วีดีโอ

ja bym chciał tak zadać pytanie , ogarnijcie to . W pierwszej części my zaczynamy z niczym (nie wiemy za co bezi został zrzucony choć są teorie na ten temat) , w drugiej części to Xardas "wskrzesza" beziego no mimo to bezi jest w chuj osłabiony przez walke ze śniącym ale jak byście wytłumaczyli początek G3 w którym tak dziwnie zaczynamy znowu od zera ?

Ja mialem opcje dialogowa na seks w mrocznych tajemnicach. Jak dostane 5 lapek w gore to powiem jak to zrobic

1:09:50 kojarzę podobną sytuację z początku Divine Divinity, tylko tam wyglądało to tak, że zaraz po starcie gry byliśmy świadkiem jak czarodziej zamraża elfa, ucieka do mieszkania, a my musieliśmy się do niego dostać i przekonać go żeby wylazł z powrotem i zdjął zaklęcie. Ale coś podobnego mogło też być w którejkolwiek z gier które wspomnieliście, bo żadnej z nich dokładnie nie ograłem :) Ogólnie bardzo spoko temat na odcinek. Sam bardzo cenię sobie immersje w grach. Dla mnie jednym z ważniejszych elementów, które budują immersje jest swoboda i możliwość wywierania wpływu na świat, w którym znajduje się nasza postać. I mam w tym wypadku bardziej na myśli fizyczność otoczenia i naszą interakcje z nim. Do dzisiaj pamiętam pod jakim wrażeniem byłem, gdy w Oblivionie po raz pierwszy spotkałem się z możliwością podnoszenia i przekładania itemków w świecie gry bez użycia menu, albo nawet wyjęcia z ekwipunku jabłka, ustawienia na płocie i strzelania w nie z łuku. W wielu grach mam poczucie niskiej interaktywności z otoczeniem, np. wtedy gdy nie możemy korzystać z mebli, a dajmy na to jesteśmy akurat w karczmie i chcemy sobie zwyczajnie usiąść na krześle. O ile taki Wiedźmin potrafi stworzyć super klimat poprzez grafikę i narrację, to sama warstwa gameplayowa moim zdaniem nie sprzyja w nim zbytnio immersji. W Wiedźminie fizyczność świata jestem w stanie odczuć jedynie poprzez walenie dookoła Aardem, ponieważ nie mogę kazać Geraltowi przenieść niczego z miejsca na miejsce, co mogłem zrobić choćby we wspomnianym wcześniej Oblivionie :) Jeszcze inną rzeczą, która podkreśla dla mnie fizyczność świata i pozwala budować immersje, są animacje postaci, a właściwie to ich "ciężar" i tempo w jakim są wykonywane. W Red Dead Redemption 2 kompletnie nie przeszkadzało mi to ile czasu zajmowało Arthurowi wejście czy zejście z konia, bo animacje w tej grze budowały dla mnie poczucie rzeczywistości świata, który oglądam. Szkoda, że odcinek ma tak mało wyświetleń. Normalnie nie zostawiam komentarzy, ale teraz chciałem dać znać, że jednak ktoś tego słucha :P Mam nadzieję, że będziecie kontynuować tę serie, bo to ciekawa odskocznia od goticzka. A no i wielu smacznych vifonów życzę w roku, który już nam się zaczął :P

co do grafiki: największym ograniczeniem nie jest silnik gry, tylko chęci i doświadczenie grafików

🔥

👍🏻👍🏻👍🏻

Runy teleportacyjne to ogólnie absurd, bo w gothicu 3 wykazano, że taka runa pozwala przedostać się przez barierę, czy to zatem oznacza, że z kolonii górniczej dało się wydostać magią teleportacyjną ? Wiemy o tym, że tych run było dużo, niektórzy magowie je posiadali, czy zatem stanowił jakiś problem, by zrzucić takie runy magom którzy sobie siedzą pod barierą by pozwolić im się wydostać spod bariery i teleportować np. do klasztoru ? Potem znowu ktoś by z tą runą pobiegł w kierunku bariery i rzucił kolejnemu z magów, aż do momentu gdy wszyscy się spod bariery wydostali. Bariera też to dość spory absurd, bo bariera blokowała wyjście jakiego typu obiektów ? Bo jeśli dotyczyło to wszelkich obiektów organicznych, to znaczy, że w obszarze gdzie woda morska stykała się z barierą powinna pojawić się strefa całkowicie wyjałowiona z życia. Co więcej, żałuje że w grze nie ma wioski rybackiej która by zbierała ryby trafione przez barierę.

Czy przy tej modyfikacji można używać uniona?

Co do Lee i porzucenia przez niego najemników. Jego zachowanie było całkowicie wyrwane z charakteru, bezsensowne i niezgodne fabularnie. myślę, że każdy by zauważył brak przywódcy, który z stąd ni z owąd sobie idzie w kierunku khorinis. Kolejna sprawa to, to że propozycja ułaskawienia dla Lee pojawiła się już w momencie kiedy wszyscy wiedzieli o orkach w dolinie, zatem już wtedy mógł wykorzystać sposobność by uciec. Pozatym zadawanie sobie pytania jak kilkunastu najemników miało się dostać do okrętu niepostrzeżenie, łączy się z pytaniem jak pozostali się do tego okrętu dostali. Wątek Lee został rozwiązany daremnie i tyle. Ogólnie jego wątek jest niesamowicie głupi i płytki, został wrobiony w zdradę, Król Robak który musiał być w żałobie i żalu po utracie żony (chyba, że z jej traktowaniem nie różnił się od Gomeza) mimo wszystko nie skazał go na śmierć, a jedynie zesłał do kolonii. To ten zamiast chcieć zemścić się na spiskowcach, to ma ból dupy do króla. W sensie to by było zrozumiałe, że z rozkazu króla np. zostałby zesłany ze swoją żoną i dziećmi, a ci nie przeżyliby tych wspaniałych warunków, wtedy idzie zrozumieć. Ale tak to ta ogromna chęć zemsty jest bez sensu.

no i co z tego

Ścieżka strażnika w gothic 2 wydaje mi się kanoniczna, ponieważ dostać do niej było się bardzo łatwo, a do najemników trzeba było robić te zadania. O najemnikach każdy mówił jako złych: bijących niewinnych ludzi i chciwych, w końcu jak tylko spróbujesz zwiedzić okolice farmy, zaczepi cię Sentenza i będzie chciał cię okraść. Nie mówiąc o samej lokalizacji farmy. Bezi w momencie dołączenia do straży nie był świadomy przyszłego dołączenia do Palladynów.

Z jakim impetem? Pierwszy rozdział był bardzo flegmatyczny i powolny, za co go uwielbiam. Tak powinno się robić gry. Szacunek dla twórców ogromny. Na początku na nich psioczyłem przez klasę maga, ale teraz to moja ulubiona opcja. Przechodzę szósty raz i trzeci raz magiem, no piękny mod.

Ten Twoj znaczek na kanale mnie niszczy psychicznie, to tak jakbyś sie reklamował znaczkiem bmw albo mercedesa XD

Jeśli chodzi o drogę w jedynce to zgadzam się w 100% cień-straznik-najemnik jeśli chodzi o dwójke Bezi mogł dołączyć do Paladynów moim zdaniem ponieważ wiedział ze to najszybsza droga, ale z wzgledu na Lee mogl zostac tez najelnikiem. Ja grajac za malolata w trójke, po przejsciu jedynki i dwojki gralem droga Innosa byla dla mnie jak by naturalna bo Oko innosa i smoki i walka z Belliarem jak wyszedl dodatek Zmiesz bugow bardzo sie zdziwili ze droga Adanosa zostala wybrana 😮😮 chodz tworcy niektore tematy tak kładą ze rece opadaja np trójka poczatek schodzimy z statku wojna z orkami Ja sie pytam gdzie moj Topor Berserkera Zbroja Paladyna i Runy Paladyna lub Ciezki Pancerz Łowcy Smoków który kupiłem za 20 tys Pesos Khorinskich, aaa Bezi byl tak głupi i zostawil te cacka skrzyni na statku 😢 aaa Xardas zniszyl magie runiczna Swinia jedna😂 Zbroja z magicznej rudy rozwalila się na kawalki a Magiczny Uriziel zostal pod glazami w swiatyni BEZI TO MA PECHA 😂😂 ZARTUJE SOBIE

Dla mnie 3 to najgorsza część i tu nie chodzi o scenariusz tylko sie pospieszyli za bardzo i wyszła klapa i gra bugów mogli poczekać 3 lata i zrobić petardę

U mnie jakąś irracjonalną wręcz odrazę wzbudzały szkielety gobliny. No wiem są to słabe potwory ale pierwszy raz zobaczyłem je na cmentarzach przy irracjonalnej muzyce i od razu kojarzyło mi się że są to po prostu szkielety dzieci co było tym bardziej przerażające że w gothic nie ma żadnych dzieci. Jakoś mi się to tak zawiesiło że do dziś nie lubie walki ze szkieletami goblinami. A z lokacji to już sam nie wiem która była najgorsza ale dużo masz racji co do cmentarzyska orków.

🎉🎉🎉

2:05 bzdura, przynależność daje możliwość zakupienia smoczego korzenia i szczawiu królewskiego u Patracjana w V rozdziale

W kwestii tworzenia własnej firmy. Myślę, że niesamowicie dużą różnicą jest posiadania znajomych lub rodziny która takie prowadzi. Czemu ? Bo jest się wychowywanym od małego w świadomości jak takie funkcjonują. Nie zaczynasz od zera, nie masz takich wątpliwości, wiesz jak działają pewne mechanizmy i jak się z nimi radzić. Coś na zasadzie osób które klepią biedę to ich dzieci z dużym prawdopodobieństwem też będą ją klepać z powodu mentalu. Zaś ktoś kto wychowywał się w już bogatej rodzinie z firmami, nawet nie posiadając żadnego majątku na start, szybciej się wzbogaci. Najtrudniej zaś jest przełamać tradycję rodziny, bo rodzina cię ściąga. Tutaj idealny przykład: masz ojca którego zdanie cię obchodzi, wpadasz na świetny pomysł który może dać ci ogromne pieniądze i będzie jednocześnie pasją. A on kręci nosem, zaczyna krzywo patrzeć na to, nie widzi sensu i twierdzi że to za dużo roboty, szukając wszystkich wad by tylko to odrzucić. Zaś ktoś inny może mieć ojca który już prowadzi firmę, na twój pomysł już zareaguje inaczej- dokładnie dopyta o szczegóły, przedstawi jak wygląda prowadzenie działalności, pomyśli od razu o tym jako potencjalnej okazji, wspierając cię z pomysłem, lub poprostu go nie podkopując. Potworna różnica w reagowaniu. Ktoś ze słabszą determinacją, lub z wątpliwościami się podda w pierwszym przypadku, zaś drugi pójdzie w to i stworzy coś świetnego, może się skuje, ale już wyjdzie z doświadczeniem, przemyśleniami i ogólnie większą pewnością siebie.

Gdzie podcast

Jestem w stabie poczekać na ten produkt, naprawdę

🎁

Wgl. Taka mała Bariera to super sposób na dokonywanie "deratyzacji" okrętów przybijających do portu, stawiasz taką gdzieś przed portem, ale wcześniej tworzysz mechanizm który pozwalałby na przeciąganie statków przez niego, tym samym wszelkie żywe istoty które byłyby w statku na nielegalu umierały by w trakcie przeciągania statku przez całą długość tej bariery. Idealny patent na szkodniki, oraz nielegalnych migrantów. Dodatkowym atutem takiej bariery byłoby stworzenie tak naprawdę pułapki na ryby. Ps. Ciekawe czy bariera działała na wszelkie obiekty żywe, czy tylko te z królestwa zwierząt. (Na pewno nie oddziaływało na materię organiczną typu rośliny, bo inaczej niemożliwe byłoby postawić windy wymian)

Rhobar królem Europy! Komentarz dla zasiegów 123! A tak poza tym to fajny materiał, przyjemnie się słuchało :)

Xardas nikomu nie służy i nikogo nie słucha. Sam sobie jest panem

Super odcinek leci łapka w górę

Już przestańcie jojczeć, że ten teaser to rozczarowanie xD Okazało się, że dostaniemy dużo więcej contentu niż było pierwotnie zapowiedziane. Jak chcecie dostać grę stworzoną z pasji, to musicie się pogodzić z tym, że twórcy nie będą nad nią siedzieć 8 godzin dziennie xD

Zrób materiał o wielkim polowaniu na bestie z archolos

a mnie się podobał gothic 3, ludzie przesadzają. Może jedyną rzeczą jaką bym zmienił to zakończenia.

Kroniki Myrtany

10min

Mega Beka by była, jakby dodali Vados i zrobili Kroniki Mrytany: Dzieje Khorinis

Tym samym aspektem posluzyli sie ludzie w kronikach myrtany :D

Wiedźmin 3 niby ma góry ale mapa jest płaska zaś w gothicu nigdy nie było czuć tej płaszczyzny.Polski gothic lepszy niż niemiecki wiedźmin

IMO dlugo grałem w G2 za dzieciaka, jak jeszcze nie było DX11, i ten mod całkowicie zmienił odbiór mapy w moim mniemaniu. Nie chodzi stricte o jej wielkość, ale właśnie o to, jak blisko przełęczy znajduje się wierza Xardasa.

że 6-8 minut

Około 30 sekund

Mam nadzieje że jak wątek główny zostanie mocno przebudowany, to zostanie możliwa do ogrywania nadal wcześniejsza wersja (tj. tego co jest teraz + nowej wersji nad którą pracują).

Żaden prawdziwy fan Gothicka nie oczekuje konkretnej daty jeżeli ta naprawdę nie jest szczerą decyzją. Każda data na siłę, aby przyspieszyć, aby wydać byle wydać jest na niekorzyść gier. Czy Wy naprawdę nie potraficie poczekać roku żeby dostać naprawdę genialny tytuł? Oczywiście koszty ale fani nie powinni nigdy naciskać aby grę wydano wcześniej. Oczywiście są niedzielni gracze którzy zagrają byle zagrać, w byle tytuł i zapomną o nim po miesiącu od ogrania ale to takich tutaj nie rozmawiamy.

Dziwią mnie te wszystkie oczekiwania. Oni to robią za darmo, więc nawet jedna łatka na pancerzu to dużo.

nie bój się, wyjdzie szybciej niż dzieje khorinis

fajnie by było gdyby wersja 2.0 wygrało znowu na moddb

No ale jak ostatni materiał, to co jak wyjdą drugie kroniki to nic nie nagrasz na ich temat? No weź...

3:32 wyglada podobnie do witch z l4d

💯

🍻

Niech będzie do kwadratu

Niech pracują w swoim tempie. To nie jest projekt za który oni żyją i funkcjonują. Wyciskają z silnika wszystko co się da i to już jest wspaniałe. Osobiście chciałbym i trochę marzyłbym by to oni robili remake gothica 1 łącząc go z kronikami myrtany.

ja bym poprosił o przyśpieszenie czasu x3, bo jeśli się gra pierwszy raz to wiadomo immersja itd spoko, ale po raz piąty chodzić duże dystanse jest naprawdę irytujące

2 scieżki zostają to jest potwierdzone, magi będzie można się uczyć od tego maga ale bez dołączenia do magów wody.