Kilka możliwych przyczyn: - za gęsty podkład (nie lakierujemy na "raz" do pełnego pokrycia tylko na 2-3 warstwy) - za niskie ciśnienie na pistolecie - za duża dysza
@@feliciakitcar4401 no to nie ma co się rozczulac, ja też samemu sierrę malowalem, małą sprężarka i lakierem za 200zł z allegro i jest lux, bo to tez drifto-rajdowoz jest :)
Sam proboje coś takiego osiągnąć i wychodzi średnio. Jest trochę za gruba ale mniej więcej tak wygląda każdy samochód po wyjeździe z fabryki nigdy nie jest szkło popatrz sobie na boki aut
To nie jest wada lakiernicza tylko błąd. Z tego już nic nie zrobisz, możesz to jedynie zeszlifować i zrobić od nowa używając farb do tego przeznaczonych. Użyłeś wysoce reakcyjnej farby, która jest przystosowana do malowania bezpośrednio na metal (zardzewiały), a nie na podkład i to się zwyczajnie zwarzyło. Pamiętaj, pod farbę akrylową dawaj zawsze podkład akrylowy i będzie OK, a bezpośrednio na goły metal podkład epoksydowy. Pamietaj też żeby wszystkie połączenia blach uszczelnić masą uszczelniającą, bo jak w zimie wejdzie sól to na wiosnę wyjdzie ruda.
na blache epoxyd dawałem, tam gdzie był zdrowy lakier tylko matowałem p240 to że wyszło jak wyszło to jednak za gesta farba, maluje dalsze elementy i już wychodzi na gładko, np klapka wlewu paliwa, zaślepki pod tylne lampy itp wyszły prawie jak z fabryki (jest lekka morka) Szkoda czasu na malowanie całej budy więc prysnę to jeszcze raz troszkę gęstszym lakierem, żeby wyrównać do reszty auta :P Dziękuje za informacje, wszystko co spawałem przeleciane masą uszczelniającą :)
Kilka możliwych przyczyn:
- za gęsty podkład (nie lakierujemy na "raz" do pełnego pokrycia tylko na 2-3 warstwy)
- za niskie ciśnienie na pistolecie
- za duża dysza
lakierowana 4x, ciśnienie 2 i 2,5 bez różnicy, dysza 1.5... tylko to nie podkład, to hammerite :)
Dobrze jest, to tylko samochod, skladaj i smigaj Pan :)
taki jest plan bo to samochód pod kjs ;)
@@feliciakitcar4401 no to nie ma co się rozczulac, ja też samemu sierrę malowalem, małą sprężarka i lakierem za 200zł z allegro i jest lux, bo to tez drifto-rajdowoz jest :)
@@FsoFun kurcze przepłaciłem, hammerita poszło7,5L = jakieś 400zł XD
Fajna rzecz idealnie pod polerke delikatnie papierem 3000 i pasta polerska
Sam proboje coś takiego osiągnąć i wychodzi średnio. Jest trochę za gruba ale mniej więcej tak wygląda każdy samochód po wyjeździe z fabryki nigdy nie jest szkło popatrz sobie na boki aut
To nie jest wada lakiernicza tylko błąd. Z tego już nic nie zrobisz, możesz to jedynie zeszlifować i zrobić od nowa używając farb do tego przeznaczonych. Użyłeś wysoce reakcyjnej farby, która jest przystosowana do malowania bezpośrednio na metal (zardzewiały), a nie na podkład i to się zwyczajnie zwarzyło. Pamiętaj, pod farbę akrylową dawaj zawsze podkład akrylowy i będzie OK, a bezpośrednio na goły metal podkład epoksydowy. Pamietaj też żeby wszystkie połączenia blach uszczelnić masą uszczelniającą, bo jak w zimie wejdzie sól to na wiosnę wyjdzie ruda.
na blache epoxyd dawałem, tam gdzie był zdrowy lakier tylko matowałem p240 to że wyszło jak wyszło to jednak za gesta farba, maluje dalsze elementy i już wychodzi na gładko, np klapka wlewu paliwa, zaślepki pod tylne lampy itp wyszły prawie jak z fabryki (jest lekka morka) Szkoda czasu na malowanie całej budy więc prysnę to jeszcze raz troszkę gęstszym lakierem, żeby wyrównać do reszty auta :P Dziękuje za informacje, wszystko co spawałem przeleciane masą uszczelniającą :)