Jakie opony gravelowe wybrać na asfalt w przypadku roweru z barankiem :):)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 14 เม.ย. 2023
- Witajcie , choć pytanie z natury jest proste i banalne, to już strona praktyczna tego pytanie nie jest taka oczywista i wnosi ze sobą wiele problemów, rozczarowań, i robi się z tych naszych wyborów niezły galimatias, dlatego chcę Wam choć trochę ułatwić te poszukiwania wykorzystując moje doświadczenie, które okupiłem wieloma właśnie rozczarowaniami i niepotrzebnymi kosztami. Tak że zapraszam na film w którym postaram się Wam odpowiedzieć w miarę rzetelnie na te dylematy wyboru opon gravelowych, gdy w rachubę wchodzi w dużej mierze nawierzchnia asfaltowa :):):)
- กีฬา
Fajny materiał, bardzo trafne podsumowanie.
Dzięki wielkie 🙂👍
W lato pewnie będę "kończył" IRC bokeny. Idealne na suche warunki. Jednak, jako że sezon się u mnie zaczyna co roku 1 stycznia, to sprawdzają się u mnie raczej agresywne bieżniki z "ciągłym" środkiem opony. Pierelli Cinturato M, ponad 5000 km w każdych warunkach. Nawet teraz poszly na wieszak, bo latem też jeszce w razie czego z tysiaka na nich wyciągnę ;-)
powiedziales co trzeba, zgadzam sie ze wszystkim i dobrze, ze podkresliles kwestie dot. wagi rowerzysty i predkosci z jaką jeździ. Moje doswiadczenie, totalnego kiedys laika z tą kwestią: kupilem panaracery gravelking slicki 38c. Faktycznie szybkie i komfortowe (bardziej niz oryginalne Gianta 32C), ale drogie i zuzyly sie po kilku tysiącach. Na ubitych szutrach byly tez spoko, ale na piachu byla lipa. Dobrze wspominam te opony, ale contact speedy duzo tansze i sprawdzily by sie pewnie podobnie. Potem troche zwolnilem i zamiast 100 km ze srednia 28-30, jezdzilem 150-180 km, ze srednią 22-25 na oponach budzetowych: z tylu schwalbe hurricane 40c, z przodu smart samy 44c. Nie poczulem roznicy w zmęczeniu, bawet bylo przyjemniej, bo bardziej komfortowo. Dla tych co nie jezdza szybciej niz 25-30 km/h i nie scigaja sie, nie trenują pod cyferki polecam rozsądne oponki, nie koniecznie drogie, a im szersze tym bardziej komfortowe.
Dzięki 🙂, powiedziałem co myślałem, zwłaszcza w kwestii hejtu kto co kupuję, kto co wybiera, przepłaconych opinii i youtuberów, zawsze mnie to wkurzało
Żeby jeszcze te budżetowe robili w innych kolorach niż czarne
@@rafau9230 O właśnie, ale też na odwrót, na przykład żeby Challenge Strada Bianca Tle Pro w rozmiarze 40c były całe czarne, a nie tylko z jasnym bokiem 🙂
fajnie ze zrobiles o tym odcinek 👍 bo jak pamietam praktyczne wszystkie co miales zachwalales, po czym kupowales nastepne😉
to normalne.
kobitki musza miec stosy torebek w szafie, a my oponki i gadzety rowerowe 😇
Dokładnie , to lubimy 🙂, a co do opon które miałem masz rację 👍👍, tak było, i to były te moje właśnie rozczarowania i doświadczenia 👍👍
@@darekbike Zatem troche wiecej pokory trzeba w entuzjastycznych ocenach np patrze na kanale Zielonego jak chwali tufo thundero 40mm, ale po pol roku juz nie chwali, o taki mega ekspert... hehehe Syndrom wielu nadznawcow od opon, a potem okazuje sie to i owo, zazwyczaj skandaliczna nieodpornosc na przebicia nawet na mleku czy ciezkiej, grubej detce. Do tego asfalt z terenowych robi szosowe opony w pol sezonu, a przeciez nigdy nie jezdzimy gravelem tylko po miedzy. Startowo mam 37mm wtb riddler drutowe na detkach i sobie chwale je na asfalcie. Na teren wolalbym wersje 45mm, moze przymierze sie z sentymentu (jesli szczesliwie nie bede dalej lapal kapci) do wersji zwijanej wtb riddler po zuzyciu obecnych druciakow, ale cenowo to grupa z 20 czy wiecej opon ktore kazdy ktos zachwala albo nazywa gownem. My detkowcy inaczej odczujemy opony zwlaszcza w terenie, do tego kwestia szerokosci obreczy, u mnie bodaj 22.
@@marekk1337 Dokładnie tak to wygląda, zawsze będę twierdził że temat opon, i nie tylko, bo to odnosi się praktycznie do wszystkiego jest bardzo indywidualną sprawą, i choćby ta opona była mega, to i tak znajdą się tacy którzy ją skrytykują. Ja już nie widzę sensu kupowania, testowania pewnych opon o pewnych bieżnikach, bo efekt doznań jest zawsze taki sam, nauczyłem się z perspektywy czasu i tych wszystkich opon że nigdy nie będzie tej następnej "cudownej" opony 🙂
Przejechałem się tylko kawałek po asfalcie , jakieś 10km to powiem , że szału nie ma w porównaniu do Michelin power gravel . Różnica jest odczuwalna jeśli chodzi o komfort , mam wrażenie że są bardziej miękkie . Myśle ze 3,5 bara to trochę za mało , przy takiej samej wadze jak Ty🙂
Dzisiaj był kolejnym dniem, w którym pomału wdrażam się w nowy sezon na gravelu. Do tego nowe koła o szerokości wew. obręczy 24 mm i komplet nowych opon Vittoria Terreno Zero 700x38 TNT (ze wzmacnianymi bokami) w konfiguracji pod mleko. Co mogę powiedzieć po kilku jazdach po szutrach i asfaltach. Do tej pory jeździłem na oponach Schwalbe G-One.700x40 i obręczach o szerokości wewnętrznej 20 mm. Vittoria jest oponą głośniejszą (może jak się lepiej dotrze będzie cichsza), ale za to szybszą od poprzedniej. Ubite drogi gruntowe, leśne oraz dobre szutry są jej niestraszne - nawet te lekko kamieniste, a na drogi z piachem zbytnio się nie nadaje. Opona ta dobrze się układa na obręczy o szer. wew. 24 mm, przez co jest lepsza trakcja i rower lepiej i pewniej się prowadzi, komfort jazdy wyraźnie się poprawił. Choć krótko na nich jeździłem, z moich obserwacji wynika, że są oponami wytrzymałymi, tak jak opony Schwalbe. Po oponach Vittoria Terreno Zero oczekiwałem wyraźniejszej przewagi - przewagi w szybkości - w stosunku do poprzedniego modelu. Szału nie ma, ale różnica w tym względzie jest zauważalna. Może około maja, kiedy noga się wzmocni będę umiał lepiej wykorzystać jej potencjał na asfalcie. Uważam, że Twoja rekomendacja co do tych opon była trafiona. Czekam jeszcze na podsumowanie testu opon Challenge Strada Bianca. Opony te są wyraźną przeciwwagą do opon Vittoria Terreno Zero. Pewnie je kupię (choć są bardzo drogie) i być może uda się mi je przetestować jeszcze w tym sezonie. Jestem ciekaw, jak wypadną moje spostrzeżenia na tle Twoich.
Bardzo podobne spostrzeżenia mam jak Ty, ale jedno zauważyłem po tym już 2 tysiącach kilometrów razem z tym tygodniem na tych oponach, że jest bardzo wrażliwa na ciśnienia, przy niższych ciśnieniach rzędu 2,6 do 3 bar jest głośniejsza i wolniejsza, przy wyższych ciśnieniach 3,5 do 4-5 bar staje się cicha i dynamiczna, w każdym razie przy mojej wadze 80-84kg na asfalcie stosuje w nich ciśnienie 3,8 bar z przodu, z tyłu 4,2 bar. Tak jak piszę zrobiłem na nich prawie 2 tyś na singlu speedzie gdzie obręcz ma 17,6mm wewnętrznej szerokości, w road plusie obręcze mają 25mm szerokości, a to jest przepaść pod kątem układania się opony. Na razie w nowym rowerze mam założone Challenge Strada Bianca 40c i na nich będę jeździł na razie, na pewno zrobię materiał o nich i o pierwszych wrażeniach.
@@darekbike
Co do ciśnień to moje doświadczenia są identyczne, choc ja ważę 69 kg. Moje obręcze są typu Hookless i z tego co zauważyłem, przy niższych ciśnieniach, tak do 3,5 bar oponie ciężko jest utrzymać zadaną jej objętość powietrza. Przy wyższym ciśnieniu sytuacja ta poprawia się. Dodam, że jeżdżę ma mleku.
Piękna ta nasza WTRka z Niepołomic do Nowego Brzeska 😅, ja przy wadze z rowerem 90 kg zajeździłem Wittorie Terreno Dry 40 C w jakieś 2 tys. Km i naprawdę dobre super opony ale z bardzo miękkiej mieszanki , jezdzac w stosunku asfalt/szuter 60/40 uważam że na specjalna uwagę zasługują Tufo Gravel Spedero , nie mają one kostek po bokach ale bardzo drobny niski bieżnik równo rozmieszczony po całym obwodzie , bardzo dobre choć faktycznie je lekko słychać na asfalcie ale za to są bardzo wytrzymale , pozdrawiam i dziękuję za podjęcie tematu. Swoją drogą moim zdaniem kapitalne znaczenie ma odpowiedni dobór ciśnienia do danej opony , bo tutaj nie ma złotego środka tylko trzeba poeksperymentować.
Piękna, piękna 🙂👍👍
Tufo Speedero uważane są za jedne z najszybszych opon tego typu, bardzo dużo je wybiera, moi znajomi też, dość dobra wytrzymałość na ścieranie, ale niestety dużo gorzej jest z rozcięciami czy przebiciami, spora część tych moich znajomych strasznie narzekała na nie, ja osobiście nie miałem ich okazji przebić ani rozciąć. Co do ciśnienia to prawda, to eksperymenty dają największe rezultaty w terenie, na asfalcie nie za bardzo jest sens brylować między ciśnieniami, zasada taka sama jak w rowerach szosowych plus oczywiście waga rowerzystów, ale na ogół stosuje się wyższe ciśnienia, na trasach asfaltowych (80/20- 90/10) w moim przypadku przy wadze 80 kg , w oponach szosowych 25-28mm mam od 6-7 bar, a w road plusie czy singiel speedzie przy oponach 38-40mm pomiędzy 3,5-4,5 bara.
@@darekbike niby wszystko się zgadza ale problem największy tkwi moim zdaniem w tym aby sobie wypracować swoje własne preferencje i znaleźć (co niestey wymaga przjechania kilku tysięcy km na różnych oponach , a nie oglądania filmików na YT i teoretycznym ich porównywaniu) swoje własne preferencje. Tak jak napisałeś , że w oponach gravelowych masz max pod 4,5 bara przy wadze podobnej do mojej to dla mnie jest to sporo za dużo. Ja na mleku w tych wspominanych Tufo Spidero 40mm , czy Pirelli Cinturato Gravel H nie ładuje dla swoje wagi więcej niz 3,5 do 4,0 pod warunkiem że jadę tylko asfalt, jak proporcje idą pod 60/40 asfalt/szuter to schodzę na poziom 3,5 bara , naprawdę jest bardzo wygodnie i komfortowo oraz wg mnie nie widzę za bardzo różnić w oporach toczenia dla tych opon gdybym załadował większe ciśnienie powyżej 4 - 4,5 bara co od razu odczuje utrata komfortu. Temat rzeka do którego trzeba by się jeszcze przyjrzeć szerokością obręczy do której te opony wkładamy bo dla przykładu Tufo Spedero 4o mm zupełnie inaczej ułoży się w obręczy szosowej o szerokości 20 mm ( a tak masz pewnie w roadplusie) a inaczej w obręczy Falconwheels gravelowej o szerokości 24 mm. Temat opon jest bardzo szeroki ale moim zdaniem każdy wytrawny rowerzysta musi sam sobie odpowiedzieć na pytania które zadałeś w filmie , sprawdzić na swojej skórze i portfelu . Poza tym przecież my lubimy kasę na rowery wydawac, wszystkiego dobrego i pozdrawiam
@@arekfilip9704 Dokładnie 🙂, jak dla mnie na dzień dzisiejszy podstawą po pewnym moim doświadczeniu z oponami jest polecenie każdemu początkującemu analizę swoich tras po których najczęściej jeździmy lub tak jak piszesz, jeżeli mamy dość gruby portfel to eksperymenty z oponami 🙂, a czytanie czy oglądanie nieraz wręcz debilnych opinii czy filmów zostawmy za przeproszeniem debilom.
23:50 Kupiłem Panaracer Gravelking Semi Slick i właśnie nie jestem do końca zadowolony. Myślałem, że to może tylko z moim rowerem tak słabo się dogadują, ale słuchając tego co mówisz, to może w samych oponach tkwi problem. Na prostej jest dobrze, ale jak skręcam to wyraźnie czuję jak o asfalt trze ten boczny bieżnik i powoduje to u mnie uczucie niepewności jak zachowa się rower w zakręcie. Zdarza się to nie zawsze i chyba właśnie przy większej prędkości, gdy jadę powyżej 30km/h. Szczerzę, to pewniej czułem się na dużo tańszych oponach od Schwalbe, które miały bieżnik na całej powierzchni zygzakowaty, ale bez takich wystających bocznych klocków. Te były na pewno wolniejsze na prostej, ale za w zakrętach bez niespodzianek.
Skusiły mnie oczywiście filmiki na YT i strona rolling resistance.
No niestety, ale każdy wystający bieżnik w postaci klocka, będzie spowalniał i dawał poczucie niepewności w prowadzeniu roweru, zwłaszcza w zakrętach, przerobiłem już wiele opon tzn: gravelowych, i doszedłem do wniosku, że nie ma sensu zakładać opon z bieżnikiem gdy jeździmy zdecydowanie więcej po asfaltach, takie opony mają sens gdy nasze trasy są w większości szutrowe, terenowe, a w przypadku asfaltu lepiej iść w opony slick, które i tak bez problemu poradzą sobie w lekkim terenie, a na asfalcie będą szybkie, bezgłośne , i będą dawać poczucie pewnej jazdy w zakrętach.
@@darekbike Dzięki za sugestię. Spróbuję także i zwykłych slicków. Na razie będę ratował się zwiększeniem ciśnienia i może to polepszy sytuację.
Vittoria Tereno Dry 2.0 ... tylna do wymiany po 6500 tyś km , przód nadal jeżdżę, także dojdzie pewnie do 10 tyś 🙂.
Kapeć jeden ale przy 3.5 bara wjechałem w teren , także moja wina 😅.
Pozostaje przy Vittoria , bo opony moim zdaniem świetne ale te oznaczeniem 2.0 .
Pozdrawiam 😊
No i potwierdza się obalony mit wytrzymałości opon Vittorii Terreno Dry czy Zero 👍👍👍
Super materiał, właśnie opony z bocznymi klockami ( Imapc Crosspac 700x38c) mam i powoli czas na wymianę. Na suchym sprawdzają się dobrze ale jesień i zima się ślizgały zwłaszcza na zakrętach i strasznie chlapały błotem na plecy. Teraz się zastanawiam co budżetowego kupić może Schwalbe land/road cruiser?
Głównie asfalt i dodam że ciężki jestem.
Ciężko powiedzieć, nie testowałem nic akurat budżetowego z opon, najtańsze były Contact Speedy, Contact i Speed Ride.
O to moje tereny .Witam w Górach Sowich okolice Bielawy. Pozdrowerek 👋😎🚲🤓A co do opon to jeżdżę na Continental Grand Prix 4-Season 700x32c. Robię na nich asfalt szuter , drogi polne I leśne
Polecam opony Black 1 42x700 (1,6 cala) z pełnym paskiem na środku. 4 bary na asfalt, do 3 na inne trasy.
Dzięki wielkie 🙂, mam już od jakiegoś czasu faworyta względem opon, zostaję przy oponach Challenge Strada Bianca Tlr Pro w rozmiarze 40c, są rewelacyjne i przede wszystkim spełniają wszystkie moje oczekiwania 🙂
Wracając do tematu opon 🙂Tak bardzo mi odradzałeś Conti terra speed i terra trail, że aż je sobie kupiłem 🙂 (oczywiście z beżowym paskiem , bo czarne wyglądają słabo ) Na przód założyłem trail a na tył speed 🙂No i co ….🤔
Jestem mega zadowolony , to idealne połączenie szybkości i przyczepności . Są mega szybkie na asfalcie i żwirze 🏎 Póki co złego słowa nie powiem 👍 A jeżdżę na Tubolito na ciśnieniu 1,9 - 2,3 bar’a .
Pa. Jak się zużyją to następne będą Challenge Getaway
A widzisz jak bardzo jednak są różne nasze odczucia z jazdy na danych oponach, kołach, rowerach i mnóstwo innych jeszcze rzeczach, zawsze mocno podkreślam i będę podkreślał że nasza opinia bardzo jest zależna od naszych odczuć, upodobań i oczekiwań. Można odradzać, doradzać, ale zawsze będzie to opierać się przede wszystkim na naszych własnych odczuciach. A najgorzej jest w przypadku opon, kół, siodełek, butów i spodenek 🙂
Ja wiele opon przerobiłem. Jedne z ciekawszych na asfalt ale nie szosowe to vittoria tereno zero. Miałem topowy model 35mm. Trochę ciężkie i mało komfortowe. Panaracery gravelking sk, co z tego że na asfalcie nieźle i dobrze amortyzowały jak kompletnie nie radziły sobie jak złapały trochę błota. Ciekawe są panaracery gravelkingi slick. Nieporównywalnie lżejsze i szybsze niż dwie poprzednie. Nie radzą sobie w piachu. Ale nie zaskakują tak negatywnie w błocie jak sk.
Miałem te slicki Panaracera, bardzo fajne opony, tylko jeden wielki minus, są jak z papieru, lekkie z marną wkładką antyprzebiciową, trzeba było bardzo uważać na co się wjeżdża, i po czym się jeździ.
Panie Darku, proszę zerknąć na oponę Michelin Power Adventure - nowość, chyba „lekko” się inspirowali Terreno Zero. 😉
Po pierwsze, nie panie Darku tylko Darku 😀, a po drugie to jest właśnie idealny przykład opon bardzo podobnych do Vittorii, problemem opon Michelina jest taki że nie przenieśli technologii gumy z opon samochodowych na rowerowe, a szkoda, bo akurat opony samochodowe mają świetne, ale z tego co słyszałem to z opony na oponę jest podobno coraz lepiej. Może kiedyś się skuszę, ale na razie będę ujeżdżał Challenge Strada Bianca w rozmiarze 40c, a potem kto wie, zapisuję te wszystkie ciekawe opony i zobaczymy. Szkoda że nie dostaję opon na testy, bo wtedy nic by to nie kosztowało, a tak trzeba za każdym razem uszczuplić swój portfel 😀, ale z drugiej strony pewno po pierwszej lub drugiej recenzji , nie dali by mi nic więcej na testy 😀
Bardzo ładne filmy były z okolic „Bydgoszczu”
Chyba ktoś tu oglądał film z otwarcia nowego sklepu 😂.
Oj fajnie było, fajnie, może kiedyś tam wrócę,🙂
Powiem Wam wszystkim że fajnie byłoby kiedyś się spotkać, tak na 2-3 dni jeżdżenia i wieczorami przy małym piwku pogadać 😀🙂
Jak Dolny Śląsk to możemy się spotkać. Jestem z Wałbrzycha. Co do opon jeżdżę na tufo speedero 40c. Jak dla mnie najlepsze gumy a tochę lat już jeżdżę
Pewno, będę mieszkał albo w Dzierżoniowie lub Świdnicy. Jak już będę na miejscu to się skontaktuję 🙂
Taka mała sugestia. Lepiej pokazywać zawsze zużycie tylnej opony niż przedniej bo szybciej się ona wyciera.
Co do opon to u mnie stosunek jazdy na przełaju jest odwrotny. 20% asfalt reszta teren lub szutrówki. Także i opony innego typu. Najlepsze uniwersalne jakie miałem to Conti Terra Traile. Szybkie i przyczepne wszędzie poza głębokim błotem. Za to szybko się zużywają ( i max szerokość 40...).
Obecnie są Vredensteiny Aventury ale nie do końca jestem zadowolony z trakcji w terenie na mokrym. Na swoją kolej czekają już Specialized Tracer Pro.
Na przedostatnim filmie pokazywałem tą samą oponę tylko tylną, zużycie jest takie same lub niezauważalnie większe, ale nie zmienia to faktu że po prawie 2 tyś obydwie opony nie noszą prawie żadnego zużycia lub jest ono znikome, zobaczymy oczywiście co będzie dalej, może i być tak że, po następnym tysiącu będą nadawać się do śmietnika, ale jak na razie jest ok. Jakby faktycznie tak się stało, że opony będą do wyrzucenia po 3-4 tysiącach, no to będzie trzeba szukać innych 🙂
Kupiłem rower z oponami vittoria terreno dry 38C i jak napompowałem do około 3,5-4 barów, to z asfaltem stykały się tylko na środku - było widać ,bo po deszczu asfalt był mokry i opona była mokra jedynie na środku. Więc teoretycznie bieżnik na bokach nie miał znaczenia. Na pewno opona jest dość szybka na asfalcie. W terenie za dużo nie jeżdżę, ale szutrze, na dużych kamykach koło się obijało na boki, więc na szutrze radzi sobie średnio. Ale no jak mówisz coś za coś. Zastanawiam się nad tą terreno zero, ale nie wiem czy będzie jakaś różnica w porównaniu do zupełnie gładkiej opony - wiem ze takich mało, ale coś można znaleźć w rozmiarze 35-37C.
Spokojnie można znaleźć np: Michelin Power Adventure. Tak jak mówiłem na filmie opony z kostką na bokach przy wyższych ciśnieniach, do tego gdy jedziemy w linii prostej zachowują się jak szosowe, problem zaczyna się w zakrętach, zwłaszcza na szybkich zjazdach z góry, przy składaniu się w zakrętach te kostki łapią asfalt i opona staje się głośniejsza, ale przede wszystkim niestabilna i nerwowa, wiele razy to odczułem właśnie na zakrętach przy prędkościach rzędu 50-60-70 km/h.
Zawsze będę chwalił opony Continental Contact Speed w rozmiarze 35mm, dość że są tanie, wytrzymałe, to przede wszystkim na asfalcie wyśmienite 🙂👍
Mi się podoba opona CONTINENTAL Contact Speed 35C cena 85zł tylko ta waga 0,5kg, jeżdżę 99% po asfaltach ale kusi gdzieś wjechać , teraz mam jakieś VITTORIA 23C potwierdzam robią wytrzymałe opony, oj boli dupa przy wadze 105kg. Dziwie się ludziom, którzy promują obręcze o wysokości stożka 40-50mm, ja mam coś koło 20mm i dzisiaj wiatr wyrywał mi kierownicę jestem z Podkarpacia a 40mm to pewnie w rowie bym odpoczywał.
Miałem okazję na nich jeździć, też w rozmiarze 35c i bardzo je chwaliłem, jakby nie to że nieraz wjeżdżam w różne dziwne miejsca z kamerą czy dronem, to bym przy nich został, na asfalcie są świetne 👍, co do stożka 40-50 masz rację, przy wietrze jest kiepsko, miałem kiedyś zdarzenie u siebie w okolicach Limanowej na rowerze szosowym z kołami właśnie o stożku 50mm, wiało i to dość mocno, na zjeździe wyjeżdżając z lasu na otwartą przestrzeń z prawej strony, nie wiadomo kiedy znalazłem się na lewej stronie, nawet nie wiedziałem kiedy to się stało, całe szczęście obyło się tylko na strachu.
Ja też jeżdżę w proporcji 80/20 asfalt/szuter i bardzo sobie chwalę opony Speca Roadsport 35 mm. To są budżetowe druciaki, właściwie slicki, tylko po bokach mają drobny bieżniczek. Ciężkie (490 g), ale pancerne. Przejechane 6 tys. km i tylko jedno przebicie. Mimo wagi są na prawdę szybkie. Mam porównanie do opon szosowych 28 mm, które miałem w szosie i o dziwo średnie na asfalcie mam prawie takie same (ok 30 km/h). Tylko na podjazdach trochę czuć większą wagę. Na innych ubitych nawierzchniach też radzą sobie dobrze. Łatwo się zakładają i są trwałe. Poza tym nie kosztują majątku. Wg mnie 35 mm to optymalna szerokość jeśli jeśli jeździmy w stylu road+ .
Dokładnie, tak samo bardzo sobie chwaliłem Contact Speedy od Conti 35c, też nie drogie, a naprawdę bardzo dobre i polecam je z chęcią. A co do rozmiaru, to nieraz te 35mm jest troszkę mało jak się chce polatać w terenie od czasu do czasu, sam się nieraz o tym przekonałem.
Ja zamontowałem niedawno Grand Prix Urban 35mm na mieszance BlackChilli od Conti - narazie niewiele można o niej znaleźć w sieci, ale pierwsze wrażenia są bardzo obiecujące - kombinuję jeszcze z ciśnieniem, ale na asfalcie sztos, na dobrze związany szuter również spokojnie można je polecić.
Skusił mnie na te opony mix cech - szerokość (nie za wąskie, nie za szerokie), mieszanka i intrygujący wzór bieżnika. Mam je zamontowane na rowerze do jazdy 90/10 asfalt.
@@kielbol1985 Też miałem ochotę je przetestować, znając mnie pewno się skuszę kiedyś 🙂👍
@@darekbike Na początek przygody jestem zadowolony, tyle mogę powiedzieć. Trwałość ocenię później. 😉
Na DT R500 szerokość wewnętrzna 22mm mierzą dokładnie 35mm.
@@kielbol1985 Jak dla mnie te gp urban należy traktować po prostu jako szerokie opony szosowe (na gorszy asfalt, dla cięższych albo dla komfortu) . Bardzo dobra mieszanka (to co w gp5000), ale równie delikatna i wyjątkowo cienkie ścianki boczne. Niby dobra odporność na przebicia, ale moim zdaniem szkoda na szutry (na syf z pobocza też trzeba uważać), bo momentalnie pojawią się drobne nacięcia. Dla mnie asfalt i ewentualnie gładkie drogi gruntowe bez kamuli i żwiru.
Witam mam szerokie szwablla Maraton MTB opony i zamierzam 200km przejechać,ale zastanawiam się nad zmianą na cieńsze szchwablla co polecasz? większość trasy asfalt dzięki
Szczerze nigdy nie polecałem nikomu opon szosowych( slicki czy bardzo drobny bieżnik) Schwalbe, czy to do roweru szosowego czy gravelowego z powodu ich słabej wytrzymałości na ścieranie i przebicia, bardzo dobre opony ale nie pod kątem wytrzymałości, jedynie Schwalbe Maraton Plus i jej podobne są znane pancerności i wytrzymałości, reszta bardzo słabo z wytrzymałością.
No jestem ciekaw 😗Wczoraj założyłem świeżutkie Vittoria Torreno Dry tez z bezowym paskiem . 😊Pieknie się prezentują ale jeszcze nie miałem możliwości ich przetestowania . Ogólnie nie ma ich już w sprzedaży 😗
A jednak Vittorie Dry, a nie Zero 🙂👍
@@darekbike no zobaczymy 🙂narazie pogada nie dopisuje 😕
Nie chce byc zlym prorokiem mam te opony teraz na nowym cannondale przejechalem 1400 km od stycznia asfalt50 procent szuter 50 procent i tylna opona juz prawie bez bieznika
@@adammarcinkowski4 torreno dry ?bo dość sporo jest opinii o szybkim zużyciu się …😕
@@panzbigniew2431 tak te opony, nowe byly nawet w blocie ok ale teraz to tyl gotowy do wymiany po nie calym 1,5 tys. Km troche malo:(
Zamówiłem sobie też opony Vittoria Terreno, ale założę Terreno Dry na przód i Terreno Zero na tył. Rozmiar 700x38c. Powinne być dostarczone w przyszłym tygodniu. Zobaczę czy będę zadowolony. Dlatego wybrałem takie zestawienie, abym w zakrętach czuł się bezpiecznie. W przeszłości jeździłem na Terreno Zero. Mam teraz opony Panaracer Gravelking Slick 700 x 38c. Z mojego doświadczenia bardzo dobre opony, bardzo szybkie, bez problemowo na Tubeless, ale przyznam sie, że nie czuję się bezpiecznie na zjazdach i w zakrętach. Nie chcę ryzykować upadku albo wypadku. Sorki za moj polski jezyk, nie jestem polakiem.
Też miałem swego czasu Panaracery Gravelkingi slick i dokładnie miałem te same odczucia co Ty, plus jeszcze wrażenie że są z papieru.
@marcelltrebedid I jak sprawdziła się kombinacja Terreno Dry na przód i Terreno Zero na tył? Rozważam również taką opcję i zastanawiałem się nad tym, czy będzie to bezpieczne szczególnie na odcinkach z szybkimi asfaltowymi zjazdami
Ja byłem bardzo zadowolony, tylko muszalem je zmienić za węższe z powodu że byli założone na Rowerze Trek Domane Endurance i nie na grawela. Na przednim wydelcu było za mało miesta miedzi opona i widelcem I zauważyłem że mam porysovany wydelec od zewnątrz. Zmieniłem je za opony Panaracer Gravelking Semi Slick do przodu i do tyłu Slick w rozmiarze 700 x 35c. Vittorie założę na grawela którego mam na Slowacji. W lipcu lecę na urlop z Irlandii na z Slowacie to opony Vittoria wezmę z soba na Słowację.
th-cam.com/video/hik84e1EOuM/w-d-xo.htmlsi=lctVZlvQNEvzhuzs
A ja znowu zawsze ide w kierunku niezawodności. Do gravela i crosa włożyłem pancerne schwalbe marathon plus Tour. Bardzo ciężka ale za to nie ma z nią problemów. Mogę wjechać w najgorsze gałęzie i zero przebić. Jeżdżę rowerem cały rok i przerabiałem super lekkie opony. Niestety zawsze gumę lapalem po nocy lub na mrozie. Wiec jeżdżąc turystycznie wolę sam trochę zejść z wagi a mieć lepsza opone choć dość wagowa.
Tak jak mówiłem na filmie, każdy ma prawo do swoich wyborów, i to jest właśnie w tym fajne, ważne jest to, że Tobie odpowiada, że jesteś zadowolony 🙂, a co do wagi opon czy roweru, masz świętą rację, lepiej popatrzeć na swoją wagę, a nie wagę sprzętu, wtedy będzie się lepiej jeździć, lepiej podjeżdżać itp 🙂
schwalbe marathon plus Tour to gałęzie, czy ostre kamienie wciąga nosem, ona po desce fakira przejedzie bez szwanku 😁
@@rafau9230 coś w tym jest. Dlatego po latach diswiadczen ta niezawodność jest dla mnie klyczowa kosztem wysokiej wagi opony.
@@rafau9230 Tu się zgadzam w 100% 🙂👍
To, że ma Pan swoje zdanie na temat poszczególnych modeli nie robi z Pana zaraz eksperta. Sam posiadam Pirelli gravel M i Tufo Thundero. i Są bardzo szybkie i jednocześnie uniwersalne. Jeśli przeszkadza Panu brzeg opony na asfalcie, nawet ''spowalnia'' to radzę po prostu władować więcej powietrza. Polecam stronę i kanał na yt gdzie po prostu testują opory toczenia wszystkich opon a nie słuchają się ''ekspertów użytkowników'' z yt. U mnie w konfiguracji 45c przód i 40c tył. Pozdrawiam
Oczywiście że nie, jasno zaznaczyłem że jest to tylko moje zdanie, ale nie znaczy też, że nie mam prawa go wyrazić. Nikogo nie zmuszam do oglądania i słuchania, jak komuś to nie odpowiada, to polecam zrezygnować z oglądania i słuchania, na tyle jest Pan inteligentny, że chyba Pan o tym wie 🙂. A co do kanału z testów na bębnach lub bieżniach mam swoje zdanie i go nie zmienię, dalej uważam i będę to podtrzymywał, że nie mają nic wspólnego z rzeczywistością z którą mamy do czynienia jeżdżąc na zewnątrz.
@@darekbike doskonale rozumiem ale "nie popełniajcie tego błędu co ja" trochę naciągane. Przecież ta sama opona o różnej szerokości i ciśnieniu zachowuje się zupełnie inaczej. Wszystkich opcji Pan nie sprawdzał 💁 bez urazy, pozdrawiam z Bydgoszczy 🚴🤸🙌
@@ukaszdabrowski2735 Wymieniałem różne czynniki które wpływają na to jak się dana opona zachowuje na moim przykładzie, ale i tak, jaką oponę kto wybierze, to już jego sprawa i jego wybór, ale jest szansa, że komuś zaoszczędzę czasu i pieniędzy, komuś kto wychodzi z tego samego założenia co ja, a.takich osób jest sporo 🙂
Po co szukasz zębów w dupie ?
Hej, jezdze na oponac 700x32c (noname) w roweru gravlowych. Zmieszcze 40c. Jezdze glownie po asfalcie, ale z 30% to drogi szutrowe itd. Czy Terra Speed 40c sprawdza się do tego? Również jestem z Bydgoszczy, z góry dziękuje.
Spokojnie, bardzo fajne, szybkie na asfalcie opony, troszeczkę głośne, ale bez przesady, da się jeździć 😉, miałem je przez jakiś czas, jedyny minus tych opon, to bardzo słaba odporność na ścieranie, zwłaszcza gdy się jeździ po asfaltach, po tysiącu kilometrów tylna opona na środku nie miała już bieżnika w postaci tych kostek, a tak po za tym bardzo fajne opony.
@@darekbike Jednak patrząc na Twój filmik, to terra speed ma po środku bieżnik. Nie będzie wolniejsza od vittoria terreno zero?
@@ilikemusic1577 Vittorie są szybsze, ale jakby nie patrzeć, to całkiem inna opona niż Terra speed, jednak Continentale są typowo oponami szutrowymi, a Vittorie mają dużo genów szosowych.
Jeżdżę na Maxxis Refuse i przez 2 miesiące złapałem 3 gumy. Zastanawiam się nad zmianą i wybór raczej padnie na Vittoria Terrano Zero
Doskonały wybór, jedna z najlepszych opon grawelowych 🙂👍👍
Mądrego warto posłuchać.
mam dylemat w hybrydzie pinnacle lithium mam 38c jakaś kende szukam czegoś bardziej szerokiego i slickowatego
Wpadłem na trop wtb thick slick 29x2,1 ale teraz natknąłem sie na te vittorie zafiro zero 47-622 moze ktoś sie wypowiedzieć na temat grubszych vittorii czy szerokosc nie zamuli? Roweru
Tu nie pomogę, nie miałem dużo okazji pojeździć na oponach powyżej 45c, oczywiście kilkanaście razy się zdarzyło, ale wyłącznie w terenie, niech w tym temacie jednak wypowiadają się osoby które jeżdżą typowo na takich szerokich oponach 🙂
Może Pan polecić t/ jakieś tego typu opony 700x40c w cenie 150-200zl za sztukę?
Nie bardzo chcę polecać jakiekolwiek opony, zawsze, ale to zawsze kończyło się to mniejszymi lub większymi pretensjami, tak że skończyłem z poleceniami, chyba że jestem jakiejś rzeczy tak bardzo pewien, i tak bardzo się sprawdziła u mnie, to wtedy robię wyjątek. Co do opon to mam na dzień dzisiejszy 3 typy, pierwsze bezapelacyjnie miejsce zajmują kapitalne opony, a mianowicie Challenge Strada Bianca Tlr Pro 40c lub 36 c, ale niestety są to bardzo drogie opony, drugie miejsce to Vittoria Terreno Zero 38c lub 35 c, które w tej cenie można już kupić, trzecie miejsce to Continental Contact Speed 35 c lub 40c.
Ja jeździłem na Vittoria Terreno Dry, po 1000 km musiałem je wymienić na inne ponieważ bieżnik skończył się ... są to dobre opony, szybkie ale delikatne. Producent mówi o dwóch rodzajach oplotu, jakie ja miałem to nie wiem. Dziś używam Panaracer Gravel King, te opony mają taką wadę że są zbyt twarde. Do Vittoria powróciłbym gdybym miał wybierać jeszcze raz i zaryzykować, wybrał bym świadomie większy oplot.
Na ogół jest tak, że im większy oplot tym mniej gumy, ale w takich oponach z dużym oplotem zależy bardzo wiele od użytej mieszanki gumy, miałem opony z oplotem rzędu 360 tpi, a guma w oczach się zużywała.
Zarówno wybór opon, jak i wybór roweru jest zawsze jakimś kompromisem. Gravel nie jest rowerem do wszystkiego, jak czasem sugerują marketingowcy. Także opony gravelowe nie są uniwersalne. Jak ktoś wybiera rower gravelowy, nie będzie jechał nim tak, jak na szosie. Nawet jak sobie założy opony do graveli typu zero, speedero, hard czy jakie tam jeszcze marketingowcy nazwy wymyślą. Nadal będzie to rower gravelowy z oponami gravelowymi, które na ogół mają więsze opory toczenia niż szosowe. Co jednak ciekawe, dolna grupa opon szosowych pokrywa się z górną grupą opon gravelowych, jeśli chodzi o opory toczenia. Z testów też wynika, że rodzaj bieżnika nie jest rozstrzygający. Np. Vittoria Terreno Zero mają większe opory toczenia niż Vittoria Terreno Dry, Tufo Thundero minimalnie mniejsze niż Tufo Speedero. Tyle testy na maszynie. Natomiast użytkownicy mają czasem odwrotne zdanie, bazując na odczuciach z jazdy 😀. I komu tutaj wierzyć: maszynie czy człowiekowi...
tak jak mowil Darek na filmie, duzo zalezy tez od wagi uzytkownika i jego mocy. Tego na maszynach nie testują, a mogliby takie zmienne tez wprowadzac
Na pewno nie testom wykonywanych na maszynach, nie twierdzę że są złe, niepotrzebne czy mało wnoszą, ale nie mają nic wspólnego z rzeczywistością w terenie, to są tylko suche fakty które są skrupulatnie obalane czy potwierdzane przez użytkowników tych opon, druga sprawa to wiele zupełnie odmiennych odczuć tych właśnie użytkowników, do tego wszystkiego dochodzi waga kolarza, ciśnienie w oponach, gdzie i jak jeździ, z jaką prędkością, czy jeździ turystycznie czy treningowo, czy się ściga czy nie, i tak dalej i dalej, wiele czynników wpływa potem na opinię takiej opony, i tu masz rację, komu wierzyć???, tylko sobie, i albo uda Ci się trafić za pierwszym razem, albo wydasz fortunę na opony 😀. Jest jeszcze jedna opcja, wybierzesz pierwsze z brzegu opony i będziesz jeździł bez narzekania 🙂. Co do rowerów gravelowych, czy nie mogą zastąpić roweru szosowego, dlaczego nie, wiele rowerów gravelowych jest budowana na ramach szosowych z małą ingerencją aby weszły przynajmniej opony 40c, taki przykład z wielu: Superior X-road Team Comp czy Scott Adict 20 czy 10.
jaki rozmiar koła w rowerze?
28 cali
a jak ktoś gravelem jeździ 100% na asfalcie to jakie opony bo chce szybciej jeździć ? (gorszymi drogami niż asfalt nie jeżdżę, nie kupiłem szosy tylko gravel bo w gravelu dało się zmieścić pełne błotniki bo nie chce się brudzić po deszczu)
Wszystkie opony typu slick 🙂
Jak dla mnie numer jeden do jazdy tylko po asfaltach to Challenge Strada Bianca od 36c do 40c. Budżetowe numer jeden to Continental Contact Speed od 35c do 40c.
Z lekkim bieżnikiem który nie przeszkadza w jeździe tylko po asfaltach to Vittorie Terreno Zero od 35c do 38c.
To jest tylko moja klasyfikacja, ale i najlepsze odczucia z jazdy i bezawaryjności.
@@darekbike 28C wolniej jeździ po asfalcie?
@@SuzukiHarpmaster Nie, jedynie odczuwalnie mniej komfortu, jakby się trafił zniszczony asfalt, nawierzchnia itp, itp
Wracając do tematu opon Vittoria torreno dry to oprócz wyglądu niczego więcej nie mogą mi zaoferować 😕Są bardzo wolne , napompowane do 4 bar są i tak dużo wolniejsze od moich Michelin power (3.5 i 3 bary ) zarówno po asfalcie jak i szutrze . Guma bardzo delikatna awaryjne hamowanie na asfalcie i bieżnika w tym miejscu nie ma (szok) 😤 gdzie Michaliny przeszły dużo więcej takich sytuacji i śladu nie ma 😗Także podejrzewam że torreno zero ma tak samo . Nie jestem zadowolony z tych opon.Czułem jak mi waty uciekają - dosłownie . Na szczęście już ich nie mam 🙂Szukam dalej opon głównie na asfalt 60/40 z beżowym paskiem 🙂
Terreno Zero u mnie sprawują się od jesieni tamtego roku rewelacyjnie, Terreno Dry miałem chwilę ale sprzedałem, byłem na nich 3 krótkie po 60 km trasy. Ja nie narzekam na Zero i nie będę narzekać, bo jak dla mnie kapitalne opony. Mogę Ci przesłać zdjęcia jak wyglądają aktualnie po przejechaniu ponad 1900 km.
@@darekbike ja na torreno dry przejechałem 10 km i sie zawróciłem do domu . Nie wiem jak na tym można jeździć🤔Bieżnik znika w oczach po nagłym hamowaniu 🫣Torreno zero może i są bardziej wytrzymałe ale dalej wolniejsze od Michelin power 🫤Znalazłem fajne opony Challenge getaway Pro 40 ale nigdzie ich nie ma ☹️Na tej stronie gdzie testują opony ma bardzo dobre wyniki i małe opory toczenia .
@@panzbigniew2431 Jeszcze raz stwierdzam że te testy są niewspółmierne z rzeczywistością, Terreno Dry też na tych testach wypadają lepiej niż Terreno Zero, a w rzeczywistości jest inaczej.Testy testami na maszynie, a realna jazda jest realną jazdą która nie ma nic wspólnego z testami i ich wynikami przeprowadzonymi na maszynach.
@@darekbike trochę się nie zgodzę 😗torreno dry wypada gorzej niż torreno zero 🙂pod względem oporów toczenia , odporności na przebicie i przyczepności 😗Wg mnie ich wyniki mają bardzo duże odwzorowanie w naturalnych warunkach co mi się z resztą potwierdziło kupując torreno dry mając jednak nadzieje że jest tak jak piszesz .
@@panzbigniew2431 Tu jest końcowy wynik testu opon Terreno Zero: " Ku naszemu zdziwieniu Terreno Zero toczy się wolniej niż Terreno Dry ( przeczytaj naszą recenzję ), którą testowaliśmy kilka tygodni temu. Powodem tego jest znacznie grubszy bieżnik Terreno Zero, który zmierzyliśmy na 4,0 mm, podczas gdy Terreno Dry miał zaledwie 2,8 mm grubości. Grubszy bieżnik widać również w teście na przebicie, ponieważ Zero zdobywa 11 punktów, podczas gdy Terreno Dry tylko 8 punktów."
Piękna ścieżka rowerowa wzdłuż Wisły. Ale dlaczego przez 30 kilometrów w Polsce nie można zrobić ani ławki do odpoczynku, ani urny do wyrzucenia serwetki?
No to jest pytanie, powiem szczerze że dopiero Ty zwróciłeś mi na to uwagę 🙂👍👍
@@darekbike tak, często jeździłem zimą po tej ścieżce rowerowej i miałem pełną koszulkę zużytych chusteczek 🤧🤧
@@semenenkod6788 😂😂😂😂
Dolny Śląsk 😞
Co się stało? 🙂
@@darekbike Dareczku miał być Szczecin.
@@MarcoMarcoNarco Wiem, jeszcze miałem cichą nadzieję że to wypali, ale negocjacje szły w odwrotnym kierunku i w końcu zostały zerwane,😔😔, bardzo mi szkoda, bo miałem nadzieję że się wreszcie spotkamy, ale jeszcze na pewno będzie okazja, zobaczysz 🙂🙂
Bedzie drogo jak zwykle, bo tansza gravelowa przeciez nie pojedzie, zatrzyma sie sama na poboczu ;) Ludzie jezdza asfaltami na fatbike, na oponach enduro mtb, sam w xc mam opony 2.6 cala i bez problemu mozna zrobic te 100km, pewnie wiecej, a predkosc tez ok.
Niestety nie będzie nic o cenach 🙂.Pierwsza i podstawowa sprawa to pewno że można jeździć na każdej oponie, tu masz całkowitą rację, to tylko zależy wyłącznie od nas samych na jakich oponach będziemy chcieli jeździć i z jakich będziemy zadowoleni, ale niestety nie jesteśmy tacy sami, każdy z nas ma inne wymagania czy oczekiwania. Druga sprawa, jest to tylko moje zdanie i każdy ma prawo nie zgodzić się z nim 🙂. Trzecia sprawa to wielu z nas woli przejechać te 100km po asfalcie na rowerze z barankiem, na oponach prawie szosowych nie rezygnując z danej szerokości takich opon, a nie na rowerze typu fatbike czy enduro, MTB na oponach 2,6 cala 🙂
@@darekbike W porzadku, zastanawiam sie tylko dlaczego jest taka pogon za szybkoscia, lekkoscia opon i samej jazdy, sami zawodowcy czy co? Mniej sie mowi o trwalosci bieznika na scieranie na asfalcie, odpornosci na przebicia,latwosci zakladania, zdejmowania w terenie. Jest dogmat ze juz prawie wszyscy jezdzimy na mleku. Ja mam detki.
@@marekk1337 Ja też jeżdżę na dętkach, miałem mleko ale już do nie wrócę. Co do pogoni za szybkością, lekkością no to jak pisałem, każdy z nas jest inny i na inne aspekty zwraca uwagę. Natomiast co do trwałości opon, odporności na przebicia czy zdejmowania lub zakładania to wydaje mi się że nie ma sensu robić takiego materiał bo np: zakładanie czy zdejmowanie opon jest zależne od wielu czynników, szerokości obręczy czy przede wszystkim od naszych umiejętności, wytrzymałość opon, odporność na przebicia też ma wiele czynników, technika jazdy, na jakich oponach po czy jeździmy, nasza waga, cena i jakość takich opon, nie ma reguły że jak jest droga opona to będzie niezniszczalna, na ogół takie opony są bardzo wylajtowane właśnie pod kątem szybkości i niskiej wagi, a co za tym idzie słabej wytrzymałości, oczywiście nie dotyczy to wszystkich opon, tak samo jest na odwrót, grubsza guma na oponie nie oznacza że będzie wytrzymalsza czy nieprzebijalna, wszystko zależy znów od jakości użytej gumy.
@@marekk1337 Są oczywiście strony na których testują opony pod takim właśnie kątem, ale wszystkie takie testy są robione wręcz laboratoryjnie i kompletnie nie mają nic wspólnego z jazdą w rzeczywistości, bo jak na przykład przewidzieć przypadki losowe czy naszego pecha 🙂, są też ludzie na Youtubie którzy wręcz znęcają się nad oponą przy pomocy gwoździ czy takerów szewskich , a potem twierdzą że dana opona jest nic nie warta 🙂
@@darekbike Sprzedalbys lysa opone na gorski, kamienisty czy blotnisty teren, taki jestes przekonywujacy :) Talent jest, brawo. Sprostowanie nowego, aktualnego zachwytu bedzie za jakis czas jak zawsze ;) Na asfalt terrano zero chyba ok, wyglada bardzo asfaltowo, ale co jednoczesnie z ciezszym terenem??? To takie przeciaganie liny asfalt-teren... Mowa o gravelach, to rower zatem z natury takze na teren, czasem chcac nie chcac trafi sie trudny odcinek, ostre kamienie, szkla itd Wytrzymalosc na przebicia na asfalcie to zaden argument, tudziez zuzycie przedniej opony, jaja sobie ta sztuczka z nas robisz? :) Tylna pokaz. W tylnej w mtb mialem calkiem lysa po 2 latach, a przod wygladal jak nowy. Podobnie musi byc w kazdym rowerze. Przednia ma zawsze znikome zuzycie. Ciekawe ze rozmiary sa od 32 do 47mm tych opon, wyglada na to ze maja one byc tez na gladki teren w szerszych wersjach, ale to dosyc absurdalne, tu ma sens tylko dosc waska, szersza tak gladka i tak chyba niewiele poprawi sytuacje w terenie, pod asfalt bralbym na probe nawet 32mm, wtedy gravel zamieni sie chwilowo w szosowke np na jakas dluga trase asfaltami. Co do opon z klockami na bokach jak znane mi wtb riddler, to trzeba na asfalt troche jednak dobic cisnienie zeby jechala tylko na drobnym biezniku grzbietowym. W zakretach na zjazdach istotnie takie opony myszkuja, ale najbardziej te z mtb xc czy moze i tez gravelowe scricto terenowe z duzo wiekszymi klockami bocznymi. Na piasku to predzej sie ktos wylozy wlasnie na terrano zero, inne sie wgryza w piasek az do asfaltu czy twardszego podloza. Troche sie chwala technologiami, pewnie opona ma bieda wersje i wypasione najdrozsze. A inne typy opon tej firmy o bardziej uniwersalnym biezniku sa godne uwagi? Podsumowujac. Obawiam sie tej opony w terenie i na mokrym asfalcie, tudziez zima po sniegu.
Kanał o którym wspominasz, gdzie facet pastwi się nad oponą Vittoria mówiąc że ją testuje to Wykręć Podlasie. Szkoda czasu na oglądanie ponieważ gościu jest zwykłym oszołomem. Pozdrawiam i życzę bezpiecznej jazdy.
Nawzajem i dzięki 🙂🙂, co do tego kanału, no cóż " bez komentarza"