Propozycje na kolejne odcinki "Rzutu okiem": 1. "Werewolf: The Apocalypse"/"Wilkołak: Apokalipsa" 2. "Mindjammer" 3. "Zweihander" 4. "Urban Shadows" 5. "My Little Pony: Tails of Equestria"
Nie jestem fanem lat osiemdziesiątych i wydaje mi się, że jest ich ostatnio zbyt dużo, ale wsparłem system kupując go w przedsprzedaży, gdyż jestem niezwykle zainteresowany kontynuacją systemu w latami dziewięćdziesiątymi z graniem nastolatkami i ewentualną kontynuacją z kolejną dekadą (coś jak "Przyjaciele", albo "Brygada detektywów", lub "Teoria wielkiego podrywu" w ostatniej dekadzie XX wieku z śledztwami wydaje mi się potencjalnie ciekawe). Podoba mi się w tym systemie dość prosta i intuicyjna mechanika i struktura sesji. Jednak jakoś nie widzę grania w tym systemie. To jednak przesadzone zawieszenie niewiary nadmierne. Zarówno pamiętać o tym by udawać dziecko (gdy dzieciństwo ma się w pamięci jak za mgłą i trudno pamiętać jak się wtedy myślało i jakim się było), trzymać się tej konwencji z głupimi dorosłymi i mądrymi dziećmi i do tego pomieszanie trochę naszej rzeczywistości z fantazjami rysownika. Dodatkowo marzyłbym by doszło do jakiejś umowy w ramach, której autorzy stworzyliby setting do grania w jakiejś szkole magii i czarodziejstwa w uniwersum Harrego Pottera. Optymalnie Beauxbatons.
Chcesz wypromować ten epitet, czy coś? ;p Chcesz bym podjął wyzwanie i się z nim utożsamił? Hm? Hmmm?! ;) Ale tak, jestem jedną z dwóch osób rzucających okiem na Tales From The Loop. I jestem ciekawe tego odcinka, bo nie ja go montowałem, i chcę zobaczyć postępy mojego padawana. ;)
Propozycje na kolejne odcinki "Rzutu okiem":
1. "Werewolf: The Apocalypse"/"Wilkołak: Apokalipsa"
2. "Mindjammer"
3. "Zweihander"
4. "Urban Shadows"
5. "My Little Pony: Tails of Equestria"
Nie jestem fanem lat osiemdziesiątych i wydaje mi się, że jest ich ostatnio zbyt dużo, ale wsparłem system kupując go w przedsprzedaży, gdyż jestem niezwykle zainteresowany kontynuacją systemu w latami dziewięćdziesiątymi z graniem nastolatkami i ewentualną kontynuacją z kolejną dekadą (coś jak "Przyjaciele", albo "Brygada detektywów", lub "Teoria wielkiego podrywu" w ostatniej dekadzie XX wieku z śledztwami wydaje mi się potencjalnie ciekawe).
Podoba mi się w tym systemie dość prosta i intuicyjna mechanika i struktura sesji. Jednak jakoś nie widzę grania w tym systemie. To jednak przesadzone zawieszenie niewiary nadmierne. Zarówno pamiętać o tym by udawać dziecko (gdy dzieciństwo ma się w pamięci jak za mgłą i trudno pamiętać jak się wtedy myślało i jakim się było), trzymać się tej konwencji z głupimi dorosłymi i mądrymi dziećmi i do tego pomieszanie trochę naszej rzeczywistości z fantazjami rysownika.
Dodatkowo marzyłbym by doszło do jakiejś umowy w ramach, której autorzy stworzyliby setting do grania w jakiejś szkole magii i czarodziejstwa w uniwersum Harrego Pottera. Optymalnie Beauxbatons.
Ten film to Super 8.
TAK!!!
Jeden Maciej zachwalał, zobaczymy co myśli o systemie drugi Maciej zwany Księgowym. ;)
Chcesz wypromować ten epitet, czy coś? ;p
Chcesz bym podjął wyzwanie i się z nim utożsamił?
Hm?
Hmmm?! ;)
Ale tak, jestem jedną z dwóch osób rzucających okiem na Tales From The Loop.
I jestem ciekawe tego odcinka, bo nie ja go montowałem, i chcę zobaczyć postępy mojego padawana. ;)
@@MaciejLitwin Nie moja wina, że mi do Twojego grania pasuje, tak wyszło. I nie bój się, za mały ze mnie żuczek, żebym zdołał to wypromować. :P
@@robros5320 "3 lata później z powodu zawiłego prawa dziedziczenia Rob Ros zostaje koronowany na Króla Cywilizowanego Świata."
super 8 ?