Ten wywiad jest jednym z najlepszych rzeczy, które mnie w życiu spotkały. Jeszcze nigdy nie słyszałam tak prostego, a zarazem skutecznego podejścia do pracy nad biznesem i samym sobą. Dzięki Wam zrozumiałam, że rozwiązanie jest w zasięgu ręki, a odpowiadanie na proste pytania, może przynieść wiele korzyści. Zapisuję i będę odtwarzać w momentach zwątpienia, by znów dać sobie tę motywację i siłę do działania, jaką mam w tym momencie.
Książka przeczytana mega wiedza. Daje dużo inspiracji i instrukcji jak osiągnąć sukces jako reformator = przedsiębiorca. Polecam każdemu , Książka Jaya jest jak mapa prowadząca do osiągnięcia celu jakim jest rozwiązanie problemu a wypadkowa są pieniądze:) a porażka też uczy i nie należy się podawać
Fantastyczna rozmowa. Mega szanuję za lektora ale z pewnością jest tu wiele osób, które uczy się angielskiego i z chęcią wysłuchało by tego z oryginalnym audio. Myślę, że nie głupim pomysłem byłoby w przyszłości publikować 2 filmy jeden w wersji polskiej drugi w oryginale. Pozdrowienia gorące :D
minusem pracy zdalnej jest to że ludzie nie mają się gdzie poznawać, jest mnóstwo samotnych facetów i dużo niezdecydowanych kobiet bo internet to nie jest miejsce do zawierania związków, do zarabiania owszem ale pieniądze to nie wszystko
@@mateuszmaj2087 w codziennym życiu ludzie nie bardzo mają gdzie, dobrze wiesz że w internecie to cała masa napaleńców którzy jedyne co sobie mogą zrobić to pooglądać zdjęcia, kiedyś ludzie chodzili do szkoły i to kobiety się starały o facetów nie tak jak teraz
Jest wersja bez tego „lektora” albo inaczej: będzie? Z chęcią obejrzę, ale zniechęca mnie ten dźwięk, wolałbym oryginalny i naturalny głos. Jak jest planowane wypuszczenie to super i poczekam - jak nie to trudno, obejrzę jak jest:)
Fajny materiał, ale trochę podstępny do naśladowania. Porównywanie rynku amerykańskiego z polskim, to jest trochę tak, że ustawić obok siebie dwóch zawodników na bieżni i kazać przebiec im np. 10 km. Jednego ubiera się w strój i buty sportowe, a drugiego w kombinezon strażacki, plecak 50 kg, maskę PGAZ i ustawia sie jeszcze przed nim taki wojskowy tor przeszkód na całej trasie. Następnie padają komendy do biegu, gotów, start i strzał z pistoletu potwierdzający komendę start, a potem na mecie oczekuje się, że obaj z racji tej że są ludźmi przybiegną w zbliżonym czasie. W tym kontekście proponuję rozmówcy, aby przyjechał do Polski, zgłosił się do jakiegoś Urzędu dla Bezrobotnych lub bezdomnych i sprawdził jak taki człowiek w Polsce rozwinie biznes i w jakim czasie zarobi przysłowiowy milion dolarów, startując z zerem na koncie oraz najbliższą rodziną i przyjaciółmi, którzy na każdym kroku mówią mu, że jest idiotą. Sam ciekaw jestem, czy mając takiego mentora u boku - takiemu bezrobotnemu w Polsce i polskich warunkach wystarczy rok, czy też zabraknie życia na zarobienie pierwszego miliona? Oczywiście - każdy szeregowiec ma niepowtarzalną szansę zostać generałem i każdy dorosły ma szansę zostać milionerem. Pytanie - dlaczego nie każdy zostaje generałem, czy milionerem? Natomiast twierdzenie, że szanse na rozwój biznesu z racji tej, że jesteśmy ludźmi w dwóch skrajnie różnych rynkach (np. inny system podatkowy) ma się nijak do rzeczywistości i prowadzi na starcie do wielu niepotrzebnych błędów mentalnych i finansowych. Nie mówiąc o różnicach osobowości i umiejętnościach w byciu z ludźmi. Podam może taki prosty przykład z lat osiemdziesiątych XX w. Wtedy to ekonomiści z zachodu przyjeżdżali do Polski uczyć się ekonomii - dlaczego? Ano zdarzyła się taka historia. Z tego co pamiętam, to chyba gdzieś pod Wrocławiem. Przewożono samochodu Fiat 126 p. pociągiem towarowym. Tak się zdarzyło, że zawalił się most i kilka samochodów wpadło do rzeki. Te samochody z rzeki wyciągnięto z rzeki, osuszono, wyremontowano i sprzedano na wolnym rynku w cenie kilkakrotnie wyższej niż cena sprzedaży w salonie samochodowym. Takie coś było możliwe tylko w Polsce. Dlaczego, a to już inna historia. Ciekawych zachęcam do zapoznania się z realiami sprzedaży samochodów w tamtych czasach. Czy dziś się wiele zmieniło. Na pewno tak. Jest dużo zmian na lepsze i dużo na gorsze. I w tych zmianach trzeba się odnaleźć i są to warunki zupełnie inne niż w USA. Jak komuś uda się odnaleźć w tych nowych warunkach biznesowych to jest wygrany. Jak się nie uda, to zawsze będzie mu pod górkę. A co do książki, to zawsze warto tego typu książki kupować i sprawdzać w praktyce, bo jak wszędzie - część rzeczy, działa, część nie działa i trzeba wybierać to, co dział, iść do przodu i realizować swoje cele i marzenia.
w każdym kraju da się zarobić milion w swojej walucie. Nawet w Afryce sa milionerzy. U nas jest stosunkowo łatwo dobrze zarabiać, bo jesteśmy ciągle krajem na dorobku gdzie brakuje wielu rzeczy i rozwiązań. Wprowadzając je u nas, da się normalnie, godnie żyć.
@@krystiankiermasz Zgadzam się z Tobą. W każdym kraju jest wojsko i w wojsku są generałowie, którzy zaczynali od szeregowca. Tak samo z milionerami. W Polsce jest sporo milionerów, którzy kiedyś zaczynali od zera. Jednak każdy z nich musiał wykonać jakąś drogę z punktu zero do miliona. I tu dochodzimy do meritum sprawy. Ten punkt zero jest różny dla różnych osób. Jeśli obok siebie postawimy w slipkach milionera i bezrobotnego to milioner bardzo szybko zarobi kolejny milion, a bezrobotny najprawdopodobniej dalej będzie bezrobotnym. Więc nie zgadzam się z tym bezkrytycznym uogólnieniem, że każdy może zostać milionerem. Owszem można zostać, ale trzeba po temu wykonać odpowiednią pracę. Jednym zajmie to rok czasu, innym 10, czy nawet 20 lat, ale tę pracę trzeba wykonać. O tej pracy w swoich filmach cały czas opowiada Marcin i chwała mu za to.
K...napisy źle, bez też źle, nie taki dźwięk, bez lektora lepiej, bądź gorzej, a obejrzalbym k.... pp angielsku, kuzwa, czy wy ludzie nie macie innych problemów Tu k...chodzi o treść
Ten wywiad jest jednym z najlepszych rzeczy, które mnie w życiu spotkały. Jeszcze nigdy nie słyszałam tak prostego, a zarazem skutecznego podejścia do pracy nad biznesem i samym sobą. Dzięki Wam zrozumiałam, że rozwiązanie jest w zasięgu ręki, a odpowiadanie na proste pytania, może przynieść wiele korzyści. Zapisuję i będę odtwarzać w momentach zwątpienia, by znów dać sobie tę motywację i siłę do działania, jaką mam w tym momencie.
fajny wywiad i dzięki lektorowi można puścić go w tle i z prędkością 1,75 :)
Książka przeczytana mega wiedza. Daje dużo inspiracji i instrukcji jak osiągnąć sukces jako reformator = przedsiębiorca. Polecam każdemu , Książka Jaya jest jak mapa prowadząca do osiągnięcia celu jakim jest rozwiązanie problemu a wypadkowa są pieniądze:) a porażka też uczy i nie należy się podawać
Świetny Odcinek
Mam prośbę
Czy mógłby Pan podać link do strony z grafikami lub dokładną nazwę??
Pozdrawiam
Jaką Ty robisz dobrą robotę! Świetny wywiad :)
Fantastyczna rozmowa. Mega szanuję za lektora ale z pewnością jest tu wiele osób, które uczy się angielskiego i z chęcią wysłuchało by tego z oryginalnym audio. Myślę, że nie głupim pomysłem byłoby w przyszłości publikować 2 filmy jeden w wersji polskiej drugi w oryginale. Pozdrowienia gorące :D
Super motywacja ,aż wróciły mi moje pomysły które wcześniej chciałam opatentować
minusem pracy zdalnej jest to że ludzie nie mają się gdzie poznawać, jest mnóstwo samotnych facetów i dużo niezdecydowanych kobiet bo internet to nie jest miejsce do zawierania związków, do zarabiania owszem ale pieniądze to nie wszystko
A dlaczego ograniczać się do poznawania kobiet czy znajomych tylko w pracy ?
A nie w innych miejscach czy nawet w codziennym życiu 🤔
@@mateuszmaj2087 w codziennym życiu ludzie nie bardzo mają gdzie, dobrze wiesz że w internecie to cała masa napaleńców którzy jedyne co sobie mogą zrobić to pooglądać zdjęcia, kiedyś ludzie chodzili do szkoły i to kobiety się starały o facetów nie tak jak teraz
@@ParafiniukTV OK
Bardzo fajna rozmowa. Szkoda, że tak mało osób ja widziało. Dziękuje!
Bardzo dużo inspiracji i pozytywnej energii. Swietnie się słucha 👏👏👏
Czasem hejtowalem Marcina ale ten wywiad to złoto
Super wywiad. Dzięki
Dziękuję za cenne informacje.
Marcin zdradzisz trochę więcej o tej historii z imigrantem? Co zrobił w ciągu roku bez pieniędzy, kontaktów - jaki produkt finalnie?
Bardzo wartościowy materiał. Jak większość u Ciebie 😁 nic tylko działać! Dzięki.
świetne tłumaczenie jak zwykle. Numer 1 w Polsce
Najlepszy wywiad w tym roku 👊👍
Jest wersja bez tego „lektora” albo inaczej: będzie? Z chęcią obejrzę, ale zniechęca mnie ten dźwięk, wolałbym oryginalny i naturalny głos. Jak jest planowane wypuszczenie to super i poczekam - jak nie to trudno, obejrzę jak jest:)
Świetny wywiad 👏🔥
Książkę mam jest mega😉 wiawiad sztos. Marcin rozumiem że czekamy na wydanie nowe ksiazki Jaya u ciebie po zapowiedzi? Pozdrawiam
Fajny materiał, ale trochę podstępny do naśladowania. Porównywanie rynku amerykańskiego z polskim, to jest trochę tak, że ustawić obok siebie dwóch zawodników na bieżni i kazać przebiec im np. 10 km. Jednego ubiera się w strój i buty sportowe, a drugiego w kombinezon strażacki, plecak 50 kg, maskę PGAZ i ustawia sie jeszcze przed nim taki wojskowy tor przeszkód na całej trasie. Następnie padają komendy do biegu, gotów, start i strzał z pistoletu potwierdzający komendę start, a potem na mecie oczekuje się, że obaj z racji tej że są ludźmi przybiegną w zbliżonym czasie.
W tym kontekście proponuję rozmówcy, aby przyjechał do Polski, zgłosił się do jakiegoś Urzędu dla Bezrobotnych lub bezdomnych i sprawdził jak taki człowiek w Polsce rozwinie biznes i w jakim czasie zarobi przysłowiowy milion dolarów, startując z zerem na koncie oraz najbliższą rodziną i przyjaciółmi, którzy na każdym kroku mówią mu, że jest idiotą.
Sam ciekaw jestem, czy mając takiego mentora u boku - takiemu bezrobotnemu w Polsce i polskich warunkach wystarczy rok, czy też zabraknie życia na zarobienie pierwszego miliona?
Oczywiście - każdy szeregowiec ma niepowtarzalną szansę zostać generałem i każdy dorosły ma szansę zostać milionerem. Pytanie - dlaczego nie każdy zostaje generałem, czy milionerem?
Natomiast twierdzenie, że szanse na rozwój biznesu z racji tej, że jesteśmy ludźmi w dwóch skrajnie różnych rynkach (np. inny system podatkowy) ma się nijak do rzeczywistości i prowadzi na starcie do wielu niepotrzebnych błędów mentalnych i finansowych. Nie mówiąc o różnicach osobowości i umiejętnościach w byciu z ludźmi.
Podam może taki prosty przykład z lat osiemdziesiątych XX w. Wtedy to ekonomiści z zachodu przyjeżdżali do Polski uczyć się ekonomii - dlaczego? Ano zdarzyła się taka historia. Z tego co pamiętam, to chyba gdzieś pod Wrocławiem. Przewożono samochodu Fiat 126 p. pociągiem towarowym. Tak się zdarzyło, że zawalił się most i kilka samochodów wpadło do rzeki. Te samochody z rzeki wyciągnięto z rzeki, osuszono, wyremontowano i sprzedano na wolnym rynku w cenie kilkakrotnie wyższej niż cena sprzedaży w salonie samochodowym. Takie coś było możliwe tylko w Polsce. Dlaczego, a to już inna historia. Ciekawych zachęcam do zapoznania się z realiami sprzedaży samochodów w tamtych czasach. Czy dziś się wiele zmieniło. Na pewno tak. Jest dużo zmian na lepsze i dużo na gorsze. I w tych zmianach trzeba się odnaleźć i są to warunki zupełnie inne niż w USA. Jak komuś uda się odnaleźć w tych nowych warunkach biznesowych to jest wygrany. Jak się nie uda, to zawsze będzie mu pod górkę.
A co do książki, to zawsze warto tego typu książki kupować i sprawdzać w praktyce, bo jak wszędzie - część rzeczy, działa, część nie działa i trzeba wybierać to, co dział, iść do przodu i realizować swoje cele i marzenia.
w każdym kraju da się zarobić milion w swojej walucie. Nawet w Afryce sa milionerzy. U nas jest stosunkowo łatwo dobrze zarabiać, bo jesteśmy ciągle krajem na dorobku gdzie brakuje wielu rzeczy i rozwiązań. Wprowadzając je u nas, da się normalnie, godnie żyć.
@@krystiankiermasz Zgadzam się z Tobą. W każdym kraju jest wojsko i w wojsku są generałowie, którzy zaczynali od szeregowca. Tak samo z milionerami. W Polsce jest sporo milionerów, którzy kiedyś zaczynali od zera. Jednak każdy z nich musiał wykonać jakąś drogę z punktu zero do miliona. I tu dochodzimy do meritum sprawy. Ten punkt zero jest różny dla różnych osób. Jeśli obok siebie postawimy w slipkach milionera i bezrobotnego to milioner bardzo szybko zarobi kolejny milion, a bezrobotny najprawdopodobniej dalej będzie bezrobotnym. Więc nie zgadzam się z tym bezkrytycznym uogólnieniem, że każdy może zostać milionerem. Owszem można zostać, ale trzeba po temu wykonać odpowiednią pracę. Jednym zajmie to rok czasu, innym 10, czy nawet 20 lat, ale tę pracę trzeba wykonać. O tej pracy w swoich filmach cały czas opowiada Marcin i chwała mu za to.
@@januszdanielczyk 100% zgoda!
Wywiad - petarda❤🔥
Książka właśnie kupiona, zobaczymy czy warto.
Jest kontent brawo 👋✌️
SupeR!
21:55 heh....
Marcin...
1) masz ten wywiad po angielsku?
2) Może masz te książki też po angielsku?
Gdyby ci wynalazcy mieszkali w Polsce, to nigdy by nie wdrożyli swoich pomysłów.
Książkę kupuje :)
Niestety, chciwość stała się zalegalizowanym szaleństwem ludzkości.
Osman kibicuje Ci , jak będę w Polszy to umówimy się na morsowanie
Spoko wywiad, moim zdaniem ale lepsze byłyby napisy niż ten lektor, psuje odbiór trochę
K...napisy źle, bez też źle, nie taki dźwięk, bez lektora lepiej, bądź gorzej, a obejrzalbym k.... pp angielsku, kuzwa, czy wy ludzie nie macie innych problemów
Tu k...chodzi o treść
@@magorzatapierzchaa1799 Treści nie podważam, Ty chyba nie masz co robić
@@TheSwarmPlay no wlasnie chyba ty
Dla mnie lepiej bez napisów tylko tak jak jest. Można sobie puścić wywiad i porobić inne rzeczy w tym samym czasie.
Musk wyrolował swoich współpracowników - czyli na nieuczciwości i cwaniactwie się wybił.
Kolejny Wujek Dobra Rada. Czyli "zadaj sobie jedno proste pytanie: co chcesz w życiu robić i zacznij to robić" xD
O to chodzi, na swojej pasji jesteś w stanie zarobić
Ma gość gadane.
Na przyszlosc - napisy lepsze :P
Ja wolę bez napisów- jest bardzo dobrze tak jak jest. Puściłam sobie ten wywiad gotując obiad i nie musiał skupiać się na napisach.