Podatek cukrowy miał na celu zmusić producentów żywności do ograniczenia dodawania cukru. W konsekwencji producenci nadal walą cukier na potęgę i podnoszą ceny produktów żeby nie być stratnym. Przykład: cola czy pepsi, ceny poszły w górę, zawartość cukru bez zmian a co śmieszniejsze to to że pepsi zero również zdrożała 🤷🏻♀️
Robiąc posiłki w wersji słodkiej, nie odczuwam potrzeby zjedzenia czegoś słodkiego, u mnie działa to w drugą stronę- uwielbiam słone przekąski. Mimo to, zamiast chipsów, często zaopatruję się w chrupki kukurydziane bez soli, które totalnie mnie satysfakcjonują, a jednocześnie nie rujnują mojego codziennego makro, więc koniec końców wychodzi owca cała i wilk syty! hah
Podatek cukrowy jest zły, nie można walczyć z przyzwyczajeniami ludźmi nakładając daniny bo to nawet nie są podatki. A w gruncie rzeczy i tak chodzi o kasę.
Dokładnie, tu nikt nie dba o zdrowie obywateli, tylko o kasę ;) Wiadomo, że jak ktoś będzie chciał kupić coś słodkiego to i tak to zrobi bez względu na cenę. Tak jak było z papierosami. Mimo wzrostu cen, ludzie i tak je kupują.
A ja dzięki temu odkryłam colę zero w Biedrze czy różne warianty niezdrowej Pepsi Zero, co prawda nie pijam często ale tak w życiu bym nie zwróciła na nią uwagi 😐
Wiem że nie na temat, ale chciałam tylko napisać że nie mogę się napatrzeć nigdy na Twoje przepiękne włosy i super oversize bluzy w każdym filmiku! 😍 Plus jestem ogromnie wdzięczna za wszystko co robisz, dzięki Tobie tyle się dowiedziałam (i z instagrama, i z TH-cam'a) o zdrowym i niewykluczającym niczego stylu odżywiania, że pozostaje mi jedynie być mega wdzięczną! Robisz super robotę, dziękuję Ci za to całym serduszkiem❤
Hej! 😁 Uwielbiam oglądać twoje filmiki! Mówisz płynnie i na temat. Tematy, które poruszasz są mega ciekawe, przydatne i rzadko omawiane przez innych na yt. Ten filmik też dotyczy mnie, więc dzięki za niego 😃
Dokładnie w punkt z tym jedzeniem "zdrowych rzeczy" jako zamienników. Często mi się zdarza dokładnie takTy to opisałaś, że próbując wytrwać w postanowieniu, zamiast niezdrowej przekąski zjadam 5 marchewek, jabłko, twarożek, orzechy itd.... Na końcu uświadamiając sobie, że to wszystko na nic bo ....TO NIE BYŁO TO co naprawdę chciałam zjeść. I na koniec po 1000 zdrowych kaloriach już parę razy zastanawiałam czy ta walka ma sens. Po Twoim filmiku mam odpowiedź NIE MA 🙈
Cześć ! Odkryłam twój kanał niedawno i pochłonęłaś mnie swoją wiedzą i zaangażowaniem. Jestem na diecie od w sumie kwietnia zeszłego roku i tak jak mówiłaś - małe kroki z czasem okazują się milowe. Ja raz na jakiś czas sięgam po moje uwielbiane Kinder Country, więc nawet odetchnęłam, że znalazło się w Twoim zestawieniu :P Pozdrawiam !
Fajny odcinek, uwielbiam słuchać twoich rad. Ja od kiedy zaczęłam tworzyć pyszne owsianki to nie jem praktycznie słodyczy, chyba że mam ochotę... (często to kończy się tak, że biorę ciasto batonika i nawet nie zjem połowy i odkładam, bo w sumie z jedzneie tego nie sprawia mi już takiej przyjemności jak kiedyś - teraz wolę zjeść dużą miskę ulubionych owoców niż batonika) ♥️😘 Każdy musi odnaleźć to co lubi
W tygodniu staram się nie jeść słodyczy bo wiem, że na weekend sobie pozwolę i jest mi wtedy łatwiej w tym postanowieniu wytrwać. Ostatnio weekendowe słodycze to pieczone przeze mnie ciasta lub bułki, które zanieam ze soba na weekendowe wycieczki. W weekendy mam więcej ruchu niz w tygodniu wiec nie mam wyrzutów sumienia ;-) A jeśli nic nie piekę to Knopers jest moim ulubionym slodyczem.
Super pomysł! Świeże warzywa odpadają w moim przypadku, pieczywo pełnoziarniste także, sery, śmietany. No niestety ale jasne pszenne bułki to najlepszy wybór dla mojego żołądka 🤪🤷♀️
Najgorsze jest zmęczenie 😁 mam 3 dzieci, z czego najmłodsze ma rok. Co oznacza, że od roku nie spałam więcej niż 3 godz naraz. Niestety slodycze z filiżanką kawy to taki szybki kopniak "energii". 2 razy dziennie 🤭🤪🙊
ja odkąd dowiedziałam się, że "można" czasem zjeść normalne słodycze, to zupełnie przeszła mi na nie ochota 😄 a wcześniej byłam tą osobą, która o północy potrafi iść na stację po batona 😅
Dziekuje Ania za mini przeglad propozycji slodyczy na raz. Bardzo dobry filmik. Akurat mam problem z cukrem. Filmik trafil u mnie w 10 i bardzo mi pomogl. Pozdrawiam serdecznie
Z Milkyway jest problem odkąd na wielu dietetycznych profilach instragramowych pojawiła się informacja ze to batonik z 97kcal i mocno zasladza że nie chce się więcej słodyczy ale ma mało kcal i chyba sobie każdy robi zapasy bo od długiego czasu puste kartoniki w sklepach tylko są 🙃 super odcinek. P. S. JESTEŚ MEGA ŚLICZNA I WIDAĆ ŻE MĄDRA BABECZKA ❤️
Mogłabyś nagrać filmik ze wskazówkami, jak dołączyć do diety słone przekąski, żeby nie pochłonąć paczki chipsów w całości albo i więcej. Chipsy i tego typu rzeczy zawsze są w wielkich pakach i strasznie uzależniają :(
W Biedronce sa małe paczki 40g crunchipsów, niby niewiele ale jak się chce na szybko czegoś słonego to wydaje mi się okej. Działa na mnie i moje córki, które już nawet nie proszą o wielkie paczki "duszków" tylko szukają właśnie tych małych 😉
Moje odkrycie ostatnio- pianki marshmallow, jedynie podgrzać nad ogniem, jedna to jedynie 14kcal. Minus, że to sam cukier no i do zrobienia w domu/ na ognisku.
Jestem na diecie od ponad 2 miesięcy. Przez pierwsze 3 tygodnie doskwierał mi głód między posiłkami. Teraz już głodna nie jestem, ale za to mam taką ochotę na słodkie, że masakra. Ja ogólnie jestem osobą, która uwielbia słodycze i przyznam, że gdyby nie względy zdrowotne, to mogłabym się żywić tylko tym 😂 Ostatnio trochę pofolgowałam, ale tak, jak mówisz, nie ma co się zrażać, tylko dalej pielęgnować zdrowe nawyki ;).
Super filmik! Bardzo przydatne rzeczy! Codziennie fit tez niedawno dodala podobny :D dzieki wam mam juz liste slodyczy po których nie mam wyrzutow sumienia
Bardzom ważny i super zrealizowany odcinek :) ja raz dziennie do kawy zjadam zazwyczaj pasek gorzkiej czekolady, ostatnio z orzechami lub ciastko bez cukru. Oprócz tego przy jakiejś szczególnej okazji pozwalam sobie na kawałek ciasta czy tortu ;)
Ja ostatnio często jeśli już mam wielką ochotę to zjadam batona proteinowego z biedronki. Nie ma jakiegoś super składu, ale jest pyszny i nie ma dodanego cukru co dla mnie jest ważne, ma trochę więcej niż 200 kcal, ale jest bardzo sycący
Tez jestem osoba która mogłaby jeść tylko słodkie posiłki!😂 muszę zjeść conajmniej jedna słodka rzecz w ciągu dnia 😅 wiec te propozycje na pewno zostaną wypróbowane 😇 (oczywiście z umiarem 😊) pozdrawiam i miłego dnia!
Świetny materiał - kolejny! Zastanawia mnie, czy sama zjadasz te wszystkie rzeczy, które pokazujesz (nie tylko w tym filmie, ale też w tym o gotowcach) i włączasz je do swojej diety, czy choć częściowo rozdajesz rodzinie? :D Mój lifehack słodyczowy to 3 oreo w opakowaniu, które można dorwać w żabce :D Nieco ponad 200 kcal, a nie rozpędzę się dalej :D
Ja jem małego batonika typu kinder country raz dziennie i mam trochę wątpliwości czy to jednak nie za często 😅 Ale z drugiej strony póki komfortowo czuje się ze swoją dietą, a reszta posiłków jest zdrowa, to chyba czemu nie? Fajnie, ze normalizuje się teraz słodycze i w końcu kończą się podziały na złe i dobre jedzenie. Pozdrawiam 😊
Ja nigdy nie miałam ochoty na słodycze, wolałam słone. W ciąży wszystko się zmieniło, nie potrafię się oprzeć ale mam postanowienie że jem jeden batonik dziennie. Nie pozwalam sobie na np cała czekoladę. Wliczam to w zapotrzebowanie i dzięki temu mam w 28 tc 5 kg na plusie a dziennie jem coś słodkiego 💪 Umiar umiar i jeszcze raz umiar💪
Mam dokładnie tak jak mówisz, do kiedy nie zjem tego, na co mam ochotę to jem wszystko inne, a na końcu i tak idę do sklepu :D Jednak u mnie to tyczy się bardziej słonych przekąsek. Czy mogłabyś nagrać taki filmik o słonych przekąskach? Pozdrawiam ciepło :)
@@niekoniecznie_dietetycznie dziękuję za odpowiedź :) Chodzi mi o polecenia jakichś słonych przekąsek, które nie są super kaloryczne, byłoby to bardzo pomocne :)
U mnie się wszyscy dziwią, że nie mam problemu ze słodyczami za to jadłabym coś słonego :D mój świat się załamał kiedy zobaczyłam, że takie "bio" chipsy z batatów buraków i pasternaku mają nawet więcej kalorii niż zwykłe :( Lubię też zamiast chipsów delektować się szynką prosciutto lub carpaccio, ale cóż droższa opcja. Może być też po prostu surowa szynka mm :p może filmik o jakiś słonościach w sklepie? Np w żabce są takie małe paczuszki z prażoną kukurydza, ale chyba w kaloryczności do 200 to się nie mieści oraz suszone buraczki.
Będę szczera🙈🙊 Ja od razu po drodze z pracy kupuję coś słodkiego. Niestety... nie jestem z tego dumna. Mam świadomość, że jest to uzależnienie od słodyczy. Nie potrafię tego opanować😞
Moje postanowienie od nowego roku, to zdrowe odżywianie, ale ważne jest to żeby było smacznie:).! Co dziwne, nie muszę jeść słodyczy:). Chociaż je uwielbiam xD. Tak samo z Colą. Fakt zdażyło mi się zjeść trzy razy torta w tym roku xD. Stwierdzialam, ze jak mam zjeść coś słodkiego to niech będzie to czekolada gorzka z karmelem czy z owocami. To mi wystarczy! Nie mam tak, ze muszę zjeść i koniec:). Ale zawsze mam miód w domu, żeby w razie czego trochę go skubnąć i zaspokoić moje drugie ja xD
Weź, ja w tłusty czwartek to pojechałam równo, ale ponieważ od jakiegoś czasu ograniczałam słodycze i zwiększyłam podaż warzyw i owoców, to jeden dzień mi krzywdy nie zrobił
Ja dodam od siebie że zauważyłem że ciekawym wyborem są lizaki. Są niewielkie do kilkunastu gramów, dzięki temu mają niewiele kalorii. Kupuje się je pojedyńczo i są tak skonstruowane żeby długo je smakować😁
Niektórzy mogą nie jeść słodyczy ale nie potrafią sobie odmówić słonych przekąsek. W UK są np małe paczuszki, są takie rozwiązania w Polsce? Może filmik na ten temat? :) pozdrawiam :)
Równie dobrze coś zdrowego też pobudza może nie tak bo nie ma takiego skoku insuliny, ale też. Zresztą docelowo jest się bardziej zmeczonym po słodyczach.
Dieta mylnie jest mylona z kuracją odchudzającą :) Z definicji jest to styl/sposób odżywiania, więc o ile jemy, a jemy codziennie to każdy z nas na jakiejś diecie jest :) Do śmierci
Kiedyś pewnie zjadłabym pół czekolady na raz 😊 ale teraz jestem bardziej świadoma jak to działa i potrafię zadowolić się jedną kostką czekolady😊 raczej staram się wybierać zdrowsze wersje słodyczy😊 ale Kinder Bueno bym nie pogardziła 😊
Jak dla mnie zasada 80/20 nie do końca, ale może źle ją rozumiem. Jeśli to tylko taki symboliczny podział to w porządku oczywiście. Ale gdyby wziąć to dosłownie to np. tygodniowo z zapotrzebowania 1800 kcal wychodzi 12600 kcal. Biorąc z tego te 20% to wychodzi 2520, a to 1,5 dnia jedzenia samego przetworzonego jedzenia, co jednak jest już raczej przesadą. :DD
Myślę, że dużo ludzi nie zdaje sobie sprawy ale może zjadać właśnie koło 60-80 procent przetworzonej żywności. Ja przynajmniej z obserwacji widzę, że ogromne ilosci takiego jedzenia ludzie zjadają. A na pytanie ile jest przewtorzonej żywności w ich diecie odpowiadaja niewiele. Często z braku czasu,lenistwa a dużo z tego, ze te produkty mają wzmacniacze smaku i im bardziej smakują.
Podatek cukrowy miał na celu zmusić producentów żywności do ograniczenia dodawania cukru. W konsekwencji producenci nadal walą cukier na potęgę i podnoszą ceny produktów żeby nie być stratnym. Przykład: cola czy pepsi, ceny poszły w górę, zawartość cukru bez zmian a co śmieszniejsze to to że pepsi zero również zdrożała 🤷🏻♀️
Robiąc posiłki w wersji słodkiej, nie odczuwam potrzeby zjedzenia czegoś słodkiego, u mnie działa to w drugą stronę- uwielbiam słone przekąski. Mimo to, zamiast chipsów, często zaopatruję się w chrupki kukurydziane bez soli, które totalnie mnie satysfakcjonują, a jednocześnie nie rujnują mojego codziennego makro, więc koniec końców wychodzi owca cała i wilk syty! hah
Podatek cukrowy jest zły, nie można walczyć z przyzwyczajeniami ludźmi nakładając daniny bo to nawet nie są podatki. A w gruncie rzeczy i tak chodzi o kasę.
Dokładnie, tu nikt nie dba o zdrowie obywateli, tylko o kasę ;) Wiadomo, że jak ktoś będzie chciał kupić coś słodkiego to i tak to zrobi bez względu na cenę.
Tak jak było z papierosami. Mimo wzrostu cen, ludzie i tak je kupują.
A ja dzięki temu odkryłam colę zero w Biedrze czy różne warianty niezdrowej Pepsi Zero, co prawda nie pijam często ale tak w życiu bym nie zwróciła na nią uwagi 😐
Dziękuję za edukację społeczeństwa!!! Praca na wagę złota 💛💛💛 pozdrawiam
Lody z Coldino maja super makro. Bakaliowe na 100ml 56kcal. Mozna je znaleźć w netto w 1000ml opakowaniu
Wiem że nie na temat, ale chciałam tylko napisać że nie mogę się napatrzeć nigdy na Twoje przepiękne włosy i super oversize bluzy w każdym filmiku! 😍 Plus jestem ogromnie wdzięczna za wszystko co robisz, dzięki Tobie tyle się dowiedziałam (i z instagrama, i z TH-cam'a) o zdrowym i niewykluczającym niczego stylu odżywiania, że pozostaje mi jedynie być mega wdzięczną! Robisz super robotę, dziękuję Ci za to całym serduszkiem❤
Ania, uwielbiam Twoje podejście.. Jakie ono jest zdrowe i rozsądne. o wow
Hej! 😁
Uwielbiam oglądać twoje filmiki! Mówisz płynnie i na temat. Tematy, które poruszasz są mega ciekawe, przydatne i rzadko omawiane przez innych na yt.
Ten filmik też dotyczy mnie, więc dzięki za niego 😃
Dokładnie w punkt z tym jedzeniem "zdrowych rzeczy" jako zamienników.
Często mi się zdarza dokładnie takTy to opisałaś, że próbując wytrwać w postanowieniu, zamiast niezdrowej przekąski zjadam 5 marchewek, jabłko,
twarożek, orzechy itd....
Na końcu uświadamiając sobie, że to wszystko na nic bo ....TO NIE BYŁO TO co naprawdę chciałam zjeść.
I na koniec po 1000 zdrowych kaloriach już parę razy zastanawiałam czy ta walka ma sens.
Po Twoim filmiku mam odpowiedź
NIE MA 🙈
Znany schemat niestety
O tak! Z Milky Way'ami jest straszny problem ostatnio! Nawet się przestraszyłam, że już ich nie produkują, ale znalazłam kilka razy w Żabce!
Cześć ! Odkryłam twój kanał niedawno i pochłonęłaś mnie swoją wiedzą i zaangażowaniem. Jestem na diecie od w sumie kwietnia zeszłego roku i tak jak mówiłaś - małe kroki z czasem okazują się milowe. Ja raz na jakiś czas sięgam po moje uwielbiane Kinder Country, więc nawet odetchnęłam, że znalazło się w Twoim zestawieniu :P Pozdrawiam !
Fajny odcinek, uwielbiam słuchać twoich rad. Ja od kiedy zaczęłam tworzyć pyszne owsianki to nie jem praktycznie słodyczy, chyba że mam ochotę... (często to kończy się tak, że biorę ciasto batonika i nawet nie zjem połowy i odkładam, bo w sumie z jedzneie tego nie sprawia mi już takiej przyjemności jak kiedyś - teraz wolę zjeść dużą miskę ulubionych owoców niż batonika) ♥️😘 Każdy musi odnaleźć to co lubi
Dokładnie :) Jeśli wiesz, że coś nie jest zakazane to z czasem może się okazać, że w ogóle nie masz już na to wielkiej ochoty, bo wolisz coś innego
O matko, marzę, żeby kiedyś się tak stało w moim przypadku 😅
W tygodniu staram się nie jeść słodyczy bo wiem, że na weekend sobie pozwolę i jest mi wtedy łatwiej w tym postanowieniu wytrwać. Ostatnio weekendowe słodycze to pieczone przeze mnie ciasta lub bułki, które zanieam ze soba na weekendowe wycieczki. W weekendy mam więcej ruchu niz w tygodniu wiec nie mam wyrzutów sumienia ;-) A jeśli nic nie piekę to Knopers jest moim ulubionym slodyczem.
Witam serdecznie 😃 mogłaby Pani poruszyć temat refluksu, w jednym filmie wspomniała Pani , że się z nim zmaga. Pozdrawiam serdecznie 😄
Swietny pomysl! To bardzo uciazliwy temat, praktycznie po wsztskim co zjem mam refluks
Super pomysł! Świeże warzywa odpadają w moim przypadku, pieczywo pełnoziarniste także, sery, śmietany. No niestety ale jasne pszenne bułki to najlepszy wybór dla mojego żołądka 🤪🤷♀️
Zapiszę sobie, a póki co zapraszam tutaj: anna-regula.pl/dieta-w-refluksie/
Ja też się podpinam pod tą prośbę 😊 choroba refluksowa to też mój problem 😔
Fajnie że pokazujesz i mówisz o tym że z głową można wszystko 🙏❤
Bardzo dobry film. Odkąd pamiętam zmagam się z podejściem 0-1 :/ Zdecydowanie muszę "zaprzyjaźnić "się ze słodyczami :D
Małe kroczki!
Najgorsze jest zmęczenie 😁 mam 3 dzieci, z czego najmłodsze ma rok. Co oznacza, że od roku nie spałam więcej niż 3 godz naraz. Niestety slodycze z filiżanką kawy to taki szybki kopniak "energii". 2 razy dziennie 🤭🤪🙊
Jak ja to znam😄😄😄
Tak,jak się nie ma czasu zrobić czegoś sensownego,a jest się już strasznie głodną🤪
ja odkąd dowiedziałam się, że "można" czasem zjeść normalne słodycze, to zupełnie przeszła mi na nie ochota 😄 a wcześniej byłam tą osobą, która o północy potrafi iść na stację po batona 😅
Dziekuje Ania za mini przeglad propozycji slodyczy na raz. Bardzo dobry filmik. Akurat mam problem z cukrem. Filmik trafil u mnie w 10 i bardzo mi pomogl. Pozdrawiam serdecznie
Z Milkyway jest problem odkąd na wielu dietetycznych profilach instragramowych pojawiła się informacja ze to batonik z 97kcal i mocno zasladza że nie chce się więcej słodyczy ale ma mało kcal i chyba sobie każdy robi zapasy bo od długiego czasu puste kartoniki w sklepach tylko są 🙃 super odcinek. P. S. JESTEŚ MEGA ŚLICZNA I WIDAĆ ŻE MĄDRA BABECZKA ❤️
Mogłabyś nagrać filmik ze wskazówkami, jak dołączyć do diety słone przekąski, żeby nie pochłonąć paczki chipsów w całości albo i więcej. Chipsy i tego typu rzeczy zawsze są w wielkich pakach i strasznie uzależniają :(
W Biedronce sa małe paczki 40g crunchipsów, niby niewiele ale jak się chce na szybko czegoś słonego to wydaje mi się okej. Działa na mnie i moje córki, które już nawet nie proszą o wielkie paczki "duszków" tylko szukają właśnie tych małych 😉
Super film! Prosimy o słone przekąski ❤️
Świetny film! Bardzo dziękuję! :)
Moje odkrycie ostatnio- pianki marshmallow, jedynie podgrzać nad ogniem, jedna to jedynie 14kcal. Minus, że to sam cukier no i do zrobienia w domu/ na ognisku.
Jestem na diecie od ponad 2 miesięcy. Przez pierwsze 3 tygodnie doskwierał mi głód między posiłkami. Teraz już głodna nie jestem, ale za to mam taką ochotę na słodkie, że masakra. Ja ogólnie jestem osobą, która uwielbia słodycze i przyznam, że gdyby nie względy zdrowotne, to mogłabym się żywić tylko tym 😂 Ostatnio trochę pofolgowałam, ale tak, jak mówisz, nie ma co się zrażać, tylko dalej pielęgnować zdrowe nawyki ;).
Super filmik! Bardzo przydatne rzeczy! Codziennie fit tez niedawno dodala podobny :D dzieki wam mam juz liste slodyczy po których nie mam wyrzutow sumienia
Film skierowany do mnie 😞 przyznaje się, bez bicia 😅
Wiele osób ma z tym problem, nie martw się :*
Bardzom ważny i super zrealizowany odcinek :) ja raz dziennie do kawy zjadam zazwyczaj pasek gorzkiej czekolady, ostatnio z orzechami lub ciastko bez cukru. Oprócz tego przy jakiejś szczególnej okazji pozwalam sobie na kawałek ciasta czy tortu ;)
Filmik, jak zawsze - super przydatny! 🤩 Jedynie rozprasza mnie trochę tło i jestem większą fanką kadrów kręconych w kuchni 😅🤭
Świetny odcinek 😊
Bardzo potrzebowałam tej wiedzy
Proszę o więcej zdrowych i niezdrowych produktów oraz co warto kupić w różnych sklepach
Ja ostatnio często jeśli już mam wielką ochotę to zjadam batona proteinowego z biedronki. Nie ma jakiegoś super składu, ale jest pyszny i nie ma dodanego cukru co dla mnie jest ważne, ma trochę więcej niż 200 kcal, ale jest bardzo sycący
Może następny filmik o diecie bezglutenowej? O równoważeniu i zamiennikach produktów
Dziękuję fajny film 😊
Witaj .
Może następnym razem temat przekąsek „słonych ,ostrych ect ...”🤤😜🤔
Tez jestem osoba która mogłaby jeść tylko słodkie posiłki!😂 muszę zjeść conajmniej jedna słodka rzecz w ciągu dnia 😅 wiec te propozycje na pewno zostaną wypróbowane 😇 (oczywiście z umiarem 😊) pozdrawiam i miłego dnia!
Super!
Świetny materiał - kolejny! Zastanawia mnie, czy sama zjadasz te wszystkie rzeczy, które pokazujesz (nie tylko w tym filmie, ale też w tym o gotowcach) i włączasz je do swojej diety, czy choć częściowo rozdajesz rodzinie? :D Mój lifehack słodyczowy to 3 oreo w opakowaniu, które można dorwać w żabce :D Nieco ponad 200 kcal, a nie rozpędzę się dalej :D
Ja jem małego batonika typu kinder country raz dziennie i mam trochę wątpliwości czy to jednak nie za często 😅 Ale z drugiej strony póki komfortowo czuje się ze swoją dietą, a reszta posiłków jest zdrowa, to chyba czemu nie? Fajnie, ze normalizuje się teraz słodycze i w końcu kończą się podziały na złe i dobre jedzenie. Pozdrawiam 😊
Ja nigdy nie miałam ochoty na słodycze, wolałam słone. W ciąży wszystko się zmieniło, nie potrafię się oprzeć ale mam postanowienie że jem jeden batonik dziennie. Nie pozwalam sobie na np cała czekoladę. Wliczam to w zapotrzebowanie i dzięki temu mam w 28 tc 5 kg na plusie a dziennie jem coś słodkiego 💪 Umiar umiar i jeszcze raz umiar💪
Jesteś super:-)
Ja mam zasadę 2 posiłków na słodko z dodatkiem owoców i 2 na słono z dodatkiem warzyw . Fajna opcja dla łasucha 😋😆
Też tak jem mniej więcej :)
Mam dokładnie tak jak mówisz, do kiedy nie zjem tego, na co mam ochotę to jem wszystko inne, a na końcu i tak idę do sklepu :D
Jednak u mnie to tyczy się bardziej słonych przekąsek. Czy mogłabyś nagrać taki filmik o słonych przekąskach? Pozdrawiam ciepło :)
To samo tyczy się słonych przekąsek :) Mówię w filmie, że dla każdego to 20 % może oznaczać coś innego
@@niekoniecznie_dietetycznie dziękuję za odpowiedź :) Chodzi mi o polecenia jakichś słonych przekąsek, które nie są super kaloryczne, byłoby to bardzo pomocne :)
super pomysł na film
Kinder Country i Knoppersa zawsze mam na zachciankę 2 razy w tygodniu 😋
Również skierowany do mnie :D dziękuję
Tym filmem rozgrzeszasz mnie :)
U mnie się wszyscy dziwią, że nie mam problemu ze słodyczami za to jadłabym coś słonego :D mój świat się załamał kiedy zobaczyłam, że takie "bio" chipsy z batatów buraków i pasternaku mają nawet więcej kalorii niż zwykłe :( Lubię też zamiast chipsów delektować się szynką prosciutto lub carpaccio, ale cóż droższa opcja. Może być też po prostu surowa szynka mm :p może filmik o jakiś słonościach w sklepie? Np w żabce są takie małe paczuszki z prażoną kukurydza, ale chyba w kaloryczności do 200 to się nie mieści oraz suszone buraczki.
Będę szczera🙈🙊 Ja od razu po drodze z pracy kupuję coś słodkiego. Niestety... nie jestem z tego dumna. Mam świadomość, że jest to uzależnienie od słodyczy. Nie potrafię tego opanować😞
Moje postanowienie od nowego roku, to zdrowe odżywianie, ale ważne jest to żeby było smacznie:).! Co dziwne, nie muszę jeść słodyczy:). Chociaż je uwielbiam xD. Tak samo z Colą. Fakt zdażyło mi się zjeść trzy razy torta w tym roku xD. Stwierdzialam, ze jak mam zjeść coś słodkiego to niech będzie to czekolada gorzka z karmelem czy z owocami. To mi wystarczy! Nie mam tak, ze muszę zjeść i koniec:). Ale zawsze mam miód w domu, żeby w razie czego trochę go skubnąć i zaspokoić moje drugie ja xD
Weź, ja w tłusty czwartek to pojechałam równo, ale ponieważ od jakiegoś czasu ograniczałam słodycze i zwiększyłam podaż warzyw i owoców, to jeden dzień mi krzywdy nie zrobił
Ja dodam od siebie że zauważyłem że ciekawym wyborem są lizaki. Są niewielkie do kilkunastu gramów, dzięki temu mają niewiele kalorii. Kupuje się je pojedyńczo i są tak skonstruowane żeby długo je smakować😁
Też fajny pomysł, zdecydowanie do listy 💪
Ja mam zdecydowanie większy problem ze słonymi przekąskami niż ze słodyczami 😅
Najlepsza opcja to BeRaw i gorzka czekolada 2 razy w tygodniu 😋😋
Piękna bluza!
dlatego nie podchodze do żadnych wyzwań "30 dni bez cukru" i tak już mniej słodze kawe a a klasyczna cola mnie już mdli
Aniu moje zapotrzebowanie to 1920 według kalkulatora ile mniej musze jeść żeby zbić jeszcze swoje zalegajace 13 kilo ?
Ja polecam żucie gumy. Naprawdę bardzo mi to pomoga.
Może ktoś wie, czemu podatek cukrowy jest nałożony również na rzeczy bez cukru 😂 np monstery 0
Niektórzy mogą nie jeść słodyczy ale nie potrafią sobie odmówić słonych przekąsek. W UK są np małe paczuszki, są takie rozwiązania w Polsce? Może filmik na ten temat? :) pozdrawiam :)
To samo będzie tyczyło się słonych przekąsek :) W filmie zaznaczyłam, że dla każdego to "20 %" będzie oznaczało tak naprawdę coś innego
A jeśli chodzi o propozycje kcal to sobie zapisuję :*
Mnie do słodyczy tak nie ciągnie ale z chipsów/chrupków nie jestem w stanie zrezygnować 🙈
Takie słodycze są super właśnie na raz. Zjeść i zapomnieć, że czeka na nas pół czekolady. Zaspokoić głód i nie kombinować na boki 😁😅
Oczywiście film jest znakomity i bardzo za niego dziękuje - był mi akurat bardzo potrzebny.
Uwielbiam Kinder cantry i gorzka czekoladę z biedronki
Bardzo mądrze mówisz.
Śliczna bluza 🥰skąd taka ? 😛
Z Bershki
Najbardziej spodobało mi się: lody jednorazowe 😂
Ja przerzuciłam się teraz na lizaki
❤️
Mi słodycze ratują tyłek wczasie nocek ,pomagają utrzymywać uwagę i skupienie na drogę, kupuje różne batoniki
Równie dobrze coś zdrowego też pobudza może nie tak bo nie ma takiego skoku insuliny, ale też. Zresztą docelowo jest się bardziej zmeczonym po słodyczach.
Eh ja jak juz zaczne to koniec xd wiec wole w ogole nie jesc zadnych slodyczy.
Czy jestem dziwna, nie prowadzę żadnej diety .. ;p
Dieta mylnie jest mylona z kuracją odchudzającą :) Z definicji jest to styl/sposób odżywiania, więc o ile jemy, a jemy codziennie to każdy z nas na jakiejś diecie jest :) Do śmierci
@@niekoniecznie_dietetycznie 😯😲 o kurde, celna uwaga
Kiedyś pewnie zjadłabym pół czekolady na raz 😊 ale teraz jestem bardziej świadoma jak to działa i potrafię zadowolić się jedną kostką czekolady😊 raczej staram się wybierać zdrowsze wersje słodyczy😊 ale Kinder Bueno bym nie pogardziła 😊
Jak dla mnie zasada 80/20 nie do końca, ale może źle ją rozumiem. Jeśli to tylko taki symboliczny podział to w porządku oczywiście. Ale gdyby wziąć to dosłownie to np. tygodniowo z zapotrzebowania 1800 kcal wychodzi 12600 kcal. Biorąc z tego te 20% to wychodzi 2520, a to 1,5 dnia jedzenia samego przetworzonego jedzenia, co jednak jest już raczej przesadą. :DD
Myślę, że dużo ludzi nie zdaje sobie sprawy ale może zjadać właśnie koło 60-80 procent przetworzonej żywności. Ja przynajmniej z obserwacji widzę, że ogromne ilosci takiego jedzenia ludzie zjadają. A na pytanie ile jest przewtorzonej żywności w ich diecie odpowiadaja niewiele. Często z braku czasu,lenistwa a dużo z tego, ze te produkty mają wzmacniacze smaku i im bardziej smakują.
Staram sie raz w miesiącu max dwa jeść słodycze, choć czasem zjem częściej. Na redukcji w ogóle nie jadłam słodyczy czyli przez pół roku, da się.
To "da się" było niepotrzebne :)
Super 😊
💜