Mój syn lat wtedy 9 jak złamał wedke za 100 zeta to płaczu było jakby była za "miliony". A ponieważ był to prezent od dziadków to aktualnie z 200cm ma 190cm. Dziadek został domoroslym rodbuilderem. :D mam nadzieję że mojej nie będzie naprawiał choć to tez prezent od niego ;)
Ja u Was w tamtym roku z pierwszej dostawy kupiłem trs86mhf2 . Wróciłem do domku założyłem stradic plecionka od Was power pro lekko wygiołem i strzeliła. Łzy oczach j następnego dnia z rana do CF jeszcze na parkingu spotkałem Darka . Na szczęście uznano gwarancję i służy do dnia dzisiejszego. Pozdrawiam chłopaki
Ja przygody miałem dwie. 1. Lekka wklejka do 14g, nie umiałem na niej ryby utrzymać. 9 na 10 sztuk spadało. Którymś razem nie zauważyłem, że plecionka zawinęła się wokół szczytówki i kij przestał być wklejką. Ale nie ma tego złego, ryby przestały spadać, a i czucie brań się poprawiło. 2. Kij do 23g-rozbawiony pies odgryzł szczytówkę. A że lubię tym kijem na woblery łowić, kupiłem drugi, taki sam. Ugryzionemu może kiedyś wkleję przelotkę szczytową i będzie pod gumy. Tylko muszę jeszcze ciut dolnik skrócić, by wygodniej operować.
Hej. Wybrałem się kiedyś nad jezioro "czarne" w lubuskiem. Miałem więcej czasu wolnego to wziolem dwie swoje wędki na szczupaka u okonia. Swoją okoniówke oparłem o ławkę która miałem za plecami i łowiłem szczupakowka. W pewnym momencie zobaczyłem jak moja okoniówka leci do wody podczas kolejnego zamachu. Wyciągnąłem ją, ale szczytówka była już połamana. Był to Dragon "jakiś" do 15g. Wędka pękła przed ostatnią przelotką. Zamówiłem w sklepie druga taka cześć mojego dwuskladu a ta peknieta skróciłem dołożyłem przelotkę szczytowa i mam 2 w 1 😜 Lekki kijek sandaczowy do woblerkow i znów moja poczciwa okoniówke 🥳
Moja historia jest taka: moze to nie jest drogi sprzet ale laczy mnie z tym zestawem ogromny sentyment, jest to wedka (bo mam ja oczywiscie do dnia dzisiejszego) savage gear black savage, moja pierwsza wedka castingowa, na ktorej uczylem sie tej metody, w ktorej rozkochalem sie bez pamieci, tym bardziej, ze kij ten jest prezentem od bliskiej mi osoby, wygladalo to tak, ze zestaw mialem rozlozony z przyneta zaczepiona o oczko przy dolniku, chcialem zlozyc i odwiesic na swoje miejsce, w tym celu na szybko lecz delikatnie naciagnalem plecionke aby odczepic hak z oczka, poczulem tylko pstryk, pekla szczytowka pomiedzy przelotka szczytowa, a druga przelotka, od razu ze wzgledu na sentyment lzy w oczach i pierwsza mysl, ze nie ma szans na uwzglednienie gwarancji, mimo wszystko sprobowalem, opisalem dokladnie sytuacje przyznajac, ze to z mojej winy, odeslalem wedke na serwis, ku mojemu zdziwieniu, gwarancja zostala uznana, po kilku dniach kij z nowiutka czescia szczytowa byl u mnie spowrotem, mimo, ze na poczatku spodziewalem sie raczej platnego serwisowania to nawet nie ponioslem kosztow przesylki, happy end, do dzisiaj ten kij jest dla mnie wyjatkowy i pomimo kilku innych wedek z wyzszych półek z mojej kolekcji ta przerzucila najwiecej ryb 😁
Ja swój pierwszy casting (na literę J 🙃) połamałem chyba po miesiącu. Któregoś razu po powrocie do domu postawiłem ją obok drzwi garażowych (opuszczanych 😉). Niestety stała za blisko, więc jak zamknąłem garaż w cudowny sposób z 2-składu zrobiłem 4-częściowy travel 😂. Na pocieszenie przywiozłem z MEX Okumę Nomad (już w wersji travel - w oryginale 😂 - straszny kołek), którą de facto mam do dziś, a przez którą stałem się obecnie szczęśliwym posiadaczem LTIC80HF 💪🏻 bo takiego bólu pleców od całodniowego machania Okumą nie zafunduje żaden STC nawet przez rok 😁 Pozdrawiam
To ja się mogę też pochwalić. Pojechaliśmy do Hiszpanii na oksy. Pierwszego dnia zaliczyłem wywrotkę kajakiem i utopiłem wędkę hm z kołowrotkiem, wszystkie główki i mnóstwo gum. Następnego dnia pożyczyłem od jednego kolegi kręciołek a od drugiego Stcroixa Elit no i ostatniego dnia wyjazdu ją złamałem przy zacięciu 🤦♂️😅. Drogi to był wyjazd🤦♂️😴😴.
Moją ulubioną wędkę na pstrągi, kupowałem cztery razy. Czyli miałem cztery. Wszystkie łamałem😂 Z ostatnią obchodzę się jak z jajkiem,bo się boje,że to jest już tradycja 😄 Pozdrawiam😜
Kiedyś szklaka od jaxona połamałem za dzieciaka. Kij zapakowany w plecak i rowerem heja na ryby. Mijałem schody i między tralki wpakowałem kija. Dolnik się połamał, dobrze że do domu miałem blisko to pojechałem zmienić wędzicho. Na drugi dzień zareklamowałem tego jaxona za 50 zł i mam go do tej pory (a to już z 20 lat jak nie lepiej). Co ciekawe, znowu połamany, bo niedawno pojechałem z nim na ryby, żeby koledze pożyczyć jako lekką gruntówkę to po rybach, pakując go do auta, przy zamykających się drzwiach, został przytrzaśnięty ...
Byłem na sandaczach. Branie tuż pod nogami, zacinam, niestety pudło, główka jak z procy leci centralnie nad głowę i uderza w wędkę mniej więcej 20-30cm od szczytówki łamiąc ją momentalnie 🤣
Jeśli chodzi o moje to można powiedzieć nie skromnie ze mam talent do łamania wędek 🤣 znajomi się śmieją żebym zamówił sobie kij z pracowni na blanku z pręta zbrojeniowego 😅 A co do histori to pamiętam jak kumpel zamówił kij z pracowni dość drogi, czekał długo w końcu przyszła odebrałem go razem z nim od kuriera, załozył kołowrotek, przełożysz plecionkę., dał mi kij do ręki żeby wyciągnąć jakiś przypon z torby a ja wziełem za koniec pletki i lekko baciaglem kij patrząc jak ugina się szczyt.....co tu pisać, jebła jak zapałka 🤣 Jego miny nie zapomnę do końca życia 😅🤣
Mamy w ekipie kilka złamanych Fenwickow. Dystrybutor ma nas w dupie i nie wiadomo co począć.Dajcie jakiś cynk gdzie to załatwi. Ale pewnie nikt się nie odezwie,jak zwykle.a ponoć dożywotnia gwarancja jest oaza spokoju🤣
Mojej skromnej osobie bolenie dwa razy połamały wędki. Za pierwszym razem było to w moje urodziny....a żeby było śmieszniej wędka była prezentem właśnie urodzinowym, tylko że kilka lat prędzej. Drugą złamałem , a raczej ryba, wiosną....był to wielki bolesław ja na dodatek wjechałem do Warty...za pierwszym , jak i za drugim razem nawet przez chwilę nie byłem zły.....Pozdrawiam szanownych Kolegów z Corona Fishing i czekam na następne odcinki!!!
Właśnie miesiąc temu poszła mi szczytówka w TFS69MLXF2. Łowiłem nią w góra rzeki na twitcha i pstrąg mi walną w przynętę 20 cm od szczytówki i jakoś się zawiną i mi ją złamał xd pstrąg 38 cm,ale gruby wariat mam nagrane jeszcze jak go wypuszczam i widać złamaną wędkę. Tylko właśnie od kiedy ta szczytówka się złamała ta wędka stała się dla mnie rewelacja ❤️ idealnie czuć i dużo lepiej się prowadzi przyjęty. Tylko teraz mam dylemat bo ta górna część szczytówki utopiłem i tam gdzie jest ułamaną część papierem sobie wyrównałem. Jest szansa,że mi ta wędkę uznają na gwarancje xd ?
Człowiekuuuu kolega ostatnio wypił i cos mu odwaliło chciał przetestować wędkę którą nie łowił nawet albo łowił tylko raz :D na kołowrotku plecionka i przywiązał to do dziecięcego rowerka stwierdził że jak wędka jest do 30g to podniesie rowerek który waży z 10 kilo :p skończyło się tym że wędka wbiła się w sufit gdzieś tam w piwnicy między bloczki z których to było postawione :D no komedia :D
moja historia… Złamałem elit 90mhf2 ,no i problem -dzwonię do znanej firmy -Odpowiedz,przyślij mi złamana szczytówkę ,koszt reklamacji około 600 zł ,myśle No sporo ale zajrzę na forum. Kolega radzi -napisz do serwisu STC USA ,myśle ,Ok . Google tłumacz No i pisze . Amerykanie proszą o nr seryjny oraz zdjęcia złamanego elementu. Odpowiedz -3 tygodnie oczekiwania ,koszt 60$ (tydzień dłużej ponieważ musieli mi ukręcić nową zupełnie bo nie mieli na stanie ) Cena operacja około 260 zł
Mój syn lat wtedy 9 jak złamał wedke za 100 zeta to płaczu było jakby była za "miliony". A ponieważ był to prezent od dziadków to aktualnie z 200cm ma 190cm. Dziadek został domoroslym rodbuilderem. :D mam nadzieję że mojej nie będzie naprawiał choć to tez prezent od niego ;)
Ja u Was w tamtym roku z pierwszej dostawy kupiłem trs86mhf2 . Wróciłem do domku założyłem stradic plecionka od Was power pro lekko wygiołem i strzeliła. Łzy oczach j następnego dnia z rana do CF jeszcze na parkingu spotkałem Darka . Na szczęście uznano gwarancję i służy do dnia dzisiejszego. Pozdrawiam chłopaki
Dodawajcie wiecej filmów oraz częściej 😉👍
Jest jak jest. Teraz mnie juz sie nie lamia. Bo inaczej podchodze do tego hobby odcinek piekny. 💪💪💪😎🦈👍✋😁Pozdrawiam serdecznie
Ja przygody miałem dwie.
1. Lekka wklejka do 14g, nie umiałem na niej ryby utrzymać. 9 na 10 sztuk spadało. Którymś razem nie zauważyłem, że plecionka zawinęła się wokół szczytówki i kij przestał być wklejką. Ale nie ma tego złego, ryby przestały spadać, a i czucie brań się poprawiło.
2. Kij do 23g-rozbawiony pies odgryzł szczytówkę. A że lubię tym kijem na woblery łowić, kupiłem drugi, taki sam. Ugryzionemu może kiedyś wkleję przelotkę szczytową i będzie pod gumy. Tylko muszę jeszcze ciut dolnik skrócić, by wygodniej operować.
Hej. Wybrałem się kiedyś nad jezioro "czarne" w lubuskiem. Miałem więcej czasu wolnego to wziolem dwie swoje wędki na szczupaka u okonia. Swoją okoniówke oparłem o ławkę która miałem za plecami i łowiłem szczupakowka. W pewnym momencie zobaczyłem jak moja okoniówka leci do wody podczas kolejnego zamachu. Wyciągnąłem ją, ale szczytówka była już połamana. Był to Dragon "jakiś" do 15g. Wędka pękła przed ostatnią przelotką. Zamówiłem w sklepie druga taka cześć mojego dwuskladu a ta peknieta skróciłem dołożyłem przelotkę szczytowa i mam 2 w 1 😜
Lekki kijek sandaczowy do woblerkow i znów moja poczciwa okoniówke 🥳
Moja historia jest taka: moze to nie jest drogi sprzet ale laczy mnie z tym zestawem ogromny sentyment, jest to wedka (bo mam ja oczywiscie do dnia dzisiejszego) savage gear black savage, moja pierwsza wedka castingowa, na ktorej uczylem sie tej metody, w ktorej rozkochalem sie bez pamieci, tym bardziej, ze kij ten jest prezentem od bliskiej mi osoby, wygladalo to tak, ze zestaw mialem rozlozony z przyneta zaczepiona o oczko przy dolniku, chcialem zlozyc i odwiesic na swoje miejsce, w tym celu na szybko lecz delikatnie naciagnalem plecionke aby odczepic hak z oczka, poczulem tylko pstryk, pekla szczytowka pomiedzy przelotka szczytowa, a druga przelotka, od razu ze wzgledu na sentyment lzy w oczach i pierwsza mysl, ze nie ma szans na uwzglednienie gwarancji, mimo wszystko sprobowalem, opisalem dokladnie sytuacje przyznajac, ze to z mojej winy, odeslalem wedke na serwis, ku mojemu zdziwieniu, gwarancja zostala uznana, po kilku dniach kij z nowiutka czescia szczytowa byl u mnie spowrotem, mimo, ze na poczatku spodziewalem sie raczej platnego serwisowania to nawet nie ponioslem kosztow przesylki, happy end, do dzisiaj ten kij jest dla mnie wyjatkowy i pomimo kilku innych wedek z wyzszych półek z mojej kolekcji ta przerzucila najwiecej ryb 😁
Ja swój pierwszy casting (na literę J 🙃) połamałem chyba po miesiącu. Któregoś razu po powrocie do domu postawiłem ją obok drzwi garażowych (opuszczanych 😉). Niestety stała za blisko, więc jak zamknąłem garaż w cudowny sposób z 2-składu zrobiłem 4-częściowy travel 😂.
Na pocieszenie przywiozłem z MEX Okumę Nomad (już w wersji travel - w oryginale 😂 - straszny kołek), którą de facto mam do dziś, a przez którą stałem się obecnie szczęśliwym posiadaczem LTIC80HF 💪🏻 bo takiego bólu pleców od całodniowego machania Okumą nie zafunduje żaden STC nawet przez rok 😁
Pozdrawiam
To ja się mogę też pochwalić. Pojechaliśmy do Hiszpanii na oksy. Pierwszego dnia zaliczyłem wywrotkę kajakiem i utopiłem wędkę hm z kołowrotkiem, wszystkie główki i mnóstwo gum. Następnego dnia pożyczyłem od jednego kolegi kręciołek a od drugiego Stcroixa Elit no i ostatniego dnia wyjazdu ją złamałem przy zacięciu 🤦♂️😅. Drogi to był wyjazd🤦♂️😴😴.
Elita z rdzeniem brzozowym ,sztos
Do tych pomyłek mam 2 avidy MLM80 i MLXF76 według katalogu maja mieć różne długości dolnika a mają tę samą długość.
Moją ulubioną wędkę na pstrągi, kupowałem cztery razy. Czyli miałem cztery. Wszystkie łamałem😂
Z ostatnią obchodzę się jak z jajkiem,bo się boje,że to jest już tradycja 😄
Pozdrawiam😜
Kiedyś szklaka od jaxona połamałem za dzieciaka. Kij zapakowany w plecak i rowerem heja na ryby. Mijałem schody i między tralki wpakowałem kija. Dolnik się połamał, dobrze że do domu miałem blisko to pojechałem zmienić wędzicho. Na drugi dzień zareklamowałem tego jaxona za 50 zł i mam go do tej pory (a to już z 20 lat jak nie lepiej). Co ciekawe, znowu połamany, bo niedawno pojechałem z nim na ryby, żeby koledze pożyczyć jako lekką gruntówkę to po rybach, pakując go do auta, przy zamykających się drzwiach, został przytrzaśnięty ...
Wiecej takich Historii Panowie !! Pozdrawiamy Wierni klienci!! :)
Byłem na sandaczach. Branie tuż pod nogami, zacinam, niestety pudło, główka jak z procy leci centralnie nad głowę i uderza w wędkę mniej więcej 20-30cm od szczytówki łamiąc ją momentalnie 🤣
Porządnie.!
Jeśli chodzi o moje to można powiedzieć nie skromnie ze mam talent do łamania wędek 🤣 znajomi się śmieją żebym zamówił sobie kij z pracowni na blanku z pręta zbrojeniowego 😅
A co do histori to pamiętam jak kumpel zamówił kij z pracowni dość drogi, czekał długo w końcu przyszła odebrałem go razem z nim od kuriera, załozył kołowrotek, przełożysz plecionkę., dał mi kij do ręki żeby wyciągnąć jakiś przypon z torby a ja wziełem za koniec pletki i lekko baciaglem kij patrząc jak ugina się szczyt.....co tu pisać, jebła jak zapałka 🤣
Jego miny nie zapomnę do końca życia 😅🤣
W imieniu właścicieli historii upraszam się o kolejne historie.
I to jest prawdziwy człowiek i wędkarz bez obłudy 👍🤣🤣
Mamy w ekipie kilka złamanych Fenwickow.
Dystrybutor ma nas w dupie i nie wiadomo co począć.Dajcie jakiś cynk gdzie to załatwi.
Ale pewnie nikt się nie odezwie,jak zwykle.a ponoć dożywotnia gwarancja jest oaza spokoju🤣
Myślałem że się potopiliscie gdzieś nad wodą 😂👌
jesteśmy
@@coronafishing więcej opowieści więcej!!! Bo nudno na tym wędkarskim yt jak tylko reklamują co kupić.
No długo nic nie było
Mojej skromnej osobie bolenie dwa razy połamały wędki. Za pierwszym razem było to w moje urodziny....a żeby było śmieszniej wędka była prezentem właśnie urodzinowym, tylko że kilka lat prędzej. Drugą złamałem , a raczej ryba, wiosną....był to wielki bolesław ja na dodatek wjechałem do Warty...za pierwszym , jak i za drugim razem nawet przez chwilę nie byłem zły.....Pozdrawiam szanownych Kolegów z Corona Fishing i czekam na następne odcinki!!!
A już myślałem, że to odcinek w odpowiedzi na niedawno wrzucony film pewnego wędkarza TH-camra z pewną wędką, która się złamała na pstrągu ;)
Jaki youtuber?
Paweł w Krainie Pstrąga
WRS 86 MF 2 ::D pękł.
Wyrażam zgodę.
Właśnie miesiąc temu poszła mi szczytówka w TFS69MLXF2. Łowiłem nią w góra rzeki na twitcha i pstrąg mi walną w przynętę 20 cm od szczytówki i jakoś się zawiną i mi ją złamał xd pstrąg 38 cm,ale gruby wariat mam nagrane jeszcze jak go wypuszczam i widać złamaną wędkę. Tylko właśnie od kiedy ta szczytówka się złamała ta wędka stała się dla mnie rewelacja ❤️ idealnie czuć i dużo lepiej się prowadzi przyjęty. Tylko teraz mam dylemat bo ta górna część szczytówki utopiłem i tam gdzie jest ułamaną część papierem sobie wyrównałem. Jest szansa,że mi ta wędkę uznają na gwarancje xd ?
Chłopaki jak macie takie dobre dojścia to może udało by się wam ściągnąć dla mnie
St. Croix avs130 mlm2?
👍
Co to za odgłosy w tle , psują cały film, poza t historia jak zwykle 👍
wiatr
@@coronafishing a myślałem że Darek jakieś efekty specjalne tworzy 😉
no doooobre na te tropikalne upały opowieści o wędkach by się zdały
;)
Dajże spokój ja w jeden tydzień złamałem 3 wedki
Człowiekuuuu kolega ostatnio wypił i cos mu odwaliło chciał przetestować wędkę którą nie łowił nawet albo łowił tylko raz :D na kołowrotku plecionka i przywiązał to do dziecięcego rowerka stwierdził że jak wędka jest do 30g to podniesie rowerek który waży z 10 kilo :p skończyło się tym że wędka wbiła się w sufit gdzieś tam w piwnicy między bloczki z których to było postawione :D no komedia :D
wędka cała?
Kiedy ryby nie mają znaczenia a liczy się sprzęt...Co kto lubi ale dla mnie nie o to chodzi.
moja historia…
Złamałem elit 90mhf2 ,no i problem -dzwonię do znanej firmy -Odpowiedz,przyślij mi złamana szczytówkę ,koszt reklamacji około 600 zł ,myśle No sporo ale zajrzę na forum.
Kolega radzi -napisz do serwisu STC USA ,myśle ,Ok .
Google tłumacz No i pisze .
Amerykanie proszą o nr seryjny oraz zdjęcia złamanego elementu.
Odpowiedz -3 tygodnie oczekiwania ,koszt 60$ (tydzień dłużej ponieważ musieli mi ukręcić nową zupełnie bo nie mieli na stanie )
Cena operacja około 260 zł
Wkoncu
co tu tuzo mowic xD wyjasnia wszystko
👍
👍