dokładnie jest tj mowisz z tym bieganiem naturalnym, bieganie generalnie jako sport uczy pokory, tutaj blyskawiczne postepy nie sa mozliwe bo to sie zawsze skonczy kontuzja, mysle ze nie doszlismy jeszcze ewolucyjnie do takich zmian w naszym ciele abysmy nie mogli przejsc na obuwie naturalne do chodzenia czy biegania, ale to wymaga czasu tj zaczynajac biegac nie pobiegniemy od razu maratonu, ba, organizm nie pozwoli nam pobiec nawet 1 km bo wyplujemy płuca. Tak samo z bieganiem naturalnym. Ja biegam od niedawna ale biegam sporo jak na swój wiek i tryb zycia ktory do niedawna prowadzilem pomimo tego unikam kontuzji bo stopniuje obciazenia treningowe bardzo bardzo powoli. Widze tez ze przejscie z wysokiego dropu na nizszy nie jest łatwe, schodze z 12mm na 8 juz 2 miesiac i naprawdę nie jest lekko, biegam naprzemiennie wprowadzajac coraz wiecej biegania w 8mm, docelowo chce dojsc do zera, mam juz buty na 4mm przygotowane ktore zaczne wprowadzac do treningowej rutyny za kilka miesiecy codziennych biegow po 10-12km. Ludzie demonizuja obuwie naturalne bo wejscie w bieganie naturalne z trybu kanapowca o zgrozo od razu rozpocznajac przygode biegowa jezcze od butow z dropem zero i bez amortyzacji zawsze skonczyc sie musi katastrofa. Luzie sa po prostu w zbyt goracej wodzie kąpani, chcieliby zbyt szybko zbyt duzo. Bieganie uczy pokory, mam ogromny szacunego do takich ludzi jak Ty bo naprawde to co robisz wymaga ogromnej cierpliwosci i determinacji, konwekwencji. Zaczalem biegac po epizodzie kolarstwa szosowego i powiem tak, kolarstwo przy bieganiu to jest piaskownica. Bieganie to jest zupelnie inny poziom/ level. Próg wejscia jest bardzo wysoki i wymaga dużej cierpliwosci i konsekwencji, jest ciężko w to wejsc ale warto bo jak już bieganie samo w sobie przestanie sprawiać że palą nas piszczele, łydki nie wypluwamy już płuc to jest czysta przyjemnosc ibiegnie sie z usmiechem na twarzy 5,10,15 km lub więcej. Cudowny sport. Chcialbym kiedys robic to co Ty robisz piękna pasja.
dokładnie jest tj mowisz z tym bieganiem naturalnym, bieganie generalnie jako sport uczy pokory, tutaj blyskawiczne postepy nie sa mozliwe bo to sie zawsze skonczy kontuzja, mysle ze nie doszlismy jeszcze ewolucyjnie do takich zmian w naszym ciele abysmy nie mogli przejsc na obuwie naturalne do chodzenia czy biegania, ale to wymaga czasu tj zaczynajac biegac nie pobiegniemy od razu maratonu, ba, organizm nie pozwoli nam pobiec nawet 1 km bo wyplujemy płuca. Tak samo z bieganiem naturalnym. Ja biegam od niedawna ale biegam sporo jak na swój wiek i tryb zycia ktory do niedawna prowadzilem pomimo tego unikam kontuzji bo stopniuje obciazenia treningowe bardzo bardzo powoli. Widze tez ze przejscie z wysokiego dropu na nizszy nie jest łatwe, schodze z 12mm na 8 juz 2 miesiac i naprawdę nie jest lekko, biegam naprzemiennie wprowadzajac coraz wiecej biegania w 8mm, docelowo chce dojsc do zera, mam juz buty na 4mm przygotowane ktore zaczne wprowadzac do treningowej rutyny za kilka miesiecy codziennych biegow po 10-12km. Ludzie demonizuja obuwie naturalne bo wejscie w bieganie naturalne z trybu kanapowca o zgrozo od razu rozpocznajac przygode biegowa jezcze od butow z dropem zero i bez amortyzacji zawsze skonczyc sie musi katastrofa. Luzie sa po prostu w zbyt goracej wodzie kąpani, chcieliby zbyt szybko zbyt duzo. Bieganie uczy pokory, mam ogromny szacunego do takich ludzi jak Ty bo naprawde to co robisz wymaga ogromnej cierpliwosci i determinacji, konwekwencji. Zaczalem biegac po epizodzie kolarstwa szosowego i powiem tak, kolarstwo przy bieganiu to jest piaskownica. Bieganie to jest zupelnie inny poziom/ level. Próg wejscia jest bardzo wysoki i wymaga dużej cierpliwosci i konsekwencji, jest ciężko w to wejsc ale warto bo jak już bieganie samo w sobie przestanie sprawiać że palą nas piszczele, łydki nie wypluwamy już płuc to jest czysta przyjemnosc ibiegnie sie z usmiechem na twarzy 5,10,15 km lub więcej. Cudowny sport. Chcialbym kiedys robic to co Ty robisz piękna pasja.
dzwieki ptakow w tle na propsie :)
Bardzo wartościowy materiał! Wpadłem przypadkowo na materiał, a widzę że zostanę na dłużej. Leci sub.
Dzięki Grzegorz! jest tu czego słuchać więc dobrej zabawy!
Z przyjemnością wysłuchałem. Pozdro !
Fajny gość. I rozsądne podejście do treningu, biegania itp.