Alzheimera, też się go boję szczególnie że jestem genetycznie obciążona. Powiem tak, mam dwa doświadczenia związane z mózgiem...swoje i mojej mamy. Mój mogłyby potwierdzać teorię/ badanie, że praca nad sobą, rozwój powoduje że mózg i człowiek szybciej zdrowieje. Ja po operacji guza mózgu niezwykle szybko wracałam do formy i w ciągu którejś z rozmów z lekarzem wyszło, że ciągle coś robię, stwierdził że to na pewno powód tego, że zdrowie idzie do przodu. Natomiast jeśli chodzi o moją mamę, ona całe życie czegoś się uczyła tyle, że typowo używając tylko do nauki pamięci, u mnie działa też czynnik pracy manualnej. Uczyła się, spisywała i zachorowała na alzheimera. Myślę, że w życiu po prostu trzeba mieć cele, nie te finansowe tylko związane z działaniem, bo chyba tego zabrakło mojej mamie, nie wychodziła ze strefy komfortu i nie próbowała więcej móc i się doskonalić.
1. Hura! Na amazonie ponownie jest dostępny polecany przez Ciebie lekko woohoo planner, zamówiłam :) 2. Rozwój i zajawki to moje drugie imię, więc zdecydowanie bliżej mi do węża, nie wyklucza to uwielbienia do chillu, kocham i pasjami uprawiam :)
Wielkie dzięki za uzupełnienie tej informacji :) Wobec tego cały ten ciężar, który nas spowalnia w rozwoju, to wylinka i trzeba ją zostawić za sobą, żeby iść odkrywać dżunglę :)
Ale ten milion jest na jedno z tych mieszkań, po co mi milion na koncie? :) Ja mam swój kielich napełniony po brzegi, więc mogę teraz dawać innym. A że dzieci sobei poradzą to nie mam wątpliwości.
No cóż, zamysł tego podcastu był właśnie taki, żeby był to czas spędzony z koleżanką, którą się lubi. Niemniej jednak nie każdemu musi odpowiadać taki format i masz prawo mieć swoją opinię.
Motyl czy wąż? Z którym typem transformacji identyfikujesz się bardziej?
chociaż w realu okropnie boję się węży, to ty przedstawiłaś go rewelacyjnie!
Mega klimacik ze świeczuszką✨
Mi też się podoba!
Super pogaduszki ❤😂
Z tym wężem pojechałaś. Cudownie to przedstawiłaś😃❤️ Absolutnie jestem wężem 😍
Cieszę się, że jesteś wężem :)
Uwielbiam Cię słuchać, ja też jestem zdecydowanie wężem
Team wąż
Właśnie doszłam do tego momentu w życiu gdzie motyl to i dla mnie za mało ..też mam dziare z motylem a nawet trzema 😊
A czy mają dla Ciebie jakieś szczególne znaczenie?
Alzheimera, też się go boję szczególnie że jestem genetycznie obciążona. Powiem tak, mam dwa doświadczenia związane z mózgiem...swoje i mojej mamy. Mój mogłyby potwierdzać teorię/ badanie, że praca nad sobą, rozwój powoduje że mózg i człowiek szybciej zdrowieje. Ja po operacji guza mózgu niezwykle szybko wracałam do formy i w ciągu którejś z rozmów z lekarzem wyszło, że ciągle coś robię, stwierdził że to na pewno powód tego, że zdrowie idzie do przodu. Natomiast jeśli chodzi o moją mamę, ona całe życie czegoś się uczyła tyle, że typowo używając tylko do nauki pamięci, u mnie działa też czynnik pracy manualnej. Uczyła się, spisywała i zachorowała na alzheimera. Myślę, że w życiu po prostu trzeba mieć cele, nie te finansowe tylko związane z działaniem, bo chyba tego zabrakło mojej mamie, nie wychodziła ze strefy komfortu i nie próbowała więcej móc i się doskonalić.
Dzięki za podzielenie się tym.
1. Hura! Na amazonie ponownie jest dostępny polecany przez Ciebie lekko woohoo planner, zamówiłam :)
2. Rozwój i zajawki to moje drugie imię, więc zdecydowanie bliżej mi do węża, nie wyklucza to uwielbienia do chillu, kocham i pasjami uprawiam :)
Wow, ale się cieszę, że planer znów dostępny - miałam trochę obawę o to, że polecam coś, czego nie ma :( Witam w teamie wąż
❤❤❤ team wąż forever 🐍
Cudownie, widzę, że co raz więcej węży :)
🌷
❤
🍀
A jak można wspierać? Tutaj na yt czy patronise ?
Tu na youtube jest przycisk wspieraj/join ;)
th-cam.com/channels/wnXv8EY_nYyd_1ZVsZrYJg.htmljoin
😊
Skora weza ktora zrzuca to wylinka ;)
Wielkie dzięki za uzupełnienie tej informacji :) Wobec tego cały ten ciężar, który nas spowalnia w rozwoju, to wylinka i trzeba ją zostawić za sobą, żeby iść odkrywać dżunglę :)
Przed miesiącem powilas że twój cel to milion euro :D dzieci sobie poradzą :) zadbaj o siebie. Powodzenia! :)
Ale ten milion jest na jedno z tych mieszkań, po co mi milion na koncie? :) Ja mam swój kielich napełniony po brzegi, więc mogę teraz dawać innym. A że dzieci sobei poradzą to nie mam wątpliwości.
@@ejmonika haha no ok, skoro tak uważasz :) powodzenia!
Bardzo Cie lubie ale podcast słaby , jesteś nieprzygotowana , nie wiesz o czym mówisz …
No cóż, zamysł tego podcastu był właśnie taki, żeby był to czas spędzony z koleżanką, którą się lubi. Niemniej jednak nie każdemu musi odpowiadać taki format i masz prawo mieć swoją opinię.
❤
❤