Wyobraźcie sobie że niedawno znalazłem takie radyjko zniszczone w krzakach dosłownie ktoś pruł w nie siekierą nic się nie dało odratować oprócz transformatora straszne normalnie.
Ja mam na to nieco inną metodę: nie wymieniam wspomnianego rezystora, a do heterodyny daję aluminiowy rdzeń. Trymery zawsze wymieniam na nowe bo w kilku tunerach dostały przerw i głowica nie reaguje na regulację nimi. Efekt? Pełne pokrycie zgodne z nowymi skalami 88-108. A ze stereodekoderem miałem podobną przygodę. Nowa skala (88-108) miała większy otwór i trzeba było dać większą diodę. Wsadziłem taką z Cemi (z metalową obudową) i jak się okazało, była połączona z katodą. Stereodekoder ubity tak samo jak tu.
Uratowałem taką ostatnio w równie pięknej okazałości. Środek to historia ale może to dobrze o niej świadczyć...(oby) z zewnątrz czyściutka ciekawe jak by zagrała na jacka z karty dźwiękowej pod gramofon czy magnetofon ^^ Fajny warsztat, Pozdrawiam.
Mała instrukcja prawidłowego zakładania i zdejmowania nakładek na isostaty stosowane w np Radmorze.Od strony plastiku jest mała wypustka .Ta wypustka jest tak usytuowana że po wciśnięciu nakładki na sam przełącznik wypustka jest jest pod kątem 45 stopni .Na przełączniku jest sprężynka zabezpieczona podkówką.Podkówkę można założyć w czterech położeniach co 90 stopni.I teraz najważniejsze .Wypustka po założeniu i przekręceniu o 45 stopni powinna wskoczyć w otwartą część podkówki i w ten sposób jest założona prawidłowo.Zdjęcie nakładki polega na delikatnym odciągnięciu podkówki przekręceniu nakładki o 45 stopni i zdjęciu nakładki.Nie wiem czy zrozumiale to opisałem:)Miałem Elizabetkę z wklejonymi nakładkami iiiii nie polecam.
U mnie jest lekkie stałe buczenie o jednakowym poziomie ( brum ) Wymieniłem elektrolity w zasilaczu i jeden ten duzy. Niestety nie pomaga. brum jest stały bez względu czy sygnał jest z tunera lub zewnątrz . Miał ktos podobny problem ?
Jeden z kolegów miał w latach 70-tych Taką Elizabetkę, miała tę przypadłość, że strasznie szumiała na jałowym biegu wzmacniacza. Czy Pana zdaniem był to jakiś nieudany egzemplarz, czy wysoki poziom szumów wzmacniacza był zwyczajną cecha wszystkich Elizabetek. I czy ewentualnie możliwa jest jakaś przeróbka, która tę wadę by naprawiła?
To nie perełka Unitry Diory tylko perełka Sanyo. Projekt Sanyo, a w większości także końcówka mocy na hybrydach STK Sanyo. Polacy byli daleko za murzynami w tamtych latach. Każda Elizabeth boryka się z szumem "tła" - zasługa naszych beznadziejnych polskich tranzystorów w przedwzmacniaczu. I trzeszczące telpodowskie potencjometry... Uwielbiam sprzęty z tamtych lat, też posiadam Elizabetkę Hi-Fi ale to jest niewypał, nie ma nic wspólnego z Hi-Fi. To prototyp który nie powinien być produkowany seryjnie. Wolę Merkurego w wersji bez literki A (na GMLach a nie STK). Mam też Daniela i kilka innych sprzętów i szacun do tego szpejostwa ale głupi Amator 2 (po usunięciu loudnessu) brzmi lepiej od Elizabeth.
Może tak: gdzieś w 1968 kupiliśmy licencję na ZK120. Tranzystory znane od lat, sami robiliśmy nie gorsze szpulowce. Po co? Jest full książek z tamtych lat, gdzie widać, że nasi inżynierowie kumają, jak to działa. Umieli robić to samo i robili. Ale problemem była linia produkcyjna, która umożliwiała robić to samo taniej! W przypadku Elizabeth: "Źródła fabryczne "Diory" podają, że inżynierowie, Stanisław Sara i Eugeniusz Makowski współpracując z konstruktorami firmy japońskiej Sanyo," To nie radio wtedy kupiliśmy, tylko nową technologię. Elizabeth to odbiornik jak na Polskę bardzo nowoczesny, a w porównaniu z resztą świata naprawdę niezły. Tyle, że nie High End. I warto pamiętać, że opanowanie nowej linii technologicznej zajęło nam trochę czasu, bo jeszcze przez kilka lat robiliśmy jednocześnie Elizabeth i lampowego Klawesyna i Kleopatrę technologicznie pomiędzy. Na zachodzie podobnie.
@@NecrosDeus witam haha zaraz powiecie że taraban był nie udany Śnieżnika i wiele innych mam i grają o wiele wiele wiele lepiej od wspuczesnych sprzętów warto zasięgnąć trochę historii a później mówić a co do ķastróktorów to mieliśmy naprawdę dobrych silniki z nowej deby kto zaprojektował chiny? Nie my mam wymieniać dalej ? A poza tym ważne że unitra Diora była polska a nie na jakich licencjach produkowała ważne że polskie ale kocham każda staroc komary romety komary ikarus fiat nysa itd jednym słowem kocham starocie prl TERAZ NIE MAMY NIC ZNISZYLI DIORE WSZYSTKO A SZKODA GADAĆ FAJNY SPRZĘT POZDRAWIAM kocham wszystkich ludzi ps chociaż taraban Śnieżnika i wiele innych radi mieliśmy 100 polskie pozdrawiam
@@romeciofanfanprl-u4716 Przecież Diora współpracowała z Teslą UNITRA z Sanyo. Produkowaliśmy owszem wysyłaliśmy nawet na eksport sprzęt Unitry był pod nazwą Altus na RFN kolumny Tonsil były pod nazwą Sanyo Wzmacniacz Unitry na Francję pod nazwą Brandt itd ale nasze części elektroniczne były bardzo słabe.
Sonda detektor to będzie klasyczna jak do v640 dioda i tyle. Porównywałem dwie sondy do wobuloskopu jedną wykonałem wedle schematu od wobulatora a drugą od v640 i na obu działało tylko jak pamiętam poziom krzywej dzwonu był mniejszy na nie oryginalnej. Patrzyłem w instrukcji i tam jest wzmianka że detektor ma wbudowany to chyba sonda nie potrzebna tylko jakaś dzielnik oporowy była podana do podłączania się. Wada jego to wymiary pływać tez będzie sygnał z generatora ale do odbiorników analogowych się nada. Wobulator tez pływa jak podłączyłem częstotliwościomierz to szok był. Tylko kurna lampy troszkę kłopotliwe bo zawsze zalecają selekcjonowane by obie części triody równo pracowały. Mam tak samo też na lepsze czasy czeka co nieco bo chęci brak. Rozkręć i pokaż jak elpo konstruowało. Bodaj pierwsza z takich firm w Polsce. Miała kilka fajnych mierników jak na lata 60 to wyświetlacze projekcyjne. Miałem nawet kupić ale nie chciało mi się 70zł bulić a potem jak się pojawił to ponad 200zł osiągnął. Tylko kurna że to pustak jest.
![Unitra WSH-205/TSH-113 [Reduktor Szumu] #197](http://i.ytimg.com/vi/15T944wy8LQ/mqdefault.jpg)
![Unitra WSH-205/TSH-113 [Reduktor Szumu] #197](/img/tr.png)
![Sukcesy i porażki Zjednoczenia Unitra [Reduktor Szumu] #243](http://i.ytimg.com/vi/Uk8_CRI0p9s/mqdefault.jpg)
Miło popatrzeć jak jest naprawiane moje radyjko, super film. Pozdrawiam
radyjko już wysłane
Fajnie, dziękuję
Pira cz . Witam - posiadam radio UNITRA Elizabeth 101 . Prosił bym o kontakt w sprawie przeglądu i konserwacji . Dziękuje i pozdrawiam.
Super film dzięki
👍👍👍
Witam, jaki byłby koszt przestrojenia z UKF na FM ??? Świadczy Pan taķą usługę???
dzien dobry chciałbym kupic wzmaczniacz unitry ma pan jakiś na sprzedaż
Wyobraźcie sobie że niedawno znalazłem takie radyjko zniszczone w krzakach dosłownie ktoś pruł w nie siekierą nic się nie dało odratować oprócz transformatora straszne normalnie.
Czy wersja HI FI jest lepsza??
Pewno tak jest na japońskich podzespołach w późniejszych modelach to już rodzima elektronika 😊
Dla Elizabetki i innych polskich sprzętów warto poświęcić te 5 godzin a nawet więcej :)
No i znowu unitra na to czekałem super.👍👍👍
Pozdrawiam!! Super radyjko Z Unitry,Nie zly sprzecik jak na tamte lata ,ale jeszce gustuje w naszych domach..tak trzymac!!!!
No swietnie jak zawsze super!!
Super filmik oby tak dalej
Jest moc.
Ja mam na to nieco inną metodę: nie wymieniam wspomnianego rezystora, a do heterodyny daję aluminiowy rdzeń. Trymery zawsze wymieniam na nowe bo w kilku tunerach dostały przerw i głowica nie reaguje na regulację nimi. Efekt? Pełne pokrycie zgodne z nowymi skalami 88-108. A ze stereodekoderem miałem podobną przygodę. Nowa skala (88-108) miała większy otwór i trzeba było dać większą diodę. Wsadziłem taką z Cemi (z metalową obudową) i jak się okazało, była połączona z katodą. Stereodekoder ubity tak samo jak tu.
Uratowałem taką ostatnio w równie pięknej okazałości. Środek to historia ale może to dobrze o niej świadczyć...(oby) z zewnątrz czyściutka ciekawe jak by zagrała na jacka z karty dźwiękowej pod gramofon czy magnetofon ^^ Fajny warsztat, Pozdrawiam.
Wielki szacunek za uratowanie perełki.
Czekam na merkurego i radmora 😉 pozdrawiam
Mała instrukcja prawidłowego zakładania i zdejmowania nakładek na isostaty stosowane w np Radmorze.Od strony plastiku jest mała wypustka .Ta wypustka jest tak usytuowana że po wciśnięciu nakładki na sam przełącznik wypustka jest jest pod kątem 45 stopni .Na przełączniku jest sprężynka zabezpieczona podkówką.Podkówkę można założyć w czterech położeniach co 90 stopni.I teraz najważniejsze .Wypustka po założeniu i przekręceniu o 45 stopni powinna wskoczyć w otwartą część podkówki i w ten sposób jest założona prawidłowo.Zdjęcie nakładki polega na delikatnym odciągnięciu podkówki przekręceniu nakładki o 45 stopni i zdjęciu nakładki.Nie wiem czy zrozumiale to opisałem:)Miałem Elizabetkę z wklejonymi nakładkami iiiii nie polecam.
Marekbroda1 świetna informacja ale dziś sam do tego doszedłem bo nie wiedziałem jak w radmorze zdjąć te nakładki
Witam, mam takie pytanie, na tranzystorze T5 zamiast 1.2V mam 0.6V. Co to może znaczyć? Pozdrawiam
Sprzęt radiowy z czasów PRLu pięknie się prezentował, ale był bardzo awaryjny. Punkty usługowe zawalone były robotą.
U mnie jest lekkie stałe buczenie o jednakowym poziomie ( brum ) Wymieniłem elektrolity w zasilaczu i jeden ten duzy. Niestety nie pomaga. brum jest stały bez względu czy sygnał jest z tunera lub zewnątrz . Miał ktos podobny problem ?
tak jest w każdej Elizabet dioda czerwona dotyka nożki masy czasami są bez koszulek
Jeden z kolegów miał w latach 70-tych Taką Elizabetkę, miała tę przypadłość, że strasznie szumiała na jałowym biegu wzmacniacza. Czy Pana zdaniem był to jakiś nieudany egzemplarz, czy wysoki poziom szumów wzmacniacza był zwyczajną cecha wszystkich Elizabetek. I czy ewentualnie możliwa jest jakaś przeróbka, która tę wadę by naprawiła?
może być
Nie warto zmieniać stereodekodera na jakiś inny? U siebie w radmorze wymieniłem ten oryginalny na inny i dużo lepiej wypada z szumami oraz separacją.
Unitra Unitra Unitra
To nie perełka Unitry Diory tylko perełka Sanyo. Projekt Sanyo, a w większości także końcówka mocy na hybrydach STK Sanyo. Polacy byli daleko za murzynami w tamtych latach. Każda Elizabeth boryka się z szumem "tła" - zasługa naszych beznadziejnych polskich tranzystorów w przedwzmacniaczu. I trzeszczące telpodowskie potencjometry... Uwielbiam sprzęty z tamtych lat, też posiadam Elizabetkę Hi-Fi ale to jest niewypał, nie ma nic wspólnego z Hi-Fi. To prototyp który nie powinien być produkowany seryjnie. Wolę Merkurego w wersji bez literki A (na GMLach a nie STK). Mam też Daniela i kilka innych sprzętów i szacun do tego szpejostwa ale głupi Amator 2 (po usunięciu loudnessu) brzmi lepiej od Elizabeth.
Może tak: gdzieś w 1968 kupiliśmy licencję na ZK120. Tranzystory znane od lat, sami robiliśmy nie gorsze szpulowce. Po co? Jest full książek z tamtych lat, gdzie widać, że nasi inżynierowie kumają, jak to działa. Umieli robić to samo i robili. Ale problemem była linia produkcyjna, która umożliwiała robić to samo taniej! W przypadku Elizabeth: "Źródła fabryczne "Diory" podają, że inżynierowie, Stanisław Sara i Eugeniusz Makowski współpracując z konstruktorami firmy japońskiej Sanyo," To nie radio wtedy kupiliśmy, tylko nową technologię. Elizabeth to odbiornik jak na Polskę bardzo nowoczesny, a w porównaniu z resztą świata naprawdę niezły. Tyle, że nie High End. I warto pamiętać, że opanowanie nowej linii technologicznej zajęło nam trochę czasu, bo jeszcze przez kilka lat robiliśmy jednocześnie Elizabeth i lampowego Klawesyna i Kleopatrę technologicznie pomiędzy. Na zachodzie podobnie.
@@NecrosDeus witam haha zaraz powiecie że taraban był nie udany Śnieżnika i wiele innych mam i grają o wiele wiele wiele lepiej od wspuczesnych sprzętów warto zasięgnąć trochę historii a później mówić a co do ķastróktorów to mieliśmy naprawdę dobrych silniki z nowej deby kto zaprojektował chiny? Nie my mam wymieniać dalej ? A poza tym ważne że unitra Diora była polska a nie na jakich licencjach produkowała ważne że polskie ale kocham każda staroc komary romety komary ikarus fiat nysa itd jednym słowem kocham starocie prl TERAZ NIE MAMY NIC ZNISZYLI DIORE WSZYSTKO A SZKODA GADAĆ FAJNY SPRZĘT POZDRAWIAM kocham wszystkich ludzi ps chociaż taraban Śnieżnika i wiele innych radi mieliśmy 100 polskie pozdrawiam
@@romeciofanfanprl-u4716 Przecież Diora współpracowała z Teslą UNITRA z Sanyo. Produkowaliśmy owszem wysyłaliśmy nawet na eksport sprzęt Unitry był pod nazwą Altus na RFN kolumny Tonsil były pod nazwą Sanyo Wzmacniacz Unitry na Francję pod nazwą Brandt itd ale nasze części elektroniczne były bardzo słabe.
Szacowna Dama HI-FI , o głosie szesnastolatki ...
Jak można się skontaktować z Panem Pira cz ??? Mam Elizabeth hifi 101 do przeglądu i konserwacji.
piracz22@wp.pl pozdrawiam Janek
Ok. Wysłałem zapytanie na maila. Pozdrawiam.
Ech... te czasy gdzie przewody biegły w te i z powrotem wywołując ból głowy u serwisanta. A z trzeszczącą linką od skali to nic nie dało się zrobić?
dało się
STK to hybryda. Ja posiadam radmora 5102 i 5412.
Co to jest , poświęcić te pięć godzin dla czterdziestoparoletniego amplitunera ....
kolejny piekny klasyk , Elizabeth to ta na licencji sanyo ?
po tym poznać fachowca , 2 godz. ale znajdzie przyczynę usterki
Tak, Elizabeth była na licencji sanyo ;)
Mam i u mnie strasznie wysokim tonem wali
TO CZAS NA NOWE KONDENSATORY W Torze Audio
Japoński dizajn ? Z ta kratka na obudowie jak jaki kenwood.
A jak tam selektograf?
sonda detekcyjna by się przydała postawiłem na półkę i czeka lepszych czasów
Sonda detektor to będzie klasyczna jak do v640 dioda i tyle. Porównywałem dwie sondy do wobuloskopu jedną wykonałem wedle schematu od wobulatora a drugą od v640 i na obu działało tylko jak pamiętam poziom krzywej dzwonu był mniejszy na nie oryginalnej. Patrzyłem w instrukcji i tam jest wzmianka że detektor ma wbudowany to chyba sonda nie potrzebna tylko jakaś dzielnik oporowy była podana do podłączania się. Wada jego to wymiary pływać tez będzie sygnał z generatora ale do odbiorników analogowych się nada. Wobulator tez pływa jak podłączyłem częstotliwościomierz to szok był. Tylko kurna lampy troszkę kłopotliwe bo zawsze zalecają selekcjonowane by obie części triody równo pracowały. Mam tak samo też na lepsze czasy czeka co nieco bo chęci brak. Rozkręć i pokaż jak elpo konstruowało. Bodaj pierwsza z takich firm w Polsce. Miała kilka fajnych mierników jak na lata 60 to wyświetlacze projekcyjne. Miałem nawet kupić ale nie chciało mi się 70zł bulić a potem jak się pojawił to ponad 200zł osiągnął. Tylko kurna że to pustak jest.
bo w Polsce wzmacniacze robili Elektronicy a na zachodzie wzmacniacze robią Chińczycy nie Elektronicy