Panie Łukaszu,może ma Pan jakiś konkretny przepis na wino na bazie soku klonowego lub brzozowego ? Słyszałem,że ludzie takie wina produkują,ale sam nigdy nie próbowałem,a może to być ciekawy trunek.
mój dziadek robił z klonu słód ze 150 litrów otrzymywał 5 litrów takiej melasy jak ja to mówię dodawało się do naleśników pączków, lodów do enzymów probiotycznych ja dodaję i octy różne,piwo też robił i pędził bimber jak whiskie smakował i inne
To zadanie dla rodziny aby przekazywać zdobytą wiedzę młodym pokoleniom. Mój Ojciec, kiedy chodziliśmy do lasu uczył mnie wszystkiego. Ustalania pozycji, obserwacji i zbierania zasobów - w tym zbierania soku z drzew. Współcześnie polegamy na google, a nie na tradycji i doświadczeniu.
Ja zawsze wiercę i wkładam słomkę. Po zebraniu szczelnie kołkuję świeżo zastruganą gałązką. Zawsze do tego drzewa mówię. Natomiast w ubiegłym roku odparowałem sporą ilość soku klonowego, następnie przefermentowałem i przepuściłem na 4L 90% przepysznego bimbru klonowego. Bez dodatku jakiejkolwiek wody i cukru. Sporo roboty z gotowaniem ale efekt wysoko pijalny. Dwa lata temu robiłem syrop klonowy.
👍 ...super, niestety pracujemy już w miastach na etatach i nie ma czasu na spędzenie tygodnia w lesie jak nasi dziadkowie, musimy korzystać z aptek i sklepów, no i leśniczy by nas pogonił. 😁
To ciekawe- że jednak można zrobić z soku brzozowego akohol- pamiętam, dyskusję z forum "Reconnet". Gdzie wszyscy wykluczyli taką możliwość ze względu na bardzo małą zawartość cukru.
Bardzo ciekawe to co pan opowiada, cieszy mnie, że kontynuuję tak wielowiekową tradycję :) Kusi mnie, żeby w tym roku spuścić trochę więcej soku i zafermentować, ciekawe, co z tego wyjdzie. Interesujące dla mnie są te wzmianki o spuszczaniu soku z Finmarku i północnej Laponii, tam bowiem dominuje brzoza karłowata. To są malutkie drzewka i trzeba było zapewne wiele z nich 'doić' żeby jakąś większa ilość soku uzbierać.
Kilka razy miałem dziwne odczucia pijąc rano na czczo świeży sok z brzozy. Taki przypływ energii jakby, aż do zawrotów głowy. Czy ktoś spotkał się z podobnym odczuciem?
"Maaliskuu - marzec Maalis- pochodzi od maallinen, czyli ziemski (maa to ziemia). Inni przypisują pochodzenie nazwy tego miesiąca od mahta, co oznacza sok z drzewa. Marzec to jest zatem miesiąc, kiedy śnieg topnieje i ziemia staje się widoczna."
Jak sprawdzałem u mnie klon kąpał już 1 marca, ale kiedy zaczal to nie wiem. Brzoza jeszcze w ogóle. Dla testu wygotowalem 0,5L soku i wyszła 1 łyżeczka syropu, gęstego jak karmel. Jak pan myśli, ile jeszcze będzie płynął? Jestem z południa Polski, pozdrawiam.
U mnie w okolicach Michałowa woj podlaskie klon pięknie kapie od tygodnia. Pochodzę ze Śląska i tam odkąd pamiętam mój dziadek spuszczał sok z brzozy w dużych ilościach wiele osób wiosną przyjeżdżało do dziadka po ten sok. Dziadek twierdził że przez całe życie gdy sok płyną używał go również do płukania włosów. Aż do śmierci w późnym wieku miał czarne i zdrowe włosy. Opowiadał mi też że gdy był młody to zbierano sok do beczek zakopywano w ziemi i piło się go podczas żniw. Dobrze że pan Łukasz przywraca te wiedzę.
@@marcinzimonczyk4498 oo, trzeba sprawdzić, ja też mieszkam na Podlasiu, dopiero się zaczyna przedwiośnie tak właściwie, w następnych dniach będzie widać coraz wyraźniej zbliżanie się wiosny; pozdrawiam, darz bór
a czym nacinac ? siekierka , nozem ? mam dzialke o wystawie poludniowej , ale jeszcze ogolnie jest zimno nawet jak troche slonce przeglada , kiedy zatem jest najlepiej ten sok z klonu i z brzozy najlepiej zbierac ?
@@luczaj100 przepraszam, mogłem poczekać do końca materiału 😂 Ale tak mi kiedyś się o uszy obiło, że właśnie zagęszczano również sok brzozowy, jednak nie mogłem tego potwierdzenia nigdzie znaleźć. Dziękuję za odpowiedź
w latach 50 XXw w kioskach ruchu sprzedawano brzozową wodę po goleniu sprytniejsi smakosze trunków pili tą wodę bo miała dodatek spirytusu jako konserwant oraz jako środek antyseptyczny po goleniu
W Danii brzóz jest minimalna ilość w tej chwili, choć jest część nowych w rejonach niskich. Przyczyną jest czynnik ostry alergiczny u bardzo wielu osób.
Super 🙂 U mnie w Norwegii minus 10. Pozdrowionka Ps. Proszę mi powiedzieć czy mogę uzyskać sok z brzozy ,która rośnie około 10 metrów od ruchliwej drogi?
Mily Panie Lukasz..od kilku lat Pana sluchalam Z ogromnym szacunkiem,na tyle ile tez biologiem jestem tez ze szkoly Biodinamica di Rudolf Steiner.. ale,,te panskie ostatnie video ze Pan potwierdza jedzenie robaki ,i ze tez Pan jadl wszy ..mowiac !!! Ze to jest Ok..to Mnie Pan wyslal do lazienki Z wymiotami...Z calym szacunkiem do panskich tytulow =Dr .habilitato..etc .to jest ochydnie , vomitevole,co Pan ...proponuje...ze od Dziecka Pan je robaki..i tez wszy..
to jest nowa wersja filmu który dałem rano gdzie w połowie filmu nie było widać nic, teraz jest poprawione!
Tamten film, był czymś wiralowym. Od niego zaczeło się moje zainteresowanie Pana kanałem.
Nagra pan może film o kokoryczy pełnej ?
Panie Łukaszu,może ma Pan jakiś konkretny przepis na wino na bazie soku klonowego lub brzozowego ? Słyszałem,że ludzie takie wina produkują,ale sam nigdy nie próbowałem,a może to być ciekawy trunek.
Piękny wykład , szacunek dla Pana Łukasza
Dziękuje za twoje filmy i za to że się dzielisz wiedzą!
mój dziadek robił z klonu słód ze 150 litrów otrzymywał 5 litrów takiej melasy jak ja to mówię dodawało się do naleśników pączków, lodów do enzymów probiotycznych ja dodaję i octy różne,piwo też robił i pędził bimber jak whiskie smakował i inne
Niesamowite rzeczy napisałeś aż mi ślina cieknie. Zaciekawiles. To jeszcze dużo przed mną do zrobienia
Proszę brać przykład z dziadka i poczynić przynajmniej miód pitny na soku z brzozy.Taki miód to sztos👍🍷
To zadanie dla rodziny aby przekazywać zdobytą wiedzę młodym pokoleniom. Mój Ojciec, kiedy chodziliśmy do lasu uczył mnie wszystkiego. Ustalania pozycji, obserwacji i zbierania zasobów - w tym zbierania soku z drzew. Współcześnie polegamy na google, a nie na tradycji i doświadczeniu.
Dzięki bogu za googla, możemy pobrać takie porady jak ta właśnie - ukłony dla P. Łukasza.
Denerwują mnie niektóre komentarze, ale cieszę się, że ma Pan do tego dystans, co mnie zupełnie nie dziwi. 👍
Ja zawsze wiercę i wkładam słomkę. Po zebraniu szczelnie kołkuję świeżo zastruganą gałązką. Zawsze do tego drzewa mówię. Natomiast w ubiegłym roku odparowałem sporą ilość soku klonowego, następnie przefermentowałem i przepuściłem na 4L 90% przepysznego bimbru klonowego. Bez dodatku jakiejkolwiek wody i cukru. Sporo roboty z gotowaniem ale efekt wysoko pijalny. Dwa lata temu robiłem syrop klonowy.
Świetny film. Ja sok brzozowy znam pod nazwą "oskoła".
Super że pan wciąż nagrywa i że się chce to wszystko robić pomimo wieku. Tylko się uczuc od mistrza. Wielki szacunek i uznanie. Serdeczne pozdrowienia
Ty to tak złośliwie czy na poważnie,z tym wiekiem?
Nie ma to jak usłyszeć, że jest się już starym zmurszałym dziadem, który cudem jeszcze żyje :) Uśmiecham się - zrobił mi Pan dzień.
Wieku? To dobre, Pan Łukasz to jeszcze całkiem młody facet.
@@jackusplackus258 na pewno nie złośliwe. Bo złośliwość nie jest cechą mojego charakteru. Choć potrafię.
@@1234falco wieku wieku
Spójrz na to jak bardzo to pracowity i ciekawy człowiek. Jaki naukowiec!Ciągły rozwój. To wszystko wymaga czasu i energii.
O i to,to się rozumie całkiem przyzwoity czas odcinka. Co do jakości to,zawsze jest ciekawie a teraz i dość ładnie.
witam... dziękuję za wszystkie filmiki... .... !💚💚
Bardzo ciekawe i informacje.
👍 ...super, niestety pracujemy już w miastach na etatach i nie ma czasu na spędzenie tygodnia w lesie jak nasi dziadkowie, musimy korzystać z aptek i sklepów, no i leśniczy by nas pogonił. 😁
To ciekawe- że jednak można zrobić z soku brzozowego akohol- pamiętam, dyskusję z forum "Reconnet". Gdzie wszyscy wykluczyli taką możliwość ze względu na bardzo małą zawartość cukru.
Parę lat temu zrobiłem wino z soku brzozowego. Wyszło bardzo dobre. Najlepiej jak dojrzewa ok 2 lat wtedy traci posmak drewniany
Bardzo ciekawe to co pan opowiada, cieszy mnie, że kontynuuję tak wielowiekową tradycję :) Kusi mnie, żeby w tym roku spuścić trochę więcej soku i zafermentować, ciekawe, co z tego wyjdzie.
Interesujące dla mnie są te wzmianki o spuszczaniu soku z Finmarku i północnej Laponii, tam bowiem dominuje brzoza karłowata. To są malutkie drzewka i trzeba było zapewne wiele z nich 'doić' żeby jakąś większa ilość soku uzbierać.
Dziękuję za przekaz ❤
Jeśli mógłbym doradzić, to proszę linki wklejać w opis linku, a nie wyświetlać na filmie ;]
No, nareszcie długi odcinek.
Cześć Łukasz- Beata a sok lub syrop z lipy ,czy też jest spuszczany i czy można go spuszczać z lipy.Zdrowka Pozdrawiam .
Kilka razy miałem dziwne odczucia pijąc rano na czczo świeży sok z brzozy.
Taki przypływ energii jakby, aż do zawrotów głowy.
Czy ktoś spotkał się z podobnym odczuciem?
Dzień dobry. Czy zabezpiecza Pan jakoś naciętą w taki sposób korę drzewa po zakończonym "upuszczaniu" soku ?
Czy sok brzozowy fermentuje? Zawsze myślałem że składnikiem soku brzozowego jest xylitol który nie ulega fermentacji.
xylitolu nie ma w soku brzozowym, otrzymuje się go z drewna, jest też np w malinach. Ale sok fermentuje i to szybko po ok 2 dniach
@@luczaj100 dziękuję, będę eksperymentował w takim razie. Spróbuje również zrobić kombuche z sokiem brzozowym.
@@luczaj100 A jaki cukier jest w soku ?
"Maaliskuu - marzec
Maalis- pochodzi od maallinen, czyli ziemski (maa to ziemia). Inni przypisują pochodzenie nazwy tego miesiąca od mahta, co oznacza sok z drzewa.
Marzec to jest zatem miesiąc, kiedy śnieg topnieje i ziemia staje się widoczna."
Jak sprawdzałem u mnie klon kąpał już 1 marca, ale kiedy zaczal to nie wiem. Brzoza jeszcze w ogóle. Dla testu wygotowalem 0,5L soku i wyszła 1 łyżeczka syropu, gęstego jak karmel. Jak pan myśli, ile jeszcze będzie płynął? Jestem z południa Polski, pozdrawiam.
To dopiero początek płynięcia
U mnie w okolicach Michałowa woj podlaskie klon pięknie kapie od tygodnia. Pochodzę ze Śląska i tam odkąd pamiętam mój dziadek spuszczał sok z brzozy w dużych ilościach wiele osób wiosną przyjeżdżało do dziadka po ten sok. Dziadek twierdził że przez całe życie gdy sok płyną używał go również do płukania włosów. Aż do śmierci w późnym wieku miał czarne i zdrowe włosy. Opowiadał mi też że gdy był młody to zbierano sok do beczek zakopywano w ziemi i piło się go podczas żniw. Dobrze że pan Łukasz przywraca te wiedzę.
@@marcinzimonczyk4498 oo, trzeba sprawdzić, ja też mieszkam na Podlasiu, dopiero się zaczyna przedwiośnie tak właściwie, w następnych dniach będzie widać coraz wyraźniej zbliżanie się wiosny;
pozdrawiam, darz bór
Czy można przedawkować picie soku z brzozy?
a czym nacinac ? siekierka , nozem ? mam dzialke o wystawie poludniowej , ale jeszcze ogolnie jest zimno nawet jak troche slonce przeglada , kiedy zatem jest najlepiej ten sok z klonu i z brzozy najlepiej zbierac ?
Echh u mnie jeszcze wczoraj śnieg sypał ale już niedługo pewnie będzie można spuszczać soki.
Panie Łukaszu, czy praktykowano zagęszczanie soku brzozowego podobnie jak soku klonowego?
tak, wspominam o tym. Jednak jak że sok brzozowy jest 3 razy mniej słodki, żeby go zagęścić, trzeba 3 razy więcej czasu i opału!
@@luczaj100 przepraszam, mogłem poczekać do końca materiału 😂
Ale tak mi kiedyś się o uszy obiło, że właśnie zagęszczano również sok brzozowy, jednak nie mogłem tego potwierdzenia nigdzie znaleźć.
Dziękuję za odpowiedź
w latach 50 XXw w kioskach ruchu sprzedawano brzozową wodę po goleniu sprytniejsi smakosze trunków pili tą wodę bo miała dodatek spirytusu jako konserwant oraz jako środek antyseptyczny po goleniu
Zdrowia :)
2:28 najmniejsze skorupiaki nie owady, czyli Prosionki
Czy w nizinie na zachodniej Słowacji albo w Malych Karpatach jeszcze leci sok, albo to już na póżno? Spróbowałbym chętnie nazbierać.
Idź i zobacz 😀
W Danii brzóz jest minimalna ilość w tej chwili, choć jest część nowych w rejonach niskich. Przyczyną jest czynnik ostry alergiczny u bardzo wielu osób.
Szoda
ŁŁ jest jak marycha, uzależnia.
Ja się cieszę.
Wolałbym być jak nikotyna, uzależnia dużo bardziej ale wtedy chcielibyście 10 filmów dziennie
@@luczaj100 hehe, nikotyna i tak słabsza niż cukier
Super 🙂 U mnie w Norwegii minus 10. Pozdrowionka
Ps. Proszę mi powiedzieć czy mogę uzyskać sok z brzozy ,która rośnie około 10 metrów od ruchliwej drogi?
Mozesz, ale nie powinienes,bo tam moze kezec olow w ziemi
@@adorinadorin możesz, jest zdrowsze od wszystkiego co jest w sklepie.... pozdrawiam
Zbieraj i testuj na własnym organizmie. Więcej toksyn w masowym jedzeniu niż w maturze - brzozie🤨🦉
Hej Łukaszu, jak pozyskiwano sok z winogron na wiosnę?
łamano gałąź
jak długo można przechowywać takie soki? tylko chłodzone lub mrożone
❤❤❤
Dla Autora, jego treścina u kowych i Was, przekaz muzyczny z tłumaczeniem th-cam.com/video/AUARjexCTlQ/w-d-xo.html
W Polsce kwiecień był nazywany brzozień!
👍👍👍👍♥️♥️♥️
👍🎞️
Czy można przedawkować picie soku z brzozy?
tak jak wody mineralnej
czyli raczej z brzozy sciaga sie sok w marcu w kwietniu juz nie
Siema Łukasz
Panie Łukaszu ile soku mogę pić dziennie, pozdrowienia z Holandii. 😊
3:04 Kiedy leżysz na polance, grzybki zaczynają wchodzić, a twój tripsitter postanawia zabawić cię historią zbierania soków z drzew.
ja tam bym swoich drzew nie kaleczyła dla takiej fanaberii. Pędzę w rodzinie amatorów sekatorów gdzie pieprz rośnie
jaki kwiatek moge zjesc i miec specjalne efekty ? prosze o porade jest Pan specjalista
Budda
Chrystus
Mahomed
Marekśmierć
Musisz kolego dodać więcej emocji do filmów . Akcja pyk pyk myk myk myk .
Prosze bardzo,niech Pan .. Panie Lukasz,zobaczy sie w Lustrze.. Pan dr habilitato...Jak Pan wyglada...jedzac robaki i wszy..!!!
Kobiety Go uwielbiają paniusiu sterylna..😁🥰
Dobrze paniusiu radzę , zmień kanał, będziesz miała spokój sumienia , i przestaniesz pisać głupoty i zaśmiecać forum.
Przekaz ważny , nie wygląd
Paniusia jest oderwana od rzeczywistości tzw bawół😻🦥
@@krisd4219dokładnie
Mily Panie Lukasz..od kilku lat Pana sluchalam Z ogromnym szacunkiem,na tyle ile tez biologiem jestem tez ze szkoly Biodinamica di Rudolf Steiner.. ale,,te panskie ostatnie video ze Pan potwierdza jedzenie robaki ,i ze tez Pan jadl wszy ..mowiac !!! Ze to jest Ok..to Mnie Pan wyslal do lazienki Z wymiotami...Z calym szacunkiem do panskich tytulow =Dr .habilitato..etc .to jest ochydnie , vomitevole,co Pan ...proponuje...ze od Dziecka Pan je robaki..i tez wszy..
Czego się nie robi dla dobra nauki.
Pan Łukasz mówi o sobie i nie poleca nikomu tego jeść - to jest różnica ,co do wymiotów ,jak Pan twierdzi jako biolog