Świetny filmik. Macie bardzo fajną energię, z przyjemnością oglądam kolejne odcinki. Co do rowerów z Decathlonu nie ma chyba na rynku równie mądrze zestawionych sprzętów w odniesieniu do ceny i warunków gwarancji. Kilka lat temu kupiłem dla syna do katowania ST540, jeszcze na 3x9, syn wyrósł i przesiadł się na coś innego, a ja wymieniłem napęd pozostając przy 3x9 i traktowałem jako zimówkę. Co ciekawe przy rozmiarze M wrzuciłem dobrą sztycę thomsona ze sporym offsetem i przy jej średnicy 27.2 rower stał się zaskakująco wygodny, tak, że co jakiś czas z przyjemnością na niego wsiadam na typowo leśno-szutrowo-asfaltowe trasy bez napinki. To taki mega wygodny czołg na 27,5 kole, przy 3x9 wjedzie wszędzie, a na zjazdach i prostej potrafi zaskoczyć :)
Kolega, który się ze mną ściga - taki koń co na lokalnych zawodach zawsze stoi na podium, jako rower treningowy na gorszą pogodę ma ST 520 :D Śmiesznie to wygląda jak trenuje, bo rower za 1500 zł objeżdża wszystko, chłop ma koło 350 FTP, na długich treningach w 3 godziny robi po 100km. Co ciekawe, kupił też kiedyś Indianę 6.9 z Media marktu, w indianie rama nie wytrzymywała jego mocy i przy przyspieszaniu koło ocierało o tylne widełki a ten stary ST 520 takich problemów nie ma.
Posiadam st 540 ,bodajże z 2019 r.Mam kilka rowerów ,tym nie jezdrze zbyt często ,może ma przejechane z 10 tys km .Bardzo jestem z niego zadowolony,to dobry rower.
Ja ubolewam, że je ściągnęli z oferty. Obecnie spadkobierca jest expl 520, początkowo sprzedawany w chorych pieniądzach przez decathlon, obecnie ceny trochę się wyrównały do przed covidowych.
Mam EXPL540 od ponad miesiąca i jestem zachwycony (poprzednio jeździłem na stalowym trekkingu z wczesnych lat 2000). Amortyzator X-fusion działa bardzo poprawnie, dużą zaletą jest dla mnie regulacja prędkości odbicia. Napęd działa znakomicie, choć po przejechaniu około 100km musiałem odrobinkę doregulować przerzutkę - to jest normalne w nowym sprzęcie. Wielkie opony, napompowane do 1.8 Bara, przyjemnie toczą się po ścieżkach leśnych, drogach rowerowych, szutrach i nawet ostatnio przetestowałem rower ( i siebie) na takim małym rock gardenie w Czechowicach-Dziedzicach. Ogólnie super, ale zjazdy z bardzo stromych górek są mrożące krew w żyłach, bo nie dokupiłem jeszcze opuszczanej sztycy. W każdym razie rowerek jest bajecznie przyjemny i moim zdaniem może służyć jako rower na co dzień. Gdyby ktoś narzekał na niedostatek prędkości, można wymienić przedni blat z 30T na 32T (a podobno mieści się również 34T)
@@ArkadiuszPytlik W rowerach nieprzeznaczonych do ścigania mamy sztyce XLC SP-T10B, w centrum rowerowym kosztuje koło 450 zł, do wyrwania czasem na promocji w okolicy 300 zł. Blat wchodzi 34, sprawdzałem :) Geometria jest fajna do lekkiego trailu i ambitniejszych zjazdów, niestety takich warunków nie lubią koła. Felgi są dość wąskie, krakeny są też bardzo pływającymi oponami, jak się przyciska ten rower do granic to zachowanie przodu jest mało przewidywalne. My do EXPL wrzuciliśmy z przodu koło sunringle duroc o szerokości wewnętrznej 4mm szerszej i bardzo to poprawiło kontrolę nad rowerem. Ale ogólnie fajny i uniwersalny rower. W weekend byliśmy rodzinnie w czeskiej szwajcari i robiliśmy trasę odra nysa, to maksymalnie ten expl robił po 130 km na dzień. Nasz ma już z 10k przebiegu i póki co wymieniane było przednie koło na gwarancji - wada fabryczna piasty i musiałem dokręcać lewe ramię korby bo śruby się poluzowały.
@@podrozenalapach kupiłem expl 520 i ten blat mnie frapuje. przesiadłem się z 26" z blatem 36T i wg bikecalc nowy expl 520 jest o 5% wolniejszy. czy do expl 520 wejdzie blat 34 czy tylko 32 jak oficjalnie?? jeżdżę po płaskopolsce więc wolę szybciej.
Koła pasak z Aliexpress, kosztowały coś w okolicy 400 zł, ważyły 1600 gramów i były na łożyskach maszynowych. Seryjne łożyska maszynowe szałowo się nie kręciły, więc wymieniłem łożyska na maszynowe skf. Amortyzator bolany, powietrzny z Aliexpres, byłem ciekawy jego działania. kosztował koło 400 zł a jakościowo przypominał SR Suntour XCR Air - byłem tam ograniczony brakiem zwężanej główki ramy. Drugi raz bym polował na promocję na RockSchocka z bike discount, za 400-500 zł można kupić Judy powietrznego.
Właśnie odsprzedałem do decathlona mojego ST540, którego katowałem 4 lata. Przez ten czas wymieniłem jedynie opony na SmartSam (te z deca to tragedia wg mnie) i poza łańcuchem to tyle. Sprzęt, mimo moich ok 100kg, jest praktycznie niezniszczalny. Co prawda nie użytkowałem go w jakiejś ekstremalnej formie ale do weekendowych wypadów na lekkie single czy leśne dukty Gór Sowich w zupełności wystarczył. Napęd 2x9 jest bardzo uniwersalny. Polecam z czystym sumieniem każdemu, kto uprawia 'romantyczną" turystykę górską.
st 540 w swojej cenie była super, praktycznie najtańszy rower z olejowym tłumikiem, hydraulicznymi hamulcami i korbą ze sztywną osią i zewnętrznymi łożyskami. Jak wyglądały warunki odkupu przez decathlon?
@@podrozenalapach wystarczyło jedynie zrobić zwykły serwis jaki się robi po każdym, trudniejszym wypadzie (mycie całości, smarowanie napędu) i tyle. Pracownik w ciągu 5 minut ocenił stan i zaproponował kwotę, którą otrzymałem w formie vouchera do wykorzystania. Dla mnie bomba bo i tak chciałem kupić XC100. Dostałem średnią rynkową (lekko ponad 900zł) za 4 letni rower, w którym jedynie opony miałem wymienione w stosunku do serii (smart sam). Można zrobić też wstępną wycenę przez stronę. Jeden myk: im mniej zmodyfikowany egzemplarz tym lepiej, bo cena ustalana jest na podstawie marki, rocznika i stanu, a nie upgradów.
Czemu siara? Decathlon ma fajny stosunek jakość cena. Ramy jakościowo nie odbiegają od innych marek a obsługa gwarancyjna jest świetna. Piszę to jako osoba posiadająca też specialized termaca.
@@marekkowalczyk7753 orbea ma trochę lepsze ramy niż rockrider, ale są to różnice odczuwalne na poziomie mistrzostw Europy. Myślę, że jak ktoś ma karbonowe koła, elektronicznego xt, fox 32 w wersji factory i walczy o 1 miejsce i liczy się każda sekunda, może poczuć różnice. Ambitny amator generujący jakieś 300 watow ftp różnicy między ramą orbea a rockriderem nie poczuje.
@pauless1789 siara to jest Twój komentarz, który obnaża brak znajomości rynku. Zacznijmy od tego, że kupując speca w tym przedziale cenowym dostajesz rower na przestarzałych podzespołach w standardzie sprzed 6 lat sensowne spece zaczynają się od 8 w górę, jakość ram orbea również nie przewyższa jakoś specjalnie rockridera, a nawet jeśli ktoś ma obawy, to rockrider w przeciwieństwie do innych producentów w tym przedziale cenowym, oferuje dożywotnią gwarancję na ramę i wymienia cały rower w przypadku uszkodzenia. Dodatkowo Decathlon oferuje dobre wsparcie serwisowe i darmowy serwis w cenie zakupu do 6mcy od sprzedaży. Prawda jest taka, że biorąc pod uwagę relacje jakość cena wygrywają. obecnie rynek rowerowy bardzo się uwstecznił. większość konkurencji w cenach expl 520 oferuje standard na kwadrat i sprężyniaki, gdzie tutaj mamy sztywny suport w standardzie bsa na hollowtech z zewnętrznymi łożyskami i widelec z wkładem hydraulicznym. Pokaż mi speca poniżej 3k z sensownym osprzętem.
Świetny filmik. Macie bardzo fajną energię, z przyjemnością oglądam kolejne odcinki. Co do rowerów z Decathlonu nie ma chyba na rynku równie mądrze zestawionych sprzętów w odniesieniu do ceny i warunków gwarancji. Kilka lat temu kupiłem dla syna do katowania ST540, jeszcze na 3x9, syn wyrósł i przesiadł się na coś innego, a ja wymieniłem napęd pozostając przy 3x9 i traktowałem jako zimówkę. Co ciekawe przy rozmiarze M wrzuciłem dobrą sztycę thomsona ze sporym offsetem i przy jej średnicy 27.2 rower stał się zaskakująco wygodny, tak, że co jakiś czas z przyjemnością na niego wsiadam na typowo leśno-szutrowo-asfaltowe trasy bez napinki. To taki mega wygodny czołg na 27,5 kole, przy 3x9 wjedzie wszędzie, a na zjazdach i prostej potrafi zaskoczyć :)
Kolega, który się ze mną ściga - taki koń co na lokalnych zawodach zawsze stoi na podium, jako rower treningowy na gorszą pogodę ma ST 520 :D Śmiesznie to wygląda jak trenuje, bo rower za 1500 zł objeżdża wszystko, chłop ma koło 350 FTP, na długich treningach w 3 godziny robi po 100km. Co ciekawe, kupił też kiedyś Indianę 6.9 z Media marktu, w indianie rama nie wytrzymywała jego mocy i przy przyspieszaniu koło ocierało o tylne widełki a ten stary ST 520 takich problemów nie ma.
Bardzo fajny pomysł na odnicek.
Posiadam st 540 ,bodajże z 2019 r.Mam kilka rowerów ,tym nie jezdrze zbyt często ,może ma przejechane z 10 tys km .Bardzo jestem z niego zadowolony,to dobry rower.
Ja ubolewam, że je ściągnęli z oferty. Obecnie spadkobierca jest expl 520, początkowo sprzedawany w chorych pieniądzach przez decathlon, obecnie ceny trochę się wyrównały do przed covidowych.
Ja mam rockrider Explorer 500 i mam dożywotnią gwarancję na rame i kierownicę
Gwarancja decathlona to jedna z głównych przyczyn, czemu te rowery są polecane
Jeździliśmy testowo na expl 520 i całkiem fajnie się jeździło. Na zimę chyba zakupimy sobie ale model wyższy 540.
Polecam, jeździłem na jednym i drugim, ST 540 odczuwalnie lepiej, lżej i szybciej jeździ.
Mam EXPL540 od ponad miesiąca i jestem zachwycony (poprzednio jeździłem na stalowym trekkingu z wczesnych lat 2000). Amortyzator X-fusion działa bardzo poprawnie, dużą zaletą jest dla mnie regulacja prędkości odbicia. Napęd działa znakomicie, choć po przejechaniu około 100km musiałem odrobinkę doregulować przerzutkę - to jest normalne w nowym sprzęcie. Wielkie opony, napompowane do 1.8 Bara, przyjemnie toczą się po ścieżkach leśnych, drogach rowerowych, szutrach i nawet ostatnio przetestowałem rower ( i siebie) na takim małym rock gardenie w Czechowicach-Dziedzicach. Ogólnie super, ale zjazdy z bardzo stromych górek są mrożące krew w żyłach, bo nie dokupiłem jeszcze opuszczanej sztycy. W każdym razie rowerek jest bajecznie przyjemny i moim zdaniem może służyć jako rower na co dzień. Gdyby ktoś narzekał na niedostatek prędkości, można wymienić przedni blat z 30T na 32T (a podobno mieści się również 34T)
@@ArkadiuszPytlik W rowerach nieprzeznaczonych do ścigania mamy sztyce XLC SP-T10B, w centrum rowerowym kosztuje koło 450 zł, do wyrwania czasem na promocji w okolicy 300 zł. Blat wchodzi 34, sprawdzałem :) Geometria jest fajna do lekkiego trailu i ambitniejszych zjazdów, niestety takich warunków nie lubią koła. Felgi są dość wąskie, krakeny są też bardzo pływającymi oponami, jak się przyciska ten rower do granic to zachowanie przodu jest mało przewidywalne. My do EXPL wrzuciliśmy z przodu koło sunringle duroc o szerokości wewnętrznej 4mm szerszej i bardzo to poprawiło kontrolę nad rowerem. Ale ogólnie fajny i uniwersalny rower. W weekend byliśmy rodzinnie w czeskiej szwajcari i robiliśmy trasę odra nysa, to maksymalnie ten expl robił po 130 km na dzień. Nasz ma już z 10k przebiegu i póki co wymieniane było przednie koło na gwarancji - wada fabryczna piasty i musiałem dokręcać lewe ramię korby bo śruby się poluzowały.
@@podrozenalapach kupiłem expl 520 i ten blat mnie frapuje. przesiadłem się z 26" z blatem 36T i wg bikecalc nowy expl 520 jest o 5% wolniejszy. czy do expl 520 wejdzie blat 34 czy tylko 32 jak oficjalnie?? jeżdżę po płaskopolsce więc wolę szybciej.
@@radekcegla2351 hej, 34 wchodzi na 100%. Do EXPL 540 wchodzi nawet 36, czy tutaj wejdzie - nie wiem.
Można jakiś link do kół? widać nazwę loca ale nic nie mogę znaleźć na aliexp.
To te piasty i te Obręcze. Tu jest tylko 19 mm wewnętrznej, jeśli teraz bym kupował nowe koła, chciałbym aby miały 23-25 mm.
a.aliexpress.com/_EIgYfM9
Świetny materiał - dla mnie masa cennych informacji o upgradach.
Dzięki!
W st530 jaki masz amortyzator i koła ?
Koła pasak z Aliexpress, kosztowały coś w okolicy 400 zł, ważyły 1600 gramów i były na łożyskach maszynowych. Seryjne łożyska maszynowe szałowo się nie kręciły, więc wymieniłem łożyska na maszynowe skf. Amortyzator bolany, powietrzny z Aliexpres, byłem ciekawy jego działania. kosztował koło 400 zł a jakościowo przypominał SR Suntour XCR Air - byłem tam ograniczony brakiem zwężanej główki ramy. Drugi raz bym polował na promocję na RockSchocka z bike discount, za 400-500 zł można kupić Judy powietrznego.
Właśnie odsprzedałem do decathlona mojego ST540, którego katowałem 4 lata. Przez ten czas wymieniłem jedynie opony na SmartSam (te z deca to tragedia wg mnie) i poza łańcuchem to tyle. Sprzęt, mimo moich ok 100kg, jest praktycznie niezniszczalny. Co prawda nie użytkowałem go w jakiejś ekstremalnej formie ale do weekendowych wypadów na lekkie single czy leśne dukty Gór Sowich w zupełności wystarczył. Napęd 2x9 jest bardzo uniwersalny. Polecam z czystym sumieniem każdemu, kto uprawia 'romantyczną" turystykę górską.
st 540 w swojej cenie była super, praktycznie najtańszy rower z olejowym tłumikiem, hydraulicznymi hamulcami i korbą ze sztywną osią i zewnętrznymi łożyskami. Jak wyglądały warunki odkupu przez decathlon?
@@podrozenalapach wystarczyło jedynie zrobić zwykły serwis jaki się robi po każdym, trudniejszym wypadzie (mycie całości, smarowanie napędu) i tyle. Pracownik w ciągu 5 minut ocenił stan i zaproponował kwotę, którą otrzymałem w formie vouchera do wykorzystania. Dla mnie bomba bo i tak chciałem kupić XC100. Dostałem średnią rynkową (lekko ponad 900zł) za 4 letni rower, w którym jedynie opony miałem wymienione w stosunku do serii (smart sam). Można zrobić też wstępną wycenę przez stronę. Jeden myk: im mniej zmodyfikowany egzemplarz tym lepiej, bo cena ustalana jest na podstawie marki, rocznika i stanu, a nie upgradów.
Czy jest możliwość montażu korby 40T bo chciał bym z niego zrobić rower do miasta.
Nie w standardowej korbie. Wymieniając korbę i dokładając dystans większa zębatka wejdzie, w standardowej korbie maksymalnie 34.
Siara w ogóle jezdzić na czymkowiek z decathlonu, zamiast markeciaków polecam sprawdzone marki np. Orbea, Specialized
Orbea wcale nie robi szału w porównaniu do decathlonu.
Czemu siara? Decathlon ma fajny stosunek jakość cena. Ramy jakościowo nie odbiegają od innych marek a obsługa gwarancyjna jest świetna. Piszę to jako osoba posiadająca też specialized termaca.
Poprostu niektórzy się napinają zamiast cieszyć się jazdą też jesten tego zdania że to dobra oferta chociaż mam Orbea alme
@@marekkowalczyk7753 orbea ma trochę lepsze ramy niż rockrider, ale są to różnice odczuwalne na poziomie mistrzostw Europy. Myślę, że jak ktoś ma karbonowe koła, elektronicznego xt, fox 32 w wersji factory i walczy o 1 miejsce i liczy się każda sekunda, może poczuć różnice. Ambitny amator generujący jakieś 300 watow ftp różnicy między ramą orbea a rockriderem nie poczuje.
@pauless1789 siara to jest Twój komentarz, który obnaża brak znajomości rynku. Zacznijmy od tego, że kupując speca w tym przedziale cenowym dostajesz rower na przestarzałych podzespołach w standardzie sprzed 6 lat sensowne spece zaczynają się od 8 w górę, jakość ram orbea również nie przewyższa jakoś specjalnie rockridera, a nawet jeśli ktoś ma obawy, to rockrider w przeciwieństwie do innych producentów w tym przedziale cenowym, oferuje dożywotnią gwarancję na ramę i wymienia cały rower w przypadku uszkodzenia. Dodatkowo Decathlon oferuje dobre wsparcie serwisowe i darmowy serwis w cenie zakupu do 6mcy od sprzedaży. Prawda jest taka, że biorąc pod uwagę relacje jakość cena wygrywają. obecnie rynek rowerowy bardzo się uwstecznił. większość konkurencji w cenach expl 520 oferuje standard na kwadrat i sprężyniaki, gdzie tutaj mamy sztywny suport w standardzie bsa na hollowtech z zewnętrznymi łożyskami i widelec z wkładem hydraulicznym. Pokaż mi speca poniżej 3k z sensownym osprzętem.
Nie pisze się decathlona tylko z decathlonu
Nie zesraj się Sienkiewicz z jutuba
@@aar6035, niech się osoba zapisze na jakąś terapię zarządzania gniewem.
Zajęło mi pół roku, ale poprawiłem :D
@@aar6035 na ciebie chętnie