później ludzie zdziwienie dlaczego tak mało zarabiają ;)
Pozdrawiam, lubię takich gości jak ty, szacun!!!
Super odcinek, szacunek za wytrwałość w ciężkiej pracy i pogodzie która nie ułatwiała pracy. Warto oglądać i uczyć się jak radzić sobie gdy śruby nie dają się odkręcić. Pozdrawiam i do zobaczenia może kiedyś gdzieś w Polsce😀
Swjtny film życzę wjcej takich zleceń.Artur Kowalczyk.
Ty nie jesteś mechanik.. Ty jesteś magik :)
Ooooo Żory miasto niedaleko mnie. Dla zasięgu. Powodzenia i pozdrawiam !!! Pełen profesjonalizm.
Witam, świetny film, życzę jak najlżejszych zleceń, pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
podnośnik pomiędzy dolnym resorem i górnym podnieść go i wtedy śruba idzie. 14:20 wsadź podnośnik mały pomiędzy resory tam gdzie światło tylne się kończy.
Super materiał.
Pozdrawiam.
Pozdrowienia dla ekipy a szczególnie dla Dziadka z czarnej limuzyny na A4
Wycinam często lisem tuleje. Ważne żeby brzeszczot był dobry. Fajne są nowe Bosch ale kosztują pod 90zł sztuka. Starczają na długo ale 2 zasady jakie stosuję: max 40~50% prędkości lisa, dużo WD40 aby go chłodzić. Max obroty powodują przegrzanie, za chwilę znika szrank a to już szybka droga do nerwicy, potu i braku postępów. :-) Zerknij jak działają piły ramowe powolne jak najdłuższe ruchy + chłodzenie...
Ja tak 8h wycinałem górne śruby 12 w tylnych amortyzatorach w Suzuki Jimny. Ja nie wiem, z czego one były, ale twarde jak cholera. Nowe brzeszczoty co chwila były wymieniane.
Zajebista robota... Zresztą jak zawsze, pozdro dla Dziadka i Miśka
Pozdrawiam. Dzięki jeszcze raz za spotkanie na zjeździe z A4! Trzymaj się. 😁👍👍👍
Szkoda że się nie nagrało 😂. Ładnie spalił?
@@truckmechanicfrompoland3720 z początku pomyślałem że ręczny się zaciął 😂 ale ogólnie to petarda! Trzymaj się i mam nadzieję do następnego!
Super robota. Fajny film 👍
Extra odcinek, mega poświęcenie, pozdrawiam serdecznie
Darek ty jesteś magik a nie mechanik pozdrawiam 😉
No a ja miałem iść spać
Dzięki za odcinek 😅
Oooo widzę Martex zwany Nosiadkiem sie odwiedziło ;). Pamiętam czasy jak sie było, kierowcą, mechanikiem i operatorem przedsiębiernej zasięrzutnej ręcznej ładowarki w jednej osobie to często spędzało się dużo czasu w oczekiwaniu na części ;). A później za pomocą nawet zacnych narzędzi czołgowych wymieniało się resory i półresory :D. Jak ja marzyłem o pneumacie wtedy :). Pozdro
Przypomniało mi się jak robiłem skrzynię biegów w ciągniku z mechanikiem od skrzyń w pksie, gość nawet najgrubsze zawleczki w palcach zaginał. To był level expert. Ja przecinakiem z młotkiem się nieźle męczyłem.
Najlepszy🙃Dobra robota
Pracuję w serwisie wózków widłowych i tam też się trzeba nieźle narobić ale widzę że przy ciężarówkach jest jeszcze gorzej. Szacun.
Na silosie lux robota :)
Żeby nie było,że tylko Ci mechanicy są dostępni...są inni też i też ogarniają...ten team fakt robia robotę na tip...top i za to mają płatne.Fajnie popatrzxeć na mechaników co to nie robią ludzi w chu*a non stop.
Na przyszłość podczas cięcia jak na na filmie polecam stosowanie cieczy chłodząco-smarujących do obróbki skrawaniem np. w sprayu, bardzo przyśpiesza pracę i oszczędza brzeszczot. Opisują to jako olej to wiercenia, olej do obróbki itp.
Mimo że zaznaczysz podkładki od zbieżności nie gwarantuje to poprawnego ustawienia osi. Wystarczy, że półresor pochodzi od innego dostawcy i mocowanie osi jest przestawione o 1-2mm i po ustawieniu taką metodą. Jest to metoda dobra(czyt. prowizoryczna), ale tylko do czasu zjazdu i ponownego ustawienia na serwisie. To tak jak liczenie gwintów na drążku kierowniczym i końcówce drążka. Pomocne aby tylko dojechać na ustawienie profesjonalne z przyrządami mierniczymi. Nie ma dwóch takich samych drążków jak i dwóch takich samych półresorów. Oczywiście nie ujmując kawał dobrej i ciężkiej roboty. Pozdrawiam
Byłeś w Żorach , górniki mają większe klucze , tam podrzędny górnik urywa śruby 41 na przedłużce z rozpory . Wystarczyło zaprosić i by się udzieli , to dobre chłopy , pomocne :)
Jak zawsze super. Pozdrawiam
No i 25k subów pękło jak ten resor :D Pozdro
Pozdrawiam z Żor
Znam ten ból, jak jarzma ,,dobrze'' idą to w zimę rozbieralo się do koszulki a dalej było gorąco. Dobrze że dziś wszystko jest dostępne i można przeciąć.
Bardzo dobra robota
Mistrz 💪💪
Bardzo dobra robota i dobry i ciekawy film byle tak dalej
fajnie tlumaczysz
Tez ostatnio wymieniałem resor w mercedesie altros czy actros, juz dokładnie nie pamietam ale sie tak napierdoliłem zeby go wymienic ze masakra, musialem nacinac nakretki od strzemion żeby je odkrecic.. pierwszy i ostatni raz sie tym zajmuje robota nie warta zachodu za 200zl
Dobra robota Majster, fajnie ze odwiedziłeś Śląsk. Na master trucku raczej o robocie nie zapomnisz. Powodzenia, widzimy się na master truck. Joł.
pozdro z Żor :)
Dziadek z palnikiem by się przydał🤔😄tzn. Ten najstarszy z ekipy 👍💪przepraszam. Szacun.
Sean Connery:)
Hej kolego! Ja mam inny patent na tego paskudnego sworznia, chociaz z palnikiem ciut latwiej. Pryskam takim odrdzewiaczem z wurtha , grafitem (to chyba dziala tylko na samopoczucie ale zawsze). Potem odcinam małą gitara grzybka i do...lam gunem do kół na maxa. Za zwyczaj schowa się pół centa a potem podkladeczek kilka i jakos idzie, finalnie pneumat obroci go w srodku i daje radę wybić.
Pozdrawiam, swietna robota!
Ostatnio też mi pękł resor też był problem z wybiciem. Ale chłopaki grzali palnikiem i odpuściła
Jak się zapiecze w tulejce to nie da rady niczym podgrzać. Za nic nie da się tego wybić i trzeba ciąć
Hi
Robota i filmiki super
A stare majstry mowili : mierz dwa razy
tnij raz…
sasza jaki mądry , zawsze sa najmądrzejsi
Super bardzo dobra robota
Jak tata jeździł jelczem 622 dal z 1997 r na resorach parabolicznych to nie było miesiąca żeby nie robiliśmy któregoś z resorów jak nie zużyte sworznie to ułamane któreś pióro a teraz jak jeździ scanią 124 to raz na miesiąc smarowanie sworzniów
Panie kochany jaka częstotliwość dodawania filmików, super! Pozdrawiam.
czesc chłopaki widziałem waz dzisiaj w zawierciu :)
pozdrawiam
Młot udarowy. Taki jak w budowlance się stosuje . Wybijasz udarem bez obrotów i działa.
Dla własnego komfortu polecam sobie wiatraczek domowy ustawic :) Fajnie sie oglada pozdrawiam.
Witam fachowca. Te gwinty na cybantach ja bym chociaż szczotką drucianą przeleciał ale to tylko moja taka mała uwaga, pozdrawiam z Wawy. Trzymaj się zdrowo.
Szacun.
szacun za wytrwałość i opanowanie!
Nie moge przestać Cię oglądać...najlepszego...a
PS. Chciałbym mieć takiego dziadka
To jego tata
Niezła reklama Milwaukee, a robota też niczego sobie ;)
Moje Miasto takie piękne 🙂
Pozdrawiam ekipę :)
Filmiki są super, podziwiam za wykonywaną pracę. Mam świadomość, że praca ciężka, ale takie zmęczenie może być też sygnałem ostrzegawczym od organizmu. Oczywiście to nie jest hejt, ani nic takiego, ale może warto robić badania krwi ( w szczególności po covidzie!!).
Brawa dla szefa firmy że dał filmować.
Os bpw Eco plus palnik zwykły bez tlenu 15 min grzania kilka razy młotem i wyszedł 💪👌😁
Plis popracuj nad jakością audio ;) By zawsze bylo tak samo głośno i wyraźnie. Fajne materiały ;)
Ciężki kawałek chleba , tyle w temacie , zwłaszcza gdy robi się taką robotę samemu , szacun 😉. Pozdrawiam z Blackpool .
co tam w UK słychać ?
@@gregfox6137 dziś będą emocje Anglicy czekają na mecz 😂
@@przemekludwisiak4709 święto narodowe xD
Tylko tak sie pytam ,czemu nie dac zwyklego tawotu na sruby lub oleju lzej sie kreci i w przyszlosci ktos tez bedzie mial latwiej ?
pozatym kawal dobrej roboty
no dokładnie aż serce boli tak na suchara
Kiedyś te śruby w resorach wiele razy wycinałem dużą szlifierką kontową trochę słabo bezpieczne ale jakoś trzeba było sobie radzić
Pozdrowienia 👍🇵🇱 brawo 👍🇵🇱 niestety bede na urlopie w polskich gorach. Bardzo lubie master track. Opolskie pozdrawia.
Jesteś zmęczony jak cholera. Aura niesprzyjająca, nie zapominaj o butelce wody obok siebie w taką pogodę.
Dokładnie, trzeba pic regularnie a nie wtedy chce się już pić. W taki upał to może być zabójcze.
Woda to mało, zalecany izotonic.
Czy probowales kiedys brzeszczot z nasypem diamentowym ? Moim zdaniem tnie sruby o wiele szybciej niz brzeszczot do metalu.
My na serwisie np zamiast piły szablastej używamy gazow technicznych palnik i jazda parę minut i śruba wypalona ale z tą pilą tez niezły patent minus to czasochłonność
miłe jest to, że kierowca stara się pomóc zawsze mógłby isc sobie na kawke i obiadek
Jaki koszt wymiany pióra 4-Oskar trakker okolice Radomia pióro tylne resora
Akurat oglądam z Żor. Pozdrowiam
Robiłem takie resory w 2000 roku ale niestety takich fajnych narzędzi elektrycznych nie było A na pneumatyczne szefowi było żal więc rureczka dwu metrową i do boju co do zapieczonych sworzni to palnik i młot A resor w Jelczu czy Liazce warzyw sporo więcej A na dodatek kuźnia i młotkowanie resorów na gorąco Wiec wiem jaki to ciężki kawałek chleba Pozdrawiam
ooo to moja wiocha .... pozdro z Żor
Kiedyś wycinałem taki sworzeń małym flexem i tarczą 255. Myślałem że odfrunę z tą szlifierką. A jaki strach żeby tarcza się nie urwała. Dzięki za filmik. Pozdrawiam
O to kolego miałeś ciekawie z tym mały flexem
Polak tak ma, że lubi ryzykować zdrowiem i życiem dla jakiegoś gówna.
@@mechanikbulk8536 A no było ciekawie. Tarcza jak się weszła na obroty, to nie szło zmienić położenia szlifierki z poziomej na pionową.
akuratnie jak nasz kochany prezydent mówisz
Jak coś to nie "NASZ" bo to nie mój prezydent ! 😉
@@truckmechanicfrompoland3720 ironia jest dla ciebie czymś obcym
Jestem elektryczny w temacie polityki i tyle
@@truckmechanicfrompoland3720 wielbiciel jarosława
Skoro napisałem że to nie mój prezydent to chyba z kurduplem też nie mam nic wspólnego
Polecam po takiej robocie sprawdzenie równoległości osi, banalna sprawa, miarą sprawdzić odległość między sworzniem królewskim a osią (środkiem), która była naprawiana i ustawić tak aby lewa strona zgadzała się z prawą. Dodatkowa sprawa, to moment obrotowy z jakim powinny zostać dokręcone śruby, każdy producent osi to określa. PS. Świetnie się Pana ogląda :)
Nie wiem gdzie kupowałeś graty do tego resora, ale do BPW tylko poduchy nie idzie dobrać po tabliczce. Cała reszta jak na dłoni: piasta, tarcze, resor, łożyska, sworzeń do resora, podkładki. Wszystko co tego dnia potrzebowałeś 😉
Jak w zimie używacie nagrzewnicy zeby chociaż troche łapać temperature to w lecie powinniście używać wiatraka zeby sie chłodzić. 😊
A nie da się jakoś takiej śruby potraktować praską? Zrobić jakiś uchwyt na siłownik i wypchnąć?
Raczej by było ciężko, ja myślałem tylko żeby idnukacja i wtedy młotem ale też pewnie był by problem
Nie jestem mechanikiem samochodowym, ale mechanikiem-konstruktorem. Poleganie na starej nastawie zbieżności jest dość niepewne. Nowy element jest wykonany z własnymi odchyłkami wymiarowymi i osadzony na osi z luzem wzdłużnym. Suma tych błędów może ustawić oś skośnie i opony pojadą "pieskiem". I się niesymetrycznie zetrą. Ale wielki szacunek do pracy w parterze i w upale.
Czy dobrze widziałem przy ściąganiu koła że pasta się spociła?
Jakbym sie malo naoglądał w robocie tego badziewia, to jeszcze oglądam Twoje filmy :D