Może byś jeszcze wyjaśnił jakie są różnice w systemach pracy. Jak masz vollzeit to ile godzin pracy to jest tygodniowo, jak się płaci nadgodziny, ile może być nadgodzin, jaka stawka, jak z urlopem. Tak samo z na przykład z 2/1: jesteś na pół etatu, na cały, jak z urlopem, jak rozliczane są godziny pracy. No i jak z pracami nocnymi na przykład BDF. Jest stawka podstawowa i wymagany prawem dodatek nocny, jak sie liczy urlop tzn o której godzinie zaczyna się urlop, czy dzień urlopowy zaczyna się w momencie zakończenia zmiany czy jeden dzień urlopu to formalnie od 0.00 do 23.59.
Odpisze co wiem Urlop to od północy do północy Nadgodziny mogą być płacone jak stawka godzinowa bez dodatków Etat to 40h minus przerwa która się nie zalicza w Niemczech jako praca.
Siema ciekawe czy rzeczywiście płacą w firmie tak jak obiecują np 2400 euro to czy tyle dostaje na łapę Powiedz jak pracodawcy traktują pracownika jeżeli dojdzie do jakiejś przygody na parkingu. Np kradzież paliwa? pocięta plandeka itd nie zwinny kierowcy?
@@-Damiano Przygody...zawsze jesteś pierwszy podejrzany, tak już jest, może warto zainteresować się robotą "wokół komina"? Jesteś codziennie w domu i nie musisz się nigdzie szlajać i użerać z jakimiś typami.Nie ma zawodu bardziej jeb...go przez wszelkie możliwe służby.Z przodu śmierć, z tyłu prokurator, tak to wygląda.
No i jeszcze sprawa z pełnym etatem. Na pełnym etacie nie ma diet. Więc jak jest na umowie stawka wpisana żeby wyszło jak powinno wyjść czyli powiedzmy 2500 euro?
chce zauwazyc ze jestem kierowca tzw starym i nigdy bym tak nie postapil jak mowisz a mlodzi raczej zawsze sa na nie ,chyba ze sie myle ,a tak ogolnie to wszystko zalezy od czlowieka i wychowania a nie czy ktos jest stary cay mlody
Nie spotkałem się nigdy, żeby firma pamiętała przysługę. 😂 Trzeba długo pracować, żeby z numerka w księgowości stać się rozpoznawalnym człowiekiem. Ja już teraz jestem człowiekiem dla nich, ale młodziaki są tylko numerkiem w statystykach, a ja sam nie mam pewności jeżeli menadżer się zmieni.
Teraz wyciągam na miesiąc jakieś £6000 (30 000PLN) na rękę i mnie wszyscy znają, ale jak projekt się skończy, to może będę musiał wrócić do bycia numerkiem.
Faworyzowanie firm, winienie kierowców; a ile razy się zdarza, że ponad połowa warunków pracy które są wymieniane przez rekruterów okazuje się szybko kłamstwem, ile razy występują przypadki gdzie wmuszany jest dodatkowy tydzień pracy kosztem wolnego, i to za psie pieniądze, mimo że to jakby nadgodziny, ile razy jest tak że kierowca dostaje zdezelowane auto, a zgłoszenia do biura nie dają nic. To można mnożyć dalej, a potem porównać z tym ilu kierowców spuszcza ropę czy kradnie coś innego. Z moich obserwacji to firmy od samego początku lecą w kulki i tyle, i to nie tyczy się tylko tych najgorszych kołchozów. Rekrutacja zbudowana na kłamstwie to rak tego zawodu.
A jak to wygląda z chorobowymi. Np w systemie 2/2 W teorii powinno być zapłacone bez diet, dodatków nocnych itp. gola wypłata. A w praktyce jak to wygląda ? Dogadywanie się z pracodawcą, że się przyjedzie np. tydzień pozniej, czy np jak się przyniesie chorobowe to od razu dowodzenia.
@@nannull4851 wiem, że brakuje kierowców. Pracuje w Niemczech i u mnie w tym roku w firmie 3idzie na emeryturę, a mamy w sumie 7. Jeden jest już drugi miesiąc na zwolnieniu. Ciekawi mnie jakie macie doświadczenie z chorowaniem w systemie 2/2, tylko tyle. Nie musisz być opryskliwy, może piszesz tak, a sam nigdy nie byłeś chory albo nawet nie pracowałeś za granicą
I tak wiekszosc juz pracuje u Niemca bo albo na wyjeżdzie albo tu w Polsce w niemieckiej firmie i dobrze że maja prace a u Niemca bo lepiej płaci.Tak jak Ukry pracują u Polaczków
@@dawidkkkk2918 to też prawda bo ja sam tam jestem, a tak na marginesie Szwab to mieszkaniec Schwabenland czyli okolice Stuttgartu i generalnie inne regiony ich nie lubią . czyli nie wszyscy Niemcy to szwaby
gówno zawsze spływa na sam dół, czyli bedac kierowca wydales na siebie wyrok, ze beda cie dymac na wszystkie mozliwe strony.
To ja w innych Niemczech pracuje. Razem z niemieckimi kierowcami robimi tą samą robotę. Naucz się języka, to znajdziesz pracę w dobrej firmie
@@nannull4851 znajdzie, owszem tylko niech potem nie narzeka, że ktoś brak znajomości języka wykorzystuje przeciwko niemu! Język należy znać i tyle!
Może byś jeszcze wyjaśnił jakie są różnice w systemach pracy. Jak masz vollzeit to ile godzin pracy to jest tygodniowo, jak się płaci nadgodziny, ile może być nadgodzin, jaka stawka, jak z urlopem. Tak samo z na przykład z 2/1: jesteś na pół etatu, na cały, jak z urlopem, jak rozliczane są godziny pracy. No i jak z pracami nocnymi na przykład BDF. Jest stawka podstawowa i wymagany prawem dodatek nocny, jak sie liczy urlop tzn o której godzinie zaczyna się urlop, czy dzień urlopowy zaczyna się w momencie zakończenia zmiany czy jeden dzień urlopu to formalnie od 0.00 do 23.59.
Odpisze co wiem Urlop to od północy do północy Nadgodziny mogą być płacone jak stawka godzinowa bez dodatków Etat to 40h minus przerwa która się nie zalicza w Niemczech jako praca.
A jak z jezykiem bo w agencji
Powiedzieli ze to sa na dzien dobry mniejsze stawki czyli ile
Siema ciekawe czy rzeczywiście płacą w firmie tak jak obiecują np 2400 euro to czy tyle dostaje na łapę
Powiedz jak pracodawcy traktują pracownika jeżeli dojdzie do jakiejś przygody na parkingu. Np kradzież paliwa? pocięta plandeka itd nie zwinny kierowcy?
Jeżeli nie jest napisane inaczej to podane kwoty są kwotami brutto.
@@yazz5313 rozumiem . W niektórych ofertach piszą np. 2200 netto euro. Ciekawe czy rzeczywiście tak jest czy później nie wychodzi całkiem coś innego.
@@-Damiano Za małą wodą są jakieś poje...ne skale podatkowe, nie znam szczegółów, nie chcę w błąd wprowadzać.
@@yazz5313 rozumiem . Ja obecnie nie jeżdżę. W planach mam odnowienie uprawnień. Z ciekawości się rozglądam. Brak języka i doświadczenia.
@@-Damiano Przygody...zawsze jesteś pierwszy podejrzany, tak już jest, może warto zainteresować się robotą "wokół komina"? Jesteś codziennie w domu i nie musisz się nigdzie szlajać i użerać z jakimiś typami.Nie ma zawodu bardziej jeb...go przez wszelkie możliwe służby.Z przodu śmierć, z tyłu prokurator, tak to wygląda.
No i jeszcze sprawa z pełnym etatem. Na pełnym etacie nie ma diet. Więc jak jest na umowie stawka wpisana żeby wyszło jak powinno wyjść czyli powiedzmy 2500 euro?
chce zauwazyc ze jestem kierowca tzw starym i nigdy bym tak nie postapil jak mowisz a mlodzi raczej zawsze sa na nie ,chyba ze sie myle ,a tak ogolnie to wszystko zalezy od czlowieka i wychowania a nie czy ktos jest stary cay mlody
Nie spotkałem się nigdy, żeby firma pamiętała przysługę. 😂
Trzeba długo pracować, żeby z numerka w księgowości stać się rozpoznawalnym człowiekiem.
Ja już teraz jestem człowiekiem dla nich, ale młodziaki są tylko numerkiem w statystykach, a ja sam nie mam pewności jeżeli menadżer się zmieni.
Teraz wyciągam na miesiąc jakieś £6000 (30 000PLN) na rękę i mnie wszyscy znają, ale jak projekt się skończy, to może będę musiał wrócić do bycia numerkiem.
Nie euro, funty.
W jaki sposob pracujesz, dni godziny ?
@@kc42033 Mam stawkę godzinową, ale umownie płacą mi 12h dziennie, niezależnie ile pracuję, bo tak jak mówiłem, ja już nie jestem numerkiem.
Forinty
mieszkanie opłaca pracodawca a media typu prąd woda,gaz ścieki też
Faworyzowanie firm, winienie kierowców; a ile razy się zdarza, że ponad połowa warunków pracy które są wymieniane przez rekruterów okazuje się szybko kłamstwem, ile razy występują przypadki gdzie wmuszany jest dodatkowy tydzień pracy kosztem wolnego, i to za psie pieniądze, mimo że to jakby nadgodziny, ile razy jest tak że kierowca dostaje zdezelowane auto, a zgłoszenia do biura nie dają nic. To można mnożyć dalej, a potem porównać z tym ilu kierowców spuszcza ropę czy kradnie coś innego. Z moich obserwacji to firmy od samego początku lecą w kulki i tyle, i to nie tyczy się tylko tych najgorszych kołchozów. Rekrutacja zbudowana na kłamstwie to rak tego zawodu.
A jak to wygląda z chorobowymi. Np w systemie 2/2 W teorii powinno być zapłacone bez diet, dodatków nocnych itp. gola wypłata. A w praktyce jak to wygląda ? Dogadywanie się z pracodawcą, że się przyjedzie np. tydzień pozniej, czy np jak się przyniesie chorobowe to od razu dowodzenia.
@@nannull4851 wiem, że brakuje kierowców. Pracuje w Niemczech i u mnie w tym roku w firmie 3idzie na emeryturę, a mamy w sumie 7. Jeden jest już drugi miesiąc na zwolnieniu. Ciekawi mnie jakie macie doświadczenie z chorowaniem w systemie 2/2, tylko tyle. Nie musisz być opryskliwy, może piszesz tak, a sam nigdy nie byłeś chory albo nawet nie pracowałeś za granicą
a orientujesz się jak z pracą na wózki widłowe w DE lepiej czt tesz nie bardzo?
Przewaznie jest ta pomylka nie na naszą korzysc 😂
Znam Polaköw gdzie zarabiaja przez Biuro wiecej niz Niemiec , no ale nie kierowca ,tez zalezy od papierka , pozdro !
Nigdy nie lubialem gestapowcow 😊
A ilu w swoim krótkim życiu spotkałeś gestapowców???
👍
Jesteście sobie sami winni😂😂 komedia
Niedługo wszyscy będziemy robić u niemca
I tak wiekszosc juz pracuje u Niemca bo albo na wyjeżdzie albo tu w Polsce w niemieckiej firmie i dobrze że maja prace a u Niemca bo lepiej płaci.Tak jak Ukry pracują u Polaczków
jeżdżą obszczymury walą w uja pracodawce i potem zdziwienie
PO CO OSZUKUJESZ LUDZI
Szwab zawsze bedzie mial lepsza robote i lepiej platna.Jest u siebie.
szwab? a wiesz kto to jest?
Chyba tam gdzie Ty pracujesz, współczuję 🙈
@@dawidkkkk2918 jasnowidz?
@@bogdanp5576 dlaczego ? Napisałem tak, bo nie jest tak jak autor komentarza napisał.
@@dawidkkkk2918 to też prawda bo ja sam tam jestem, a tak na marginesie Szwab to mieszkaniec Schwabenland czyli okolice Stuttgartu i generalnie inne regiony ich nie lubią . czyli nie wszyscy Niemcy to szwaby