Po prostu za zwyczaj raczej znaki ustawia się tak, żeby tramwaj miał pierwszeństwo, chociaż znam takie skrzyżowanie, gdzie jedne tory z jednej ulicy mają pierwszeństwo, a z drugiej nie i się łączą.
Dzień dobry. Dziś miałem lekcję z innym instruktorem i drobne pytanie - powiedziano mi, że mam prawo do dwóch korekt, do tyłu i do przodu. Czy jest to po prostu inna interpretacja tego manewru, zamiast jednej korekty zawierającej w sobie oczywiście i jazdę do tyłu i do przodu?
Po prostu za zwyczaj raczej znaki ustawia się tak, żeby tramwaj miał pierwszeństwo, chociaż znam takie skrzyżowanie, gdzie jedne tory z jednej ulicy mają pierwszeństwo, a z drugiej nie i się łączą.
Dzień dobry. Dziś miałem lekcję z innym instruktorem i drobne pytanie - powiedziano mi, że mam prawo do dwóch korekt, do tyłu i do przodu. Czy jest to po prostu inna interpretacja tego manewru, zamiast jednej korekty zawierającej w sobie oczywiście i jazdę do tyłu i do przodu?
Witam