Wnioski niemal dokładnie takie jak w moich 3 filmach (gdzie pokazywałem jak wstępnie oszacować produkcję z turbiny a potem jak oszacować produkcję na podstawie zebranych danych z pomiarów wiatrowych używając Excela). Z uwag: prędkość wiatru na 10m i 15m nie jest taka sama - ale można to przeliczać (też pokazuję). Samą lokalizację Politechniki Białostockiej znam (studiowałem tam 40 lat temu) i był to wówczas dość wietrzny rejon - natomiast teraz jest już sporo drzew. Jednak to centrum miasta i zupełnie nie nadaje się na turbiny - bo NIE wychodzi się poza strefę turbulentną przepływu wiatru. Stąd problemy. Musimy być w strefie laminarnej. Badania dotyczące zasięgu wietrznego "cienia" obiektów robiono na Węgrzech - są dość fajne filmiki, choć stare. Wracając do praktyki dla czytających: zapomnijcie o turbinach 2-3m średnicy na dachach domów i na osiedlach. Sens w Polsce może mieć stawianie turbiny na polu płaskim polu "po PGR'ze" albo dosłownie (jak Wiatrakownia robiąca świetną robotę) 2 km od brzegu Bałtyku. A pierwszą inwestycją powinien być zakup stacji wiatrowej rejestrującej dane - np. co 10 minut.
dzięki, materiał super! w tym materiale nie doczekałem się jednak kosztów serwisu, przestojów.. to są jednak ważne rzeczy i wydaje mi się - na niekorzyść turbinek
Świetny materiał dla tych co twierdzą że wiatraki uratują OZE na net billingu, i pomogą zastąpić tradycyjne wytwarzanie energii za pomocą paliw stałych... Dla domowego zastosowania jedyne co to przewymiarować PV i magazynować energię ile się da, czy to w lifepo4, wodnym buforze czy może akumulatorach piaskowych 🤔. Trzeba sobie lokalnie radzić bo czas leci, zielony ład zaraz nas udusi a sieci energetyczne nie wytrzymają całkowitego przejścia na elektryczność, nawet jak by je magicznie podwoić.
nie sztuką jest napakować technologii, która nie będzie niezawodnie działać przez 10 lat, albo jej sprawność będzie sukcesywnie spadać w ciągu kilku lat. Niestety przy netmeteringu mozna było montować panele i względnie szybko się to spłacało. Obecnie na netbilingu zwrot wynosi nawet do 16-17 lat. Dorzuć magazyny, ewentualnie pompę i już mam duże wątpliwości, czy faktycznie taki zwrot kiedykolwiek będzie miał miejsce. Na pewno dojdziemy do momentu, kiedy ceny prądu/paliw wypikują tak w górę (a paneli i akumulatorów spadną), że inwestycja - czyli stopa zwrotu - stanie się znowu realnie opłacalna. Ja założyłem 5kwp w czasie netmeteringu i nie żałuję. W czasie netbilingu nie zdecydowałbym się ponownie. A co będzie kiedy netmetering odejdzie do lamusa za kilka lat ? Chyba już nie będzie tak różowo.
Bardzo fajny materiał, brakuje mi jednak wzmianki o wolnoobrotowych amerykankach na magnesach neodymowych. To jedyna rozsądna i opłacalna inwestycja w turbiny wiatrowe, problemem natomiast jest ich dostępność, bo trzeba je sobie zrobić.
Trzeba zaznaczyć że deklarowana moc jest mocno przesadna dla turbiny pionowej przy H= 3,5m x D=3 przekrój strumienia = 10,5m2 przy Cp=3,5 moc powinna być około 3,5kW Pionowa fi 4,8 x pi = 15m2 moc zgoda z deklarowaną Stąd też takie różnice w produkowanej energii Pozdrawiam Konstruktor
Turbinka fajna sprawa ale jak na razie to jest tragedia jeśli chodzi o sterownik do nich. To jest takie proste wystarczy żeby sterownik MPPT kontrolował też prędkość RPM jeśli obroty spadają, sterownik odpuszcza część obciążenia. Jeśli jeszcze spadają znów odpuszcza. Jeśli rosną bardziej obciąża jeśli jeszcze bardziej jeszcze bardziej obciąża. Sytuacja analogiczna do napięcia co mamy w PV :)
Super .! Mądre wnioski, pokazujące że niektórym może się opłacić ale na pewno nie wszystkim. W którymś momencie mówisz ile % z wiatraka mogłoby pójść na autokonsumpcje, a masz obliczenia dla domu z pompą ciepła?
Świetny materiał. Ciekawe jakie są średnioroczne koszty związane z serwisem tych turbin. Dotacje na przydomowe wiatraki to wyrzucanie kasy w błoto. Dużo więcej pożytku przyniosło by magazyny energii z odpowiednim oprogramowaniem, które by inteligentnie zarządzało magazynowaniem energii. Brałoby pod uwagę aktualne ceny na rynku, porę dnia i roku, itp itd i w zależności od tego ładowałoby lub rozładowywałoby magazyn. Taka domowa giełda energii 😉 Dobre zarządzanie mogłoby ograniczyć potrzebę posiadania instalacji fotowoltaicznej w miejscach o ograniczonym uzysku.
No od maja, bo wtedy wyłączasz ogrzewanie. Pełen offrlgrid nie jest w Polsce możliwy, ale to już chyba wszyscy wiedzą. Chyba, że na potrzeby domu zainwestujesz kilka milionów w PV i magazyn.
@@quercusogrody-wycinkadrzew9204Od połowy kwietnia do połowy października nie kupuję prądu. Instalacja 7,5 kWp z magazynem 15 kWh. Dom w calości elektryczny, ogrzewanie klimatyzatorami.
Kolejny, świetny materiał. Rzeczowy, oparty na danych i osadzony w polskich warunkach klimatycznych i pogodowych. Dziękuję. Z chęcią obejrzę materiał o fotowoltaice balkonowej (przy dzisiejszych cenach paneli temat interesujący).
@@martynamajamajewska1952 z tego, co pamiętam lekcje geografii Białystok leży w Polsce, więc w polskich. Mapy wietrzności nie autor ma to sprawdzać, a inwestor. Po za mapą wietrzności powinien sprawdzić lokalne ukształtowanie terenu (bo może okazać się, że jego działka jest w niecce). Co więcej, warto - przed zainwestowaniem wielu tysięcy złotych zrobić lokalny test przy pomocy wiatrometru (są w niego wyposażone niektóre stacje pogodowe). Nie zmienia to faktu, że materiał jest co najmniej dobry.
Bardzo fajnie przedstawione. ALE...uwazam, że brakuje jednej bardzo ważnej analizy. Otóż jeśli wziąść pod uwagę średnią ważoną produkcję godzinową ( szczególnie ważna teraz w dobie netbilling oraz dynamicznych stawek (co Pan słusznie zauważył)). Gdy produkcja PV w nocy to w zimie to 0 przez 12h. Średnia ważona godzinowa w piku to tylko 1/24 tej produkcji. Natomiast wiatrak powinien mieć wtedy o wiele lepszy profil, po porównaniu. Jest to ciekawe. (tutaj wchodzi magazyn energii ale ze wszystkimi swoimi nie- małymi zaletami ale też wadami. Pozdrawiam
Dzięki. Polecam wrócić do 7:30 albo jeszcze lepiej 8:22. W przypadku takich uzysków rozkład godzinowy nic by nie zmienił. Ale zgodzę się, że przy bardziej zbliżonej produkcji i cenach inwestycji, mógłby z pewnością przeważyć szalę na korzyść turbiny wiatrowej.
Super wiecej prosze!. Jakie urządzenia polecasz do pomiaru prędkości i kierunku wiatru ? z możliwością śledzenia w czasie realnym jak i historia w aplikacji. Dziękuję za odpowiedź.
Haha 😆 warto jednak pamiętać, że są miejsca, gdzie turbina wiatrowa może wypaść lepiej, oraz że już przy tej samej produkcji, jej profil może być istotnie korzystniejszy.
@@filipkaszubowskiNależy też pamiętać, że w europie wystepuje szereg sytuacji pogodowych, w których wiele razy mniej wydajna turbina wiatrowa sprawuje się dużo lepiej niż najwydajniejsze panele fotowoltaiczne. W deszczową i mglistą jesień lub w wiosenne burze, gdzie aż ciemno robi się lub w zimie gdy zasypie snieg. Lepiej mieć mniejszy uzysk prądu z wiatru niż nie mieć go w ogóle w niekorzystną dla fotowoltaiki pogodę. Co często odwraca się bo to w ciemne, deszczowe pochmurne dnie i chłodne jesienno-zimowe noce najczęściej wieją wiatry silne. Panele fotowoltaiczne nie są odporne na grad o wielkości kurzych jaj. Nie są też odporne na dłuższe zaćmienie słońca lub zapylenie, szczególnie to aktywne ☢️
Zaskakuje mnie że turbina o poziomej osi obrotu wypadła tak słabo, wręcz porównywalnie z turbiną osi poziomej. Moim zdaniem trzeba by sprawdzić co poszło nie tak. Zwykle to kwestia sterownika lub za małej średnicy względem mocy podawanej przez producenta
Poprosilnym o wyniki pomiarów wiatrów przed postawieniem turbin. Przed ustawieniem turbin nalezy dokonać rzeteonych pomiarów. Miesiac to minimum a najlepiej trzy miesiące pomiarów. Po wynikach widać, że wiatraki sa zainstalowane w miejscu gdzie nie powinno sie tego robić. Tak jak ktos mieszka bezpośrednio przy lesie i w cieniu by postawil PV narzekajac potem jak to jest do d... Bo malo produkuje
Zgadza się. Jedną z najważniejszych konkluzji z tego filmu jest to, że ewentualny montaż TW należy koniecznie poprzedzić badaniami wietrzności. I tu sugerowałbym nawet dłuższy okres badania.
Niestety porównanie w tym filmie turbin wiatrowych do elektrowni słonecznych jest nieobiektywne. Trzeba by było porównać to w miejscu gdzie turbina wiatrowa ma rację bytu, na podstawie rzetelnych pomiarów opłacalności w danej konkretnej lokalizacji
@@kubakuna16 Sprawdź sobie rozdział wpływ wietrzności od 12:19 i ewentualnie następujący po nim wpływ przeszkód zewnętrznych. Piszesz, że nie ma wzmianki o pomiarze, a nie tylko pojawia się ona dwukrotnie, ale też wyjaśniam wpływ na uzysk i przeprowadzam obliczenia oparte o dany wynik wietrzności. Samo porównanie nie stanowi porównania technologii ogólnie, tylko porównanie w tej konkretnej lokalizacji - bo ciężko znaleźć inną, z wiarygodnymi danymi z wielu lat. Jeśli ktoś na podstawie tego filmu sądzi, że turbiny wiatrowe nie mają sensu nigdzie, to prawdopodobnie nie obejrzał tego materiału w całości. Nie zmienia to faktu, że w kontekście nadchodzącej dotacji dla turbin wiatrowych trzeba zachować szczególną ostrożność i wykonać pomiary, by się nie zawieść, bo większość osób nie będzie miała jednak korzystnej lokalizacji.
Warto by było podać wymiary tych wiatraków, ponieważ te '5 kw' mogą być podane przez nieuczciwego sprzedawcę dla prędkości wiatra >20m/s, a uczciwy producent podaje moc dla prędkości około 10 m/s, i różnica będzie 8 razy! Przez wymiary turbiny każdy sam może oszacować jaka moc jest możliwa
W którymś momencie podałem, że dla turbin poziomych średnica powierzchni omiatanej przez łopaty wirnika wynosi 4,8 m. Masz rację, sposób wyznaczania mocy katalogowej też jest istotny i warty omówienia - może w innym filmie.
W ogóle podawanie mocy turbiny dla JEDNEJ konkretnej prędkości to "chwyt marketingowy" - bo nie znając krzywej mocy produkcji dla danej turbiny i dla poszczególnych prędkości 2-3-4-5-6-7-8 m/s bardzo trudno oszacować ile wyprodukuje turbina. Inna sprawa, że z tym producenci też lecą w wała.
@@filipkaszubowskidlaczego w ogóle zajmujecie się turbinami o pionowej osi wirnika śmigieł skoro wiatr porusza się poziomo do Ziemi, a nie pionowo. Wyniki i śmigła elektrowni poziomych ustawiają się automatycznie do kierunku przepływu wiatru który wieje w poziomie dlatego pionowe wiatraki montowane w przeciwnym kierunku do przepływu wiatru nie mogą być wydajne. Stąd to nie występują w farmach wiatriwych. Też nie stosowano tego jako napęd samolotów. Nigdy ich nie stosowano do napędzanych wiatrem pomp wody. Takie rozwiązanie nie ma mocy i widuje sie jako wentylatory chłodzenia np ksero. Jednak występuje tylko w obudowie kierującej strumień powietrza na część wirnika. Inaczej powietrze lecące w drugą stronę hamuje go. Skoro mamy wydajne klasyczne POZIONE wirniki to dlaczego w ogóle zajmować się nie wydajnymi pionowymi?
W Białymstoku te turbiny są w środku miasta. Moim zdaniem opłacalność mikro turbin jest ściśle związana z miejscem montażu. Na Mazurach czy Pomorzu może to wyglądać dużo lepiej.
Moment, co to za nieodpowiednie porównanie? Tylko 1 szt. turbiny vs powiedzmy 10szt. paneli.. Prawidłowe porównanie to przykładowo 6szt. turbin 500W 48V vs 6szt. 500W paneli..
Świetnie byłoby usłyszeć coś więcej nt. pv balkonowej, w Polsce dopiero widać pierwsze instalacje w blokach, a na zachodzie jest to normalne. Mało jest sensownych informacji w internecie.
Szkoda pieniedzy, po pierwsze na balkonie ciezko o optymalne ustawienie wzgledem poludnia i kąta nachylenia od pionu. Po drugie instalacja 10kw to powiwrzchnia paneli okolo 20m2 - ile zmiesci się na balkonie?
I jak Panowie ekonomię "przy domowych" wiatraków oceniacie w konfrontacji z tymi niedobrymi magazynami energii, biorąc pod uwagę szeroko pojęte oze? Świetna robota P. Filipie może to chociaż "parę" osób uchroni przed wyrzuceniem kasy w błoto (i dotacji w to samo błoto) 😊
Dlaczego na wykresie 0:10 nie ma opisanej skali. Czyżby rzeczywiste uzyski produkcji pionowych turbin było trzeba musiec utrzymywać w tajemnicy, aby nie wyszła na jaw ich nie ekonomiczność?
Chyba że domyślnie każda pionowa linia na wykresie oznacza równą skalę 1 kW Wtedy turbina 5 kW (parametr w hej nazwie) miała by maksymalny uzysk w miesiącu ok 5 kW, co znaczy że przy najdroższej taryfie C11 zarobiła by na siebie mniej niż 100 zł rocznie.
A sprzedawcy wiatraków pokazują tylko filmiki jak się kręci śmiegiełko i zapewniają że produkcja jest wysoka. Po ogłoszeniu dotacji moja elektrownia wiatrowa oczywiście wysyp nowych ofert firm i specjalistów od turbin wiatrowych. Każdemu przed zakupem polecam obejrzeć ten film w całości i wyciągnąć wnioski dla siebie.
Ja już widziałem filmiki gdzie turbina się kręci, a liście na drzewach za nią ani drgną - albo kręci się - ale w strnę przeciwną niż powinna :) A turbiny na Ali to jest największy scam jaki widziałem :)
Materiał byłby pełny i dokładny gdybyśmy dowiedzieli się więcej na temat łopat w tych turbinach. W zasadzie tylko tych z poziomą osią obrotu. Nie tylko długość samej łopaty, ale może przedewszystkim sam profil ma kolosalne znaczenie. Gdyby zatem autor filmu dodał erratę z danymi przekroju, długości i ilości łopat w tych turbinach, to materiał byłby miarodajny. Informacje przedstawione w tym filmie ukazują wg. mnie jedynie fakt zaburzeń przepływu w strefie zurbanizowanej. Nie dają natomiast odpowiedzi czy turbiny wiatrowe na takich wysokościach i lokalizacjach są ekonomicznie uzasadnione. To tak jakby super szybki żaglowiec porównywać z pływającą balią. Tylko ten pierwszy ze zwiniętymi żaglami, a balia z rozwinietym spinakerem. Rodzaj napędu (jakość i profil łopat) ma ogromne znaczenie.
Pytanie brzmi dlaczego w ogóle ktokolwiek miałby interesować się tego typu konstrukcjami Skoro są one dużo mniej wydajne niż klasyczne poziome elektrownia wiatrowe. Dlatego nikt nie robi takich konstrukcji komercyjnie. Jeden ze specjalistów świetnie to ujął że, elektrownie z pionową osią są to wiatraki ozdobne! Ponieważ nie produkują energii prawie w ogóle z powodu ich konstrukcji, ustawienia niezgodnie z kierunkiem przepływu wiatru. Wiatr wieje równolegle do ziemi.
@@wlodek1981wlodek Telewizja jak i prasa wykonuje programy na zlecenie często wykorzystuje swój autorytet by oszukiwać ludzi. W tej chwili jest już od tego internet gdzie tradycyjne Media widzące spadającą oglądalność zaczęły zatrudniać dziennikarze do prowadzenia mediów internetowych pod własną marką. Także na zewnątrz wydają się to frytki blogerzy TH-camrzy ale tak naprawdę stoją za nimi koncerny medialne. Bywa, że aby móc swobodnie oszukiwać ludzi zatrudniają prawników. Wtedy mogą tworzyć materiały zawierające kłamstwa ale zgodne z prawem ponieważ w taki sposób skonstruowany że nie można tego zaskarżyć. Więc Media sobie zawsze radzą w taki sposób żeby odkręcić kota ogonem. Test naiwny i wierzę że w Internecie lub w telewizji lub w gazetach jest prawda to jak dobrze przestudiuj jakiś temat to się przekona jaka jest prawda. W internecie tak jak i w mediach jest programowa dezinformacja po to aby trzymać ludzi biednych w w ciemności. Co ma kilka zastosowań ale chyba raczej nie jest to dobre miejsce aby o tym mówić. Biedni ludzie nie mają czasu na to by czytać książki lub studiować jakiś temat w internecie lub aby zatrudniać doradców którzy specjalizują się w danej dziedzinie. Dlaczego media są jak religia i robią ludziom skutecznie jedno wielkie pranie mózgu ( a ludzie jak owce uwierzą we wszystko kwestia jest tylko dobrej synchronizacji kłamstw, lektury aby wydawały się prawdą trzeba powtarzać często i z przekonaniem. Media się w tym specjalizują -w kreowaniu masowej opinii oderwanej od rzeczywistości. Dlaczego telewizja żyją w matrixie wierząc w rzeczy które nie istnieją tak samo jak osoby religijne żyją w jakiejś bajce religijnej wierząc w różne gusła. Mało osób ma czas i chęć aby weryfikować dane dlatego bogaci ludzie górują nad większością mając mogą czasu bo nie pracując gdyż pracuję na nich kapitał. Mając też mnóstwo doradców lub kupując wiedzę najwyższej jakości nie szczędząc na to pieniędzy. To dzięki religią i dezinformacji w telewizji w mediach istnieje ogromna przepaść mentalna między większością ludzi, a elitą która ma zupełnie inne informacje o świecie (prawdziwe). Co do tej energii wiatraku Wygląda to tak że w mediach często promowane są te które nie są wydajne. Dlatego jak przeciętni ludzie kupią sobie te rzeczy nigdy nie będą niezależni energetycznie. Pierwsze przepłacą wiele za różne instalacje, a po drugie te instalacje i tak nie dadzą im tyle energii ile potrzebują. Tak naprawdę o bogactwie nie decyduje ilość posiadanych pieniędzy tylko Wiedza jest dużo osób Nowogardzki które wyszły z biedy i są biedne tak naprawdę nadal bo nie wiedzą a jak świat działa i nie potrafią po nim się poruszać. Elita poprzez dezinformację chroni się przed nowobogackimi a tak naprawdę nadal biednymi ludźmi mentalnie. Dlatego tata jest informacja jest prawie wszędzie. Z drugiej strony to sprzyja do rozwoju ponieważ tworzę gradacje różnych sposobów życia. Gdyby wszędzie informacja była prawdziwa i dobra to nie byłoby tylu różnych sposobów myślenia i doświadczenia życia. Gdyby każdy wiedział jak robić dobry biznes to nie byłoby chętnych do pracy. Gdyby każdy wiedział jak żyć szczęśliwie nie byłoby chętnych do prowadzenia wojen ( na wojnie i domu dzień nieszczęśliwi niezadowoleni z życia dlatego nie szkoda im ryzykować i umierać). Ogólnie rzecz biorąc do dezinformacja przydaje się bardzo w świecie ( to dziwne że ja sam o tym piszę ale w sumie to ja ją rozumiem strategię - Pozostaje mi tylko zrobić krok dalej i ją zaakceptować. Jednak szkoda mi trochę tych ludzi którzy zginą w wyniku wojen, rozpętywanych przez dezinformację). Z której strony dezinformacja jest tak Głęboka że ludzie przeważnie nie są zadowoleni z życia i tworzą różne problemy tym, którzy chcą się rozwijać. Dlatego sam ma wątpliwości czy pobierać wojnę czy dawać tym ludziom jakie mam szansę, a póki co od nich izolując się. Właśnie poprzez zwiększenie dezinformacji i zastraszenie ich totalnie. Na przykład by siedzieli w domu biorąc się wirusów. Wtedy a będzie przyjemniej chodzić na spacer po lesie spotykając tam np pijaków i meneli. W internecie też będzie przyjemnie serwować gdy większość ludzi podczas kryzysu energetycznego i militarnego straci zasilanie elektryczne. Internet tak jak na początku stanie się znów przyjemny bo elitarny. Ci którzy kupią sobie wiatrak jak nie daje prądu to co najwyżej będą mogli naładować telefon lub radio, ale nie zaczynam już modemu satelitarnego które wymaga więcej prądu ( poza tym pewnie też tego nie kupią nie wpadną na to że sieci telefoniczne przestaną działać w niektórych okolicach ). Dezinformacja to podstawa prowadzenia wojny a prawdziwa wojna nie toczy się między państwami tylko między warstwami społecznymi ( sztuczny podział świata na różne religię i państwa to tylko pretekst do tłamszenia i zabijania tych którzy są na dole drabiny ewolucj8).
Brawo w punkt i tak następne dotacje psu w D jedyne sensowne rozwiązanie to montowanie takich turbin na dachach samochodów elektrycznych Wiatrako mobile
To jest pomysł 😆 skoro zwykle auta mają turbiny wykorzystujące spaliny, to w elektrykach dajmy turbiny wiatrowe zamiast loga na grillu i zaraz się znajdą dodatkowe kWh do aku 😉 Najlepiej w nowych BMW, tam grill jest już czasem większy od samego auta.
Klarownie wyjaśnione. Lepiej zainwestować w magazyn energii. Postawiłem sobie na stojaku na dachu stację pogody i wyniki z prawie 2 lat pokazują, że moja wietrzność jest dramatyczne słaba. Silne wiatry to krótkie kilkudniowe okresy. Reszta to dramat. A z tych wykresów widać, że nie mam na co liczyć. Największe szanse mają rolnicy, którzy mogą postawić turbinę na płaskim polu. Oni wiedzą, gdzie im najwięcej wieje.
I wtedy "wyjdzie szydło z worka", czytaj - zostanie wyselekcjonowane te kilka czy kilkanaście procent obywateli którzy mogą zasadnie iść w te klocki. 😊
@@janek1976 najgorsze że jak zluberalizują przepisy indadzą dotację to będą wiatraki gdzie popadnie. Powinno być w ustawie zapisane o conajmniej 1 sezonie pomiarów.
@@mecenasonoffgrid Oby nie było w tym sporo racji, bo będzie to marnotrawstwo kasy z krzywdą choćby dla takich magazynów energii (nawet jeżeli pogłoski się sprawdzą i będą one obligatoryjne) ☹️
@@mecenasonoffgridpomiary są dla leszczy!* Chodzi o to aby przy zakupie używać rozumu zamiast po fakcie mierzyć uzyski co nic nie da po montażu. *- nie wliczając naukowców którym państwo płaci za marnowanie czasu na robienie tabelek i lanie wody. Bo naukowy budżet trzeba na coś wydać a najlepsze projekty to te udziwnione i kontrowersyjne ( jak na przykład turbina wiatrowa z wirnikiem umieszczonym w innej osi niż kierunek w ktorym wieje wiatr 🤫 )
Sam mam mały wiatrak który startuje od 3 m/s. Kosztował mnie 3500 PLN + przewody z odzysku. Wiatrak zrobił mało, ale zrobił. Napewno nie założył bym wiatraka za 40 tyś netto, bo to jest dla mnie nie opłacalne. Taki mały też ciężko umiejscowić jako zysk. Ale kosztował 13 razy mniej. W razie problemów, sam go sobie położę , sam go sobie naprawię. Z takim dużym kabanem trzeba mieć już podnośnik za ile 250pln za godzine(?) i trochę uprawnień. Pozatym ja mam system offgridowy autokonsumpcja i akumulator. Wiatrak IstaBreze I700 o mocy chwilowej 350W w styczniu zrobił jedyne 13kWh ale PV 270 Wh. Maszt jest niski wystaje dosłownie metr ponad niskie drzewa. Nisko ale zimą mam wiatry SE a tam mam otwarty teren i wiatr 110 km/h, wyrwał 200 kg obciążniki kotwy odciągu. Tak więc to taki kompromis. Dziś na koniec kwietnia, 2 kWp PV zrobiła 22 kWh a wiatrak 4kWh. Tak więc przy takiej małej inwestycji w wiatrak, wiatrak będzie fajną alternatywą na zimę. A i ja nie oddaje nic do sieci. Nie mam żadnych umów, żadnych zmian liczników, żadnych odbiorów i papierologi. Energetyka nie ma nic do mojego systemu. Choć wszystko mam wpięte w instalację domu, a gdy prądu własnego brak, automatyka przełącza mi dom na sieć miasta. Mam bo już mam, ale wiatraka kolejny raz bym nie montował.
@@off-grid1307 no fajnie czyli dzieląc 130 kwh przez 81 dni to daje ci średnio 1.6kwh dziennie. nie wiem jak u ciebie ale u mnie średnie dzienne zużycie energii to 13-15kwh więc to 1.6kwh to trochę słabo nie mówiąc już o tym, że to średnia z bardziej wietrznych miesięcy a więc roczna wyjdzie pewnie z 1.2kwh
@@pawelradz Super. Jak ja lubię takie komentarze. (Nie lubię). Przepraszam Ciebie, ale to są komentarze z dupy. Albo z braku praktycznej wiedzy. Trochę tak jak bym zarzucił Twoim panelom PV, że w nocy nie produkują. Dość często spotykam się, z takim komentarzem jak Twój, typu "pokaż roczną produkcję". Ludzie jakby nie rozumieli, że turbina jest UZUPEŁNIENIEM fotowoltaiki. A to z tego względu, że głównie pracuje w okresie jesień zima wiosna. Wtedy kiedy są wiatry a panele nie produkują. I to też nie w każdym rejonie kraju i nie na każdym sposobie montażu. Weź pod uwagę, że jest to turbina 2kW I startuje przy 5m/s. Są też takie które startują szybciej niż moja. Ja potrzebuję 10kWh na dobę. Mając na uwadze ilość dni z takim wiatrem, to wynik jest bardzo dobry. A i latem potrafi wiać. Zobacz na kanale Wiatrakownia u mojego sąsiada z za jeziora. On ma raporty miesięczne z produkcji turbin. Pozdrawiam.
Czyli wiatrak za 40 tys netto jest dla Ciebie nieopłacalny, nieopłacalny, dla 9 - ciu na 10-ciu jest nieopłacalny czy może dla 9-ciu na 10 lokalizacji jest nieopłacalny?. Jak ta gra się nazywa - postaw na milion?
Z pewnością byłoby lepiej, zwłaszcza w pasie nadmorskim. Przykłady pomiarów z turbin zamontowanych na takiej działce można znaleźć na kanale wiatrakownia - polecam zajrzeć. Lokalizacja, wysokość oraz otwartość terenu mają olbrzymie znaczenie przy TW.
Tylko na słupach, a nie na dachu. Turbina potrzebuje laminarnego przepływu powietrza a nie odbitego od ścian czy dachu budynku lub innych przeszkód terenowych.
@@off-grid1307jeśli wypowiadasz sie publicznie do pospolitego audytorium *stosuj język potoczny* (zamiast nie zrozumiałe określenia typu _"laminarny"_ przepływ) powietrze nie odbija się od pszeszkód tylko wymija je sprężając się (ponieważ jako gaz to niezwykle ściśliwe medium) Dlatego odpowiednip ustawione pszeszkody działają kożystnie na wydajność elektrowni (kierując na wirnik większe ciśnienie)
@@off-grid1307kto nie wierzy niech sprawdzi dwie lub trzy konfiguracje -kupując identyczne małe elektrownie do testu (lub wyporzyczonymi miernikami wiatru) 1. Na maszcie z dala od pszeszkod (otwartą przestrzeń) 2. Na szczycie dachu skośnego 3. Pomiędzy przeszkodami jak np wysokie budynki lub wysokie drzewa Można też zrobić to w miniaturze i bardzo blisko siebie z desek z płyt OSB (model dachu i dyfuzora, czyli osłony kierującej strumień powietrza)
@@AErKart" laminarny" trudna język. Nie ma interneta żeby sprawdzić co to być, albo brak pomysła żeby sprawdzić trudna język. Swoją drogą, bzdury piszesz. Nie stety powietrze nie tylko "omiata" ale też odbija się i tworzy turbulencje. Proponuję trochę poczytać o aerodynamice i meteorologii. A w miniaturze to sobie możesz porobić co chcesz. Ciekawe jak zachowasz proporcje siły wiatru, wielkości turbiny i śmigieł. Część wiatru ślizgająca się po dachu oddziaływuje na turbinę od spodu, a nie bezpośrednio na śmigła. Pozdrawiam
Materiał dla potrafiących myśleć i kalkulować. Fanatyczni wiatrakowcy wbrew faktom bronią maluśkich TW, które poza hałasem niewiele co dają. Zgadzam się z tym, że TW są potrzebne, lecz w naszych warunkach (oczywiście są wyjątki) tylko jako duże konstrukcje, a nie ogrodowo-domowe karły mogą mieć ekonomiczne uzasadnienie. Dla zarobku czy też posiadania taniej energii - NIE! Dla każdego innego powodu tak, ale z poszanowaniem sąsiadów. Jak ktoś ma za dużo kasy, mieszka na morzu, prerii czy innym pustkowiu lub też sam potrafi zbudować TW, to niech idzie w małe wiatraki. Czemu nie?! Jak ktoś chce wyjść dobrze na inwestycji w OZE, to niech lepiej znajdzie inną drogę, a od mikro TW niech się trzyma z daleka, bo to finansowa wtopa i same kłopoty. Wszystkim życzę dużo słońca i wiatrów😀
Niestety o ile fotowoltsika da podobe efekty wszędzie to wiatrak da dobre wyniki tylko w wietrznych miejscach . Jak widać wspomniana politechnika nie jest takim miejscem.
Tak, lokalizacja ma tu jeszcze większe znaczenie niż w PV. Właśnie dlatego mocno zachęcam do wykonania pomiarów. Na wysokościach, na których kręcą się przydomowe turbiny, ta wietrzność bardzo często jest co najwyżej przeciętna. Różnica między 10 m turbiną postawioną na olbrzymim, odkrytym polu w pasie nadmorskim, a identycznym wiatrakiem postawionym w bardziej standardowym terenie, z budynkami i drzewami w okolicy będzie bardzie duża.
Panie Filipie te turbiny są "postawione do kąta" - schowane pomiędzy budynkami politechniki oraz okolicznymi blokami. Jest to sztandarowy przykład w jakim miejscu NIE NALEŻY stawiać turbin - aż dziw, że one w ogóle się kręcą... 🙄 Jeśli chce Pan podać przykład turbin w środowisku miejskim (na dachu) proszę odszukać frazę: Turbiny na dachu urzędu - podsumowanie
A ja proszę o zapoznanie się z filmem, który Pan komentuje. Omawiałem w nim min. uzyski z turbin na dachu urzędu, które teraz mi Pan proponuje dodać 🤔 Przez sporą część filmu omawiam także wpływ okolicznych budynków. Warto jednak zwrócić uwagę, że przeszkody od strony z której wiatr wieje najczęściej znajdują się relatywnie daleko i wielu ludzi rozważających montaż turbiny wcale lepszych warunków mieć nie będzie.
@@filipkaszubowski przepraszam - odsłuchiwałem "w pracy" i faktycznie ominął mnie fragment o Ursynowie - ale faktycznie zwracając uwagę czuję się zdegustowany uwagą, że te dane są poddawane w wątpliwość...
@@filipkaszubowski Ja przyznaję, że mam pewne wątpliwości co do realności wyników z Ursynowa. Chętnie zobaczyłbym konkretne, fizyczne pomiary z jakiegoś dnia - łącznie z wynikami wiatromierza(!) i danych z IMGW i/lub okolicznych stacji wunderground. Początkowo sądziłem, że to turbiny postawione na najwyższej części urzędu - ale nie, one są na tym mniejszym.
@@bialy100k Proszę zwrócic uwage na jakiej wysokości śa posadowione TW na ursynowie . Wydaje sie byc to budynek ponad 20metrowy.. W brew pozorom te 5-10m róznicy wysokości wiele moze zmienic.Choć przyznam że te dane zbiorcze roczne tez nie budzą mojego zaufania i wydaja się być sporo zawyżone.
Myślę że i Marszałka Hołownię trzeba by nieco oświecić by na przyszłość nieco się zastanowił jak będzie miał zamiar jeszcze coś chlapnąć w kwestii Oze.
Turbina pionowa jest tragicznym projektem który zawsze będzie dawać max 30% mocy turbiny poziomej z tej samej powierzchni "śmigieł". Turbiny pionowe do tego będą zawsze droższe i bardziej skomplikowane. Trzeba je tępić przy każdej okazji bo to po prostu oszustwo. Turbina pozioma zawsze będzie gorszą inwestycją niż fotowoltaika ale zainstalowana wysoko, w dobrym miejscu i o dużej mocy da prąd zimą, a teraz są dotacje i można taka sobie za darmo postawić.
Te badania nie mówią prawdy. W latach 80 tych Holendrzy zaczęli produkować turbiny 17 m przydomowe o P max 75 kw ( Lagerwey ) . Panele PV osiągają P max w chili kiedy zaświeci słońce. Z EW jest całkiem inaczej . Od 3 m/sec - 2 do 3 kw , przy 12 m/sec 75 kw. Tymi turbinami można oporowo ogrzewać dom .Produkcja w polskich warunkach 4 do 10 MWh. Te EW że śmigłem 18 m są produkowane do dziś.
Ale zdarzają się tacy co mają wiatraki, co nieco im wieje i na tej podstawie twierdzą że ten materiał jest nierzetelny. Niech każdy odpowie sobie sam co do słuszności takiej opinii.
nie bierzesz pod uwagę lokalizacji "makro" turbiny a tylko lokalne przeszkody. Na przykładzie: w miejscowości Pyrzowice jest lotnisko gdzie wiatry są przewidywalne i słabe, około 40 km na zachód jest wioska Wielowieś gdzie deszcz często pada poziomo i tam też znajduje się farma wiatrowa. Bardzo słaba ta Twoja analiza z przykładem turbiny w zabudowaniach.
właśnie oglądam i widzę że pobierał dane pogodowe dla białegostoku, mówi o wietrzności w danej lokalizacji i róży wiatrów a dodatkowo trzeba pamiętać że większość ludzi ma jakieś zabudowania lub drzewa w pobliżu 100m pozdrawiam
Dobry człowieku o czym ty pier... TW w okolicach Wielowsi/Toszek to farma komercyjna a wysokość masztów tych turbin z tego co pamiętam to 195m To są rzeczy nieporównywalne Koleś przeprowadził bardzo dobrą i w miarę obiektywną analizę małych turbin wiatrowych instalowanych na niskich wysokościach (15m czyli mniej więcej to co ma być w ramach dotacji „Mój prąd”) w zabudowie a Ty krzyczysz że to nieprawda bo na Morzu Północnym 10MW turbiny na 250m masztach produkują że aż miło. Lecz ty się chłopie na nogi bo na głowę to juz dano za późno
@@piotrp3909 W Wielowsi wieje mocniej na poziomie gruntu, wystarczy że wyjdziesz z auta i poczujesz na swojej łepetynie, są miejsca wietrzne i bezwietrzne. Analiza działania słońca względem pojedynczej turbiny między zabudowaniami to lipa, słońce działa makro a ta turbina nie. Odniesienie powinno być względem jednakowych turbin w przeróżnych lokalizacjach inaczej jest to błąd pomiarowy. Myślę że tego nie rozumiesz i będziesz łopaty ręcznie obracać.
Nie prawda. Mam i chwałę sobie. Wszystko zależy od tego jaki wiatrak kupisz i na czym zamontujesz? No chyba, że będziesz słuchał oszołoma z TH-cam, to wtedy faktycznie lipa 😅
@@off-grid1307 Jak wejdzie dotacja to 95% turbin siądzie na kominach i będą robiły po 200kWh/kW i na pewno nam to się opłaci a za to chinole z przyjemnością będą nadawać kolejne kontenery turbin.
@@off-grid1307 a co myślisz, że będzie inaczej? Jedyne turbiny domowe jakie widziałem to na domach, nigdy nie widziałem jeszcze wielkiego słupa nieopodal domu z małą turbiną. No ale może mało widziałem..
nie wiem co za złom macie tam zamontowany ale produkcja 30kWh w styczniu z 5kW poziomej elektrowni świadczy o całkowitym braku wiedzy o sterowaniu odbiorem energii albo co gorsza o zamontowaniu jej w miejscu gdzie nie ma prawa pracować prawidłowo - co do pionowej to nawet szkoda czasu na pisanie
Wręcz przeciwnie uważam, że należy promować pionowe elektrownie wiatrowe. Ponieważ są one niedocenione na rynku jako nowość stworzona zgodnie z duchem eugenicznych czasów końca. Elementem sita selekcji staną się decyzję zakupowe tego typu turbin gdy prąd podrożeje o 1000% lub sieć energetyczna straci stabilność. Jeśli na rynku były produkty tylko jednego typu nie byłoby różnicowania ludzi ze względu na ich iloraz inteligencji. Dlatego rynek aby spełnić wymogi Apokalipsy Zombie musi wyjść naprzeciw oczekiwaniom różnego typu klienteli. Szerokie spektrum jakości od perfekcyjnych idealnych poprzez bubble aż po zabójcze toksyczne surowce, które jako ogólnodostępne uczunią lepszym społeczeństwo. Poprzez osłabienie i odseparowanie jednostek nie porządnych, np o IQ < 80.
Pokaż dane ze swojej super elektrowni, bo jak na razie na YT widziałem tylko dane z Wiatrowni i specjalnie się nie różniły od tych tutaj. A oni są ulokowani nad morzem.
@@MarcinGucia Proponuję abyś wpisał do wyszukiwarki TH-cam *_free energy_* Po zapoznaniu się z tą nową modą zadaj sobie pytanie dlaczego tyłu twórców na świecie wyrzuca dużo czasu i pieniędzy na promowanie generatorówwolnej wolnej energii (które wg fizyki nie mają prawa działać). Mimo to zyskują ogromną publikę (fanii byliby gotowi je zamówić płacąc bardzo dużo - nikt tego nie oferuje bo wiadomo byłoby, że to fake). Dlaczego ktoś promuje hipotezę płaskiej ziemi lub wklęsłe ziemi lub braku kosmosu i tym podobne głupoty ( na takie miedzynarodowe kampanie marketingowe wrzucając ogromne pieniądze! ) Dlaczego XXI wiek to wiek fejk które ktoś specjalnie produkuje ( Dzięki gigantyczne mu wysiłkowi organizacyjnemu - przekonując szeroką publiczność do różnych głupot które według racjonalnego rozumu opartego na dorobku naukowym nie mają racji bytu ). Zastanów się też co za idee dla ludzkosci niesie ruch anty 5G ( czy aby na pewno 4G jest lepsze tak jak 2G wobec 3G itd) następnie analogicznie Przenieś to na budowę elektrowni wiatrowej zadając sobie pytanie dlaczego miałby ktoś promować wiatrak który ma więcej śmigieł i trudniej go zrobić ( przez kogo wiadomo że spraw aerodynamiki mniej śmigieł inna budowa znaczy..). Następnie Przestań domagać się prawdy w w świecie globalnych przemian zasad gry. Prawda stała się nie praktyczna i w mediach prawie nikt już nie kieruje się nià. Np co najwyżej sfabrykowane przez siebie. Prawda prawica prawość prawdomówność światu już się nie opłaca! Społeczeństwu szerzej rozumianemu niż dobro jednostki. System przestaje być opiekuńczy i daje możliwość każdemu radzenia sobie według własnej inteligencji. Praca całkowicie zaniknie gdy sztuczna inteligencja się rozwinie. Dlatego system edukacji zostanie rozwiązany. Gdy rozpowszecbnią sie anroidy pracy dla ludzi nie będzie. To dzieje sie szybko dlatego zanika potrzeba wykształconych ludzi znających matematykę i podstawowe prawa fizyki. Każdy będzie mógł robić co chce. Według tego co sam nauczył się! Nie przeszkadzaj w tym innym chyba, że chciałbyś brać odpowiedzialność za tych ludzi ( mówiąc im że błądą tak jak robił to Kopernik, Sokrates, Tesla, Jezus i wielu innych naiwnych którzy za życia się na tym bardzo przejechali. Jak na przykład Kennedy i Lepper. Po prostu mówienie prawdy się nie opłaca - a chrześcijaństwo które tego od ludzi wymaga właśnie upada. Co to sprowadzono islam do jego kolebki by szybciej zanikło. Polscy radykalni katolicy będą trzymać się hurtowo tej prawicowej tradycji to wyginą na wojnie religijnej.
Turbiny pionowe to lipa. Ja ma pozioma i sobie chwalę. Trzeba pamietac, że turbina jest uzupełnieniem PV a do tego ważne jest miejsce montażu. I jak ktoś słucha oszoloma z TH-cam co na wszystkim się zna i zamontuje na dachu, to niech się potem nie dziwi, że produkcja do niczego. Do tego potrzeby odpowiedni regulator ładowania.
Dodam jeszcze, że wszystkie turbiny wrzuciłeś do jednego wora i opowiadasz jako całość. Turbiny należy rozgraniczyć pod względem osi obrotu na poziome i pionowe, a te z kolei na przydomowe i przemysłowe. Jeżeli ktoś jest zainteresowany przydomową turbiną, to powinien mieć wiedzę (od Ciebie Jeżeli taką masz) o zaletach i wadach takich turbin. Niestety Ty opowiadasz o wszystkim mieszając ludziom w głowach. Należy przede wszystkim powiedzieć, że nie każdy rejon kraju nadaje się do turbin. Nie każdy może ją montować. Że turbina to uzupełnienie PV, że jej sprawność zależy od miejsca montażu, od producenta, od regulatora ładowania, wielkości łopat, od pory roku. Należy zaznaczyć, że turbina pionowa ma 1/3 sprawności poziomej a jej koszt to 3 razy taki przy tej samej mocy. Polecam kanał TH-cam Wiatrakownia, Free Energy Home. Można też zobaczyć jak to wygląda u mnie. Pozdrawiam.
Jeśli faktycznie oglądałeś, to aż ciężko uwierzyć, że nic z tego filmu nie zrozumiałeś. Po pierwsze zaczyna się on właśnie od przedstawienia realnych, wieloletnich uzysków z dwóch typów turbin - pionowej i poziomej, znajdujących się na prawie identycznej wysokości, w tej samej lokalizacji, o konkretnych mocach/wymiarach. Po drugie, główną idea tego filmu było porównanie PV I turbin w danej lokalizacji. Po trzecie, przez dobre kilkanaście minut tłumaczę jak ogromny wpływ na produkcję energii mają warunki wietrzności, czyli lokalizacja, wysokość masztu, otoczenie itd. Jako przykład lepszych warunków odwoływałem się do kanału o którym teraz piszesz (co tylko potwierdza, że nie zapoznałeś się z filmem z uwagą), ale jak powszechnie wiadomo, nie każdy ma do dyspozycji olbrzymie pole bez przeszkód terenowych.
@@filipkaszubowski No to od początku. Przedstawiasz na początku nie wiarygodne dane, tylko wykresy zrobione w Excel lub innym programie. Po drugie przedstawiasz produkcję turbiny 5kW poziomej osi obrotu na poziomie 40kWh jako sukces, gdzie moja 2kW Ista Breeze wykręcić potrafiła jednego dnia 15kWh. Dodam, że mam możliwości opomiarowania jej dopiero od 10 stycznia tego roku że słabym jakościowo regulatorem ładowania, który na koniec marca tego roku pokazuje 130kWh. Gdzie było tylko kilka dni wietrznych. A zamontowana jest na wysokości 7.5m. Po trzecie beż sensu jest porównywanie PV z turbinami. Są to dwa różne źródła energii działające na różnych zasadach. To tak jak bym porównywał w zimę produkcję paneli I agregatu argumentując to, że wydałem kasę na agregat i paliwo mając 10 razy więcej energii niż z paneli wydając tę samą kasę na zakup wszystkiego. Ja akurat jestem sąsiadem z za jeziora z Wiatrakownią i mimo, że mieszkamy w linii prostej od siebie o około 40 km i mamy takie same turbiny, to jego produkcja jest większa według wskazań przyrządów, ponieważ mamy dwa różne urządzenia. Mój nie zlicza małych wartości z opcji "małych wiatrów ". Moją produkcję możesz zobaczyć na moim kanale. A czy ja mogę zobaczyć Twoją? Chciałbym, żebyś nie brał mojego komentarza jako złośliwość, tylko jako moje zdanie. Z doświadczenia wiem, że turbina pozioma (moja) mimo 2kW potrafi wykręcić w piku 2.5kW, ale wiem też , że w warunkach średniego wiatru produkuje 500 do 900W w sposób ciągly w mojej lokalizacji i na moim sprzęcie z tendencją do 1400W w porywach. A badanie siły wiatru przez pół roku jest do niczego. Sam powinieneś to zauważyć po wykresach, które przedstawiłeś. Nawet dwa lata to za mało, bo trafi się taki rok jak 2017, że przez 270 dni padało, to nawet PV w porównaniu z turbiną wypadłoby słabo. Pozdrawiam.
Po pierwsze, dlaczego uważasz dane z Politechniki Białostockiej za niewiarygodne (piszemy łącznie)? Po drugie, nie mówię, że to sukces! Wręcz odwrotnie, jasno mówię, że uzyski są znacznie poniżej oczekiwań i całą drugą część filmu staram się wyjaśnić co może być przyczyną tak niskiej produkcji. Po trzecie, porównanie różnych źródeł ma sens, nie każdy ma kasę, aby zamontować oba. Mam wrażenie, że zamiast obejrzeć film, to przedwcześnie wywnioskowałeś, że neguję sens inwestycji w TW (a tak nie jest!), podczas gdy ja po prostu ostrzegam, że jeśli ktoś nie ma świetnych warunków wietrzności (a większość ludzi nie ma) to uzyski mogą przynieść zawód.
Założę się że autor tego filmu jednak nie pofatygował sie i nie zadzwonił do Politechniki porozmawiać o tych turbinach. Ja sie pofatygowałem... Nawet osoba która zajmuje się tymi wiatrakami stwierdziła że są one błędnie ustawione i dane pomiarowe są absolutnie nieadekwatne. Tak wiec skoda Pana pracy, w sensie prace Pan wykonał wzorowo tylko dane miał Pan beznadziejne.
Panie Marcinie, w którymś momencie mówię, że to może być także kwestia sterownika/ obciążalności turbiny lub inne kwestie sprzętowe. Nie zmienia to jednak faktu, że w tej konkretnej lokalizacji, na takiej wysokości, przy takich warunkach wietrzności, uzyski i tak nie mogłyby zachwycać. Pokazuje ten przykład, aby każdy rozsądnie podszedł do potencjału na swojej działce. Przecież jeśli ktoś ma odsłonięty teren, a już najlepiej w pasie przybrzeżnym, to wyprodukowałby wielokrotnie więcej energii nawet przy tej samej konfiguracji sprzętowej. PS. Rozmawiałem telefonicznie z Panem Adamem
Wnioski niemal dokładnie takie jak w moich 3 filmach (gdzie pokazywałem jak wstępnie oszacować produkcję z turbiny a potem jak oszacować produkcję na podstawie zebranych danych z pomiarów wiatrowych używając Excela). Z uwag: prędkość wiatru na 10m i 15m nie jest taka sama - ale można to przeliczać (też pokazuję). Samą lokalizację Politechniki Białostockiej znam (studiowałem tam 40 lat temu) i był to wówczas dość wietrzny rejon - natomiast teraz jest już sporo drzew. Jednak to centrum miasta i zupełnie nie nadaje się na turbiny - bo NIE wychodzi się poza strefę turbulentną przepływu wiatru. Stąd problemy. Musimy być w strefie laminarnej. Badania dotyczące zasięgu wietrznego "cienia" obiektów robiono na Węgrzech - są dość fajne filmiki, choć stare. Wracając do praktyki dla czytających: zapomnijcie o turbinach 2-3m średnicy na dachach domów i na osiedlach. Sens w Polsce może mieć stawianie turbiny na polu płaskim polu "po PGR'ze" albo dosłownie (jak Wiatrakownia robiąca świetną robotę) 2 km od brzegu Bałtyku. A pierwszą inwestycją powinien być zakup stacji wiatrowej rejestrującej dane - np. co 10 minut.
Świetnie opowiedziane i poparte sensownymi wykresami brawo
Ten film to złoto. Dzięki
rewelacja. kompetencja, merytoryka - pełna profeska
dzięki, materiał super! w tym materiale nie doczekałem się jednak kosztów serwisu, przestojów.. to są jednak ważne rzeczy i wydaje mi się - na niekorzyść turbinek
Świetny materiał dla tych co twierdzą że wiatraki uratują OZE na net billingu, i pomogą zastąpić tradycyjne wytwarzanie energii za pomocą paliw stałych... Dla domowego zastosowania jedyne co to przewymiarować PV i magazynować energię ile się da, czy to w lifepo4, wodnym buforze czy może akumulatorach piaskowych 🤔. Trzeba sobie lokalnie radzić bo czas leci, zielony ład zaraz nas udusi a sieci energetyczne nie wytrzymają całkowitego przejścia na elektryczność, nawet jak by je magicznie podwoić.
nie sztuką jest napakować technologii, która nie będzie niezawodnie działać przez 10 lat, albo jej sprawność będzie sukcesywnie spadać w ciągu kilku lat. Niestety przy netmeteringu mozna było montować panele i względnie szybko się to spłacało. Obecnie na netbilingu zwrot wynosi nawet do 16-17 lat. Dorzuć magazyny, ewentualnie pompę i już mam duże wątpliwości, czy faktycznie taki zwrot kiedykolwiek będzie miał miejsce. Na pewno dojdziemy do momentu, kiedy ceny prądu/paliw wypikują tak w górę (a paneli i akumulatorów spadną), że inwestycja - czyli stopa zwrotu - stanie się znowu realnie opłacalna. Ja założyłem 5kwp w czasie netmeteringu i nie żałuję. W czasie netbilingu nie zdecydowałbym się ponownie. A co będzie kiedy netmetering odejdzie do lamusa za kilka lat ? Chyba już nie będzie tak różowo.
Bardzo fajny materiał, brakuje mi jednak wzmianki o wolnoobrotowych amerykankach na magnesach neodymowych. To jedyna rozsądna i opłacalna inwestycja w turbiny wiatrowe, problemem natomiast jest ich dostępność, bo trzeba je sobie zrobić.
Wiatrak traktuje jako dodatek do PV i stawiam go metadą gospodarcza bo koszty są spore traktuje to tez jako hobby
Trzeba zaznaczyć że deklarowana moc jest mocno przesadna dla turbiny pionowej przy H= 3,5m x D=3 przekrój strumienia = 10,5m2 przy Cp=3,5 moc powinna być około 3,5kW
Pionowa fi 4,8 x pi = 15m2 moc zgoda z deklarowaną
Stąd też takie różnice w produkowanej energii
Pozdrawiam
Konstruktor
Bardzo interesujące porównanie. Dziękuję za film.
Dzięki za rzeczowe i rzetelne opracowanie całego tematu turbin. Na pewno przydatne dla wielu jak i dla mnie!
Turbinka fajna sprawa ale jak na razie to jest tragedia jeśli chodzi o sterownik do nich. To jest takie proste wystarczy żeby sterownik MPPT kontrolował też prędkość RPM jeśli obroty spadają, sterownik odpuszcza część obciążenia. Jeśli jeszcze spadają znów odpuszcza. Jeśli rosną bardziej obciąża jeśli jeszcze bardziej jeszcze bardziej obciąża. Sytuacja analogiczna do napięcia co mamy w PV :)
Tylko prąd jest zmienny 3 fazowy :) zawsze musi być sterownik z hamulcem plus przetwornica
Super .! Mądre wnioski, pokazujące że niektórym może się opłacić ale na pewno nie wszystkim. W którymś momencie mówisz ile % z wiatraka mogłoby pójść na autokonsumpcje, a masz obliczenia dla domu z pompą ciepła?
Świetny materiał. Ciekawe jakie są średnioroczne koszty związane z serwisem tych turbin.
Dotacje na przydomowe wiatraki to wyrzucanie kasy w błoto.
Dużo więcej pożytku przyniosło by magazyny energii z odpowiednim oprogramowaniem, które by inteligentnie zarządzało magazynowaniem energii. Brałoby pod uwagę aktualne ceny na rynku, porę dnia i roku, itp itd i w zależności od tego ładowałoby lub rozładowywałoby magazyn.
Taka domowa giełda energii 😉
Dobre zarządzanie mogłoby ograniczyć potrzebę posiadania instalacji fotowoltaicznej w miejscach o ograniczonym uzysku.
Dojdą oplaty za przesyłkę i dupa z twojej kalkulacji. Wolę offgrid
@@quercusogrody-wycinkadrzew9204 Od maja do października wspierany przez generator może dasz rade. A w pozostałych miesiącach skąd energia?
@@piotrf5431 od maja, powiadasz. Skąd ty czerpiesz wiedzę?
No od maja, bo wtedy wyłączasz ogrzewanie.
Pełen offrlgrid nie jest w Polsce możliwy, ale to już chyba wszyscy wiedzą. Chyba, że na potrzeby domu zainwestujesz kilka milionów w PV i magazyn.
@@quercusogrody-wycinkadrzew9204Od połowy kwietnia do połowy października nie kupuję prądu. Instalacja 7,5 kWp z magazynem 15 kWh. Dom w calości elektryczny, ogrzewanie klimatyzatorami.
Kolejny, świetny materiał. Rzeczowy, oparty na danych i osadzony w polskich warunkach klimatycznych i pogodowych. Dziękuję. Z chęcią obejrzę materiał o fotowoltaice balkonowej (przy dzisiejszych cenach paneli temat interesujący).
Nie polskich tylko białostockich. Proszę spojrzeć na mapę wietrzności. Ona nie jest taka sama dla całej Polski
To ty nie masz domu?
@@martynamajamajewska1952 a co to ma do rzeczy?
@@martynamajamajewska1952 z tego, co pamiętam lekcje geografii Białystok leży w Polsce, więc w polskich. Mapy wietrzności nie autor ma to sprawdzać, a inwestor. Po za mapą wietrzności powinien sprawdzić lokalne ukształtowanie terenu (bo może okazać się, że jego działka jest w niecce). Co więcej, warto - przed zainwestowaniem wielu tysięcy złotych zrobić lokalny test przy pomocy wiatrometru (są w niego wyposażone niektóre stacje pogodowe).
Nie zmienia to faktu, że materiał jest co najmniej dobry.
Dziękuję za rozwianie moich wątpliwości!
Bardzo fajnie przedstawione. ALE...uwazam, że brakuje jednej bardzo ważnej analizy. Otóż jeśli wziąść pod uwagę średnią ważoną produkcję godzinową ( szczególnie ważna teraz w dobie netbilling oraz dynamicznych stawek (co Pan słusznie zauważył)). Gdy produkcja PV w nocy to w zimie to 0 przez 12h. Średnia ważona godzinowa w piku to tylko 1/24 tej produkcji. Natomiast wiatrak powinien mieć wtedy o wiele lepszy profil, po porównaniu. Jest to ciekawe. (tutaj wchodzi magazyn energii ale ze wszystkimi swoimi nie- małymi zaletami ale też wadami. Pozdrawiam
Dzięki. Polecam wrócić do 7:30 albo jeszcze lepiej 8:22. W przypadku takich uzysków rozkład godzinowy nic by nie zmienił. Ale zgodzę się, że przy bardziej zbliżonej produkcji i cenach inwestycji, mógłby z pewnością przeważyć szalę na korzyść turbiny wiatrowej.
Super wiecej prosze!. Jakie urządzenia polecasz do pomiaru prędkości i kierunku wiatru ? z możliwością śledzenia w czasie realnym jak i historia w aplikacji. Dziękuję za odpowiedź.
Dzięki! Nie mam niestety żadnego doświadczenia z anemometrami, więc nie jestem w stanie polecić konkretnego produktu.
Może i turbiny produkują mniej energii, ale za to zakup i montaż turbin jest droższy za kW 🙃
Haha 😆 warto jednak pamiętać, że są miejsca, gdzie turbina wiatrowa może wypaść lepiej, oraz że już przy tej samej produkcji, jej profil może być istotnie korzystniejszy.
@@filipkaszubowskiNależy też pamiętać, że w europie wystepuje szereg sytuacji pogodowych, w których wiele razy mniej wydajna turbina wiatrowa sprawuje się dużo lepiej niż najwydajniejsze panele fotowoltaiczne. W deszczową i mglistą jesień lub w wiosenne burze, gdzie aż ciemno robi się lub w zimie gdy zasypie snieg.
Lepiej mieć mniejszy uzysk prądu z wiatru niż nie mieć go w ogóle w niekorzystną dla fotowoltaiki pogodę. Co często odwraca się bo to w ciemne, deszczowe pochmurne dnie i chłodne jesienno-zimowe noce najczęściej wieją wiatry silne.
Panele fotowoltaiczne nie są odporne na grad o wielkości kurzych jaj. Nie są też odporne na dłuższe zaćmienie słońca lub zapylenie, szczególnie to aktywne ☢️
dobra robot :) nie sądziłem że jest tak słabo. Czyli obecne dofinansowanie do wiatraków to wyrzucenie pieniędzy w błoto :(
czy w pobliżu Białegostoku są turbiny wiatrowe przemysłowe? Pytam, bo Białystok nie leży w najlepszej strefie.
Oczywiście że nie ma. Mapa wietrzności to coś co autor pominął. Celowo?
Zaskakuje mnie że turbina o poziomej osi obrotu wypadła tak słabo, wręcz porównywalnie z turbiną osi poziomej. Moim zdaniem trzeba by sprawdzić co poszło nie tak. Zwykle to kwestia sterownika lub za małej średnicy względem mocy podawanej przez producenta
Poprosilnym o wyniki pomiarów wiatrów przed postawieniem turbin.
Przed ustawieniem turbin nalezy dokonać rzeteonych pomiarów. Miesiac to minimum a najlepiej trzy miesiące pomiarów.
Po wynikach widać, że wiatraki sa zainstalowane w miejscu gdzie nie powinno sie tego robić.
Tak jak ktos mieszka bezpośrednio przy lesie i w cieniu by postawil PV narzekajac potem jak to jest do d... Bo malo produkuje
Zgadza się. Jedną z najważniejszych konkluzji z tego filmu jest to, że ewentualny montaż TW należy koniecznie poprzedzić badaniami wietrzności. I tu sugerowałbym nawet dłuższy okres badania.
Niestety, konkretnej wzmianki/wyjaśnień o tym pomiarze brakuje, co nastawia oglądających na wrogość/niechęć wobec TW. To już wynika z komentarzy.
Niestety porównanie w tym filmie turbin wiatrowych do elektrowni słonecznych jest nieobiektywne. Trzeba by było porównać to w miejscu gdzie turbina wiatrowa ma rację bytu, na podstawie rzetelnych pomiarów opłacalności w danej konkretnej lokalizacji
@@kubakuna16 Sprawdź sobie rozdział wpływ wietrzności od 12:19 i ewentualnie następujący po nim wpływ przeszkód zewnętrznych. Piszesz, że nie ma wzmianki o pomiarze, a nie tylko pojawia się ona dwukrotnie, ale też wyjaśniam wpływ na uzysk i przeprowadzam obliczenia oparte o dany wynik wietrzności.
Samo porównanie nie stanowi porównania technologii ogólnie, tylko porównanie w tej konkretnej lokalizacji - bo ciężko znaleźć inną, z wiarygodnymi danymi z wielu lat. Jeśli ktoś na podstawie tego filmu sądzi, że turbiny wiatrowe nie mają sensu nigdzie, to prawdopodobnie nie obejrzał tego materiału w całości. Nie zmienia to faktu, że w kontekście nadchodzącej dotacji dla turbin wiatrowych trzeba zachować szczególną ostrożność i wykonać pomiary, by się nie zawieść, bo większość osób nie będzie miała jednak korzystnej lokalizacji.
Хороший метериал. Спасибо.
Warto by było podać wymiary tych wiatraków, ponieważ te '5 kw' mogą być podane przez nieuczciwego sprzedawcę dla prędkości wiatra >20m/s, a uczciwy producent podaje moc dla prędkości około 10 m/s, i różnica będzie 8 razy! Przez wymiary turbiny każdy sam może oszacować jaka moc jest możliwa
W którymś momencie podałem, że dla turbin poziomych średnica powierzchni omiatanej przez łopaty wirnika wynosi 4,8 m. Masz rację, sposób wyznaczania mocy katalogowej też jest istotny i warty omówienia - może w innym filmie.
W ogóle podawanie mocy turbiny dla JEDNEJ konkretnej prędkości to "chwyt marketingowy" - bo nie znając krzywej mocy produkcji dla danej turbiny i dla poszczególnych prędkości 2-3-4-5-6-7-8 m/s bardzo trudno oszacować ile wyprodukuje turbina. Inna sprawa, że z tym producenci też lecą w wała.
@@filipkaszubowskidlaczego w ogóle zajmujecie się turbinami o pionowej osi wirnika śmigieł skoro wiatr porusza się poziomo do Ziemi, a nie pionowo.
Wyniki i śmigła elektrowni poziomych ustawiają się automatycznie do kierunku przepływu wiatru który wieje w poziomie dlatego pionowe wiatraki montowane w przeciwnym kierunku do przepływu wiatru nie mogą być wydajne.
Stąd to nie występują w farmach wiatriwych. Też nie stosowano tego jako napęd samolotów. Nigdy ich nie stosowano do napędzanych wiatrem pomp wody. Takie rozwiązanie nie ma mocy i widuje sie jako wentylatory chłodzenia np ksero. Jednak występuje tylko w obudowie kierującej strumień powietrza na część wirnika. Inaczej powietrze lecące w drugą stronę hamuje go.
Skoro mamy wydajne klasyczne POZIONE wirniki to dlaczego w ogóle zajmować się nie wydajnymi pionowymi?
W Białymstoku te turbiny są w środku miasta. Moim zdaniem opłacalność mikro turbin jest ściśle związana z miejscem montażu. Na Mazurach czy Pomorzu może to wyglądać dużo lepiej.
Pełna zgoda. Właśnie dlatego tak dużą część materiału poświęcam analizie czynników pogodowych i zewnętrznych.
Moment, co to za nieodpowiednie porównanie? Tylko 1 szt. turbiny vs powiedzmy 10szt. paneli.. Prawidłowe porównanie to przykładowo 6szt. turbin 500W 48V vs 6szt. 500W paneli..
Akurat wczoraj byłem na PB i widziałem te turbiny wiatrowe. Wrażenie robią ale jak widać produkcji nie ma.
Świetnie byłoby usłyszeć coś więcej nt. pv balkonowej, w Polsce dopiero widać pierwsze instalacje w blokach, a na zachodzie jest to normalne. Mało jest sensownych informacji w internecie.
Szkoda pieniedzy, po pierwsze na balkonie ciezko o optymalne ustawienie wzgledem poludnia i kąta nachylenia od pionu. Po drugie instalacja 10kw to powiwrzchnia paneli okolo 20m2 - ile zmiesci się na balkonie?
@@michalgranitum Instalacja balkonowa na zgłoszenie tylko 800W
To tylko zależy od zarządcy bloku. A montować warto tylko nie będą to duże moce i uzyski. Ile zużywasz rocznie energii ? Jaką taryfa ?
I jak Panowie ekonomię "przy domowych" wiatraków oceniacie w konfrontacji z tymi niedobrymi magazynami energii, biorąc pod uwagę szeroko pojęte oze?
Świetna robota P. Filipie może to chociaż "parę" osób uchroni przed wyrzuceniem kasy w błoto (i dotacji w to samo błoto) 😊
A dlaczego niedobre magazyny ? Teraz to jedynie pv + magazyn 10 kWh .
@@marekgrys To nie do mnie pytanie🌞
@@marekgrysi 0 export do sieci bo się nie opłaca robić dobrze PGE czy tauronowi.
Dzień dobry, w nocy i o północy. 🎉
Dlaczego na wykresie 0:10 nie ma opisanej skali. Czyżby rzeczywiste uzyski produkcji pionowych turbin było trzeba musiec utrzymywać w tajemnicy, aby nie wyszła na jaw ich nie ekonomiczność?
Chyba że domyślnie każda pionowa linia na wykresie oznacza równą skalę 1 kW
Wtedy turbina 5 kW (parametr w hej nazwie) miała by maksymalny uzysk w miesiącu ok 5 kW, co znaczy że przy najdroższej taryfie C11 zarobiła by na siebie mniej niż 100 zł rocznie.
Parę minut później wykres jest już podpisany. Celowy zabieg by pokazać, że rozkład profilu jest naprawdę fajny, tylko... uzyski niskie.
Typowe, nie obejrzałem, ale będę się wypowiadał i spekulował.
A sprzedawcy wiatraków pokazują tylko filmiki jak się kręci śmiegiełko i zapewniają że produkcja jest wysoka. Po ogłoszeniu dotacji moja elektrownia wiatrowa oczywiście wysyp nowych ofert firm i specjalistów od turbin wiatrowych. Każdemu przed zakupem polecam obejrzeć ten film w całości i wyciągnąć wnioski dla siebie.
Ja już widziałem filmiki gdzie turbina się kręci, a liście na drzewach za nią ani drgną - albo kręci się - ale w strnę przeciwną niż powinna :) A turbiny na Ali to jest największy scam jaki widziałem :)
Materiał byłby pełny i dokładny gdybyśmy dowiedzieli się więcej na temat łopat w tych turbinach. W zasadzie tylko tych z poziomą osią obrotu. Nie tylko długość samej łopaty, ale może przedewszystkim sam profil ma kolosalne znaczenie. Gdyby zatem autor filmu dodał erratę z danymi przekroju, długości i ilości łopat w tych turbinach, to materiał byłby miarodajny. Informacje przedstawione w tym filmie ukazują wg. mnie jedynie fakt zaburzeń przepływu w strefie zurbanizowanej. Nie dają natomiast odpowiedzi czy turbiny wiatrowe na takich wysokościach i lokalizacjach są ekonomicznie uzasadnione. To tak jakby super szybki żaglowiec porównywać z pływającą balią. Tylko ten pierwszy ze zwiniętymi żaglami, a balia z rozwinietym spinakerem. Rodzaj napędu (jakość i profil łopat) ma ogromne znaczenie.
Pytanie brzmi dlaczego w ogóle ktokolwiek miałby interesować się tego typu konstrukcjami Skoro są one dużo mniej wydajne niż klasyczne poziome elektrownia wiatrowe. Dlatego nikt nie robi takich konstrukcji komercyjnie. Jeden ze specjalistów świetnie to ujął że, elektrownie z pionową osią są to wiatraki ozdobne! Ponieważ nie produkują energii prawie w ogóle z powodu ich konstrukcji, ustawienia niezgodnie z kierunkiem przepływu wiatru. Wiatr wieje równolegle do ziemi.
@@AErKartKiedyś w tw pokazali Savoniusa zamontowanego poziomo na szczycie dachu dwuspadowego. Nie pamiętam parametrów ale wydajność była spora.
@@wlodek1981wlodek Telewizja jak i prasa wykonuje programy na zlecenie często wykorzystuje swój autorytet by oszukiwać ludzi. W tej chwili jest już od tego internet gdzie tradycyjne Media widzące spadającą oglądalność zaczęły zatrudniać dziennikarze do prowadzenia mediów internetowych pod własną marką. Także na zewnątrz wydają się to frytki blogerzy TH-camrzy ale tak naprawdę stoją za nimi koncerny medialne. Bywa, że aby móc swobodnie oszukiwać ludzi zatrudniają prawników. Wtedy mogą tworzyć materiały zawierające kłamstwa ale zgodne z prawem ponieważ w taki sposób skonstruowany że nie można tego zaskarżyć. Więc Media sobie zawsze radzą w taki sposób żeby odkręcić kota ogonem. Test naiwny i wierzę że w Internecie lub w telewizji lub w gazetach jest prawda to jak dobrze przestudiuj jakiś temat to się przekona jaka jest prawda.
W internecie tak jak i w mediach jest programowa dezinformacja po to aby trzymać ludzi biednych w w ciemności. Co ma kilka zastosowań ale chyba raczej nie jest to dobre miejsce aby o tym mówić. Biedni ludzie nie mają czasu na to by czytać książki lub studiować jakiś temat w internecie lub aby zatrudniać doradców którzy specjalizują się w danej dziedzinie. Dlaczego media są jak religia i robią ludziom skutecznie jedno wielkie pranie mózgu ( a ludzie jak owce uwierzą we wszystko kwestia jest tylko dobrej synchronizacji kłamstw, lektury aby wydawały się prawdą trzeba powtarzać często i z przekonaniem. Media się w tym specjalizują -w kreowaniu masowej opinii oderwanej od rzeczywistości. Dlaczego telewizja żyją w matrixie wierząc w rzeczy które nie istnieją tak samo jak osoby religijne żyją w jakiejś bajce religijnej wierząc w różne gusła.
Mało osób ma czas i chęć aby weryfikować dane dlatego bogaci ludzie górują nad większością mając mogą czasu bo nie pracując gdyż pracuję na nich kapitał. Mając też mnóstwo doradców lub kupując wiedzę najwyższej jakości nie szczędząc na to pieniędzy.
To dzięki religią i dezinformacji w telewizji w mediach istnieje ogromna przepaść mentalna między większością ludzi, a elitą która ma zupełnie inne informacje o świecie (prawdziwe).
Co do tej energii wiatraku Wygląda to tak że w mediach często promowane są te które nie są wydajne. Dlatego jak przeciętni ludzie kupią sobie te rzeczy nigdy nie będą niezależni energetycznie.
Pierwsze przepłacą wiele za różne instalacje, a po drugie te instalacje i tak nie dadzą im tyle energii ile potrzebują.
Tak naprawdę o bogactwie nie decyduje ilość posiadanych pieniędzy tylko Wiedza jest dużo osób Nowogardzki które wyszły z biedy i są biedne tak naprawdę nadal bo nie wiedzą a jak świat działa i nie potrafią po nim się poruszać. Elita poprzez dezinformację chroni się przed nowobogackimi a tak naprawdę nadal biednymi ludźmi mentalnie.
Dlatego tata jest informacja jest prawie wszędzie. Z drugiej strony to sprzyja do rozwoju ponieważ tworzę gradacje różnych sposobów życia.
Gdyby wszędzie informacja była prawdziwa i dobra to nie byłoby tylu różnych sposobów myślenia i doświadczenia życia.
Gdyby każdy wiedział jak robić dobry biznes to nie byłoby chętnych do pracy.
Gdyby każdy wiedział jak żyć szczęśliwie nie byłoby chętnych do prowadzenia wojen ( na wojnie i domu dzień nieszczęśliwi niezadowoleni z życia dlatego nie szkoda im ryzykować i umierać).
Ogólnie rzecz biorąc do dezinformacja przydaje się bardzo w świecie ( to dziwne że ja sam o tym piszę ale w sumie to ja ją rozumiem strategię - Pozostaje mi tylko zrobić krok dalej i ją zaakceptować. Jednak szkoda mi trochę tych ludzi którzy zginą w wyniku wojen, rozpętywanych przez dezinformację).
Z której strony dezinformacja jest tak Głęboka że ludzie przeważnie nie są zadowoleni z życia i tworzą różne problemy tym, którzy chcą się rozwijać. Dlatego sam ma wątpliwości czy pobierać wojnę czy dawać tym ludziom jakie mam szansę, a póki co od nich izolując się. Właśnie poprzez zwiększenie dezinformacji i zastraszenie ich totalnie. Na przykład by siedzieli w domu biorąc się wirusów. Wtedy a będzie przyjemniej chodzić na spacer po lesie spotykając tam np pijaków i meneli.
W internecie też będzie przyjemnie serwować gdy większość ludzi podczas kryzysu energetycznego i militarnego straci zasilanie elektryczne.
Internet tak jak na początku stanie się znów przyjemny bo elitarny. Ci którzy kupią sobie wiatrak jak nie daje prądu to co najwyżej będą mogli naładować telefon lub radio, ale nie zaczynam już modemu satelitarnego które wymaga więcej prądu ( poza tym pewnie też tego nie kupią nie wpadną na to że sieci telefoniczne przestaną działać w niektórych okolicach ).
Dezinformacja to podstawa prowadzenia wojny a prawdziwa wojna nie toczy się między państwami tylko między warstwami społecznymi ( sztuczny podział świata na różne religię i państwa to tylko pretekst do tłamszenia i zabijania tych którzy są na dole drabiny ewolucj8).
net biling? A na co to komu? Tylko offgrid
Brawo w punkt i tak następne dotacje psu w D jedyne sensowne rozwiązanie to montowanie takich turbin na dachach samochodów elektrycznych Wiatrako mobile
To jest pomysł 😆 skoro zwykle auta mają turbiny wykorzystujące spaliny, to w elektrykach dajmy turbiny wiatrowe zamiast loga na grillu i zaraz się znajdą dodatkowe kWh do aku 😉 Najlepiej w nowych BMW, tam grill jest już czasem większy od samego auta.
to wiadomo ze klasyczny wiatrak robi wiecej power od innych wymysłów
Info petarda .. już mnie zgasił zapał kupna turbiny 😂.
rozwiałes moje rozmyślenia
Gdzie mieszkasz. Jak w Podlaskiem lub na Śląsku to daj sobie spokój.
@@martynamajamajewska1952 w lubelskim
Klarownie wyjaśnione. Lepiej zainwestować w magazyn energii. Postawiłem sobie na stojaku na dachu stację pogody i wyniki z prawie 2 lat pokazują, że moja wietrzność jest dramatyczne słaba. Silne wiatry to krótkie kilkudniowe okresy. Reszta to dramat. A z tych wykresów widać, że nie mam na co liczyć. Największe szanse mają rolnicy, którzy mogą postawić turbinę na płaskim polu. Oni wiedzą, gdzie im najwięcej wieje.
A ja wiem czy dramat, wolę jak jest spokojniej niż wicher wieje.
@@kwasnydeszcz708 dramat pod kątem montażu turbiny wiatrowej. Też wolę spokojny zefirek 🙂
Każdemu powtarzam że 2 lata pomiarów w miejscu montażu to obowiązek wręcz.
I wtedy "wyjdzie szydło z worka", czytaj - zostanie wyselekcjonowane te kilka czy kilkanaście procent obywateli którzy mogą zasadnie iść w te klocki. 😊
@@janek1976 najgorsze że jak zluberalizują przepisy indadzą dotację to będą wiatraki gdzie popadnie. Powinno być w ustawie zapisane o conajmniej 1 sezonie pomiarów.
@@mecenasonoffgrid Oby nie było w tym sporo racji, bo będzie to marnotrawstwo kasy z krzywdą choćby dla takich magazynów energii (nawet jeżeli pogłoski się sprawdzą i będą one obligatoryjne) ☹️
@@mecenasonoffgridpomiary są dla leszczy!* Chodzi o to aby przy zakupie używać rozumu zamiast po fakcie mierzyć uzyski co nic nie da po montażu.
*- nie wliczając naukowców którym państwo płaci za marnowanie czasu na robienie tabelek i lanie wody. Bo naukowy budżet trzeba na coś wydać a najlepsze projekty to te udziwnione i kontrowersyjne ( jak na przykład turbina wiatrowa z wirnikiem umieszczonym w innej osi niż kierunek w ktorym wieje wiatr 🤫 )
Sam mam mały wiatrak który startuje od 3 m/s. Kosztował mnie 3500 PLN + przewody z odzysku. Wiatrak zrobił mało, ale zrobił.
Napewno nie założył bym wiatraka za 40 tyś netto, bo to jest dla mnie nie opłacalne. Taki mały też ciężko umiejscowić jako zysk. Ale kosztował 13 razy mniej. W razie problemów, sam go sobie położę , sam go sobie naprawię. Z takim dużym kabanem trzeba mieć już podnośnik za ile 250pln za godzine(?) i trochę uprawnień. Pozatym ja mam system offgridowy autokonsumpcja i akumulator. Wiatrak IstaBreze I700 o mocy chwilowej 350W w styczniu zrobił jedyne 13kWh ale PV 270 Wh. Maszt jest niski wystaje dosłownie metr ponad niskie drzewa. Nisko ale zimą mam wiatry SE a tam mam otwarty teren i wiatr 110 km/h,
wyrwał 200 kg obciążniki kotwy odciągu. Tak więc to taki kompromis. Dziś na koniec kwietnia, 2 kWp PV zrobiła 22 kWh a wiatrak 4kWh. Tak więc przy takiej małej inwestycji w wiatrak, wiatrak będzie fajną alternatywą na zimę. A i ja nie oddaje nic do sieci. Nie mam żadnych umów, żadnych zmian liczników, żadnych odbiorów i papierologi. Energetyka nie ma nic do mojego systemu. Choć wszystko mam wpięte w instalację domu, a gdy prądu własnego brak, automatyka przełącza mi dom na sieć miasta. Mam bo już mam, ale wiatraka kolejny raz bym nie montował.
A ja mam Ista Breeze 2kW 48V I potrafiła wykręcić w 24 godz 15kWh. Od 10 stycznia do końca marca 130kWh. Wszystko przez kilka dni.
@@off-grid1307 no fajnie czyli dzieląc 130 kwh przez 81 dni to daje ci średnio 1.6kwh dziennie. nie wiem jak u ciebie ale u mnie średnie dzienne zużycie energii to 13-15kwh więc to 1.6kwh to trochę słabo nie mówiąc już o tym, że to średnia z bardziej wietrznych miesięcy a więc roczna wyjdzie pewnie z 1.2kwh
@@pawelradz Super. Jak ja lubię takie komentarze. (Nie lubię). Przepraszam Ciebie, ale to są komentarze z dupy. Albo z braku praktycznej wiedzy. Trochę tak jak bym zarzucił Twoim panelom PV, że w nocy nie produkują. Dość często spotykam się, z takim komentarzem jak Twój, typu "pokaż roczną produkcję". Ludzie jakby nie rozumieli, że turbina jest UZUPEŁNIENIEM fotowoltaiki. A to z tego względu, że głównie pracuje w okresie jesień zima wiosna. Wtedy kiedy są wiatry a panele nie produkują. I to też nie w każdym rejonie kraju i nie na każdym sposobie montażu. Weź pod uwagę, że jest to turbina 2kW I startuje przy 5m/s. Są też takie które startują szybciej niż moja. Ja potrzebuję 10kWh na dobę. Mając na uwadze ilość dni z takim wiatrem, to wynik jest bardzo dobry. A i latem potrafi wiać. Zobacz na kanale Wiatrakownia u mojego sąsiada z za jeziora. On ma raporty miesięczne z produkcji turbin.
Pozdrawiam.
@@off-grid1307 i nie za 40 tyś tylko 5 tysi z masztem
Czyli wiatrak za 40 tys netto jest dla Ciebie nieopłacalny, nieopłacalny, dla 9 - ciu na 10-ciu jest nieopłacalny czy może dla 9-ciu na 10 lokalizacji jest nieopłacalny?. Jak ta gra się nazywa - postaw na milion?
0:11 czy aby logo producenta nie powinno byc zamazane na zdjeciu turbiny lub info o lokowaniu produktu?
Szał 50kwh na miesiąc to do ogrzewania na 3dni
Ale ciekawe jakby takie same turbiny na tych samych słupach postawić gdzieś w środku pola daleko od lasów i innych przeszkód.
Z pewnością byłoby lepiej, zwłaszcza w pasie nadmorskim. Przykłady pomiarów z turbin zamontowanych na takiej działce można znaleźć na kanale wiatrakownia - polecam zajrzeć. Lokalizacja, wysokość oraz otwartość terenu mają olbrzymie znaczenie przy TW.
Tylko na słupach, a nie na dachu. Turbina potrzebuje laminarnego przepływu powietrza a nie odbitego od ścian czy dachu budynku lub innych przeszkód terenowych.
@@off-grid1307jeśli wypowiadasz sie publicznie do pospolitego audytorium *stosuj język potoczny* (zamiast nie zrozumiałe określenia typu _"laminarny"_ przepływ)
powietrze nie odbija się od pszeszkód tylko wymija je sprężając się (ponieważ jako gaz to niezwykle ściśliwe medium)
Dlatego odpowiednip ustawione pszeszkody działają kożystnie na wydajność elektrowni (kierując na wirnik większe ciśnienie)
@@off-grid1307kto nie wierzy niech sprawdzi dwie lub trzy konfiguracje -kupując identyczne małe elektrownie do testu (lub wyporzyczonymi miernikami wiatru)
1. Na maszcie z dala od pszeszkod (otwartą przestrzeń)
2. Na szczycie dachu skośnego
3. Pomiędzy przeszkodami jak np wysokie budynki lub wysokie drzewa
Można też zrobić to w miniaturze i bardzo blisko siebie z desek z płyt OSB (model dachu i dyfuzora, czyli osłony kierującej strumień powietrza)
@@AErKart" laminarny" trudna język. Nie ma interneta żeby sprawdzić co to być, albo brak pomysła żeby sprawdzić trudna język.
Swoją drogą, bzdury piszesz. Nie stety powietrze nie tylko "omiata" ale też odbija się i tworzy turbulencje.
Proponuję trochę poczytać o aerodynamice i meteorologii. A w miniaturze to sobie możesz porobić co chcesz. Ciekawe jak zachowasz proporcje siły wiatru, wielkości turbiny i śmigieł.
Część wiatru ślizgająca się po dachu oddziaływuje na turbinę od spodu, a nie bezpośrednio na śmigła. Pozdrawiam
Materiał dla potrafiących myśleć i kalkulować. Fanatyczni wiatrakowcy wbrew faktom bronią maluśkich TW, które poza hałasem niewiele co dają. Zgadzam się z tym, że TW są potrzebne, lecz w naszych warunkach (oczywiście są wyjątki) tylko jako duże konstrukcje, a nie ogrodowo-domowe karły mogą mieć ekonomiczne uzasadnienie. Dla zarobku czy też posiadania taniej energii - NIE! Dla każdego innego powodu tak, ale z poszanowaniem sąsiadów. Jak ktoś ma za dużo kasy, mieszka na morzu, prerii czy innym pustkowiu lub też sam potrafi zbudować TW, to niech idzie w małe wiatraki. Czemu nie?! Jak ktoś chce wyjść dobrze na inwestycji w OZE, to niech lepiej znajdzie inną drogę, a od mikro TW niech się trzyma z daleka, bo to finansowa wtopa i same kłopoty.
Wszystkim życzę dużo słońca i wiatrów😀
Niestety o ile fotowoltsika da podobe efekty wszędzie to wiatrak da dobre wyniki tylko w wietrznych miejscach . Jak widać wspomniana politechnika nie jest takim miejscem.
Tak, lokalizacja ma tu jeszcze większe znaczenie niż w PV. Właśnie dlatego mocno zachęcam do wykonania pomiarów. Na wysokościach, na których kręcą się przydomowe turbiny, ta wietrzność bardzo często jest co najwyżej przeciętna. Różnica między 10 m turbiną postawioną na olbrzymim, odkrytym polu w pasie nadmorskim, a identycznym wiatrakiem postawionym w bardziej standardowym terenie, z budynkami i drzewami w okolicy będzie bardzie duża.
40 tys za turbinę na wysokości 15m uważam że niedoszacowales tej kwoty.
Panie Filipie te turbiny są "postawione do kąta" - schowane pomiędzy budynkami politechniki oraz okolicznymi blokami. Jest to sztandarowy przykład w jakim miejscu NIE NALEŻY stawiać turbin - aż dziw, że one w ogóle się kręcą... 🙄 Jeśli chce Pan podać przykład turbin w środowisku miejskim (na dachu) proszę odszukać frazę: Turbiny na dachu urzędu - podsumowanie
A ja proszę o zapoznanie się z filmem, który Pan komentuje. Omawiałem w nim min. uzyski z turbin na dachu urzędu, które teraz mi Pan proponuje dodać 🤔 Przez sporą część filmu omawiam także wpływ okolicznych budynków. Warto jednak zwrócić uwagę, że przeszkody od strony z której wiatr wieje najczęściej znajdują się relatywnie daleko i wielu ludzi rozważających montaż turbiny wcale lepszych warunków mieć nie będzie.
@@filipkaszubowski przepraszam - odsłuchiwałem "w pracy" i faktycznie ominął mnie fragment o Ursynowie - ale faktycznie zwracając uwagę czuję się zdegustowany uwagą, że te dane są poddawane w wątpliwość...
@@filipkaszubowski Ja przyznaję, że mam pewne wątpliwości co do realności wyników z Ursynowa. Chętnie zobaczyłbym konkretne, fizyczne pomiary z jakiegoś dnia - łącznie z wynikami wiatromierza(!) i danych z IMGW i/lub okolicznych stacji wunderground. Początkowo sądziłem, że to turbiny postawione na najwyższej części urzędu - ale nie, one są na tym mniejszym.
@@bialy100k Proszę zwrócic uwage na jakiej wysokości śa posadowione TW na ursynowie . Wydaje sie byc to budynek ponad 20metrowy.. W brew pozorom te 5-10m róznicy wysokości wiele moze zmienic.Choć przyznam że te dane zbiorcze roczne tez nie budzą mojego zaufania i wydaja się być sporo zawyżone.
To może Ministrze Klosce by ktoś wytłumaczył😢😢😢.
Myślę że i Marszałka Hołownię trzeba by nieco oświecić by na przyszłość nieco się zastanowił jak będzie miał zamiar jeszcze coś chlapnąć w kwestii Oze.
Turbina pionowa jest tragicznym projektem który zawsze będzie dawać max 30% mocy turbiny poziomej z tej samej powierzchni "śmigieł". Turbiny pionowe do tego będą zawsze droższe i bardziej skomplikowane. Trzeba je tępić przy każdej okazji bo to po prostu oszustwo. Turbina pozioma zawsze będzie gorszą inwestycją niż fotowoltaika ale zainstalowana wysoko, w dobrym miejscu i o dużej mocy da prąd zimą, a teraz są dotacje i można taka sobie za darmo postawić.
za 15 000 to mam tyle paneli ze w zimie mam produkcje powyzej 1,5kw od rana do wieczora w najgorsze dni. Wsadzcie se wiatraki wiecie gdzie
Te badania nie mówią prawdy. W latach 80 tych Holendrzy zaczęli produkować turbiny 17 m przydomowe o P max 75 kw ( Lagerwey ) . Panele PV osiągają P max w chili kiedy zaświeci słońce. Z EW jest całkiem inaczej . Od 3 m/sec - 2 do 3 kw , przy 12 m/sec 75 kw. Tymi turbinami można oporowo ogrzewać dom .Produkcja w polskich warunkach 4 do 10 MWh. Te EW że śmigłem 18 m są produkowane do dziś.
Przecież jedno badanie nie wyklucza drugiego.
Miejsc gdzie naprawdę wieje jest bardzo mało
Ale zdarzają się tacy co mają wiatraki, co nieco im wieje i na tej podstawie twierdzą że ten materiał jest nierzetelny. Niech każdy odpowie sobie sam co do słuszności takiej opinii.
👍
zimą to pompa ciepła te 50kWh wciąga w 2 dni :) - kompletnie bezsensowna inwestycja.
I na co komu ta sieć? By płacić stałe oplaty. Nie, dziękuję
Ile kWh rocznie zużywasz?
Taka lokalizaja psuje opinie turbinom wiatrowym.
nie bierzesz pod uwagę lokalizacji "makro" turbiny a tylko lokalne przeszkody. Na przykładzie: w miejscowości Pyrzowice jest lotnisko gdzie wiatry są przewidywalne i słabe, około 40 km na zachód jest wioska Wielowieś gdzie deszcz często pada poziomo i tam też znajduje się farma wiatrowa. Bardzo słaba ta Twoja analiza z przykładem turbiny w zabudowaniach.
właśnie oglądam i widzę że pobierał dane pogodowe dla białegostoku, mówi o wietrzności w danej lokalizacji i róży wiatrów a dodatkowo trzeba pamiętać że większość ludzi ma jakieś zabudowania lub drzewa w pobliżu 100m pozdrawiam
Dobry człowieku o czym ty pier... TW w okolicach Wielowsi/Toszek to farma komercyjna a wysokość masztów tych turbin z tego co pamiętam to 195m To są rzeczy nieporównywalne Koleś przeprowadził bardzo dobrą i w miarę obiektywną analizę małych turbin wiatrowych instalowanych na niskich wysokościach (15m czyli mniej więcej to co ma być w ramach dotacji „Mój prąd”) w zabudowie a Ty krzyczysz że to nieprawda bo na Morzu Północnym 10MW turbiny na 250m masztach produkują że aż miło. Lecz ty się chłopie na nogi bo na głowę to juz dano za późno
@@piotrp3909 W Wielowsi wieje mocniej na poziomie gruntu, wystarczy że wyjdziesz z auta i poczujesz na swojej łepetynie, są miejsca wietrzne i bezwietrzne. Analiza działania słońca względem pojedynczej turbiny między zabudowaniami to lipa, słońce działa makro a ta turbina nie. Odniesienie powinno być względem jednakowych turbin w przeróżnych lokalizacjach inaczej jest to błąd pomiarowy. Myślę że tego nie rozumiesz i będziesz łopaty ręcznie obracać.
@@mrciekawski3821 A ile kosztuje wynajęcie twojej "łepetyny" do pomiarów? Miałem kupić czujnik ale skoro mierzysz głową
@@To_Masz78 taaa czujnikiem pomierzysz i za blokiem postawisz bo ci dotacje dają, a potem będą zerkać z Halyną że się coś obracać nie chce
Ruszają dopłaty do przydomowych turbin. Moja elektrownia wiatrowa. th-cam.com/video/vuNuRgkYCaU/w-d-xo.html
Małe wiatraki to lipa. Niestety :(
Nie prawda. Mam i chwałę sobie. Wszystko zależy od tego jaki wiatrak kupisz i na czym zamontujesz? No chyba, że będziesz słuchał oszołoma z TH-cam, to wtedy faktycznie lipa 😅
@@off-grid1307a który to oszołoma?
@@off-grid1307 Jak wejdzie dotacja to 95% turbin siądzie na kominach i będą robiły po 200kWh/kW i na pewno nam to się opłaci a za to chinole z przyjemnością będą nadawać kolejne kontenery turbin.
@@kondzio2003 Zgłupiałem. Ty tak poważnie z tymi kominami i tą produkcją?
@@off-grid1307 a co myślisz, że będzie inaczej? Jedyne turbiny domowe jakie widziałem to na domach, nigdy nie widziałem jeszcze wielkiego słupa nieopodal domu z małą turbiną. No ale może mało widziałem..
nie wiem co za złom macie tam zamontowany ale produkcja 30kWh w styczniu z 5kW poziomej elektrowni świadczy o całkowitym braku wiedzy o sterowaniu odbiorem energii albo co gorsza o zamontowaniu jej w miejscu gdzie nie ma prawa pracować prawidłowo - co do pionowej to nawet szkoda czasu na pisanie
Wręcz przeciwnie uważam, że należy promować pionowe elektrownie wiatrowe. Ponieważ są one niedocenione na rynku jako nowość stworzona zgodnie z duchem eugenicznych czasów końca. Elementem sita selekcji staną się decyzję zakupowe tego typu turbin gdy prąd podrożeje o 1000% lub sieć energetyczna straci stabilność. Jeśli na rynku były produkty tylko jednego typu nie byłoby różnicowania ludzi ze względu na ich iloraz inteligencji. Dlatego rynek aby spełnić wymogi Apokalipsy Zombie musi wyjść naprzeciw oczekiwaniom różnego typu klienteli. Szerokie spektrum jakości od perfekcyjnych idealnych poprzez bubble aż po zabójcze toksyczne surowce, które jako ogólnodostępne uczunią lepszym społeczeństwo. Poprzez osłabienie i odseparowanie jednostek nie porządnych, np o IQ < 80.
Pokaż dane ze swojej super elektrowni, bo jak na razie na YT widziałem tylko dane z Wiatrowni i specjalnie się nie różniły od tych tutaj. A oni są ulokowani nad morzem.
@@MarcinGucia Proponuję abyś wpisał do wyszukiwarki TH-cam *_free energy_* Po zapoznaniu się z tą nową modą zadaj sobie pytanie dlaczego tyłu twórców na świecie wyrzuca dużo czasu i
pieniędzy na promowanie generatorówwolnej wolnej energii (które wg fizyki nie mają prawa działać). Mimo to zyskują ogromną publikę (fanii byliby gotowi je zamówić płacąc bardzo dużo - nikt tego nie oferuje bo wiadomo byłoby, że to fake). Dlaczego ktoś promuje hipotezę płaskiej ziemi lub wklęsłe ziemi lub braku kosmosu i tym podobne głupoty ( na takie miedzynarodowe kampanie marketingowe wrzucając ogromne pieniądze! ) Dlaczego XXI wiek to wiek fejk które ktoś specjalnie produkuje ( Dzięki gigantyczne mu wysiłkowi organizacyjnemu - przekonując szeroką publiczność do różnych głupot które według racjonalnego rozumu opartego na dorobku naukowym nie mają racji bytu ). Zastanów się też co za idee dla ludzkosci niesie ruch anty 5G ( czy aby na pewno 4G jest lepsze tak jak 2G wobec 3G itd) następnie analogicznie Przenieś to na budowę elektrowni wiatrowej zadając sobie pytanie dlaczego miałby ktoś promować wiatrak który ma więcej śmigieł i trudniej go zrobić ( przez kogo wiadomo że spraw aerodynamiki mniej śmigieł inna budowa znaczy..). Następnie Przestań domagać się prawdy w w świecie globalnych przemian zasad gry. Prawda stała się nie praktyczna i w mediach prawie nikt już nie kieruje się nià. Np co najwyżej sfabrykowane przez siebie.
Prawda prawica prawość prawdomówność światu już się nie opłaca! Społeczeństwu szerzej rozumianemu niż dobro jednostki.
System przestaje być opiekuńczy i daje możliwość każdemu radzenia sobie według własnej inteligencji.
Praca całkowicie zaniknie gdy sztuczna inteligencja się rozwinie. Dlatego system edukacji zostanie rozwiązany. Gdy rozpowszecbnią sie anroidy pracy dla ludzi nie będzie. To dzieje sie szybko dlatego zanika potrzeba wykształconych ludzi znających matematykę i podstawowe prawa fizyki. Każdy będzie mógł robić co chce. Według tego co sam nauczył się! Nie przeszkadzaj w tym innym chyba, że chciałbyś brać odpowiedzialność za tych ludzi ( mówiąc im że błądą tak jak robił to Kopernik, Sokrates, Tesla, Jezus i wielu innych naiwnych którzy za życia się na tym bardzo przejechali. Jak na przykład Kennedy i Lepper. Po prostu mówienie prawdy się nie opłaca - a chrześcijaństwo które tego od ludzi wymaga właśnie upada. Co to sprowadzono islam do jego kolebki by szybciej zanikło. Polscy radykalni katolicy będą trzymać się hurtowo tej prawicowej tradycji to wyginą na wojnie religijnej.
Turbiny pionowe to lipa. Ja ma pozioma i sobie chwalę. Trzeba pamietac, że turbina jest uzupełnieniem PV a do tego ważne jest miejsce montażu. I jak ktoś słucha oszoloma z TH-cam co na wszystkim się zna i zamontuje na dachu, to niech się potem nie dziwi, że produkcja do niczego. Do tego potrzeby odpowiedni regulator ładowania.
Chodzi o tego blondyna w pomarańczowej koszulce?
@@andrzejwojcik74 kierunek myślowy prawidłowy.
Dodam jeszcze, że wszystkie turbiny wrzuciłeś do jednego wora i opowiadasz jako całość. Turbiny należy rozgraniczyć pod względem osi obrotu na poziome i pionowe, a te z kolei na przydomowe i przemysłowe. Jeżeli ktoś jest zainteresowany przydomową turbiną, to powinien mieć wiedzę (od Ciebie Jeżeli taką masz) o zaletach i wadach takich turbin. Niestety Ty opowiadasz o wszystkim mieszając ludziom w głowach.
Należy przede wszystkim powiedzieć, że nie każdy rejon kraju nadaje się do turbin. Nie każdy może ją montować. Że turbina to uzupełnienie PV, że jej sprawność zależy od miejsca montażu, od producenta, od regulatora ładowania, wielkości łopat, od pory roku.
Należy zaznaczyć, że turbina pionowa ma 1/3 sprawności poziomej a jej koszt to 3 razy taki przy tej samej mocy.
Polecam kanał TH-cam Wiatrakownia, Free Energy Home. Można też zobaczyć jak to wygląda u mnie. Pozdrawiam.
Oglądałeś w ogóle ten film?
@@filipkaszubowski Oglądałem i nie do końca się z Tobą zgadzam. Całość Twojego filmu skróciłem do komentarza.
Jeśli faktycznie oglądałeś, to aż ciężko uwierzyć, że nic z tego filmu nie zrozumiałeś. Po pierwsze zaczyna się on właśnie od przedstawienia realnych, wieloletnich uzysków z dwóch typów turbin - pionowej i poziomej, znajdujących się na prawie identycznej wysokości, w tej samej lokalizacji, o konkretnych mocach/wymiarach. Po drugie, główną idea tego filmu było porównanie PV I turbin w danej lokalizacji. Po trzecie, przez dobre kilkanaście minut tłumaczę jak ogromny wpływ na produkcję energii mają warunki wietrzności, czyli lokalizacja, wysokość masztu, otoczenie itd. Jako przykład lepszych warunków odwoływałem się do kanału o którym teraz piszesz (co tylko potwierdza, że nie zapoznałeś się z filmem z uwagą), ale jak powszechnie wiadomo, nie każdy ma do dyspozycji olbrzymie pole bez przeszkód terenowych.
@@filipkaszubowski No to od początku. Przedstawiasz na początku nie wiarygodne dane, tylko wykresy zrobione w Excel lub innym programie. Po drugie przedstawiasz produkcję turbiny 5kW poziomej osi obrotu na poziomie 40kWh jako sukces, gdzie moja 2kW Ista Breeze wykręcić potrafiła jednego dnia 15kWh. Dodam, że mam możliwości opomiarowania jej dopiero od 10 stycznia tego roku że słabym jakościowo regulatorem ładowania, który na koniec marca tego roku pokazuje 130kWh. Gdzie było tylko kilka dni wietrznych. A zamontowana jest na wysokości 7.5m.
Po trzecie beż sensu jest porównywanie PV z turbinami. Są to dwa różne źródła energii działające na różnych zasadach. To tak jak bym porównywał w zimę produkcję paneli I agregatu argumentując to, że wydałem kasę na agregat i paliwo mając 10 razy więcej energii niż z paneli wydając tę samą kasę na zakup wszystkiego.
Ja akurat jestem sąsiadem z za jeziora z Wiatrakownią i mimo, że mieszkamy w linii prostej od siebie o około 40 km i mamy takie same turbiny, to jego produkcja jest większa według wskazań przyrządów, ponieważ mamy dwa różne urządzenia. Mój nie zlicza małych wartości z opcji "małych wiatrów ".
Moją produkcję możesz zobaczyć na moim kanale. A czy ja mogę zobaczyć Twoją?
Chciałbym, żebyś nie brał mojego komentarza jako złośliwość, tylko jako moje zdanie.
Z doświadczenia wiem, że turbina pozioma (moja) mimo 2kW potrafi wykręcić w piku 2.5kW, ale wiem też , że w warunkach średniego wiatru produkuje 500 do 900W w sposób ciągly w mojej lokalizacji i na moim sprzęcie z tendencją do 1400W w porywach.
A badanie siły wiatru przez pół roku jest do niczego. Sam powinieneś to zauważyć po wykresach, które przedstawiłeś. Nawet dwa lata to za mało, bo trafi się taki rok jak 2017, że przez 270 dni padało, to nawet PV w porównaniu z turbiną wypadłoby słabo.
Pozdrawiam.
Po pierwsze, dlaczego uważasz dane z Politechniki Białostockiej za niewiarygodne (piszemy łącznie)? Po drugie, nie mówię, że to sukces! Wręcz odwrotnie, jasno mówię, że uzyski są znacznie poniżej oczekiwań i całą drugą część filmu staram się wyjaśnić co może być przyczyną tak niskiej produkcji. Po trzecie, porównanie różnych źródeł ma sens, nie każdy ma kasę, aby zamontować oba. Mam wrażenie, że zamiast obejrzeć film, to przedwcześnie wywnioskowałeś, że neguję sens inwestycji w TW (a tak nie jest!), podczas gdy ja po prostu ostrzegam, że jeśli ktoś nie ma świetnych warunków wietrzności (a większość ludzi nie ma) to uzyski mogą przynieść zawód.
Założę się że autor tego filmu jednak nie pofatygował sie i nie zadzwonił do Politechniki porozmawiać o tych turbinach. Ja sie pofatygowałem... Nawet osoba która zajmuje się tymi wiatrakami stwierdziła że są one błędnie ustawione i dane pomiarowe są absolutnie nieadekwatne. Tak wiec skoda Pana pracy, w sensie prace Pan wykonał wzorowo tylko dane miał Pan beznadziejne.
Panie Marcinie, w którymś momencie mówię, że to może być także kwestia sterownika/ obciążalności turbiny lub inne kwestie sprzętowe. Nie zmienia to jednak faktu, że w tej konkretnej lokalizacji, na takiej wysokości, przy takich warunkach wietrzności, uzyski i tak nie mogłyby zachwycać. Pokazuje ten przykład, aby każdy rozsądnie podszedł do potencjału na swojej działce. Przecież jeśli ktoś ma odsłonięty teren, a już najlepiej w pasie przybrzeżnym, to wyprodukowałby wielokrotnie więcej energii nawet przy tej samej konfiguracji sprzętowej. PS. Rozmawiałem telefonicznie z Panem Adamem
Zauważcie, że nawet komentujący tu zwolennicy wiatraków podają dane o produkcji które są bardzo niskie w porównaniu do PV.